Napiwek dla kuriera. Dawać czy nie dawać? - Strona 3 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2017-01-29, 13:46   #61
ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 18 638
Dot.: Napiwek dla kuriera. Dawać czy nie dawać?

[1=019cbfde5cc6e455fa19b01 1903180c9b735c7f6;7027931 1]Wszystko działa w dwie strony. Kurier zbaczając z trasy i dowożąc tobie specjalnie paczkę też traci czas i też przez to może być później w domu. Bo przecież jedzie wg określonej trasy i po kolei dostarcza te paczki, stoi w korkach itd.
Wiadomo że trafiają się rożni ludzie, ale w 99,99% przypadków wystarczy bycie miłym a nie roszczeniową zołzą i można się dogadać żeby obie strony był zadowolone. I dotyczy to wszystkich profesji[/QUOTE]

Ja jestem zołzą?
Facet był u mnie w pracy z przesyłką do kogoś innego, mi mojej nie dał, a potem miał pretensje uj wie o co. To była ewidentnie jego wina, nie moja. Widocznie po kolei jednak nie dostarczał.
Albo zamawiałam do domu, bo byłam na urlopie, sprzedający wysłał paczkę w zadeklarowanym czasie, ale kurier nie dostarczył w przewidzianym czasie, mnie się skończyło wolne, wróciłam do pracy i dzwonił do mnie z pretensjami, że mnie tam nie ma. Uj z tym, że miał być dwa dni wcześniej.
Albo foch, że w mojej firmie o 14 zamykane są główne drzwi i może wejść tylko bocznymi.
I foch, że jak dojedzie to musi do mnie zadzwonić, bo do moich pomieszczeń osobom postronnym wstęp wzbroniony. I że w ogóle pracuję, zamiast czekać na niego przed drzwiami dwie godziny.
Bycie miłym jakoś nigdy nie wystarcza. Szczerze to jak na razie z tych wszystkich kurierów dwaj (ostatni) byli spoko, reszta z wielką łaską wykonuje swoją pracę.

Edytowane przez ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee
Czas edycji: 2017-01-29 o 13:52
ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-01-29, 13:54   #62
haniavit
Raczkowanie
 
Avatar haniavit
 
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 425
Dot.: Napiwek dla kuriera. Dawać czy nie dawać?

Cytat:
Napisane przez invisible_01 Pokaż wiadomość
A kurierzy dziwnym trafem wiecznie mają problem z dostarczaniem przesyłek na czas i robią wielką łaskę, że zamawiając paczkę do pracy (bo przecież do domu mi jej w życiu nie przywiozą, bo po 16:00 już nie pracują) nie będę przez te 3-godzinne widełki oczekiwała na nich przed wejściem do firmy, tylko muszą do mnie zadzwonić i dopiero zejdę. Zawsze jest foch i wielka obraza, mimo że w adresie wyraźnie podaję informację, że jest to biurowiec i proszę o SMSa/telefon wcześniej, to zejdę, żeby kurier nie musiał czekać. A wiecznie jest zaskoczenie.
właśnie przez to nie znoszę kurierów. Jak tylko mogę to unikam przesyłek kurierskich, ale niestety często się to nie udaje. Za każdym razem też podaje informacje, żeby zadzwonić do mnie przed przyjazdem, bo jeżeli zamawiam paczkę do domu, to niestety nie działa mi domofon, jak do pracy to nie przyjmują paczek dla pracowników. Zawsze jest foch, obraza majestatu i pytanie czy nie mogę podać normalnego adresu, gdzie będę siedzieć i czekać
__________________

In the age of information,
IGNORANCE IS A CHOICE.
haniavit jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-01-29, 14:00   #63
zakonna
Naczelna Nastolatka
 
Avatar zakonna
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
Dot.: Napiwek dla kuriera. Dawać czy nie dawać?

Fakt, często dzwonią i się dziwią, że o 12 czy 13 jestem w pracy i jeszcze odmawiam odebrania przesyłek w pracy. Bywa, że focha mają, ale przeważnie udaje mi się umówić albo na późniejszą godzinę dostawy albo na zostawienie paczki gdzie indziej.
__________________
Małgorzata i spółka.
Matka natura to suka.
zakonna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-01-29, 14:28   #64
AnnaAleksndra
Raczkowanie
 
Avatar AnnaAleksndra
 
Zarejestrowany: 2016-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 278
Dot.: Napiwek dla kuriera. Dawać czy nie dawać?

Cytat:
Napisane przez eyo Pokaż wiadomość
ludzie wszędzie są tacy sami temat o kurierach ale argument "bo to nie jest lekka praca" jest za przeproszeniem z bo niby kto ma lekką pracę (heh skojrzyło mi się z mityczna, wiecznie poszukiwaną "lekką pracą biurową")

i z całą sympatią ale ja już przestałam dopłacać za konkretna godzinę dostawy bo jeszcze NIGDY nie zdarzyło mi się żeby się kurier wyrobił i mam w najgłębszym poważaniu czyja to wina (czy to kulawego zarządzania czy kuriera, który musiał wszamać chińskie przed dostawą - bo i takie przypadki trafiałam)

ja wychodzę z prostego założenia - usługa kosztuje X więc oczekuje, że za X zostanie wykonana POPRAWNIE, postawy roszczeniowej na zasadzie "zapłaciła pani X to dostanie pani byle co ale uwaga, uwaga - jest okazja - jak pani dopłaci komuś kto zarabia to może łaskawie ten ktoś zrobi to za co pani już zapłaciła" nie rozumiem i nie będę jej przyklaskiwać

w pracy na siłę nikogo nie trzymają, warunki płacowe są na umowie i jak ktoś idzie do roboty z myślą "pensja jest kijowa a ja będę kijowym pracownikiem dla każdego kto nie dopłaci haraczu" to ja prędzej na taką osobę skargę złożę niż napiwek dam



ale po co mnie o to pytasz? poruszyłam w moim poście te kwestię retorycznie w odpowiedzi na bzdurne teksty z serii "to nie jest lekka praca" dotyczące tego czemu niby kurierom się należą napiwki
O nie, kurierom nie należą się napiwki. Pytanie było co myślicie a nie czy się należą. Należy to się pensja pracodawcy za wykonaną pracę. Podobnie jak kelnerom. Napiwki się nie należą nikomu bo tak.

Wysłane z mojego GT-I9505 przy użyciu Tapatalka
__________________
Za dnia aniołem, w nocy diabłem.
Blog o zabiegach kosmetycznych na twarz
Moje Legginsy sportowe

AnnaAleksndra jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-01-29, 14:30   #65
019cbfde5cc6e455fa19b011903180c9b735c7f6
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 10 573
Dot.: Napiwek dla kuriera. Dawać czy nie dawać?

Kurier nie ma obowiązku dzwonić do klienta czy np wydawania reszty (bo klient ma mieć odliczona kwotę jak w autobusie czy sklepie) .
Ale ci których spotykam na swojej drodze dzwonią zawsze, nawet jak nie odbieram piszą smsy (nie wiem może mają płacone od dostarczonej paczki jakoś dodatkowo)
Czy wam się to podoba czy nie przesyłki kurierskie są dla kogoś kto siedzi w domu czy dla firm otwartych w stałych godzinach. Trzeba to przyjąć do wiadomości i tyle. skoro kurierzy pracują w danych godzinach to jasne jest że i w takich dostarczają paczki, a mając ich kilkadziesiąt/kilkaset nie są w stanie dostarczyć wszystkich o 17 bo ludzie kończą pracę. Do tego mają jeszcze odbiory paczek w określonych godzinach.
Wymagasz żeby kasjerka została dłużej bo w ostatniej chwil przychodzisz robić zakupy i szwendasz się pół godziny po sklepie?
019cbfde5cc6e455fa19b011903180c9b735c7f6 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-01-29, 14:43   #66
invisible_01
Zakorzeniona
 
Avatar invisible_01
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 947
Dot.: Napiwek dla kuriera. Dawać czy nie dawać?

[1=019cbfde5cc6e455fa19b01 1903180c9b735c7f6;7028998 6]Wymagasz żeby kasjerka została dłużej bo w ostatniej chwil przychodzisz robić zakupy i szwendasz się pół godziny po sklepie?[/QUOTE]
No właśnie Ty chyba nie rozumiesz jednej rzeczy. Są zawody, w których choćby nie wiem co pracujesz 7-15 i nikt Ci nie każde dłużej zostać. Ale jest całe mnóstwo zawodów, w których bardzo często czas Twojej pracy zależy od ilości klientów. I tak, niestety - jeśli sklep jest czynny do 21:00, a o 20:55 przed kasą ustawi się kasjerce 20 osób, to nie ma szansy, że ona o 21:00 skończy. Tak samo jak pracowałam w kinie, to w założeniu jeśli miałam zmianę do 20:00, a seans się kończył o 20:50, to liczyli, że od razu z chwilą pojawienia się napisów ludzie wstaną z miejsc i wyjdą. Bywało jednak bardzo często tak, że ludzie zostawali na napisach i dopiero o 21:05 opuszczali salę. No cóż, bywa. Praca z klientem taka jest. Tyle tylko, że kasjerka w sklepie nie ma prawa krzyknąć, że "Państwo już zakupów nie zrobią, bo ja skończyłam pracę", za to kurierzy wielokrotnie bardzo opryskliwie informowali mnie, że paczka jest zostawiona u sąsiada (jakim prawem?) albo, że została do systemu wbita jako dostarczona, bo się nie wyrobił, ale MOŻE jutro ją dostanę, tylko najlepiej, żebym warowała na kuriera przed wejściem, to łaskawie dostarczy mi moją paczkę.
invisible_01 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-01-29, 14:55   #67
019cbfde5cc6e455fa19b011903180c9b735c7f6
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 10 573
Dot.: Napiwek dla kuriera. Dawać czy nie dawać?

Cytat:
Napisane przez invisible_01 Pokaż wiadomość
No właśnie Ty chyba nie rozumiesz jednej rzeczy. Są zawody, w których choćby nie wiem co pracujesz 7-15 i nikt Ci nie każde dłużej zostać. Ale jest całe mnóstwo zawodów, w których bardzo często czas Twojej pracy zależy od ilości klientów. I tak, niestety - jeśli sklep jest czynny do 21:00, a o 20:55 przed kasą ustawi się kasjerce 20 osób, to nie ma szansy, że ona o 21:00 skończy. Tak samo jak pracowałam w kinie, to w założeniu jeśli miałam zmianę do 20:00, a seans się kończył o 20:50, to liczyli, że od razu z chwilą pojawienia się napisów ludzie wstaną z miejsc i wyjdą. Bywało jednak bardzo często tak, że ludzie zostawali na napisach i dopiero o 21:05 opuszczali salę. No cóż, bywa. Praca z klientem taka jest. Tyle tylko, że kasjerka w sklepie nie ma prawa krzyknąć, że "Państwo już zakupów nie zrobią, bo ja skończyłam pracę", za to kurierzy wielokrotnie bardzo opryskliwie informowali mnie, że paczka jest zostawiona u sąsiada (jakim prawem?) albo, że została do systemu wbita jako dostarczona, bo się nie wyrobił, ale MOŻE jutro ją dostanę, tylko najlepiej, żebym warowała na kuriera przed wejściem, to łaskawie dostarczy mi moją paczkę.
Jak pracowałam w Biedrze to kierownik biegał i delikatnie ponaglał zza regałów że zapraszamy już do kas . I musiałam normalnie policzyć zakupy, przecież nie naplułam mu w te zakupy.
Teraz tez mam klientów, którym nie mogę powiedzieć że już kończę zmianę tylko muszę go do końca obsłużyć. Ostatnio zostałam przez to w pracy 20 min.
W święta kurierzy pracują nawet i do 21. Nie rzucają paczek i idą do domu tylko dostarczają czy próbują dostarczyć. A że klienta nie ma w domu to jego strata.

Fakt nie jest dopuszczalne, zostawienie bez czyjejś wiedzy paczki u sąsiada czy nabicie jej jako dostarczonej bez dostarczenia. Za to należy sie reklamacja dla kuriera bo robi źle.
Chodzi mi o wymaganie żeby kurier biegał za klientem i się dostosowywał do jego preferencji, czy wydzwaniał kilka razy. Bo nie ma takiego obowiązku. Klient ma obowiązek być pod adresem który podał. Chyba, że wykupuje jakąś ekstra płatną usługę.
019cbfde5cc6e455fa19b011903180c9b735c7f6 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2017-01-29, 15:00   #68
201701300929
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 2 208
Dot.: Napiwek dla kuriera. Dawać czy nie dawać?

[1=019cbfde5cc6e455fa19b01 1903180c9b735c7f6;7028998 6]Kurier nie ma obowiązku dzwonić do klienta czy np wydawania reszty (bo klient ma mieć odliczona kwotę jak w autobusie czy sklepie) .
Ale ci których spotykam na swojej drodze dzwonią zawsze, nawet jak nie odbieram piszą smsy (nie wiem może mają płacone od dostarczonej paczki jakoś dodatkowo)
Czy wam się to podoba czy nie przesyłki kurierskie są dla kogoś kto siedzi w domu czy dla firm otwartych w stałych godzinach. Trzeba to przyjąć do wiadomości i tyle. skoro kurierzy pracują w danych godzinach to jasne jest że i w takich dostarczają paczki, a mając ich kilkadziesiąt/kilkaset nie są w stanie dostarczyć wszystkich o 17 bo ludzie kończą pracę. Do tego mają jeszcze odbiory paczek w określonych godzinach.
Wymagasz żeby kasjerka została dłużej bo w ostatniej chwil przychodzisz robić zakupy i szwendasz się pół godziny po sklepie?[/QUOTE]

kurierzy chyba nie maja w umowach sztywnych godzin pracy ?,
mysle, ze nic nie stoi na przeszkodzie,zeby jezdzili wieczorem tylko nie maja na to ochoty,
dla mnie to zreszta dziwne bo ktos kto im organizuje prace powinine tez o tym pomyslec-samo przez sie rozumie, ze jak pojedzie raz o 20 i dostarczy paczke to wyjdzie taniej niz jak pojedzie 3 razy o 12 i nikogo nie zastanie,
zauwazylam jakis cza stemu zamawiajac w necie,ze niektore firmy kurierskie maja juz wybor godziny ale jeszcze nie wszytskie
201701300929 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-01-29, 15:17   #69
_Matilde_
Biała Dama
 
Avatar _Matilde_
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 6 434
Dot.: Napiwek dla kuriera. Dawać czy nie dawać?

Ja zwykle zamawiam placac przez internet wiec odbierajac tylko dziekuje i do widzenia. Jak trzeba placic przy odbiorze to nie daje napiwkow ale i nie czekam na wydanie reszty.
Od kurierow wole przesylke przez poczte bo listonosz mnie zna i wie czy jestemw domu czy w pracy, ewentualnie jak mnie wcale nie ma to zostawi u rodziny. Plus mieszkania w malej miejscowosci.
__________________
Weź głęboki wdech
Życie wokół ciebie słodkie jest jak bananowy dżem


Webook
Filmweb
Last.fm
_Matilde_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-01-29, 15:17   #70
019cbfde5cc6e455fa19b011903180c9b735c7f6
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 10 573
Dot.: Napiwek dla kuriera. Dawać czy nie dawać?

Cytat:
Napisane przez Nocna Nimfa Pokaż wiadomość
kurierzy chyba nie maja w umowach sztywnych godzin pracy ?,
mysle, ze nic nie stoi na przeszkodzie,zeby jezdzili wieczorem tylko nie maja na to ochoty,
dla mnie to zreszta dziwne bo ktos kto im organizuje prace powinine tez o tym pomyslec-samo przez sie rozumie, ze jak pojedzie raz o 20 i dostarczy paczke to wyjdzie taniej niz jak pojedzie 3 razy o 12 i nikogo nie zastanie,
zauwazylam jakis cza stemu zamawiajac w necie,ze niektore firmy kurierskie maja juz wybor godziny ale jeszcze nie wszytskie
Kurierzy zaczynają pracę o 6 lub 7 rano. Rozwożą paczki a potem jeszcze odbierają paczki od klientów czy firm. Np w firmie u mojego męża zlecenia są do 17:30. I potem już nie można nadać paczki. Więc teoretycznie kończy o 17:30. Ale często zostają mu paczki i jeszcze je rozwozi. A jeszcze musi wrócić i rozładować się, rozliczyć z kasy, podjechać na myjnię, zatankować, czasem wymienić coś w aucie (auto należy do firmy ale on ma obowiązek o nie dbać) Pensja stała, nie ma stawki godzinowej. I tak to praca na 1,5 etatu.

Edytowane przez 019cbfde5cc6e455fa19b011903180c9b735c7f6
Czas edycji: 2017-01-29 o 15:25
019cbfde5cc6e455fa19b011903180c9b735c7f6 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-01-29, 15:23   #71
_Matilde_
Biała Dama
 
Avatar _Matilde_
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 6 434
Dot.: Napiwek dla kuriera. Dawać czy nie dawać?

.
__________________
Weź głęboki wdech
Życie wokół ciebie słodkie jest jak bananowy dżem


Webook
Filmweb
Last.fm

Edytowane przez _Matilde_
Czas edycji: 2017-01-30 o 17:36 Powód: zdublowany post
_Matilde_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2017-01-29, 15:33   #72
201701300929
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 2 208
Dot.: Napiwek dla kuriera. Dawać czy nie dawać?

[1=019cbfde5cc6e455fa19b01 1903180c9b735c7f6;7029173 1]Kurierzy zaczynają pracę o 6 lub 7 rano. Rozwożą paczki a potem jeszcze odbierają paczki od klientów czy firm. Np w firmie u mojego męża zlecenia są do 17:30. I potem już nie można nadać paczki. Więc teoretycznie kończy o 17:30. Ale często zostają mu paczki i jeszcze je rozwozi. A jeszcze musi wrócić i rozładować się, rozliczyć z kasy, podjechać na myjnię, zatankować, czasem wymienić coś w aucie (auto należy do firmy ale on ma obowiązek o nie dbać) Pensja stała, nie ma stawki godzinowej. I tak to praca na 1,5 etatu.[/QUOTE]

No o tym wlasnie pisze-nic dziwnego bo nie wszyscy sa w domu w poludnie. Jakby czesc kurierow rozwozila tylko wieczorem to by sie okazalo,ze zamiast bez sensu jezdzic 8 h moznaby czasem jedzizc 4 ale w innych godzinach

rozliczyc sie i tankowac chyba nie musi codziennie o 17,moze wczesniej, ale to kwestia juz organizacji wg mnie,
a to,ze trzeba cos zrobic po godzinach to nie tylko rpoblem kurierow...no tak jest i nie tylko u kurierow
201701300929 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-01-29, 17:14   #73
Kamea2000
Zakorzenienie
 
Avatar Kamea2000
 
Zarejestrowany: 2013-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 932
Dot.: Napiwek dla kuriera. Dawać czy nie dawać?

Kiedyś gdy zamawiałam bardzo mało to dawałam napiwki. Obecnie jednak kuriera mam średnio 7-8 razy w miesiącu, więc nie daję.
Ale mieszkam na parterze i przesyłki w zdecydowanej większości nie są duże ani ciężkie.
Wyjątek stanowi Pan od pizzy, tu zawsze dajemy.
Kamea2000 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-01-29, 17:31   #74
019cbfde5cc6e455fa19b011903180c9b735c7f6
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 10 573
Dot.: Napiwek dla kuriera. Dawać czy nie dawać?

Cytat:
Napisane przez Nocna Nimfa Pokaż wiadomość
No o tym wlasnie pisze-nic dziwnego bo nie wszyscy sa w domu w poludnie. Jakby czesc kurierow rozwozila tylko wieczorem to by sie okazalo,ze zamiast bez sensu jezdzic 8 h moznaby czasem jedzizc 4 ale w innych godzinach

rozliczyc sie i tankowac chyba nie musi codziennie o 17,moze wczesniej, ale to kwestia juz organizacji wg mnie,
a to,ze trzeba cos zrobic po godzinach to nie tylko rpoblem kurierow...no tak jest i nie tylko u kurierow
No akurat rozliczyć się musi codziennie na koniec pracy. I osoby które go rozliczają muszą też siedzieć w pracy do ostatniego kuriera, więc każdemu zależny na tym aby wcześniej skończyć.
019cbfde5cc6e455fa19b011903180c9b735c7f6 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-01-29, 17:45   #75
blue3
dead & alive
 
Avatar blue3
 
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 3 330
Dot.: Napiwek dla kuriera. Dawać czy nie dawać?

Cytat:
Napisane przez Nocna Nimfa Pokaż wiadomość
No o tym wlasnie pisze-nic dziwnego bo nie wszyscy sa w domu w poludnie. Jakby czesc kurierow rozwozila tylko wieczorem to by sie okazalo,ze zamiast bez sensu jezdzic 8 h moznaby czasem jedzizc 4 ale w innych godzinach

rozliczyc sie i tankowac chyba nie musi codziennie o 17,moze wczesniej, ale to kwestia juz organizacji wg mnie,
a to,ze trzeba cos zrobic po godzinach to nie tylko rpoblem kurierow...no tak jest i nie tylko u kurierow
Są firmy, które pracują od 6-13 i trzeba im dostarczyć paczki przed zamknięciem, a kurier ma ustaloną trasę. Jedzie po kolei adresami, a nie "najpierw pojadę do pani X, bo jest jeszcze w domu", a "potem do Y, bo zadzwoniła, że ma 15 minut na odebranie paczki". Czytając ten temat dziwię się jak bardzo niektórzy są oderwani od rzeczywistości
blue3 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-01-29, 18:06   #76
019cbfde5cc6e455fa19b011903180c9b735c7f6
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 10 573
Dot.: Napiwek dla kuriera. Dawać czy nie dawać?

Cytat:
Napisane przez blue3 Pokaż wiadomość
Są firmy, które pracują od 6-13 i trzeba im dostarczyć paczki przed zamknięciem, a kurier ma ustaloną trasę. Jedzie po kolei adresami, a nie "najpierw pojadę do pani X, bo jest jeszcze w domu", a "potem do Y, bo zadzwoniła, że ma 15 minut na odebranie paczki". Czytając ten temat dziwię się jak bardzo niektórzy są oderwani od rzeczywistości
A jeszcze musi znaleźć miejsce żeby zaparkować.
Paczki zagraniczne po które trzeba w środku dnia wrócić na bazę. A potem odebrać znów i znów zawieźć, żeby pojechały na lotnisko. Z tego co pamiętam to jeżeli taka paczka nie wleci w Polski to jest tysiąc złotych kary (dla przewoźnika nie kuriera). Więc wiadomo, że to ważniejsze niż paczka dla Pani Jadzi.
Do tego inne przeróżne kary za nieumyty samochód, niedostarczenie paczki na czas, niedomknięte okno, zły kod, podwójne zeskanowanie paczki z pośpiechu itp. Wynajęci ludzie robią im zdjęcia na mieście żeby przyłapać na nieprzestrzeganiu zasad, audyty itd.

Jak to w większości prac określony schemat i porządek. I paczek cała paka. I też są odpowiednio ułożone, kurier ma przerzucić wszystko, żeby wyciągnąć jedną bo komuś zależy żeby mieć za 15 min?

Edytowane przez 019cbfde5cc6e455fa19b011903180c9b735c7f6
Czas edycji: 2017-01-29 o 18:13
019cbfde5cc6e455fa19b011903180c9b735c7f6 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-01-29, 20:38   #77
7d825fa9fec57cf5623273fe7eca2ef8f2442710_5d59d871e15d0
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 6 036
Dot.: Napiwek dla kuriera. Dawać czy nie dawać?

Jak dla mnie to powinno byc jak z poczta. Proba doreczenia, jesli brak reakcji to niech sobie klient jedzie do siedziby odbierac. Jak ktos zamawia kuriera to chyba powinien ogarniac ze musi odebrac te paczke.. Zawsze mozna sie dogadac z sasiadem/ zamowic do rodzicow/ do firmy lub sobie darowac zakup naprawde nie kumam ludzi ktorzy pracuja do 17, kurierzy jezdza do 16 i maja pretensje niewiadomo do kogo ze nie ma jak paczki odebrac

Co do glownego pytania. Nie daje napiwko. Place zawsze przez internet i nie nosze przy sobie gotowki.


Wysłane z mojego LG-H955 przy użyciu Tapatalka
7d825fa9fec57cf5623273fe7eca2ef8f2442710_5d59d871e15d0 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-01-29, 21:08   #78
Timon i Pumba
hakuna matata
 
Avatar Timon i Pumba
 
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 22 754
Dot.: Napiwek dla kuriera. Dawać czy nie dawać?

Treść usunięta
Timon i Pumba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-01-29, 21:34   #79
martynka9007
Rozeznanie
 
Avatar martynka9007
 
Zarejestrowany: 2014-12
Lokalizacja: łódzkie
Wiadomości: 755
Dot.: Napiwek dla kuriera. Dawać czy nie dawać?

Hehehe najlepiej żeby kurierzy pracowali 24h/ na dobe żeby wszystkim pasowało i to ja jestem okropnym dostawcą bo mając codziennie ponad 100 paczek i robiąc jeszcze zaściankowe miejscowości nie chciałam się wrócić do pani 30km żeby doręczyć jej paczkę bo właśnie wróciła do domu. Klient był poinformowany gdzie jest jego paczka i że może podjechać po nią do mnie do auta bądź do magazynu na koniec dnia. Jakbym miała się dostosować do wymagań każdego ze 100 klientów to bym kończyła o 24 a nie o 18 i spalała 3 razy tyle benzyny kręcąc się bez sensu wkoło. Kurier ma z góry ustaloną trasę którą jezdzi codziennie i jak ktos często zamawia paczki to wie o której się można go spodziewać. Zresztą zazwyczaj się obdzwania klientów rano i ustala że będę o tej i o tej, pani jest w pracy i nie drze na mnie ryja przez telefon a ja mam po drodze to zawioze jej do pracy. Baba pretensjonalna z fochem że ona jest w pracy i MUSZE przyjechać wtedy a wtedy. NIE MUSZĘ i tego nie zrobie. Następna próba doręczenia kolejnego dnia o tej samej godzinie. I można sobie dzwonić i skargi składać. Jak pisała Edyta zamawiasz na dany adres to masz być w domu. Dlatego ja uważam że jak kurier idzie na rękę klientowi a ten się upiera że mam mu wydać 10gr których nie mam to takiego klienta sie olewa. Natomiast jeśli ktoś w ramach wdzięczności że poświęcasz dla niego swój prywatny czas powie żeby mu nie wydawać tych 2zł reszty to jest to miły gest i takiemu klientowi się idzie na rękę.

---------- Dopisano o 22:34 ---------- Poprzedni post napisano o 22:23 ----------

[1=ce453443562697063682673 4dc4cc81c1d23e519_62b0fbf 266bee;70288396]Ja jestem zołzą?
Facet był u mnie w pracy z przesyłką dol kogoś innego, mi mojej nie dał, a potem miał pretensje uj wie o co. To była ewidentnie jego wina, nie moja. Widocznie po kolei jednak nie dostarczał.
Albo zamawiałam do domu, bo byłam na urlopie, sprzedający wysłał paczkę w zadeklarowanym czasie, ale kurier nie dostarczył w przewidzianym czasie, mnie się skończyło wolne, wróciłam do pracy i dzwonił do mnie z pretensjami, że mnie tam nie ma. Uj z tym, że miał być dwa dni wcześniej.
Albo foch, że w mojej firmie o 14 zamykane są główne drzwi i może wejść tylko bocznymi.
I foch, że jak dojedzie to musi do mnie zadzwonić, bo do moich pomieszczeń osobom postronnym wstęp wzbroniony. I że w ogóle pracuję, zamiast czekać na niego przed drzwiami dwie godziny.
Bycie miłym jakoś nigdy nie wystarcza. Szczerze to jak na razie z tych wszystkich kurierów dwaj (ostatni) byli spoko, reszta z wielką łaską wykonuje swoją pracę.[/QUOTE]

Tak. Ty jesteś zołzą i gdybyś trafiła na mnie to byś nigdy paczki żadnej nie odebrała bo mam uczulenie na takie osoby jak Ty. Najbardziej mnie rozbawiło że myślisz że Ci kurier przetrzymywał paczkę przez dwa dni kiedy miałaś urlop. Mam wrażenie że masz problem z logicznym myśleniem. Skoro przywiózł Ci danego dnia paczkę, widocznie wydali mu ją tego dnia na magazynie. Uproszcze Ci to kurier odbiera paczkę od osoby od ktorej zamawiałaś. Kurier jedzie na magazyn zawieść paczkę, tam odbywa się sortowanie paczek po które przyjezdza wielki tir i zawozi do punktu ktory obsługuje Twoją miejscowość. W kolejnym magazynie paczka jest wydawana kolejnemu kurierowi który niestety musi ją doręczyć Tobie. Gdzie tu złośliwość kuriera? Ano nigdzie za to z Ciebie jad się wylewa i opluwasz innych bo masz taką ochotę. Pozdrawiam więcej życzliwości
__________________
Jeśli czegoś nie wolno, a bardzo się chce...To można
martynka9007 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2017-01-29, 21:51   #80
invisible_01
Zakorzeniona
 
Avatar invisible_01
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 947
Dot.: Napiwek dla kuriera. Dawać czy nie dawać?

Cytat:
Napisane przez martynka9007 Pokaż wiadomość
Tak. Ty jesteś zołzą i gdybyś trafiła na mnie to byś nigdy paczki żadnej nie odebrała bo mam uczulenie na takie osoby jak Ty.
Wspaniałe podejście. Rozumiem, że paczki osób, które Ci podpadły, lądują na śmietniku? Czy co innego z nimi robisz?
invisible_01 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-01-29, 21:53   #81
olenkasz
Zakorzenienie
 
Avatar olenkasz
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 5 809
Dot.: Napiwek dla kuriera. Dawać czy nie dawać?

Cytat:
Napisane przez martynka9007 Pokaż wiadomość
Hehehe najlepiej żeby kurierzy pracowali 24h/ na dobe żeby wszystkim pasowało i to ja jestem okropnym dostawcą bo mając codziennie ponad 100 paczek i robiąc jeszcze zaściankowe miejscowości nie chciałam się wrócić do pani 30km żeby doręczyć jej paczkę bo właśnie wróciła do domu. Klient był poinformowany gdzie jest jego paczka i że może podjechać po nią do mnie do auta bądź do magazynu na koniec dnia. Jakbym miała się dostosować do wymagań każdego ze 100 klientów to bym kończyła o 24 a nie o 18 i spalała 3 razy tyle benzyny kręcąc się bez sensu wkoło. Kurier ma z góry ustaloną trasę którą jezdzi codziennie i jak ktos często zamawia paczki to wie o której się można go spodziewać. Zresztą zazwyczaj się obdzwania klientów rano i ustala że będę o tej i o tej, pani jest w pracy i nie drze na mnie ryja przez telefon a ja mam po drodze to zawioze jej do pracy. Baba pretensjonalna z fochem że ona jest w pracy i MUSZE przyjechać wtedy a wtedy. NIE MUSZĘ i tego nie zrobie. Następna próba doręczenia kolejnego dnia o tej samej godzinie. I można sobie dzwonić i skargi składać. Jak pisała Edyta zamawiasz na dany adres to masz być w domu. Dlatego ja uważam że jak kurier idzie na rękę klientowi a ten się upiera że mam mu wydać 10gr których nie mam to takiego klienta sie olewa. Natomiast jeśli ktoś w ramach wdzięczności że poświęcasz dla niego swój prywatny czas powie żeby mu nie wydawać tych 2zł reszty to jest to miły gest i takiemu klientowi się idzie na rękę.

---------- Dopisano o 22:34 ---------- Poprzedni post napisano o 22:23 ----------



Tak. Ty jesteś zołzą i gdybyś trafiła na mnie to byś nigdy paczki żadnej nie odebrała bo mam uczulenie na takie osoby jak Ty. Najbardziej mnie rozbawiło że myślisz że Ci kurier przetrzymywał paczkę przez dwa dni kiedy miałaś urlop. Mam wrażenie że masz problem z logicznym myśleniem. Skoro przywiózł Ci danego dnia paczkę, widocznie wydali mu ją tego dnia na magazynie. Uproszcze Ci to kurier odbiera paczkę od osoby od ktorej zamawiałaś. Kurier jedzie na magazyn zawieść paczkę, tam odbywa się sortowanie paczek po które przyjezdza wielki tir i zawozi do punktu ktory obsługuje Twoją miejscowość. W kolejnym magazynie paczka jest wydawana kolejnemu kurierowi który niestety musi ją doręczyć Tobie. Gdzie tu złośliwość kuriera? Ano nigdzie za to z Ciebie jad się wylewa i opluwasz innych bo masz taką ochotę. Pozdrawiam więcej życzliwości


A z ciebie się jad wylewa, bo nie lubisz swojej roboty.
Dzięki takim kurierom jak ty powstały paczkomaty
__________________
Nie było nas, był las, nie będzie nas, będzie las.
olenkasz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-01-29, 21:55   #82
martynka9007
Rozeznanie
 
Avatar martynka9007
 
Zarejestrowany: 2014-12
Lokalizacja: łódzkie
Wiadomości: 755
Dot.: Napiwek dla kuriera. Dawać czy nie dawać?

Cytat:
Napisane przez invisible_01 Pokaż wiadomość
Wspaniałe podejście. Rozumiem, że paczki osób, które Ci podpadły, lądują na śmietniku? Czy co innego z nimi robisz?
Doręczam je w godzinach w których mi pasuje. Jeżeli klienta nie ma w domu następuje kolejma próba doręczenia. Jeżeli znowu go nie ma paczka wraca się do nadawcy. Kolejna głupota - paczki do kosza.
Na jakim wy świecie żyjecie?
__________________
Jeśli czegoś nie wolno, a bardzo się chce...To można
martynka9007 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-01-29, 21:56   #83
invisible_01
Zakorzeniona
 
Avatar invisible_01
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 947
Dot.: Napiwek dla kuriera. Dawać czy nie dawać?

Cytat:
Napisane przez martynka9007 Pokaż wiadomość
Doręczam je w godzinach w których mi pasuje. Jeżeli klienta nie ma w domu następuje kolejma próba doręczenia. Jeżeli znowu go nie ma paczka wraca się do nadawcy. Kolejna głupota - paczki do kosza.
Jeśli tonem takim jak tutaj zwracasz się do klientów, to trudno mi się dziwić, że "drą ryja". Może pomyśl o zmianie pracy, bo ścisk pewnej części ciała aż się z Ciebie wylewa i czujesz potrzebę pokazania klientom, jaką to im łaskę robisz, że mogą odebrać sobie swoją paczkę tam, gdzie Ty sobie tego życzysz.
invisible_01 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-01-29, 21:56   #84
blue3
dead & alive
 
Avatar blue3
 
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 3 330
Dot.: Napiwek dla kuriera. Dawać czy nie dawać?

Cytat:
Napisane przez invisible_01 Pokaż wiadomość
Wspaniałe podejście. Rozumiem, że paczki osób, które Ci podpadły, lądują na śmietniku? Czy co innego z nimi robisz?
Pewnie oznacza jako nieodebrane i czekają do odbioru w bazie, bo co innego może zrobić?
blue3 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-01-29, 21:59   #85
invisible_01
Zakorzeniona
 
Avatar invisible_01
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 947
Dot.: Napiwek dla kuriera. Dawać czy nie dawać?

Cytat:
Napisane przez blue3 Pokaż wiadomość
Pewnie oznacza jako nieodebrane i czekają do odbioru w bazie, bo co innego może zrobić?
Pisanie, że gdyby "zołza" trafiła na nią, to nigdy nie odebrałaby żadnej paczki sugeruje raczej, że dopilnowałaby, aby paczka nigdy nie trafiła do adresata. Z takim podejściem do klienta musi jej się wspaniale pracować.
invisible_01 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-01-29, 22:00   #86
martynka9007
Rozeznanie
 
Avatar martynka9007
 
Zarejestrowany: 2014-12
Lokalizacja: łódzkie
Wiadomości: 755
Dot.: Napiwek dla kuriera. Dawać czy nie dawać?

Cytat:
Napisane przez olenkasz Pokaż wiadomość
A z ciebie się jad wylewa, bo nie lubisz swojej roboty.
Dzięki takim kurierom jak ty powstały paczkomaty
Nie jestem już kurierem. Od 2 lat pracuję w handlu i z czystym sumieniem moge powiedzieć że ludzie mają większy szacunek do sprzedawcy niż do kuriera. I całe szczęście że powstały paczkomaty, mniej piekielnych klientów się obecnym kurierom trafia.
__________________
Jeśli czegoś nie wolno, a bardzo się chce...To można
martynka9007 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-01-29, 22:00   #87
invisible_01
Zakorzeniona
 
Avatar invisible_01
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 947
Dot.: Napiwek dla kuriera. Dawać czy nie dawać?

Cytat:
Napisane przez martynka9007 Pokaż wiadomość
I całe szczęście że powstały paczkomaty, mniej piekielnych klientów się obecnym kurierom trafia.
I mniej piekielnych kurierów klientom z czego również się cieszę.
invisible_01 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-01-29, 22:00   #88
Renatka_2108
Zakorzenienie
 
Avatar Renatka_2108
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Tu i tam ;)
Wiadomości: 7 463
GG do Renatka_2108
Dot.: Napiwek dla kuriera. Dawać czy nie dawać?

Cytat:
Napisane przez martynka9007 Pokaż wiadomość
Hehehe najlepiej żeby kurierzy pracowali 24h/ na dobe żeby wszystkim pasowało i to ja jestem okropnym dostawcą bo mając codziennie ponad 100 paczek i robiąc jeszcze zaściankowe miejscowości nie chciałam się wrócić do pani 30km żeby doręczyć jej paczkę bo właśnie wróciła do domu. Klient był poinformowany gdzie jest jego paczka i że może podjechać po nią do mnie do auta bądź do magazynu na koniec dnia. Jakbym miała się dostosować do wymagań każdego ze 100 klientów to bym kończyła o 24 a nie o 18 i spalała 3 razy tyle benzyny kręcąc się bez sensu wkoło. Kurier ma z góry ustaloną trasę którą jezdzi codziennie i jak ktos często zamawia paczki to wie o której się można go spodziewać. Zresztą zazwyczaj się obdzwania klientów rano i ustala że będę o tej i o tej, pani jest w pracy i nie drze na mnie ryja przez telefon a ja mam po drodze to zawioze jej do pracy. Baba pretensjonalna z fochem że ona jest w pracy i MUSZE przyjechać wtedy a wtedy. NIE MUSZĘ i tego nie zrobie. Następna próba doręczenia kolejnego dnia o tej samej godzinie. I można sobie dzwonić i skargi składać. Jak pisała Edyta zamawiasz na dany adres to masz być w domu. Dlatego ja uważam że jak kurier idzie na rękę klientowi a ten się upiera że mam mu wydać 10gr których nie mam to takiego klienta sie olewa. Natomiast jeśli ktoś w ramach wdzięczności że poświęcasz dla niego swój prywatny czas powie żeby mu nie wydawać tych 2zł reszty to jest to miły gest i takiemu klientowi się idzie na rękę.

---------- Dopisano o 22:34 ---------- Poprzedni post napisano o 22:23 ----------



Tak. Ty jesteś zołzą i gdybyś trafiła na mnie to byś nigdy paczki żadnej nie odebrała bo mam uczulenie na takie osoby jak Ty. Najbardziej mnie rozbawiło że myślisz że Ci kurier przetrzymywał paczkę przez dwa dni kiedy miałaś urlop. Mam wrażenie że masz problem z logicznym myśleniem. Skoro przywiózł Ci danego dnia paczkę, widocznie wydali mu ją tego dnia na magazynie. Uproszcze Ci to kurier odbiera paczkę od osoby od ktorej zamawiałaś. Kurier jedzie na magazyn zawieść paczkę, tam odbywa się sortowanie paczek po które przyjezdza wielki tir i zawozi do punktu ktory obsługuje Twoją miejscowość. W kolejnym magazynie paczka jest wydawana kolejnemu kurierowi który niestety musi ją doręczyć Tobie. Gdzie tu złośliwość kuriera? Ano nigdzie za to z Ciebie jad się wylewa i opluwasz innych bo masz taką ochotę. Pozdrawiam więcej życzliwości
Brawo

Popieram w 100% mimo że kurierem nie byłam, ale staram sie doceniać chłopaków.

I na prawdę polecam DPD i pana Daniela który u mnie wozi.
Zawsze jest o tej samej porze, u mnie ktos odbierze, jak wiem że cos kupuje pobraniowo to zostawiam $ w domu i tyle.
Może jest inaczej mieszkając w większym mieście ale u mnie kurierzy działaja idealnie i jak ma mi wdać 2-5-7 zł to mówie żeby nie szukał tej reszty i tyle.

Czasem zamawiam dużo w miesiącu, wiekszość płatne z góry więc wtedy nie daje nic, czasem zamawiam go po odbiór paczki i też nie daję.

Wiecej "zawdzieczam" kurierowi niz dostawcy pizzy, a i tak jak ma wydać 2 zł czy 4 to mowie ze reszty nie trzeba.
__________________
Renatka_2108 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-01-29, 22:01   #89
haniavit
Raczkowanie
 
Avatar haniavit
 
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 425
Dot.: Napiwek dla kuriera. Dawać czy nie dawać?

Cytat:
Napisane przez martynka9007 Pokaż wiadomość
I można sobie dzwonić i skargi składać.
żenujące, podobnie jak cała reszta wypowiedzi.
__________________

In the age of information,
IGNORANCE IS A CHOICE.
haniavit jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-01-29, 22:08   #90
Timon i Pumba
hakuna matata
 
Avatar Timon i Pumba
 
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 22 754
Dot.: Napiwek dla kuriera. Dawać czy nie dawać?

Treść usunięta
Timon i Pumba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2018-05-21 11:25:17


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:34.