2015-09-04, 16:34 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 4
|
Ona nie chce się zabezpieczać...
Cześć, postaram się w miarę zwięźle nakreślić sytuację
Ja i moja kobieta mamy po 24 lata. Jesteśmy ze sobą już 3.5 roku, jednak po roku od rozpoczęcia związku, miała bolesny zabieg usuwania nadżerki i od tamtego czasu z seksem jest krucho. Po prostu boli ją przy wchodzeniu i dłużej niż 3 minuty nie wytrzyma, bardzo ją boli. Była u kilku ginekologów - żaden nic nie zobaczył, żadnych zmian, wszyscy mówili, że najprawdopodobniej leży to w jej głowie. Pół roku chodziła do psychologa - też nic. W maju tego roku moja luba zaproponowała, żebyśmy po prostu próbowali i z czasem może się uda. Jednak zaproponowała to podczas zabaw, kiedy oboje byliśmy rozochoceni. Odparłem, że bez gumki nie chcę. Ona obrażona odwróciła się i poszła spać. Gumek nie lubi (często piecze ją po ich użyciu, nawet tych nielateksowych), więc zaproponowałem tabletki. Ona jednak się tym zirytowała mówiąc, że będzie robić badania na hormony tarczycy, boi się, że przytyje, albo że libido jej spadnie. Ja postawiłem na swoim, że nie chcę ryzykować. Wytłumaczyłem jej też, że za każdym razem gdy tak robiliśmy przez cały miesiąc się stresowałem, czy okres przyjdzie, czy nie. Jeszcze studiuję, utrzymuję się na pieniądzach od rodziców i trochę dorabiam, nie uważam, że jestem gotów na taką ewentualność. Po pójściu do endokrynologa i ginekologa okazało się, że ma zespół policystycznych jajników i zajście w ciążę będzie dla niej bardzo trudne (może potrwać nawet 2 lata). Kilka dni temu poszła do kolejnego ginekologa, który poradził jej, żeby kupiła sobie dildo, dał jej żel nawilżający i zasugerował, aby próbowała "rozruszać" pochwę. I wczoraj powtórzyła się akcja z spróbowaniem seksu, gdzie ja znów odparłem, że bez zabezpieczenia nie chcę, a ona znów się sfochała... Wiadomo na początku związku, hormony buzują i kochaliśmy się praktycznie codziennie, często bez zabezpieczenia. Znów jej nakreśliłem, że po prostu nie chcę ryzykować i dla mnie takie zachowanie jest nieodpowiedzialne, tak samo jak uważam je za nieodpowiedzialne na początku związku. Ona podniosła głos i mówi, że i tak wiem, że będzie jej ciężko zajść, że przecież kobieta ma określony cykl, że jest dopiero po okresie, a ja się naczytałem o jakiś wyjątkach, że dziewczyna zaszła w ciążę gdy kochała się podczas okresu, czy zaraz po. Podsumowała to tym, że popadam w skrajność. Teraz sam już nie wiem, czy ona ma jednak rację, popadam w skrajność, czy jednak ja, że nie chcę ryzykować... |
2015-09-04, 16:50 | #2 | |
wańka wstańka
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 12 467
|
Dot.: Ona nie chce się zabezpieczać...
Cytat:
Myślę, że powinniście to omówić. Ja bymchyba wycofała się ze związku z kimś takim, gdyby nie doszło do sensownego kompromisu.
__________________
nauczycielu, zajrzyj |
|
2015-09-04, 16:55 | #3 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 6 562
|
Dot.: Ona nie chce się zabezpieczać...
Cytat:
Rozsądnie podchodzisz do sprawy, seks bez zabezpieczenia to zwykle droga do niechcianego rodzicielstwa. Zaproponuj że pójdziesz z nią do gina u którego się leży i porozmawiajcie z lekarzem na temat dobrania takiego zabezpieczenia żeby jej nie zaszkodziło, czy np spirala dla nieródek byłaby dla niej wskazana. |
|
2015-09-04, 17:11 | #4 |
and cigarettes
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 6 965
|
Dot.: Ona nie chce się zabezpieczać...
Jak dla mnie to ona chce mieć dziecko już i nie umie Ci tego szczerze powiedzieć. A jeśli nie chce - to jest raczej głupiutka.
Jeśli jej gumki i hormony nie odpowiadają, to niech poczyta o NPR. Bo "kobieta ma cykl" to nie jest antykoncepcja. |
2015-09-04, 17:20 | #5 |
.
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
|
Dot.: Ona nie chce się zabezpieczać...
piehdoli, że może mieć problem z zajściem. na forum pojawia się na pęczki kobiet, które zaliczyły wpadkę, bo lekarz zdiagnozował pcos i "trudno im będzie zaciążyć".
pomysł z wibratorem jest dobry. chęć używania zabezpieczenia tym bardziej. ---------- Dopisano o 18:20 ---------- Poprzedni post napisano o 18:20 ---------- przy problemach hormonalnych to świetna ruletka. gratuluję pomysłu.
__________________
-27,9 kg |
2015-09-04, 18:01 | #6 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 3 659
|
Dot.: Ona nie chce się zabezpieczać...
Ja miałam usuwaną nadżerkę, bo przez nią czułam ból podczas współżycia. To nie jest skomplikowany zabieg. Tak samo głupie gadanie, że ciężko jej będzie w ciążę zajść.
Ty zachowujesz się odpowiedzialnie, a ona chyba bardzo chce mieć dziecko, bo innego wytłumaczenia nie ma. |
2015-09-04, 18:05 | #7 | |
and cigarettes
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 6 965
|
Dot.: Ona nie chce się zabezpieczać...
Cytat:
Zanim napisałam, to poguglałam i kilka pierwszych wyników mówiło o tym, że NPR może być z powodzeniem stosowany przy PCOS. Dlatego też napisałam, żeby o tym poczytała i dowiedziała się więcej, a nie "już, teraz, niech stosuje NPR, bo to najlepsza metoda". A tak swoją drogą - PCOS nie leczy się najczęściej tabletkami anty? |
|
2015-09-04, 18:11 | #8 |
.
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
|
Dot.: Ona nie chce się zabezpieczać...
nie. tabletki anty maskują tylko problem.
powiedz to tym, które stosowały NPR i niechcący zaszły. to metoda mająca pomagać zajść, a nie pomagająca jak nie zajść. pcos to problemy hormonalne i nieregularne cykle, także życzę powodzenia. i kwestia- facet ma się nabawić nerwicy seksualnej, bo nie chce mieć dzieci?
__________________
-27,9 kg |
2015-09-04, 18:33 | #9 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 809
|
Dot.: Ona nie chce się zabezpieczać...
Uwielbiam te stereotypy o NPR
NPR służy do dwóch celów: zarówno do planowania jak i odkładania poczęcia. I to do obu tak samo skutecznie. Ogólnie NPR (jako zespół metod kilkuczynnikowych) jest wysoce skuteczny co dowodzą badania i wskaźnik Pearla dla danej metody (Roetzera, Kippleyów,angielska itd) I stosując NPR nie da się "niechcący zajść" jak napisałaś Każdą ciążę u stosujących NPR można po analizie wykresu wytłumaczyć: zawsze zawodzi człowiek, luki w pomiarach, błędna interpretacj, niezastosowanie zasad, nagięcie zasad w woli współżycia itd. Nic nie dzieje się niechcący. Wiadomo, że osoba z pcos ma trudniej niż kobieta ze "zdrowym" cyklem ale potrzebuje więcej obserwacji i wszystko da się pogodzić. Na forum o NPR na którym jestem mnóstwo kobie stosuje metody chorując na pcos, przy problemach z tarczycą, w pierwszych cyklach po porodzie-i to stosują od lat, z powodzeniem. Ale to trzeba wiedzieć, że NPR to nie słynny kalendarzyk, który owszem jest ruletką ale złożona metoda w zgodzie z biologią kobiety bazująca na analizie takich danych jak dzień i moment cyku, podstawowa temperatura ciała, obserwacja śluzu i samobadanie szyjki macicy. A tu mechanizmy w cyklu każdej kobiety są takie same...
__________________
Bloguję o perfumach: https://olfaktoryczna-swiatynia.blogspot.com/ *** ADOPT! SAVE A LIFE!
Life saved: 2 Milka Draka Dwie syberian husky |
2015-09-04, 18:33 | #10 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 6 562
|
Dot.: Ona nie chce się zabezpieczać...
Cytat:
|
|
2015-09-04, 18:41 | #11 |
and cigarettes
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 6 965
|
Dot.: Ona nie chce się zabezpieczać...
|
2015-09-04, 19:04 | #12 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 165
|
Dot.: Ona nie chce się zabezpieczać...
Już tu były takie dziewczyny które gdzieś tam kiedyś słyszały o podejrzeniach policystycznych jajników a później zaszły przy pierwszym możliwym cyklu....
Nie kpię sobie z choroby, ale że ''chyba może mieć'' i że próby zajścia w ciążę mogą tyle trwać to wolałabym jednak być na 100% tego pewna. Dziewczyna jest jakaś niepoważna. A może ona jest teraz już jak najbardziej otwarta na dziecko autorze? może ma gdzieś waszą sytuację ekonomiczną, chciałaby dziecko i wychodzi z założenia że ''jakoś to by było'' ?
__________________
''Bóg ustanowił granice ludzkiej mądrości, nie zakreślił jedynie granic jej głupocie - a to nie jest uczciwe'' - Konrad Adenauer |
2015-09-04, 20:13 | #13 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 97
|
Dot.: Ona nie chce się zabezpieczać...
Pierwsza myśl po przeczytaniu- chce dziecka.
Co nie zmienia faktu,że jest nieodpowiedzialna. Chociaż raczej pasuje mi tu słowo głupia, czy naiwna. |
2015-09-04, 20:25 | #14 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 4 722
|
Dot.: Ona nie chce się zabezpieczać...
Cytat:
|
|
2015-09-04, 20:26 | #15 |
Are you talking to me?!
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 5 875
|
Dot.: Ona nie chce się zabezpieczać...
Nieprawdą jest że przy PCOS zajście w ciążę zawsze jest takie trudne. Nigdy nie wiadomo, kiedy komórka jajowa łaskawie opuści jajnik. My z mężem staraliśmy się całe 3 miesiące i zaciążyłam
__________________
|
2015-09-04, 20:32 | #16 |
Obserwuję .
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: łódzkie
Wiadomości: 598
|
Dot.: Ona nie chce się zabezpieczać...
Też cierpię na PCOS (stwierdzone). Mój ginekolog twierdzi, że to nie choroba tylko zaburzenia endokrynne, zresztą są najczęstszymi zaburzeniami hormonalnymi u kobiet w dzisiejszych czasach.
Ja sama biorę antykoncepcję, bo każda miesiączka kończyła się pobytem w szpitalu i moim skrajnym wycieńczeniem, po tabletkach mi przeszło. Ale do rzeczy... To nie jest tak, że będzie jej ciężko 'zaciążyć'. Jest prawdopodobieństwo co do tego, jednak nie można powiedzieć o kobiecie cierpiącej na PCOS, że jest bezpłodna/niepłodna. Gdy pytałam swojego lekarza czy będę mieć problemy z zajściem w ciąże, stwierdził, że jak JE BĘDĘ MIEĆ to wtedy zastanowimy się co dalej, a nie ma co gdybać. Kobiety z tym zespołem w ciążę normalnie zachodzą. Te, które faktycznie mają z tym problem, są przeważnie chorobliwie otyłe (ma to wpływ na produkcję i aktywność androgenów), albo olewają sobie zalecenia lekarzy. Także, lepiej namów ją na jakieś zabezpieczenie.. przecież w dzisiejszych czasach jest mnóstwo możliwości. Nie tylko tabletki czy prezerwatywy. Zgadzam się z dziewczynami nade mną - laska chyba chciałaby mieć dziecko, a nie wie jak ci to powiedzieć.
__________________
Z roku na rok starszy, ale duchem wciąż jak dzieciak... ... Już nie chce mi się czekać, za złem świata uciekać. Edytowane przez skatex3 Czas edycji: 2015-09-04 o 20:35 Powód: literówki |
2015-09-04, 20:33 | #17 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 165
|
Dot.: Ona nie chce się zabezpieczać...
Cytat:
a tu dziewczyna myśli że ma darmową antykoncepcję na prawie 2 lata BO PCOS! (jeszcze w dodatku nie do końca potwierdzone jak wywnioskowałam z wątku).
__________________
''Bóg ustanowił granice ludzkiej mądrości, nie zakreślił jedynie granic jej głupocie - a to nie jest uczciwe'' - Konrad Adenauer |
|
2015-09-04, 20:43 | #18 |
Obserwuję .
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: łódzkie
Wiadomości: 598
|
Dot.: Ona nie chce się zabezpieczać...
Dokładnie. Zresztą jeśli nawet podczas USG lekarz stwierdzi, że jajniki są policystyczne, to nie znaczy to jeszcze o 'Zespole policystycznych jajników'. A PCOS i tak nie świadczy o niepłodności/bezpłodności.
__________________
Z roku na rok starszy, ale duchem wciąż jak dzieciak... ... Już nie chce mi się czekać, za złem świata uciekać. Edytowane przez skatex3 Czas edycji: 2015-09-04 o 20:44 |
2015-09-04, 22:04 | #19 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 10 542
|
Dot.: Ona nie chce się zabezpieczać...
Jak na moj gust to ona liczy na "wpadke".
|
2015-09-04, 22:10 | #20 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 469
|
Dot.: Ona nie chce się zabezpieczać...
Wygląda mi to na chęć posiadania dziecka Well, ja też cierpię na ten zespół i jakoś się tym nie martwię, trochę rozumiem, że nie chce truć się tabletkami- ja jestem podobnego zdania ale jestem w fazie przekonań mojego lubego, że te będą lepsze- no ale mogłaby się na coś zdecydować...
__________________
Ain't nobody loves me better makes me happy makes me feel this way ain't nobody loves me better than YOU <3 |
2015-09-04, 23:12 | #21 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 4
|
Dot.: Ona nie chce się zabezpieczać...
Dzięki dziewczyny za tak szeroki odzew, nie spodziewałem się tylu odpowiedzi . Postaram się odpowiedzieć.
1. Ona chce dziecka ale nie umie tego powiedzieć - ja to wiem, że ona najchętniej już by wzięła ślub, zaszła w ciążę i założyła rodzinę. Ale dla mnie nie jest to dobre rozwiązanie. Ani ja, ani ona nie mamy pracy, nie mamy własnego mieszkania, do tego ja bym chciał trochę świat pozwiedzać, a jednak z dzieckiem to trochę jest problem... Jej matka też najchętniej już by chciała kolejną wnuczkę czy wnuczka. Nie chce szukać byle jakiej pracy, byle jakiego mieszkania, bo dziecko. Dokładnie takie jest jej podejscie - jakoś by to było. 2. Z gumką miała problemy, dlatego ich nie stosowaliśmy i zaczęliśmy stosować tabletki/plastry. Teraz też dostała od gine receptę na tabletki jednak nie za bardzo jest z tego zadowolona. tuż przed wizytą pytała się mnie, czy ma brać czy nie, nie była zadowolona z mojej twierdzącej odpowiedzi... 3. Miała bardzo nieregularny okres. Często miała z 30-40 dni cyklu. A ostatnio miała mieć okres za tydzień, a dostała w kolejce do ginekologa. 4. Nadżerkę usuwaną miała jakimś kwasem, którym babka posmarowała ją po wargach sromowych, wróciła do mieszkania z płaczem, ledwo idąc w pół zgięta... Dzisiaj w ogole i tym nie rozmawialismy, ja stwierdzilem, że powiedzialem jej to co mialem powiedziec wczoraj wieczorem. Dzis tylko po krotkim pocalunku ona powiedziala do mnie "zapomnialam ze jestem jeszcze na Ciebie obrazona". Olalem to i nic na to nie odpowiedzialem. Jak na razie ma receptę na tabletki anty, dostała od ginekologa. Edytowane przez domator24 Czas edycji: 2015-09-04 o 23:26 |
2015-09-04, 23:22 | #22 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Pleasant Hill
Wiadomości: 7 852
|
Dot.: Ona nie chce się zabezpieczać...
Dziewczyna jest zwyczajnie nieodpowiedzialna. Dobrze, że Ty masz głowę na karku. Zgadzam się z dziewczynami, że ona najwyraźniej chce dziecka. Średnio obchodzi ją to, że Ty nie chcesz, ona z "wpadki" by się ucieszyła. Takie jest moje zdanie.
Cytat:
Podziwiam Cię za to, że to znosisz. Naprawdę. |
|
2015-09-04, 23:34 | #23 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 261
|
Dot.: Ona nie chce się zabezpieczać...
Cytat:
Na Twoim miejscu nie zgadzałabym się na współżycie (jakoś wytrzymasz ), dopóki nie zgodzi się stosować antykoncepcji. Zresztą nie wierzyłabym jej w kwestii tabletek, może "zapomnieć", jeśli tak bardzo jej zależy. |
|
2015-09-05, 00:10 | #24 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 1 701
|
Dot.: Ona nie chce się zabezpieczać...
Cytat:
Może lepiej by było szczerze porozmawiać? Lepszy szantaż: piguła albo brak seksu? Moim zdaniem Twoja dziewczyna chciałaby mieć dziecko. Być może boi się powiedzieć o tym wprost. Po takich szantażach jak wyżej, tym bardziej nic Ci nie powie. W efekcie będą dwie sfrustrowane osoby. Sugeruję bardzo szczerą rozmowę. |
|
2015-09-05, 00:16 | #25 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 7 272
|
Dot.: Ona nie chce się zabezpieczać...
Cytat:
Może panicznie się boi, że nie zdąży mieć tego dziecka? I że zanim oboje te prace znajdą, dorobią się mieszkania, napodróżują ile wlezie, to będzie już dawno po 30, po kolejnych nadżerkach, nie utrzyma ciąży i będzie sobie pluła w brodę, że nie urodziła kiedy "mogła"? |
|
2015-09-05, 00:57 | #26 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 46
|
Dot.: Ona nie chce się zabezpieczać...
Cytat:
|
|
2015-09-05, 01:58 | #27 | |
and cigarettes
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 6 965
|
Dot.: Ona nie chce się zabezpieczać...
Cytat:
Będziesz jej ufał, jeśli stwierdzi, że je bierze? Ja bym się jednak chyba bała, z jej tekstami, jej rozsądkiem, jej podejściem. |
|
2015-09-05, 05:14 | #28 |
.
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
|
Dot.: Ona nie chce się zabezpieczać...
wielkie obrończynie NPR - jak same piszecie, metoda skuteczna, ale przez błąd ludzki może zawieść. laska ma parcie na dzieciaka, więc w tym przypadku tylko kwestia jak szybko.
autorze - po pierwsze rozmowa o planach na przyszłość. powiedz, że nie chcesz mieć teraz dzieci. po drugie - ja bym jej nie ufała w kwestii tabletek. można "zapomnieć" ze dwa czy trzy razy i wpadka gotowa.
__________________
-27,9 kg |
2015-09-05, 07:13 | #29 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 5 779
|
Dot.: Ona nie chce się zabezpieczać...
po tym wszystkim bym dostała schizy i wcale nie chciała z nią seksu uprawiać
serio, po tych fochach, wydziwieniach, no i tym, że ona by najchętniej już rodziła i ślub brała - bałabym się, że zapomni tabletki, że podziurawi gumki, odklei plaster, cokolwiek w jakiejkolwiek metodzie, byle tylko ta metoda `zawiodła` dostałabym jakiejś nerwicy i nie zgodziłabym się na pełny stosunek. ale to z kolei prowadziłoby do rozpadu związku, bo przecież tak się nie da wiecznie no i tak to właśnie widzę - albo nagle jakimś cudem zachce ci się dziecka, albo się rozstaniecie, bo dostaniesz paranoi. |
2015-09-05, 08:25 | #30 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
|
Dot.: Ona nie chce się zabezpieczać...
Przepraszam, ale obiektywnie to jest nieco śmiechowa sytuacja.
Nie macie pracy warunków a panna chce bejbika bo tak. Wygląda to tak, jakby w Waszej 2ce rozum był tylko u Ciebie. Na Twoim miejscu miałabym solidny zgryz ale no nie moczyłabym , balabym się jak jasny pierun. |
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:18.