Moje raczkowanie w nowym hobby

[rosier]

Napisane przez Kwintesencja_w_okularach

Jednym zdaniem - Wszystko jest piękne

Ot i kwintesencja! Same cuda!

A te puste miejsca na lusterkach spróbowałabym kropeczkami zapełnić. Tak gdzieniegdzie. Jeśli nie spasują to można zetrzeć z lakieru.

[Reverie1]

Dziekuję wszystkim baaardzo

Napisane przez rosier

Ot i kwintesencja! Same cuda!

A te puste miejsca na lusterkach spróbowałabym kropeczkami zapełnić. Tak gdzieniegdzie. Jeśli nie spasują to można zetrzeć z lakieru.

A z tymi kropeczkami to dobry pomysł Mam do skończenia jeszcze jedno lusterko z makami to sobie na nim potrenuję

Jutro i w niedziele mam kolejne targi wiec przez ostatnie dwie noce walczyłam z lawendowymi cudami, które mi schodzą zawsze najszybciej. Przy okazji powstały też dwa listowniki- jeden bardziej udany, drugi trochę mniej. Czeka mnie jeszcze pakowanie wszystkich lawendowych poduszeczek i serduszek w celofan oraz skończenie kilku medalionów....ufff

[Aga Waleria]

Ale naprodukowałaś klask i:
Życzę Ci aby wszystko się sprzedało, co do jednej sztuki bo piękne, że ho ho ho

[aniolek 2206]

Mam nadzieję,że Twoja konkurencja na kiermaszach pada z zazdrości.A jeżeli nie to powinna.Piękne te listowniki,zwłaszcza pierwszy.Bardzo kobiecy,dopracowany.Reszt a rzeczy też piękna...no cóż tu się znowu rozpisywać.Dostałaś jakiegoś spida i to widać na zdjęciach.Podziwiam za ilość rzeczy jaką nam zawsze prezentujesz.Warto brać z Ciebie przykład,że masz takie zaangażowanie w swoją pracę.

[cycol11]

Waw jestem pod wrażeniem ilości i tego że przy tej ilości jakość jest perfekcyjnakla ski: Prześliczne rzeczy zrobiłaś powodzenia na targach

[Reverie1]

Dziekuję dziewczyny za miłe słowa - dodajecie mi wiary w siebie Przyznaję, że ostatnio rzeczywiście robiłam baaardzo dużo, starając się przy tym wszystko wykonać najlepiej, jak tylko potrafię. Zdaję sobie sprawę że moim umiejętnościom dużo jeszcze brakuje do perfekcji i że za jakiś czas spojrzę krytycznie na moje tworki, jednak nigdy nie byłam zwolennikiem robienia dużo ale byle jak "byle było". W każdym razie te nieprzespane noce dają znać o sobie - po wczorajszym kiermaszu (który okazał się totalną klapą bo prawie nikt nie przyszedł - ledwie zarobiłam na zwrot kosztów opłaty stoiska i nowy klej do decou po który sobie z nudów poszłam do sklepu dla plastyków) - padłam jak zabita zastanawiając się, jaki sens miało to siedzenie po nocach Jutro największy kiermasz, z którym wiązałam największe nadzieje. Miałam w planach przysiąść dzisiaj i zrobić kilka wianków z naturalnych materiałów ale po wczorajszej porażce jestem tak wypompowana z energii, że pewnie nie dam rady Jak tak dalej pójdzie będę musiała po kiermaszach zwiedzić wszystkie lokalne galerie i dopytać, czy którakolwiek zechce wziąć moje tworki w komis

[aniolek 2206]

Kochana znam ten ból.Też jestem zwolenniczką tego żeby robić mniej ale bardziej starannie. Chociaż w tych czasach ludzie często tego nie doceniają,tej naszej ciężkiej pracy.Chcą mieć wspaniałe rzeczy za tzw.5zł. Do ludzi trzeba mieć anielska cierpliwość.
Mam nadzieję,że dzisiejszy kiermasz okaże się świetną imprezą i nie tylko zarobisz na koszty ale i na prezenty dla siebie i najbliższych.Chociaż czy w naszym przypadku to kupujemy prezenty na mieście,jak same możemy je zrobić.Ale z drugiej strony "szewc bez butów chodzi...".
Nie zniechęcaj się do pracy,bo robisz cudne rzeczy.Ja wierzę,że w końcu trafisz na takich co się poznają na Twoim talencie

[anuleczka2]

Mam nadzieję ,ze dziś będziesz miała lepszy dzień na kiermaszu .

[Reverie1]

Wiecie co- jestem załamana! Ci Szkoci chyba nie maja pojęcia, jak przyzwoicie przygotować festyn świąteczny! Przecudne miejsce, z olbrzymim potencjałem - piękne stare muzeum z pięknym, dużym terenem wokół. ŻADNYCH atrakcji dla dzieci które ciągnęły rodziców do domu, ŻADNYCH światełek, ŻADNYCH ogłoszeń, transparentów czy czegokolwiek. Nawet mi kurna prądu do namiotu nie pociągnęli wiec mimo że wzięłam masę lampek miałam ciemno jak w d.... Tyłki nam odmarzały i nawet kawy organizatorzy nie zapewnili (jak na wszystkich mniejszych targach bywało) choć za stoiska kasowali jak za zboże. Jedyni ludzie którzy weszli do mojego namiotu to chyba tylko dzięki pierniczkom , które piekłam w nocy i z którymi lataliśmy z Arkiem niemal jak na promocji u Gesslerowej. Generalnie jestem tak zła, że aż wysłałam małżonka do sklepu po butelkę wina A co- przynajmniej się rozgrzeję może trochę bo palców u nóg nie czuję. Jak dojedzie z tą flaszką to wydobędę z czeluści samochodu aparat i zaprezentuję mój kramik kiermaszowy.

[Reverie1]

Kilka zdjęć z kiermaszu

[anuleczka2]

Wszystko ładnie się prezentuje ,i tyle tego ,rozmaitości .I jak po kiermaszu ?

[Pupil]

Nooo stoisko miałaś imponujące
Bardzo mi się wszelakie woreczki, skarpety itp podobają, super Ci wyszły
Z wcześniejszych postów te ptaszkowe domki wyszły Ci pięknie w ogóle bardzo ładne rzeczy robisz

[jambolaja]

Pięknie tam było/Szkoda,że tyle pracy na darmo troszkę....Tyle cudności...

[pati100larz]

ehh to naprawdę przykre, że ludzie nie poznają się na prawdziwej sztuce podziwiam to co robisz, same piękności!

[aniolek 2206]

Z kiermaszami to już tak bywa,że czasami człowiek się narobi a nie zarobi.Ja w ten weekend jadę na 2 dni na "występy"i tez się boję jak to będzie.Mam sporo towaru,do tego jeszcze mój mąż malował swoja porcelanę i jedziemy mając nadzieję,że chociaż koszty się zwrócą.Dobrze to to tylko 30 km od domu.Ale fajnie byłoby coś jeszcze zarobić ponad koszty i usłyszeć parę pochwał to człowieka mobilizuje do dalszej pracy.
Szkoda,że tam u Ciebie jakoś nie doceniają rękodzieła.Ile ja bym dała żeby mieć parę Twoich rzeczy...takie tworzysz piękności.Te skarpety na prezenty...

[Reverie1]

Napisane przez aniolek 2206

Z kiermaszami to już tak bywa,że czasami człowiek się narobi a nie zarobi.Ja w ten weekend jadę na 2 dni na "występy"i tez się boję jak to będzie.Mam sporo towaru,do tego jeszcze mój mąż malował swoja porcelanę i jedziemy mając nadzieję,że chociaż koszty się zwrócą.Dobrze to to tylko 30 km od domu.Ale fajnie byłoby coś jeszcze zarobić ponad koszty i usłyszeć parę pochwał to człowieka mobilizuje do dalszej pracy.
Szkoda,że tam u Ciebie jakoś nie doceniają rękodzieła.Ile ja bym dała żeby mieć parę Twoich rzeczy...takie tworzysz piękności.Te skarpety na prezenty...

życzę z całego serca powodzenia na "występach" Przede mną jeszcze tylko jeden kiermasz w ten weekend ale nie wróże mu zbyt wielkiego powodzenia- to smutne gdy ludzie robią ochy i achy a potem oferują ci cene poniżej kosztów materiałów - miałam tak kilka razy ostatnio.
Wstyd się przyznać, ale decou innych osób widuję tylko na zdjęciach wiec jestem otwarta na wymianki jakby co

[Reverie1]

Nie miałam okazji wcześniej złożyć Wam życzeń - niestety cała rodzinka sie pochorowała przed świętami wiec zostałam sama na placu boju
Chciałam zatem nadrobić teraz i życzyć każdej zdrowej (bo to najważniejsze) reszty świąt oraz samych genialnych pomysłów w Nowym Roku

[Reverie1]

Witam wszystkich w Nowym Roku i chciałam Wam życzyć wszystkiego kreatywnego, samych genialnych pomysłów, samych zadowolonych klientów, dużo zdrowia i spełnienia wszelkich planów

U nas końcówka poprzedniego roku była bardzo trudna - mój tata jest ciężko chory i niestety nie ma dużych szans na poprawę. Do tego w same święta trafił do szpitala By jakoś przetrwać te cieżkie chwile niepewności i czekania na opinie lekarza, zrobiłyśmy z Alą (lat prawie 8) puszkę na nasze domowe ciasteczka (plan był, by zrobić taką puchę z aniołkami na pierniczki, no ale przed świętami nie dałyśmy rady) Oto efekty naszej wspólnej pracy

[Reverie1]

AAAAA chciałam jeszcze pokazać , jakie cuda w wymiance bombkowej przygotowała dla mnie DDosiek (patrzcie i zazdraszczajcie jak to powiada moja znajoma ) Ja gapa niestety zapomniałam zrobić zdjęć prezentów dla moich wylosowanek - zorientowałam się dopiero, gdy wszystko bylo już spakowane i wysłane

[aniolek 2206]

Ja to padam z zachwytu...

[jambolaja]

bardzo fajne połączenie motywów i do tego ta odbita serwetka....Całość akurat na pierniczki na przyszły rok!

[Reverie1]

Motywy wybierała, wycinała i przyklejała córka- ja jej tylko pomalowałam puchę i zrobiłam efekt serwetki

[Kwintesencja_w_okularach]

puszki świetne, a prezentów zazdroszczę

[anula3333]

Napisane przez Reverie1

AAAAA chciałam jeszcze pokazać , jakie cuda w wymiance bombkowej przygotowała dla mnie DDosiek (patrzcie i zazdraszczajcie jak to powiada moja znajoma ) Ja gapa niestety zapomniałam zrobić zdjęć prezentów dla moich wylosowanek - zorientowałam się dopiero, gdy wszystko bylo już spakowane i wysłane

To tak jak ja z tymi zdjęciami też się zorientowałam, jak już popakowane było.
A prezenty świetne!

[jambolaja]

Napisane przez Reverie1

Motywy wybierała, wycinała i przyklejała córka- ja jej tylko pomalowałam puchę i zrobiłam efekt serwetki

A jak to dokładnie zrobiłaś?

[rosier]

Lifting puszki bardzo oryginalny i suuuuper wykonanie!

[jambolaja]

Kochana wzywam Cię na wymiankowy!

[dzianga]

Powaliło mnie. przygotowałaś same cuda na ten kiermasz) Wspaniałe cudne listowniki, a poduszeczki wprowadziły mnie w inna epokę..śliczne. Puszeczka wykonana perfekcyjnie, brawa dla 8 latki)
Dla taty dużo zdrowia i wiary i cierpliwości życzę z całego serca..

[Reverie1]

Dziękuję wszystkim za zaglądanie do mnie i miłe słowa

Napisane przez jambolaja

A jak to dokładnie zrobiłaś?

-bardzo prosto- potraktowałam papierową serwetkę jako szablon

Napisane przez jambolaja

Kochana wzywam Cię na wymiankowy!

nosz kurcze- przeszło dwa tygodnie byliśmy odcięci od świata (awaria internetu i czekanie na naprawę) no i przegapiłam Choć pewnie tym razem nie dałabym za bardzo rady- za dużo na głowie ostatnio

[Reverie1]

Dziś pare drobiazgów walentynkowych i anioły