Rozstanie z powodu kiepskiego seksu? - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Seks

Notka

Seks Tutaj porozmawiasz o seksie. Masz pytania związane z życiem seksualnym lub szukasz porady? Dołącz do nas. Podziel się doświadczeniem, dodaj opinię.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2008-11-01, 13:18   #31
dzika kocica
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 62
Dot.: Rozstanie z powodu kiepskiego seksu?

A ja napiszę coś innego.
Masturbujesz sie czasami?
Jeśli tak, jeśli znasz swoje ciało, i wiesz jak i gdzie lubisz być dotykana to po prostu mu to pokaż.
Jeśli zaczniesz sie zabawiać sama ze sobą ,gdy on na to patrzy myśle,że po :
1 - zrozumie bo zobaczy, co ma robić
2 - tak sie nakręci,że po całej zabawie samej ze sobą porwie Cie na biurko/pod prysznic/na łóżko i po prostu...jazda!
dzika kocica jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-11-01, 20:38   #32
naranja
Przyczajenie
 
Avatar naranja
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Poznan
Wiadomości: 11
Dot.: Rozstanie z powodu kiepskiego seksu?

a ja jestem pol roku po rozstaniu. decyzja ta byla przemyslana (..po latach), rowniez bolesna. to wlasnie wyrzuty sumienia, ze psujemy cos idealnego i cudowego-w sferze duchowej. a seks..nie chodzilo wcale o "orgazmy i fajerwerki", ja w koncu przestalam go pragnac i pragnac seksu, przez to nasze, nazwijmy, "niedopasowanie". a seks przeciez buduje jakze wazna bliskosc, wszystko o tym jest z reszta w postach wyzej jest to bardzo istotna i delikatna sfera zycia, mysle ze nie mozna jej zlekcewazyc. warto jednak dac sobie duzo czasu i nie podejmowac zbyt szybko smialych decyzji.

Edytowane przez naranja
Czas edycji: 2008-11-06 o 17:59 Powód: nowe przemyslenia:)
naranja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-11-01, 21:19   #33
Kationa
Raczkowanie
 
Avatar Kationa
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 105
Dot.: Rozstanie z powodu kiepskiego seksu?

Cytat:
Napisane przez SlodkoOstra Pokaż wiadomość
Hej Dziewczyny,
Juz raz zakladalam watek, ale teraz mam troche inne pytanie. Mam taki problem - od prawie 4 lat mam cudownego TŻa, dogadujemy się idealnie i swietnie sie razem bawimy, wszystko jest idealnie...oprocz seksu i pieszczot.
Czesto na poczatku mam na niego ochote, ale kiedy przychodzi do pieszczenia to zanim znajdzie własciwy "punkt" potrafi minąć sporo czasu i jestem juz zniecierpliwiona. Jak mam juz orgazm to taki "wymuszony" po np 40 min, w czasie ktorych potrafie myslec o zakupach bo on mi nie sprawia przyjemnosci!!

Sam seks czasem calkiem fajny ale bez fajerwerków.
Uczyłam go juz, naprowadzałam, pisalam w smsach, listach, na gadu, rozmawialam i on tez juz biedny jest i sfrustrowany, bo caly czas kiepsko nam idzie - moge powiedziec ze zadowolona jestem jakis 1/10 razy. Mowie mu cos, a on o tym zapomina przy nastepnym razie i znow jest tak samo

Chcialabym namietnosci, tych fajerwerkow, tego żebym nie mogla sie doczekac isc z nim do lozka!! a tymczasem moglabym sie nie kochac wcale!
Jestem więc trochę sfrustrowana, no bo czemu inne pary swietnie sie w lozku bawia a my nie mozemy?
Mysle wiec o rozstaniu, bo chcialabym byc z kims, z kim polaczy mnie nie tylko milosc ale tez namietnosc. Ale z drugiej strony - z moim TŻem łączą mnie juz 4 lata i nic oprocz tego nie moge mu zarzucic, więc czuje sie strasznie winna z powodu tych mysli...
Czy ktoraś z Was tak miała?Moze jednak da sie miec cudowny zwiazek bez udanego seksu?
Też tak miałam.. wymuszony orgazm to jest najgorsze co może być, już lepiej żeby nie mieć go wcale.. ;/ też powtarzałam tż po kilka razy i byłam zła, że za każdym następnym nie pamięta tego co powiedziałam wcześniej, byłam sfrustrowana, bo wiedziałam że gdybym to robiła sama to zajęłoby mi to z 5 minut a nie 30.. było mi przykro, ale nie chciałam powtarzać mu za każdym razem tego samego, żeby nie robić mu przykrości.. aż w końcu wyjaśnił mi że jak jest podniecony to nie jest w stanie zapamiętać co do niego mówię bo faceci wtedy nie myślą więc nie mam się przejmować i za każdym razem powtarzać to samo jeśli trzeba, bo facetowi bardziej zależy żeby Tobie było dobrze niż przejmuje się tym że w kółko mówisz to samo, tylko trzeba to robić delikatnie, szepnij mu na ucho co i jak ma robić albo po prostu pokieruj go ręką
powodzenia!
Kationa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-11-02, 09:01   #34
dzika kocica
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 62
Dot.: Rozstanie z powodu kiepskiego seksu?

No tak, i pamiętaj kiedy on robi źle, kiedy tobie sie to nie podoba, to nie milcz! Tym dajesz mu przyzwolenie na to,żeby robił jak robi <źle> to nadal, a on żyje w przeświadczeniu,że skoro nie zaprzeczasz to jest dobrze.
dzika kocica jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-11-02, 11:16   #35
jolax
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 95
Dot.: Rozstanie z powodu kiepskiego seksu?

Cytat:
Napisane przez Doris1981 Pokaż wiadomość
Jeśli seks jest do d... po 4 latach to lepiej już nie będzie. Lepiej się rozstać, niż się zdradzać. A na czatach siedzi mnóstwo osób, które są z partnerem i niby wszystko OK, ale seks nieudany ("bo ona nie chce za często", "bo nuda", "bo leży jak kłoda, nie przejawia inicjatywy"). I szukają kogoś na boku. Seks to jedna z najważniejszych spraw w związku (no chyba, że obie strony nie mają potrzeb lub minimalne).
niestety to prawda co wyżej napisane, wiem z własnego doświadczenia. z moim poprzednim partnerem byłam 4 lata i przez te lata nie osiągnęłam z nim orgazmu poprzez kochanie się, a z obecnym od samego początku bez żadnego problemu, sama byłam w szoku, bo myślałam, że nie jestem zdolna do tego, i już się z tym pogodziłam, a tu taka niespodzianka. oczywiście został moim mężem i cały czas jest super, i nie w głowie mi inni faceci :P
jolax jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-11-04, 13:54   #36
Ruffian
Zadomowienie
 
Avatar Ruffian
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 160
Dot.: Rozstanie z powodu kiepskiego seksu?

Moim zdaniem trzeba rozmawiać... Nie ma takiego problemu, którego nie możnaby chociaż spróbować naprawić (jak kocha i jesteś dla niego ważna, to będzie mu zależało by próbować). Generalnie chodzi o komunikację, nauczenie się siebie... Jeśli i to nie skutkuje, a oboje próbujecie to może wynika z jakichś poważniejszych problemów ale wtedy można udać się do specjalisty - również razem.

A jeśli on mimo rozmowy nie będzie chciał próbować naprawić sytuacji i nie będzie go to obchodziło, no to chyba sprawa jest jasna...
__________________
Odpisz proszę u mnie wtedy niczego nie przegapię!

Wymienię ubrania damskie i męskie, buty, różności:
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=87205770
Ruffian jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-11-04, 18:28   #37
Lebomi
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 21
Wyślij wiadomość przez ICQ do Lebomi GG do Lebomi
Dot.: Rozstanie z powodu kiepskiego seksu?

Z punktu widzenia faceta... Jeśli jestem z kimś tyle lat co Ty to znam tę osobę na tyle, że wszystko potrafiłbym zrobić z przysłowiowymi "zamkniętymi oczami". Seks jest jak każda inna rzecz w życiu...Też musimy się jej nauczyć. Jeżeli Twój chłopak ciągle zachowuje się jakby był w "przedszkolu" to fakt jest coś nie na rzeczy. Jeżeli kogoś kocham to zależy mi na jego zadowoleniu tak samo jak na moim. Może on jest takim "seksualnym egoistą"?? Liczą się tylko jego zaspokojenia? Ciekawe czy wie ile traci...Wg mnie nie ma piękniejszej rzeczy na świecie, niż móc spojrzeć na twarz swojej kobiety, która właśnie z Tobą przeżywa orgazm...Piękne!!!!

Wracając do tematu. Czy jest możliwe rozstanie z tego powodu? Uważam, że jak najbardziej bo tak na prawdę ogromna ilość rzeczy w życiu kręci się wokół seksu. Jeżeli w tej dziedzinie nie będzie się układało..to kolejne też zaczną się walić. Przypominam, że to jest męski punkt widzenia!!!
Lebomi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2008-11-10, 00:33   #38
SlodkoOstra
Rozeznanie
 
Avatar SlodkoOstra
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 923
Dot.: Rozstanie z powodu kiepskiego seksu?

...
__________________
start: 65, teraz: 64, cel I - 59,9 cel II - 58, cel III - 55, cel IV - 53

było: talia68(-6)brzuch82(-7)biodra95(-5)udo54(-5)łydka35(-1)


Edytowane przez SlodkoOstra
Czas edycji: 2013-07-11 o 10:01 Powód: przestałam być anonimowa :(
SlodkoOstra jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-11-10, 16:40   #39
kasia083
Zadomowienie
 
Avatar kasia083
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: dolnośląskie
Wiadomości: 1 817
GG do kasia083
Dot.: Rozstanie z powodu kiepskiego seksu?

Gratuluję SłodkoOstra i życzę wytrwałości i jak najszybszej poprawy w tych kwestiach
__________________
Od dawna nie korzystam z tego profilu na wizażu tylko z innego.
kasia083 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-11-11, 10:21   #40
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: Rozstanie z powodu kiepskiego seksu?

Cytat:
Napisane przez SlodkoOstra Pokaż wiadomość
Dzieki Dziewczyny
Na pewno będę pracować nad seksem tym bardziej że...zareczylam sie dodałyscie mi otuchy i wiary w to, że bedzie kiedys dobrze w tej sferze mojego zwiazku mysle ze warto, nawet jesli zajmie to kilka lat. Zaczelam juz probowac Wasze pomysly pozdrawiam!

Sorry, ale ja w to nie wierzę - że coś się nagle zmieni za parę lat. Przeczytaj sobie najnowsze "Wysokie Obcasy" - o seksie Polek, o tym jak zły seks może wpływać na związek, na życie kobiety. Jeśli teraz nie jest dobrze i praca nad tym przez jakiś czas (góra kilka tygodni, lata tu nic nie dadzą) nic nie da, to po co Ci te zaręczyny? Latami się seksu nie uczymy. Jeśli para jest niedobrana pod tym względem to jest i tu żadna praca nic nie da. Można skorygować drobiazgi, nauczyć kogoś jakichś technik, ale całości nie zmienisz.
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-11-11, 13:47   #41
SlodkoOstra
Rozeznanie
 
Avatar SlodkoOstra
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 923
Dot.: Rozstanie z powodu kiepskiego seksu?

...
__________________
start: 65, teraz: 64, cel I - 59,9 cel II - 58, cel III - 55, cel IV - 53

było: talia68(-6)brzuch82(-7)biodra95(-5)udo54(-5)łydka35(-1)


Edytowane przez SlodkoOstra
Czas edycji: 2013-07-11 o 10:02 Powód: przestałam być anonimowa :(
SlodkoOstra jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2008-11-11, 14:50   #42
kasia083
Zadomowienie
 
Avatar kasia083
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: dolnośląskie
Wiadomości: 1 817
GG do kasia083
Dot.: Rozstanie z powodu kiepskiego seksu?

I tak trzymaj słodkoostra Sexu na prawde można się nauczyć, a poza tym, poza samym stosunkiem, to istnieją tysiące innych sposobów na okazywanie sobie miłości i wcale nie sa one gorsze (pieszczoty, przytulanie, pocałunki, masaże itd...)
__________________
Od dawna nie korzystam z tego profilu na wizażu tylko z innego.
kasia083 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-11-11, 16:20   #43
Wyrak
Zakorzenienie
 
Avatar Wyrak
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 268
Dot.: Rozstanie z powodu kiepskiego seksu?

Tak sie zastanawiam, jaka by byla ocena w tym temacie faceta, ktory by zakonczyl zwiazek ze wzgeldu na to, ze seks byl slaby?
__________________
Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138

Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437

OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow.
Wyrak jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-11-11, 17:27   #44
TmargoT
Zakorzenienie
 
Avatar TmargoT
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 334
Dot.: Rozstanie z powodu kiepskiego seksu?

Cytat:
Napisane przez Wyrak Pokaż wiadomość
Tak sie zastanawiam, jaka by byla ocena w tym temacie faceta, ktory by zakonczyl zwiazek ze wzgeldu na to, ze seks byl slaby?
moze dla niego był dobry,ale nie musiał dla niej.
faceci czesto podchodz a do sexu egoistycznie,szczególnie młodzi niedoświadczeni.
czasem jest to wina obu stron,bo sie nie dogadują.
czasem jedna ze stron potrzebuje innch typow podniet,ktore drugiej stronie nieodpowiadają.
problemem tez jest temperament sexualny.ciężko jest drugą strone zmusic do sexu,kiedy sie nie chce,nawet w imię miłości.
dlatego uwazam,że lepiej sie rozejść,niz cierpiec.
TmargoT jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-11-11, 18:11   #45
Wyrak
Zakorzenienie
 
Avatar Wyrak
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 268
Dot.: Rozstanie z powodu kiepskiego seksu?

Margo, nie zrozumialas - chodzi mi o sytuacje, kiedy wg faceta jest slaby seks, a nie wg kobiety.
__________________
Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138

Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437

OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow.
Wyrak jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-11-11, 18:32   #46
TmargoT
Zakorzenienie
 
Avatar TmargoT
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 334
Dot.: Rozstanie z powodu kiepskiego seksu?

Cytat:
Napisane przez Wyrak Pokaż wiadomość
Margo, nie zrozumialas - chodzi mi o sytuacje, kiedy wg faceta jest slaby seks, a nie wg kobiety.
no ciekawe ,co by powiedział.
za małlo sie stara,za żadko jest sex,nie chce trzeciej w sypialni.
jednak wydaje mi się,że my kobiety jesteśmy w tej gorszej sytuacji.bo WY macie prawie zawsze orgazm,my - nie
TmargoT jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-11-11, 18:56   #47
marchewkowe pole
Zakorzenienie
 
Avatar marchewkowe pole
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Wałbrzych/ Wrocław
Wiadomości: 3 607
GG do marchewkowe pole
Dot.: Rozstanie z powodu kiepskiego seksu?

Cytat:
Napisane przez SlodkoOstra Pokaż wiadomość
Na szczęście wątpliwe przesłania jakie niosą ze sobą lewicowe Wysokie Obcasy nie przekonują mnie.
__________________
be my only, be the water where i'm wading/you're my river running high, run deep run wild
marchewkowe pole jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-11-11, 19:15   #48
Wyrak
Zakorzenienie
 
Avatar Wyrak
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 268
Dot.: Rozstanie z powodu kiepskiego seksu?

Cytat:
Napisane przez TmargoT Pokaż wiadomość
no ciekawe ,co by powiedział.
za małlo sie stara,za żadko jest sex,nie chce trzeciej w sypialni.
jednak wydaje mi się,że my kobiety jesteśmy w tej gorszej sytuacji.bo WY macie prawie zawsze orgazm,my - nie
No i co z tego? Czy Wy naprawde myslicie, ze to ze facet dojdzie, to znaczy ze seks jest nieziemski, czy chociaz dobry?
__________________
Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138

Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437

OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow.
Wyrak jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-11-11, 19:42   #49
TmargoT
Zakorzenienie
 
Avatar TmargoT
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 334
Dot.: Rozstanie z powodu kiepskiego seksu?

ja bym chciała za kazdy razem miec orgazm i niekoniecznie musi byc nieziemski.
wystarczy,zeby był
TmargoT jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2008-11-11, 19:44   #50
Ptysio5
Zakorzenienie
 
Avatar Ptysio5
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 545
Dot.: Rozstanie z powodu kiepskiego seksu?

Cytat:
Napisane przez Wyrak Pokaż wiadomość
No i co z tego? Czy Wy naprawde myslicie, ze to ze facet dojdzie, to znaczy ze seks jest nieziemski, czy chociaz dobry?
odpowiem za siebie - nie, nie myślę tak.
ale fakt, że u mężczyzn problem ujścia ew. frustracji jest lepiej zorganizowany przez Matkę Naturę

Edytowane przez Ptysio5
Czas edycji: 2008-11-11 o 19:47
Ptysio5 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-11-11, 19:48   #51
TmargoT
Zakorzenienie
 
Avatar TmargoT
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 334
Dot.: Rozstanie z powodu kiepskiego seksu?

dla mnie uwieńczeniem sexu jest orgazm i nie przekona mnie nikt,że wazne są emocje.można się poprzytulac,czuc bliskość na codzien,ale sex to orgazm,orgazm to dobry sex
TmargoT jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-11-11, 19:56   #52
viki1988
Zakorzenienie
 
Avatar viki1988
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 8 977
Dot.: Rozstanie z powodu kiepskiego seksu?

Cytat:
Napisane przez TmargoT Pokaż wiadomość
sex to orgazm,orgazm to dobry sex
100% racji bez orgazmu sie nie liczy
__________________
21.06.2014r.
28.01.2016r.
viki1988 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-11-11, 22:26   #53
Madaaa
Zakorzenienie
 
Avatar Madaaa
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 11 804
Dot.: Rozstanie z powodu kiepskiego seksu?

Cytat:
Napisane przez viki1988 Pokaż wiadomość
100% racji bez orgazmu sie nie liczy
A ja sie nie koniecznie z tym zgodze. Owszem napewno jest wazny, bo gdy nigdy go nie ma to moz byc to flustrujace, ale zeby tylko orgazm sie liczyl Małostkowa jestes i wspolczuje Twojemu partnerowi.

A w seksie jak w zyciu, powinny starac sie obie strony, nie uciekać kiedy poajwi sie problem, a starac sie to rozwiazac. Trzeba wspólzyc.

Jesli nauczymy sie sie siebie nawzajem wszytsko da sie rozwiazac. A nad zlym seksem mozna popracowac.

Edytowane przez Madaaa
Czas edycji: 2008-11-11 o 22:29
Madaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-11-11, 22:36   #54
Jeanne90
Zakorzenienie
 
Avatar Jeanne90
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 5 842
Dot.: Rozstanie z powodu kiepskiego seksu?

Cytat:
Napisane przez viki1988 Pokaż wiadomość
100% racji bez orgazmu sie nie liczy
Są kobiety, które nigdy nie miały orgazmu, ale są bardzo zadowolone ze swojego życia seksualnego. Współcześnie panuje mało dla mnie zrozumiały kult orgazmu - nie liczy się nic, oprócz niego. Moim zdaniem seks nie sprowadza się do tej jednej rzeczy, ale do całego ciągu uczuć i doświadczeń. Podchodzenie do seksu na zasadzie 'seks bez orgazmu się nie liczy' kojarzy mi się z seksem wypranym z jakichkolwiek emocji, sprowadzonym do zaspokojenia tego jednego instynktu. A gdzie czułość? Miłość? Czasem fajniej jest się pokochać dla samego poczucia bliskości, bez wyczekiwania na to 'wielkie O'.

Madaaa: gratuluję trzeciej rocznicy
__________________

Edytowane przez Jeanne90
Czas edycji: 2008-11-11 o 22:38
Jeanne90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-11-11, 22:37   #55
Madaaa
Zakorzenienie
 
Avatar Madaaa
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 11 804
Dot.: Rozstanie z powodu kiepskiego seksu?

Cytat:
Napisane przez SlodkoOstra Pokaż wiadomość
No więc tak,
zawsze ubieram się bardzo seksownie jak idziemy do łóżka i mój chłopak jest zachwycony a ja podeksytowana tym jego zachwytem i w ogóle on mnie bardzo pociąga! Zaczynamy sie calowac - jest super - zaczyna mnie rozbierac - jest super - zaczyna dotykac moich piersi - mysle sobie NIE TAK! ale nic nie mowie bo mowilam mu to juz tyle razy przedtem ze nie chce psuc chwili - zaczyna dotykac nizej - mysle NIE W TYM MIEJSCU! - ale nic nie mowie bo ile razy mozna powtarzac...I w ten sposob po 10 minutach zamiast szczesliwa jestem po prostu zla. I wtedy wlasnie zaczynam być w lozku bierna.

Rozmawialam z TŻem o tym, ze to dla mnie wazne, i ze nie chce zebysmy skonczyli sfrustrowani złym seksem za kilka lat. On powiedzial, ze jak na inne pary rzadko sie kochamy (bo nie mam gdzie, a ostatnio nawet jak mamy to nie mam ochoty) i że to wszystko kwestia wprawy.
Mysle sobie, ze on "nie pamieta" i "nie umie" bo po prostu nie ma zdolnosci...Tak jak niektorzy nigdy nie naucza sie spiewac albo rysowac...On bardzo chce i sie stara i nic z tego nie wychodzi. A co do tych "40 minut" do orgazmu to nie chodzi o to, że wolno idzie tylko ze po drodze on często sprawia mi np lekki ból pieszcząc mnie, przez co w ogole nie jest mi przyjemnie...
I czuję się winna, że seks podoba mi się prawie zawsze! po alkoholu - np 2 kieliszkach wina. Pijąc mogłabym sie kochac codziennie Jak by co to nie mam zadnego problemu z alkoholem i rzadko go pijam

Mysle ze niestety seksuolog nie pomoze, bo rozmawiamy ze sobą. Bardziej by się przydał jakiś genialny instruktor seksu dla mojego Ukochanego

Bardzo Wam dziekuje za rady - chyba naprawde za duża wage przywiazuje do "fajerwerków" i za dużo Cosmopolitan sie naczytałam
Postaram się ustalić jakiś plan działania i powoli dążyć do poprawy sytuacji...a jak nie wyjdzie za jakiś dłuższy czas, to nie będę mieć sobie przynajmniej nic do zarzucenia.
Po przeczytaniu tej wypowiedzi stwierdzam, zże problem leży w Tobie. Jesli on robi cos nie tak powiedz mu, pokaz jak to ma robic. Kazda kobieta jest inna wiec skad on ma wiedziec jak ty lubisz najbardziej. Instruktor nie pomoze bo to Ty najlepiej powinnas znac swoje ciało i upodobania.
Seksu trzeba sie uczyc. Odrazu fajerwerkow nie ma. Tylko trzeba sie starac, a nie czekac na przyjemnosc.
Madaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-11-12, 10:43   #56
viki1988
Zakorzenienie
 
Avatar viki1988
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 8 977
Dot.: Rozstanie z powodu kiepskiego seksu?

Cytat:
Napisane przez Jeanne90 Pokaż wiadomość
Są kobiety, które nigdy nie miały orgazmu, ale są bardzo zadowolone ze swojego życia seksualnego. Współcześnie panuje mało dla mnie zrozumiały kult orgazmu - nie liczy się nic, oprócz niego. Moim zdaniem seks nie sprowadza się do tej jednej rzeczy, ale do całego ciągu uczuć i doświadczeń. Podchodzenie do seksu na zasadzie 'seks bez orgazmu się nie liczy' kojarzy mi się z seksem wypranym z jakichkolwiek emocji, sprowadzonym do zaspokojenia tego jednego instynktu. A gdzie czułość? Miłość? Czasem fajniej jest się pokochać dla samego poczucia bliskości, bez wyczekiwania na to 'wielkie O'.

Cytat:
Napisane przez Madaaa Pokaż wiadomość
A ja sie nie koniecznie z tym zgodze. Owszem napewno jest wazny, bo gdy nigdy go nie ma to moz byc to flustrujace, ale zeby tylko orgazm sie liczyl Małostkowa jestes i wspolczuje Twojemu partnerowi.

A w seksie jak w zyciu, powinny starac sie obie strony, nie uciekać kiedy poajwi sie problem, a starac sie to rozwiazac. Trzeba wspólzyc.

Jesli nauczymy sie sie siebie nawzajem wszytsko da sie rozwiazac. A nad zlym seksem mozna popracowac.
Cóż dla mnie orgazm to esencja seksu, wiec to chyba zrozumiałe ze seks bez orgazmu jest jakby niepełny. Pozatym nie napisałam ze liczy się TYLKO orgazm, tylko ze seks bez orgazmu sie nie liczy, co nie oznacz ze gra wstepna, czułość i pieszczoty się dla mnie nie liczą - jasne ze sie liczą i to bardzo ! no ale z drugiej strony nie oszukujmy sie , jest to pewna forma zaspakajania swoich instynktów i rozładowania napięcia...
Madaaa, mój partner/ partnerzy, nigdy nie narzekali a wręcz przeciwnie także nie ma czego im współczuć, wiesz w związku z tym ze dla mnie orgazm jest ważny to tak samo troszcze się o orgazm mojego ukochanego jak o swój... mogłabyś wytłumaczyć czemu niby jestem małostkowa?? to ze liczy sie dla mnie w seksie orgazm to nie oznacza ze nie liczy się dla mnie miłość itp. moim zdaniem wydajesz zbyt pochopne sądy... oczywiście nad złym seksem można popracować, ale cóż jak nie masz talentu do śpiewania to piosenkarką nie zostaniesz ....
__________________
21.06.2014r.
28.01.2016r.
viki1988 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-11-12, 10:46   #57
SlodkoOstra
Rozeznanie
 
Avatar SlodkoOstra
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 923
Dot.: Rozstanie z powodu kiepskiego seksu?

...
__________________
start: 65, teraz: 64, cel I - 59,9 cel II - 58, cel III - 55, cel IV - 53

było: talia68(-6)brzuch82(-7)biodra95(-5)udo54(-5)łydka35(-1)


Edytowane przez SlodkoOstra
Czas edycji: 2013-07-11 o 10:02 Powód: przestałam być anonimowa :(
SlodkoOstra jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-11-12, 11:45   #58
Madaaa
Zakorzenienie
 
Avatar Madaaa
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 11 804
Dot.: Rozstanie z powodu kiepskiego seksu?

Viik napisalas, ze seks bez orgazmu sie nie liczy. To jesli nie dojdziesz, albo twoj partner powiesz swojemu mu, ze dla ciebie seksu wcale nie bylo? Mozesz go urazic, bo seks to nie tylko lapanie orgazmow.... Zreszta z tą wypowiedzia ponizej sie w 100% zgadzam i to jest odpowiedz na pytanie czemu uznalam cie za malostkową. Troche tez nie rozumiem ciebie, bo pisalas, ze seks bez orgazmu sie nie liczy, ale jednak potem przyznalas racje, ze sama bliskosc i pieszczoty sa wazne.... Zreszta, rozumiem, ze dla niektorych orgazm jest wazny, ale zeby najwazniejszy to juz nie...Sorry jesli cie urazilam, ale mam nadzieje, ze mnie zrozumialas.


Cytat:
Napisane przez Jeanne90 Pokaż wiadomość
Są kobiety, które nigdy nie miały orgazmu, ale są bardzo zadowolone ze swojego życia seksualnego. Współcześnie panuje mało dla mnie zrozumiały kult orgazmu - nie liczy się nic, oprócz niego. Moim zdaniem seks nie sprowadza się do tej jednej rzeczy, ale do całego ciągu uczuć i doświadczeń. Podchodzenie do seksu na zasadzie 'seks bez orgazmu się nie liczy' kojarzy mi się z seksem wypranym z jakichkolwiek emocji, sprowadzonym do zaspokojenia tego jednego instynktu. A gdzie czułość? Miłość? Czasem fajniej jest się pokochać dla samego poczucia bliskości, bez wyczekiwania na to 'wielkie O'.

Madaaa: gratuluję trzeciej rocznicy
Madaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-11-12, 11:45   #59
Madaaa
Zakorzenienie
 
Avatar Madaaa
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 11 804
Dot.: Rozstanie z powodu kiepskiego seksu?

Cytat:
Napisane przez Jeanne90 Pokaż wiadomość

Madaaa: gratuluję trzeciej rocznicy
O zauwazylas Dzieki
Madaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-11-12, 11:48   #60
Madaaa
Zakorzenienie
 
Avatar Madaaa
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 11 804
Dot.: Rozstanie z powodu kiepskiego seksu?

Cytat:
Napisane przez SlodkoOstra Pokaż wiadomość
Przepraszam, ale chyba nie czytalas wszystkich moich wypowiedzi.
Uczę go od 4 lat, mówię co lubię, pokazuję na sobie itd - prawie za każdym razem! i dużo rozmawiamy... Więc ten problem nie lezy we mnie.
To nie wiem juz w czym. A moze ty bys przejela inicjatywę Ja po dwoch latach dalej sie ucze, nieodrazu wszytsko sie ma

No a jesli rozwiazanie nie widzisz i naprawde nie da sie z tym juz nic zrobic to moze warto gleboko zastanowic sie a sensem zwiazku? Bo teraz jest fajnie , kochacie sie ale za 15 lat uczucie to troche sie zmieni i co wam pozostanie jesli nawet seks was nie bedzie cieszyl. A seks potrafi bardzo mocno zblizyc partnerow.
Madaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Seks


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:56.