Niedoczynność tarczycy - wątek zbiorczy! - część II

[blue3]

Napisane przez pantera09

1200 kolejek czy czego, bo nie zczailam

Niemniej jest to paranoja. Zaraz znacznie się nam wmawiać, że do lekarza TRZEBA czekać, bo przecież jak to, że od razu chcesz być leczona? Daj się chorobie rozwinąć, łatwiej będzie nam zdiagnozować... Nie no bredzę, ale nie wiem jaka tu jest logika. Państwo (i my zresztą też ) wydawałoby dużo mniej kasy na leczenie jakby postawiło na profilaktykę. Raz do roku bilans, chociażby porządne badania krwi i już wiele rzeczy dałoby radę wykryć.

1200 endokrynologów

[malamiiii19]

blue3 : Nie diagnozuje sie na forum,od stycznia minelo duzo czasu ,czekam na wizyte u endo za 2 tygodnie,niestety nie przyjmuja tak chop siup ,wiec chcialam przeczytac ocene innych dziwczyn ktore na to choruja.Nie mialas tak kiedys ze cos uslyszalas od lekarza i balas sie brac jakiegos leku zeby jeszcze bardziej Ci nie zaszkodzil ? Zreszta endokrynolog mnie uspokajala ze to tylko niewielki niedobor jodu ,a zapalenie nie wiem skad bylo,moze bylam po przeziebieniu.Nie przejmowalam sie wtedy tarczyca poniewaz to byl tylko dodatek do badan,musialam wszystko posprawdzac , mialam robiony,rezonans i inne powazniejsze badania na oddziale neurologicznym,nie przejmowalam sie tarczyca..

[blue3]

Tarczyca nie ulega stanowi zapalnemu od zwyczajnego przeziębienia. Każde zapalenie tarczycy należy leczyć. I nie, nigdy nie przerwałam leczenia bez wiedzy lekarza, jeżeli mam wątpliwości to konsultuję to z innym specjalistą

[zaksy]

Napisane przez blue3

1. Przy Hashimoto mogą występować przeciwciała, których nie badamy
2. Ostatnio usłyszałam od endo, że może być też tak że po dłuższym czasie poziom przeciwciał spada, tarczyca jest oczywiście już wtedy uszkodzona i leczy się skutki niedoczynności

Ale dla mnie też niezrozumiałe jest diagnozowanie się na forum zamiast słuchanie rad endo.

a no widzisz, dlatego napisałam, że nie jestem ekspertem

---------- Dopisano o 20:05 ---------- Poprzedni post napisano o 20:04 ----------

Napisane przez blue3

1200 endokrynologów

dokładnie

[blue3]

Napisane przez zaksy

a no widzisz, dlatego napisałam, że nie jestem ekspertem

Tego drugiego punktu też nie jestem pewna, bo usłyszałam to tylko od jednego endokrynologa, a do tej pory zawsze słyszałam, że poziom przeciwciał ciągle rośnie, najlepiej gdyby wypowiedziała się na ten temat fi

[niewinny roz]

Napisane przez blue3

Tego drugiego punktu też nie jestem pewna, bo usłyszałam to tylko od jednego endokrynologa, a do tej pory zawsze słyszałam, że poziom przeciwciał ciągle rośnie, najlepiej gdyby wypowiedziała się na ten temat fi

Ilość przeciwciał stopniowo rośnie przy rzucie choroby (wtedy następuje ich największy wyrzut). Następnie mogą utrzymywać się na pewnym poziomie lub maleć. Mogą występować kolejne rzuty. Po jednym lub kilku rzutach ilość przeciwciał zaczyna spadać i zazwyczaj pozostają one na niskim poziomie już cały czas, często nawet spadają do normy i badanie ich nie wykrywa. Wynika to z tego, że to początkowo organizm produkuje ich najwięcej gdy choroba się szybko rozwija. Po zniszczeniu pewnej procentowej ilości danych komórek, ilość przeciwciał maleje. Polega to na tym, że organizm jeżeli już zniszczy tyle ile chce (nie zawsze wszystko, czasem tylko część) to przestaje produkować przeciwciała. Taki mechanizm działa nie tylko w przypadku tarczycy ale i innych narządów dotkniętych autoagresją. Często jest też tak w przypadku trzustki, gdy przeciwciała początkowo występują w ogromnych ilościach i niszczą komórki beta. Po kilkuletniej cukrzycy ilość tych przeciwciał jest malutka bo organizm zniszczył już niemalże 95-98% tych komórek i produkcja insuliny (przez te komórki) jest znikoma. Dlatego te badania nie zawsze są wiarygodne. Zależy to od tego, w jaki okres tego procesu immunologicznego trafimy. Chociaż są bardzo pomocne bo jednak diagnoza takich chorób zazwyczaj przebiega w stanie gdy następuje rzut choroby, to wtedy najczęściej pacjenci zauważają, że coś nie gra i wtedy trafiają do lekarza.

[blue3]

Umówiłam się prywatnie do nowego endo na grudzień przed samymi świętami, łatwiej mi się dostać na NFZ do poprzedniego, bo tam kiedy zadzwonię to miła pani z rejestracji wciska pacjentów w kalendarz. Świat stanął na głowie

[malamiiii19]

Dobra,a myslicie ze starczy mi naraie samo USG tarczycy a na wizycie dostane skierowanie na badania z krwi.?Nie mam kasy zeby zrobic wszystkie prywatnie,moze z USG jak ma cos wykazac to wykaze?

[blue3]

Napisane przez malamiiii19

Dobra,a myslicie ze starczy mi naraie samo USG tarczycy a na wizycie dostane skierowanie na badania z krwi.?Nie mam kasy zeby zrobic wszystkie prywatnie,moze z USG jak ma cos wykazac to wykaze?

Bez sensu, bo może i dostaniesz skierowanie, ale na kolejną wizytę będziesz czekać pół roku, a za podstawowe badania krwi zapłacisz ~30zł, a na podstawie usg nie da się dostosować dawki leku

Wysłane z Tapatalka

[Nikaniki]

Cześć dziewczyny Wykryto u mnie niedoczynność tarczycy w maju od lipca leczę się euthoryxem na początku to była dawka 75 i miałam brać pół tabletki potem całą tabletkę dawki 50 i teraz od niecałego miesiąca biorę 125 ale tylko pół tabletki i od paru dni coś mi serce szybko wali i czuję się osłabiona i kurcze nie wiem co mam robić czy iść do endokrynologa żeby mi zmniejszyła dawkę? Czy to serce może mi tak szybko bić przez to że mam za wysoką dawkę leku? Serce mi szybko biło właśnie przed wykryciem tej niedoczynności przy braniu tabletek w tych mniejszych dawkach serce się uspokoiło no i nie wiem co mam robić

[malamiiii19]

Napisane przez blue3

Bez sensu, bo może i dostaniesz skierowanie, ale na kolejną wizytę będziesz czekać pół roku, a za podstawowe badania krwi zapłacisz ~30zł, a na podstawie usg nie da się dostosować dawki leku

Wysłane z Tapatalka

Jak wchodzilam na cennik badan to tsh -25zl , ft3 - 30zl ,ft4-30 zl,jeszcze anty-tpo i tg.To jak zaplace 30zl?
Na wizycie u rodzinnego dostane skierowanie na Tsh itp i z tym pojde na wizyte do endokrynologa Bo pewnie rodzinny mi nie da na USG,wiec wole sama zrobic.
A na USG przynajmniej mi wykaze czy jest jakies zapalenie chyba.Musze zrobic cokolwiek,juz zaczelam sobie w nocy wkrecac ze jestem strasznie chora,nagle szyja mi spuchla,w glowie pulsowalo...eeehhh nerwica

[zaksy]

Napisane przez Nikaniki

Cześć dziewczyny Wykryto u mnie niedoczynność tarczycy w maju od lipca leczę się euthoryxem na początku to była dawka 75 i miałam brać pół tabletki potem całą tabletkę dawki 50 i teraz od niecałego miesiąca biorę 125 ale tylko pół tabletki i od paru dni coś mi serce szybko wali i czuję się osłabiona i kurcze nie wiem co mam robić czy iść do endokrynologa żeby mi zmniejszyła dawkę? Czy to serce może mi tak szybko bić przez to że mam za wysoką dawkę leku? Serce mi szybko biło właśnie przed wykryciem tej niedoczynności przy braniu tabletek w tych mniejszych dawkach serce się uspokoiło no i nie wiem co mam robić

czytałam, że z tym sercem to jeden z objawów nadczynności. jak możesz pójść do endo, to idź. ja bym na Twoim miejscu zmniejszyła sama dawkę, ale poczekajmy co dziewczyny jeszcze napiszą

---------- Dopisano o 11:20 ---------- Poprzedni post napisano o 11:14 ----------

Napisane przez malamiiii19

Jak wchodzilam na cennik badan to tsh -25zl , ft3 - 30zl ,ft4-30 zl,jeszcze anty-tpo i tg.To jak zaplace 30zl?
Na wizycie u rodzinnego dostane skierowanie na Tsh itp i z tym pojde na wizyte do endokrynologa Bo pewnie rodzinny mi nie da na USG,wiec wole sama zrobic.
A na USG przynajmniej mi wykaze czy jest jakies zapalenie chyba.Musze zrobic cokolwiek,juz zaczelam sobie w nocy wkrecac ze jestem strasznie chora,nagle szyja mi spuchla,w glowie pulsowalo...eeehhh nerwica

no niestety leczenie niedoczynności kosztuje ja bym radziła poszukać jakichś promocji na grouponie albo na mydeal na pakiet tarczycowy. sama leczę się prywatnie i już tyle kasy mi poszło na te wszystkie badania. ostatnio wykupiłam na stronie jednej przychodni taki pakiet za 99 zł - tsh, ft3, ft4, anty tpo i tg. co do rodzinnego, to dziewczyny już różne rzeczy tu pisały, u kogoś rodzinny nie chce dawać skierowanie, u kogoś daje bez problemu.

[blue3]

Napisane przez malamiiii19

Jak wchodzilam na cennik badan to tsh -25zl , ft3 - 30zl ,ft4-30 zl,jeszcze anty-tpo i tg.To jak zaplace 30zl?
Na wizycie u rodzinnego dostane skierowanie na Tsh itp i z tym pojde na wizyte do endokrynologa Bo pewnie rodzinny mi nie da na USG,wiec wole sama zrobic.
A na USG przynajmniej mi wykaze czy jest jakies zapalenie chyba.Musze zrobic cokolwiek,juz zaczelam sobie w nocy wkrecac ze jestem strasznie chora,nagle szyja mi spuchla,w glowie pulsowalo...eeehhh nerwica

U mnie w laboratorium tsh- 12 zł, ft3 i ft4 po 14 zł. Atpo i atg nie ma sensu powtarzać, więc nie wiem ile kosztują.

Lekarz rodzinny może dać skierowanie tylko na badanie TSH chyba że ma zaświadczenie od endokrynologa, USG tarczycy też nie może zlecić, nie ma tego badania w wykazie świadczeń gwarantowanych

[malamiiii19]

http://www.prawomedycyna.pl/jakie-ba...ycznia-2015-r/ znalazlam taki artykul , myslalam ze lekarz moze dac skierowanie na te badania.

Ale moje pytanie bylo czy W RAZIE W -USG wykryje czy cos jest nie tak ?:P

[dziuba85]

Cześć dziewczyny,

Piszę tutaj, choć sama nie wiem, czy tak naprawdę mam chorą tarczycę. Zacznę może od tego, że jakiś czas temu zrobiła mi się "gula" po lewej stronie szyi. I tak sobie żyłam z tym faktem, ale stwierdziłam, że z pracy zapiszę się do pakietu medycznego i zacznę działać ze zdrowiem trochę.
Mam 30 lat, nie miałam nigdy dziecka, no a z samopoczuciem fizycznym różnie bywa.
W ostatni wtorek byłam u endo i okazało się, że mam guza litego o wielkości 33x22mm - spore dziadostwo! Biopsję mam 16 listopada, do tego kompleksowego badania krwi oraz USG. Do tego "bujam" się jeszcze z gastrologiem. Ale jakoś się nie przejmuję. Jedynie, co to chciałabym przygotować moje ciało do możliwości zajścia w ciążę i jej donoszenia.

Zastanawiam się jednak, czy guz na szyi musi zawsze oznaczać chorą tarczycę? Zaznaczam, że okresy mam regularne.

[blue3]

Napisane przez malamiiii19

http://www.prawomedycyna.pl/jakie-ba...ycznia-2015-r/ znalazlam taki artykul , myslalam ze lekarz moze dac skierowanie na te badania.

Ale moje pytanie bylo czy W RAZIE W -USG wykryje czy cos jest nie tak ?:P

Może coś się zmieniło, ale ode mnie lekarze zawsze chcieli zaświadczenia od endo, bez tego nie chcieli kontynuować leczenia.

USG już "coś" wykryło, bo skoro raz miałaś nieprawidłowy obraz USG to nie będzie on lepszy. Zapalenie tarczycy nie znika samo tak jak np przeziębienie.

[Nikaniki]

Napisane przez zaksy

czytałam, że z tym sercem to jeden z objawów nadczynności. jak możesz pójść do endo, to idź. ja bym na Twoim miejscu zmniejszyła sama dawkę, ale poczekajmy co dziewczyny jeszcze napiszą

---------- Dopisano o 11:20 ---------- Poprzedni post napisano o 11:14 ----------



no niestety leczenie niedoczynności kosztuje ja bym radziła poszukać jakichś promocji na grouponie albo na mydeal na pakiet tarczycowy. sama leczę się prywatnie i już tyle kasy mi poszło na te wszystkie badania. ostatnio wykupiłam na stronie jednej przychodni taki pakiet za 99 zł - tsh, ft3, ft4, anty tpo i tg. co do rodzinnego, to dziewczyny już różne rzeczy tu pisały, u kogoś rodzinny nie chce dawać skierowanie, u kogoś daje bez problemu.

U mnie to jest niedoczynność bo tsh miałam w maju 4,7 a teraz tsh 2,44 i dawka 125 na pół

[gwiazdka93]

Napisane przez blue3

Świat stanął na głowie

Czemu? Ja też idę do nowej endo. 9 grudnia, ale u mnie akurat wizyty prywatne to standard

[agnieszka_2612]

U mnie badania też trochę kosztowały... TSH 20 zł, ft3 i ft4 po 22, anty pto i anty tg też ponad 20... i wizyta 100 dobrze ze dopiero za pół roku idę. I chocia ten euthyrox jest tani

[zaksy]

Napisane przez Nikaniki

U mnie to jest niedoczynność bo tsh miałam w maju 4,7 a teraz tsh 2,44 i dawka 125 na pół

tak, ale chodziło mi o to, że czasami jak ktoś bierze dawkę, która okazuje się zbyt wysoka, to czasami niedoczynność może przejść w nadczynność.

---------- Dopisano o 15:28 ---------- Poprzedni post napisano o 15:27 ----------

Napisane przez blue3

U mnie w laboratorium tsh- 12 zł, ft3 i ft4 po 14 zł. Atpo i atg nie ma sensu powtarzać, więc nie wiem ile kosztują.

a gdzie jest twoje laboratorium? pisz szybko

[blue3]

Napisane przez gwiazdka93

Czemu? Ja też idę do nowej endo. 9 grudnia, ale u mnie akurat wizyty prywatne to standard

Chodziło mi o to, że dla mnie dziwne jest, że łatwiej jest umówić się na wizytę na NFZ niż prywatnie

Napisane przez zaksy

a gdzie jest twoje laboratorium? pisz szybko

Proszę bardzo: http://www.uck.gda.pl/index.php/cenniki
Wydaje mi się, że warto właśnie poszukać w szpitalach, bo laboratoria i małe placówki często tylko pobierają krew i odsyłają ją dalej, są tak jakby pośrednikami i na tym zarabiają, a szpitale zarabiają na badaniach

[gwiazdka93]

Napisane przez blue3

Chodziło mi o to, że dla mnie dziwne jest, że łatwiej jest umówić się na wizytę na NFZ niż prywatnie

Aaa No wiesz, ja do innej endo. na wszelki wypadek zapisywałam się we wrześniu, udało mi się zapisać dopiero na 16 marca

[iinnkkaa]

Macie problem z zawrotami głowy? Bardzo często jest mi słabo, mam zawroty głowy np kiedy stoję dłuzej a czasem wstaje rano i juz wiem, że dzien do niczego bo mi słabo nie mam sily się zwlec z łóżka.
Mam niedoczynność biore letrox 100 na zmiane z 75.
Byłam u neurologa z tymi zawrotami i powiedzial mi, że to właśnie przez tarczyce

[gwiazdka93]

Napisane przez iinnkkaa

Macie problem z zawrotami głowy? Bardzo często jest mi słabo, mam zawroty głowy np kiedy stoję dłuzej a czasem wstaje rano i juz wiem, że dzien do niczego bo mi słabo nie mam sily się zwlec z łóżka.
Mam niedoczynność biore letrox 100 na zmiane z 75.
Byłam u neurologa z tymi zawrotami i powiedzial mi, że to właśnie przez tarczyce

Ja mam zawroty głowy jak wstaję po dłuższym siedzeniu/ leżeniu, ale z tego, co wiem jest to dość powszechne, bo przy takiej zmianie pozycji następuje gwałtowna zmiana ciśnienia. U mnie to trwa tylko chwilkę, potem przechodzi. Mnie też dużo dała zmiana Euthyroxu na Letrox

[fi]

Napisane przez blue3

Tego drugiego punktu też nie jestem pewna, bo usłyszałam to tylko od jednego endokrynologa, a do tej pory zawsze słyszałam, że poziom przeciwciał ciągle rośnie, najlepiej gdyby wypowiedziała się na ten temat fi

Z tego co mi obiło o oczy to nie jest tak pięknie i ładnie, ponoć u jednych przeciwciała sie zmniejszają u innych nie, ponoć zmniejszenie przeciwciał wcale nie musi oznaczać remisji choroby. Sa tez źródła, które twierdza odwrotnie tak jak ktoś wyżej napisał. Komu wierzyć?

Z obserwacji na sobie moge jedynie powiedzieć, ze faktycznie przy wysokich przeciwcialach czułam sie fatalnie. Teraz badałam latem, spadły do normy - samopoczucie super. Teraz czuje sie tak sobie, strasznie dokucza mi brak ruchu ale nie mam kompletnie na to czasu, dużo nauki

[gwiazdka93]

Ja leczę się na niedoczynność od prawie 4 lat (będą w marcu), od lipca wiem o Hashimoto (stwierdzonym na podstawie USG, zresztą współtowarzyszenie innych chorób autoimmunologicznych też raczej to potwierdza). Przeciwciała 4 lata temu bardzo niskie <1 i <5 (nie pamiętam, które jaki wynik), obecnie jedno ok 20, drugie 35. Co to może znaczyć? Tak z ciekawości pytam. Dodam, że na USG już są zwapnienia po procesie zapalnym.

[malamiiii19]

Wiecie moze czy niedoczynnosc jest przeciwskazaniem do operacji piersi?

[Paszczurek666]

Aj, też słyszałam o tych kolejkach, istna masakra. I weź tu choruj. Ja się nie dziwię, że większość dziewczyn tu piszących chodzi do lekarza prywatnie, sama tak robię. I jeszcze zraziłam się do lekarzy, więc jeżdżę do takich, którzy prowadzą znajomych i są zachwalani - minus, że przyjmują 100 km ode mnie i biorą sporo za wizytę. No, ale przynajmniej nie trzeba czekać długo i mam pewność, że ktoś się mną porządnie zajmie

Pisałam w ogóle jakiś czas temu, że wędruję do dietetyka. Dziś mam ósmy dzień diety, powiem Wam, że coś ruszyło na wadze - dla odmiany w dół. Taka mała radość, którą chcę się podzielić, o

[--Olka--]

Napisane przez Paszczurek666

Pisałam w ogóle jakiś czas temu, że wędruję do dietetyka. Dziś mam ósmy dzień diety, powiem Wam, że coś ruszyło na wadze - dla odmiany w dół. Taka mała radość, którą chcę się podzielić, o

[nikiii]

Po ponad trzech miesiącach łykania Jodid200 TSH zaczęło spadać. Jeśli chodzi o samopoczucie, to jedyne to zaobserwowałam to to, że w końcu przestałam budzić się zmęczona i jakby rozbita. Moja endo odradza wprowadzenie Euthyroxu. Mówi, że jod póki co działa.
Przypomnę, że mam małą tarczycę (niecałe 5ml), bez stanów zapalnych, przeciwciał brak.
TSH było 3,17, jest- 2,59
Ft3 było 5,3 pmol/l a jest 2,98 pg/ml
Ft4 było 12,58 pmol/l a jest 1,18 pg/ml