Sierpniowe mamusie 2015 - część 2 :)

[Kitsi]

A, wczoraj udało mi sie kupić kombinezon, tamten wystawie na Allegro, jejku jak on szybko wyrósł, mam nadzieje ze z tego tak szybko nie wyrośnie
I tak na wyprz kupie mu kurtkę

[roxana_lu]

Napisane przez majka242007

Oj tam. Są pyyycha. Najlepszy przepis jaki mialam. To co zrobilam zostawie nam. Te 20 ciastek i ciasto szybko znikną bo mam łasuchy w domu.
Pierniki już dalam do papierowej torebki z kromka chleba za kilka dni będą super.
Tylko nie wiem co z resztą ciasta
Chyba upieke też i zawioze na Wigilię do babci Tz.
Ale dziś na bank nie. To ciasto do jutra chyba sie nie zepsuje w lodówce?

---------- Dopisano o 07:19 ---------- Poprzedni post napisano o 07:17 ----------

Mirabelka - zasnął?

---------- Dopisano o 07:20 ---------- Poprzedni post napisano o 07:19 ----------

A Roxi, dalam tylko mniej cukru bo te 750g strasznie dużo mi sie wydawalo. Dalam niecaly 0,5kg i i tak są słodkie dosyć.

No to sie ciesze, ze smakują
Jasne, ze możesz... babcia mi mowila, ze moze to ciasto leżakować nawet kilka dni wiec spokojnie podobno nawet znaczniejsze sa jak sie je piecze przynajmniej na drugi dzien

---------- Dopisano o 08:14 ---------- Poprzedni post napisano o 08:13 ----------

Napisane przez Kitsi

Ja tak pobieżnie spojrzałam na ten przepis i widziałam tylko 3 opakowania przyprawy do piernika i wlasnie myslalam ze dużo bedzie,

Maki zawsze dodaje na oko, ale ja robiłam z jednego opakowania przyprawy.



My po przeprowadzce nie wiemy gdzie mamy bombki na malutka choinkę musze poszukać u rodziców.



Balkonu nie stroimy, a w mieszkaniu juz niewiem co zrobić, narazie oddałam obrus do magla i pralni.wiec chociaz obrus mam gotowy

Obrus to juz cos

---------- Dopisano o 08:21 ---------- Poprzedni post napisano o 08:14 ----------

Ciekawe co u Nicole, niespodziewajki, aliczki dawno sie dziewczyny nie odzywały...

[Kitsi]

Napisane przez roxana_lu

No to sie ciesze, ze smakują
Jasne, ze możesz... babcia mi mowila, ze moze to ciasto leżakować nawet kilka dni wiec spokojnie podobno nawet znaczniejsze sa jak sie je piecze przynajmniej na drugi dzien

---------- Dopisano o 08:14 ---------- Poprzedni post napisano o 08:13 ----------




Obrus to juz cos

---------- Dopisano o 08:21 ---------- Poprzedni post napisano o 08:14 ----------

Ciekawe co u Nicole, niespodziewajki, aliczki dawno sie dziewczyny nie odzywały...

Moze kupie do tego zwykle białe świeczki,prżewiaze świąteczna wstążka i juz. Kompletnie nie mam weny w tym roku

[vea7]

No dobra Laleczki, jest światło w tunelu
Chłopaki pojechali wczoraj po choinkę i przywieźli prawie dwumetrową Na pytanie czemu taka wielka, padła odpowiedź, bo tylko ta nie była za rozłożysta, a gęsta, no i nie wyliniała... czyli taka jak chciałaś
A w zeszłym roku marudził, że 1,5m za wysoka
No nic, grunt, że bawili się dobrze i zaczął do mnie gadać...

A w ogóle kupiłam Natce mega matę z FP pod choinę i to fuksem, bo praktycznie nie używana za 35 zł

Co do potraw Wigilijnych u nas jest:
barszcz z uszkami, śledzie - w śmietanie i w oleju albo pod pierzynką, karp (albo karaś) pieczony i w galarecie (karpie uwielbiam, ale może to dlatego, że kolega taty ma własne gospodarstwo w Miliczu i karpia dostajemy zawsze w Wigilię, świeżo wyjętego z basenu, ubitego na miejscu i oprawionego, a więc świeża, pyszna i nie zestresowana rybka), do tego czasami kapusta z grzybami, kiedyś babcia robiła też pierogi z kapustą, obowiązkowo ziemniaki w mundurkach i sałatka jarzynowa. Aha, no i kompot z suszu, którego nie cierpię
Na słodko jest tort, makowce drożdżowe i zawsze były ciasteczka kruche, ale w tym roku nie będzie - zawsze ja piekłam, a nie dam rady... No i coś co przyniesie teściowa, pierniczki zawsze i roku coś innego piecze - teraz spróbuję ją na sernik w czekoladzie namówić


Co do dawania dzieciom różnych dziwnych rzecz, to mi dali śledzia jak miałam niecałe pół roku, zjadłam, domagałam się więcej i do dzisiaj kocham

majka, Adaś super, widać od razu, że chłopak

Lulla, gratulacje - pierwszy ząbek forumowy

Mirabelka, ja też nie daję i jeszcze chwilę nie będę dawała

Kitsi, wszystkie Jaśki to fajne chłopaki A Twój do tego kudłacz

Mravka, ogromne kciuki dla Roba
Oby to było poinfekcyjnie - a baaardzo często tak jest

gosieńka


No i Natka w wersji Świątecznej

[Kasiaaaa23]

Napisane przez suonko2

Zacałowałabym Też tak macie jak oglądacie takie slodkie maleństwa?



No właśnie też tak myślę. Moja starsza była okropnym niejadkiem, a pysie miała




Ta jego czupryna - rozwalająca



z tego co pamiętam to dziecko na początku nie traktuje tego jako posiłek, trzeba dokarmić, dopiero z czasem się normuje



A skąd ty???



Ojej





---------- Dopisano o 22:34 ---------- Poprzedni post napisano o 22:29 ----------



łobuzy

A ja szykuje się na urodziny starszej, w weekend. Muszę na dwa dni podzielić gości, bo by nie mieli gdzie usiąść, z miejscem nie mam problemu (dom pomieści spokojnie), gorzej z miejscem do siedzenia, ciężko usadowić ponad 30 osób, stół w jadalni rozkłada się na 3m, ale mam 8 krzeseł + 10 składanych

Z okolic Kielc

[Jess922]

Majka- ja chetnie przygarne to ciasto na pierniki

Wysłane z mojego LG-P710 przy użyciu Tapatalka

[Ambiwalentna29]

Napisane przez ja1003

Przepraszam, nie jestem na bieżąco... czytałam pobieżnie i pewnie akurat ten wątek opuściłam. Dziś już też odpuszczam a jutro doczytam.
Nie wiem co sie dzieje z moim dzieckiem. W dzień ładnie zasypia, a przychodzi wieczór to sie zaczyna... ok 19-19.30 idzie spać, budzi sie po godzinie z wielkim rykiem i uspokaja się dopiero jak sie z nim położe w łóżku i sie wtuli przy czym trzyma mnie za co sie da i z całej siły no i za każdym razem jak chce od niego wstać to ryk na nowo... O, własnie zauważył że mamy nie ma także ide kolejny raz go uśpić....
Dobranoc

u nas to samo... poszedł spac o 19 30.. obudzil sie po godzinie z beksą... usnał przy piersi...po czym ponownie obudził sie po godiznie z beksą.. ale jak go wzielam i położyłam obok sebie to mega usmiechy i tak sie bawiliśmy do 23 Nie wiem co mu sie stało.. tak ładnie chodził spać na noc a teraz W nocy spał ładnie.. za to starszy dał mi popalic- głowa mi pęka!!


Mravkamocne kciuki za Robsona wszystko będzie dobrze zobaczysz


Majka jak spanie u Adaska? u nas załamka.. coraz gorzej

vea no to super,że już lepiej i pamietaj faceci w Wigilię przemawiają ludzkim głosem a córcia śliczna i wiesz co? trochę podobna do mojego Tymka

[MsLullaby]

Majka wariatko

[Jess922]

Napisane przez majka242007

Adam pozdrawia wizażowe dzieciaczki :-*

Jaki on jest duzy ! W sensie dlugi, nie gruby

Wysłane z mojego LG-P710 przy użyciu Tapatalka

[niziolek86]

Napisane przez roxana_lu

No to sie ciesze, ze smakują
Jasne, ze możesz... babcia mi mowila, ze moze to ciasto leżakować nawet kilka dni wiec spokojnie podobno nawet znaczniejsze sa jak sie je piecze przynajmniej na drugi dzien

---------- Dopisano o 08:14 ---------- Poprzedni post napisano o 08:13 ----------




Obrus to juz cos

---------- Dopisano o 08:21 ---------- Poprzedni post napisano o 08:14 ----------

Ciekawe co u Nicole, niespodziewajki, aliczki dawno sie dziewczyny nie odzywały...

Sandeo tez dawno nie było.
My dziś od niepamiętnych czasów mieliśmy dwie pobudki w nocy. Czyżby moje dziecko zglodnialo

Wysłane z mojego PSP3450DUO przy użyciu Tapatalka

[Jess922]

Napisane przez vea7

No dobra Laleczki, jest światło w tunelu
Chłopaki pojechali wczoraj po choinkę i przywieźli prawie dwumetrową Na pytanie czemu taka wielka, padła odpowiedź, bo tylko ta nie była za rozłożysta, a gęsta, no i nie wyliniała... czyli taka jak chciałaś
A w zeszłym roku marudził, że 1,5m za wysoka
No nic, grunt, że bawili się dobrze i zaczął do mnie gadać...

A w ogóle kupiłam Natce mega matę z FP pod choinę i to fuksem, bo praktycznie nie używana za 35 zł

Co do potraw Wigilijnych u nas jest:
barszcz z uszkami, śledzie - w śmietanie i w oleju albo pod pierzynką, karp (albo karaś) pieczony i w galarecie (karpie uwielbiam, ale może to dlatego, że kolega taty ma własne gospodarstwo w Miliczu i karpia dostajemy zawsze w Wigilię, świeżo wyjętego z basenu, ubitego na miejscu i oprawionego, a więc świeża, pyszna i nie zestresowana rybka), do tego czasami kapusta z grzybami, kiedyś babcia robiła też pierogi z kapustą, obowiązkowo ziemniaki w mundurkach i sałatka jarzynowa. Aha, no i kompot z suszu, którego nie cierpię
Na słodko jest tort, makowce drożdżowe i zawsze były ciasteczka kruche, ale w tym roku nie będzie - zawsze ja piekłam, a nie dam rady... No i coś co przyniesie teściowa, pierniczki zawsze i roku coś innego piecze - teraz spróbuję ją na sernik w czekoladzie namówić


Co do dawania dzieciom różnych dziwnych rzecz, to mi dali śledzia jak miałam niecałe pół roku, zjadłam, domagałam się więcej i do dzisiaj kocham

majka, Adaś super, widać od razu, że chłopak

Lulla, gratulacje - pierwszy ząbek forumowy

Mirabelka, ja też nie daję i jeszcze chwilę nie będę dawała

Kitsi, wszystkie Jaśki to fajne chłopaki A Twój do tego kudłacz

Mravka, ogromne kciuki dla Roba
Oby to było poinfekcyjnie - a baaardzo często tak jest

gosieńka


No i Natka w wersji Świątecznej

Slodki reniferek

Wysłane z mojego LG-P710 przy użyciu Tapatalka

[Mirabelka_90]

Napisane przez majka242007

Oj tam. Są pyyycha. Najlepszy przepis jaki mialam. To co zrobilam zostawie nam. Te 20 ciastek i ciasto szybko znikną bo mam łasuchy w domu.
Pierniki już dalam do papierowej torebki z kromka chleba za kilka dni będą super.
Tylko nie wiem co z resztą ciasta
Chyba upieke też i zawioze na Wigilię do babci Tz.
Ale dziś na bank nie. To ciasto do jutra chyba sie nie zepsuje w lodówce?

---------- Dopisano o 07:19 ---------- Poprzedni post napisano o 07:17 ----------

Mirabelka - zasnął?

---------- Dopisano o 07:20 ---------- Poprzedni post napisano o 07:19 ----------

A Roxi, dalam tylko mniej cukru bo te 750g strasznie dużo mi sie wydawalo. Dalam niecaly 0,5kg i i tak są słodkie dosyć.

Obudzil sie o 4 i gadal w lozeczku godzine. O 5 wzielismy Go do nas i zasnal.
W ogole odkad zmienilismy sypialnie na inny pokoj i lozeczko przestaeilismy to budzj sie w nocy co dwie godziny. Dzis przestawiam lozeczko i zobaczymy ..

[vea7]

Napisane przez Ambiwalentna29

u nas to samo... poszedł spac o 19 30.. obudzil sie po godzinie z beksą... usnał przy piersi...po czym ponownie obudził sie po godiznie z beksą.. ale jak go wzielam i położyłam obok sebie to mega usmiechy i tak sie bawiliśmy do 23 Nie wiem co mu sie stało.. tak ładnie chodził spać na noc a teraz W nocy spał ładnie.. za to starszy dał mi popalic- głowa mi pęka!!


vea no to super,że już lepiej i pamietaj faceci w Wigilię przemawiają ludzkim głosem a córcia śliczna i wiesz co? trochę podobna do mojego Tymka

Jak to moja babcia mawia "jak nie upór to sraczka"
U nas też jak Natka ładnie przesypiała noc, to Janek się budził... Jaśko od dwóch tygodni śpi i o mleko nie woła, ale Panna od czwartej mniej więcej co godzinę się budzi i dojada
Wiem, już wcześniej pisałaś

Napisane przez Jess922

Slodki reniferek

A w ogóle coś Wam pokarzę - zdjęcia dzieli dokładnie dwa lata i różni Model

[belleza_ines]

Napisane przez majka242007

Ja bym chciała jeszcze dzis upiec. Ale... Adam miał dziś 2 drzemki i trzecią rozpoczął o 17:50 więc powinien się był z niej obudzić o 18:30-19.... I o 20-20:20 isc spac na noc. No i jest po 20 a on śpi... Przelozylam go z wozka do łóżeczka, śpi :-/ dziwne bo z drzemki do łóżeczka nie da sie go przeniesc bo wstaje natychmiast. Wiec może poszedl spac na noc? Na brudasa? Bo nie kapany? No i w sumie teraz to juz sie modle zeby nie wstalbo to 2 godz zabawy i bedzie 23 i piec mi sie juz nie będzie chcialo... Jeszcze bylam teraz kąpiel wziąć i ja chyba z Rumunami mieszkam (bez obrazy dla nich) bo uwalone wszystko. Tz pranie sciagal i strzepywal (jak ja tego nienawidze) ciuchami do wanny. I te farfocle są wszędzie :-/ :-( do tego sie kapali, wiec zaparowana łazienka plus te głupie farfocle dają efekt jakby miesiac nie było sprzatane. Wiec oby misiu spał grzecznie to i łazienkę ogarnę i pierniczki zrobię

---------- Dopisano o 20:21 ---------- Poprzedni post napisano o 20:19 ----------



Ja kupuje mu te malutkie 330ml bo od otwarcia 48godzin maja waznosc. A sobie kupuje te wieksze chyba 1,5l? Jakos tak. W szklanej butelce, z aronia.

Ja z Kielc i nie widziałam jeszcze tych soków albo nie zwracałam w ogóle uwagi.
Muszę się rozejrzeć za nimi.


A tak poza tym... bardzo pysznie i smacznie się robi na wątku święta tuż, tuż, uwielbiam Boże Narodzenie dodatkowo to moje urodziny, więc bardzo uwielbiam ale w tym roku bardziej żyję chrzcinami, niż świętami.
Na wigilię do teściów jedziemy, więc przygotuję jakieś jedno, dwa dania, żeby z gołymi rękami nie jechać, w pierwszy dzień odpoczywamy, a w drugi chrzciny, więc nie będę szaleć z daniami, ani ciastami, bo nie ma sensu.
Mąż obkupiony, garnitur już wisi w szafie, malutka też prawie już ubrana, tylko ja oczywiście zostaję na szarym końcu i nie mam się w co ubrać... dobrze, że fryzjera załatwiłam sobie, kosmetyczka umówiona na środę, a jeszcze na środę 23 mam zdjęcie aparatu orto a w ten piątek mamy szczepienia:/ normalnie tyle spraw do ogarnięcia mam, a denerwuję się, bo ze wszystkim czekam na weekend...

[Kasiaaaa23]

Napisane przez vea7

No dobra Laleczki, jest światło w tunelu
Chłopaki pojechali wczoraj po choinkę i przywieźli prawie dwumetrową Na pytanie czemu taka wielka, padła odpowiedź, bo tylko ta nie była za rozłożysta, a gęsta, no i nie wyliniała... czyli taka jak chciałaś
A w zeszłym roku marudził, że 1,5m za wysoka
No nic, grunt, że bawili się dobrze i zaczął do mnie gadać...

A w ogóle kupiłam Natce mega matę z FP pod choinę i to fuksem, bo praktycznie nie używana za 35 zł

Co do potraw Wigilijnych u nas jest:
barszcz z uszkami, śledzie - w śmietanie i w oleju albo pod pierzynką, karp (albo karaś) pieczony i w galarecie (karpie uwielbiam, ale może to dlatego, że kolega taty ma własne gospodarstwo w Miliczu i karpia dostajemy zawsze w Wigilię, świeżo wyjętego z basenu, ubitego na miejscu i oprawionego, a więc świeża, pyszna i nie zestresowana rybka), do tego czasami kapusta z grzybami, kiedyś babcia robiła też pierogi z kapustą, obowiązkowo ziemniaki w mundurkach i sałatka jarzynowa. Aha, no i kompot z suszu, którego nie cierpię
Na słodko jest tort, makowce drożdżowe i zawsze były ciasteczka kruche, ale w tym roku nie będzie - zawsze ja piekłam, a nie dam rady... No i coś co przyniesie teściowa, pierniczki zawsze i roku coś innego piecze - teraz spróbuję ją na sernik w czekoladzie namówić


Co do dawania dzieciom różnych dziwnych rzecz, to mi dali śledzia jak miałam niecałe pół roku, zjadłam, domagałam się więcej i do dzisiaj kocham

majka, Adaś super, widać od razu, że chłopak

Lulla, gratulacje - pierwszy ząbek forumowy

Mirabelka, ja też nie daję i jeszcze chwilę nie będę dawała

Kitsi, wszystkie Jaśki to fajne chłopaki A Twój do tego kudłacz

Mravka, ogromne kciuki dla Roba
Oby to było poinfekcyjnie - a baaardzo często tak jest

gosieńka


No i Natka w wersji Świątecznej

---------- Dopisano o 10:11 ---------- Poprzedni post napisano o 10:10 ----------

Napisane przez belleza_ines

A ja z Kielc i nie widziałam jeszcze tych soków albo nie zwracałam w ogóle uwagi.
Muszę się rozejrzeć za nimi.

W Galerii Korona mają stoisko tzn mieli jak jeszcze pracowałam tam naprzeciwko Piekarni pod telegrafem.. nie wiem czy jeszcze tam stoją, ale pewnie tak

---------- Dopisano o 10:12 ---------- Poprzedni post napisano o 10:11 ----------

Napisane przez vea7

Jak to moja babcia mawia "jak nie upór to sraczka"
U nas też jak Natka ładnie przesypiała noc, to Janek się budził... Jaśko od dwóch tygodni śpi i o mleko nie woła, ale Panna od czwartej mniej więcej co godzinę się budzi i dojada
Wiem, już wcześniej pisałaś






A w ogóle coś Wam pokarzę - zdjęcia dzieli dokładnie dwa lata i różni Model

Widzę podobieństwo

[Kitsi]

Napisane przez vea7

Jak to moja babcia mawia "jak nie upór to sraczka"
U nas też jak Natka ładnie przesypiała noc, to Janek się budził... Jaśko od dwóch tygodni śpi i o mleko nie woła, ale Panna od czwartej mniej więcej co godzinę się budzi i dojada
Wiem, już wcześniej pisałaś






A w ogóle coś Wam pokarzę - zdjęcia dzieli dokładnie dwa lata i różni Model

O rany!!! Ale ekstra! Natka bardziej pusiasta ale odrazu widać ze dziewczynka po buzi piękna jest

Tez musze jakis strój swiąteczny chyba sprawić Jaśkowi, dzieci taaak słodko w tym wyglądają

Zgadzam sie ze Jaski to fajne chłopaki

---------- Dopisano o 10:24 ---------- Poprzedni post napisano o 10:19 ----------

Napisane przez vea7

Jak to moja babcia mawia "jak nie upór to sraczka"
U nas też jak Natka ładnie przesypiała noc, to Janek się budził... Jaśko od dwóch tygodni śpi i o mleko nie woła, ale Panna od czwartej mniej więcej co godzinę się budzi i dojada
Wiem, już wcześniej pisałaś






A w ogóle coś Wam pokarzę - zdjęcia dzieli dokładnie dwa lata i różni Model

Moja mama mowi 'jak nie urok to sraczka'

[belleza_ines]

Napisane przez Kasiaaaa23

---------- Dopisano o 10:11 ---------- Poprzedni post napisano o 10:10 ----------



W Galerii Korona mają stoisko tzn mieli jak jeszcze pracowałam tam naprzeciwko Piekarni pod telegrafem.. nie wiem czy jeszcze tam stoją, ale pewnie tak

---------- Dopisano o 10:12 ---------- Poprzedni post napisano o 10:11 ----------



Widzę podobieństwo

Ooo dobrze wiedzieć będę akurat w galerii na dniach, więc zerknę. Jaki świat mały:P

---------- Dopisano o 10:27 ---------- Poprzedni post napisano o 10:25 ----------

Napisane przez Kitsi

O rany!!! Ale ekstra! Natka bardziej pusiasta ale odrazu widać ze dziewczynka po buzi piękna jest

Tez musze jakis strój swiąteczny chyba sprawić Jaśkowi, dzieci taaak słodko w tym wyglądają

Zgadzam sie ze Jaski to fajne chłopaki

---------- Dopisano o 10:24 ---------- Poprzedni post napisano o 10:19 ----------




Moja mama mowi 'jak nie urok to sraczka'

U mnie też tak samo czasami dużo prawdy w tym jest

[majka242007]

Napisane przez Jess922

Majka- ja chetnie przygarne to ciasto na pierniki

Wysłane z mojego LG-P710 przy użyciu Tapatalka

Bier.

[Kasiaaaa23]

Napisane przez majka242007

Bier.

Majka ale produkcja

[MsLullaby]

Przez tego wczorajszego ząbka obczailam dziś te dziąsła, a więc druga jedynka tuż tuż, plus dolne i górne dwójki spuchniete

[majka242007]

Napisane przez Ambiwalentna29

u nas to samo... poszedł spac o 19 30.. obudzil sie po godzinie z beksą... usnał przy piersi...po czym ponownie obudził sie po godiznie z beksą.. ale jak go wzielam i położyłam obok sebie to mega usmiechy i tak sie bawiliśmy do 23 Nie wiem co mu sie stało.. tak ładnie chodził spać na noc a teraz W nocy spał ładnie.. za to starszy dał mi popalic- głowa mi pęka!!


Mravkamocne kciuki za Robsona wszystko będzie dobrze zobaczysz


Majka jak spanie u Adaska? u nas załamka.. coraz gorzej

vea no to super,że już lepiej i pamietaj faceci w Wigilię przemawiają ludzkim głosem a córcia śliczna i wiesz co? trochę podobna do mojego Tymka

Od kad tu sobie ponarzekalam jak ręką odjal. Ale dzis konczy 19tyg wiec i skok tak?
Śpi 3 razy w dzień i przesypia calutka noc. Wczoraj spal 2 razy ale dłużej i noc tez całą. Wiec wrócił moj malutki synuś
Ale nie powiem, te dwa ostatnie tygodnie były męczące.

---------- Dopisano o 10:43 ---------- Poprzedni post napisano o 10:41 ----------

Napisane przez Mirabelka_90

Obudzil sie o 4 i gadal w lozeczku godzine. O 5 wzielismy Go do nas i zasnal.
W ogole odkad zmienilismy sypialnie na inny pokoj i lozeczko przestaeilismy to budzj sie w nocy co dwie godziny. Dzis przestawiam lozeczko i zobaczymy ..

Tez to zauwazylam. Wcześniej Maja miała tam pokoik. Łóżko z lewej strony. Nie umiala tam spać. Potem przeniosla sie do mojej sypialni a Adam dostal jej pokoj. Miał łóżeczko tam gdzie ona łóżko. I ciężko bylo, wybudzal sie, plakal. Przestawilam lozeczko na prawa strone i spi jak niedzwiadek

---------- Dopisano o 10:43 ---------- Poprzedni post napisano o 10:43 ----------

Ponoc są jakieś żyły wodne? Czy co?

---------- Dopisano o 10:44 ---------- Poprzedni post napisano o 10:43 ----------

Napisane przez MsLullaby

Przez tego wczorajszego ząbka obczailam dziś te dziąsła, a więc druga jedynka tuż tuż, plus dolne i górne dwójki spuchniete

Szybciutko.

[MsLullaby]

Napisane przez majka242007

Od kad tu sobie ponarzekalam jak ręką odjal. Ale dzis konczy 19tyg wiec i skok tak?
Śpi 3 razy w dzień i przesypia calutka noc. Wczoraj spal 2 razy ale dłużej i noc tez całą. Wiec wrócił moj malutki synuś
Ale nie powiem, te dwa ostatnie tygodnie były męczące.

---------- Dopisano o 10:43 ---------- Poprzedni post napisano o 10:41 ----------



Tez to zauwazylam. Wcześniej Maja miała tam pokoik. Łóżko z lewej strony. Nie umiala tam spać. Potem przeniosla sie do mojej sypialni a Adam dostal jej pokoj. Miał łóżeczko tam gdzie ona łóżko. I ciężko bylo, wybudzal sie, plakal. Przestawilam lozeczko na prawa strone i spi jak niedzwiadek

---------- Dopisano o 10:43 ---------- Poprzedni post napisano o 10:43 ----------

Ponoc są jakieś żyły wodne? Czy co?

---------- Dopisano o 10:44 ---------- Poprzedni post napisano o 10:43 ----------



Szybciutko.

Troszkę za szybko ale cóż

[majka242007]

Napisane przez MsLullaby

Troszkę za szybko ale cóż

E tam. Moj kuzyn urodzil sie z dwiema jedynkami

[Kitsi]

Napisane przez MsLullaby

Przez tego wczorajszego ząbka obczailam dziś te dziąsła, a więc druga jedynka tuż tuż, plus dolne i górne dwójki spuchniete

U nas tez juz lewa jedynka wyszła,prawa jutro albo na dniach bedzie bo juz widać, ale nie ma spuchniętych juz dziąseł wiec moze narazie bedzie spokój.

Nie przejmuj sie ze wczesnie,u dzieci nie ma że za wczesnie.
Ja sie nie przejmuje.sama miałam pierwsze zabki jak miałam 4,5ms i nie miałam żadnych problemów z zębami.mleczne miałam ładne nie popsute. Stałe tez mam ok.zadko kiedy mam jakaś dziurę.

[Jess922]

Napisane przez MsLullaby

Przez tego wczorajszego ząbka obczailam dziś te dziąsła, a więc druga jedynka tuż tuż, plus dolne i górne dwójki spuchniete

Express

Wysłane z mojego LG-P710 przy użyciu Tapatalka

[niziolek86]

Napisane przez MsLullaby

Przez tego wczorajszego ząbka obczailam dziś te dziąsła, a więc druga jedynka tuż tuż, plus dolne i górne dwójki spuchniete

Napisane przez Kitsi

U nas tez juz lewa jedynka wyszła,prawa jutro albo na dniach bedzie bo juz widać, ale nie ma spuchniętych juz dziąseł wiec moze narazie bedzie spokój.

Nie przejmuj sie ze wczesnie,u dzieci nie ma że za wczesnie.
Ja sie nie przejmuje.sama miałam pierwsze zabki jak miałam 4,5ms i nie miałam żadnych problemów z zębami.mleczne miałam ładne nie popsute. Stałe tez mam ok.zadko kiedy mam jakaś dziurę.

O ja cie, już ząbki!

[goooosienka]

uploadfromtaptalk1450260593366.jpg

Zuzia od małego uczy się robić selfie w lustrze

Wysłane z mojego D2303 przy użyciu Tapatalka

[MsLullaby]

Napisane przez goooosienka

Załącznik 6105859

Zuzia od małego uczy się robić selfie w lustrze

Wysłane z mojego D2303 przy użyciu Tapatalka

Laseczki

---------- Dopisano o 12:07 ---------- Poprzedni post napisano o 11:54 ----------

http://matkatylkojedna.pl/jak-zachec...o-raczkowania/ przydatna wiedza dla nas za jakieś 2-3 miesiące

[Kasiaaaa23]

Napisane przez goooosienka

Załącznik 6105859

Zuzia od małego uczy się robić selfie w lustrze

Wysłane z mojego D2303 przy użyciu Tapatalka

Gwiazdeczki;*

---------- Dopisano o 13:13 ---------- Poprzedni post napisano o 13:12 ----------

Napisane przez belleza_ines

Ooo dobrze wiedzieć będę akurat w galerii na dniach, więc zerknę. Jaki świat mały:P

---------- Dopisano o 10:27 ---------- Poprzedni post napisano o 10:25 ----------




U mnie też tak samo czasami dużo prawdy w tym jest

Oj tak .. myślałam, że jako jedyna jestem ze świętokrzyskiego

---------- Dopisano o 13:15 ---------- Poprzedni post napisano o 13:13 ----------

Zazdroszczę dziewczyny,że ząbki wychodzą waszym maluszkom tak bezobjawowo.. u nas narazie nic nie widać, Iguś nawet nic nie pcha do buźki, ciekawe jak to będzie..

[ja1003]

Napisane przez goooosienka

Załącznik 6105859

Zuzia od małego uczy się robić selfie w lustrze

Wysłane z mojego D2303 przy użyciu Tapatalka

Słodziak
Mój mąż mnie wczoraj inwigilował i wlazł na mojego fb po czym stwierdził "Ty sie z modelką kumplujesz?" oglądając Twoje zdjęcia

Majkel wstał przed 10 z uśmiechem na twarzy, zjadł i znów poszedł spać, wstał pół godziny temu, zjadł i się bawi w bujaku a ja sie zabieram za obiad.
Przyszły prezenty na święta do Miśka

O i chce pokazać jak się cieszy gdy tata wraca z pracy