Nuxe Reve de Miel, Creme Mains et Ongles (Krem do rąk i paznokci z miodem, olejkami i witaminą E) (stara wersja) 

Ratuje nawet najbardziej spierzchnięte dłonie, pozostawia po sobie delikatny zapach na długo po aplikacji, nawet mycie rąk nie daje poczucia suchej skóry, tylko nadal czuje się działanie kremu:) Jest bardzo wydajny, wystarczy odrobina, żeby dłonie były ukojone, więc nie zrażajcie się wysoką ceną- ja kupiłam go na początku listopada (zawsze na okres zimowy muszę go mieć- latem nie potrzebuję aż takiej regeneracji) a teraz mam jeszcze połowę, także wydając 30 parę złotych mamy ochronę dłoni na całą zimę! POLECAM

Ocena od razu w dół za wyświechtane obietnice jakoby regenerował przesuszone, zniszczone dłonie. W moim odczuciu tylko jako podstawowa pielęgnacja i to do częstego używania aby podtrzymać stan skóry. Nawilża, ale nie regeneruje. Nie jest w stanie wygładzić lekko przesuszonych, a zatem szorstkich kostek palców. Zapach rzecz indywidualna. Na pewno ciekawy. Z jednej strony przyjemny, akacjowo-migdałowy, a z drugiej - wyczuwam klej. Przy częstym używaniu intensywność zapachu potrafi zmęczyć. Skład nie taki znowu dobry jakiego można by oczekiwać, a cena wyższa od standardowych kremów do rąk. Oczywiście wiemy za ile kupujemy, więc nie ma co psioczyć. Zaznaczyć tutaj jednak muszę, że lepiej od niego działają kremy Anida za kilka złotych. Dla dłoni wypielęgnowanych - jak znalazł. Nawilży, wygładzi i szybko się wchłonie. A jak jeszcze podpasuje zapach, to już pełnia szczęścia. Dla wymagających kompleksowej pielęgnacji - radzę sięgnąć po coś innego. Używam tego produktu od: kilka tygodni Ilość zużytych opakowań: 30 ml

krem świetnie nawilża lekko spierzchniętą skórę dłoni, trzeba jednak nakładać go bardzo oszczędnie, gdyż większa ilość potrafi rolować się na skórze. przez to jest bardzo wydajny - od lutego zużyłam 3/4 opakowania, używając codziennie. Jak dla mnie zapach jest wspaniały, ale ja mam słabość do ziołowych zapachów. \\nPorównać mogę go jedynie z kremem L\\\\\\\'Occitane z masłem shea, żadne popularnodrogeryjne kremy nie umywają się do niego. \\nCena mogłaby być trochę niższa, ale niestety za naturalny skład trzeba płacić.

Naprawdę nie ma w tym kremie nic nadzwyczajnego. Jest na rynku wiele tańszych odpowiedników o podobnym działaniu. Wydałam na niego ponad 30 pln, co uważam za stosunkowo dużo, a poza dobrym nawilżaniem nie dostałam praktycznie nic więcej, żadnej poprawy kondycji moich dłoni na dłuższą metę. Dodatkowo, bardzo drażni mnie ten intensywny zapach. Dla niktórych to zapewne plus, ja nie przepadam za tak mocno perfumowanymi kosmetykami. Mam wrażenie, że substancje zapachowe wysuszają skórę. Podsumowując, nie ma sensu wydawać 30 pln na krem, który tylko nawilża i to nie na jakoś spektakularnie długo. Weźmy jeszcze pod uwagę, że ręcę myje się stosunkowo często, tym bardziej polecam zainwestować w coś tańszego, a na noc stosować dobrą maskę na dłonie w dużych ilościach np. ziaja. Używam tego produktu od: 3 miesięcy Ilość zużytych opakowań: 1 opakowanie 75 ml EDIT 24.10.2012 Mimo tytułu mojego komentarza - po niespełna kilku miesiącach od recenzji tego kosmetyku, zmieniam do niego swój stosunek. Dziś nie powiedziałabym "nic nadzwyczajnego" ale "coś bardzo fajnego". Jestem prawie przekonana, że zraziłam się ostrym zapachem i ceną. Jednak po wielu, od tamtego czasu, nieudanych próbach z tańszymi kremami naprawdę przyznaję, że znalezienie dobrego mazidła do rąk graniczy z cudem. A tu zdecydowanie nie było na co narzekać. Do zapachu się przyzwyczaiłam, chociaż czuł go nawet mój kolega z biura obok ;) A dobrego nawilżania i fajnego działania, a dzięki niemu elastycznej skóry rąk, nie da mu się odjąć.

Lubie marke Nuxe za (w miare ) naturalne sklady kosmetyków i to, ze nie sa testowane na zwierzetach. I dlatego wlasnie potanowilam wypróbowac ten krem, choc juz od dawna mam swój KWC do rak ;) Co moge powiedziec o tym kremie z Nuxa? Ma swoje zalety: + szybko sie wchlania, jest lekki - odpowiedni jak ktos nie lubi uczucia spoconych dloni (tylko wazne zeby nie przedobrzyc bo jak sie nalozy za duzo to moze sie troche kleic przez chwile) + Nawilza delikatnie - ktos szukajacy intensywnego nawilzenia moglby byc nieco zawiedziony, ale akurat mnie to nie przeszkadza jakos bardzo. Traktuje ten krem jako \\\'podreczny\\\' do czestego stosowania i widze, ze faktycznie przy systematycznym stosowaniu (kilka razy na dzien) daje bardzo dobre efekty. + Zapach jest ciekawy, raczej intensywny- taki jakby miodowo-lesny, ale cos jeszcze w nim jest, nie wiem co. Dosyc dlugo utrzymuje sie na skórze, dla mnie przyjemny. + opakowanie - wygodne i higieniczne. Taka niby skromna zwyczajna tubka, ale prezentuje sie dosyc elegancko. - na minus tylko wysoka cena i kiepska dostepnosc, ale taki juz urok tej firmy ;) Czy wygladza szorstka skóre? hm... nie wiem, bo w tym celu peelinguje dlonie przynajmniej raz w tygodniu, wiec szorstkiej skory na dloniach nie mam. Moge jedynie powiedziec ze dobrze podtrzymuje efekt gladkich dloni ;) W sumie polubilam ten krem. Kupilabym doraznie, gdybym potrzebowala czegos na szybko (np. przed podróza), a nie mialabym czasu na zamawianie przez internet mojego ulubionego kremu rokitnikowego z Weledy. Używam tego produktu od: trzech tygodni Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego EDIT: Wlasnie koncze opakowanie, ktore posiadam. Jesli chodzi o dzialanie, tutaj nic sie nie zmienilo, raczki nadal gladkie. Ale! Wlasnie wyczytalam w skladzie zawartosc glikolu propylenowego :( wiec nie wiem czy kupie ponownie (raczej chyba nie) bo w tej cenie mozna dostac sporo eko-kremow do rak bez takich \'ciekawych\' dodatków.

Otrzymałam przy okazji zakupów spore próbki tego kremu i mimo uprzedzenia do Nuxe, ktore winikło ze spotkania z serią Nirvanesque, to jestem bardzo pozytywnie zaskoczona! + przyjemna tresciwa i zarazem lekka konsystencja + ziołowy zapach + formuła pielegnująca paznokcie + szybko sie wchłania do " matu" + łatwo i przyjemnie sie rozsmarowuje + nawilża, regeneruje + pieknie wygładza i odzywia + ładne estetyczne opakowanie + pozostawia skórę miekką i nawilżoną + bardzo wydajny +/- mimo ogólnych zachwytow, działanie przecietne -wysoka cena Krem jest bardzo przyjemny dla dloni, konsystencja aksamitna o zapachu kwiatowo-ziolowym(wbrew temu co ma w nazwie). Działa przyzwoicie, przedewszytskim aromaterapeutycznie, ale za zbyt wysoką cenę. Dzialanie na paznokcie specjalnie nie zauwazyłam. Stosunek ceny do działania nie jest równy i mimo ze jestem zadowolona z kremu, to oczekiwałabym za te kwote troszkę wiecej niz tylko przecietnej podstawowej pielegnacji.Za to gwiazdka w dół. Zanim siegniemy po tak drogi krem to zastanówmy sie czego oczekujemy po kremie- jesli intensywnej pielegnacji, to niestety Nuxe odpada, jesli pielegnacji na codzien, owszem. Ogólnie polecam Używam tego produktu od: 3 tygodniIlość zużytych opakowań: 2x4ml _____________________________________________________________ Wszystkie zdjęcia i artykuły zamieszczone na tych stronach są chronione prawami autorskimi. Kopiowanie i używanie do innych celów bez pisemnej zgody redakcji zabronione.

krem jest naprawde bardzo, bardzo przyjemny. genialnie pachnie, skora po nim jest mieciutka. jedyny minus to taki, ze nie nadaje sie na zime. mimo swoich ewidentnie pielegnacyjnych wlasciwosci, nie moze sobie poradzic z bardzo przesuszonymi rekami, a szkoda, bo naprawde bardzo mi sie podoba

Pierwszy raz użyłam tego kremu gdy nuxe wchodziło na rynek polski, byłam zachwycona zapachem i działaniem choć ceną niestety załamana, szukałam więc czegoś lepszego i jeśli mam porównać do kremów tych tanich i drogich to to jest naprawdę dobry krem, wracam do niego po przetestowaniu kilkudziesięciu innych Używam tego produktu od: dwóch lat Ilość zużytych opakowań: kilka

Krem ten dostałam rok temu, to mój pierwszy produkt firmy nuxe, o której słyszałam dużo dobrych opinii. Jednak jestem zawiedziona, może zbyt wiele od niego oczekiwałam? + ładny skład + bardzo wydajny + nawilża dłonie, ale nie jakoś spektakularnie - nie zauważyłam żadnego wpływu na paznokcie, a to był dla mnie priorytet - zapach jest straszny, żaden miód :( Właśnie siedzę i go wącham, starając się wyłapać, czym to pachnie - moim zdaniem sama chemia - inne kremy mogę stosować wyłącznie na noc, by czuć się komfortowo; ten nakładam co najmniej 3- 4 razy dziennie, by nie dopuścić do wysuszenia Jak dla mnie zero przyjemności ze stosowania, na pewno do niego nie wrócę. Obecnie pełni jedynie funkcję zapasowego kremu. Używam tego produktu od: około roku Ilość zużytych opakowań: 1 prawie ukończone

Krem ten jest genialny, bardzo szybko się wchłania, nie tłuści rąk. Ręce są jedwabiste, mięciutki, wypielęgnowane. Dba o paznokcie. Ma bardzo dobry skład, same naturalne , szlachetne składniki. Tubka jest bardzo poręczna, wygodna. Zapach jest cuuudowny , czuję jak bym była w zaczarowanym lesie, gdzie jest pełno choinek, śniegu i płynącego miodu . Boski, najładniejszy zapach jaki kiedykolwiek czułam. Szczerze polecam Używam tego produktu od: 2 miesiące Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Przepiękny: takie właśnie określenie nasuwa mi się na myśl, ponieważ krem nie dość, że jest rewelacyjny pod względem działania, to ma świetną konsystencję i zniewalający zapach, który utrzymuje się dłuuuuugo po jego nałożeniu. Jest naprawdę rewelacyjny do moich odmrożonych, wysuszonych i zniszczonych (staram się nauczyć zakładania rękawic podczas mycia naczyń, czyszczenia, itd.) dłoni. Poza tym, bardzo szybko się wchłania, co jest dla mnie szczególnie istotne. Jedyny minus, stający mi na przeszkodzie przed używaniem tylko tego kremu, to jego cena. Niestety, za drogi dla mnie. Polecam również kremy Yves Rocher, Doliva i Eucerin. Używam tego produktu od: dwóch lat Ilość zużytych opakowań: pięć

Krem do rąk Nuxe bardzo mi się spodobał ze względu na zapach. Nie jest on jedynym atutem tego kosmetyku- wykazał się również działaniem. Powoduje wygładzenie skóry rąk, ładnie nawilża i powoduje, że nawet zimą dłonie są zadbane oraz takie wypielęgnowane. Ma piękny zapach, inny niż te, które spotykam zazwyczaj w kremach do rąk. Pachnie podobnie do balsamu Clarins Karite do ciała, bardzo się kojarzy:) Trudno dostępny, chciałam go kupić znowu przed Świętami i nie było w żadnej aptece, a zwiedziłam ich chyba z osiem. Jego cena jest wysoka, ale krem jest wart tych pieniędzy. Smutne jest jednak to, że aby krem dobrze pielęgnował i jeszcze oprócz tego ładnie pachniał, trzeba wydawać tyle kasy:/ Używam tego produktu od: roku Ilość zużytych opakowań: 1 duże

Nie zgadzam sie z wiekszoscia komentarzy. Uwazam ze sa niesprawiedliwe. Krem jest naprawde rewelacyjny. Mam duze probelmy z przesuszonymi dlonmi - skora rak zwlaszcza w zimie jest powaznie przesuszona i popekana. Az do bolu. Moje skorki sa postrzepione i wrecz prosza sie o ich obgryaznie. Zaden krem mi nie pomogl tak jak NUXE. Jest wart kazdej zlotowki. Swietnie sie rozprowadza, jest przyjemny w dotyku - natychmiast sie wchlania. Nie pozostawia tlustego filmu. Skora jest odzywiona i delikatna od RAZU. KOCHAM go i polecam kazdemu kto ma problem z suchoscia skory dloni! Jak dla mnie swietny produkt. Używam tego produktu od: tygodnia Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego ale na pewno nie ostatniego

Bardzo przecietny krem. Slabo nawilza, nie natluszcza, wchlania sie do matu w mgnieniu oka. Z 2-3 warstwami jest juz troche lepiej, ale i tak nie mozna tego nazwac porzadnym nawilzeniem. Na tle innych specyfikow do rak wypada blado. Jednyne co go wyroznia to bardzo intensywny zapach. Meczacy na dluzsza mete :/ Używam tego produktu od: kilku tygodni Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Przeciętny krem, nawilżenie jest nietrwałe, krem taki jakich wiele na rynku. Niczym szczególnym się nie wyróżnia. Szybko się wchłania i nie pozostawia tłustej warstwy. Za tą cenę można kupić coś lepszego Używam tego produktu od: miesiąca Ilość zużytych opakowań: 1 małe

Bardzo przeciętny krem do rąk. Poza chwilowym nawilżeniem nie poprawia w ogóle stanu skóry na dłoniach, która po kolejnym umyciu jest wprost bardziej sucha i ściągnięta. Nie mam żadnych problemów ze skórą dłoni, oczekiwałam tylko, że ciut dłużej będą jedwabiste. Podoba mi się tylko zapach. Podsumowując - podobne kremy można kupić za 3 zł. Używam tego produktu od:miesiąca Ilość zużytych opakowań:1

Konsystencja bogata. Zapach słodki i miodowy. Na tym kończą się zalety. Moje wrażenia po stosowaniu tego kremu są podobne, jak w przypadku Lipikar Xerand La Roche-Posay. Niestety nie spowodował trwałej poprawy stanu skóry. Moim zdaniem krem nie ma właściwości regenerujących i nie polecam go do bardzo suchych i szorstkich dłoni. Przynosi jedynie krótkotrwałą ulgę zaraz po nałożeniu. Można się skusić, jeśli szukacie kremu nawilżającego do dłoni bez problemów. Na szczęście dostałam gratis kilka saszetek. Na pewno go nie kupię, bo znalazłam już idealny krem dla suchej i pękającej skóry - LOccitane z masłem karite. Używam tego produktu od: kilku miesięcy Ilość zużytych opakowań: kilka saszetek

Bardzo fajny kremik, lekka konsystencja aż dziw , ze tak dobrze nawilża. Szybko i łatwo się wchłania bez pozostawiania lepkiej warstwy, więc stosowałam go rano przed wyjściem z domu. Na początku po posmarowaniu miałam wrażenie, że mało działa ale efekt ujawnia się stopniowo i utrzymuje bardzo długo. Nie zregeneruje bardzo suchych i zniszczonych rąk ale do pielęgnacji podtrzymującej wypielęgnowaną już skórę nadaje się jak najbardziej. Drogi więc nie w iem czy kupię ponownie bo znam świetne a dużo tańsze kremiki. kremiki Używam tego produktu od: miesiąc Ilość zużytych opakowań:1