Marcowe Mamy 2015 cz. IX

[niunia_ona]

Napisane przez marta24171

Piękna bransoletka, dla męża
Zuzulek miodzio

Jak znajdę chwilkę to też wrzucę fotkę mojej Werci.

A od męża za poród dostałam obrączkę, jakiś czas temu zgubiłam swoją i mąż zrobił mi identyczną - Kochany nawet do kościoła poszedł i ją poświęcił,

Kochany mąż

[rosiek]

Napisane przez marta24171

Nie bój się kochana, cc to nic strasznego, naprawdę. A co do zostawiania w domu starszych dzieci to dla mnie to właśnie było najgorsze. Płakałam za nią co dziennie i nie pomagało to że miałam już malutką przy sobie, nigdy się ze starszą córcią nie rozstawałam na dłużej jak 3 godziny.

---------- Dopisano o 11:02 ---------- Poprzedni post napisano o 10:55 ----------



U mnie mija dzisiaj 4 doba po cesarce i odchodów prawie już nie mam. Jak karmię to czuję że coś tam leci,ale zwykłe cieniutkie podpaski alweys zdecydowanie mi wystarczają. Rana już prawie nie boli- w poniedziałek mam się zgłosić na zdjęcie szwów.
A ja mam z kolei pytanie do mamuś po cc: czy dostałyście zastrzyki do robienia w brzuch? bo ja dostałam i mam sama sobie je robić w domu - troszkę mnie to przeraża.

---------- Dopisano o 11:04 ---------- Poprzedni post napisano o 11:02 ----------



Życzę Wam tego z całego serca

Zastrzyki w brzuch te przeciwzakrzepowe? Miałam robione tylko w szpitalu przez 6 dni.
U mnie odchody tylko kilka pierwszych dni (ok. 4) były intensywne a później przeszły w plamienie, które trwa do tej pory + czasem przy karmieniu albo jak długo chodzę jest ich trochę więcej

Rona - masz tak jakby cały szew był pod spodem zgrubiony? Też tak mam i zapomniałam zapytać położnej czy to okej ale oglądała mi to wczoraj, dotknęła i nie miała zastrzeżeń

Jestem już dwa tygodnie po CC, czasem tylko zaboli mnie w środku jeżeli źle się ułożę przy wstawaniu a poza tym spoko Niestety nadal mam spory brzuszek i przez to mały problem z ubieraniem się (ciążowe spodnie za luźne, przedciążowe za małe ) ale daję sobie jeszcze miesiąc zanim zacznę się martwić

Co rano zaglądam i liczę na info o kolejnych narodzinach a tu cisza ostatnio, proszę się nie obijać!

[asiulek8]

Jagodka wita wizazowe ciocie

[Magnifica]

Napisane przez asiulek8

Jagodka wita wizazowe ciocie

Jaka słodka

[nusiekowa]

Napisane przez asiulek8

Jagodka wita wizazowe ciocie

piekna!!!!!!!!!!

---------- Dopisano o 11:37 ---------- Poprzedni post napisano o 11:35 ----------

Napisane przez rosiek

Co rano zaglądam i liczę na info o kolejnych narodzinach a tu cisza ostatnio, proszę się nie obijać!

powiedz to naszym upartym dzieciaczkom

[MaMusKA29]

Hej ja już po ktg, skurczy brak, serduszko małego bije bez zarzutu, dostałam skierowanie na jutro na przyjęcie mnie na porodówkę celem wywołania porodu, gin mnie zapewniła że postara się żeby za długo to nie trwało tylko poszło dość sprawnie, także jutro spotkam się z synkiem na pewno, tylko nie wiadomo o której.

[Rossi]

Napisane przez asiulek8

Smaruje bepanthenem, a potem go zmywam przed karmieniem, niby nie trzeba ale jakos nie mam zaifania. Nakladam gruuuba warstwe i czekam az troche sie wchlonie z cyckami na wierzchu. Ale jakos nie pomaga siostra dala mi namiar na polozna od laktacji, podobno czyni cuda. W poniedzialek bede do niej dzwonic bo sie zaplacze...

Hmm no to zostaje metoda prob i bledow kremik znalezc, najgorsze sa wlasnie poczatki, kiedy dziecko ssac naciaga skore az peka warto po karmieniu posmarowac wlasnym mlekiem, podobno tez dobry patent oby polozna laktacyjna pomogla, zdradz nam potem co poradzila

Marta, swietny pomysl mial maz z ta obraczka

[ojustyna]

śliczna Jagódka buziaki dla niej


dziewczyny a ja zupełnie z innej beczki, odwoływała się któraś od odrzuconej reklamacji z ccc? tak się zdenerwowałam że głowa mała, buty za 300 zł a więcej w naprawie niż na nogach raz naprawiana jedna wada, za drugim razem zamek to zamiast wymienić bo jakiś rozjechany to oni go pokleili a po tygodniu znowu to samo i znowu z tym samym zamkiem do reklamacji i teraz dzwonią że odrzucona, wtf? nigdy w życiu nie kupie już lasockich
ostatnio takie przeboje miałam w heavy duty i darowałam, ale żeby kolejne 300 zł w dupe to lekka przesada, tym razem nie daruje wrrrr

[asiulek8]

Napisane przez MaMusKA29

Hej ja już po ktg, skurczy brak, serduszko małego bije bez zarzutu, dostałam skierowanie na jutro na przyjęcie mnie na porodówkę celem wywołania porodu, gin mnie zapewniła że postara się żeby za długo to nie trwało tylko poszło dość sprawnie, także jutro spotkam się z synkiem na pewno, tylko nie wiadomo o której.

No to trzymamy kciuki za sprawna akcje

Napisane przez ojustyna

śliczna Jagódka buziaki dla niej


dziewczyny a ja zupełnie z innej beczki, odwoływała się któraś od odrzuconej reklamacji z ccc? tak się zdenerwowałam że głowa mała, buty za 300 zł a więcej w naprawie niż na nogach ala: raz naprawiana jedna wada, za drugim razem zamek to zamiast wymienić bo jakiś rozjechany to oni go pokleili a po tygodniu znowu to samo i znowu z tym samym zamkiem do reklamacji i teraz dzwonią że odrzucona, wtf? nigdy w życiu nie kupie już lasockich
ostatnio takie przeboje miałam w heavy duty i darowałam, ale żeby kolejne 300 zł w dupe to lekka przesada, tym razem nie daruje wrrrr

Ja mialam przeboje z butami z Wojasa. Kupilam porzadne wydalam na nie kupe kasy a po tygodniu sie popsuly. Ja im jedno mowilam a oni swoje. Skladalam reklamacje do skutku, bo ja ich nawet nie przyjmowalam, tylko kazalam od razu nowa wypisywac i trwalo to ze 2 miesiace... im nie mozna pozwolic na za wiele, bo nawet kasy nie oddadza.
Potem na wiosne kupilam druga pare. Pekla skora w dziwnym miejscu. Podbiegalam na pociag i sie jakos naciagnela i pekla. Oczywiscie Sherlok sprzedawca ze to niemozliwe. A ja swoje ze mozliwe, bo inaczej jakbym obcasem z drugiego buta (to byla jego teoria) to zrobila, to bym legla jak dluga na peronie, bo nie dosc ze tachalam swoja torbe, to jeszcze tort i dwa ciasta. Ale wywalczylam nowa pare ktora sie cieszylam dopiero na jesien

[Magnifica]

Napisane przez ojustyna

śliczna Jagódka buziaki dla niej


dziewczyny a ja zupełnie z innej beczki, odwoływała się któraś od odrzuconej reklamacji z ccc? tak się zdenerwowałam że głowa mała, buty za 300 zł a więcej w naprawie niż na nogach raz naprawiana jedna wada, za drugim razem zamek to zamiast wymienić bo jakiś rozjechany to oni go pokleili a po tygodniu znowu to samo i znowu z tym samym zamkiem do reklamacji i teraz dzwonią że odrzucona, wtf? nigdy w życiu nie kupie już lasockich
ostatnio takie przeboje miałam w heavy duty i darowałam, ale żeby kolejne 300 zł w dupe to lekka przesada, tym razem nie daruje wrrrr

Składaj reklamacje jeszcze raz! Mnie kiedyś też tak zrobili, ale nie w CCC. Zamiast wymienić to kleili. I pani przy kasie doradziła, żeby za dwa dni przynieść towar jeszcze raz i powiedzieć, że przez zszycie towar stracił na jakości i jest naprawa przeszkadza w używaniu produktu. I rzeczywiście po złożenie następnej reklamacji oddali kasę.

Moja koleżanka pracowała kiedyś w reklamacjach to mówiła, że kazali im z zasady odrzucać pierwsze reklamacje. I rzeczywiście wiele osób nie reklamowało drugi raz, a sklep zyskiwał...

[ojustyna]

i będę składać do skutku a pewnie potrwa to z trzy miesiące jak nie więcej, z heavy duty darowałam i teraz żałuje, tż namówił żeby odpuścić a ja to taka wojowniczka że od razu do sądu już bym pobiegła
jak mnie będą tak dalej denerwować to na pewno urodze

dzięki dziewczyny za podpowiedzi, czyli trzeba walczyć z tymi dziadami

[nusiekowa]

Napisane przez MaMusKA29

Hej ja już po ktg, skurczy brak, serduszko małego bije bez zarzutu, dostałam skierowanie na jutro na przyjęcie mnie na porodówkę celem wywołania porodu, gin mnie zapewniła że postara się żeby za długo to nie trwało tylko poszło dość sprawnie, także jutro spotkam się z synkiem na pewno, tylko nie wiadomo o której.

ale ci fajnie!!!!!!!!!! już jutro będziesz miec przy sobie maleństwo <3

[Magnifica]

Napisane przez ojustyna

i będę składać do skutku a pewnie potrwa to z trzy miesiące jak nie więcej, z heavy duty darowałam i teraz żałuje, tż namówił żeby odpuścić a ja to taka wojowniczka że od razu do sądu już bym pobiegła
jak mnie będą tak dalej denerwować to na pewno urodze

dzięki dziewczyny za podpowiedzi, czyli trzeba walczyć z tymi dziadami

Walcz. Ja z Heavy Duty też miałam przeboje i też odpuściłam. Kosztowały "tylko" 100 zł, ale rozwaliły się po 3 tygodniach a że do tego sklepu mamy 50 km to zrezygnowałam, bo bym więcej na paliwo wydała...

[mikakrolikowa]

Napisane przez marta24171

Nie bój się kochana, cc to nic strasznego, naprawdę. A co do zostawiania w domu starszych dzieci to dla mnie to właśnie było najgorsze. Płakałam za nią co dziennie i nie pomagało to że miałam już malutką przy sobie, nigdy się ze starszą córcią nie rozstawałam na dłużej jak 3 godziny.

---------- Dopisano o 11:02 ---------- Poprzedni post napisano o 10:55 ----------



U mnie mija dzisiaj 4 doba po cesarce i odchodów prawie już nie mam. Jak karmię to czuję że coś tam leci,ale zwykłe cieniutkie podpaski alweys zdecydowanie mi wystarczają. Rana już prawie nie boli- w poniedziałek mam się zgłosić na zdjęcie szwów.
A ja mam z kolei pytanie do mamuś po cc: czy dostałyście zastrzyki do robienia w brzuch? bo ja dostałam i mam sama sobie je robić w domu - troszkę mnie to przeraża.

---------- Dopisano o 11:04 ---------- Poprzedni post napisano o 11:02 ----------



Życzę Wam tego z całego serca

Napisane przez asiulek8

Jagodka wita wizazowe ciocie

Wlasnie to zostawienie malucha mnie przeraza , zostawał w prawdzie jak do pracy chodziłam ale teraz na l4 mamizm totalny a tu matka na 7 dni wybędzie szkoda mi go strasznie

Zastrzyki miałam w pierwszej ciąży tz mi robił

[niunia_ona]

Wykapalam się mam dosc omg.. Tak mnie juz to meczy.. A brzuch taki do góry cały czas zamiast niżej być..

---------- Dopisano o 12:08 ---------- Poprzedni post napisano o 12:01 ----------

Napisane przez MaMusKA29

Hej ja już po ktg, skurczy brak, serduszko małego bije bez zarzutu, dostałam skierowanie na jutro na przyjęcie mnie na porodówkę celem wywołania porodu, gin mnie zapewniła że postara się żeby za długo to nie trwało tylko poszło dość sprawnie, także jutro spotkam się z synkiem na pewno, tylko nie wiadomo o której.

No to super.. Pewnie się stresujesz juz trochę. Ja zacznę jutro hihi. A jutro przed szpitalem jedziemy jeszcze do Lidla po kawę bo ma być jestem jej ciekawa co to za cudo a do szpitala mam być między 8 a 9 ta..

[ojustyna]

Napisane przez MaMusKA29

Hej ja już po ktg, skurczy brak, serduszko małego bije bez zarzutu, dostałam skierowanie na jutro na przyjęcie mnie na porodówkę celem wywołania porodu, gin mnie zapewniła że postara się żeby za długo to nie trwało tylko poszło dość sprawnie, także jutro spotkam się z synkiem na pewno, tylko nie wiadomo o której.

oby jak najwcześniej, żebyś długo się nie męczyła, trzymamy mocno kciuki i co ? doczekałaś się jutro jest twój dzień i jaka piękna data, idealny prezent dla samej siebie na dzień kobiet

[Magnifica]

Napisane przez niunia_ona

No to super.. Pewnie się stresujesz juz trochę. Ja zacznę jutro hihi. A jutro przed szpitalem jedziemy jeszcze do Lidla po kawę bo ma być jestem jej ciekawa co to za cudo a do szpitala mam być między 8 a 9 ta..

A jaka to kawa? A za jutrzejszy dzień trzymamy

[MaMusKA29]

Napisane przez ojustyna

oby jak najwcześniej, żebyś długo się nie męczyła, trzymamy mocno kciuki i co ? doczekałaś się jutro jest twój dzień i jaka piękna data, idealny prezent dla samej siebie na dzień kobiet

Mam być na ip przed 8 rano, także pobudka o 6 lekkie śniadanko i wyjazd, powoli zaczynam się stresować bo wiem co mnie czeka

[ojustyna]

Napisane przez MaMusKA29

Mam być na ip przed 8 rano, także pobudka o 6 lekkie śniadanko i wyjazd, powoli zaczynam się stresować bo wiem co mnie czeka

nie myśl co cię czeka, tylko nakręcaj się faktem że swojego bobaska przytulisz ucałujesz zobaczysz tyle na to czekałaś, więc teraz no stress
i chyba ci zazdroszcze że to już jutro jest wasz dzień ooo

[jalouse]

Napisane przez mikakrolikowa

Hej
Ja wczoraj po wizycie , we wtorej mam sie zglosic na oodzial a w srode cc , widze ze moja niunia bez imienia na liscie na 99 % bedzie Irenka , chyba ze cos wpadnie innego w ostatnim momencie
Zazdroszczę ze juz macie maluchy przy sobie z drugiej strony boje sie cc i szkoda mi starszaka zistawiac w domu na tak dlugo u nas niestety przy cc leży sie w sumie 7 dni

Co do cytowania Waszych wypowiedzi na inych wątkach to ponizej krytyki komus sie nudzi i to bardzo

Ja fajnie, ze juz wiesz kiedy bedziesz rodzic. A czemu przez cc? Powodzenia.

Napisane przez ojustyna

ja narzie z ziajki smaruje, ale ona chyba tylko zmiękcza, wrażliwa i tak jestem a ajlepsza była połozna środowiskowa która mnie wczoraj po raz pierwszy odwiedziła i poleciła "wykręcać sobie sutki" popatrzyłam na nią jak na morderce i stwierdziłam że nic podobnego robić nie będę to nie wiem czy się nie obraziła
ogólnie jakoś specjalnie mi nie podpasowała, pierwsza wizyta i wyśmiewa lekarzy, chyba czuła się najmądrzejsza, takie są te położne?


ciekawe ile jutro dziewczyn zrobi sobie prezent i urodzi hmmm

Moze Greya sie naczytala.

Napisane przez niunia_ona

[/COLOR]Dziewczyny ja gdy urodzę to zdjęcie wyślę każdemu na priv bo z tego co widzę co się dzieje to jeszcze wykorzystają mogę dziecko znowu do jakiś powodów do radości przez takich głupich ludzi jak odpieluszkowe zapalenie mózgowe..

Mozesz wrzucic do swojego profilowego albumu i ustawic prywatnosc, wejda tylko osoby ktore masz w przyjaciolkach.

Napisane przez MaMusKA29

Hej ja już po ktg, skurczy brak, serduszko małego bije bez zarzutu, dostałam skierowanie na jutro na przyjęcie mnie na porodówkę celem wywołania porodu, gin mnie zapewniła że postara się żeby za długo to nie trwało tylko poszło dość sprawnie, także jutro spotkam się z synkiem na pewno, tylko nie wiadomo o której.

No to powodzenia.

[EdithS]

Napisane przez żona_marcina

Rany, co za noc.

Od 23 boli mnie brzuch jak na skurcze, ale brzuch miękki. No i młody znowu gdzieś mi naciska nerwy i co chwilę łapie mnie skurcz w uda przy ujściu do pochwy Wzięłam ciepły prysznic, pochodziłam, przeszło mi na tyle, że się zdrzemnęłam chwileczkę.
Jakieś pół godziny temu obudziła mnie zmywarka. Podobno kobiety w ciąży odmóżdża, ale mój mąż nie jest w ciąży i włączył zmywarkę na taką godzinę.
Aby się obudziłam i momentalnie poczułam, że mrowi mnie w nogach. Porzucałam się po łóżku, opierdzieliłam męża, kazałam sobie masować nogi a ten w trakcie zasnął. No to wyszłam z łóżka i odkryłam, że zimne kafelki w kuchni to najlepsza metoda na te cholerne nogi.
I teraz siedzę w kuchni ze stopami spuszczonymi na podłogę, jem kanapki z pasztetem (pierwszy raz w życiu jem o tej porze i to jeszcze coś takiego) i już sama nie wiem, co ze sobą zrobić.

Zerknęłam na nazwę wątku, w którym się z nas podśmiewają. "Odpieluszkowe zapalenie mózgu"... ciekawe. A im się chce szukać po necie cudzych wypowiedzi i je cytować? Przecież na to trzeba mieć mnóstwo wolnego czasu To jakiś wątek samotnych, niekochanych i niezrealizowanych życiowo? Mi tych ludzi szkoda - są sfrustrowani, mają zdecydowanie za dużo wolnego czasu a do tego mają problem, bo inni są szczęśliwi i mają zajęcie w życiu. Ale i tak ich pozdrawiam i wiecie co jeszcze bym chętnie im napisała

ja dziś miałam bóle brzucha dokładnie od godz. 06:05 ale przeszły
O widzisz, patent z zimnymi kafelkami działa na wiele rzeczy, jak miałam kiedyś bóle żołądka, to kładłam się na płytki i najszybciej wtedy ból przechodził, działało to szybciej niż krople żołądkowe.

A co do naszych nieproszonych czytelników śmiać mi się chce i tyle, żałosne być podglądaczem innych, śledzić fora tylko po to, by coś wyśmiać, weźcie się ludzie lepiej za zrobienie czegoś pożytecznego w swoim życiu, bo na nas to nie działa, a WY tracicie bez sensu czas... szkoda by mi było życia na "głupie podglądanie"

Napisane przez mikakrolikowa

Hej
Ja wczoraj po wizycie , we wtorej mam sie zglosic na oodzial a w srode cc , widze ze moja niunia bez imienia na liscie na 99 % bedzie Irenka , chyba ze cos wpadnie innego w ostatnim momencie
Zazdroszczę ze juz macie maluchy przy sobie z drugiej strony boje sie cc i szkoda mi starszaka zistawiac w domu na tak dlugo u nas niestety przy cc leży sie w sumie 7 dni

Co do cytowania Waszych wypowiedzi na inych wątkach to ponizej krytyki komus sie nudzi i to bardzo

super, już w środę utulisz swoją Irenkę

Napisane przez luzna25

Mi zostało tylko 1,5 kg do wagi, w której zaszłam w ciąże więc akurat w miarę szybko u mnie poszło [COLOR="Silver"]

no to pięknie poszło Ci z wagą a ile przytyłaś w ciąży ogólnie?

Napisane przez asiulek8

Ten nick jest dosc charakterystyczny na wizazu, ta osoba na roznych forach pisala i to przewaznie byla sama krytyka...

Smaruje bepanthenem, a potem go zmywam przed karmieniem, niby nie trzeba ale jakos nie mam zaifania. Nakladam gruuuba warstwe i czekam az troche sie wchlonie z cyckami na wierzchu. Ale jakos nie pomaga siostra dala mi namiar na polozna od laktacji, podobno czyni cuda. W poniedzialek bede do niej dzwonic bo sie zaplacze...

A ten watek pamietam zakladala jakas dziewczyna z mojego miesiaca na slubnym. Ale to pewnie juz kolejna czesc


Widac ma nadmiar czasu albo lubi twoje towarzystwo hahaha


Mielismy straaszna noc. Na zmiane wstawalismy z TZ, mloda usnela dopiero po 6.00. Cala noc i ranek przeryczalam... teraz lezy jak aniol

Kochana, na pewno z tygodnia na tydzień będzie coraz lepiej i poznacie się z Jagódką na tyle, że już płaczu nie będzie. Pomyśl, że jak my będziemy przez to przechodzić, to Ty będziesz nas pocieszać mając to już za sobą w ogóle śliczna jest

Napisane przez marta24171

Nie bój się kochana, cc to nic strasznego, naprawdę. A co do zostawiania w domu starszych dzieci to dla mnie to właśnie było najgorsze. Płakałam za nią co dziennie i nie pomagało to że miałam już malutką przy sobie, nigdy się ze starszą córcią nie rozstawałam na dłużej jak 3 godziny.

---------- Dopisano o 11:02 ---------- Poprzedni post napisano o 10:55 ----------



U mnie mija dzisiaj 4 doba po cesarce i odchodów prawie już nie mam. Jak karmię to czuję że coś tam leci,ale zwykłe cieniutkie podpaski alweys zdecydowanie mi wystarczają. Rana już prawie nie boli- w poniedziałek mam się zgłosić na zdjęcie szwów.
A ja mam z kolei pytanie do mamuś po cc: czy dostałyście zastrzyki do robienia w brzuch? bo ja dostałam i mam sama sobie je robić w domu - troszkę mnie to przeraża.

---------- Dopisano o 11:04 ---------- Poprzedni post napisano o 11:02 ----------



Życzę Wam tego z całego serca

Napisane przez marta24171

Piękna bransoletka, dla męża
Zuzulek miodzio

Jak znajdę chwilkę to też wrzucę fotkę mojej Werci.

A od męża za poród dostałam obrączkę, jakiś czas temu zgubiłam swoją i mąż zrobił mi identyczną - Kochany nawet do kościoła poszedł i ją poświęcił,

no piękny prezent od tż
A na co te zastrzyki?

Napisane przez MaMusKA29

Hej ja już po ktg, skurczy brak, serduszko małego bije bez zarzutu, dostałam skierowanie na jutro na przyjęcie mnie na porodówkę celem wywołania porodu, gin mnie zapewniła że postara się żeby za długo to nie trwało tylko poszło dość sprawnie, także jutro spotkam się z synkiem na pewno, tylko nie wiadomo o której.

ojej, superrrrrr, już jutro ten wielki dzień

[Magnifica]

Dziewczyny, weszłam na stronę akcji "Cała Polska czyta dzieciom" i ściągnęłam listę polecanych książek Zamierzam z czasem się zapatrzeć albo jak znajomi będą przychodzić i pytać, co kupić małej to będę im podsuwać jakieś tytuły

[lesyeux]

hej

Napisane przez rona1906

Mam pytanie do dziewczyn po CC, jak stan waszych "odchodów", po jakim czasie przestałyście krwawić? I jak z Wasza raną na brzuchu? Bo moja jest taka zgrubiona i powoli zaczyna mnie to martwić.

moja tez zgrubiona. jak już będzie miała kolor skóry nie bedzie zaczerwieniona mogę stosować krem CEPAN na nią.
a odchody miałam 7 dni. teraz profilaktycznie nosze wkład, ale nic juz nie leci. Najlepiej, ranę wietrzyć itp. no ale jak... nie da się ;P hehe

Napisane przez asiulek8

Jagodka wita wizazowe ciocie

cudowna



--------------------------------------------------------------------------
ja też mam pytanie z innej beczki.
dotyczące zasiłku dla bezrobotnych którzy mieli przepracowany rok na umowie o prace. bo takowy mi przysługuje. z urzędu pracy. z tym, ze wczoraj babka w Zusie ( odebrałam taki dokument, który tam ukazuje od kiedy do kiedy byłam na zwolnieniu chorobowym w ciaży , bo musze to przedstawic w urzędzie pracy) . i ponoc jak jest okres połogu te 6-8 tyg. nie mogę sie zarejestrowac jako bezrobotna( chodzi mi tlyko o zasiłek) no ale wg urzędu rejestrując się jestem gotowa do podjecia pracy. a wg połogu nie mogę. wie któraś coś może na ten temat cos ??

[niunia_ona]

Napisane przez Magnifica

A jaka to kawa? A za jutrzejszy dzień trzymamy

Jacobs niemiecka niby chce spróbować

[olasia]

wizazowe mamusie i ciocie chcialam Wam przedstawic moja corcie Laure. W czwatrek dostalam mala na sale a wczoraj juz wzlusmy. Po chotobie nie ma sladu. Wybaczcie, nue jestem w stanue byc na bierzaco , zaraz sprawdze czy na kogos podzialala pelnia bo u nas w szpitalu to byl jedyny dzien bez porodow

---------- Dopisano o 13:23 ---------- Poprzedni post napisano o 13:20 ----------

mam problem z dodaniem zdjecia:/

[EdithS]

Napisane przez olasia

wizazowe mamusie i ciocie chcialam Wam przedstawic moja corcie Laure. W czwatrek dostalam mala na sale a wczoraj juz wzlusmy. Po chotobie nie ma sladu. Wybaczcie, nue jestem w stanue byc na bierzaco , zaraz sprawdze czy na kogos podzialala pelnia bo u nas w szpitalu to byl jedyny dzien bez porodow

---------- Dopisano o 13:23 ---------- Poprzedni post napisano o 13:20 ----------

mam problem z dodaniem zdjecia:/

ojej to wspaniale!!!!!

[olajakzam]

u mnie bez zmian noc spokojna chociaż bolało okresowo ale to jak zwykle nic no cóż może coś dziś mąż mikrus dzień kobiet ale zobaczymy a zaraz na gofra

[Lila_17]

Napisane przez asiulek8

Jagodka wita wizazowe ciocie

Pięknotka

---------- Dopisano o 13:30 ---------- Poprzedni post napisano o 13:29 ----------

Napisane przez MaMusKA29

Mam być na ip przed 8 rano, także pobudka o 6 lekkie śniadanko i wyjazd, powoli zaczynam się stresować bo wiem co mnie czeka

Ale cudownie jutro będziesz miała Maleństwo w ramionach

[żona_marcina]

Napisane przez ojustyna

i będę składać do skutku a pewnie potrwa to z trzy miesiące jak nie więcej, z heavy duty darowałam i teraz żałuje, tż namówił żeby odpuścić a ja to taka wojowniczka że od razu do sądu już bym pobiegła
jak mnie będą tak dalej denerwować to na pewno urodze

dzięki dziewczyny za podpowiedzi, czyli trzeba walczyć z tymi dziadami

a jak nie masz czasu lub ochoty zajmować się tym osobiście to przejdź się do Powiatowego Rzecznika Konsumentów i oni już powinni poprowadzić Ci sprawę (chyba, że pracują tam jakieś miernoty). W razie czego skierują Cię do rzeczoznawcy. I nie korzystaj z gwarancji (chyba, że już skorzystałaś to na razie idź tym tokiem) tylko niezgodności towaru z umową. Ja nie kupuję butów w CCC a Lasockiego to już zupełnie omijam szerokim łukiem. Też mi się wyłamał obcas w kozaczkach Lasockiego i przedłużali mi sprawę. Kasę mi oddali dopiero, gdy złożyłam pozew. Myśleli chyba, że im odpuszczę. Taaa, nie ze mną te numery.
Teraz kupuję buty Wojasa i Sala. Nic się nie psuje, a nawet jak się coś zdarzy to szybciutko reperują i już nie ma problemów.

---------- Dopisano o 13:41 ---------- Poprzedni post napisano o 13:39 ----------

Napisane przez asiulek8

No to trzymamy kciuki za sprawna akcje

Ja mialam przeboje z butami z Wojasa.

A ja przed chwilą chwaliłam Wojasa. Nie miałam z nimi żadnych problemów, ale może co region to inny obyczaj

---------- Dopisano o 13:45 ---------- Poprzedni post napisano o 13:41 ----------

Napisane przez MaMusKA29

Mam być na ip przed 8 rano, także pobudka o 6 lekkie śniadanko i wyjazd, powoli zaczynam się stresować bo wiem co mnie czeka

Jak ja Ci zazdroszczę, jutro już po.
Mnie najpierw dziecko wymęczy, a jak już będę wymęczona to może łaskawie przyjdzie na świat.

Dzisiaj w ramach wykurzania młodego z brzucha posiedziałam godzinę w ogródki i pościnałam część krzewów. Zmachałam się okrutnie. Teraz chwila przerwy, dopiekę mięsko na obiadek i dawaj dalej do pracy

[olasia]

nie moge cos dodac zdjecia,ciagle wskakuje mi blad ;( moze mi maz pomoze pozniej ;/