|
Notka |
|
Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
|
Narzędzia |
2016-07-10, 09:24 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 3
|
Powrót do ex
Dzień dobry, zdecydowałam sie napisać tutaj bo nikt z bliskich nie wie co mi poradzić.
Pół roku temu zostawił mnie chłopak, miłość mojego życia, ogólnie byliśmy dobrą parą, układało nam się do czasu.. on wyjechał na studia, ja zostałam w naszym rodzinnym mieście by napisać maturę (jestem rok młodsza). Oddalilismy się od siebie i zrobiło sie jakos tak chłodniej. Potem doszły pretensje z mojej strony że on coraz mniej pisze, coraz mniej dzwoni, z czasem w ogóle nie dzwonił, a pisał tylko "dobranoc" i "milego dnia" nawet bez emotikony, może to jest smieszne, ale taka buźka też potrafi przekazac jakiś komunikat, bez niej, to "dobranoc" jest jakieś takie oschłe. Byliśmy razem dwa lata, zostawił mnie dwa tygodnie po rocznicy... Coś się wypaliło z jego strony? Napisał że miał dość moich pretensji o to że on nie ma dla mnie czasu i zdenerwował się gdy dowiedziałam sie gdy wygadal sie o naszym pierwszym razie swojej matce... Teraz już rozmawiamy (po pół roku) napisał że przemyslal parę rzeczy i że być może zrobił to zbyt pochopnie, że brakuje mu bliskości i czułości i że mnie nadal kocha ale sama jestem winna naszemu rozstaniu. Umowilismy sie na spotkanie jutro... po pół roku. Bez sensu opisywać ile przeszłam żeby myśląc o nim sie nie rozplakac i nie wpaść w histerię. Zapomnialam wspomnieć, że zostawił mnie przez telefon. Ważne jest też że studiuję informatykę, trudny kierunek, swój brak czasu zasłaniał nauką lub zmęczeniem. Ale jakoś nie mogę uwierzyć że nie mógł znaleźć 5min na jakiegoś SMS-a do mnie (z czasem odpuściłam mu nawet telefony). Teraz wrócił na wakacje do domu. Wydaje mi się że wie, że będzie się nudził i dlatego chce nawiązać ze mną jakiś kontakt by mieć z kim wyjść od czasu do czasu, bo zawsze był samotnikiem i nie ma z kim wychodzić, tylko z bratem i jego znajomymi. Wspomnę też że on i jego brat tuż po naszym rozstaniu nekali mnie wiadomościami i snapami w stylu "on Cię już nie kocha". Liczyłam że może dorośnie, przeprosi i będziemy mogli zostać przyjaciółmi, byliśmy naprawdę bardzo blisko, ciężko wyrzucić taką osobę od tak z życia, przynajmniej dla mnie ciężko. On się nie wahał. Teraz czekam w nerwach na spotkanie i na to co mi powie. Myślałam ze mnie nie kocha, ale napisał że tak, chociaż nie pytałam. Oczywiście wątpie w to szczerze, bo inaczej by mnie nie zostawił. Nie wiem jak sytuacja się rozwinie, nie wiem co robić, czy próbować odbudować te relacje, czy warto przez wzgląd na to jak nam było dobrze, czy odpuścić przez to jak mnie potraktował i skazał na miesiące bólu i terapii u psychologa, tak.. Sama nie dalabym rady. Edytowane przez Yennefer123 Czas edycji: 2016-07-10 o 09:27 |
2016-07-10, 09:45 | #2 | ||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 4 727
|
Dot.: Powrót do ex
Cytat:
Cytat:
Jeśli faktycznie chcesz mu dać szansę (co uważam za bez sensu), to niech się wykaże, a nie - napisał, że chce się spotkać, a Ty już lecisz jak na skrzydłach. Poza tym nie czaję, dlatego niby to Twoja wina, że się rozstaliście? To on miał Cię w tylnej części ciała i zerwał przez telefon Uświadom to sobie i wbij do głowy, że teraz to on musi się postarać (i to bardzo!), żeby Cię EWENTUALNIE odzyskać. |
||
2016-07-10, 09:57 | #3 |
lokalna gwiazda
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 19 804
|
Dot.: Powrót do ex
Szuka towarzystwa na wakacje.
Kiedy człowiek kogoś rzuca, to najpierw nad tą decyzją długo się zastanawia. Rozważa wszystkie "za" i "przeciw". Ten twój cię rzucił i dopiero teraz zebrało mu się na przemyślenia? Nie zaczynaj z nim znowu. Już raz cię zawiódł. Nie sugeruj się tym, jak było kiedyś. Co z tego, że fajnie, skoro zostałaś sama. Odszedł i zrzucił winę na ciebie. Musiałaś iść na terapię. Dla mnie byłby skreślony. |
2016-07-10, 10:07 | #4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Mazowieckie
Wiadomości: 6 838
|
Dot.: Powrót do ex
Ok.
1. Zdałaś maturę, gdzie idziesz na studia? - miejscowość ta sama, co ex? 2. Wg mnie przez to spotkanie i okres wakacyjny, jeśli chcesz się z nim spotkać, to możesz tylko rozgrzebać to wszystko, co do niego czułaś, jeszcze bardziej...jesteś na to gotowa? 3. Nie jesteś na niego mega zła, za to jak Ciebie potraktował??? 4. Pomyśl sobie - po co Ci to spotkanie? Czy czekasz na jego powrót, czy większego kopa? Autorko - pomyśl o sobie, o swoim stanie psychicznym, który po tym spotkaniu i ew. kolejnych może się tylko pogorszyć.
__________________
10.08.2008 28.04.2012 Córcia 21.04.2018 <3 |
2016-07-10, 10:11 | #5 |
lokalna gwiazda
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 19 804
|
Dot.: Powrót do ex
Dla mnie to bezczelność tak chcieć sobie wrócić, jak gdyby nigdy nic.
|
2016-07-10, 10:15 | #6 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Powrót do ex
Miłość życia? Jak rozumiem, Autorko, masz co najmniej 50 lat, że stwierdzasz coś takiego? Jeżeli nie, to wierzaj: możliwe, że jeszcze wiele miłości przed Tobą i "miłość życia" również. Czegoś, co się kończy źle, szybko, w młodym wieku nie warto określać "miłością życia".
Facet chce poczuć się adorowany, chce ciepełka nadal zakochanej w nim dziewczyny. Ma w nosie, czy potem będziesz cierpiała, jak znowu mu się po wakacjach odmieni. Myśli tylko o sobie. Trzymaj się od tego palanta z daleka. Na jego liście priorytetów jest na kilku pierwszych pozycjach tylko "ja, moje, mnie, ja". Ciebie nie ma. Deirdre ma całkowitą rację: miesiące terapii pójdą się... jeżeli pójdziesz na spotkanie z nim. Cytat:
Jutro wyłącz telefon i totalnie go olej. W czasie, gdy miałaś się z nim spotkać, idź do kina, albo umów się z koleżanką. Edytowane przez 201803290936 Czas edycji: 2016-07-10 o 10:17 |
|
2016-07-10, 10:21 | #7 | ||||||||
BAN stały
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 269
|
Dot.: Powrót do ex
Cytat:
Cytat:
Jeśli dowiedziałaś się w nieładny sposób, to mógł się zdenerwować. I jaki frajer zwierza się mamusi z życia okołoerotycznego? Cytat:
"i że mnie nadal kocha ale sama jestem winna naszemu rozstaniu. " Ty sama jesteś winna, czy Ty również jesteś winna? Robi różnicę. Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
|
||||||||
2016-07-10, 10:59 | #8 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 9 612
|
Dot.: Powrót do ex
Rowniez jestem na nie. On tego nie robi z uczuc, a z wyrachowania. Zachowal sie niekulturalnie, zachowanie brata i kolegow BURACTWO DO KWADRATU. Pomysl o sobie, o tym ile przeszlas.
Najprawdopodobniej w pazdzierniku on znowu o Tobie zapomni... warto dla 3 miesiecy zabawy? Wysłane z mojego HTC Desire 820 przy użyciu Tapatalka |
2016-07-10, 11:22 | #9 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-05
Lokalizacja: Północ
Wiadomości: 4 758
|
Dot.: Powrót do ex
Jeśli nie chcesz cierpieć jeszcze bardziej, nie pakuj się w to. Dla ochłapów naprawdę nie warto, a więcej od niego nie dostaniesz, nie łudź się. A że mówi, że kocha. Też Ci mogę to powiedzieć. Uwierzysz? Słowa to ciągle tylko słowa
__________________
'Uwierz w siebie! Nie w takie rzeczy ludzie wierzą.' |
2016-07-10, 11:38 | #10 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 1 700
|
Dot.: Powrót do ex
Miej godność, on Cię RZUCIŁ!
A teraz z nudów chce odnowić kontakt. Nie idź na to spotkanie, pokaż mu, że nie jesteś zabawką którą leci na każde jego skinienie. Moim zdaniem nie powinnaś w ogóle odnawiać kontaktu z nim. Nie bądź naiwniaczką! |
2016-07-10, 12:09 | #11 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 1 811
|
Dot.: Powrót do ex
Nie będę się powtarzać, jedynie dodam kolejny głosik w tej sprawie, zgadzam się ze wszystkimi wypowiedziami wyżej. Nie warto, będziesz znowu cierpiała, a taka 'miłość' na zasadzie odgrzewanego kotleta to już nie to samo.
__________________
ubrania: https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...8#post33192618 szukam: https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...9#post33410649 zapuszczam włosy i okazjonalnie odchudzam |
2016-07-10, 12:28 | #12 |
Are you talking to me?!
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 5 875
|
Dot.: Powrót do ex
Daj sobie spokój, dziewczyno! Gość się nudzi i szuka rozrywki na wakacje. Nadejdzie październik, znowu studia, brak czasu i historia się powtórzy.
__________________
|
2016-07-10, 14:31 | #13 |
lokalna gwiazda
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 19 804
|
Dot.: Powrót do ex
Jeżeli już miałabym się z kimś takim spotkać, to tylko po to, żeby go wyśmiać.
A na wszelki wypadek, w razie gdybym się na niego natknęła, miałabym przygotowana listę zarzutów na piśmie. Żeby się nie zająknąć. Przedstawiłabym mu je, zadając na koniec pytanie: Dlaczego sądzisz, że jestem tak głupia, by teraz uwierzyć choć w jedno twoje słowo? |
2016-07-10, 15:01 | #14 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 2 187
|
Dot.: Powrót do ex
Dlaczego Ty w ogóle z nim piszesz jeszcze?
__________________
"Nie wchodź łagodnie w tę pogodną noc, niech płonie starość tuż przed kresem dni, walcz, walcz gdy światło traci swoją moc, chodź wiedzą mędrcy, że się zbliża mrok bo żaden piorun z ust nie padnie ich, nie wchodzą z ulgą w tę pogodną noc, walcz, walcz gdy światło traci swoją moc." |
2016-07-10, 16:14 | #15 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Dziki Wschód
Wiadomości: 2 303
|
Dot.: Powrót do ex
Moim zdaniem powinnaś odwołać spotkanie. Niepotrzebnie rozdrapiesz rany, potrzebujesz tego? Gdzie idziesz na studia? Tam gdzie ex?
__________________
|
2016-07-10, 16:21 | #16 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2016-06
Lokalizacja: Heights, kind of wuthering
Wiadomości: 1 633
|
Dot.: Powrót do ex
Cytat:
Tak mi sie filmowo skojarzylo. |
|
2016-07-11, 06:48 | #17 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 3
|
Dot.: Powrót do ex
Dziękuję, że tak wiele osób zainteresowwało się moim problem. Trochę ciężko stwierdzić czy jestem dojrzała, racja, moze wydawać Wam sie ze nie skoro rozważam ewentualny powrót do niego. Musicie jednak wiedzieć że jestem na niego cholernie wściekła, mam ogromny żal, chce jedynie dać mu szansę na przeprosiny aby wreszcie spać spokojnie (gdyż do dziś boli mnie fakt, ze tak sie pomylilam co do niego), chciałabym aby okazał skruchę. Psycholog doradzał mi wyjaśnienie z nim tej sprawy. Jestem z natury osobą nerwową, łatwo nie wybaczam, co z tego, że wciąż go kocham. Zawsze na pierwszym miejscu był on, muszę powiedzieć, że miałam klapki na oczach i nie wiedziałam innej przyszłości niż przyszłość z nim. Teraz jestem tylko ja. Najważniejsza i na pierwszym miejscu. Jeśli jednak każdemu należy sie druga szansa, to potrwa co najmniej tyle ile minęło dotąd czasu od naszego rozstania, abyśmy znów byli razem.
Dzięki za otworzenie mi oczu, bez potrzeby jednak komentarze, co do mojej rzekomej głupoty, jestem po prostu młoda i mam za sobą pierwszy poważny związek i rozstanie, a w głowie pełno sprzecznych myśli. |
2016-07-11, 08:10 | #18 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 4 727
|
Dot.: Powrót do ex
|
2016-07-11, 08:35 | #19 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 4 550
|
Dot.: Powrót do ex
Cytat:
|
|
2016-07-11, 10:43 | #20 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 1 058
|
Dot.: Powrót do ex
Pomyśl sobie jak strasznie musiał Cię kochać skoro zerwał smsem
I teraz przez sms znowu chce się umówić. No normalnie miłość życia |
2016-07-11, 10:49 | #21 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 3
|
Dot.: Powrót do ex
Może to bez różnicy ale zerwał przez telefon nie przez sms.
|
2016-07-11, 10:58 | #22 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 1 058
|
Dot.: Powrót do ex
Bez różnicy. Zachował się jak burak, a Ty miej swoją godność i nie leć na jego zawołanie.
|
2016-07-11, 11:02 | #23 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Powrót do ex
Obojętnie. Zerwał. Nie chciał Cię. Potem jeszcze Cię chamsko prześladował przez neta. Dziewczyno, miej trochę godności i olej padalca. Przecież on się chce wakacyjnie zabawić. Chcesz potem na jesień znowu mieć depresję?
|
2016-07-11, 11:04 | #24 | ||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 5 868
|
Dot.: Powrót do ex
To spotkanie to fatalny pomysł .
Cytat:
To spotkanie przyjmie jedną z form: - on się pojaka, sama dobrze wiesz, że Cię potrzebuje, bo wakacje, więc powie to, co chcesz usłuszeć, w Tobie odżyją wspomnienia i emocje - on tego nie zrobi, zwali całą winę na Ciebie, Ty będziesz jeszcze bardziej zła i smutna Słusznie. I dla własnego dobra - odetnij się od niego. Cytat:
1. Nie, absolutnie nie każdemu się należy druga szansa. To tylko i wylącznie czyjaś dobra wola, że decyduje się po raz drugi komuś zaufać i uważam, że to ma sens tylko wtedy, gdy ta osoba pokaże, że na to zaufanie zasługuje. Nic, absolutnie nic mu się od Ciebie nie należy. 2. Chyba raczej powinno minąć co najmniej tyle czasu, ile od rozstania, żeby w ogóle taka myśl zaświtała w Twojej głowie. Ty na starcie zakładasz, że możecie do siebie wrócić. To zrozumiałe. Wiele osób przez to przechodzi. Wg mnie odcięcie sie do momentu, kiedy emocje naprawdę opadną, to najlepsze wyjście. |
||
2016-07-11, 12:28 | #25 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 1 402
|
Dot.: Powrót do ex
Jak chcesz być zabawką na dwa miesiące to sio do niego.
|
2016-07-11, 16:29 | #26 |
lokalna gwiazda
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 19 804
|
Dot.: Powrót do ex
My tu się wysilamy, a skończy się tak, że autorka poleci na spotkanie, jak na skrzydłach, on walnie się w piersi, powie, że się pogubił, ale przez rozłąkę zobaczył wszystko z innej perspektywy, zachował się jak gówniarz, ale jest już innym człowiekiem...
Skoro jednak ona ma chęć być wakacyjnym czasoumilaczem... |
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:34.