Ile wydajecie miesięcznie na...

[coffeee]

Jeżeli taki watek jest to przepraszam. Ile wydajecie miesięcznie na

1. kosmetyki i akcesoria kosmetyczne
2. ubrania
3. jedzenie
4. rachunki (mieszkanie, czynsz , kredyt, prąd, itd)

jestem osoba oszczędna ale nie wiem czy można być bardziej

jeżeli ktoś nie zamierza odpowiadać na te pytania to proszę nie zaśmiecać

forum, jesli jest inny taki watek proszę mnie pokierować

[acidka]

1. około 40 zł (czasem 10 zł w ciągu miesiąca, czasem 60 zł)
2.wyliczając średnią, pewnie ze 100 zł
3. nigdy nie liczyłam strzelam, że 250 zł
4. 250 zł czynsz, 50 zł internet, 60 zł prąd, 80 gaz, 50 zł komóra. Opłaty za mieszkanie dzielę z chłopakiem, przy czym on ponosi większość

Żyję raczej oszczędnie (bo nie bardzo mam za co szaleć ), ale dużo wydaję na wyjścia ze znajomymi, prezenty i szeroko pojęte życie towarzyskie

[ancill]

trudno mi podac jakies konkretne sumy. na jedzenie wydaję sporo, bo uwielbiam gotować i eksperymentowac w kuchni. najbardziej lubie potrawy orientalne, a do ich przygotowania potrzeba mnostwo, czesto drogich składników. poza tym uwielbiam egzotyczne owoce. często tez, razem z chlopakiem jemy w restauracjach. kiedy nie mam kasy, osczzedzam w ten sposob, ze jem makaron z pesto albo z warzywami. pyszny obiad za małe pieniadze.
co do kosmetyków: nie wydaję na nie sporo, bo prawie się nie maluję, więc odpadają mi wydatki na cienie itd. stawiam za to na pielęgnację, uzywam głownie la roche possay, kosmetykow nienajtanszych, ale tez bardzo wydajnych. żel, mydło itd. czyli rzeczy, które szybko się zuzywaja kupuję z ziaji (polecam blubel )
miesiecznie wydaję, więć tylko na ze, mydło, szampon, pewnie koło 40 zł maks.
sporo jestem w stanie wydac na perfumy, ale to opłacalny wydatek, bo dobre perfumy wystarczaja na długo, wiec jest to około 300 zł na jakies 7-8 miesiecy.
za mieszkanie płace 400 zł (mam mieszkanie własnosciowe,płace czynsz 800 zł, dzielimy go na pól z chlopakiem). rachunki to ok. 200-250 zł co dwa miesiace plus internet.
jesli chodzi o ubrania, to raz w miesiacu kupuje sobie jakas niedrogą pierdółkkę, a co pare miesiecy wydaje wieksza sume na ubrania, powiedzmy tysiac kupuje wtedy spodnie, bielizne, cos na górę. sporo kasy wydaje na dzinsy, bo lubie nosci lee i levisy, na swetry i bluzki nastomiast nieduzo. lubie takze dobre buty.
nie uwazam sie za osobę rozrzutną, ale tez nigdy nie potrafiłam oszcedzac. staram sie meisiecznie odkladac jakas sume na konto. nie lubie natomiast wydawac kasy na taksowki, to jest dla nie marnowanie pieniedzy. oczywiscie czasem trzeba skorzystac z tej usługi, ale stram sie to jak najbardziej ograniczac. nie lubie takze, co mzoe sie wydawac zabawne, wydawac pieniedzy na kino, uwazam, ze bilety do multikina/cinema city sa stanowczo za drogie. wole niszowe kina, w których bilety kosztuja max 10 zł.
poza tym nie mam jakis specjanych wydatkow. jak kazdy, troche przeznaczam na rozrywki w stylu chodzenie do knajp, ale akurat na to nei wydaje sporo, bo jestem piwoszem i raczej nie zamawiam drogoch drinków
nie lubie takze robic zakupów w osoedlowych sklepach, wole pojechac do supermarketu, gdzie ceny sa czesto sporo nizsze.
poza tym 70 zł miesiecznie wydaje na karnet do siłowni.
ufff, chyba wyczerpałam temat
pozdrawiam

[coffeee]

acidka to nie duzo wydajesz

---------- Dopisano o 19:47 ---------- Poprzedni post napisano o 19:45 ----------

ancill bardzo wysoki czynsz

[ancill]

zgadza sie, czynsz wysoki, ale za to fajne i duze mieszkanko. gdybysmy wynajmowali, to płacilibysmy sporo wiecej za gorsze. a tak mamy 3 spore pokoje w centrum, no i trzeba wziac po uwagę, ze mieszkam w duzym miescie, wiec niestety ceny mieszkan sa bardzo wysokie.

[Kinoverka]

1. kosmetyki i akcesoria kosmetyczne - ok. 200zl
2. ubrania - ok. 100 (nie kupujemy raczej ubrań co miesiąc)
3. jedzenie - 900zł (bywa więcej, to jest minimum )
4. rachunki (mieszkanie, czynsz , kredyt, prąd, itd)
telefony 400zł
internet 100zł
prąd ok.200zł
telewizja 60zł
szkoła 700zł
czynsz - 0
(wszystkie koszty dot, mnie oraz TŻ)

[visionAM]

1. kosmetyki i akcesoria kosmetyczne: nie wiem, jakieś 50zł miesięcznie, co jakieś dwa miesiące ponad 100-150zł bo mi się wszystko w jednym czasie kończy zazwyczaj

2. ubrania: hmm nie kupuję sobie ubrań co miesiąc, ale jak już coś się trafi t maksymalnie 100zł wydaję, chyba że są to większe zakupy to potrafię wydać więcej, wszystko zależy od pory roku i zapotrzebowania

3. jedzenie: nie jestem w stanie zliczyć, bo mieszkam z TŻ i wspólnie kupujemy żywność, ale tak na nas dwoje tygodniowe zakupy za 100zł w zupełności wystarczają, poza tym czasami jem coś na ciepło w pracy lub na uczelni, ale nigdy nie liczyłam ile wydaję na jedzenie

4. rachunki (mieszkanie, czynsz , kredyt, prąd, itd):wynajmuję pokój i kosztuje mnie to około 400zł miesięcznie, w tej kwocie są już wszelkie opłaty.

Dodatkowo co miesiąc kupuję kartę do telefonu za 50zł i bilet miesięczny za 47zł.
Ostatnio także coś mi odwaliło i co miesiąc kupuje sobie jakąś biżuterię miesiąc temu był to pierścionek srebrny za 59zł, w tym miesiącu chyba zainwestuję trochę więcej w jakiś fajny łańcuszek z przewieszką

[coffeee]

ja
1. kosmetyki miesiecznie 20 zł
raz na 3 miesiace cos lepszego dokupie 40 zł i raz na 2 lata jakies np drogie cienie
2. ubrania 20 zł miesiecznie (ciucholand) i raz na rok lepsze buty ( na wiosne lub zime-kozaki kupuje raz na 2/3 lata ale drozsze min. 350 zł-wymieniam fleki)
3.mieszkam z rodzicami i juz wkrótce bede sie dokładac 400 zł na jedzenie i rachunki), na tel wydaje 10 zł miesiecznie, na bilety 40 zł

[paula78]

Bywa ,że miesiacami nie kupuje kosmetyków i ciuchów wiec trudno to rozliczyć.
jedzenie nie wiem a i trudno to policzyc bo zyjemy na 2 domu
rachunki tyle ile trzeba lub wg liczników.

Kazdy wydaje tyle ile może i już po co to porównywać ?

[coffeee]

Napisane przez paula78

Bywa ,że miesiacami nie kupuje kosmetyków i ciuchów wiec trudno to rozliczyć.
jedzenie nie wiem a i trudno to policzyc bo zyjemy na 2 domu
rachunki tyle ile trzeba lub wg liczników.

Kazdy wydaje tyle ile może i już po co to porównywać ?

to tak samo jak dziewczyny porównuja swoje włosy, kazda ma inne ale to robia bo lubia, jesli Ci watek nie odpowiada to nie zaśmiecaj, przeczytaj dokładnie pierwszy post

[JellyJumper]

Ja póki co myślę jak zmniejszyć wydatki

Czynsz + rachunki ok 450 zł
Karta do tel 25
Kosmetyki ok 20 zł
Ubrań nie kupuje co miesiąc, kupuję rzadko ale droższe
Jedzenie... ciężko powiedzieć myślę, że ok 300 zł
Bilety ok 100 zł

Plus zawsze jakieś nieplanowane wydatki, jakieś książki, art papiernicze itp

[Oh Peggy Brown]

1. kosmetyki od 10 do 50 zł, zależy co się kończy ale na leki co miesiąc wydaję 150- 180 zł
2. na ubrania raz wydam 400 zł, w innym miesiącu ok. 50, a w jeszcze innym nic
3. lubię gotować i duuużo jem i sporo wydaję, bo około 350 zł, w tym oczywiście doliczam też jedzenie na uczelni
4. 650 zł opłata za pokój, 80 zł internet, 35 zł telefon, 40 zł bilet miesięczny

do tego dochodzą koszty dojazdów do domu ok. 100 zł jeśli pojade raz w miesiącu, kserówki i drukowanie ok. 70 zł, piwo i wejściowki od 20 do 50 zł

[coffeee]

JellyJumper drozsze ubrania to dobra inwestycja jezeli sa uniwersalne i mozna wiele lat z nich korzystac. Tez mam kilkanscie sztuk drogich i wiem ze przez 5 latt bede z nich jeszcze korzystac. moja mama mawia:"biednego nie stac na tanie rzeczy" i staram sie czesto z tej zasady korzystac np przy wyborze obuwia

---------- Dopisano o 20:48 ---------- Poprzedni post napisano o 20:46 ----------

Oh Peggy Brown sporo, rozumiem ze jestes studentka i mieszkasz w innym miescie

[paula78]

Napisane przez coffeee

to tak samo jak dziewczyny porównuja swoje włosy, kazda ma inne ale to robia bo lubia, jesli Ci watek nie odpowiada to nie zaśmiecaj, przeczytaj dokładnie pierwszy post

przeciez odpowiedziałam na temat to raz
dwa ide o zakład ,że juz taki temat był

[Oh Peggy Brown]

coffee, tak, jestem studentką

sporo wychodzi, ale np. w listopadzie/grudniu część wydatków odpadnie, bo już nie pojadę do domu czyli 100 zł zostanie Bilety kupiłam 4 miesieczne za 150 zł, czyli już też nie będzie tego wydatku A ciuchy, które musiałam kupić kupiłam i nie planuję już żadnego zakupu- chyba że coś w sh

[blueskye]

Ciężko ocenić wydatki miesięczne, raz wdaję więcej, raz mniej. Ale zazwyczaj mieszczę się w ok. 1000 zł miesięcznie... Dodam, że jestem studentką i mieszkam poza domem.
4. Rachunki- płacę 450zł za pokój na stancji, do tego internet 18 zł, ale rachunki za wodę i prąd przychodzą co 2 czy 3 miesiące, tak więc to też są miesiące gdzie więcej płacę. Czyli ok. 550 zł na miesiąc.
Reszta, to bardzo ruchome wydatki, zawsze robię zakupy kosmetyczne ze spożywczymi i po prostu wydaję na całość ok. 400 zł w zależności co jest mi potrzebne.
Czasami wydam więcej, jak kupię ubrania, ale robię to raz na parę miesięcy i wtedy wydaję ok. 100-200 zł. W dodatku biorę trochę leków i to koszt od 40 zł nawet do 100 zł.
Staram się być oszczędna, ponieważ utrzymują mnie rodzice i nie mam żadnego stypendium.

[khloe_]

Napisane przez coffeee

Jeżeli taki watek jest to przepraszam. Ile wydajecie miesięcznie na

1. kosmetyki i akcesoria kosmetyczne
2. ubrania
3. jedzenie
4. rachunki (mieszkanie, czynsz , kredyt, prąd, itd)

jestem osoba oszczędna ale nie wiem czy można być bardziej

jeżeli ktoś nie zamierza odpowiadać na te pytania to proszę nie zaśmiecać

forum, jesli jest inny taki watek proszę mnie pokierować

Nie będą to dokładne sumy bo nigdzie nie zapisuje swoich wydatków, więc tak około:

1. 60zł
2. w tym miesiącu nic czasami 700zł, czasami nic, czasami 200-300zł
3. pewnie jakieś 900zł
4. ok. 1500zł

staram się oszczędzać,ale jeszcze mieszkam z mamą i siostrą wiec to mama dba o domowy budzet i ona robi zakupy.

[Midnight Summer Dream]

1. Trudno powiedzieć, bo są miesiące, gdy nie kupuję kosmetyków, a są takie, że wydaję z 200-300 zł - ale średnio liczę 50.
2. Ubrania - jak wyżej.
3. Zwykle robię zakupy spożywcze razem ze środkami czystości oraz jedzeniem i żwirkiem dla dwóch kotów; wychodzi jakieś 600 zł miesięcznie, z czego trudno mi wyliczyć samo jedzenie.
4. Rachunki + czynsz- ok. 900 (w tym prywatne ubezpieczenie zdrowotne, bo nie jestem ubezpieczona w NFZ, a także spłata karty kredytowej).
Oprócz tego dojazdy do pracy - jakieś 120zł.

[WhiteCherry]

Napisane przez coffeee

Jeżeli taki watek jest to przepraszam. Ile wydajecie miesięcznie na

1. kosmetyki i akcesoria kosmetyczne
2. ubrania
3. jedzenie
4. rachunki (mieszkanie, czynsz , kredyt, prąd, itd)

1. to zależy : jeśli chodzi o kosmetyki kolorowe, to zwykle podkład/tusz/korektor/błyszczyki etc starczają mi na kilka miesięcy, więc kwota się rozkłada.
2. to też zależy. bywają miesiące, gdy nic nie kupuję a bywają i takie, gdzie wpadnie mi kilka nowych rzeczy. Ale żeby w końcu podać jakąś konkretną kwotę, to dla przykładu : w październiku wydałam ok.700zł, ale główny wydatek związany był z kurtką zimową, więc poszło trochę więcej. Gdy nie mam żadnych nagłych potrzeb w stylu kurtka/buty, to tak zwykle do 100zł.
3 i 4 : ciężko powiedzieć, bo póki co mieszkam z rodzicami co prawda chciałabym się dokładać, ale studiuję dziennie i ciężko coś znaleźć stałego na weekendy. Zresztą nie jest tak źle, bym musiała ratować natychmiastowo budżet rodzinki.

[LadyI]

jestem przerazona jak sobie to przemyslalam

1.100zl
2. 500zl
3. 400 zl <niewiele, bo tak naprawde wszystko przywoze z domu, ale jakos trudno jest sie powstrzymac zeby czegos nie dokupic>
4. 650zl

plus jakies 300 zl na benzyne

zaczynam oszczedzac chyba..;/

[UrbanWarrior]

1. kosmetyki i akcesoria kosmetyczne - sporo, bo mam fisia na punkcie mazidel. Nie mam kwoty, ktora wydaje regularnie kazdego miesiaca, ale w tym wydalam juz zdecydowanie za wiele (ale wiekszosc tej kwoty poszla na zestaw Clarisonic, ktory jest wart kazdego centa)

2. ubrania - w tym miesiacu nie kupilam jeszcze nic. Na ogol kupuje to, co wpadnie mi w oko. Jesli zakocham sie bez pamieci, to cena nie gra roli (oczywiscie w granicach szeroko pojetego rozsadku)

3. jedzenie - na nasza ukochana restauracje wydajemy z TZ $150-$200 na miesiac (kolacyjka srednio raz na 10 - 14 dni - jestesmy ostro uzaleznieni od tego lokalu i ich jedzenia). Na eksperymenty w innych miejscach ok. $60/miesiac. Na zakupy spozywcze leci jakies $150 na tydzien na dwie osoby.
Czyli w sumie ok. $800 - $850 na miesiac na dwie osoby.

4. rachunki (mieszkanie, czynsz , kredyt, prąd, itd) - zdecydowanie za duzo, zeby sie tutaj tym "chwalic" Ale taki juz "urok" mieszkania w tym miescie ...

[foxy123]

Mysle,ze moge sie dolaczyc, choc nie mieszkam w Polsce.. inne emigrantki tez prosilabym o 'rozpiske', bede mogla porownac czy da sie jakos przypiac pasa

1. bardzo malo, tusze+fluidy+kolorowka kupuje z wyzszej polki, stad starczaja mi na wiele dluzej
2. 300-500euro - zelezy co jest w sklepach i czy mi sie podoba
3. 240e miesiecznie + drugie tyle moj TZ
4. Czynsz 400euro miesiecznie + drugie tyle TZ, 35e internet, ok 150euro rachunki, ale to zalezy od pory roku, wiadomo- latem placimy mniej, a zima czasem kolo 300euro wychodzi.

[ville]

1. Kosmetyki: trudno stwierdzić, gdyż zakupy rozkładają się na kilka miesięcy, ale tak około 20-30 zł na miesiąc.
2. Ubrania: 0 zł, nie kupuję, bo wszystko mam. Gdy wypadnie coś pilnego do kupienia - wtedy wydaję większą sumę, która jednak i tak rozkłada się na miesiące.
3. Jedzenie: może 150 zł na miesiąc, góra 200 zł, ale to już musi być potężna góra, której nie przekraczam.
4. Rachunki: 320 zł (akademik) + 40 zł (telefon)

* Nieprzewidziane wydatki: typu ksero, wyjście do kina i inne: myślę, że około 50 zł góra.

[visionAM]

Jedzenie: może 150 zł na miesiąc, góra 200 zł, ale to już musi być potężna góra, której nie przekraczam.

jakim cudem wydajesz tylko tyle na jedzenie?

[Oh Peggy Brown]

Napisane przez visionAM

jakim cudem wydajesz tylko tyle na jedzenie?

Skoro studentka to przecież może przywozić jedzenie z domu albo zwyczajnie może niewiele jeść Mam znajome, dla których woreczek ryżu starcza na 3 obiady i są najedzone

[ville]

Napisane przez visionAM

jakim cudem wydajesz tylko tyle na jedzenie?

Napisane przez Oh Peggy Brown

Skoro studentka to przecież może przywozić jedzenie z domu albo zwyczajnie może niewiele jeść Mam znajome, dla których woreczek ryżu starcza na 3 obiady i są najedzone

Zgadza się. Oczywiście do tej sumy wliczyłam też cenę produktów, które idą na przygotowanie domowego jedzenia. Chociaż to drugie również wpływa na to, ile wydaję, bo mało jem i na pewno nie kupuję rzeczy, bez których przeżyję: słodyczy czy innych przekąsek, soków itp.

[visionAM]

Też jestem studentką i swojego czasu przywoziłam jedzenie z domu, ale i tak zawsze wydawałam więcej niż ona podała. Więc podziwiam

na pewno nie kupuję rzeczy, bez których przeżyję: słodyczy czy innych przekąsek, soków itp.

tym bardziej podziwiam... ja na jedzeniu nie oszczędzam

[titina]

Jest już taki wątek:

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=393046

[dimiti]

Napisane przez coffeee

Jeżeli taki watek jest to przepraszam. Ile wydajecie miesięcznie na

1. kosmetyki i akcesoria kosmetyczne
2. ubrania
3. jedzenie
4. rachunki (mieszkanie, czynsz , kredyt, prąd, itd)

jestem osoba oszczędna ale nie wiem czy można być bardziej

jeżeli ktoś nie zamierza odpowiadać na te pytania to proszę nie zaśmiecać

forum, jesli jest inny taki watek proszę mnie pokierować

1. duuużo- ale to jest tak, że czasami kupuje dość dużo a czasami praktycznie nic przez długi czas- może średnio 0k. 400zł miesięcznie?
2. obecnie nie kupuje dużo więc jakieś 300zł miesięcznie
3. 50zł miesięcznie
4. 100zł- mieszkam z rodzicami bo studiuje w swojej miejscowości więc wydatki na jedzenie i rachunki są niskie

[beaata]

1 ok 100zł
2 300-500 zależy od potrzeby np buty, kurtka itd.
3 mieszkam z rodzicami w domu więc jemy wspólnie ja wydaję na pewno nie więcej niż 100zł jeśli chodzi o jedzenie
4 nie płacę nic

do tego muszę doliczyć bilet miesięczny 150zł i bilety do kina, pizza, piwo ogólnie rozrywka ok 100zł

przeraziłam się jakim 'darmozjadem' w domu jestem