Czy SLS'y bardzo niszczą włosy?

[Rick]

Czy jeśli mam szampon(Seboradin) z SLSem, to powinienem czym prędzej go zmieniać. Czy jeśli go lubię to mogę przy nim pozostać?

[Faxu]

SLS może (nie musi) podrażniać i wysuszać. Jeśli nic ci się nie dzieje to nie ma powodu do zmieniania szamponu.


Ja też lubię szampony Seboradin =)

[jeanettex3]

Wydaje mi się, że jeśli nie wysusza Ci włosów to możesz spokojnie stosować
jeśli się sprawdza

[Inspire]

To zalezy, czego jeszcze uzywasz na włosy i jak na to reagujesz.
Jeżeli ten szampon Ci służy, to chyba nie ma sensu go zmieniac.

[caskada]

w zaleznosci od wlosow i skory glowy

[Ilta]

Chciałam kupić Pantene pro-v aqua light. Używałam go będąc na wyjeździe od innej osoby. Pierwszy raz od bardzo dawna miałam śliczne, błyszczące włosy, lekkie i uniesione od nasady. Co lepsze - zawsze po myciu mam kręcone włosy, które tracą skręt jak tylko potraktuje je suszarką czy chociażby szczotką do włosów (wtedy falują chaotycznie). Po umyciu tym szamponem i pozostawieniu na głowie (nie suszyłam i nie czesałam aż do wyschnięcia) miałam masę błyszczących loczków

A potem weszłam na Wizaż i znalazłam wątek o tym szamponie, gdzie przez 3 strony wieszają na nim psy, że ma silikon, że mi zniszczy włosy a jak teraz nie widać zniszczenia, to zobaczę go po odstawieniu szamponu.

W tym samym czasie w "Twoim Stylu" (nr. majowy) na stronie poświęconej kosmetykom jest duży artykuł o tym, że niepotrzebnie demonizuje się silikony.

I komu tu wierzyć oraz na jakiej podstawie ?

Myłam do tej pory włosy różnymi szamponami. Od pewnego czasu kupuje wszystko z Ziaji, więc kupiłam i szampon, ale mam tragedię na głowie. Szampon ma skład pro-eko (bez silikonu i reszty) a ja mam na głowie anty-siano. W najlepszym wypadku ciężkie, matowe włosy. Ich odżywki nie pomagają. Więc poddałam się i szukam czegoś innego.

[Lasd]

Mi osobiście SLS nie szkodzą. Ciagle szukam odpowiedniego szamponu i jesli taki znajde a bd mial SLS to nie skresle go. Kazdy ma inną skóre głowy i każdemu co innego pasuje. Ciagle jestem na opracowywaniu wlasnej pielęgnacji wlosów. Tak samo jak z silikonami, znam ludzi, którzy bez nich nie potrafia się obejść i im służą, a także takich, którzy wolą bardziej naturalną pielęgnacje^^
Trzeba wszystko robic z glową!

[caskada]

Napisane przez Ilta

Chciałam kupić Pantene pro-v aqua light. Używałam go będąc na wyjeździe od innej osoby. Pierwszy raz od bardzo dawna miałam śliczne, błyszczące włosy, lekkie i uniesione od nasady. Co lepsze - zawsze po myciu mam kręcone włosy, które tracą skręt jak tylko potraktuje je suszarką czy chociażby szczotką do włosów (wtedy falują chaotycznie). Po umyciu tym szamponem i pozostawieniu na głowie (nie suszyłam i nie czesałam aż do wyschnięcia) miałam masę błyszczących loczków

A potem weszłam na Wizaż i znalazłam wątek o tym szamponie, gdzie przez 3 strony wieszają na nim psy, że ma silikon, że mi zniszczy włosy a jak teraz nie widać zniszczenia, to zobaczę go po odstawieniu szamponu.

W tym samym czasie w "Twoim Stylu" (nr. majowy) na stronie poświęconej kosmetykom jest duży artykuł o tym, że niepotrzebnie demonizuje się silikony.

I komu tu wierzyć oraz na jakiej podstawie ?

Myłam do tej pory włosy różnymi szamponami. Od pewnego czasu kupuje wszystko z Ziaji, więc kupiłam i szampon, ale mam tragedię na głowie. Szampon ma skład pro-eko (bez silikonu i reszty) a ja mam na głowie anty-siano. W najlepszym wypadku ciężkie, matowe włosy. Ich odżywki nie pomagają. Więc poddałam się i szukam czegoś innego.

nie czytaj nigdzie , a patrz jak twoje wlosy zachowuja sie po danym szamponie czy odzywce moze sie okazac ze ci sluza silikonowe a innym nie , pamietaj ze kazda z nas ma inne wlosy i nie potrzebnie zrobiony zostal na wizazu jakis smieszny podzial ze "silikony i slsy to bee" TO NIEPRAWDA produkty takie istnieja cale zycie i jakos nikt od nich lysy nie zostal , a wrecz przeciwnie od tych roznych wymyslow wiele osob ma problemy z wlosami
najlepszym wyjsciem byloby uzywanie lagodnego szamponu delikatnego + do tego odzywka ktora sluzy twoim wlosom i moze byc silikonowa wszystko w zaleznosci jakie masz wlosy a widze z opisu ze krecone wiec tym bardziej potrzebuja nawilzenia i jesli masz farbowane albo rozjasniane bez silikonow sie nie obejdzie w odzywce

[Ilta]

Farbowane pod naturalny odcień raz w roku - ostatnio w grudniu.
Z kształtem..hmmm....są dziwne Jak je umyje a potem wysuszę suszarką (taką zwykłą, bez bajerów) a potem przejadę zwykłą szczotką - to falują w różne strony świata, ale są względnie proste.
A jak po umyciu je zostawie - to są kręcone i schną na kręcone, ale wystarczy przejechać szczotką, żeby rozprostowały się do falowanych

Uśredniając - falujące

Czy kojarzycie może jakieś rzetelne materiały o tych silikonach ? Artykuły, wywiady itp ? I te o szkodliwości i te o nie-szkodliwości. Chciałabym sobie wyrobić zdanie, ale na jakiejś podstawie naukowej, jakkolwiek i Wasze opinie walnie się do niego przyczyniają

[18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a]

Same sles czy sls nie niszczą włosów, tylko mogą podrażniać skórę głowy. To mocne detergenty i wiele osób ma po nich problemy. Stosowanie AŻ takich środków do oczyszczania włosów po prostu nie jest potrzebne i stąd wieszanie psów na nich.
Jeśli chodzi o silikony, to nigdzie nie widziałam, żeby ktoś posądzał je o niszczenie włosów. Problem z nimi jest taki, że ich nadmiar łatwo osadza się na włosach i powoduje nieciekawy wygląd.

[Ilta]

Dziwne...u mnie wyglądały już tylko lepiej. No ale kupię szampon, będę go używać dłużej i zobaczymy.

Z innej beczki - Syoss wypuścił szampon bez silikonów. Ktoś stosował i widział efekty ?

[truskawkowawiosna]

Napisane przez Ilta

Chciałam kupić Pantene pro-v aqua light. Używałam go będąc na wyjeździe od innej osoby. Pierwszy raz od bardzo dawna miałam śliczne, błyszczące włosy, lekkie i uniesione od nasady. Co lepsze - zawsze po myciu mam kręcone włosy, które tracą skręt jak tylko potraktuje je suszarką czy chociażby szczotką do włosów (wtedy falują chaotycznie). Po umyciu tym szamponem i pozostawieniu na głowie (nie suszyłam i nie czesałam aż do wyschnięcia) miałam masę błyszczących loczków

A potem weszłam na Wizaż i znalazłam wątek o tym szamponie, gdzie przez 3 strony wieszają na nim psy, że ma silikon, że mi zniszczy włosy a jak teraz nie widać zniszczenia, to zobaczę go po odstawieniu szamponu.

W tym samym czasie w "Twoim Stylu" (nr. majowy) na stronie poświęconej kosmetykom jest duży artykuł o tym, że niepotrzebnie demonizuje się silikony.

I komu tu wierzyć oraz na jakiej podstawie ?

Myłam do tej pory włosy różnymi szamponami. Od pewnego czasu kupuje wszystko z Ziaji, więc kupiłam i szampon, ale mam tragedię na głowie. Szampon ma skład pro-eko (bez silikonu i reszty) a ja mam na głowie anty-siano. W najlepszym wypadku ciężkie, matowe włosy. Ich odżywki nie pomagają. Więc poddałam się i szukam czegoś innego.

chodzi o ten szampon? https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,3...ra-wersja.html

przeciez on nie ma silikonow w skladzie

dam Ci radę od siebie: wszelkie wizazowe analizy na podstawie skladu traktuj troche z przymruzeniem oka sam wykaz skladnikow nie mowi za wiele jezeli nie jestes jakims technologiem i nie pracujesz przy produkcji. konkretne skladniki maja swoje cechy, ale liczy sie tez obecnosc innych skladnikow (np. jedne łagodza drazniace dzialanie innych), stezenie, pH, postac itd.

a SLS/SLES moze szkodzic, ale nie musi, mi wieksze szkody wyszkodzily niektore niby delikatne szamponiki

[Ilta]

Napisane przez truskawkowawiosna

chodzi o ten szampon? https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,3...ra-wersja.html

przeciez on nie ma silikonow w skladzie

dam Ci radę od siebie: wszelkie wizazowe analizy na podstawie skladu traktuj troche z przymruzeniem oka

Zacznę, bo teraz powiem Ci skąd mi się wzięło, że tam jest silikon

Wszystko ruszyło od tego cytatu:

https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...9#post21780589

Pantene ma złe opinie, bo w swoim składzie ma bardzo dużo silikonów i różnej chemii Mimo że włosy mogą wyglądać na zdrowe itp. to po odstawieniu tych odżywek i szamponów dostrzeże się jak one zniszczyły włosy.

bo potem każdy pisał już tylko o silikonach w składzie SZAMPONÓW tej marki w związku z czym cały temat, który miał być poświęcony temu rodzajowi, zakręcił się wokół szkodliwości tego składnika.

Nie trudno więc było uznać, że jest on także i w tym produkcie

Jest to tak klasyczna pomyłka i wprowadzenie w błąd konsumenta, że sama z siebie się śmieje

Ale jedno jest faktem - dużo osób źle tam pisze o tym szamponie a u mnie to naprawdę pierwszy od dawna, który "zrobił mi" ładne włosy. Może wszedł w interakcje ze składnikami spreju GlissKura ?

Nie wiem, ale kupuje i testuje Może nawet zdjęcie wrzucę włosów po moim obecnym szamponie z Ziaji i po tym

--------------------
Po przejrzeniu akrtykułu do którego link wrzuciłaś
--------------------

A czekaj, moment...Ale on ma w składzie:

Sodium Laureth Sulfate

w skrócie SLS

A to nie silikon czasami ?

[Faxu]

Napisane przez Ilta

A czekaj, moment...Ale on ma w składzie:

Sodium Laureth Sulfate

w skrócie SLS

A to nie silikon czasami ?

Nie, to jest detergent.

[Ilta]

No to została mi 1/3 szamponu starego - jak zużyję to kupię ten i porobię fotki żeby pokazac różnicę

[izus_86]

Jak chodzi o silikony, to normalne, że włosy lepiej wyglądają po szamponach z nim, niż bez nich, bo tak naprawdę po zmyciu silikonów z włosów widzimy w jakim stanie one są tak naprawdę
Ja nie uważam ani SLeSów, ani silikonów za zło
Co prawda na co dzień używam delikatnych szamponów, ale po te z SLeSami też sięgam. Co do silikonów, to stosuję szampony i odżywki d/s bez nich, bo inaczej mam obciążone włoski, natomiast nie wyobrażam sobie, aby po myciu nie nałożyć czegoś z silikonami, bo tylko wtedy czuję, że moje włoski są chronione przed uszkodzeniami mechanicznymi i nie rozdwajają się

[truskawkowawiosna]

Ilta, moim zdaniem analiza skladu i opinie innych pomagają przy takim wstepnym odrzuceniu wiekszosci szamponow(przeciez wszystkich nie przetestujemy). jak Ci sluzyl tamten szampon, to nie przejmuj sie opiniami wez jeszcze pod uwage, ze czasem jest tak, ze szampon jest fajny do czasu, najlepiej zrobic dluzsza przerwe, a potem znow do niego wrocic.

Izus, moje po szamponie z silikonami wygladaja obrzydliwie posklejane, MATOWE, po prostu fuj. za to po odzywkach z silikonami calkiem fajnie, zalezy tez jaki silikon maja z mojego osobistego doswiadczenia wynika, ze dlugie wlosy podatne na uszkodzenia najbardziej lubia odzywki z czyms silikonowym(ochrona przed uszkodzeniami mechanicznymi) i typowo odzywczym. ostatnio odkrylam te odzywkę https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,4...ra-wersja.html zawsze unikalam dimethicone w odzywkach do splukiwania, ale postanowilam wyprobowac, jestem zachwycona

[izus_86]

Napisane przez truskawkowawiosna

Izus, moje po szamponie z silikonami wygladaja obrzydliwie posklejane, MATOWE, po prostu fuj. za to po odzywkach z silikonami calkiem fajnie, zalezy tez jaki silikon maja z mojego osobistego doswiadczenia wynika, ze dlugie wlosy podatne na uszkodzenia najbardziej lubia odzywki z czyms silikonowym(ochrona przed uszkodzeniami mechanicznymi) i typowo odzywczym. ostatnio odkrylam te odzywkę https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,4...ra-wersja.html zawsze unikalam dimethicone w odzywkach do splukiwania, ale postanowilam wyprobowac, jestem zachwycona

Moje niestety po silikonach głównie w szamponach są strasznie obciążone i szybko się przetłuszczają, mimo regularnego oczyszczania włosków
Ja stosuję spray z Schaumy z dimethicone https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,4...lukiwania.html i póki co jestem zadowolona Ma fajny skład, dodatkowo masło shea, które jest naturalnym filtrem, no i nie obciąża mnie .
Co do Nivea, to szczerze się przyznam, że jeszcze nigdy nie miałam z tej firmy odżywki i ostatnio się nad nimi zastanawiałam, więc pewnie przetestuję Jeden silikon (w sumie dwa są) w odżywce mi nie zaszkodzi, a może dodatkowo uchroni włoski teraz jak będzie lato

[truskawkowawiosna]

Napisane przez izus_86

Moje niestety po silikonach głównie w szamponach są strasznie obciążone i szybko się przetłuszczają, mimo regularnego oczyszczania włosków
Ja stosuję spray z Schaumy z dimethicone https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,4...lukiwania.html i póki co jestem zadowolona Ma fajny skład, dodatkowo masło shea, które jest naturalnym filtrem, no i nie obciąża mnie .
Co do Nivea, to szczerze się przyznam, że jeszcze nigdy nie miałam z tej firmy odżywki i ostatnio się nad nimi zastanawiałam, więc pewnie przetestuję Jeden silikon (w sumie dwa są) w odżywce mi nie zaszkodzi, a może dodatkowo uchroni włoski teraz jak będzie lato

ten spray pachnie tak jak reszta z serii? zapach jest mega, ale pamietam, ze balsam do splukiwania straszliwie obciazal

ja do tej Nivea podchodzilam bardzo sceptycznie, kilka lat temu Nivea mialy inne, bezsilikonowe sklady, nowe podobno robily smalec, z tą nic sie u mnie strasznego nie dzieje

jakbys kiedys szukala bardzo dobrej, ale nie obciazajacej maski to polecam https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,3...lume-mask.html chyba w zyciu lepszej nie mialam, niestety wlosy szybko sie przyzwyczajaja, stosowalam ją rowniez jako odzywke (trzymalam krotko)

[izus_86]

Napisane przez truskawkowawiosna

ten spray pachnie tak jak reszta z serii? zapach jest mega, ale pamietam, ze balsam do splukiwania straszliwie obciazal

ja do tej Nivea podchodzilam bardzo sceptycznie, kilka lat temu Nivea mialy inne, bezsilikonowe sklady, nowe podobno robily smalec, z tą nic sie u mnie strasznego nie dzieje

jakbys kiedys szukala bardzo dobrej, ale nie obciazajacej maski to polecam https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,3...lume-mask.html chyba w zyciu lepszej nie mialam, niestety wlosy szybko sie przyzwyczajaja, stosowalam ją rowniez jako odzywke (trzymalam krotko)

Nie wiem jak reszta serii, ale ta Schauma pachnie pięknie, tak kakaowo z nutką kokosową Mi nie obciąża włosków, a np. czarny Gliss Kur potrafił mnie obciążyć

Wypróbują tą Nivea, może akurat się sprawdzi, a jak nie to moja mama będzie miała kolejną odzywkę w prezencie

Tą maskę kiedyś miałam, ale niestety mnie obciążała Chociaż wtedy jeszcze stosowałam wszystko jak leci


Aha ja od siebie mogę polecić jedną naprawdę bardzo fajną odżywkę, jak dotąd moją ulubioną https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,3...ra-wersja.html
Ma naprawdę fajny skład, nie ma silikonów, a efekty są bardzo fajne


Troszkę offtop zrobiłyśmy

[defuckto]

Ilta Twoje włosy wyglądały gorzej gdy odstawiłaś silikonowe szampony, bo zniknęła warstwa silikonów, która je otaczała i ukazały się Twoje własne naturalne włosy. Niestety taka jest smutna prawda, że silikony dają złudne wrażenie pięknych włosów, a pod ich warstewką nasze włosy są często sianowate, suche i ogólnie niezbyt ładne.
Ogólnie silikony nie są złe, ale trzeba obserwować swoje włosy. Ja na początku odstawiłam całkowicie wszelkie silikony, intensywnie olejowałam i odżywiałam kłaki, żeby były zdrowe i gładkie same z siebie. Teraz gdy moje włosy są zdrowe używam lekkich silikonów do zabezpieczenia końcówek.

Jeżeli chodzi o SLS to mnie akurat nie podrażnia ale zauważyłam, że wysusza mi końcówki. Dlatego na co dzień używam szamponu bez tego składnika, ale stosuję go raz 1-2 tygodnie.

[Ilta]

Nie jestem pewna czy tak było, bo ciężko mi to ocenić. Przez dłuższy czas używałam szamponów Fructis, ale zaczęłam farbowac włosy i przestały wystarczać. Zaczęłam więc myć szamponami GlissKura. Nie wiem czy one miały silikony. Po nich przestawiłam się na Syoss a skończyłam na Ziaji.
Jeśli by było jak piszesz, to przed Ziają wszystkie wymienione szampony musiałyby mieć silikony.

Inna sprawa że od 2 lat włosy farbowałam tylko raz do roku, żeby wzmocnić ich kolor, więc ta część włosów która była intensywnie farbowana jest od brody w dół a do brody są te włosy, które już oszczędzałam. I prawdą jest, że te od brody w dół są w stanie nieciekawym, ale po szamponie z Ziaji bez silikonów i te do brody miałam suchawe i matowe. Skąd by się to wzięło, skoro o nie dbam, odżywiam i nie farbuję często ?

A żeby nie odbiec daleko od mojego pytania - tak czy siak kupiłam ten szampon, będę nim dziś myła, silikonów w składzie nie ma a włosy wyglądają po nim pięknie Więc hmmm.... Może jednak nie dobrałam dobrze szamponu ? Mnie generalnie nie podchodzą jak do tej pory wszystkie kupione produkty z Ziaji do włosów. I widzę po recenzjach, że wiele osób ma podobną opinię - firma znakomita, ale z włosami sobie nie radzą póki co

[werka89]

Treść usunięta

[izus_86]

Ilta prawie wszystkie Gliss Kury i Frictisy mają silikony
Dopiero od jakiegoś czasu te firmy wprowadzają produkty bez nich


No i to nic dziwnego, że nawet te włoski od góry, niefarbowane są po oczyszczających szamponach w gorszym stanie, niż po silikonowych.
Silikony przysłoniły Ci Twoje włoski, tzn. ich faktyczny stan

To, że starasz się o nie dbać nie oznacza, że one będą w stanie idealnym. Wszystko zależy od danych kosmetyków i odpowiedniego doboru do potrzeb swoich włosków

[werka89]

Treść usunięta

[izus_86]

Napisane przez werka89

Treść usunięta

Ja szampony z SLeSAMI stosuję raz na jakiś czas w celu oczyszczenia włosków, a na co dzień używam delikatnych szamponów, bo one pomagają mi na przetłuszczanie
Co pielęgnacji włosków, to od tego są odżywki, oleje, półprodukty itp.

A jak chodzi o silikony, to ja po odstawieniu miałam sianko na głowie, ale po pewnym czasie wszystko wróciło do normy, a nawet jest lepiej, bo przynajmniej wiem, że moje włoski są zdrowe, a nie wyglądają tak dzięki silikonom

[Ilta]

To podsumujmy i to chronologicznie.

Miałam kiedyś same z siebie - gęste, błyszczące i zdrowe włosy myte czym popadnie, póki w wieku 14 lat nie stwierdziłam, że fiolet na głowie to doskonały pomysł, a potem każdy inny kolor
Zwykle farbowałam 3x do roku, czasem robiłam 1-1,5 roku przerwy.
Wszystkim - szamponetkami, farbami do użycia w domu i profesjonalnymi u fryzjera.
Część włosów wypadła mi w wyniku choroby i nie odrosła, część pewnie od tego.

Obecnie, 10 lat później, zafarbowałam włosy raz w grudniu 2010, drugi raz w grudniu 2011 i planuje teraz wyjątkowo, z okazji wesela, zafarbować wcześniej - w maju 2012 a potem zobaczymy, bo będę miała jedno pasmo bardzo jasne na głowie i je trzeba będzie odnawiać co jakiś czas. Może mi się nie zechce i wyrównam.

Przez te 10 lat używałam najczęściej szamponów z silikonami, przez co nie widziałam, że włosy mogły być w ruinacji.

Po tych 10 zaczęłam stosować na pewno szampon bez silikonu i wyszło, że mam mniej więcej dobre włosy do połowy twarzy a dalej jest wielkie BLE.

I teraz dochodzimy do miejsca gdzie się nieco gubię:

a)silikony nie szkodzą, tylko UKRYWAJĄ prawdziwy stan włosów,
b)szampony z Ziaji (czyt.bez silikonu w składzie) z kolei robią na głowie U MNIE siano, co może być albo przez złe dobranie szamponu samo w sobie (może mi Ziaja po prostu nie służy), albo przez to, że widać jakie mam naprawdę włosy,
c)Pantene pro-v o którym mowa robi mi włosy, jak na szamponach z silikonem ale silikonów w składzie nie ma, tylko detergenty wokół których są kontrowersje.

Wobec tego, jeśli Pantene robi mi fajne włosy a GlissKur Ultimate Repair jeszcze to poprawia, to nie ma przeciwwskazań, żebym ich używała, bo nie ukrywają mojego stanu włosów (bo nie mają silikonów) tylko wygląda na to, że są dopasowane do moich potrzeb i stąd taki ładny efekt.

Dobrze rozumiem ?