Perfumy dla żony

[ZadowolonaZonaBedzieSex]

Witam,

Zwracam się do Was z prośbą o pomoc w wybraniu perfum dla żony.
Sprawa nie jest taka prosta jak by się wydawało
ale od początku... parę lat temu kupiłem żonie taki perfum: https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,3...roove-edt.html
był świetny! zapach podobał się i mnie i jej. Był straszni trwały, pamiętam że nawet łóżko nim pachniało Później jako że nie chciałem kupować ciągle takiego samego zapachu wybierałem jakieś inne. Zarówno pod względem marki jak i nuty zapachowej. Ale tu już nigdy nie byłem tak zadowolony. Pachniały ładnie ale były bardzo nie trwałe.
Mimo że niektóre były kupione w galeriowej perfumerii a nie w internecie więc wydaje mi się że powinny być najwyższej klasy.
Teraz postanowiłem że kupie ten sam o którym pisałem. I tu zaczyna się problem. Na stronie np. perfumerii douglas już go nie ma w ofercie. Znalazłem na iperfumy ale troszkę zaniepokoiły mnie opinie użytkowników

Zapach mało trwały. W zwykłym sklepie kosztuje owszem sporo drożej ale cały dzień jest wyczuwalny a spryskane ubranie pachnie nawet następnego dnia.

Na początku piękny zapach porzeczek ale góra pół godziny. Bardzo nietrwały. Szkoda pieniędzy.

Nijak ma się to do moich odczuć. "W zwykłym sklepie" ? To znaczy że tam mają inne niż w zwykłym sklepie?


Ale przejdę do pytania bo się rozpisałem.
Czy znajdę gdzieś jeszcze taki perfum? Tylko oryginalny a nie jakąś nietrwałą "podróbke"(?) A jeżeli nie.. to serdecznie proszę o polecenie czegoś o podobnej nucie zapachowej i trwałości!

Pozdrawiam

[Arsonist]

iPerfumy to jedna z bardziej uznanych perfumerii internetowych. Z całą pewnością mają tam dokładnie to samo, co stacjonarne perfumerie. Możesz spokojnie kupować perfumy na stronach podanych w temacie "Wiarygodne perfumerie internetowe".

Stacjonarnie powinieneś znaleźć ten zapach w SuperPharm, tam mają sporo Escad.

W przypadku wielu perfum są duże rozbieżności w opiniach co do trwałości. Może ktoś trafił na starszy egzemplarz albo z upływem czasu słabiej wyczuwa zapach, który wciąż ma na sobie. Tylko weź pod uwagę, że Escada to nie jest ekstraklasa perfum i całodobowej trwałości nie ma co po niej oczekiwać , gdziekolwiek byś nie kupił.

[Eva888]

Kup jej victor&rolf flowerbomb to będzie nie jeden sex

[NeverGoodEnough18]

Jeśli chodzi o Escady spróbuj z Magnetism, żona powinna być zadowolona .

[Anulenka]

Jeżeli chodzi o trwałość to tak jak koleżanka wyżej wymieniła Victor&Rolf Flowerbomb - trwały zapach i bardzo ładny, ale słodki, więc zależy czy Twoja żona lubi słodkie perfumy A może Hypnotic Poison? Też bardzo trwały, ale też słodki Mniej słodkie perfumy, ale równie trwałe to np Bottega Veneta Eau Legere - moim zdaniem ten zapach jest na prawdę bardzo sexy

[Sylwia1900r]

Kup jej Hermes Kelly Caleche za 370zł. to będziesz sexu miał...
Bo jak wybierzesz takie za 150zł. to z tego twojego pomysłu nici

[ZadowolonaZonaBedzieSex]

Dziękuje za wszystkie odpowiedzi
ale po kolei...

iPerfumy to jedna z bardziej uznanych perfumerii internetowych.

Faktycznie doczytałem że sklep jest bez zarzutów. Prawdopodobnie tam dokonam ostatecznego zakupu.

Kup jej victor&rolf flowerbomb to będzie nie jeden sex

za ten argument ten produkt trafia na listę nominowanych ale to tym zaraz...

Jeśli chodzi o Escady spróbuj z Magnetism, żona powinna być zadowolona .

Ostatnio kupiłem https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,1...t-for-her.html i zawiódł, pachniał ładnie ale bardzo krótko i mało intensywnie ot taki dezodorant. Dlatego z escady zrezygnuje no chyba że znajdę. No chyba że i tym razem też nie będzie takiego zadowolenia jak oczekuje to następnym razem kupię to co kupiłem za pierwszym razem

zależy czy Twoja żona lubi słodkie perfumy

lubi i ja też lubię jak jest słodka

Kup jej Hermes Kelly Caleche za 370zł. to będziesz sexu miał...
Bo jak wybierzesz takie za 150zł. to z tego twojego pomysłu nici

To ja zawszę kupuje żonie perfumy ona sama nigdy ich nie kupuję, więc wątpię żeby się orientowała w cenach, mam też cichą nadzieję że choć by nawet się znała to cena nie jest dla niej najważniejsze kryterium oceny prezentu.
no i

nuty zapachowe: ... nuty skórne (skóra garbowana), nuty drzewne.

to mnie trochu odstrasza w Twojej propozycji.

Oto lista nominowanych:
http://www.iperfumy.pl/viktor-rolf/f...a-dla-kobiet/# - jak tego seksu nie będzie to tu przyjdę z reklamacją

http://www.iperfumy.pl/lancome/poeme...a-dla-kobiet/# - taki sam znalazłem. Spodobała mi się butelka i opis nuty zapachowej, proszę o opinie.

http://www.iperfumy.pl/hermes/elixir...a-dla-kobiet/# - to samo co wyżej.

i ostatni..
http://www.iperfumy.pl/estee-lauder/...a-dla-kobiet/#

trudny wybór przede mną a gra toczy się o wysoką stawkę

[NeverGoodEnough18]

Napisane przez ZadowolonaZonaBedzieSex

http://www.iperfumy.pl/viktor-rolf/f...a-dla-kobiet/# - jak tego seksu nie będzie to tu przyjdę z reklamacją

.

Kup Flowerbomb albo La Vie Est Belle Lancome tutaj link do opisu nut https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,5...belle-edp.html

Jeśli chodzi o słodziaki to polecam jeszcze Jimmy Choo EDP https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,57368,flash-edp.html, Dior Hypnotic Poison https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,6...oison-edp.html i jeszcze Manifesto https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,5...festo-edp.html co byś z tego nie wybrał i żona będzie zadowolona i Ty będziesz zadowolony .

[VI4]

Cięższa artyleria - Keiko Mecheri Ume - słodkie, niebanalne, żona na pewno nie będzie pachnieć jak pół ulicy; Delrae Bois de Paradis; Armani Prive Myrrhe Imperiale; z tańszych - Serge Lutens Chergui - to jest ideał, bo zapach wyjątkowy, można kupić za niewiele ponad 200pln.

[Latiha]

Napisane przez VI4

Cięższa artyleria - Keiko Mecheri Ume - słodkie, niebanalne, żona na pewno nie będzie pachnieć jak pół ulicy; Delrae Bois de Paradis; Armani Prive Myrrhe Imperiale; z tańszych - Serge Lutens Chergui - to jest ideał, bo zapach wyjątkowy, można kupić za niewiele ponad 200pln.

dla mnie Chergui jest orientalnym śmierdziuchem.

Posłuchaj Never, dobrze Ci doradziła Ja też głosuję za Flowerbomb edp albo ewentualnie La Vie Est Belle

[NeverGoodEnough18]

Napisane przez Latiha

dla mnie Chergui jest orientalnym śmierdziuchem.

Posłuchaj Never, dobrze Ci doradziła Ja też głosuję za Flowerbomb edp albo ewentualnie La Vie Est Belle

Ja co prawda nie znam tych zapachów które wymieniła wizażanka wyżej ale skoro autorowi zapadła tak w pamięć Escada to ja bym nie zaczynała z niszą tylko właśnie wybrała takie dość popularne słodziaki- większa szansa, że przypadnie do gustu. W końcu gra toczy się o wysoką stawkę .

[VI4]

Napisane przez Latiha

dla mnie Chergui jest orientalnym śmierdziuchem.

cóż, dla mnie proponowane popularne perfumy są zapachami bez polotu i odrobiny oryginalności - proponowana przeze mnie "nisza" jest niszą jedynie w kwestii dostępności, bo założę się, że gdyby Ume stało w sephorze i było połowę tańsze, miałoby wzięcie na poziomie madmłazelki. Kiedyś pokazałam znajomym, używającym zwykle popularnych zapachów, Fille en Aiguilles - teraz używają go obydwoje i dziwią się, jak mogli się psikać tym co wszyscy dookoła.

Jeśli żonie podobał się ulepny słodziak, to Bois de Paradis w sam raz dla mniej - kupić próbkę i spróbować dużo nie kosztuje, a nie będzie pachnieć tym co wszyscy. I doceni poszukiwania

[NeverGoodEnough18]

Napisane przez VI4

cóż, dla mnie proponowane popularne perfumy są zapachami bez polotu i odrobiny oryginalności - proponowana przeze mnie "nisza" jest niszą jedynie w kwestii dostępności, bo założę się, że gdyby Ume stało w sephorze i było połowę tańsze, miałoby wzięcie na poziomie madmłazelki. Kiedyś pokazałam znajomym, używającym zwykle popularnych zapachów, Fille en Aiguilles - teraz używają go obydwoje i dziwią się, jak mogli się psikać tym co wszyscy dookoła.

Jeśli żonie podobał się ulepny słodziak, to Bois de Paradis w sam raz dla mniej - kupić próbkę i spróbować dużo nie kosztuje, a nie będzie pachnieć tym co wszyscy. I doceni poszukiwania

Ojj zgadzam się szkoda, że z dostępnością niszy u nas tak słabo. Ja dopiero zaczynam poznawać te zapachy i w kilku zdążyłam się już zakochać . Niestety czasem zdobycie próbek do testów graniczy z cudem . Bo albo ceny zatrważające albo jak chce się z kimś wymienić to ta druga osoba też najczęściej szuka czegoś niszowego więc LVEB jej nie zaproponuję .

[VI4]

Napisane przez NeverGoodEnough18

Ojj zgadzam się szkoda, że z dostępnością niszy u nas tak słabo. Ja dopiero zaczynam poznawać te zapachy i w kilku zdążyłam się już zakochać . Niestety czasem zdobycie próbek do testów graniczy z cudem . Bo albo ceny zatrważające albo jak chce się z kimś wymienić to ta druga osoba też najczęściej szuka czegoś niszowego więc LVEB jej nie zaproponuję .

cóż, pozostaje inwestować w próbki - w quality, lului i galilu kosztują zazwyczaj od 8 do 12pln. Wymienione przeze mnie zapachy są z nurtu "manstream w niszy" - nic dziwacznego. Co do wymianek - cóż, posiadanie zasobu niszowych próbek wcale nie gwarantuje, że uda się wymienić na to co by się chciało...

Dodam, że ja wydaję ok 100 pln miesięcznie na próbki (nie licząc rozbiórek). Teraz staram się przystopować, poza tym - trochę już znam, ale zawsze się znajdzie coś nowego, co MUSZĘ po prostu poznać - a inaczej niż kupując próbkę się nie da...

[NeverGoodEnough18]

Napisane przez VI4

cóż, pozostaje inwestować w próbki - w quality, lului i galilu kosztują zazwyczaj od 8 do 12pln. Wymienione przeze mnie zapachy są z nurtu "manstream w niszy" - nic dziwacznego. Co do wymianek - cóż, posiadanie zasobu niszowych próbek wcale nie gwarantuje, że uda się wymienić na to co by się chciało...

Dodam, że ja wydaję ok 100 pln miesięcznie na próbki (nie licząc rozbiórek). Teraz staram się przystopować, poza tym - trochę już znam, ale zawsze się znajdzie coś nowego, co MUSZĘ po prostu poznać - a inaczej niż kupując próbkę się nie da...

Ostatnio właśnie zamawiałam w Galilu 3 próbki . Bardzo lubię ten sklep- jak zamawiałam molekuły to dostałam kilka próbek do przetestowania i wszystko było tak pięknie zapakowane, nawet podpisali czym pachnie pudełko . Ja ostatnio właśnie znowu zaczęłam szaleć z próbkami i odlewkami . Wszystko mnie ostatnio nudzi i szukam zapachu który powali mnie na kolana. Ostatnio zakochałam się w L'Or de Torrente . Nie ma to jak zakochać się w zapachu którego już nie produkują . Na szczęście dzięki jednej z wizażanek mam już 2 flaszki tego cuda.

[VI4]

Ano, testowanie wciaga no ale inaczej nie da sie trafic na cos, co zachwyci...ja juz troche zapachow poznalam, i mam inny problem - malo co zachwyca, i w sumie nie wiem czego bym chciala. Ale czekam na probki, z ktorymi wiaze duze nadzieje - moze bedzie z tego cos wiecej

Zamwiajac flakon warto prosic o konkretne probki - zazwyczaj sie je dostaje

[NeverGoodEnough18]

Napisane przez VI4

Ano, testowanie wciaga no ale inaczej nie da sie trafic na cos, co zachwyci...ja juz troche zapachow poznalam, i mam inny problem - malo co zachwyca, i w sumie nie wiem czego bym chciala. Ale czekam na probki, z ktorymi wiaze duze nadzieje - moze bedzie z tego cos wiecej

Zamwiajac flakon warto prosic o konkretne probki - zazwyczaj sie je dostaje

A powiedz proszę na jakie próbeczki czekasz .
Nawet nie wiedziałam, że do zamówienia można prosić o konkretne próbki, myślałam, że wrzucają losowo. Będę niedługo zamawiać z Galilu więc może napiszę z prośbą o kilka próbek .

[VI4]

Napisane przez NeverGoodEnough18

A powiedz proszę na jakie próbeczki czekasz .
Nawet nie wiedziałam, że do zamówienia można prosić o konkretne próbki, myślałam, że wrzucają losowo. Będę niedługo zamawiać z Galilu więc może napiszę z prośbą o kilka próbek .

hmm, o jednym nie powiem - jak się wyklaruje, to na pewno się pochwalę. I czekam na Olympic Rainforest - za całe 30pln przylecą do mnie (mam nadzieję) dwie próbki tego zapachu i jeszcze jedna tej same marki, nie pamiętam nazwy.

Warto planując zakupy zrobić przegląd oferty, i poprosić o konkretne próbki - bardzo rzadko zdarzyło mi się nie dostać tego, o co prosiłam (chyba w lului, kiedy chciałam próbkę czegoś droższego).

[Sylwia1900r]

Napisane przez ZadowolonaZonaBedzieSex

Dziękuje za wszystkie odpowiedzi

To ja zawszę kupuje żonie perfumy ona sama nigdy ich nie kupuję, więc wątpię żeby się orientowała w cenach, mam też cichą nadzieję że choć by nawet się znała to cena nie jest dla niej najważniejsze kryterium oceny prezentu.

Ty się łudzisz, twoja żona zna ceny perfum Nie jest przecież niemowlakiem i umie czytać, są gazety babskie, telewizja, internet, ah faceci myślą że wszystkie rozumy wyzjadali

[Fenris]

Uważam, że La Vie Est Belle Lancome powinien się żonie spodobać, skoro lubi słodkie zapachy. Ma bardzo ładny, elegancki flakonik i raczej większości kobiet się teraz podoba (ja go nie noszę, ale uważam, że jest ładny).
Hypnotic Poison raczej nie, bo to waniliowy killer (lubię go bardzo, ale nie jest dla wszystkich). Chyba, że żona lubi taką "zimną" wanilię.
Flowerbomb dla mnie jest mega paskudny, ale co kto lubi
Chergui raczej za ciężkie dla nowicjusza.

---------- Dopisano o 16:49 ---------- Poprzedni post napisano o 16:48 ----------

Napisane przez Sylwia1900r

Ty się łudzisz, twoja żona zna ceny perfum Nie jest przecież niemowlakiem i umie czytać, są gazety babskie, telewizja, internet, ah faceci myślą że wszystkie rozumy wyzjadali

Nie bardzo rozumiem co ma do rzeczy cena, bo tu chodzi o PREZENT.
Zresztą te same perfumy w Douglasie mogą kosztować 500zł, a w perfumerii internetowej 200zł.
Może autor wątku ma normalną żonę, a nie wstrętną pazerotę.