|
Notka |
|
Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
|
Narzędzia |
2009-01-24, 14:05 | #1 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 57
|
jest źle...
Niedawno pisałam, że zbliża się nasza rocznica...
Wszystko było super Byliśmy na weekendzie w zakopanym a prezentacja z naszymi zdjęciami zrobiła na nim duże wrażenie. Jednak coś się zaczęło psuć... Ja nie wiem czy to ja jestem upierdliwa ale już po 2 latach naprawdę niektóre jego wady <które da się wyeliminować> mnie dobijają... On ma 21 lat a ja jestem maturzystką. Mam dużo nauki i słyszymy się zazwyczaj o 22 przed snem. Jednak on często chodzi do swojej siostry i szwagra. Siedzi tam od 18 i nie potrafi im powiedzieć że musi iść tylko siedzi i siedzi. Dzwoni do mnie o 22 i mówi : poczekasz jeszcze jakieś 30min lub godz bo dalej u nich jestem? a we mnie się gotuje... on nie rozumie tego ze ja o 6 rano wstaję i chce się wyspać... ;/ Od dwóch lat tak jest ale teraz mnie to naprawdę denerwuje. Pomińmy fakt że jest spóżnialski i zawsze na każde imprezy, śluby się przez niego spóźniamy... Jesteśmy kompletnym przeciwieństwem... Ja już nie wiem... szkoda tych lat, bo naprawdę jest wspaniałą osobą... ale nie daje już z tym rady... Nie wiem może to ja jestem dziwna... Co o tym sądzicie? proszę o rady... |
2009-01-24, 14:13 | #2 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 344
|
Dot.: jest źle...
Ten telefon na dobranoc jest aż taki ważny? Co to za problem żeby powiedział Ci dobranoc i poszedł dalej do nich?
|
2009-01-24, 14:18 | #3 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 156
|
Dot.: jest źle...
Moim zdaniem trochę przesadzasz. Facet nie jest na każde Twoje zawołanie... On też, jak widać, ma swoich znajomych i chce się z nimi spotkać. Nie powinnaś mu tego zabraniać.
Chociaż nie widzę problemu w tym, żeby TZ przeprosił, wyszedł i porozmawiał z Tobą 15 minut, a potem wrócił do znajomych?
__________________
Każda kobieta to Judasz
|
2009-01-24, 14:25 | #4 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 57
|
Dot.: jest źle...
Dla mnie jest to ważne ponieważ widujemy się tylko w weekendy.
On nie umie ich przeprosić nawet na 15min bo jak to twierdzi- nie wypada. Ok nie musimy się słyszeć w tym dniu, spoko... Tylko chodzi o to że on mi mówi poczekaj do 22 bo będę dzwonił a nagle okazuje się że mam jeszce godz czekać... To nie denerwuje... W dodatku nie rozumiem tego jak można siedzieć u kogoś od 18 do 23 jeszcze w dodatku jak jest małe dziecko... Chyba jestem dziwna ;PP |
2009-01-24, 14:49 | #5 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 16 600
|
Dot.: jest źle...
A przez cały dzień nie może zadzwonić?
|
2009-01-24, 14:50 | #6 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 361
|
Dot.: jest źle...
Chciałabym mieć takie problemy...
__________________
|
2009-01-24, 14:50 | #7 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 57
|
Dot.: jest źle...
|
2009-01-24, 14:53 | #8 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 443
|
Dot.: jest źle...
__________________
“Disobedience, in the eyes of anyone who has read history, is man's original virtue. It is through disobedience that progress has been made, through disobedience and through rebellion.” Oscar Wilde Teufel |
2009-01-24, 14:54 | #9 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 344
|
Dot.: jest źle...
Zauważ, że chodzi do rodziny a nie do obcych ludzi. I to do najbliższej. Ja nie widzę w tym nic dziwnego, zawsze mógł w tym czasie na imprezy chodzić.
|
2009-01-24, 14:56 | #10 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 16 600
|
Dot.: jest źle...
|
2009-01-24, 14:58 | #11 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 1 592
|
Dot.: jest źle...
Myślę, że powinnaś mu w takich sytuacjach powiedzieć wprost "słuchaj, jestem strasznie zmęczona, za chwilę chcę się położyć spać, jeżeli nie możesz teraz romawiać to zadzwoń do mnie jutro".
Też nie bardzo rozumiem dlaczego nie może przeprosić towarzystwa i chwilę z Tobą pogadać, w końcu to jest codzienne spotkanie z siostrą a nie uroczysta kolacja z szefem Ale może z jakichś powodów nie chce przy nich rozmawiać? nie wiem. Może nie siedzi tam ot tak sobie dla fanaberii, może np. pomaga siostrze? Rozmawiałaś z nim o tym? Niemniej jednak, to oczywiście nie zmienia faktu, że powinien liczyć się z Twoim czasem, Twoimi obowiązkami, zmęczeniem itp. A co do punktualności... rozumiem Cię bardzo dobrze, bo sama mam na tym punkcie fioła i dla mnie niepunktualność=nieliczen ie się z innymi. Ale zaobserwowałam, żę są ludzie dla których to jest jakby ich druga natura, absolutnie nie potrafią zrozumieć w czym problem, po prostu nie są w stanie się "zreformować" i przestać się spóźniać. Tak więc tutaj podejrzewam, że musisz się sama zastanowić czy będziesz potrafiła tą jego wadę zaakceptować, czy nie Edytowane przez mara30 Czas edycji: 2009-01-24 o 15:00 |
2009-01-24, 15:07 | #12 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 57
|
Dot.: jest źle...
Cytat:
ale dziękuję wszystkim za opinię Postaram się być bardziej wyrozumiała i jednocześnie pogadam z nim szczerze o wszystkim jak radzi mara30 |
|
2009-01-24, 15:13 | #13 |
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
|
Dot.: jest źle...
Skoro Ci przeszkadza, że każe Ci czekać, to mu na to nie pozwalaj. Jeśli zadzwoni o tej 22 i spyta czy możesz zaczekać jeszcze godzinę, powiedz "Jestem zmęczona i muszę jutro wstać o 6, skoro nie możesz porozmawiać ze mną teraz, to ja kładę się spać. Do zobaczenia/usłyszenia jurto."
Bardzo możliwe, że po kilku razach się nauczy, że Twój czas też jest ważny i powinien go szanować. Bądź bardziej asertywna, to że on chce żebyś czekała aż zadzwoni nie znaczy jeszcze, że musisz to robić kosztem swojego snu. Edytowane przez Lexie Czas edycji: 2009-01-24 o 15:15 |
2009-01-24, 15:18 | #14 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 57
|
Dot.: jest źle...
Cytat:
teraz w ogóle nie odbierałam jak tak późno dzwonil (jak od nich wracał) to twierdzil ze sie o byle co obrazam i że moglabym odebrać ^^ A podobno to my jestesmy skomplikowane |
|
2009-01-24, 15:28 | #15 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 1 592
|
Dot.: jest źle...
Cytat:
I przede wszystkim zastanów się sama ze sobą - czy to jest problem tylko telefonów, czy ogólnie czujesz, że on się z Tobą nie liczy, bo on jest najważniejszy? |
|
2009-01-24, 15:46 | #16 |
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
|
Dot.: jest źle...
To mu powiedz, że nie chcesz żeby dzwonił tak późno. Niech dzwoni wcześniej. I nie przyjmuj odpowiedzi, że nie, bo nie wypada odejść na 15 minut od siostry i jej męża... Litości, przecież to nie żadne święto, impreza czy cokolwiek, tylko zwyczajna wizyta u siostry. Jestem przekonana, że nikt by się na niego nie obraził gdyby nawet wyszedł na chwilę na zewnątrz porozmawiać albo poszedł do innego pokoju.
Powiedz, że wcale się nie obrażasz o byle co, ale chciałabyś, żeby Twój chłopak wykazał odrobinę dobrej woli i wziął pod uwagę to, czego Ty byś chciała, a nie tylko to, co jemu odpowiada. Co do spóźniania się, to trudno mi coś doradzić... Ja po prostu konsekwentnie powtarzałam, że nie znoszę się spóźniać, że to dla mnie oznaka lekceważenia, że to nie zawsze bardzo denerwuje i nie znoszę gdziekolwiek wchodzić spóźniona. Pomogło |
2009-01-24, 15:51 | #17 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 6 790
|
Dot.: jest źle...
Cytat:
W koncu zaczelam robic tak, ze jak nie zadzwonil o umowionej godzinie to pozniej juz nie odbieralam. Po kilku nieodebranych przeze mnie telefonach zaczol dzwonic punktualnie. |
|
2009-01-24, 16:22 | #18 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Irlandia/ Carrickmines
Wiadomości: 4 266
|
Dot.: jest źle...
Cytat:
do tego dochodzila straszna niepunktualnosc... jak gdzies szlismy na impreze albo do rodziny... mnie to strasznie denerwowalo... potrafil sie spoznij 1h30min ale zrobilam mu tak samo mielismy isc do jego mamy na imieniny owiedzial zebym po niego podjechala (bo musi kwiaty odebrac) i odstawimy samochod i pojdziemy pieszo powiedzialam ze okej.... niezla mial mine jak nie bylo mnie o 14 pod jego domem ja zawsze punktualna i mnie nie ma hehehe przyjaciolka mnie musiala pilnowac bo bylo mi tak strasznie zle ze sie spozniam... ale podzialalo co 5 min dzwonil odebralam za ktoryms razem i powiedzialam "o kurcze!! kochanie nawet nie zobaczylam ktora godzina, zagadalam sie z kasia " odlozylam sluchawke i poczekalam jeszcze godzinke a na imprezie tesciowa mi szepla na uszko ze jestem "prze agentka" i ze moze sie wkoncu czegos nauczy nie mowie ze sie teraz nie spoznia, ale przynajmniej mnie uprzedza wczesniej wiec moge zrobic cos kolo siebie a nie jak kiedys czekalam wystrojina na kanapie godzinami
__________________
*****— Alen Baxton |
|
2009-01-24, 16:34 | #19 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 3 181
|
Dot.: jest źle...
Cytat:
Już nie będe wspominac, że może zadzwonić rano przed Twoją szkoła a jego pracą, zaraz po szkole, jak ma przerwe w pracy a Ty już po szkole jesteś, albo sama masz przerwe...tysiące mozliwości macie tylko chęci brak. Edytowane przez Wroclovianka Czas edycji: 2009-01-24 o 16:41 |
|
2009-01-24, 21:19 | #20 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Nowhere
Wiadomości: 2 486
|
Dot.: jest źle...
Ja myślę, że to nie chodzi o telefon jako taki, a o fakt umawiania się, ustalania czegoś, a później przesuwania. Ja mam tak z moim Tż i też mnie to denerwuje. Jeżeli taka sytuacja zdarza się raz na jakiś czas to nie ma sprawy, wtedy nie ma problemu, ale są ludzie, którzy zawsze tak robią. Np. mój Tż i, jak podejrzewam, Tż autorki. U mnie proszenie, przypominanie, spóźnianie się, żeby pokazać jak to jest - nic nie dało. I wiem, jakie to denerwujące, jak np. umawiam się z Tż, że da mi znać o 16, a ja czekam do 17 czy 18, bo "on nie zauważył, która godzina". Umawiamy się na 15 - zawsze o 14.57 dostaję smsa, że "będę za 30 minut". No i oczywiście czekam 40
Aczkolwiek po 4 latach proszenia coś się ruszyło i ostatnio Tż przyjechał nawet 5 minut za wcześnie, wyobrażacie sobie? byłam w takim szoku, że kilka razy sprawdzałam w smsach, na którą się umówiliśmy Może umawiaj się z nim na dzwonienie o 21.30? wtedy będzie dzwonił o 22 i nie będzie problemu (ja czasem tak robię z moim ) Albo wyluzuj (chociaż wiem, że to trudne dla kogoś, kto jest zawsze punktualny), jeżeli Twój Tż ma problem z zapanowaniem nad czasem, to raczej się to nie zmieni. |
2009-01-25, 09:36 | #21 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
|
Dot.: jest źle...
Ja bym po prostu poszla spac o 22 i wylaczyla telefon, albo chociaz sam dzwiek
|
2009-01-25, 10:48 | #22 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 4
|
Dot.: jest źle...
Dziwne to trochę, że on codziennie musi siedzieć u tej rodziny. A może to Ty trochę wyolbrzymiasz tę sprawę. Poza tym jesli chce z Toba porozmawiać będąc u nich, może wyjść do przedpokoju albo toalety.
Ważniejsze od telefonów jest to co Twoj Ukochany robi na codzień, jak się angażuje, itp. Nie ma co się martwić na zapas... |
2009-01-25, 10:58 | #23 |
Zakorzenienie
|
Dot.: jest źle...
A siostra i szwagier nie wkurzaja sie ze tk dlugo siedzi codziennie ?? Ja bym do glowy dostala jakby mi brat non stop sidzial. Troche prywatnosci tez chca i wyspac sie zapewne tez skoro male dziecko jest.
A co do problemu mam podobnie. Moj TZ tez lubi sie spozniac, i tez mnie to wkurza :P Jak dzwoni mi w nocy a spie nie odbieram, albo jak klade sie spac.
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=851676
Moja wymiana |
2009-01-25, 11:03 | #24 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: jest źle...
On tak dzień w dzień u nich siedzi? Prawdę mówiąc dziwne to nieco, przecież oni mają swoje sprawy i życie. No chyba, że mają u siebie coś, czego on nie ma - np. komputer, albo u niego w domu jest jakaś nieciekawa sytuacja (może ucieka w ten sposób od problemów).
|
2009-01-25, 11:07 | #25 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: kraina szczęścia
Wiadomości: 36
|
Dot.: jest źle...
hmmm dziwne
nie rozumiem tego nie ma czasu dla Ciebie bo siedzi u znajomych? pogadaj z nim a nie pisz tego na forum nic tak nie pomaga jak rozmowa szczera))) powodzenia
__________________
Starość nie chroni nas przed miłością, ale miłość chroni nas przed starością. |
2009-01-25, 14:18 | #26 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 2 216
|
Dot.: jest źle...
Tez sie wlasnie zastanawialam, co na to jego siostra i szwagier Ja bym troszke sie wkurzala, jakbys ktos umnie siedzial dzien w dzien do 22
a co do telefonu, to moze jak nie moze zadzwonic to niech sms wysle?
__________________
|
2009-01-25, 18:37 | #27 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 268
|
Dot.: jest źle...
Bez obrazy dla autorki, ale to podobnie odebralem - jeszcze tytul tematu "jest zle...". Nieco to przesadzone.
Cytat:
Dla mnie juz dziwniejsze jest, ze siedzi u niej dzien w dzien. Kiedy Wy sie w ogole widujecie?
__________________
Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138 Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437 OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow. |
|
2009-01-25, 18:58 | #28 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Pod słońcem Toskanii...
Wiadomości: 634
|
Dot.: jest źle...
Jestescie młodzi, nie potraficie wyrobic sobie zdrowych relacji.
__________________
"Najlepszą metodą przewidywania przyszłości jest jej tworzenie." |
2009-01-25, 20:58 | #29 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 610
|
Dot.: jest źle...
Bez przesady, dziewczyno. Po prostu niech zadzwoni o innej porze albo napisze smsa. Swoją drogą po 2 latach związku tylko takie problemy... pozazdrościć pogadaj z nim, umówcie sie jakoś inaczej i nie przejmuj się tym tak bardzo
|
2009-01-25, 23:37 | #30 |
Zakorzenienie
|
Dot.: jest źle...
też bym się wkurzyła , nie ma to jak czekać na coś i o ustalonej godzinie dowiedzieć się ze jednak tyle i tyle minutek. Ja tak często mam , ale nie z telefonem ale z przyjsciem , bede o 22 a pozniej sie okazuje ze gadal ze swoim wspolokatorem ( z ktorym mieszka i widzi go ciągle) o meczu i sie spoznil godzinkę.
jednak skoro dla ciebie wazny jest ten telefon i wie ze czekasz na to rezygnując ze snu to powinien to uszanować i starac się być slownym. nastepnym razem powiedz ze nie czekasz i tyle moze sie nauczy |
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:01.