Nasz świat BDSM - cz. II

[slaaave13]

Ja w koncu odzyskałam haasło do wizażu (zapomniało mi się i przetrzepałam notatniki gdzie kiedyś zapisałam i w końcu-odnalazłam!)

Co do spotkania niestety mi wszędzie daleko. i do Warszawy i do Krk gdyż ja prawie nad samym morzem, między Szczecinem a morzem tak jakby Moze kiedyś jak będę bardziej przy kasie

A co do seksów to marzy mi się seks w aucie, przy aucie, gdzieś w lesie, bo w tym roku jeszcze nie było, ale jest albo za gorąco, albo za zimno, albo pada...

[WhySoSerious]

Napisane przez slaaave13

Ja w koncu odzyskałam haasło do wizażu (zapomniało mi się i przetrzepałam notatniki gdzie kiedyś zapisałam i w końcu-odnalazłam!)

Co do spotkania niestety mi wszędzie daleko. i do Warszawy i do Krk gdyż ja prawie nad samym morzem, między Szczecinem a morzem tak jakby Moze kiedyś jak będę bardziej przy kasie

A co do seksów to marzy mi się seks w aucie, przy aucie, gdzieś w lesie, bo w tym roku jeszcze nie było, ale jest albo za gorąco, albo za zimno, albo pada...

...albo komary

[good idea]

.

[f1c0d63fc5ca1c381c342967d346813606c679f4_610b1c1cbeee7]

Nasze kochane lato...

[Mojwa]

W ogóle możecie jakieś ciekawe strony polecić dla początkujących? PL/ENG.

[_katasza_]

Napisane przez Mojwa

W ogóle możecie jakieś ciekawe strony polecić dla początkujących? PL/ENG.

Jakiego typu strony? Fajna spolecznosciowka to fetlife.com. Inspirujące zdjęcia i pisaniny, trochę wiedzy w archiwalnych tematach forów.

[Mojwa]

Napisane przez _katasza_

Jakiego typu strony? Fajna spolecznosciowka to fetlife.com. Inspirujące zdjęcia i pisaniny, trochę wiedzy w archiwalnych tematach forów.

effondre - zapraszam na FL

Nie, chodzi mi bardziej o jakieś "kompedium wiedzy". O ile coś takiego w ogóle jest.

[BiteAddict]

Napisane przez Mojwa

effondre - zapraszam na FL

Nie, chodzi mi bardziej o jakieś "kompedium wiedzy". O ile coś takiego w ogóle jest.

http://poradnik-bdsm.tk/

Całkiem przyzwoity blog

[f1c0d63fc5ca1c381c342967d346813606c679f4_610b1c1cbeee7]

Swietny, napewno bede czesto zagladac

[Mojwa]

Napisane przez BiteAddict

http://poradnik-bdsm.tk/

Całkiem przyzwoity blog

Dziękuję

a takie pytanko z innej beczki - bo tak podczytywałam tego bloga na szybko - oddzielacie seks od życia codziennego? Mam na myśli, że np jesteście uległe w łóżku, ale poza łóżkiem już nie? Bo jak poczytałam o obowiązkach uległej to... :|

[_katasza_]

Napisane przez Mojwa

Dziękuję

a takie pytanko z innej beczki - bo tak podczytywałam tego bloga na szybko - oddzielacie seks od życia codziennego? Mam na myśli, że np jesteście uległe w łóżku, ale poza łóżkiem już nie? Bo jak poczytałam o obowiązkach uległej to... :|

Tak naprawdę większość uleglych, które znam, jest uległa tylko seksualnie... Ja tak samo. Pracuję w męskiej branży, muszę być tak samo silna jak panowie. I prywatnie zresztą, w związku, preferuję partnerstwo. Nikogo poza swoim Właścicielem nie traktuję jako dominującego, choćby się nazywał masterem świata . A u Ciebie jak to wygląda?

[Mojwa]

U mnie jest o tyle dziwnie, że dopiero wchodzimy w ten świat i odkrywamy to. Trudno mi się przestawić na jakąś większą uległość po 4 latach związku typowo partnerskiego. Nie umie mi przejść przez gardło "panie" na przykład.
TŻ się rozkręca, ostatnio faktycznie był moment, że się bałam i miałam dość. [i to pełne dominacji "będziesz już grzeczna?" ] Ja mam niską odporność na ból, więc za szybko postępów nie zrobię bo niewiele potrzeba żebym piszczała.
Generalnie nie chcę nigdy wyjść z tą "zabawą" poza łóżko i zwątpiłam, czy aby na pewno w takim razie ma to sens

[BiteAddict]

Napisane przez Mojwa

Dziękuję

a takie pytanko z innej beczki - bo tak podczytywałam tego bloga na szybko - oddzielacie seks od życia codziennego? Mam na myśli, że np jesteście uległe w łóżku, ale poza łóżkiem już nie? Bo jak poczytałam o obowiązkach uległej to... :|

Ten blog traktuj jako zbiór informacji teoretycznych

U mnie się wszystko przeplata, uległa na co dzień nie jestem, ale pojawia się sporo detali klimatycznych w zachowaniu. Nie potrafiłabym ograniczyć się do łóżka, ale też nie nadaję się do relacji 24/7.
Decyzje podejmuję sama, ale czasami jego zadanie ma bardzo duże znaczenie.
I myślę za siebie, nikt za mnie tego nie robi
Wśród znajomych nikt by się nie domyślił uległości

[_katasza_]

Napisane przez BiteAddict

Ten blog traktuj jako zbiór informacji teoretycznych

U mnie się wszystko przeplata, uległa na co dzień nie jestem, ale pojawia się sporo detali klimatycznych w zachowaniu. Nie potrafiłabym ograniczyć się do łóżka, ale też nie nadaję się do relacji 24/7.
Decyzje podejmuję sama, ale czasami jego zadanie ma bardzo duże znaczenie.
I myślę za siebie, nikt za mnie tego nie robi
Wśród znajomych nikt by się nie domyślił uległości

Dobrze powiedziane .
U mnie co prawda jedna znajoma się domyslila, ale tylko po śladach i dlatego ze samą się okazała klimatyczna

Z wytrzymałością na ból jest u mnie tak, ze przychodzi falami. Obecnie jestem znów mega cieniasem i czasami aż się na siebie zloszcze, ze nie wytrzymuje połowy tego, co np.tydzień temu .

[azbra]

u mnie uleglosc tez tylko w czasie sesji i seksu ... w "normalnym" zyciu jestem raczej rzadzaca ... choc zdanie Pana meza jest dla mnie bardzo wazne

[Mojwa]

Dziękuję za odpowiedzi chlone Was jak gąbka fajnie, ze takiej zieleniny nie wywalacie od razu pewnie dla większości z Was takie klapsy, jakie mnie doprowadzaja prawie do lez w oczach to lajt i zabawa dla dzieci :p czasem mi głupio, że jestem taka cienka

[201607040946]

E tam, ja też jestem "tylko" uległa, nie lubię bólu, więc zielona siostro, spoko a wielu rzeczy opisanych na tym blogu nigdy bym nie zrobiła, mimo że lubię poniżanie, szmacenie i tego typu sprawy

Ja nigdy nie zachowuję się jak "typowa suka" (typu przynoszenie rzeczy, robienie za stolik, zaspokajanie każdej zachcianki Pana itd. itp.).
Podobnie jak Bite, chyba jestem uległa i mam w sobie trochę z kota

[f1c0d63fc5ca1c381c342967d346813606c679f4_610b1c1cbeee7]

Znacie jeszcze jakies strony/blogi tematyczne? Fora raczej mnie nie interesuja

[BezFartuszka]

Napisane przez BiteAddict

Ten blog traktuj jako zbiór informacji teoretycznych

U mnie się wszystko przeplata, uległa na co dzień nie jestem, ale pojawia się sporo detali klimatycznych w zachowaniu. Nie potrafiłabym ograniczyć się do łóżka, ale też nie nadaję się do relacji 24/7.
Decyzje podejmuję sama, ale czasami jego zadanie ma bardzo duże znaczenie.
I myślę za siebie, nikt za mnie tego nie robi
Wśród znajomych nikt by się nie domyślił uległości

Nam daleko do typowej relacji BDSM, ale czasem (no dobra - częściej niż czasem ) lubię być tak konkretnie zdominowana - ale tak mam tylko w obecnym związku, nikomu innemu nie pozwalałam na robienie ze mnie uległej. I tak samo jak BiteAddict - znajomi w życiu by się nie domyślili, że ktoś tak stanowczy i tupiący nóżką na co dzień może zasuwać na kolanach w nocy

Mojwa - ja mam wysoką odporność a ból, ale pierwsze klapsy, podduszenia itd też mnie doprowadzały do łez - chyba bardziej ze strachu (w sensie: oooo, to się dzieje naprawdę! ) niż bólu, no ale jednak

[BiteAddict]

Napisane przez Mojwa

Dziękuję za odpowiedzi chlone Was jak gąbka fajnie, ze takiej zieleniny nie wywalacie od razu pewnie dla większości z Was takie klapsy, jakie mnie doprowadzaja prawie do lez w oczach to lajt i zabawa dla dzieci :p czasem mi głupio, że jestem taka cienka

Też nie mam dużej odporności na ból Ale masochistką jestem, bo ten ból mnie podnieca i jest potrzebny, a często bardzo wzmacnia orgazmy.
I każdy kiedyś był zieleninką

Napisane przez kaguya

E tam, ja też jestem "tylko" uległa, nie lubię bólu, więc zielona siostro, spoko a wielu rzeczy opisanych na tym blogu nigdy bym nie zrobiła, mimo że lubię poniżanie, szmacenie i tego typu sprawy

Ja nigdy nie zachowuję się jak "typowa suka" (typu przynoszenie rzeczy, robienie za stolik, zaspokajanie każdej zachcianki Pana itd. itp.).
Podobnie jak Bite, chyba jestem uległa i mam w sobie trochę z kota

Autor bloga po prostu opisuje teorię ogólną i wszystkie strony bdsm, z tego co mi wiadomo wiele z tego co pisze w jego związku
też nie ma zastosowania.

Poniżenie i szmacenie dla mnie też jest abstrakcją i raczej zniechęca do czegokolwiek. Tak jak próba zrobienia ze mnie domowej niewolnicy (jak szukałam Dominującego to tacy też pisali). Za mebel też robić nie zamierzam. Natomiast przy odpowiedniej osobie czasami uległość się po prostu włącza, lubię rozpieszczać, lubię spełniać zachcianki, kiedyś też siadałam często przy kolanach poprzedniego dominującego jak on pracował przy komputerze (teraz niestety nie mamy do tego warunków).
Ale to czasami, bo z drugiej strony są momenty, kiedy mogę nie wstawać z kanapy i tylko trzeba mnie miziać i podsuwać jedzenie
Kot, wyjątkowo przylepny egzemplarz

Napisane przez BezFartuszka

Nam daleko do typowej relacji BDSM, ale czasem (no dobra - częściej niż czasem ) lubię być tak konkretnie zdominowana - ale tak mam tylko w obecnym związku, nikomu innemu nie pozwalałam na robienie ze mnie uległej. I tak samo jak BiteAddict - znajomi w życiu by się nie domyślili, że ktoś tak stanowczy i tupiący nóżką na co dzień może zasuwać na kolanach w nocy

Ja czasem noszę obróżkę publicznie, na Walentynki jak byliśmy na obiedzie miałam swoją prawdziwą obrożę a nie tą delikatną i ludzie czasem dziwnie patrzyli Zwłaszcza, że to był dzień premiery Grey'a

Nie ma czegoś takiego jak typowa relacja BDSM, ile ludzi tyle wariacji.

[Ola-zz]

Mojowa Uległość sex a życie codzienne? U nas jest to trochę skomplikowane z względu na bardzo ciężki charakter mojego męża. W łóżku jest sadystą a na co dzień także dominujący i wybuchowy. Lubi gdy wszystko jest po jego myśli. U nas to on podejmuje decyzje. Chociaż nie oznacza to, że nie liczy się z moim zdaniem. W szczególnością bierze pod uwagę moje zdanie jeśli chodzi o jego dzieci bo sam jest do nich brak takiego podejścia do dzieci dlatego woli mnie wysłuchać. Można rzec, że mąż dominuje 24/7. W pracy potrafię podejmować decyzje i takie tam ale w związku służy mi taki układ.
Mojowa i uwierz nie jestem żadną służącą w dom. Partner także gotuje, sprząta choć więcej ja to robię bo pracuję w domu.

Kaguya Taki kot powiadasz. To już wiem dlaczego masz tego ślicznego chodzącego kota na dole każdej wiadomości. Trzeba przyznać, że zasuwa tymi łapkami nieźle

BiteAddict Ładny z ciebie kociak Nieraz też tak mam tylko leżeć w łóżku i tulić się Pana albo siedzieć pomiędzy jego nogami i być głaskaną

[Wysokiblondyn85]

Wiele osób myśli ze dominujący partner to nie wiem jakiś sadysta ze jakaś agresja bicie itd mnie np podnieca uległość kobiety kiedy właśnie spełnia moje zachcianki są to normalne rzeczy nigdy nie próbowałem zabaw bdsm wydaje mi sie ze mnie to nie kręci ale kto wie a mino to jestem dominujący

[BiteAddict]

Napisane przez Wysokiblondyn85

Wiele osób myśli ze dominujący partner to nie wiem jakiś sadysta ze jakaś agresja bicie itd mnie np podnieca uległość kobiety kiedy właśnie spełnia moje zachcianki są to normalne rzeczy nigdy nie próbowałem zabaw bdsm wydaje mi sie ze mnie to nie kręci ale kto wie a mino to jestem dominujący

Możesz mieć dominujący charakter, a mimo to nie lubić bdsm.
Dominujący to nie jest równoznaczne z byciem Sadystą. Istnieją ulegli sadyści i dominujący masochiści.
Agresja nigdy, bdsm to nie jest toksyk.

[Wysokiblondyn85]

Nie wiem czy kręci czy nie zawsze jak widziałem jakieś lateksy batogi i inne takie cuda to mnie to śmieszyło ale może kiedyś spróbuje trzeba sie otwierać na nowe doznania

[BiteAddict]

Napisane przez Wysokiblondyn85

Nie wiem czy kręci czy nie zawsze jak widziałem jakieś lateksy batogi i inne takie cuda to mnie to śmieszyło ale może kiedyś spróbuje trzeba sie otwierać na nowe doznania

Za lateksem też nie przepadam, a zabawek nie musisz używać jeśli Cię śmieszą.
Wszystko zaczyna się w głowie.

[201607040946]

Ja za to uwielbiam zapach skórzanych ubrań normalnie chyba fetysz mam, tak samo jak długie włosy u faceta

[Hibiku]

Napisane przez kaguya

Ja za to uwielbiam zapach skórzanych ubrań normalnie chyba fetysz mam, tak samo jak długie włosy u faceta

Siostro!

U mnie lateks nie pojawił i nie pojawi się raczej nigdy, tematyka bdsm jest tak kosmicznie rozległa, że ogranicza ją wyłącznie wyobraźnia;p aż głupio próbować ją ograniczyć wyłącznie do stylistyki fetish

[Wysokiblondyn85]

Nie wiem może kiedyś trafie na partnerkę która mnie wprowadzi w taki świat jak do tej pory nie spotkałem

[Hibiku]

A nie wystarczy na początek choćby poczytać na ten temat? Żeby mieć pojęcie z czym to się je?

[Jeanne90]

Cześć dziewczyny

Ja sama nie praktykuję BDSM, ale piszę właśnie pracę magisterską o kobietach, które preferują taki układ. Przeprowadzam fajne badanie, czy są usatysfakcjonowane ze swojego życia seksualnego, co im się podoba itp.

Zastanawiam się, czy mogłabym podrzucić Wam link do mojej ankiety? Każdy rozwiązany kwestionariusz jest dla mnie na wagę złota. Z chętnymi Wizażankami chętnie podzielę się wynikami