2014-07-06, 20:59 | #631 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 2 448
|
Dot.: Musi urodzić nieuleczalnie chore dziecko-klauzula sumienia
Cytat:
Temat jest strasznie rozdmuchany, ja czekam na konkrety. A póki co bardziej mnie interesuje, jakim cudem taka informacja przyćmiła kompromitujący się rząd.... |
|
2014-07-06, 21:00 | #632 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 9 557
|
Dot.: Musi urodzić nieuleczalnie chore dziecko-klauzula sumienia
Cytat:
ad 1) jakim prawem stawiasz lekarza na równi z Bogiem( naturą czy inna siłą życiową), lekarz nie STWARZA życia gdyż nie ma takiej mocy. To bluźnierstwo. ad2) no dobrze, jak ktoś CHCE urodzić nieuleczalnie chore i umierające dziecko to ok, ale tu profesor zresztą mocno sam abortujący że jego przyszła kariera polityczna jest ważniejsza od życia ludzkiego, myślę że było to tak miły i szarmancki profesor tak oczarował kobietę w bardzo trudnym dla niej okresie, że uwierzyła że wykona on zabieg a ten zamiast jej pomóc posłużył się nią w celu promowania swojej osoby ad3) bo musieli??? bo stoi nad nimi jakiś pacan podobny do Chazana i zablokuje ich doktorat/ specjalizację/ całą karierę zawodową??? ad4) tak ponoć oferował operacją czyżby oddania organów tego dziecka? bo innej opcji nie widzę. Cytat:
Cytat:
Nikt nie będzie przytulał takich dzieci, bo obrońcy życia potrafią jedynie wycierać sobie gębę pustymi hasłami i czyścić sumienie cudzym nieszczęściem. |
|||
2014-07-06, 21:04 | #633 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 2 448
|
Dot.: Musi urodzić nieuleczalnie chore dziecko-klauzula sumienia
Cytat:
|
|
2014-07-06, 21:05 | #634 | ||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
|
Dot.: Musi urodzić nieuleczalnie chore dziecko-klauzula sumienia
Cytat:
Cytat:
Szpital Bielański nic nie zyskał, bo i tak już dotychczas do niego trafiały pacjentki z całej Polski, którym gdzieś indziej odmówiono. Prof. Dębski już o tym mówił. 2. Również już było wałkowane oraz kobieta sama mówiła o tym w wywiadzie. Polecono jej lekarza z tego szpitala, bo miał bardzo dobre opinie. A że sprawy przybrały taki bieg, musiał on skonsultować ze swoim przełożonym (Chazanem) ew. terminację, no i stało się, jak się stało. 3. Ale zrozum, że tu nikt nie każe wszystkim kobietom usuwać chore ciąże. Większości chodzi tylko o kwestię wyboru bez insynuacji, że coś jest "morderstwem". 4. No i z tym punktem się zgadzam. |
||
2014-07-06, 21:08 | #635 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 4 760
|
Dot.: Musi urodzić nieuleczalnie chore dziecko-klauzula sumienia
Cytat:
|
|
2014-07-06, 21:12 | #636 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 2 448
|
Dot.: Musi urodzić nieuleczalnie chore dziecko-klauzula sumienia
Cytat:
|
|
2014-07-06, 21:15 | #637 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 9 557
|
Dot.: Musi urodzić nieuleczalnie chore dziecko-klauzula sumienia
|
2014-07-06, 21:15 | #638 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 2 448
|
Dot.: Musi urodzić nieuleczalnie chore dziecko-klauzula sumienia
Cytat:
|
|
2014-07-06, 21:17 | #639 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
|
Dot.: Musi urodzić nieuleczalnie chore dziecko-klauzula sumienia
Cytat:
No oczywiście, że nikt takich dzieci przytulać nie będzie, zresztą jak się patrzy na zdjęcia, to pewnie w wielu przypadkach zwyczajnie niemożliwe. Ja wiem, że życie jest okrutne i ludzie mają naturalną potrzebę dorabiania sobie do niego różnych bajek i mitologii, bo inaczej większość by nie udźwignęła, ale dziwi mnie to i razi zwłaszcza wtedy, kiedy to generuje tyle cierpienia. A tutaj jest bajka o najpiękniejszym dla rodziców dzidziusiu, który nie ma połowy głowy, ma mózg na wierzchu, ma wiszącą gałkę oczną, ma rozszczep całej twarzy, nie ma mózgu w środku mogącym umierać godnie w ramionach rodziców... Cytat:
Cytat:
|
|||
2014-07-06, 21:19 | #640 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 7 136
|
Dot.: Musi urodzić nieuleczalnie chore dziecko-klauzula sumienia
Cytat:
Ludzie tworza system spoleczny, a system spoleczny wspoloddzialywuje potem na tych ludzi. Dlatego ja uznaje za swoj obowiazek sprzeciwiac sie prezentowanemu tu przez np. treselleo swiatopogladowi. Edytowane przez favianna Czas edycji: 2014-07-06 o 21:22 |
|
2014-07-06, 21:19 | #641 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 2 448
|
Dot.: Musi urodzić nieuleczalnie chore dziecko-klauzula sumienia
Nie wiem. Odnoszę takie wrażenie. Bo prawdę mówiąc staram się omijać informacje ze względu na to, że nie lubię się denerwować, zwłaszcza polityka mnie wnerwia O aferze podsłuchowej cosik tam mi się o uszy obiło, ale o tym to dosłownie wszędzie czytam. Może też kwestia portali z jakich korzystam.
Generalnie wszystkim zflustrowanym polecam portal dobrych wiadomości http://dobrewiadomosci.net.pl/ Pozdrawiam i życzę spokojnej nocy |
2014-07-06, 21:20 | #642 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
|
Dot.: Musi urodzić nieuleczalnie chore dziecko-klauzula sumienia
Cytat:
Nie uważam, żeby sprawa była nadmiernie rozdmuchana. W stolicy Polski cierpi niepotrzebnie dziecko, którego cierpienia dałoby się uniknąć, cierpią rodzice, a na tym cierpieniu inni zbijają kapitał, aż wręcz kanonizowani niedługo zostaną. To jest nie do pomyślenia dla normalnego człowieka. |
|
2014-07-06, 21:28 | #643 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
|
Dot.: Musi urodzić nieuleczalnie chore dziecko-klauzula sumienia
Cytat:
No i kompletnie nie rozumiem, co ma do tego frustracja, nie wiem, kto tutaj jest sfrustrowany. |
|
2014-07-06, 22:03 | #644 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: w swoim świecie
Wiadomości: 879
|
Dot.: Musi urodzić nieuleczalnie chore dziecko-klauzula sumienia
Ja również tak jak vixen czy Persephone nie uważam, żeby sprawa byka rozdmuchana. Jest to temat ważny, wedlug mnie, ponieważ traktuje o prawie kobiety, matki do wyboru. Np u mnie w mieście są 2 szpitale ginekologiczno-poloznicze oraz jeden z oddzialem ginekologii i poloznictwa, a kobiety muszą jeździć po kraju kiedy decydują się na terminacje. A dlaczego? A dlatego, ze "u nas się nie abortuje, nie będziemy psuć sobie statystyk". I tym samym, w pewnym sensie, odbiera się kobiecie wybór w jej wlasnym mieście gdzie ma szpital na wyciągnięcie reki. Lezalam jakiś czas na patologii ciąży w jednym z tych szpitali i byka dziewczyna, mloda, która wiedziala ze urodzi dziecko z wielowadziem i dziecko umrze w czasie porodu, a byka w 32 tygodniu ciąży. I tak leżała i czekała na najforsze. WWychodząc na korytarz mijała kobiety w ciazy lub z noworodkami, szczęśliwe rodziny. Aby dojść na porodowke musi ala przejść przez oddzial polozniczy. Jej dziecko pomimo prognoz przeżyli porod , zylo kilka godzin. A ona siedziala pod drzwiami oddzialu noworodkowego ( jest tam stanowisko intensywnej opieki) i doslownie wyła, nie pozwoli la podejść nikomu. Kiedy wpuścili ja na noworodkowy nie mogla nawet dziecka przytulic.
Na temat "profesora" Chazana nie wypowiem się, bo za slownictwo moglabym bana dostac. Poczytalam trochę na jegotemat i powiem jedno - takiego hipokryty jak on chyba jeszcze nie slyszalam. I tak szczerze mmówiąc to jeśli ktoś nie przeżyli takiego dramatu to, wedlug mnie, powinien zamilknac i nie osadzać tej kobiety, nie pisać, ze nie powinna się decydować na tyle zabiegów in vitro, bo to jej osobista sprawa. I szczerze jej teraz wspolczuje tego co musi przechodzić, bo wielce nawrócony obrońca życia ( jak to stwierdzili prof. Dębski " nawróceni obrońcy życia którzy wyskrobali sobie dwa mieszkania lub wille" a mialy na myśli Chazana i Piechę) skazal ja i jej wymarzone dziecko na niewyobrażalne cierpienie fizyczne i psychiczne
__________________
Tylko człowiek mądry, nigdy nie przestaje się dziwić. Dla ludzi głupich jest to zbyt trudne, przyzwyczajeni do szarości dnia nie zauważają kolorów, jakie daje świat Moje maluchy większy maluch Dawid ur. 28.09.2008 g. 7:58, 56/3030 mniejszy maluch Liliana ur. 06.10.2012 g. 01:25, 48/2560 |
2014-07-06, 22:07 | #645 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: tam, gdzie kończy się Internet
Wiadomości: 30 736
|
Dot.: Musi urodzić nieuleczalnie chore dziecko-klauzula sumienia
Cytat:
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;47188876]Ja również nie uważam, żeby to było rozdmuchane. Odnoszę przeciwne wrażenie, podsłuchy mi niedługo wyskoczą z lodówki, a tu żeby znaleźć rzetelne info, trzeba się natrudzić. [/QUOTE] A ja będę bała otworzyć się lodówkę, bo i tam podsłuch będzie
__________________
♥ ♥ ♥ Komentuj. Nie obrażaj. |
|
2014-07-07, 07:14 | #646 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 1 100
|
Dot.: Musi urodzić nieuleczalnie chore dziecko-klauzula sumienia
Cytat:
Cytat:
Co do odpowiedzialności to, czym ona jest dla Ciebie? Możliwością zdecydowania, że dziecko niepełnosprawne się nie urodzi, bo musiałabyś zrezygnować ze swojego życia na rzecz dziecka? Wracając do tematu głównego. Urodziło się dziecko, i trzeba mu zapewnic godne warunki i naprawde nie rozuiem jak mozna debatowac, czy warto, ze zyje. Rozważajcie wartosc swojego życia. |
||
2014-07-07, 07:22 | #647 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
|
Dot.: Musi urodzić nieuleczalnie chore dziecko-klauzula sumienia
Ale my nie piszemy o dzieciach "tylko" (celowo cudzysłów) niepełnosprawnych, a o takich, którym z powodu wad wrodznych mleko wylewa sie przez oczy.
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
2014-07-07, 07:30 | #648 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 1 100
|
Dot.: Musi urodzić nieuleczalnie chore dziecko-klauzula sumienia
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;47190834]Ale my nie piszemy o dzieciach "tylko" (celowo cudzysłów) niepełnosprawnych, a o takich, którym z powodu wad wrodznych mleko wylewa sie przez oczy.
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.[/QUOTE]ale to dziecko się urodziło i można rozmawiać jak mu pomóc, co moze zrobic państwo by pomoc rodzicom, ale nie o tym, czy jest wystarczająco ładne/godne by żyć bo on już żyje |
2014-07-07, 08:03 | #649 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
|
Dot.: Musi urodzić nieuleczalnie chore dziecko-klauzula sumienia
Cytat:
Ciekawa jestem, ile masz dzieci i w jakim stanie zdrowia, że się tak wypowiadasz, jakbyś jakimś autorytetem była. A niby czemu nie można debatować nad tym, że dobrze czy się urodziło? Dla kogo dobrze? Dla rodziców? Nie. Dla dziecka? Też nie, bo tylko cierpi, a szans na życie i tak nie ma. Dla personelu medycznego, który musi się nim zajmować i myśleć, jak zapewnić mu komfort? Czy dla tych, którzy sobie mogą pomądrować w internecie o mordercach, godności i życiu, wzdychając przy tym nad głębią swoich podniosłych wypowiedzi? Cytat:
Nikogo nie można zmusić do tego, żeby świadomie urodził chore dziecko i zrezygnował ze swojego życia. Nikogo nie można zmuszać do heroizmu, bo większość ludzi zwyczajnie się do tego nie nadaje. Co do górnolotnego "rozważenia wartości swojego życia", nie uważam, żeby godnym życiem było leżenie w inkubatorze, na środkach przeciwbólowych, z narządami na wierzchu i oczekiwanie na śmierć, która i tak zaraz nadejdzie. Ja by takiego życia dla swojego dziecka nie chciała, bo nie uważam, żeby było godne. Edytowane przez _vixen_ Czas edycji: 2014-07-07 o 08:04 |
||
2014-07-07, 08:06 | #650 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: tam, gdzie kończy się Internet
Wiadomości: 30 736
|
Dot.: Musi urodzić nieuleczalnie chore dziecko-klauzula sumienia
Cytat:
Dla porownania spojrzmy na inne niepelnosprawnosci. Jedno z rodzicow musi zrezygnowac z kariery zawodowej aby moc zajac sie dzieckiem i zapewnic mu calodobowa opieke. Na dzien dzisiejszy, po podpisaniu odpowiedniego oswiadczenia dostanie 800 zl (plus skladki zusowskie) z urzedu miasta. Oraz wentualnie zasilek pielegnacyjny. Jak dobrze pojdzie, dziecko w przyszlosci dostanie rente (jesli zus tak uzna bo znam przypadki niewidomych, ktorym rente przyznaja na kilka miesiecy bo jest zdolny do pracy). To jest poswiecenie i wiem ze czesto macierzynstwo tego wymaga ale dlaczego, gdy rodzice wiedza o tym co ich czeka musza podjac jedyna sluszna wg spoleczenstwa decyzje? A tym samym skazac sie na pogorszenie sytuacji materialnej (jesli kobieta miala dobra prace)
__________________
♥ ♥ ♥ Komentuj. Nie obrażaj. |
|
2014-07-07, 08:12 | #651 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 7 136
|
Dot.: Musi urodzić nieuleczalnie chore dziecko-klauzula sumienia
Po pierwsze wiadomo ze to dziecko nie przezyje, cierpi i urodzilo sie bo ktos zadecydowal ze bedzie chronil to zycie w cierpieniu kazdym kosztem. Bo o tym mowimy. Nie mowimy o zwyklym zyciu, a o zyciu w cierpieniu. Wiec jak piszesz o godnosci do zycia, to ja powiem, ze gdyby to bylo moje dziecko, to uznalaby ze ono nie jest GODNE tak cierpiec, skoro I tak nie przezyje. Co to w ogole za zwrot GODNE w tej sytuacji??! Wszystko przez to ze katolicyzm obraca sie wokol cierpienia i masakry na krzyzu, przez to wszyscy gloryfikuja cierpienie, a najlepiej jeszcze jak cudze. To jest chore.
|
2014-07-07, 08:28 | #652 | |||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 1 100
|
Dot.: Musi urodzić nieuleczalnie chore dziecko-klauzula sumienia
Cytat:
Nie wiem, co szlachetność ma do opieki nad swoim dzieckiem. Widać nie wiesz/rozumiesz, co znaczy słowo - mama. Może gdybyś nie rozważała aborcji nad swoim ewentualnym niepełnosprawnym dzieckiem to łatwiej byłoby Ci przyjąć, oczywistą oczywistość, że każdym swoim dzieckiem trzeba się zająć. Niestety nikogo zmusić do tego nie można, ale to nie znaczy, że nie można takich dzieci bronić. A może podyskutujmy o tym dla kogo dobrze, że ty się urodziłaś? ---------- Dopisano o 09:25 ---------- Poprzedni post napisano o 09:22 ---------- Cytat:
---------- Dopisano o 09:28 ---------- Poprzedni post napisano o 09:25 ---------- Cytat:
|
|||
2014-07-07, 08:35 | #653 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
|
Dot.: Musi urodzić nieuleczalnie chore dziecko-klauzula sumienia
Cytat:
Ale dobrze się dowiedzieć, że jestem zapewne złą matką, a dobrą jesteś tylko Ty, bo chciałabyś (mając możliwość dokonania innego wyboru) patrzeć tygodniami, jak Twoje dziecko z mózgiem na wierzchu, któremu mleko się oczami wylewa, umiera tygodniami... Wolę być bezmyślną idiotką, złą matką, mordercą i co tam jeszcze, niż skazać swoje dziecko na taki los. A oczywista oczywistość jest taka, że nie każdy swoim dzieckiem musi się zająć, nikogo do tego zmusić się nie da, a te niepełnosprawne zaskakująco jak na takie szlachetne w gębie społeczeństwo, są porzucane, dawane do zakładów opieki, gdzie kiwają się w tył i przód latami. Jakoś takimi się zapewne za bardzo nie interesujesz, masz swoje zdrowe, bronisz życia, masz szlachetne poglądy, za które zapewne czeka Cię najbardziej wypasiona chmurka w niebie, no i jest super. Ale jak dla mnie to jest tak, że wiele osób mądruje tak jak Ty, a jak same znajdą się w podobnej sytuacji, to jednak dokonują innych wyborów, o takich przypadkach też mówił dr Dębski, jak obrońcy życia i prawicowi politycy o terminację go prosili, bo sytuacja robiła się inna, kiedy dotyczyła ich bezpośrednio. ---------- Dopisano o 09:35 ---------- Poprzedni post napisano o 09:33 ---------- No no, można PODPISAĆ PETYCJĘ. A to dopiero wyczyn bohaterski, jak nic odmieni życie matki z ciężko chorym dzieckiem i zapewni lepszy byt, pogratulować. |
|
2014-07-07, 08:44 | #654 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 1 100
|
Dot.: Musi urodzić nieuleczalnie chore dziecko-klauzula sumienia
Cytat:
Proponuję jeszcze dojść do ładu z Bogiem, w którego nie wierzysz bo jak na niewiarę to wszędzie go widzisz. A to dziecko zostawcie w spokoju, niepotrzebne mu Wasze gadanie, że niepotrzebnie żyje. Ważne, że Wy żyjecie 'potrzebnie' |
|
2014-07-07, 08:50 | #655 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
|
Dot.: Musi urodzić nieuleczalnie chore dziecko-klauzula sumienia
Cytat:
Szkoda, że słowa na temat nie napiszesz, nie odniesiesz się konkretnie do sensu cierpienia tak ciężko upośledzonych dzieci, tylko wciąż jakieś farmazony i ogólniki o ŻYCIU. Tak, opieka nad ciężko chorym dzieckiem to czyn bohaterski i wolałabym, pewnie jak każdy, nie przekonywać się, czy mnie na taki stać. Idź bohatersko petycję podpisz Edytowane przez _vixen_ Czas edycji: 2014-07-07 o 08:53 |
|
2014-07-07, 09:04 | #656 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 1 100
|
Dot.: Musi urodzić nieuleczalnie chore dziecko-klauzula sumienia
Cytat:
Lepiej chociaż podpisać petycję, która moze cos zmienic niz obrazac innych czy rozprawiac, nad tym czy ktos moze życ siedząc przed komputerem |
|
2014-07-07, 09:08 | #657 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: tam, gdzie kończy się Internet
Wiadomości: 30 736
|
Dot.: Musi urodzić nieuleczalnie chore dziecko-klauzula sumienia
Cytat:
Skoro Rząd olał sprawę miliona głosów o referendum w sprawie edukacji szkolnej sześciolatków, to oleje wszystko. Z resztą po ostatnich aferach widać, jakie mają priorytety "Musimy znaleźć tego, kto to nagrał". W Polsce mamy wybór czy rodzić dziecko nieuleczalnie chore czy nie. Wybór kobiety został zignorowany. Zostało złamane jej podstawowe prawo. A pisać co powinno Państwo, to sobie możemy. Możemy nawet przy kawie czy piwie o tym porozmawiać. Możemy strajkować, głodować i robić milion innych rzeczy. Póki głos ludu nie zostanie wysłuchany, możemy krzyczeć z całych sił w płucach a i tak zostaniemy zignorowani, bo NIE MA PIENIĘDZY dla niepełnosprawnych i ich rodzin.
__________________
♥ ♥ ♥ Komentuj. Nie obrażaj. |
|
2014-07-07, 09:16 | #658 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
|
Dot.: Musi urodzić nieuleczalnie chore dziecko-klauzula sumienia
O mamo, ale tu sie robi bezsensownie... Jakieś personalne jazdy... Treselle, co Ty w ogóle gadasz o urodzeniu vixen, co to za chore porównanie? Rozumiesz różnice między urodzeniem zdrowego dziecka, z wyksztalconymi organami, a takiego, które ma mózg na wierzchu i mleko mu sie z niego wylewa??? Potrafisz to sobie wyobrazić? Jeśli tak, to gratuluję wyobraźni, bo ja nie. Nie wyobrażam sobie takiego cierpienia i w tej sytuacji uważam, ze jedyną pomocą jest GODNE zakończenie takiego życia, w humanitarny sposób, a nie konanie z bólu, głodu, czy pragnienia.
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
2014-07-07, 09:20 | #659 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
|
Dot.: Musi urodzić nieuleczalnie chore dziecko-klauzula sumienia
Cytat:
Chociażby pierwszy post z wizazowego wątku o terminacji, po co autorka miałaby donaszać ciążę i czekać na śmierć dziecka w cierpieniu: https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...43&postcount=1 Co byś powiedziała takiej osobie, że ma "nie zabijać"? Jeśli dziecku nie działają nerki, to jak donosi i urodzi, dziecko zwyczajnie się zatruje i tak, to jest śmierć w męczarniach. Cytat:
Świat się kręci wokół pieniędzy w sumie, ale jak w takich przypadkach się ich temat poruszy, to zaraz wielki bulwers, że to nieludzkie i takie tam. Ja wolałabym, żeby zamiast wydawać pieniądze na utrzymywanie przy życiu dzieci już za życia płodowego skazane na śmierć, środki te przeznaczyć na walkę z nowotworami u dzieci, które szanse mają, rehabilitację po chorobach, wypadkach. Ale tu się zaraz pojawia piękny argument, że jak to, każde życie jest ważne, nie można tak wybierać. Może i nie można, ale jednak trzeba. Postęp medycyny sprawił, że można życie przedłużać ratować, ale przyniósł też sporo dylematów, których nie da się prosto rozwiązać. Społeczeństwo się starzeje, więc tutaj też potrzeby będą rosły. |
||
2014-07-07, 09:35 | #660 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 4 760
|
Dot.: Musi urodzić nieuleczalnie chore dziecko-klauzula sumienia
Co do ostatniego to się zgadzam, przez postęp medycyny ludzie mają ogromnie dużo dylematów nie tylko jeśli chodzi o podtrzymywanie życia chorych dzieci, ale i starszych ludzi. Dzisiaj wiele osób boi się, że zostanie roślinką która kilka lat będzie leżeć nieruchomo, patrzeć w sufit i robić w pieluchy. Pewien dziadek w mojej rodzinie miał dwa wylewy - po pierwszym miał duże kłopoty z chodzeniem i mówieniem, po drugim był już sparaliżowany i od czasu do czasu miał przebłyski świadomości. Leżał w takim stanie przez dwa lata, karmiony i przewijany jak dziecko. Bez postępu medycyny umarłby po drugim wylewie i nie wiem czy nie wolałby umrzeć wtedy niż leżeć przez dwa lata w łóżku i czekać na śmierć. Znam ludzi którzy proszą swoją rodzinę, że gdyby mieli wypadek po którym mają szansę być tylko roślinką, to żeby ich nie ratować i dać umrzeć...
|
Nowe wątki na forum Być rodzicem |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:42.