Sierpniowe mamusie 2015 - część 3 :) - Strona 68 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2016-01-05, 09:43   #2011
ja1003
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 1 170
Dot.: Sierpniowe mamusie 2015 - część 3 :)

Cytat:
Napisane przez mms_22 Pokaż wiadomość
No dokładnie




o masakra... a ja robię nieziemską awanturę mojemu mężowi jak przyłapię Go na puszczaniu piosenek na laptopie Małemu... Kiedyś podsunęłam Mu pod nos artykuł o tym, ze dziecko do 1 r.ż nie powinno oglądać TV, to jak tylko nie widzę puszcza Mu piosenki dla dzieci po angielsku na laptopie Spoko, cieszę się, że z jednej strony Mały słucha tych piosenek, ale kurcze oglądać ich nie musi a Igor siedzi wpatrzony w laptopa jak nie wiem... a jak wejdę i go zamknę to jest krzyk niesamowity... ale nie ma... chociaż teraz widzę, że te moje awantury są o nic w porównaniu z zabawą Twojego męża :p
no ale wracając do Twojego męża, to ja bym swojemu za takie coś dziecka na ręce nie dała i wyobrażam sobie co musiałaś przeżyć... ja od samego czytania dostałam gęsiej skórki....


a i super, że koleżanka wychodzi z Maleństwem do domu a nie wiesz ile teraz waży?
A widzisz, a mój mnie za to ochrzanił Przed swietami musiałam iść do łazienki, a Michał płakał i płakał, stwierdziłam, że jak mu na 2 min włącze TV to chyba mu nic nie będzie, a ja będę mogła skorzystać z WC. Pech, że akurat wrócił mój tż. Dostałam taką burę, że sobie nawet nie wyobrażasz. No a jak mu przerzucam jego "Zabawy" to mi mówi, że raz on jest facetem i ma więcej siły (jak mu robi np. samolot), dwa on pilnuje żeby mu się nic nie stało, trzy - z czego ma więcej dziecko uciechy, itd.
W ogóle, ok, zachowanie mało odpowiedzialne, ale jak ja nie trzymałam główki Michałowi bo twierdziłam, że daje już sobie radę, to Rafał mi dziecko zabierał mówiąc, że przeze mnie skręci kark, no duuuużo takich sytuacji mogłabym wymieniać.
I tak jak piszesz, swoje przeżyłam, ale wiem, że mimo wszystko mam odpowiedzialnego męża (do tego stopnia, że jak jedziemy wszyscy razem autostradą to nie przekracza 100km/h ) i krzywdy by mu nie zrobił i będę Go bronić.

A tak w ogóle nieodpowiedzialności - piekłyście z dziećmi na rękach ciasto? Ja piekłam na sylwestra. Wiecie jak wyglądało moje dziecko, nie mówiąc o kuchni? Babrało się w mące, potem w kakao (które uprzednio wysypało na stół, podłogę, mnie), ale tyle ile było pisku to sama sie dziwiłam, że 4 mies dziecko może miec z tego frajdę


My chodzimy z Małym do Kościoła. W każde święto i w każdą niedzielę. W sumie nie był 4 razy - teraz w nd bo bylam chora i ja tez nie szłam więc został ze mną, mies temu bo miałam katar, a mąż był w pracy i bałam się, że nie dam rady wycierać nosa i trzymać Michała, no i zaraz po urodzeniu 2 razy.

Ile teraz waży to Wam nie powiem, ale jak rozmawiałam z koleżanką w święta to mówiła, że ma 2350kg.

Aha i po kłótni to obaj lecimy do Michała który pierwszy i oczywiście, ja mówie jaki ten tata niedobry, że na mamy krzyczy, a mąż, że jaka mama zła i (tak samo jak u Ciebie majka) może sobie iść, a oni razem dają sobie świetnie radę.

Jeszcze tak a propos Kościoła. U nas jest salka dla matek z dziećmi (fakt, że częściej tam babcie siedzą, no ale jest). W Kościele grzeją więc Michałowi ściągam kurtkę i tak sobie siedzi w foteliku, aż mu się znudzi. Najbardziej Go interesuje jak inne dzieci biegają, bawią się, albo mu dają np. książeczkę do pooglądania. I wychodzę z założenia, że skoro jesteśmy katolikami i w przyszłości będziemy wszyscy chodzić do Kościoła to powinien się uczyć od najmłodszych lat jak trzeba się zachowywać. OK, takie małe dziecko i tak nie rozumie i tak się zachowuje jak chce, ale krzywda mu się nie dzieje, zachować się umie i u nas to już taki rytuał w niedziele.

Edytowane przez ja1003
Czas edycji: 2016-01-05 o 09:59
ja1003 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-01-05, 09:57   #2012
mms_22
Zakorzenienie
 
Avatar mms_22
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 3 920
Dot.: Sierpniowe mamusie 2015 - część 3 :)

Cytat:
Napisane przez ja1003 Pokaż wiadomość
Aha i po kłótni to obaj lecimy do Michała który pierwszy i oczywiście, ja mówie jaki ten tata niedobry, że na mamy krzyczy, a mąż, że jaka mama zła i (tak samo jak u Ciebie majka) może sobie iść, a oni razem dają sobie świetnie radę.
u nas jest dokładnie to samo

wiesz, ja nie twierdzę, że Twój mąż jest skrajnie nie odpowiedzialny... na pewno krzywdy swojemu dziecku by nie zrobił ja ogólnie też nie jestem nazbyt ostrożna i nie obchodzę się z Igorkiem jak z jajkiem (np nie bronię Mu siadać, choć teoretycznie dla jego dobra powinnam), ale jakbym widziała Igusia "na barana" u męża, to padłabym na zawał chyba a męża zdzieliłabym przez głowę...



a tak w ogóle to nasz Skubaniec nauczył się przed karmieniem łapać moją pierś w obie rączki i sam sobie celuje do buzi (karmimy się głównie na leżąco)
a potem jedną rączką trzyma pierś,a drugą łapie stopę, bo jedna nóżka obowiązkowo musi być w górze przez całe karmienie
__________________

Igorek

mms_22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-01-05, 10:04   #2013
ja1003
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 1 170
Dot.: Sierpniowe mamusie 2015 - część 3 :)

Cytat:
Napisane przez mms_22 Pokaż wiadomość
u nas jest dokładnie to samo

wiesz, ja nie twierdzę, że Twój mąż jest skrajnie nie odpowiedzialny... na pewno krzywdy swojemu dziecku by nie zrobił ja ogólnie też nie jestem nazbyt ostrożna i nie obchodzę się z Igorkiem jak z jajkiem (np nie bronię Mu siadać, choć teoretycznie dla jego dobra powinnam), ale jakbym widziała Igusia "na barana" u męża, to padłabym na zawał chyba a męża zdzieliłabym przez głowę...



a tak w ogóle to nasz Skubaniec nauczył się przed karmieniem łapać moją pierś w obie rączki i sam sobie celuje do buzi (karmimy się głównie na leżąco)
a potem jedną rączką trzyma pierś,a drugą łapie stopę, bo jedna nóżka obowiązkowo musi być w górze przez całe karmienie
Ja też nie bronie mu siadać No i oczywiście, że męża zrównałam z ziemią. Cały wieczór się do mnie nie odzywał

O i ja na męża narzekam, a mój tatuś kochany kupił mojemu dziecku.... narty I kto jest gorszy?
ja1003 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-01-05, 10:14   #2014
ladybird1395
( ͡° ͜ʖ ͡°)
 
Avatar ladybird1395
 
Zarejestrowany: 2013-07
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 662
GG do ladybird1395
Dot.: Sierpniowe mamusie 2015 - część 3 :)

Cytat:
Napisane przez majka242007 Pokaż wiadomość
A wrzucisz link... Mi odnajduje jedynie na IPhone... A na Android same gry... Fakt jest jedna niania platna 12-56zl miesięcznie ale dziala na zasadzie skype a to moge sobie dwoma tabletami ogarnąć...
Cytat:
Napisane przez Jess922 Pokaż wiadomość
Nie umiem na telefonie. Teraz chcialam ja sciagnac u Łukasza i tez nie ma

Wysłane z mojego LG-P710 przy użyciu Tapatalka
Chodzi o tę aplikację. Ja tam żadnych opłat nie widzę ;p https://play.google.com/store/apps/d...one.babysitter
ladybird1395 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-01-05, 10:23   #2015
Ambiwalentna29
Wtajemniczenie
 
Avatar Ambiwalentna29
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 2 205
Dot.: Sierpniowe mamusie 2015 - część 3 :)

Cytat:
Napisane przez ladybird1395 Pokaż wiadomość
Chodzi o tę aplikację. Ja tam żadnych opłat nie widzę ;p https://play.google.com/store/apps/d...one.babysitter
yhym własne o tej mówiłam i tez mam za darmo. Majce chyba nie wyszukuje tej tylko inne?
__________________
moi chłopcy...:
Ambiwalentna29 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-01-05, 10:27   #2016
Mravka
Zadomowienie
 
Avatar Mravka
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 738
Dot.: Sierpniowe mamusie 2015 - część 3 :)

Cytat:
Napisane przez majka242007 Pokaż wiadomość
A przyjezdzaj bo z 50 wyjdzie ;-) jak robie to raz a porzadnie a i tak dlugo nie postoja bo Tz uwielbia i je do póki nie zabraknie.

Pelzajaca dzdzownica, tak to dobre określenie
wierz mi,że normalnie w podskokach bym przyjechała. Mogłabym jeść gołąbki na śniadanie,obiad i kolacje

hehe i to taka tłustawa gąsienica
Cytat:
Napisane przez Nicole`_ Pokaż wiadomość
Hej hej no właśnie super zadowolona jestem z niej... i jakoś tak zaczynam tego skip hopa lubić, młoda coraz więcej ma z tej firmy Fajne rzeczy mają
ja też lubię i swojego czasu miałam faze na tę firme. Sztućce,miseczki,plecaczk i.... Teraz też szukam jakiegoś zestawu dla Adama,ale już chyba czegoś innego. Ileż można to samo


Cytat:
Napisane przez roxana_lu Pokaż wiadomość
mravka bardzo sie cieszę, ze choroby poszły w cholerę bo sporo tego u Was było...trzymam kciuki, żeby jak najdłużej było tak jak jest
Kolęda była.. Ksiądz u wszystkich siedział po 30 minut a u nas 5 i poszedł wkurzył mnie bo zamiast normalnie pogadać to tylko wypytywał juniora o to czy na roraty chodził, czy do kościoła na msze dla dzieci (jak sie dowiedział, ze chodzimy na inna godzinę to mlaskał ustami bo przecież jest msza dla dzieci specjalna... Mowię ćwokowi, ze z Julka cieżko nam sie zebrać na ta wcześniejsza godzinę to mi powiedział, ze chociaż junior powinien chodzić... Jasne, sam.. ). Wkurzyłam sie, ze tylko dziecko przepytuje, junior już zestresowany i nie gadałam już nic. Wiec sie szybko zebrał. Pojechaliśmy do CH ale było tak nieprzyjemnie na dworze, Julka już zmęczona wiec raz dwa kupiliśmy juniorowi nuty impojechalismy do domu. Do smyka nie dotarłam



[/COLOR]


My ze skip hopa mamy małpkę i pieska... jestem mega zadowolona, fajne rzeczy maja
Matę tez zamówię ale nie wiem w jakim kolorze
Wiesz co to naprawdę ten Wasz ksiadz jakiś dziwny. Zamiast się cieszyć ,że chodzicie to jeszcze problem,bo nie ta godzina. Ja nie wiem jak Oni potem oczekują,że ludzie będą walić drzwiami i oknami do kościoła jak mają takie podejście. My mamy w rodzinie księdza i jest taki normalny,na czasie. Realnie patrzy na wiele rzeczy i aż miło z Nim porozmawiać.
Kupiliście nuty? tzn.uczy się grać na jakimś instrumencie?

Cytat:
Napisane przez Ambiwalentna29 Pokaż wiadomość

mravkaPrzybijam piatkę kochana chociaz jak sobie pomyslę to Ty masz jeszcze gorzej przez to ulewanie Adasia u mnie było serio źlę jak młody miał skok czyli dwa tygodnie robił sobie ze mne jaja dosłownie gdy udało mu sie tydzien temu przewrocic z pleców na brzuch nagle przypomniał sobie,że na noc idzie się spac do swojego łożeczka urodziny mam wczesniej ale wychodzimy 16 mam nadzieję,że się wykuruję do tego czasu

Dziewczyny i wiecie co? wczoraj odpoczywałam gdy mąż przyszedł z pracy (pomimo podani aantybiotyku to na razie jeszcze tak średnio pomaga)i mały zaczął płakac. Słyszałam jak mąż bierze moje mleko w butelce. Pomyslałam sobie no jasne,że wypije i już prawie szłam z podciagnieta bluzk.ą. Trochę się zdziwiłam gdy nagle usłsyzaąm ciszę Wypił całe 120 mlz butli Wnioske taki,że jak dziecko głodne to zje z wszystkiego

powiem Ci,że na szczęscie to ulewanie się skończyło. Zdecydowanie z każdym mc było lepiej. Już od jakiegoś czasu funkcjonujemy bez syropu. Jednak u nas też te pierdy dalej męczą. Już mnie szlag trafia na to,bo w nocy ewidentnie Go wybudzają. Często nie budzi się na jedzenie(popije chwile i puści bąka) tylko,żeby się wypurtać. Nie mam pojęcia kiedy to minie,ale z Robsonem było to samo. A jak odgazowujesz Tymka to się nie wybudza? jak robisz? rowerek?

Heh z tą butla to powiem CI,że jaja,bo u nas ostatnio TZ też sam został i kto nakarmił Adama..? Robson? Od TZ nie chciał w ogóle. Też wychodzę z założenia,że jak będzie głodny to w sumie pociągnie, mam też medele tj Kitsi i sprawdza się super. Polecam
Cytat:
Napisane przez Kasiaaaa23 Pokaż wiadomość
Współczuję nocki dziewczyny. U nas w miarę ok, 3 pobudki i obudzenie się o 6.40 więc fajnie, a jednak czuję, że jestem nieprzytomna Czasem mam więcej pobudek a tryskam energią...
Heh a widzisz,bo to kwestia obudzenia się w konkretnej fazie snu. Sen ma swój cykl/fazy i niestety,ale i po 10h możesz wstać mega zmęczona,bo to nie był |"ten moment". Także często jest tak,że np o 5 nad ranem jesteśmy bardziej wypoczęci niż dosypiając do 8. Ja już wielokrotnie się o tym przekonałam. Często o 3 w nocy czuje się wyspana
Cytat:
Napisane przez Jess922 Pokaż wiadomość
Ja musialam dzisiaj malego obudzic, bo jak na zlosc zasnal po 6 i sie nie budzil, a musielismy jechac do przychodni. Serce mi pekalo, jak go budzialam

Wysłane z mojego LG-P710 przy użyciu Tapatalka
No wiesz,bo to prawo Murphy'ego...jeśli masz jakieś plany dziecko na pewno zachowa się inaczej niż zawsze(dłużej/krócej pośpi etc)
Cytat:
Napisane przez vea7 Pokaż wiadomość




No wieeesz.... oversize nadal w modzie


Chciałabym obroty trochę zwolnić... w sumie od wczoraj - od kiedy chłopaki poza domem - jest jakby trochę wolniej
Ano stadnie, basen na drugim końcu miasta, więc dwa razy w tygodniu by mi się nie chciało przebijać. Poza tym chłopaki i tak zawsze dłużej zostają - w karnecie są dwie godziny pobytu w aquaparku z czego zajęcia zabierają tylko pół godziny, więc spokojnie Janek popływa, pobawi się z tatą, a ja z Natką
Plany to my sobie możemy mieć... drugi odbiór się nie udał, najpóźniej 14 stycznia będzie trzeci... ciekawe czy się tym razem uda najgłupsze jest to, że mam już info, że drzwi przyszły... ciekawe co ja z nimi zrobię, skoro nie mam mieszkania No i promo na kuchnie z Ikei tylko do 20

Super, że choroby odpuściły




Dobra, Natka mi się na nowo ustawiła - fakt, że wolałam poprzednią wersję, ale...
1900 wycie na spanie, ok. 2230-2300 jemy, gdzieś w nocy jeszcze z raz albo i dwa, 6.30-7 wstaje Janek do przedszkola, wstaje Natka, wali kupę, przewijanie i jedzenie i albo potem dosypia do 10 albo buszuje i 9.30-10 karmienie i w kimę... a w dzień jest różnie.


Właśnie się przewróciła na brzuch, pomarudziła, pomarudziła, machnęła noga i obróciła się z powrotem na plecy i w śmiech Teraz próbuje pożreć lwa z maty
ooo to kciuki za odbiór. Niezle Was przetrzymują.
A Natka już byla na basenie,czy to bedzie pierwszy raz?
Fajnie,że tak całą rodziną. Drzwii noo wiesz...obok drzwi postawisz hehe. A dużo już macie skompletowane,czy narazie wybieracie online?
Cytat:
Napisane przez mms_22 Pokaż wiadomość
a właśnie - zabieracie do kościoła Maluchy?
Bo Igorek był tylko 2x - na swoim chrzcie i tydzień później na mszy z okazji rocznicy naszego ślubu... ale to było we wrześniu, więc całe msze przespał... teraz Go nie zabieram, bo boję się, że się wystraszy np organisty i zrobi mi taki koncert, że chórku kościelnego nie trzeba będzie
Przyznam bez bicia,że nie zabieramy. Ostatnio zresztą długo nie byliśmy. Adam był może ze 2 razy. Niestety,ale w naszym kościele jest tak archaicznie i zimno,że po 1.obudziłby się, a po 2.zamarzł
Jeśli już to chodzimy na zmianę. Zacznie się robić ciepło to zaczniemy wszyscy razem chodzić. Robowi tez ciężko wytrzymać całą msze.. Ostatnio jak byliśmy w trakcie,gdy ksiądz spiewał spytał TZ kiedy On będzie mógł śpiewać. TZ nie zdążył nawet odpowiedzieć(w międzyczasie ksiądz się uciszył),a Rob zaczął śpiewać " Pan Todi Pan Todi to jaaa". Generalnie jest klimat hehe

Adam dziś kula się jak szalony. Ja Go na plecy,a On hyc na brzuch.Śmiesznie,bo tylko na jedną strone. Przy okazji jest tym tak podjarany,że zasnął dopiero po 2,5h aktywności. Z bólem rzecz jasna
__________________
"Życie składa się z rzadkich, oddzielonych momentów najwyższego znaczenia i nieskończonej liczby przerw pomiędzy tymi momentami. A ponieważ cienie tych momentów unoszą się w trakcie tych przerw nieustannie wokół nas, więc warto dla nich żyć." J.Wiśniewski
Mravka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-01-05, 10:28   #2017
ja1003
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 1 170
Dot.: Sierpniowe mamusie 2015 - część 3 :)

Dziewczyny, jak mam przegadać mężowi, że nie idę na żadną zabawę?Już się łamałam, myślałam, że moi rodzice przyjdą do Małego, ale własnie mi tata powiedział, że oni w tym dniu idą do ciotki na 50-tkę , a teściów do Michała nie wezmę. Nie ma nawet takiej opcji. W ogóle oni pewnie by do nas nawet nie przyjechali, a im do domu Małego nie dam i koniec. Poza tym moja teściowa nie może nosić, a teść Michała miał na rękach tylko raz. Już myślałam, że wezmę chłopa pod włos, ale kurde okres dostalam
ja1003 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2016-01-05, 10:29   #2018
ladybird1395
( ͡° ͜ʖ ͡°)
 
Avatar ladybird1395
 
Zarejestrowany: 2013-07
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 662
GG do ladybird1395
Dot.: Sierpniowe mamusie 2015 - część 3 :)

Cytat:
Napisane przez Ambiwalentna29 Pokaż wiadomość
yhym własne o tej mówiłam i tez mam za darmo. Majce chyba nie wyszukuje tej tylko inne?
Może nie jest na jej telefon. Jak ma za słaby/starszego androida to w ogóle nie wyświetli w google play.
ladybird1395 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-01-05, 10:32   #2019
roxana_lu
Zakorzenienie
 
Avatar roxana_lu
 
Zarejestrowany: 2014-09
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 6 486
Dot.: Sierpniowe mamusie 2015 - część 3 :)

Cytat:
Napisane przez majka242007 Pokaż wiadomość
Mi też sie marzy biblioteczka oj niech tylko ten domek kupimy ;-) zawale się sterta książek a dzieci moga chodzić głodne i usr#ne (zarcik oczywiście)

Na wakacje nigdy nie biorę ani książek ani telefonu spedzam czas tylko z rodzinką, więc no nie... nie przekonalabym się do czytania na tablecie. Nawet chyba nie chce Ale faktycznie, masz biblioteczkę w jednym miejscu, mozesz robić zakładki itd... Fajna sprawa.
Ja kiedyś kupilam tak kilka książek, posciagalam darmowe, no i na tym się skończyło, nie przeczytalam ani pół strony.

A ja nie wyobrazam sobie wakacji bez książek
Często jest tak, ze chłopaki szaleją w basenie a ja sobie na leżaku leze i czytam no i najcześciej wieczorami - junior po całodniowych szaleństwach szybko pada spac wiec my sobie siedzimy z tż przeważnie na balkonie i czytamy książki

Cytat:
Napisane przez mms_22 Pokaż wiadomość
a właśnie - zabieracie do kościoła Maluchy?
Bo Igorek był tylko 2x - na swoim chrzcie i tydzień później na mszy z okazji rocznicy naszego ślubu... ale to było we wrześniu, więc całe msze przespał... teraz Go nie zabieram, bo boję się, że się wystraszy np organisty i zrobi mi taki koncert, że chórku kościelnego nie trzeba będzie

Jasne, ze chodzimy tylko, ze my nie co tydzień ale często nie widze w tym nic złego, a wystraszyć sie chyba nie ma czego, do sklepów handlowych tez zabieracie małego? Ile tam ludzi jest, jak głośno itd. A strach o to, ze sie dziecko rozpłacze jest według mnie bezpodstawny - w koncu to jeszcze maluszek, co my możemy poradzić na to, ze sie dziecko rozpłakało...
__________________
Dziecko jest chodzącym cudem, jedynym, wyjątkowym i niezastąpionym.

Synuś i Córcia
roxana_lu jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-01-05, 10:32   #2020
Mravka
Zadomowienie
 
Avatar Mravka
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 738
Dot.: Sierpniowe mamusie 2015 - część 3 :)

Cytat:
Napisane przez ja1003 Pokaż wiadomość
Dziewczyny, jak mam przegadać mężowi, że nie idę na żadną zabawę?Już się łamałam, myślałam, że moi rodzice przyjdą do Małego, ale własnie mi tata powiedział, że oni w tym dniu idą do ciotki na 50-tkę , a teściów do Michała nie wezmę. Nie ma nawet takiej opcji. W ogóle oni pewnie by do nas nawet nie przyjechali, a im do domu Małego nie dam i koniec. Poza tym moja teściowa nie może nosić, a teść Michała miał na rękach tylko raz. Już myślałam, że wezmę chłopa pod włos, ale kurde okres dostalam
myślę,ze po prostu Mu to powiedz i tyle. No przecież wie jaka jest sytuacja,więc zrozumie(a przynajmniej powinien). Przynajmniej ja bym się nie bawiła w jakieś "podchody" tylko postawiła sprawę jasno. Trzeba patrzeć realne na pewne kwestie. Nie da się to się nie da. Za rok też będzie impreza
__________________
"Życie składa się z rzadkich, oddzielonych momentów najwyższego znaczenia i nieskończonej liczby przerw pomiędzy tymi momentami. A ponieważ cienie tych momentów unoszą się w trakcie tych przerw nieustannie wokół nas, więc warto dla nich żyć." J.Wiśniewski
Mravka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-01-05, 10:35   #2021
roxana_lu
Zakorzenienie
 
Avatar roxana_lu
 
Zarejestrowany: 2014-09
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 6 486
Dot.: Sierpniowe mamusie 2015 - część 3 :)

mravka cholerka telefon poprawił za mnie nie, junior jak narazie to jedynie potrafi grać na nerwach kupiliśmy mu buty !
__________________
Dziecko jest chodzącym cudem, jedynym, wyjątkowym i niezastąpionym.

Synuś i Córcia
roxana_lu jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-01-05, 10:41   #2022
vea7
Zakorzenienie
 
Avatar vea7
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Wroclove
Wiadomości: 4 546
Dot.: Sierpniowe mamusie 2015 - część 3 :)

Cytat:
Napisane przez ja1003 Pokaż wiadomość
O spanie na brzuszku chciałam zapytać wczoraj. Michał coraz częściej się obraca na brzuszek w wózku i tak śpi (w wózku, ale na macie, łóżku, itp nie ). W dzien pozwalam bo cały czas doglądam, ale w nocy sie boje....

Śniegu nawalilo, mężulek mi oświadczył, że wraca dziś później z pracy bo jedzie po sanki dla Michała. Patrze na niego i mu mówie, że nasze dziecko nie umie jeszcze samo siedzieć to wiecie co mi powiedział? że on zrobi tak, że będzie umiał i poza tym jak nosił Go na barana to mu nie spadl więc umie się utrzymać (zapomniałam Wam wczoraj zdjęcia wrzucić, jak wróci i bede miała dostęp do jego tel to wysle) Ostatni raz byłam chora i mąż się zajmował cały dzień Michałem!
Spokojnie może sobie tak spać Jest już w tym wieku, że główkę umie obrócić, więc jeśli nie ma kołderki, poduszki i tonu pluszaków, to jest bezpieczny

Heh, faceci maja dziwne pomysły

Cytat:
Napisane przez mms_22 Pokaż wiadomość
o masakra... a ja robię nieziemską awanturę mojemu mężowi jak przyłapię Go na puszczaniu piosenek na laptopie Małemu... Kiedyś podsunęłam Mu pod nos artykuł o tym, ze dziecko do 1 r.ż nie powinno oglądać TV, to jak tylko nie widzę puszcza Mu piosenki dla dzieci po angielsku na laptopie Spoko, cieszę się, że z jednej strony Mały słucha tych piosenek, ale kurcze oglądać ich nie musi a Igor siedzi wpatrzony w laptopa jak nie wiem... a jak wejdę i go zamknę to jest krzyk niesamowity... ale nie ma... chociaż teraz widzę, że te moje awantury są o nic w porównaniu z zabawą Twojego męża :p
no ale wracając do Twojego męża, to ja bym swojemu za takie coś dziecka na ręce nie dała i wyobrażam sobie co musiałaś przeżyć... ja od samego czytania dostałam gęsiej skórki....
Samoloty nie są złe - Natka uwielbia
A za V czy lapka też bym bęcki dała

Cytat:
Napisane przez mms_22 Pokaż wiadomość
a właśnie - zabieracie do kościoła Maluchy?
Bo Igorek był tylko 2x - na swoim chrzcie i tydzień później na mszy z okazji rocznicy naszego ślubu... ale to było we wrześniu, więc całe msze przespał... teraz Go nie zabieram, bo boję się, że się wystraszy np organisty i zrobi mi taki koncert, że chórku kościelnego nie trzeba będzie
Nie zabieram, ale też sama nie chodzę - ja z tych niekościelnych
Na chrzcinach też na mszy nie będziemy - będzie rodzina i Bartek z Jankiem o ile wytrzyma, a my podejdziemy na sam chrzest - u nas po mszy.

Cytat:
Napisane przez Mravka Pokaż wiadomość
ooo to kciuki za odbiór. Niezle Was przetrzymują.
A Natka już byla na basenie,czy to bedzie pierwszy raz?
Fajnie,że tak całą rodziną. Drzwii noo wiesz...obok drzwi postawisz hehe. A dużo już macie skompletowane,czy narazie wybieracie online?

Adam dziś kula się jak szalony. Ja Go na plecy,a On hyc na brzuch.Śmiesznie,bo tylko na jedną strone. Przy okazji jest tym tak podjarany,że zasnął dopiero po 2,5h aktywności. Z bólem rzecz jasna
Nie tyle przetrzymują, co nie usuwają usterek
Mamy skompletowaną większość, poznajdowane sklepy online, porobione wyceny w stacjonarnych - w sumie trzeba tylko zrobić klik albo telefon z hasłem "zamawiam". Ciągle wiszą nad nami kafle do przedpokoju i łazienki - mamy kilka wybranych, ale nie możemy się zdecydować ostatecznie które
Była raz - między świętami a nowym rokiem, ale ot tak, nie na zajęciach - jutro pójdzie na pierwsze zajęcia.
__________________
Żyję, myślą żegluję...

WYMIENIĘ

2012... liczenie poszło w koperczaki

vea7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-01-05, 10:41   #2023
ja1003
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 1 170
Dot.: Sierpniowe mamusie 2015 - część 3 :)

Cytat:
Napisane przez Mravka Pokaż wiadomość
myślę,ze po prostu Mu to powiedz i tyle. No przecież wie jaka jest sytuacja,więc zrozumie(a przynajmniej powinien). Przynajmniej ja bym się nie bawiła w jakieś "podchody" tylko postawiła sprawę jasno. Trzeba patrzeć realne na pewne kwestie. Nie da się to się nie da. Za rok też będzie impreza
on zrozumie, pewnie, tylko bedzie zły, że nie chce oddac Michała pod opieke jego rodziców
inaczej, nie zły... on wie jak tam wygląda sytuacja, ale moja mama też nie może dźwigać, a jak coś to ją zawsze wołamy do małego i sie boi, że jego mama się obrazi, że jej nie przywieziemy Go, no ale co z tego że jej zawioze dziecko. Michał wieczorem jest strasznie marudny, tylko by się nosił, zasypia przytulony do mnie, a ona nie moze nosic i nie ma cierpliwości tyle (Widzę jak jest u nas, trzyma Michała, a on ma dość siedzenia).
Ja wiem, że on bedzie miał problem zasnąć z moją mama, a zna ją lepiej niż teściową.
Och ludzie!

Wiecie co? Brat męża zaprosił nas na obiad w niedziele do restauracji Tzn. nas, jego rodziców, babcie, ciociunie i rodziców swojej dziewczyny. Czyżby chciał zrobić poważniejszy krok w życie?
ja1003 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-01-05, 10:56   #2024
Kasiaaaa23
Rozeznanie
 
Avatar Kasiaaaa23
 
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 561
Dot.: Sierpniowe mamusie 2015 - część 3 :)

Cytat:
Napisane przez Mirabelka_90 Pokaż wiadomość
Oki, oki. Sam wstal. I juz piszczy;d a czy Wasze dzieci tez tak piszczaco udaja ze kaszla? Moj ostatnio tak piszczy i kaszle ze mi glows peka.
My damy fotokalendarze. O ile bede miala chwile zeby zdjecia wybrac.
Oj tak, udaje ,że kaszle Nawet ma ksywkę kaszelek

---------- Dopisano o 11:56 ---------- Poprzedni post napisano o 11:55 ----------

Cytat:
Napisane przez Kitsi Pokaż wiadomość
Super! U nas niestety terminy byly na czerwiec, poszliśmy prywatnie 240zl
matko ale ceny
Kasiaaaa23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-01-05, 11:11   #2025
zakrecona_mufinka
Raczkowanie
 
Avatar zakrecona_mufinka
 
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 128
Dot.: Sierpniowe mamusie 2015 - część 3 :)

My nie chodzimy z małym do kościoła po pierwsze jest tam strasznie zimno i boję się żeby mały się nie przeziębił, po 2 jest to bardzo mały kościół, a ludzi dużo i z wózkiem pewnie bym musiała prawie pod ołtarzem stać :/ po 3 nasz wikary nie lubi dzieci! Jeszcze jak byłam w ciązy poszłam do kościoła z kuzynką i jej rocznym synkiem który w połowie mszy zaczął się zwyczajnie nudzić więc wyszłyśmy z nim na dwór pech chciał, że akurat szedł wikary i stwierdził że dzieci nie powinny przychodzić do kościoła, bo nie rozumieją przesłania Boga... Przecież to jest roczne dziecko! Jak mam mi tak samo powiedzieć to wole sobie darować msze, wiem że do kościoła chodzi się dla Boga nie dla księdza ale bardzo mnie zraził tym do siebie. I jeszcze nie chciał się zgodzić na msze z okazji roczku, chciałam aby była to msza z okazji pierwszych urodzin Kacpra i urodzin Tż bo ma tydzień po nim i się nie zgodził! Tż pewnie będzie chciał latem zabierać małego więc będziemy chodzić
__________________
Gotujemy
zakrecona_mufinka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-01-05, 11:15   #2026
majka242007
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 17 857
Dot.: Sierpniowe mamusie 2015 - część 3 :)

Cytat:
Napisane przez ja1003 Pokaż wiadomość
A widzisz, a mój mnie za to ochrzanił Przed swietami musiałam iść do łazienki, a Michał płakał i płakał, stwierdziłam, że jak mu na 2 min włącze TV to chyba mu nic nie będzie, a ja będę mogła skorzystać z WC. Pech, że akurat wrócił mój tż. Dostałam taką burę, że sobie nawet nie wyobrażasz. No a jak mu przerzucam jego "Zabawy" to mi mówi, że raz on jest facetem i ma więcej siły (jak mu robi np. samolot), dwa on pilnuje żeby mu się nic nie stało, trzy - z czego ma więcej dziecko uciechy, itd.
W ogóle, ok, zachowanie mało odpowiedzialne, ale jak ja nie trzymałam główki Michałowi bo twierdziłam, że daje już sobie radę, to Rafał mi dziecko zabierał mówiąc, że przeze mnie skręci kark, no duuuużo takich sytuacji mogłabym wymieniać.
I tak jak piszesz, swoje przeżyłam, ale wiem, że mimo wszystko mam odpowiedzialnego męża (do tego stopnia, że jak jedziemy wszyscy razem autostradą to nie przekracza 100km/h ) i krzywdy by mu nie zrobił i będę Go bronić.

A tak w ogóle nieodpowiedzialności - piekłyście z dziećmi na rękach ciasto? Ja piekłam na sylwestra. Wiecie jak wyglądało moje dziecko, nie mówiąc o kuchni? Babrało się w mące, potem w kakao (które uprzednio wysypało na stół, podłogę, mnie), ale tyle ile było pisku to sama sie dziwiłam, że 4 mies dziecko może miec z tego frajdę


My chodzimy z Małym do Kościoła. W każde święto i w każdą niedzielę. W sumie nie był 4 razy - teraz w nd bo bylam chora i ja tez nie szłam więc został ze mną, mies temu bo miałam katar, a mąż był w pracy i bałam się, że nie dam rady wycierać nosa i trzymać Michała, no i zaraz po urodzeniu 2 razy.

Ile teraz waży to Wam nie powiem, ale jak rozmawiałam z koleżanką w święta to mówiła, że ma 2350kg.

Aha i po kłótni to obaj lecimy do Michała który pierwszy i oczywiście, ja mówie jaki ten tata niedobry, że na mamy krzyczy, a mąż, że jaka mama zła i (tak samo jak u Ciebie majka) może sobie iść, a oni razem dają sobie świetnie radę.

Jeszcze tak a propos Kościoła. U nas jest salka dla matek z dziećmi (fakt, że częściej tam babcie siedzą, no ale jest). W Kościele grzeją więc Michałowi ściągam kurtkę i tak sobie siedzi w foteliku, aż mu się znudzi. Najbardziej Go interesuje jak inne dzieci biegają, bawią się, albo mu dają np. książeczkę do pooglądania. I wychodzę z założenia, że skoro jesteśmy katolikami i w przyszłości będziemy wszyscy chodzić do Kościoła to powinien się uczyć od najmłodszych lat jak trzeba się zachowywać. OK, takie małe dziecko i tak nie rozumie i tak się zachowuje jak chce, ale krzywda mu się nie dzieje, zachować się umie i u nas to już taki rytuał w niedziele.
Hehe widzę duże podobieństwo miedzy naszymi Tz





Cytat:
Napisane przez ladybird1395 Pokaż wiadomość
Chodzi o tę aplikację. Ja tam żadnych opłat nie widzę ;p https://play.google.com/store/apps/d...one.babysitter



Dziękuję, zaraz sprawdzę


Cytat:
Napisane przez ladybird1395 Pokaż wiadomość
Może nie jest na jej telefon. Jak ma za słaby/starszego androida to w ogóle nie wyświetli w google play.

nowka sztuka prawie nieśmigana ;-)




Cytat:
Napisane przez roxana_lu Pokaż wiadomość
mravka cholerka telefon poprawił za mnie nie, junior jak narazie to jedynie potrafi grać na nerwach kupiliśmy mu buty !
Hehehe
majka242007 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-01-05, 11:32   #2027
Jess922
Zakorzenienie
 
Avatar Jess922
 
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 4 093
Dot.: Sierpniowe mamusie 2015 - część 3 :)

Cytat:
Napisane przez ja1003 Pokaż wiadomość
mój co prawda miał jedna pobudkę, ale spał wtulony we mnie. W ogóle, mimo że obudził sie tylko raz na cyca (pił ) i raz bo mu smoczka brakowało to jestem mega niewyspana. Miałam dzis w nocy koncert! Jak nie jeden to drugi chrapał. I o ile u meza to normalne, o tyle Michałowi zdarzyło sie to pierwszy raz. I tu moje pytanie czy jest to powód abym już leciała do laryngologa czy poczekać i obserwować?
Aha, a zasnął 23.20 i obudził się o 8.55 A teraz już kładzie się na pierwszą drzemkę

Majka - ja Coelho polubiłam jak w LO pisałam prace maturalna z jego ksiazki

O spanie na brzuszku chciałam zapytać wczoraj. Michał coraz częściej się obraca na brzuszek w wózku i tak śpi (w wózku, ale na macie, łóżku, itp nie ). W dzien pozwalam bo cały czas doglądam, ale w nocy sie boje....

Śniegu nawalilo, mężulek mi oświadczył, że wraca dziś później z pracy bo jedzie po sanki dla Michała. Patrze na niego i mu mówie, że nasze dziecko nie umie jeszcze samo siedzieć to wiecie co mi powiedział? że on zrobi tak, że będzie umiał i poza tym jak nosił Go na barana to mu nie spadl więc umie się utrzymać (zapomniałam Wam wczoraj zdjęcia wrzucić, jak wróci i bede miała dostęp do jego tel to wysle) Ostatni raz byłam chora i mąż się zajmował cały dzień Michałem!
Niech spi na brzuchu jak mu wygodnie, nie bron mu tego ;-)

Cytat:
Napisane przez ja1003 Pokaż wiadomość
Wiesz co, a spałam więc co on z nim wyrabiał to ja nie wiem. W każdym razie jak się obudziłam to wracał z kuchni - Michała miał na karku (wiesz, tak jak się starsze dzieci nosi), jedną ręką podtrzymywał Go za plecki, Michał trzymał tatę za uszy, a drugą niósł kawę! Prawie zawału dostałam! Obicuje, jak wróci z pracy dorwę telefon i pokaże Wam zdjęcie.

Dziś wielki dzień mojej koleżanki Urodziła 12.08, wcześniaczka. Oliwka ważyła wówczas nieco ponad 600g. Dziś w końcu wychodzi ze szpitala
Ojej jakie malenstwo. I prawie 5 miesiecy w szpitalu-straszne.


Wysłane z mojego LG-P710 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 12:32 ---------- Poprzedni post napisano o 12:31 ----------

Pospalismy 2 h a Alan zjadl i znowu zasnal odsypia skubany

Wysłane z mojego LG-P710 przy użyciu Tapatalka
__________________
Synek
Jess922 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-01-05, 11:36   #2028
mms_22
Zakorzenienie
 
Avatar mms_22
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 3 920
Dot.: Sierpniowe mamusie 2015 - część 3 :)

Cytat:
Napisane przez roxana_lu Pokaż wiadomość
A ja nie wyobrazam sobie wakacji bez książek
Często jest tak, ze chłopaki szaleją w basenie a ja sobie na leżaku leze i czytam no i najcześciej wieczorami - junior po całodniowych szaleństwach szybko pada spac wiec my sobie siedzimy z tż przeważnie na balkonie i czytamy książki




Jasne, ze chodzimy tylko, ze my nie co tydzień ale często nie widze w tym nic złego, a wystraszyć sie chyba nie ma czego, do sklepów handlowych tez zabieracie małego? Ile tam ludzi jest, jak głośno itd. A strach o to, ze sie dziecko rozpłacze jest według mnie bezpodstawny - w koncu to jeszcze maluszek, co my możemy poradzić na to, ze sie dziecko rozpłakało...

no do sklepów jeździmy, ale to jest trochę inaczej, bo wysiadamy z samochodu, wchodzimy do sklepu i cały czas coś się dzieje, cały czas jest jakiś szum... a w kościele jest cisza, a nagle organista dostaje weny i niejednokrotnie zaczyna "z przytupem"
no wiadomo, jak się dziecko rozpłacze, to nie ma nic w tym dziwnego, ale jakoś nie chciałoby mi się (jak to moja babcia mówiła) "kramorzyć" z nim w zimowych kurtkach... więc pewnie zabierzemy Go dopiero na wielkanoc... a że wielkanoc wypada końcem marca, to już niedługo

Cytat:
Napisane przez zakrecona_mufinka Pokaż wiadomość
My nie chodzimy z małym do kościoła po pierwsze jest tam strasznie zimno i boję się żeby mały się nie przeziębił, po 2 jest to bardzo mały kościół, a ludzi dużo i z wózkiem pewnie bym musiała prawie pod ołtarzem stać :/ po 3 nasz wikary nie lubi dzieci! Jeszcze jak byłam w ciązy poszłam do kościoła z kuzynką i jej rocznym synkiem który w połowie mszy zaczął się zwyczajnie nudzić więc wyszłyśmy z nim na dwór pech chciał, że akurat szedł wikary i stwierdził że dzieci nie powinny przychodzić do kościoła, bo nie rozumieją przesłania Boga... Przecież to jest roczne dziecko! Jak mam mi tak samo powiedzieć to wole sobie darować msze, wiem że do kościoła chodzi się dla Boga nie dla księdza ale bardzo mnie zraził tym do siebie. I jeszcze nie chciał się zgodzić na msze z okazji roczku, chciałam aby była to msza z okazji pierwszych urodzin Kacpra i urodzin Tż bo ma tydzień po nim i się nie zgodził! Tż pewnie będzie chciał latem zabierać małego więc będziemy chodzić
Ja bym Mu potrafiła odpowiedzieć! Jest w biblii napisane : "Pozwólcie dzieciom przychodzić do mnie".... ciekawe czy miałby argument

---------- Dopisano o 12:36 ---------- Poprzedni post napisano o 12:34 ----------

a i znalazłam sposób na nawilżenie powietrza
wywietrzyłam sypialnię i zabrałam się w niej za prasowanie koszul męża (bo dziś ma impreze firmową)... tak naparowałam żelazkiem, że aż powietrze się zmieniło już tak nie "drapie" w nosie
__________________

Igorek

mms_22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-01-05, 11:43   #2029
moniska139
Zadomowienie
 
Avatar moniska139
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 1 943
Dot.: Sierpniowe mamusie 2015 - część 3 :)

Cytat:
Napisane przez Mravka Pokaż wiadomość
wierz mi,że normalnie w podskokach bym przyjechała. Mogłabym jeść gołąbki na śniadanie,obiad i kolacje

hehe i to taka tłustawa gąsienica

ja też lubię i swojego czasu miałam faze na tę firme. Sztućce,miseczki,plecaczk i.... Teraz też szukam jakiegoś zestawu dla Adama,ale już chyba czegoś innego. Ileż można to samo



Wiesz co to naprawdę ten Wasz ksiadz jakiś dziwny. Zamiast się cieszyć ,że chodzicie to jeszcze problem,bo nie ta godzina. Ja nie wiem jak Oni potem oczekują,że ludzie będą walić drzwiami i oknami do kościoła jak mają takie podejście. My mamy w rodzinie księdza i jest taki normalny,na czasie. Realnie patrzy na wiele rzeczy i aż miło z Nim porozmawiać.
Kupiliście nuty? tzn.uczy się grać na jakimś instrumencie?


powiem Ci,że na szczęscie to ulewanie się skończyło. Zdecydowanie z każdym mc było lepiej. Już od jakiegoś czasu funkcjonujemy bez syropu. Jednak u nas też te pierdy dalej męczą. Już mnie szlag trafia na to,bo w nocy ewidentnie Go wybudzają. Często nie budzi się na jedzenie(popije chwile i puści bąka) tylko,żeby się wypurtać. Nie mam pojęcia kiedy to minie,ale z Robsonem było to samo. A jak odgazowujesz Tymka to się nie wybudza? jak robisz? rowerek?

Heh z tą butla to powiem CI,że jaja,bo u nas ostatnio TZ też sam został i kto nakarmił Adama..? Robson? Od TZ nie chciał w ogóle. Też wychodzę z założenia,że jak będzie głodny to w sumie pociągnie, mam też medele tj Kitsi i sprawdza się super. Polecam

Heh a widzisz,bo to kwestia obudzenia się w konkretnej fazie snu. Sen ma swój cykl/fazy i niestety,ale i po 10h możesz wstać mega zmęczona,bo to nie był |"ten moment". Także często jest tak,że np o 5 nad ranem jesteśmy bardziej wypoczęci niż dosypiając do 8. Ja już wielokrotnie się o tym przekonałam. Często o 3 w nocy czuje się wyspana

No wiesz,bo to prawo Murphy'ego...jeśli masz jakieś plany dziecko na pewno zachowa się inaczej niż zawsze(dłużej/krócej pośpi etc)

ooo to kciuki za odbiór. Niezle Was przetrzymują.
A Natka już byla na basenie,czy to bedzie pierwszy raz?
Fajnie,że tak całą rodziną. Drzwii noo wiesz...obok drzwi postawisz hehe. A dużo już macie skompletowane,czy narazie wybieracie online?

Przyznam bez bicia,że nie zabieramy. Ostatnio zresztą długo nie byliśmy. Adam był może ze 2 razy. Niestety,ale w naszym kościele jest tak archaicznie i zimno,że po 1.obudziłby się, a po 2.zamarzł
Jeśli już to chodzimy na zmianę. Zacznie się robić ciepło to zaczniemy wszyscy razem chodzić. Robowi tez ciężko wytrzymać całą msze.. Ostatnio jak byliśmy w trakcie,gdy ksiądz spiewał spytał TZ kiedy On będzie mógł śpiewać. TZ nie zdążył nawet odpowiedzieć(w międzyczasie ksiądz się uciszył),a Rob zaczął śpiewać " Pan Todi Pan Todi to jaaa". Generalnie jest klimat hehe

Adam dziś kula się jak szalony. Ja Go na plecy,a On hyc na brzuch.Śmiesznie,bo tylko na jedną strone. Przy okazji jest tym tak podjarany,że zasnął dopiero po 2,5h aktywności. Z bólem rzecz jasna
My młodego rzadko do kościoła zabieramy. Nie dość że na tyłku nie usiedzi 5 minut to swoim gadaniem rozwala całą mszę. Z resztą same wiecie i te mochery którym wszystko i wszyscy przeszkadzają...
moniska139 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-01-05, 12:25   #2030
mms_22
Zakorzenienie
 
Avatar mms_22
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 3 920
Dot.: Sierpniowe mamusie 2015 - część 3 :)

Cytat:
Napisane przez moniska139 Pokaż wiadomość
My młodego rzadko do kościoła zabieramy. Nie dość że na tyłku nie usiedzi 5 minut to swoim gadaniem rozwala całą mszę. Z resztą same wiecie i te mochery którym wszystko i wszyscy przeszkadzają...

my zazwyczaj chodzimy do katedry i tam normalne jest jak dziecko po kościele "lata" ... i nie robi to na nikim wrażenia...
szczerze mówiąc mnie też czasami denerwuje, jak rodzic kompletnie nie panuje nad dzieckiem, a ono robi sobie co tylko mu się podoba (łącznie z wchodzeniem pod ławkę i czołganiem się po butach innych), ale skoro tylko się wierci, ale stoi przy rodzicu, to boże... co w tym złego? dziecko, to dziecko...
ale moja siostra, ktora mieszka na wsi, ma synka, który jeszcze pół roku temu był tak zafascynowany księdzem, że uwielbiał chodzić do kościoła... nie miał 3 lat, a znał wszystkie modlitwy, które ksiądz odprawia... i siedzac w lawce w kosciele odprawial razem z ksiedzem msze, nasladujac ruchy ksiedza (np jak ksiadz calowal oltarz, to On ławke, unosil rece i modlil sie na glos ) i to tez niektorym babciom przeszkadzalo i krzywo sie patrzyly... a Jemu nie szlo przegadac, zeby tak nie robil na szczescie mu przeszlo juz, bo w domu tez 70% czasu spedzal na zabawie w kosciół


sorry, mial 3 lata, bo przeciez juz 4 bedzie konczyl w tym roku
__________________

Igorek


Edytowane przez mms_22
Czas edycji: 2016-01-05 o 12:31
mms_22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-01-05, 12:27   #2031
Jess922
Zakorzenienie
 
Avatar Jess922
 
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 4 093
Dot.: Sierpniowe mamusie 2015 - część 3 :)

My nie chodzimy do kosciola

Wysłane z mojego LG-P710 przy użyciu Tapatalka
__________________
Synek
Jess922 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-01-05, 12:47   #2032
ja1003
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 1 170
Dot.: Sierpniowe mamusie 2015 - część 3 :)

W Żorach jest taki Kościół, gdzie dzieci nawet przy ołtarzu z księdzem stoją. Byłam tam raz w ciąży i nie mogłam wyjść z szoku.
Jeśli chodzi o chodzenie do kościoła to gdybym to miała robić dla księdza to pewnie już dawno bym nie chodziła. Nie zgadzam się z ich "kazaniami" w 99%. A jak zaczynają gadkę o in vitro albo chodzeniu do komunii podczas życia "na kocią łapę" po rozwodzie to mi się ciśnienie podnosi. Ale ku.wa jak jeden z drugim z kobietami jeżdża na wakacje za granice, mają dzieci, baaa.... nawet z "babami" żyją to jest ok?! (na faktach, widziałam, słyszałam, znam).
Tak, dzieci niech najlepiej do Kościoła nie przychodzą, będą starsze to też nie będą czuły potrzeby, a potem na każdej mszy, że coraz mniej wiernych w kościołach. A przepraszam, kto do tego doprowadza?! (nie piszę tego względem Was, tylko tego co ten wikary powiedział bo to przede wszystkim on powinien zapraszać a nie zniechęcać, amen.)
ja1003 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-01-05, 12:48   #2033
Ambiwalentna29
Wtajemniczenie
 
Avatar Ambiwalentna29
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 2 205
Dot.: Sierpniowe mamusie 2015 - część 3 :)

mravka to dobrze,że już chociaz nie ulewa! a moj w nocy sam jakos nie umie puscic bączka( w dzień owszem) Gdy widzę,że już za długo jest przy piersi i wręcz sie przy niej rzuca ,a w momencie odstawienia ryk. To jets sygnał dla mnie ohoho odgazowanie Czasem wystarczy,że podciągne nózki do klatki piersiowej i idzie taka symfonia,że fiu fiu Jak jest cięższy temat (tak jak wczorajszej nocy) najpier robię masaż w okolicy pępka i podciągam nogi do klatki piersiowej ale musze chwilę przetrzymać około 5 sekund i wtedy idzie. Szczerze mówiąc nawet trochę mocy muszę uzyć- tak jakby sie zapierał Wybudza sie trochę ale jak sie wypierdzi to pada i od razu spi jakby ktoś wyłączył wtyczkę albo czasem jeszcze usmiech walnie i spi dalej
__________________
moi chłopcy...:
Ambiwalentna29 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-01-05, 12:51   #2034
Kasiaaaa23
Rozeznanie
 
Avatar Kasiaaaa23
 
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 561
Dot.: Sierpniowe mamusie 2015 - część 3 :)

Cytat:
Napisane przez Jess922 Pokaż wiadomość
Pojechalam dzis zarejestrowac malego do kardiologa w koncu ! Bo od listopada jakos to przeoczylam przez tel termin na luty, a wcisnela nas na czwartek teraz i to za darmo

Wysłane z mojego LG-P710 przy użyciu Tapatalka
Fajnie, że udało Ci się to tak załatwić
Kasiaaaa23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-01-05, 12:52   #2035
Ambiwalentna29
Wtajemniczenie
 
Avatar Ambiwalentna29
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 2 205
Dot.: Sierpniowe mamusie 2015 - część 3 :)

Cytat:
Napisane przez ja1003 Pokaż wiadomość
W Żorach jest taki Kościół, gdzie dzieci nawet przy ołtarzu z księdzem stoją. Byłam tam raz w ciąży i nie mogłam wyjść z szoku.
Jeśli chodzi o chodzenie do kościoła to gdybym to miała robić dla księdza to pewnie już dawno bym nie chodziła. Nie zgadzam się z ich "kazaniami" w 99%. A jak zaczynają gadkę o in vitro albo chodzeniu do komunii podczas życia "na kocią łapę" po rozwodzie to mi się ciśnienie podnosi. Ale ku.wa jak jeden z drugim z kobietami jeżdża na wakacje za granice, mają dzieci, baaa.... nawet z "babami" żyją to jest ok?! (na faktach, widziałam, słyszałam, znam).
Tak, dzieci niech najlepiej do Kościoła nie przychodzą, będą starsze to też nie będą czuły potrzeby, a potem na każdej mszy, że coraz mniej wiernych w kościołach. A przepraszam, kto do tego doprowadza?! (nie piszę tego względem Was, tylko tego co ten wikary powiedział bo to przede wszystkim on powinien zapraszać a nie zniechęcać, amen.)
nie chcą dzieci bo one nie dają na tacę u nas w miescie jedna zakonnica złamała miednice i jak zrobili przeswietlenie to wyszło,że ma spiralę
__________________
moi chłopcy...:
Ambiwalentna29 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-01-05, 12:56   #2036
Jess922
Zakorzenienie
 
Avatar Jess922
 
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 4 093
Dot.: Sierpniowe mamusie 2015 - część 3 :)

Cytat:
Napisane przez Ambiwalentna29 Pokaż wiadomość
nie chcą dzieci bo one nie dają na tacę u nas w miescie jedna zakonnica złamała miednice i jak zrobili przeswietlenie to wyszło,że ma spiralę
Ze co? O ja pitole

---------- Dopisano o 13:56 ---------- Poprzedni post napisano o 13:53 ----------

A z tym kardiologiem to bylo tak, ze spojrzala na skierowanie, zapytala ile maly ma i poszla spytac innej i mowi"takiego malego to mozemy gdzies wcisnac nie?" No i wcisnela

Wysłane z mojego LG-P710 przy użyciu Tapatalka
__________________
Synek
Jess922 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-01-05, 12:57   #2037
ja1003
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 1 170
Dot.: Sierpniowe mamusie 2015 - część 3 :)

a jeszcze odnośnie tych staruszek. Ostatnio Michał, jak to dziecko, trochę jęczał bo nie chciał już siedzieć w foteliku. Od razu Go wyjęłam, żeby się nie rozpłakał, odwracam sie a za mną siedzi jakaś "omka" i sie krzywo patrzy. Po mszy wyobraźcie sobie podeszła do mnie i mi gada, że jak mam niespokojne dziecko to mam z nim nie przychodzić. No jakby mnie ktoś po twarzy zdzielił! Niespokojne bo zajęczało, że chce na ręce?! Przez reszte mszy się nawet nie odezwał (a, raz mu książeczka spadła). To jej grzecznie powiedziałam czy nie widzi co pisze na drzwiach? I ze to miejsce nie jest dla dorosłych tylko jak sama nazwa wskazuje dla dzieci, drzwi na kościół stoją otworem więc nie rozumiem o co się rzuca. Powiedziała, że jestem niewychowana bo na starszych ludzi sie nie naskakuje, poszarpała dupskiem i poszła. (Nie naskoczyłam! na prawdę bardzo grzecznie jej to powiedziałam)
ja1003 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-01-05, 12:59   #2038
Jess922
Zakorzenienie
 
Avatar Jess922
 
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 4 093
Dot.: Sierpniowe mamusie 2015 - część 3 :)

Cytat:
Napisane przez ja1003 Pokaż wiadomość
a jeszcze odnośnie tych staruszek. Ostatnio Michał, jak to dziecko, trochę jęczał bo nie chciał już siedzieć w foteliku. Od razu Go wyjęłam, żeby się nie rozpłakał, odwracam sie a za mną siedzi jakaś "omka" i sie krzywo patrzy. Po mszy wyobraźcie sobie podeszła do mnie i mi gada, że jak mam niespokojne dziecko to mam z nim nie przychodzić. No jakby mnie ktoś po twarzy zdzielił! Niespokojne bo zajęczało, że chce na ręce?! Przez reszte mszy się nawet nie odezwał (a, raz mu książeczka spadła). To jej grzecznie powiedziałam czy nie widzi co pisze na drzwiach? I ze to miejsce nie jest dla dorosłych tylko jak sama nazwa wskazuje dla dzieci, drzwi na kościół stoją otworem więc nie rozumiem o co się rzuca. Powiedziała, że jestem niewychowana bo na starszych ludzi sie nie naskakuje, poszarpała dupskiem i poszła. (Nie naskoczyłam! na prawdę bardzo grzecznie jej to powiedziałam)
Dobrze mocherowi powiedzialas. Nie pamieta wol jak cieleciem byl

Wysłane z mojego LG-P710 przy użyciu Tapatalka
__________________
Synek
Jess922 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-01-05, 13:00   #2039
ja1003
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 1 170
Dot.: Sierpniowe mamusie 2015 - część 3 :)

Cytat:
Napisane przez Ambiwalentna29 Pokaż wiadomość
nie chcą dzieci bo one nie dają na tacę u nas w miescie jedna zakonnica złamała miednice i jak zrobili przeswietlenie to wyszło,że ma spiralę
O jacie... a oni mówią o "czystości przed ślubem"
Mi babcia opowiadała, że kilka domów od nas mieszkała kościelna, a ksiądz wynajmował u niej pokój (jak jeszcze nie mieliśmy kościoła tylko kapliczkę) i.... poza kościołem chodzili za ręke, przytulali się, itp, a w kościele to najpobożniejszy ksiądz. Jak kobieta zaszła w ciąże ksiądz sie stracił

A tak w ogóle, pewnie słyszałyście historię o tym polskim księdzu skądś tam, który się ujawnił, że jest gejem i ma partnera?
ja1003 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-01-05, 13:06   #2040
mms_22
Zakorzenienie
 
Avatar mms_22
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 3 920
Dot.: Sierpniowe mamusie 2015 - część 3 :)

Cytat:
Napisane przez ja1003 Pokaż wiadomość
O jacie... a oni mówią o "czystości przed ślubem"
Mi babcia opowiadała, że kilka domów od nas mieszkała kościelna, a ksiądz wynajmował u niej pokój (jak jeszcze nie mieliśmy kościoła tylko kapliczkę) i.... poza kościołem chodzili za ręke, przytulali się, itp, a w kościele to najpobożniejszy ksiądz. Jak kobieta zaszła w ciąże ksiądz sie stracił

A tak w ogóle, pewnie słyszałyście historię o tym polskim księdzu skądś tam, który się ujawnił, że jest gejem i ma partnera?
ja cos slyszalam, ale nie wczytywalam sie w szczegoły... niestety...coraz czesciej jest tak, ze ksiadz nie jest juz sluzba z powolania, a zwyklym zawodem... tylko niestety przez to coraz wiecej mlodych ludzi przestaje chodzic do kosciola...
__________________

Igorek

mms_22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-01-21 17:26:38


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:38.