2016-02-28, 08:19 | #61 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: lbn
Wiadomości: 9 822
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III
Tak poskladane koszulki nadaja sie tylko do prasowania Nie zalozylabym czegos tak wymietego na siebie. Nawet do chodzenia po domu.
__________________
"Kiedyś traktowałem ludzi dobrze. Teraz - z wzajemnością" A. Hopkins |
2016-02-28, 08:37 | #62 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 600
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III
Nadrabiam dopiero wątek od pierwszej części, ale przypomniało mi się dopiero teraz więc zapytam.
Jak dbacie o porządek w torebce, a przede wszystkim w portfelu? Robicie porządek tam codziennie albo po każdych zakupach. Ja wszystko z portfela wrzucam do dużego słoika po cukierkach. Prowadzę też budżet domowy, więc to ile wydałam zapisuje w zeszycie, a drobne pieniądze i monety wrzucam do tego słoika czasami nawet razem z paragonami. W toorebce porządek robie codziennie( wyrzucam wszystko na łóżko i wkładam to co potrzebne.
__________________
I'm cook
|
2016-02-28, 08:44 | #63 | ||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 6 592
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III
Cytat:
---------- Dopisano o 08:44 ---------- Poprzedni post napisano o 08:41 ---------- Cytat:
Edytowane przez b82ed09e83d6cc96f3cec4b39c6008ed9e8c5acd_5dd330825eb9e Czas edycji: 2016-02-28 o 08:45 |
||
2016-02-28, 08:45 | #64 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-10
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 642
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III
Cytat:
__________________
minimalistka |
|
2016-02-28, 08:54 | #65 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: lbn
Wiadomości: 9 822
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III
Cytat:
W torebce mam tylko kosmetyczke z miniaturami, chusteczki i telefon. Nie mam balaganu i zbednych rzeczy.
__________________
"Kiedyś traktowałem ludzi dobrze. Teraz - z wzajemnością" A. Hopkins |
|
2016-02-28, 08:59 | #66 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 600
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III
Cytat:
Mogłabyś podać link do portfela, albo jakiegoś podobnego, który się u ciebie sprawdza?
__________________
I'm cook
|
|
2016-02-28, 09:17 | #67 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 1 962
|
W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III
To w sumie torebeczka
Na codzień bedzie służyć jako portfel, ale klucze i telefon tez spokojnie zaparkuje Coco ma śliczny clutch wallet, ale szkoda mi tyle pieniedzy i jak pisałam chce tez kupowac głownie z drugiej reki (swoją kupiłam na holenderskim Allegro) tym bardziej skore i wełne.. W sumie to wpasowalam sie w temat założenie jest takie ze ta torebka to mój portfel ale zmieści tez telefon, klucze i chciałabym nylonowa torbę na zakupy tez tam upchnąć i wtedy moge ja nosic kiedy nie potrzebuje większej torby. Oprócz tego mam jedna duza torebkę i jedna srednia. Na codzień noszę w torebce klucze, portfel, telefon, torbę na zakupy i sztyft do ust (ostatnio zrobiłam sama i jest super, i wykorzystałam opakowanie po starym ) takze chyba niewiele. W portfelu mam tylko kilka kart, banknoty i kilka rachunków. za rzeczy na gwarancji paragonu trzymam w domu w kopercie, a zaś pożywkę tylko kilka dni w razie gdyby cos było zepsute, potem wyrwalam. Albo nie biorę w ogole jak nie kupuje nic co wzbudzaliby podejrzenia. Drobnych sie staram szybko pozbyć bo euro sa ciężkie ImageUploadedByWizaz Forum1456651006.230364.jpgImageUploadedByWizaz Forum1456651016.473654.jpg
__________________
It always seems impossible... until it's done
|
2016-02-28, 10:38 | #68 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: lbn
Wiadomości: 9 822
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III
Bardzo ladna Ale ja nie lubie duzych portfeli. Czesto chodze bez torebki, a portfel mam w wewnetrzej kieszeni kurtki. Tak czuje sie najbezpieczniej.
__________________
"Kiedyś traktowałem ludzi dobrze. Teraz - z wzajemnością" A. Hopkins |
2016-02-28, 10:45 | #69 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2003-08
Wiadomości: 9 977
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III
Cytat:
Na stronce od Lunette jest fajne opisane ile g miescie jaki tampon i ile miescie sie w ich kubeczkach
|
|
2016-02-28, 10:54 | #70 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 6 592
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III
Kusum, jaki masz portfel?
|
2016-02-28, 11:00 | #71 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-10
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 642
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III
Portfel kupiłam w Diverse 2 lata temu, nie mogę znaleźć zdjęcia dokładnie tego modelu. Myślę że dobór to indywidualna sprawa i kwestia czy ktoś jest prawo- lewo-ręczny i jak mu jest najwygodniej korzystać z np. zapinanej kieszonki na drobne (niektóre portfele są tak niewygodne ze nawet nie chce się szukać drobnych mój jest "duży" tzn jakby wielkości rozłożonego banknotu i takiej wielkości ma kieszeń na drobne. Jest sporo miejsca na karty i dokumenty.
__________________
minimalistka |
2016-02-28, 11:43 | #72 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 7 136
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III
Ja mam duży portfel, w zasadzie mini torebeczke portfelowa, kupowałam specjalnie pod telefon. Łatwo go znaleźć w torebce, można też zostawić torebkę w aucie i wziąć tylko portfel, wygląda elegancko i mieści wszystko łącznie z telefonem. Tzn mieścił, bo telefon mi się popsuł i teraz mam niestety większy.
http://www.amazon.co.uk/Fossil-Sydne.../dp/B00D4LKCJG Mam taki tylko ciemno niebieski. No i na wyprzedaży kupiłam za 30 euro tylko, a to bardzo ok cena jak za skórzany portfel bardzo dobrej marki. Edytowane przez favianna Czas edycji: 2016-02-28 o 11:57 |
2016-02-28, 11:58 | #73 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 6 562
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III
[1=b82ed09e83d6cc96f3cec4b 39c6008ed9e8c5acd_5dd3308 25eb9e;56479633] Jeśli chodzi o torebkę, to bardzo chciałabym zmniejszyć jej ciężar. Nie mam problemu z bałaganem, ale z wagą torebki. Robiłam selekcję tyle razy, a mimo to rzeczywiście korzystam z rzeczy, które noszę. Parasol, kindle, szczotka do włosów, mała kosmetyczka- wszystko w użyciu i zabija moje plecy.[/QUOTE]
zauważyłam że torebki same w sobie czasami znacznie różnią się ciężarem. Wybierając torebkę zaczęłam kierować się jej ciężarem własnym. U mnie najcięższą rzeczą w torebce jest parasol - będę szukała malutkiego i leciutkiego. |
2016-02-28, 11:58 | #74 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 6 592
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III
Nigdy nie probowalam zmiescic telefonu do portfela, w sumie nawet nigdy na to nie wpadlam, a tez mam elegancki, dosc duzy portfel, ktory spokojnie moglby udawac kopertowke.
|
2016-02-28, 12:06 | #75 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 600
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III
Ja mam taki portfel: http://sprzedajemy.pl/elegancki-czer...-okazja,302118
Kupiłam go jakieś 3 lata temu za 15 zł, ale powoli zaczyna mi się już niszczyć. Teraz kupię sobie taki, albo jakiś podobny do tego: http://hurt.ecarla.pl/portfel-liston...nat,id898.html
__________________
I'm cook
|
2016-02-28, 12:07 | #76 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 761
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III
Cytat:
Też nie bylam przekonana i się zdziwiłam, o wiele bardziej pogniecione miałam koszulki składowane tradycyjnie, jedna na drugiej. Zaskakują mnie ostatnio te afery z toksycznymi kosmetykami. SLS w paście colgate? Jakby tam gorszych rzeczy nie było. I teorie spiskowe narastające wokół tematu, jak z tymi "tajemniczymi" kolorowymi paskami na tubkach... Ale dla mnie czytanie składów to chleb powszedni, dla większości ludzi pewnie czarna magia... W temacie portfeli - mój jest mały, najmniejszy jaki znalazłam w parfois i jest super - zasuwana kieszeń na gotówkę i taka jakby książeczka na karty, dzięki czemu wchodząc do metra nie muszę wygrzebywać karty miejskiej nie ma tam miejsca na bałagan
__________________
bo nie ma za małych lub za dużych piersi Więc nie za cnoty i charakter nagrodą jest miłość i nie za posłuszeństwo ani lojalność, ale za wdzięk i niepokorność, za życie samo w sobie w całej jego oczywistości. Wielka jest bowiem w nas potrzeba kochania. Julia Hartwig, Kot Maurycy
Edytowane przez nelyen Czas edycji: 2016-02-28 o 12:12 |
|
2016-02-28, 12:21 | #77 | ||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 3 093
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III
[1=b82ed09e83d6cc96f3cec4b 39c6008ed9e8c5acd_5dd3308 25eb9e;56479633]No włąśnie chciałam to napisać, że taka koszulka to potem wygląda jak "psu z gardła wyjęta".
A jak mi się przypomni, ale rzeczywiście wyciągam paragony tak średnio raz na tydzień (i przy tym zapisuję wszystkie wydatki). Przede wszystkim, moja złota zasada: brać karty lojalnościowe tylko ze sklepów, w których często się kupuje. Nie przechowywać jakichś wizytówek, z których nigdy nie skorzystamy, nie biorę też nigdy wyciągów z konta przy wypłacie pieniędzy. Jeśli chodzi o torebkę, to bardzo chciałabym zmniejszyć jej ciężar. Nie mam problemu z bałaganem, ale z wagą torebki. Robiłam selekcję tyle razy, a mimo to rzeczywiście korzystam z rzeczy, które noszę. Parasol, kindle, szczotka do włosów, mała kosmetyczka- wszystko w użyciu i zabija moje plecy.[/QUOTE] Ja noszę dumnie pomięte Co do torebki to w waszym klimacie faktycznie parasol niezbędny, ale też mam ten problem. Co gorsza, prawie codziennie jeżdżę do pracy i z pracy z laptopem przewieszonym przez ramię. U mnie ciężar robi właśnie kindle, 2 telefony, duży portfel, jedzenie do pracy. Cytat:
Cytat:
nienawidzę moknąć, ale jeszcze bardziej nie lubię nosić parasola... |
||
2016-02-28, 12:44 | #78 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 7 136
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III
Raise a jak wozisz jedzenie? Ja mam osobna torebeczke (takie coś dla dzieci lub na mini piknik) i sprawdza się rewelacyjnie w dodatku zawsze mogę przełożyć do drugiej ręki i zrownowazyc ciężar drugiej torby.
O takie coś, tylko niebieskie z białym ceratowym wnętrzem http://www.cherishme.ie/little-kids-bags/3sp047.html |
2016-02-28, 12:47 | #79 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 2 883
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III
Ja kolekcjonuję kosmetyki choć już duuużo mniej niż kiedyś. A i tak jak czegoś potrzebuję to okazuje się, że akurat tego nie mam, bo mam np. 5 balsamów do ciała, a żadnego toniku w zapasie. W paletkach cieni zrobiłam czystkę, została mi jedna. Chciałam kupić jakąś lepszą typu TheBalm, ale że obecnie mało się maluję to zostawiam ten zakup na przyszłe czasy jak wrócę do pracy bo teraz byłoby mi szkoda że leży nieużywana. Kosmetyki najczęściej kupuję on-line..
Wolałabym zbierać ciuchy, ale zwyczajnie mało co mi się podoba i nie mam czasu chodzić na takie zakupy. Chociaż może inaczej, chętnie zamieniłabym swoją zawaloną szafę na taką z kilkoma, ale ładnymi i porządnymi rzeczami. Bo miałam swego czasu fazę na np. trzypaki bluzek z Lidla. Nadal jestem z nich zadowolona, ale tak naprawdę to one są takie proste i nijakie... Ostatnio też dużo schudłam to już w ogóle nie mam w co się ubierać ;/
__________________
|
2016-02-28, 13:25 | #80 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-04
Lokalizacja: Wawa
Wiadomości: 3 556
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III
Cytat:
Ja w ogóle nie mam portfela , nawet jak kiedyś chciałam kupic to nie znalazłam ani jednego który by mi sie spodobał. Nigdy tez nie miałam bałaganu ani w torebce ani w plecaku. Paragony biorę do kieszeni kurtki i wieczorem spisuje do excela lub jesli robię zakupy karta (najcześciej) to w ogóle nie biorę paragonu bo mam wszystko zapisane na koncie.
__________________
zapuszczam włosy dla fundacji Rak'n'Roll 2017 - rok oszczędzania, rok bez zakupów |
|
2016-02-28, 16:59 | #81 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 1 962
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III
Kusum, a jaki masz portfel? Tez właśnie myslalam zeby tak nosic ale jak ide na imprezę to juz sie zaczynaja schody wiec zostało przy mini torebce no i przyda mi sie tez w podróży bardzo
__________________
It always seems impossible... until it's done
|
2016-02-28, 17:16 | #82 | |
Lux Mundi
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Kyoto ;D
Wiadomości: 13 603
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III
Cytat:
Jeśli kurkumę przyjmuje się na łyżeczki, należy przy tym przyjmować dużo płynów. Odniosę się do ostatnich stron poprzedniej części . Fav, bardzo fajna Twoja pielęgnacja . Widzę dużo zbieżnych punktów ^^. I super, że wyniki ok . Co do suplementów : przyjmuję oregano, wit C, D, K, zestaw witamin bez żelaza, ostropest, dobre bakterie, piję zioła. 2/3 razy do roku : -odrobaczam się, -łykam spirulinę, -suplementuję luteinę i zeaksantynę. Odłożyłam już rzeczy, które zabiorę do domu - będą to na pewno dwa swetry, których nie ubrałam przez cały zimowy sezon. Przestały mi się podobać i nie będę do nich wracać. Wyrzuciłam też jedną parę spodni i jedną koszulkę. W kolejce czeka para leginsów - póki co donaszam, bo jeszcze dziury nie ma [przecierają się w kroku, z zewnątrz wyglądają ok]. Co do kosmetyków : wykończyłam dwie pasty do zębów, jeden żel pod prysznic. Na dniach zużyję hydrolat z róży i kwas HA. Za ok tydzień zaczynam kurację spiruliną. Dziewczyny macie jakiś sposób na suche skórki na ustach? Robię codziennie/ co drugi dzień masaż szczoteczką do zębów, nakładam retimax - zawsze było ok, a od kilku dni nie mogę sobie poradzić ;/.
__________________
"Nie ma czasu na całowanie niewłaściwych chłopców"...
|
|
2016-02-28, 17:28 | #83 | ||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 6 562
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III
Cytat:
---------- Dopisano o 18:28 ---------- Poprzedni post napisano o 18:24 ---------- Cytat:
mam parasol na stałym wyposażeniu torebki , może dokupię 2gi i jeden będę miała w domu a drugi w szufladzie w pracy?.... Nie będę musiała nosić w torebce... A co w przypadku deszczu po wyjściu z pracy... muszę to przemyśleć. |
||
2016-02-28, 17:34 | #84 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 3 583
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III
[1=b82ed09e83d6cc96f3cec4b 39c6008ed9e8c5acd_5dd3308 25eb9e;56471973]O matko, szok. L'Oreal, Chanel, Estee Lauder, Clarins... ich szminki idą ze sklepów jak woda [/QUOTE]
Masakra! Człowiek czegoś używa, bo myśli, że nie mogliby sprzedawać ludziom czegoś szkodliwego, a tu taka niespodzianka. Nawet MAC jest na liście. Jeżeli są tutaj drogie produkty, to aż boję się pomyśleć, co jest w tańszych . Cytat:
*** U mnie permanentny stan odgracania . Nawet tam gdzie już robiłam porządki okazuje się, że czegoś jeszcze mogę się pozbyć. Ubrania cały czas zostawiam na koniec, bo to będzie najcięższa robota. Niby nie mam ich bardzo dużo, ale jest sporo takich, w których nie chodzę. Będę sobie musiała podjąć wybór, albo to będę zakładać, albo do widzenia.
__________________
...it's about practice. |
|
2016-02-28, 17:42 | #85 |
Lux Mundi
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Kyoto ;D
Wiadomości: 13 603
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III
Sprawdzę, dzięki .
Aaa i chciałam tylko dodać, że jak któraś sprzedaje coś na alle czy innym portalu, gdzie nada wysyłać i robi to za pośrednictwem Poczty Polskiej, to już od pojutrza takie kwiatki : http://www.gazetawroclawska.pl/wiado...marca,9433268/ . Nic się nie będzie opłacało ;/.
__________________
"Nie ma czasu na całowanie niewłaściwych chłopców"...
|
2016-02-28, 18:04 | #86 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 6 562
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III
Cytat:
|
|
2016-02-28, 18:10 | #87 | |
Lux Mundi
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Kyoto ;D
Wiadomości: 13 603
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III
Cytat:
Mnie przeraża wizja paczki ekonomicznej za 13 zł . Muszę zmienić cennik wysyłek w aukcjach na alle.
__________________
"Nie ma czasu na całowanie niewłaściwych chłopców"...
|
|
2016-02-28, 18:12 | #88 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 7 136
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III
Cytat:
a na spierzchniete usta to najlepszy na swiecie jest balsam do ust Nuxe. Nic lepszego nie znalazlam, jedna aplikacja na noc i masz nowe usta |
|
2016-02-28, 18:21 | #89 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 2 883
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III
Ja polecam balsam do ust Tisane. Szczególnie ten w słoiczku nie w pomadce, ma lepszy skład.
__________________
|
2016-02-28, 18:25 | #90 | |
Lux Mundi
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Kyoto ;D
Wiadomości: 13 603
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III
Cytat:
Z Nuxa uwielbiałam ten krem, dopóki nie doczytałam składu ==> https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,1...ra-wersja.html . Zerknę na balsam, dzięki .
__________________
"Nie ma czasu na całowanie niewłaściwych chłopców"...
|
|
Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:25.