Kosmetyczny minimalizm

[karusss]

super wątek ja również jestem fanką minimalizmu kosmetycznego jak każda kobieta uwielbiam kosmetyki, nie tylko pielęgnacyjne ale również do makijażu. Choc w moim przypadku miłośc do kosmetyków przejawia się głównie w oglądaniu ich, czytaniu o nich, śledzieniu nowości. Lubię byc na bieżąco ale wielu kosmetyków nie używam, choc myśle że głównie jest to zasługa mojego typu urody. Jestem mulatka, ponieważ mój tata jest Hawajczykiem. Do pielęgnacji ciała używam tylko balsamu Lirene Body Arabica. Jego działanie brązujące dla mnie zupełnie nie ma znaczenia ponieważ mam bardzo ciemną karnację, ale ubóstwiam jego niesamowity zapach kawy i dobre właściwości pielęgnacyjne więc używam go namiętnie Do włosów używam szamponu Joanny Z Apteczki Babuni. Niewiele kosztuje a jako jedyny jest w stanie poskromic moje wlosy (naturalnie czarne, kręcone, bardzo długie) a poza skutecznym działaniem ma buteleczkę w takim starym stylu i super wygląda postawiony na półce w łazience, Po prostu urocze Nigdy nie farbowałam włosów wie to kolejny kosmetyk mniej jeśli chodzi o makijaż - podładu nie używam, ponieważ mam ładną cerę (nigdy nie mialam z nią problemu) i nie potrzebuje niczego ukrywac, poza tym wątpię czy znalazłabym podkład w odpowiednio ciemnym kolorze. Mam ciemną oprawę oczu więc używam tylko tuszu do rzęs (naogół wybieram jakiś najtańszy). Kiedyś miałam obsesję na punkcie brwi. Są czarne, gęste, grube, ogólnie bardzo mocne. Zawsze dodatkowo podkreślałam je cieniami, żelem itp ale doszłam do wniosku, że skoro tego podkreślenia i tak nie widac to nie będę wydawac pieniędzy na zbędne kosmetyki. Do makijażu ust używam tylko albo błyszczyka albo szminki, zawsze mam tylko jedno "na stanie" Paznokcie maluję tylko frenchowymi lakierami to chyba tyle pozdrawiam Wizażanki

[201701191223]

Stwierdziłam,że mam za dużo kosmetyków, i w nowym roku postanowiłam je pozuzywać. Dotyczy to głównie kolorówki. Do pielęgnacji mam tylko podstawowe kosmetyki po jednym: balsam, krem, maseczka, mydło wspolne dla całej rodziny
Za dużo wydaję się na kosmetyki zbyteczne, kiedyś miałam pomadkę tusz do rzes i kredke i strczyło.

[201604280909]

W ramach noworocznych postanowień zostałam minimalistką. Z pewnymi sprawami ciężej się uporać i potrzeba czasu, ale pod względem kosmetycznym mogłam zacząć rewolucje od razu Zmieniłam pielegnacje na bardziej naturalną,gdzie nie ma miejsca na zbędne substancje.
WŁOSY
1 duży szampon Natura Siberica-bez slsów,parabenów,sama natura,
2-olej kokosowy Vatika
3-odżywka Alterra(po jej wyczerpaniu w zapasie maseczka alterra)

CIAŁO:
1. Biały jeleń- szare mydło
2. Jak wykończę krem na cellulit z AA zaopatrzę się w nierafinowane masło shea, które będzie balsamem na całe ciało. Na allegro można niedrogo nabyć, lubie kosmetyki które łączą kilka funkcji
3.Perfumy
4.Antyperspirant Nivea, ale już czeka na mnie w szafce Kryształ

TWARZ
1.Wykańczam żel do mycia Effaclar, zamienie go na olejek myjący z BU lub czarne mydło
2.Wykańczam Effaclar duo i Cicaplast, na to miejsce bedzie serum z BU na dzień i olejek na noc
3. Nie używam toników,ale planuje zakup hydrolatu z neroli z BU, który będzie mi służył jako tonik.
4. Żel ze świetlika pod oczy.
5.Maseczka Avon z blotem z morza martwego(po jej zużyciu zastąpie czymś o wiele bardziej naturalnym )

KOLORÓWKA
1. Podkład mineralny Meow
2.Korektor Essence
3. Tusz,ale nie jest on naturalny, wiec pomyśle nad zastąpieniem go czymś innym
4. Carmex
5. Paletka cieni Avon- od wielkiego dzwonu na wyjście


Niby minimalistycznie ale i tak wg mnie sporo. Jeszcze modyfikacja z maniaczki katalogów avon,oriflame i promocji w rossmanie na ascetyczną minimalistkęnie zakończyła się, dlatego pewnie jeszcze będę poprawiała ww. listę

[Suvia]

o, to ja się przekleję z innego wątku, wraz z ostatnimi aktualizacjami w mojej pielęgnacji:

na miesiąc:
-żel babydream z rossmanna, używam i do ciała i na buzię
- hydrolat rumiankowy jako tonik
- szampon z barwy, o taki na przykład
- oliwka do ciała w ramach balsamu po prysznicu (a właściwie: w trakcie prysznica)
- krem do rąk ( i do stóp w sumie też )
- carmex na usta

na dłużej:
- olej kokosowy jako krem, czasem balsam, czasem do olejowania, oraz stale jako środek do smarowania końcówek po każdym myciu włosów
- olej winogronowy do regularnego olejowania
- kompakt na ryjek, z pół roku go mam, niesamowicie wydajny
- tusz
- paletę skleeka mam do malunków na powiekach, też już z kilka miesięcy,
- paletka do brwi Sephory, nieśmiertelna - jest i jest

[201604280909]

Napisane przez Suvia

(...)
- krem do rąk ( i do stóp w sumie też )

Też go używam do rąk i stóp, doskonale się nadaje do tego, a ja mam kosmetyk 2w1

[sensualitat]

Fajnie, że wątek odżył

Też jestem kosmetyczną minimalistką. Do mycia twarzy, ciała, włosów używam uniwersalnego żelu BD z Rossmanna. Mam tylko jeden krem, jeden balsam do ciała. Moja kolorówka ogranicza się do BB kremu, balsamu na usta, rzadko używam tuszu.

[019cbfde5cc6e455fa19b011903180c9b735c7f6]

ja ograniczyłam wszystkie mazidła do ciała. Aktualnie mam tylko krem do ciała isana, którym smaruję wszystko oprócz buzi.
Lakiery do paznokci pooddawałam i teraz już tylko maluje odżywką od czasu do czasu.
Zdecydowanie mam za dużo specyfików do włosów aż 2 odżywki i 2 oleje
No i kolorówki też mogłabym trochę się pozbyć, chociaż podobno mam tylko absolutne minimum.

[sensualitat]

[1=019cbfde5cc6e455fa19b01 1903180c9b735c7f6;3932870 0]ja ograniczyłam wszystkie mazidła do ciała. Aktualnie mam tylko krem do ciała isana, którym smaruję wszystko oprócz buzi.
Lakiery do paznokci pooddawałam i teraz już tylko maluje odżywką od czasu do czasu.
Zdecydowanie mam za dużo specyfików do włosów aż 2 odżywki i 2 oleje
No i kolorówki też mogłabym trochę się pozbyć, chociaż podobno mam tylko absolutne minimum.[/QUOTE]
A co masz z kolorówki?

[Suvia]

Napisane przez Baby_Spice

Też go używam do rąk i stóp, doskonale się nadaje do tego, a ja mam kosmetyk 2w1

Ostatno nie mogłam go chwycić w krakowskich rossmanach i już panikowałam. Bo serio jest lepszy nawet od Neutrogeny itd, a kosztuje.... wiadomo ile mniej

[019cbfde5cc6e455fa19b011903180c9b735c7f6]

Napisane przez sensualitat

A co masz z kolorówki?

podkład,
puder w kamieniu
puder w kompakcie
tusz
kredkę do oczu
cienie
bazę pod cienie
pomadkę kolorową i bezbarwną
błyszczyk
korektor, którego nie używam
dla jednych dużo, dla innych mało

[sensualitat]

[1=019cbfde5cc6e455fa19b01 1903180c9b735c7f6;3932888 1]podkład,
puder w kamieniu
puder w kompakcie
tusz
kredkę do oczu
cienie
bazę pod cienie
pomadkę kolorową i bezbarwną
błyszczyk
korektor, którego nie używam
dla jednych dużo, dla innych mało[/QUOTE]
Sporo nie miałabym kiedy tego maziać się tym wszystkim

[201604280909]

[1=019cbfde5cc6e455fa19b01 1903180c9b735c7f6;3932888 1]podkład,
puder w kamieniu
puder w kompakcie
tusz
kredkę do oczu
cienie
bazę pod cienie
pomadkę kolorową i bezbarwną
błyszczyk
korektor, którego nie używam
dla jednych dużo, dla innych mało[/QUOTE]

Używasz do codziennego makijażu wszystkiego z listy czy wybrane pozycje,a całość np. na jakieś wyjście? Ja na codzień używam tylko podkładu mineralnego, a mam wiecej pozycji na liscie(wymienilam z czego składa się moja kosmetyczka-cała zawartość). Zamówiłam z allegro kohl arabski,Jednak muszę podkreślać jakoś oczy, bo na naturę liczyć nie mogę już się nie mogę doczekać

Napisane przez Suvia

Ostatno nie mogłam go chwycić w krakowskich rossmanach i już panikowałam. Bo serio jest lepszy nawet od Neutrogeny itd, a kosztuje.... wiadomo ile mniej

Jest świetny, nie bez powodu ma tytuł KWC Wizaż na opakowaniu

[019cbfde5cc6e455fa19b011903180c9b735c7f6]

Napisane przez Baby_Spice

Używasz do codziennego makijażu wszystkiego z listy czy wybrane pozycje,a całość np. na jakieś wyjście? Ja na codzień używam tylko podkładu mineralnego, a mam wiecej pozycji na liscie(wymienilam z czego składa się moja kosmetyczka-cała zawartość). Zamówiłam z allegro kohl arabski,Jednak muszę podkreślać jakoś oczy, bo na naturę liczyć nie mogę już się nie mogę doczekać


Jest świetny, nie bez powodu ma tytuł KWC Wizaż na opakowaniu

Podkład i tusz zawsze ale teraz maluję się może ze 3 razy w tygodniu
Róż z raz w miesiącu- nie chce mi się tym maziać
Od czasu do czasu na oczy kładę cienie, zawsze na bazę
Usta czasem maluję bezbarwną pomadką czasem błyszczykiem, ale zawsze coś na nich mam

Napisane przez sensualitat

Sporo nie miałabym kiedy tego maziać się tym wszystkim

Może i sporo, makijaż zajmuje mi może 5 minut maksymalnie.

[201604280909]

Co do rossmana, to widziałyście ostatnio krem do mycia twarzy alterra KLIK ? Nigdy go nie użyłam,a podobno świetny. Krążą słuchy,że ma powrócić na sklepowe półki
Jakby któraś zobaczyła to da znać, to będzie dobry znak

[Suzanne]

Wlasnie znalazlam swoj stary watek i zobaczylam, ze rozpoczelam go blisko dziewiec lat temu....czas na podsumowania?
Ha, ja jak co jakis czas znow robie porzadek w szufladzie i wlasnie mam zamiar cos po raz pierwszy wystawic na targowisko, bo jednak szkoda wyrzucac markowe kosmetyki. Musze powiedziec, ze po latach jednak nie nauczylam sie kosmetycznego minimalizmu; mam nadal jakies zapasy w szufladzie, niemniej to, czego sie nauczylam to;
- kupowania kosmetykow o jak najbardziej naturalnym skladzie i zazwyczaj tylko raz w roku; w sezonie przecen, lub na internecie. Niemniej na dluzsza mete pieniadze sie oszczedza bardzo.
- znalazlam to, co lubie (i niestety tych marek nie ma na wizazu) i jesli te kosmetyki mam, nie ogladam sie na inne i nie chodze na zakupowe wyprawy
- szkoda, ze nie mozna tu umiescic zdjecia, ale problem kolorowki i lakierow do paznokci rozwiazalam pudelkami; male pudelko (z metalowa przykrywka) jest na wszystkie kosmetyki do pedicure i manicure; lacznie ze zmywaczem do paznokci (mala 30 ml buteleczka ktora odswiezam u siostry) lakierami, przyrzadami do wycinania skorek i tym podobnych odzywek, mini-kremami do rak (nie wieksze niz 30 ml) i dezynfekujacym plynem ktory wlewam do goracej wody jak mocze paznokcie. Wszystko. O ile pudelko jest pelne, nie dokupuje nic.
- troszke wieksze pudelko do caaaaalej kolorowki, lacznie z zapasami i zalotka.

Mam tylko duzo plynow do kapieli, soli i olejkow, bo to bardzo ale to bardzo lubie. Tylko jeden balsam i i tak stosowany od czasu do czasu.

Szkoda, ze nie moge tu umiescic zdjecia wlasciwie.

[201701191223]

najbardziej minimalistyczne mam pilegnację;
krem , tonik, twarrz myję mydłem
balsam do ciała, rękawica do peelingu krem do rąk , balsam do ust wazelina
Makijaż tu dopiero zaczynam ,zajmowałam się kidyś makijażem więc zostały jakieś cienie , kilka pudrów ale zamirzam to oddać bo nie moje kolory
jeden tusz podkład , puder, kilka cieni. Najwięcej mam pomadek i lakierów Ale wiekszości postanawiam się pozbyć

[Kreciola]

Odświeżam.
U mnie wygląda to średnio:
- nie maluję się w ogóle,
- testuję różne produkty do mojej skóry trądzikowej,
- mam mnóstwo próbek,
- mam zapasowe kosmetyki w szafce, ale nie jest tak, że wszystkie są rozpoczęte, tylko czekają one na swoją kolej.

Obiecałam sobie:
- przez jakieś 3-4 miesiące niczego nie kupować (tylko podpaski czy płatki kosmetyczne),
- unikać Rossmannów i innych drogerii,
- być wytrwałą w swoich postanowieniach.

[201608160903]

U mnie był kiepski okres kiedy pracowałam w branży beauty, bo wszystko miałam za darmo. Kiedy skończyłam pracę w tamtej firmie w ramach terapii wywaliłam większość rzeczy i teraz mam:

1) 1 tusz który wymieniam jak przesycha, jak będę miała więcej kasy to przerzucę się na piękne doczepy raz w miesiącu
2) 1 paletka cieni
3) 2-3 kredki
4) eyeliner w słoiczku z pędzelkiem
5) bronzer
6) róż (używam wymiennie)
7) paletka do brwi (mój ulubiony kosmetyk)
8) mój ulubiony lip tint/pomadka w 2-3 odcieniach
9) kilka lakierów do paznokci

przynajmniej w tej dziedzinie jestem miminalistką

[rousse]

Napisane przez Kreciola

Obiecałam sobie:
- przez jakieś 3-4 miesiące niczego nie kupować (tylko podpaski czy płatki kosmetyczne),
- unikać Rossmannów i innych drogerii,
- być wytrwałą w swoich postanowieniach.

Potwierdzam, że to się sprawdza
Kupuję tylko kosmetyki sprawdzone , przez neta czyli taniej i po lekturze recenzji, lepszej firmy/jakości i tylko takie, które na 100% wiem, że będę często używać.

[201701191223]

prawie ię teraz nie maluję, używam tuszu i pomadki, czasem cien. mam kosmetyki ekologiczne trzy cienie mineralne, puder mineralny , tusz, z pileęgnacji olej do twarzy zamiennie z kremem, balsam i olejek babydream do ciała., nie używam żelu tylko mydła,i tak wydaje mi się, że mam tego za dużo.Na pewno mam za dużo lakierów, ale je sukcesywnie zuzywam i pomadek ochronnych.

[ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee]

Napisane przez loipop

prawie ię teraz nie maluję, używam tuszu i pomadki, czasem cien. mam kosmetyki ekologiczne trzy cienie mineralne, puder mineralny , tusz, z pileęgnacji olej do twarzy zamiennie z kremem, balsam i olejek babydream do ciała., nie używam żelu tylko mydła,i tak wydaje mi się, że mam tego za dużo.Na pewno mam za dużo lakierów, ale je sukcesywnie zuzywam i pomadek ochronnych.

Też mam trochę pomadek, ale często mi się gubią, poza tym musi być po jednej w 3 torebkach i w kieszeniach kurtek, bo inaczej o nich zapomnę
1 podkład, 1 róż, 1 puder, trochę cieni (w tym jedna większa paletka, którą kiedyś dostałam, ale używam z niej nie więcej niż połowy; dlatego wolę pojedyncze cienie), 1 kredka do brwi, 2 szminki, kilka lakierów do paznokci, 1 tusz
gdzieś tam wala się eyeliner, korektor i ze 2 kredki do oczu, ale ich nie używam

Pozostałych mam więcej. Ze 3 żele do twarzy, 2 takie same toniki (1 w zapasie), 1 krem to twarzy, 1 płyn do demakijażu, 2 oliwki, 3 olejki do ciała, 1 masło, 2 żele pod prysznic, 1 odzywka, 2 maski, 2 wcierki, 1 serum na końcówki, 1 odzywka w spreju, 1 peeling, 1 peeling do twarzy, 3 szampony, 2 antyperspiranty, 1 suflet do ciała (nie zużywam, bo wybitnie nie lubię jego zapachu; zastanawiam się od dawna, czy jest jakiś sposób na zmianę zapachu lub zużycie w jakiś inny kreatywny sposób, ale pewnie i tak wyląduje w śmieciach, bo wali przeokrutnie), 1 balsam, 1 mydło w płynie (zużywam je do peelingu kawowego), ze 3 kremy typu Nivea czy Bambino, z 10 flakonów perfum/wód toaletowych, 2 pianki do włosów.
Więcej grzechów nie pamiętam.

[201701191223]

mydła , szampony i odzywki u mnie są wspólne. Ja tym nie zarządzam tylko mama. mam jakiś peeling do twarzy, ale go i tak nie uzywam, chyba wyrzucę.

[ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee]

Napisane przez loipop

mydła , szampony i odzywki u mnie są wspólne. Ja tym nie zarządzam tylko mama. mam jakiś peeling do twarzy, ale go i tak nie uzywam, chyba wyrzucę.

Ja też mam wspólne rzeczy, ale mało. Ze wspólnych to 1 szampon, który wliczyłam do swoich, mydło w kostce, sól do kąpieli, pasta do zębów i jakiś zielony krem do rąk.

[77306feab5a5308f8ebf499db0d2cc77353731f9_614fa9f7baead]

[1=ce453443562697063682673 4dc4cc81c1d23e519_62b0fbf 266bee;52775538]Ja też mam wspólne rzeczy, ale mało. Ze wspólnych to 1 szampon, który wliczyłam do swoich, mydło w kostce, sól do kąpieli, pasta do zębów i jakiś zielony krem do rąk.[/QUOTE]

wspolne szampony czy inne takie do dobry sposob na powsciagniecie kosmetycznych zadzy