2006-07-02, 12:48 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 489
|
KenzoAmour
Przeczytałam, że we wrześniu będzie premiera nowego zapachu Kenzo, Amour. W nutach ma mieć min. kwitnącą wiśnię, której bezskutecznie szukam w perfumach (w innych kosmetykach znalazłam kwiat wiśni w kremie pod oczy Oceanic - nieperfumowanym). No i poza tym jestem ogólnie fanką Kenzo - dla mnie on nie ma złych zapachów, niektóre są może "mniej dobre". Do moich ulubieńców należą: Tigre (teraz), Le mond est beau (kiedyś), Słonik (na kimś, kto jednak nie przesadza z dozowaniem).
|
2006-07-02, 16:59 | #2 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Kenzo Amour
Kenzo jednak popełnił jedną gaffe perfumeryjną i jest nią SUMMER.
__________________
... I chłodną żmiją świt dżunglowy Wpełza do jamy, A w dżunglach wilgoć mszy grobowej, Dym kadzidlany. ... czarne kredki |
2006-07-02, 20:36 | #3 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 489
|
Dot.: Kenzo Amour
Chyba tak, bo nawet nie jestem go w stanie zidentyfikować. Time for Peace też mi przemknął bez większego echa, i ostatnio Flower Oriental mnie rozczarował (oczekiwania miałam duże). A jednak, gdybym miała wybrać tylko jednego kreatora, Kenzo. Hm.
(A w ogóle to kwitnąca wiśnia jest w niektórych rozpiskach Le Monde est beau, ale zupełnie jej tam nie czuję i w Hanami Annayake - ale tam nie dość że jej nie czuję, to cała kompozycja mi się nie podoba ) |
2006-07-02, 20:57 | #4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 5 118
|
Dot.: Kenzo Amour
Widzialam fotke - flakon mi w ogole nie pasuje do opisu nut... Zolto-pomaranczowy i powykrzywiany. Coz to ma byc? Jak dla mnie zabawka o blizej nieokreslonej funkcji
Skoro juz o Kenzo mowa, to dla mnie najciekawszym zapachem tej marki jest Jungle rzecz jasna, choc sama nie posiadam i nie moge sie jakos przemoc. Lubie za to Parfum d'Ete |
2006-07-02, 21:20 | #5 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 697
|
Dot.: Kenzo Amour
Cytat:
__________________
"Piękno zaczyna się tam, gdzie kończy się banał, to jest - zaczyna się od deformacji" Andre Lhote Nina, Nina, Nina... |
|
2006-07-25, 11:54 | #6 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 69
|
KenzoAmour
Ciekawa jestem, czy komuś z Was było już dane poznać te perfumy? Wg. Twojego Stylu, są kadzidlane, ciepłe i wciągające, brzmi nieżle...
|
2006-07-25, 12:35 | #7 |
Zakorzenienie
|
Dot.: KenzoAmour
Jejku już mi ślinka cieknie na samą myśl .Może lepiej,żebym ich nie poznała bo może się to skończyć kolejną ruiną finansową
__________________
Mój kosmetyczny blog |
2006-07-25, 15:24 | #8 |
Zakorzenienie
|
Dot.: KenzoAmour
ulalalaa, ciekaweSa juz w polskich perfumeriach?Blagam o opis, moze wklejenie zdjatkaLubie je juz za samo slowo ,,amour"
|
2006-07-25, 15:50 | #9 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-06
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 5 039
|
Dot.: KenzoAmour
Edytowane przez homyk Czas edycji: 2006-07-25 o 16:22 Powód: fotki |
2006-07-25, 20:33 | #10 |
Zakorzenienie
|
Dot.: KenzoAmour
Piękny flakon
__________________
Mój kosmetyczny blog |
2006-07-25, 21:18 | #11 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Prawie Kraków
Wiadomości: 2 032
|
Dot.: KenzoAmour
|
2006-07-25, 23:04 | #12 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 4 793
|
Dot.: KenzoAmour
Cytat:
ja chcę wszystkie trzy! Nieważne jak pachnie |
|
2006-07-25, 23:16 | #13 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: here in my head
Wiadomości: 3 235
|
Dot.: KenzoAmour
jakie sliczne kolory flakonikow!!! chce bialy i pomaranczowy
__________________
"Mrs.Dalloway said she would buy the flowers herself." --- 'and with the way they talk, and with the way they smile' http://www.youtube.com/watch?v=LETsi4eAtho |
2006-07-26, 08:31 | #14 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 69
|
Dot.: KenzoAmour
Przyznam się.... też nie mogę się doczekać A flakoniki śliczne, nic tylko wziąć do ręki
|
2006-08-08, 14:53 | #15 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2003-04
Lokalizacja: Scandi
Wiadomości: 2 472
|
Dot.: KenzoAmour
Podnoszę!
Czy wąchałyście już? Nuty brzmią nieźle: http://www.basenotes.net/ID26125689.html |
2006-08-08, 15:17 | #16 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 4 793
|
Dot.: KenzoAmour
Cytat:
|
|
2006-08-11, 15:31 | #17 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 4 793
|
Dot.: KenzoAmour
Uwaga, uwaga, JEST!
Dzisiaj w Sephorze stał już na półczece Oj, ta buteleczka niestety nie zagości w mojej kolekcji. Zdecydowanie się rozczarowałam... Zaraz po psiknięciu nic zupełnie go nie czuć. Po chwili robi się... dziwny Mdlący, o zapachu kremu do opalania, ale to nie jest przyjemny krem Gdzieś jakaś nuta orzeszków mi się plątała Później się lekko osładza, robi bardziej mdły. Teraz wyszła odrobinka drzewa sandałowego i wanilii. Nie jest kadzidlany, spodziewałam się czegoś ciepłego i kobiecego, ale Amour zupełnie na mojej skórze taki nie jest... Edytowane przez tulipanka Czas edycji: 2006-08-11 o 16:41 |
2006-08-11, 18:13 | #18 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 165
|
Dot.: KenzoAmour
wąchałam dzisiaj- mleko, mdłe, przyprawia o ból głowy, nie wiedziałam jak sie zabrać do tej buteleczki nie kupię, oj, nie
|
2006-08-11, 20:19 | #19 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 9
|
Dot.: KenzoAmour
Hm, można powiedzieć, że nie zawiodłam się... Bo i nie spodziewałam się fajerwerków i miłości od pierwszego wąchnięcia. Kenzo to Kenzo, do perfum tej marki trzeba mieć specyficzny gust. Mimo, że byłam przygotowana na najgorsze, zemdliło mnie. Duszna, zbyt słodka woń, zdecydowanie. Chryste, kto tego będzie używał...
__________________
"Aby być niezastąpionym zawsze trzeba być odmiennym." Coco Chanel |
2006-08-11, 23:18 | #20 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 697
|
Dot.: KenzoAmour
A ja mam mieszane uczucia. Zapach typowo ciasteczkowy. Wąchałam, wąchałam i nie mogłam sobie skojarzyc, skąd znam ten zapach. I nagle dostałam olśnienia: pachnie bardzo podobnie do Hypnotic Poison. Zapach milutki, ale brak mu pazura.
__________________
"Piękno zaczyna się tam, gdzie kończy się banał, to jest - zaczyna się od deformacji" Andre Lhote Nina, Nina, Nina... |
2006-08-16, 06:43 | #21 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-06
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 5 039
|
Dot.: KenzoAmour
Spodobały mi się nowe Kenzo
Na mojej skórze wychodziły śliczne kwiatki, jakby frezje. Czułam też przebijające się migdałowe nutki. Zapach spokojny, miękki, słodko-kremowy. Pod koniec ryżowo-waniliowy. Nic innowacyjnego, ale przyjemne |
2006-08-16, 11:55 | #22 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: KenzoAmour
Testowałam! Test wyszedł pozytywnie, bardzo miły zapach, ale więcej będę mogła powiedzieć, kiedy spróbuję go jeszcze raz
__________________
|
2006-08-16, 20:52 | #23 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-04
Wiadomości: 6 827
|
Dot.: KenzoAmour
Cytat:
|
|
2006-08-17, 09:16 | #24 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-04
Wiadomości: 5 166
|
Dot.: KenzoAmour
Kenzoamour to po prostu Flower le Parfum, te czerwone, tylko pozbawione fiołków. Autoplagiat !
|
2006-08-17, 18:36 | #25 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-04
Lokalizacja: Cieszyn
Wiadomości: 8 244
|
Dot.: KenzoAmour
ja nie wąchałam, ale i tak nie kupię... cena mnie odstraszyła
|
2006-08-25, 12:05 | #26 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 344
|
Dot.: KenzoAmour
Testowałam wczoraj. No cóż... zapach ładny, ale nic szczególnego. Na mnie z początku mocno orzechowy, później orzechy gdzieś się ulotniły i zostały same kwiaty. Jak mówiłam, przyjemny, ale bez rewelacji. Miały być kadzidlane? Akurat. Trochę szkoda, bo te fikuśne flakoniki podobają mi się bardzo. Chyba sporo osób je testuje, bo jeden tester w Sephorze był już wypsikany na śmierć i musiałam skorzystać z drugiego. Ciekawe, czy to oznacza, że będą tegorocznym hitem.
Za to mojemu mężczyżnie się bardzo podobały, ale on lubi takie proste, łatwe i przyjemne kwiatowe zapachy.
__________________
Four winds at the four winds bar Two doors locked and windows barred One door left to take you in The other one just mirrors it |
2006-08-25, 14:00 | #27 |
Zakorzenienie
|
Dot.: KenzoAmour
wachalam w Berlinie - wierzcie, naprawde nic ciekawego po kenzo wiecej oczekiwalam, a tu taki latwy, lekki i przyjemny zapaszek, bez zadnych "jaj", malo oryginalne
|
2006-08-25, 14:01 | #28 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: KenzoAmour
Cytat:
|
|
2006-08-25, 14:56 | #29 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 344
|
Dot.: KenzoAmour
Faktycznie, nawet to samo skojarzenie nam się nasunęło
__________________
Four winds at the four winds bar Two doors locked and windows barred One door left to take you in The other one just mirrors it |
2006-08-26, 18:51 | #30 |
Zakorzenienie
|
Dot.: KenzoAmour
A dotego zapachu nie mogę sie przekonać.
Ja dosłownie czuje w nim na poczatku ciastolinę jaką bawia sie dzieciaki, pozniej wchodza nutki Summer by Kenzo (nienawidze tego zapachu). A dopiero po długim długim czasie duszenia sie i migreny, wychodza nautkie ciepłomlecznokwiatowe w formie "ujdzie ale na innych".
__________________
... I chłodną żmiją świt dżunglowy Wpełza do jamy, A w dżunglach wilgoć mszy grobowej, Dym kadzidlany. ... czarne kredki |
Nowe wątki na forum Perfumy |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:22.