Ile wydajecie na jedzenie miesięcznie? - temat ekonomiczno-społeczny ;) - Strona 109 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2016-11-12, 10:15   #3241
Wieszczka
Zadomowienie
 
Avatar Wieszczka
 
Zarejestrowany: 2014-09
Lokalizacja: Sroga północ
Wiadomości: 1 060
Dot.: Ile wydajecie na jedzenie miesięcznie? - temat ekonomiczno-społeczny ;)

Jeśli jesteśmy w temacie Anglii to ja byłam tam dwa razy po 3 miesiące i zauważyłam jedną rzecz - po przyjeździe do UK strasznie schudłam choć byłam chuda i miałam dużą niedowagę, winna pewnie była zmiana żywienia i więcej ruchu, bo dużo zwiedzałam. Po powrocie z UK natomiast mocno przytyłam (jak na siebie to duzo) i przy okazji poprzestawiała mi się miesiączka.

Jedzenie na mieście faktycznie dość tanie chociażby Fish and chips. Ale w większości gotowałam w domu, bo lubię gotować.
Ile tam wydawaliśmy na jedzenie? Ciężko powiedzieć, ale dysponowaliśmy budzetem 1500 f na miesiąc na 2 osoby.
Wieszczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-11-12, 11:16   #3242
201803120844
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2002-02
Wiadomości: 4 053
Dot.: Ile wydajecie na jedzenie miesięcznie? - temat ekonomiczno-społeczny ;)

Cytat:
Napisane przez Hiiroko Pokaż wiadomość
Najgorsze sa chyba pasty typu pastella - jak to jadlam, to juz sam smak mnie odrzucal (taki... kwasno-chemiczny?), a przeciez zrobic samemu np. paste jajeczna trwa chwile (i kosztuje duzo mniej).
Nie jadłam, ale zgadzam się, że niektóre gotowce są po prostu dziwaczne. W Polsce dla mnie takim dziwadłem są sosy torebkowe, do których trzeba dodać w zasadzie wszystkie składniki. Polacy chcą płacić za sól i mąkę w nich horrendalne ceny zamiast zrobić sobie bazę przypraw w domu, a przygotowanie dania z użyciem takiego fixu trwa tyle samo co bez. Innym fenomenem są mieszanki przypraw z solą. Nie mam nic do soli, ale chyba to produkt, który każdy w domu ma.

---------- Dopisano o 11:11 ---------- Poprzedni post napisano o 11:01 ----------

Cytat:
Napisane przez visionAM Pokaż wiadomość
Siła nabywcza pieniądza w wielu krajach strefy Euro jest całkiem inna niż w Polsce. Ceny rzeczywiście są podobne, ja się bardzo zdziwiłam jak byliśmy na Sycylii i poszliśmy do takiego wielkiego Auchana, większość produktów cenowo adekwatna do polskich albo nawet taniej.
We Włoszech obkupuję się w ichnie sery, w Polsce nawet te średniej jakości włoskie uważane są za produkt ekskluzywny i z taką też ceną.

---------- Dopisano o 11:16 ---------- Poprzedni post napisano o 11:11 ----------

Cytat:
Napisane przez Doris1981 Pokaż wiadomość
Właśnie o takie planowanie chodzi. Po prostu nie kupowanie czegoś na zasadzie "może użyję", ale na zasadzie "biorę to, bo w tym tygodniu zrobię ...".
Nigdy nie kupuję rzeczy, których nie używam, choćby były za grosz. Jem hurtowe ilości warzyw i bardzo często menu jest dostosowane do tego, co akurat jest w dobrej promocji.
201803120844 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-11-12, 21:40   #3243
niebieska_chmura
Raczkowanie
 
Avatar niebieska_chmura
 
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 362
Dot.: Ile wydajecie na jedzenie miesięcznie? - temat ekonomiczno-społeczny ;)

Cytat:
Napisane przez monikam Pokaż wiadomość
Nie jadłam, ale zgadzam się, że niektóre gotowce są po prostu dziwaczne. W Polsce dla mnie takim dziwadłem są sosy torebkowe, do których trzeba dodać w zasadzie wszystkie składniki. Polacy chcą płacić za sól i mąkę w nich horrendalne ceny zamiast zrobić sobie bazę przypraw w domu, a przygotowanie dania z użyciem takiego fixu trwa tyle samo co bez. Innym fenomenem są mieszanki przypraw z solą.
W tych fixach jest chyba dużo polepszaczy smaku, więc dla niektórych te potrawy mogą wydawać się lepsze niż zrobione samemu od podstaw. Myślę również, że duży wpływ na wybory konsumentów ma tutaj reklama. Ludzie myślą "nie umiem gotować", a w reklamie mówią "umiesz! jakie to proste: wystarczy kupić, dodać to i tamto i super danie gotowe w 15 minut!".
niebieska_chmura jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-11-13, 09:24   #3244
201803120844
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2002-02
Wiadomości: 4 053
Dot.: Ile wydajecie na jedzenie miesięcznie? - temat ekonomiczno-społeczny ;)

Cytat:
Napisane przez niebieska_chmura Pokaż wiadomość
W tych fixach jest chyba dużo polepszaczy smaku, więc dla niektórych te potrawy mogą wydawać się lepsze niż zrobione samemu od podstaw. Myślę również, że duży wpływ na wybory konsumentów ma tutaj reklama. Ludzie myślą "nie umiem gotować", a w reklamie mówią "umiesz! jakie to proste: wystarczy kupić, dodać to i tamto i super danie gotowe w 15 minut!".
Pewnie tak, ale naprawdę część z tych gotowców to kuriozum np. chłodnik ogórkowy w torebce, do którego potrzebne są absolutnie wszystkie składniki. Są też fixy do prostych sosów włoskich. Ciekawe co tam jest w sosie do carbonary i czy wymyślili już fix do aglio, olio i pereroncino

Az w sieci sprawdziłam ten fix carbonara, który jest substytutem sera, bo inne składniki są potrzebne i opakowanie kosztuje 2,63, za kg ponad 70 zł!!!!, a wystarczy mieć w lodówce kawałek twardego sera, niekoniecznie parmezanu.

---------- Dopisano o 09:24 ---------- Poprzedni post napisano o 08:29 ----------

[1=12b24d2a455c078f5629813 f5df538e108ef39c5_6556ae3 ede293;67432966]Ja tez schudłam w UK, nie mogłam (i nie mogę) przelknac gąbki zwanej chlebem.[/QUOTE]

Co prawda doświadczenie nie z UK, ale wiele lat temu po dłuższym pobycie w kraju, gdzie nie było dobrego chleba(albo był nie na moją kieszeń) po powrocie najpierw musiałam się nawąchać polskiego, prawdziwego i jadłam przez tydzień po pół bochenka dziennie

Edytowane przez 201803120844
Czas edycji: 2016-11-13 o 08:36
201803120844 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-11-13, 11:56   #3245
niebieska_chmura
Raczkowanie
 
Avatar niebieska_chmura
 
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 362
Dot.: Ile wydajecie na jedzenie miesięcznie? - temat ekonomiczno-społeczny ;)

Cytat:
Napisane przez monikam Pokaż wiadomość
Pewnie tak, ale naprawdę część z tych gotowców to kuriozum np. chłodnik ogórkowy w torebce, do którego potrzebne są absolutnie wszystkie składniki. Są też fixy do prostych sosów włoskich. Ciekawe co tam jest w sosie do carbonary i czy wymyślili już fix do aglio, olio i pereroncino
Zgadzam się, ale to działa na psychikę. Na przykładzie chłodnika: ktoś myśli: "nigdy nie robiłem chłodnika, a miałbym ochotę go zjeść." Zamiast poszukać przepisów w internecie, ten ktoś zobaczy w sklepie fix, a tam ma wszystko podane jak na tacy: co jeszcze dokupić, co dodać, co z czym wymieszać. Wiem, że to prosta potrawa, ale jak ktoś ma dwie lewe ręce w kuchni, to wcale tak nie musi mu się wydawać i kupuje pozornie proste roziwązanie. Marketing i tyle.
niebieska_chmura jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-11-13, 12:09   #3246
Wyrak
Zakorzenienie
 
Avatar Wyrak
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 268
Dot.: Ile wydajecie na jedzenie miesięcznie? - temat ekonomiczno-społeczny ;)

Cytat:
Napisane przez cava Pokaż wiadomość

30 obiadów. 120 porcji.
Musiałabym mieć wielką zamrażarę.
I od razu oczami wyobraźni widze pamiętną zamrażarę Alicji.

Tak by to się skończyło, powtórka z baraniej nogi.
Nie wiem jaka to zamrazare trzeba miec - u mnie jest chyba z 170 litrow i na tydzien moze by weszlo, ale na miesiac obiadow

Cytat:
Napisane przez Vivienne Pokaż wiadomość
Ja w ogole na wizazu zauważyłam tendencję, ze niektorzy mroza wszystko - ciasta, chleb, pierogi, nieraz całe dania. U mnie w zamrażarce jest tylko lod, mieso i mieszanki warzyw, ale tez kupowane w miarę na bieżąco, no i owoce chomikowane na zime. Nie wiem, jakos mrożenie wszystkiego dobrze smakowo mi sie nie kojarzy, nawet taka Magda Gessler wpada do restauracji i wola "fuuuuj, mrozonki", wywalając wszystko.
U mnie podobnie - tylko glownie mieso, do tego czasem jakis mrozone warzywa/jagody czasem i jakies wody

Cytat:
Napisane przez Bossana Pokaż wiadomość
Chmielewska
Czytalem iles tam jej ksiazek i akurat motywu nie kojarze

Cytat:
Napisane przez visionAM Pokaż wiadomość
Siła nabywcza pieniądza w wielu krajach strefy Euro jest całkiem inna niż w Polsce. Ceny rzeczywiście są podobne, ja się bardzo zdziwiłam jak byliśmy na Sycylii i poszliśmy do takiego wielkiego Auchana, większość produktów cenowo adekwatna do polskich albo nawet taniej.
Za kazdym razem gdy kupuje spozywke w PL, to sie lapie za glowe. Zreszta nie tylko spozywke...
__________________
Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138

Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437

OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow.
Wyrak jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-11-13, 12:24   #3247
201803120844
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2002-02
Wiadomości: 4 053
Dot.: Ile wydajecie na jedzenie miesięcznie? - temat ekonomiczno-społeczny ;)

Cytat:
Napisane przez niebieska_chmura Pokaż wiadomość
Zgadzam się, ale to działa na psychikę. Na przykładzie chłodnika: ktoś myśli: "nigdy nie robiłem chłodnika, a miałbym ochotę go zjeść." Zamiast poszukać przepisów w internecie, ten ktoś zobaczy w sklepie fix, a tam ma wszystko podane jak na tacy: co jeszcze dokupić, co dodać, co z czym wymieszać. Wiem, że to prosta potrawa, ale jak ktoś ma dwie lewe ręce w kuchni, to wcale tak nie musi mu się wydawać i kupuje pozornie proste roziwązanie. Marketing i tyle.
Ale mocno działający na Polaków, którzy wyszydzą za "drogie" składniki w przepisie, ale płacą jak za złoto za mąkę i sól w tych cudach. Mam wrażenie, że to polski fenomen. Wszędzie na świecie są gotowce, ale takie dziwa, żeby zajmowały 1/6 sklepu to nie pojmuję. Gotowce rozumiem, ale to nie są gotowce.


---------- Dopisano o 12:24 ---------- Poprzedni post napisano o 12:10 ----------

Cytat:
Napisane przez Wyrak Pokaż wiadomość
Nie wiem jaka to zamrazare trzeba miec - u mnie jest chyba z 170 litrow i na tydzien moze by weszlo, ale na miesiac obiadow
Ogromne lodówki i zamrażarki rozumiem tylko w rodzinach 2+3 i więcej, w rodzinach, w których ma się dostęp do "swojskich" produktów, które trzeba zamrozić, bo ma się je "za darmo". W wielu przypadkach to jest pozorna oszczędność.
201803120844 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2016-11-13, 21:09   #3248
Wyrak
Zakorzenienie
 
Avatar Wyrak
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 268
Dot.: Ile wydajecie na jedzenie miesięcznie? - temat ekonomiczno-społeczny ;)

Cytat:
Napisane przez monikam Pokaż wiadomość
Ogromne lodówki i zamrażarki rozumiem tylko w rodzinach 2+3 i więcej, w rodzinach, w których ma się dostęp do "swojskich" produktów, które trzeba zamrozić, bo ma się je "za darmo". W wielu przypadkach to jest pozorna oszczędność.
No ale co rozumiesz pod pojeciem ogromna, bo ja mam kawal zamrazary juz i na miecha obiadow by nie styknelo
__________________
Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138

Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437

OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow.
Wyrak jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-11-13, 22:20   #3249
mairi
Wtajemniczenie
 
Avatar mairi
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 075
Dot.: Ile wydajecie na jedzenie miesięcznie? - temat ekonomiczno-społeczny ;)

Cytat:
Napisane przez monikam Pokaż wiadomość
[COLOR=Gray]Ale mocno działający na Polaków, którzy wyszydzą za "drogie" składniki w przepisie, ale płacą jak za złoto za mąkę i sól w tych cudach. Mam wrażenie, że to polski fenomen. Wszędzie na świecie są gotowce, ale takie dziwa, żeby zajmowały 1/6 sklepu to nie pojmuję. Gotowce rozumiem, ale to nie są gotowce.

Na szaro: Mam dokładnie to samo- większość tych sosów jest nawet prościej zrobić od zera niż z takiego fixu. Oglądam te reklamy i nie mogę wyjść z podziwu jak można ludziom taki kit wciskać?!?


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Friday I'm in love
mairi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-11-13, 22:49   #3250
favianna
Zakorzenienie
 
Avatar favianna
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 7 136
Dot.: Ile wydajecie na jedzenie miesięcznie? - temat ekonomiczno-społeczny ;)

Cytat:
Napisane przez mairi Pokaż wiadomość
Na szaro: Mam dokładnie to samo- większość tych sosów jest nawet prościej zrobić od zera niż z takiego fixu. Oglądam te reklamy i nie mogę wyjść z podziwu jak można ludziom taki kit wciskać?!?


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Bo ludziom wciska się że gotowanie to jest sztuką wyższa, te wszystkie programy kulinarne i potem łatwo zasiac lęk że nic nie potrafią. Ten mechanizm dotyczy wielu rzeczy, nie tylko gotowania. Żeby coś sprzedać trzeba wytworzyć potrzebę, a żeby była potrzeba to ktoś musi odczuwać brak czegoś, umiejętności, urody, kompetencji itp.
favianna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-11-14, 07:50   #3251
cava
Zakorzenienie
 
Avatar cava
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 122
Dot.: Ile wydajecie na jedzenie miesięcznie? - temat ekonomiczno-społeczny ;)

Cytat:
Napisane przez favianna Pokaż wiadomość
Bo ludziom wciska się że gotowanie to jest sztuką wyższa, te wszystkie programy kulinarne i potem łatwo zasiac lęk że nic nie potrafią. Ten mechanizm dotyczy wielu rzeczy, nie tylko gotowania. Żeby coś sprzedać trzeba wytworzyć potrzebę, a żeby była potrzeba to ktoś musi odczuwać brak czegoś, umiejętności, urody, kompetencji itp.

A wiesz, ze chyba masz racje.

A prawda taka, ze gotowanie im prostsze, tym ma szanse być zdrowsze.
Wielka mi sztuka na szybko obsmażyć (no tak, smazyć, ale ja tam uważam że ludzkośc ma troche szajbę na punkcie niezdrowości smażenia) kawałek mięsa czy jajko i dodać warzyw. Niech sobie będą nawet z mrożonki. I pyrka ugotować do kompletu.
__________________
Cava

Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety.
Liz Williams
cava jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-11-14, 08:11   #3252
wika82
Zakorzenienie
 
Avatar wika82
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 16 184
Dot.: Ile wydajecie na jedzenie miesięcznie? - temat ekonomiczno-społeczny ;)

Cytat:
Napisane przez cava Pokaż wiadomość
A wiesz, ze chyba masz racje.

A prawda taka, ze gotowanie im prostsze, tym ma szanse być zdrowsze.
Wielka mi sztuka na szybko obsmażyć (no tak, smazyć, ale ja tam uważam że ludzkośc ma troche szajbę na punkcie niezdrowości smażenia) kawałek mięsa czy jajko i dodać warzyw. Niech sobie będą nawet z mrożonki. I pyrka ugotować do kompletu.
Też mi dała do myslenia wypowiedź Favianny.

Wiele lat się odżegnywałam od gotowania, bo miałam wrażenie, że to takie skomplikowane, chociaż moja mama uparcie twierdziła, że proste.

A smażenie mnie też nie przeraża. Wolę szybko coś podsmażyć, niż się bawić w pieczenie.
__________________
najważniejsze w życiu jest być zdrowym, mieć zdrowego małżonka, zdrowe dziecko, zdrowych rodziców, zdrowe rodzeństwo. wszystko inne jest kwestią chęci i siły, niekiedy szczęścia...
wika82 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-11-14, 08:26   #3253
3ebdb6c370169ce1a39c163fc8d64643247d9f80
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 9 219
Dot.: Ile wydajecie na jedzenie miesięcznie? - temat ekonomiczno-społeczny ;)

Nie cierpię smażonego i poza omletami/naleśnikami czy bardzo okazjonalnie jajkiem sadzonym czy jajecznicą hejtuję. Ryba pieczona lub najchętniej w ogóle jakaś wędzona, risotto pieczone, kartofle gotowane o ile w ogóle do czegoś a wszelkie warzywa, sałatki i tak najbardziej lubię na surowo.

Ale fakt faktem, ja akurat jem w porównaniu do większości z Was strasznie nudno.
3ebdb6c370169ce1a39c163fc8d64643247d9f80 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-11-14, 08:34   #3254
vilet784
Rozeznanie
 
Avatar vilet784
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: malopolska
Wiadomości: 755
Dot.: Ile wydajecie na jedzenie miesięcznie? - temat ekonomiczno-społeczny ;)

[1=3ebdb6c370169ce1a39c163 fc8d64643247d9f80;6751191 1]Nie cierpię smażonego i poza omletami/naleśnikami czy bardzo okazjonalnie jajkiem sadzonym czy jajecznicą hejtuję. Ryba pieczona lub najchętniej w ogóle jakaś wędzona, risotto pieczone, kartofle gotowane o ile w ogóle do czegoś a wszelkie warzywa, sałatki i tak najbardziej lubię na surowo.

Ale fakt faktem, ja akurat jem w porównaniu do większości z Was strasznie nudno.[/QUOTE]
Risotto pieczone? Rozumiem, że od razu wlewasz cały bulion, a nie otwierasz co chwila piekarnik, żeby dolać i przemieszać?
vilet784 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-11-14, 09:23   #3255
ridja devojka
Zakorzenienie
 
Avatar ridja devojka
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 14 671
Dot.: Ile wydajecie na jedzenie miesięcznie? - temat ekonomiczno-społeczny ;)

Tez mnie intryguje pieczone risotto.

Wysłane z mojego GT-I9506 przy użyciu Tapatalka
__________________
ridja devojka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-11-14, 09:32   #3256
3ebdb6c370169ce1a39c163fc8d64643247d9f80
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 9 219
Dot.: Ile wydajecie na jedzenie miesięcznie? - temat ekonomiczno-społeczny ;)

Sorry, myślałam, że będzie wiadomo o co chodzi. To się później zapieka i przy jedzeniu za przeproszeniem nie wali tym smażonym.
3ebdb6c370169ce1a39c163fc8d64643247d9f80 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-11-14, 09:34   #3257
201703240903
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 2 897
Dot.: Ile wydajecie na jedzenie miesięcznie? - temat ekonomiczno-społeczny ;)

Cytat:
Napisane przez niebieska_chmura Pokaż wiadomość
W tych fixach jest chyba dużo polepszaczy smaku, więc dla niektórych te potrawy mogą wydawać się lepsze niż zrobione samemu od podstaw. Myślę również, że duży wpływ na wybory konsumentów ma tutaj reklama. Ludzie myślą "nie umiem gotować", a w reklamie mówią "umiesz! jakie to proste: wystarczy kupić, dodać to i tamto i super danie gotowe w 15 minut!".
Tiaa. Moi współlokatorzy lubią sobie w ten sposób oszczędzać na jedzeniu. Zupka chińska na śniadanie, fixy na obiad, wieczorem jajecznica albo najtańsze parówki z biedronki.
201703240903 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-11-14, 09:59   #3258
749d3470e67da5a340716cf11c99d98c9d41692a_5eab587331573
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 5 514
Dot.: Ile wydajecie na jedzenie miesięcznie? - temat ekonomiczno-społeczny ;)

Cytat:
Napisane przez Wieszczka Pokaż wiadomość
Jeśli jesteśmy w temacie Anglii to ja byłam tam dwa razy po 3 miesiące i zauważyłam jedną rzecz - po przyjeździe do UK strasznie schudłam choć byłam chuda i miałam dużą niedowagę, winna pewnie była zmiana żywienia i więcej ruchu, bo dużo zwiedzałam.
w Anglii mieszkałam 2 lata i przytyłam dopiero wtedy gdy zaszłam w ciążę

chyba łatwiej było jeść zdrowo: jagnięcina była, takie małe 1,kg ptaszki na rosół, mrożone jeżyny,maliny -świetne na jogurt z kefirem organicznym, mleczarz mleko dowoził, tanie warzywa na targowisko niby drugi gatunek, musli w wielkich paczkach, leszczynowe zagajniki, pyszne ciasteczka z czarną porzeczką

w szkole dzieciak miał przerwę na lunch i zdążył zjeść to co wsadziłam do pudełka , teraz - nie miałem czasu
749d3470e67da5a340716cf11c99d98c9d41692a_5eab587331573 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-11-14, 10:07   #3259
haniavit
Raczkowanie
 
Avatar haniavit
 
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 425
Dot.: Ile wydajecie na jedzenie miesięcznie? - temat ekonomiczno-społeczny ;)

Cytat:
Napisane przez cava Pokaż wiadomość
A wiesz, ze chyba masz racje.

A prawda taka, ze gotowanie im prostsze, tym ma szanse być zdrowsze.
Wielka mi sztuka na szybko obsmażyć (no tak, smazyć, ale ja tam uważam że ludzkośc ma troche szajbę na punkcie niezdrowości smażenia) kawałek mięsa czy jajko i dodać warzyw. Niech sobie będą nawet z mrożonki. I pyrka ugotować do kompletu.
niestety ma. Dla wielu usmażony kotlet kojarzy się z momentalną miażdżycą, cholesterolą wywindowanym do absurdalnego poziomu i smrodem kilkukrotnie używanego oleju. Podobnie sytuacja ma się z legendarnymi 5 posiłkami dziennie, nie w pełnym najadaniem się (czyli jedz maksymalnie do 80% poziomu sytości) etc. Tylko niestety zapomina się, że to co dla jednego będzie dobre dla drugiego już jest katorgą.
__________________

In the age of information,
IGNORANCE IS A CHOICE.
haniavit jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-11-14, 10:25   #3260
Margot45
niecnotliwa dziewica
 
Avatar Margot45
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: przy komputerze
Wiadomości: 19 903
GG do Margot45
Dot.: Ile wydajecie na jedzenie miesięcznie? - temat ekonomiczno-społeczny ;)

Cytat:
Napisane przez haniavit Pokaż wiadomość
Podobnie sytuacja ma się z legendarnymi 5 posiłkami dziennie, nie w pełnym najadaniem się (czyli jedz maksymalnie do 80% poziomu sytości) etc. T
Ja się zawsze intensywnie zastanawiam, kogo stać na te 5 posiłków dziennie?
__________________
I wanna hurt you just to hear you screaming my name
Margot45 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-11-14, 11:11   #3261
_vixen_
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
Dot.: Ile wydajecie na jedzenie miesięcznie? - temat ekonomiczno-społeczny ;)

Cytat:
Napisane przez Margot45 Pokaż wiadomość
Ja się zawsze intensywnie zastanawiam, kogo stać na te 5 posiłków dziennie?
No juz bez przesady
Aż takiej bidy chyba w narodzie nie ma, przecież to nie chodzi o posiłku w stylu Ani Lewandowskiej, a choćby jabłko na drugie śniadanie.

Jakoś zwykle tak bywa, ze tych których "nie stać", na fajki za to stać.
_vixen_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-11-14, 11:25   #3262
sunshinebutterfly
Zadomowienie
 
Avatar sunshinebutterfly
 
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 1 073
Dot.: Ile wydajecie na jedzenie miesięcznie? - temat ekonomiczno-społeczny ;)

Cytat:
Napisane przez FeelingLost Pokaż wiadomość
Tiaa. Moi współlokatorzy lubią sobie w ten sposób oszczędzać na jedzeniu. Zupka chińska na śniadanie, fixy na obiad, wieczorem jajecznica albo najtańsze parówki z biedronki.
Nie wierzę, że można w ten sposób żyć

I jeszcze taki styl życia nazywać oszczedzaniem

No bo na Boga, czy Twoi wspolokoatorzy nie pracują zarobkowo/nie mają pomocy od rodziców, jeśli są studentami?

Inna sprawa, że przecież można jeść tanio i całkiem zdrowo

Edytowane przez sunshinebutterfly
Czas edycji: 2016-11-14 o 11:28
sunshinebutterfly jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-11-14, 11:36   #3263
_vixen_
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
Dot.: Ile wydajecie na jedzenie miesięcznie? - temat ekonomiczno-społeczny ;)

Na studiach miałam znajomego, którego mamusia tak wychowała (nie miał ojca, zdaje sie), ze nie umiał kompletnie nic. Nawet jak smażył frytki kupne na wagę, to wrzucał je do zimnego oleju. Musiały być pyszne Wiec jak widać sa ludzie, którzy potrafią tak zyc. A pieniądze szły na alkohol i tego typu rozrywki.
_vixen_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-11-14, 11:39   #3264
Margot45
niecnotliwa dziewica
 
Avatar Margot45
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: przy komputerze
Wiadomości: 19 903
GG do Margot45
Dot.: Ile wydajecie na jedzenie miesięcznie? - temat ekonomiczno-społeczny ;)

Cytat:
Napisane przez _vixen_ Pokaż wiadomość
No juz bez przesady
Aż takiej bidy chyba w narodzie nie ma, przecież to nie chodzi o posiłku w stylu Ani Lewandowskiej, a choćby jabłko na drugie śniadanie.
Tjaaaa... jogurcik na pierwsze, jabłuszko na drugie i kromkę chleba na kolację. Ciekawe, jak długo można na tym pociągnąć...?

Nie wiem, i nie obchodzi mnie co jadają celebrytki, ja mam na myśli normalny, pięcioposiłkowy jadłospis - śniadanie, drugie śniadanie, obiad (choćby i jednodaniowy), podwieczorek i kolacja.

Niestety, nie dostaję 500+ ani innych zasiłków, a z gołej pensji na pięć posiłków dziennie mnie zdecydowanie nie stać.
__________________
I wanna hurt you just to hear you screaming my name
Margot45 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-11-14, 11:49   #3265
haniavit
Raczkowanie
 
Avatar haniavit
 
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 425
Dot.: Ile wydajecie na jedzenie miesięcznie? - temat ekonomiczno-społeczny ;)

Cytat:
Napisane przez Margot45 Pokaż wiadomość
Nie wiem, i nie obchodzi mnie co jadają celebrytki, ja mam na myśli normalny, pięcioposiłkowy jadłospis - śniadanie, drugie śniadanie, obiad (choćby i jednodaniowy), podwieczorek i kolacja.
ja mam wrażenie, że przy takiej diecie człowiek nic nie robi tylko je i trawi
__________________

In the age of information,
IGNORANCE IS A CHOICE.
haniavit jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-11-14, 11:58   #3266
cava
Zakorzenienie
 
Avatar cava
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 122
Dot.: Ile wydajecie na jedzenie miesięcznie? - temat ekonomiczno-społeczny ;)

Cytat:
Napisane przez Margot45 Pokaż wiadomość
Tjaaaa... jogurcik na pierwsze, jabłuszko na drugie i kromkę chleba na kolację. Ciekawe, jak długo można na tym pociągnąć...?

Nie wiem, i nie obchodzi mnie co jadają celebrytki, ja mam na myśli normalny, pięcioposiłkowy jadłospis - śniadanie, drugie śniadanie, obiad (choćby i jednodaniowy), podwieczorek i kolacja.

Niestety, nie dostaję 500+ ani innych zasiłków, a z gołej pensji na pięć posiłków dziennie mnie zdecydowanie nie stać.

Ja nie rozumiem.
Jak różnica czy ja zjem na 2, 4 czy 5 posiłków

Dziś na drugie śniadanie o 11tej zjadłam wszytko co zabrałam do pracy: bułkę z mięsem i warzywami, gruszkę i pół rogala z makiem.
Jak byłaby różnica jakbym na pierwsze drugie śniadanie o godz. 9 zjadła pół rogala i gruszkę, a na drugie drugie śniadanie o godzinie 13tej, tą kanapkę
__________________
Cava

Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety.
Liz Williams

Edytowane przez cava
Czas edycji: 2016-11-14 o 12:05
cava jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-11-14, 12:01   #3267
sunshinebutterfly
Zadomowienie
 
Avatar sunshinebutterfly
 
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 1 073
Dot.: Ile wydajecie na jedzenie miesięcznie? - temat ekonomiczno-społeczny ;)

Cytat:
Napisane przez haniavit Pokaż wiadomość
ja mam wrażenie, że przy takiej diecie człowiek nic nie robi tylko je i trawi

To się chyba tak szumnie nazywa 'dieta 5 posiłków'
Ale z drugiej strony, policz ile razy w ciągu dnia sięgasz po jedzenie.
Ja i podejrzewam, że nie tylko ja lubię sobie podjadać pomiędzy posiłkami, jako, że nie zawsze mam te posiłki w regularnych porach więc sięgam a to po owoc a to po croissanta. Dodatkowo będąc w domu lubię sobię pochrupać jakieś przekąski typu orzechy, więc gdyby przyjąć, że każde moje sięganie po jedzenie to posiłek to w sumie wychodzi, że tych posiłkow to jest czasem więcej niż 5
sunshinebutterfly jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-11-14, 12:17   #3268
blue3
dead & alive
 
Avatar blue3
 
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 3 330
Dot.: Ile wydajecie na jedzenie miesięcznie? - temat ekonomiczno-społeczny ;)

Cytat:
Napisane przez Margot45 Pokaż wiadomość
Tjaaaa... jogurcik na pierwsze, jabłuszko na drugie i kromkę chleba na kolację. Ciekawe, jak długo można na tym pociągnąć...?

Nie wiem, i nie obchodzi mnie co jadają celebrytki, ja mam na myśli normalny, pięcioposiłkowy jadłospis - śniadanie, drugie śniadanie, obiad (choćby i jednodaniowy), podwieczorek i kolacja.

Niestety, nie dostaję 500+ ani innych zasiłków, a z gołej pensji na pięć posiłków dziennie mnie zdecydowanie nie stać.
Rzadko to piszę, ale jeżeli kogoś nie stać na jedzenie to zdecydowanie powinien zmienić pracę, bo niepotrzebnie tam chodzi skoro głoduje.
blue3 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-11-14, 12:18   #3269
vilet784
Rozeznanie
 
Avatar vilet784
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: malopolska
Wiadomości: 755
Dot.: Ile wydajecie na jedzenie miesięcznie? - temat ekonomiczno-społeczny ;)

[1=3ebdb6c370169ce1a39c163 fc8d64643247d9f80;6751442 1]Sorry, myślałam, że będzie wiadomo o co chodzi. To się później zapieka i przy jedzeniu za przeproszeniem nie wali tym smażonym.[/QUOTE]
Nie, no dalej nie wiem... To chyba jakaś zapiekanka ryżowa, a nie risotto. Poza tym ja nie wiem co ci śmierdzi w normalnym risotto, ono jest bardziej duszone niż smażone.

Ja lubię kurczaka smazonego na odrobinie oleju, warzywa lekko obsmazone. Jakbym miała na to włączać piekarnik to bym zbankrutowala.
vilet784 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-11-14, 12:21   #3270
PaulinciaKWC
Zakorzenienie
 
Avatar PaulinciaKWC
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: garnek złota na końcu tęczy
Wiadomości: 60 422
Dot.: Ile wydajecie na jedzenie miesięcznie? - temat ekonomiczno-społeczny ;)

Cytat:
Napisane przez blue3 Pokaż wiadomość
Rzadko to piszę, ale jeżeli kogoś nie stać na jedzenie to zdecydowanie powinien zmienić pracę, bo niepotrzebnie tam chodzi skoro głoduje.
akurat tamtej wizazance chyba odpowiada takie umartwianie sie nad własnym losem
__________________
Z tobą chcę oglądać rzeki, co samotnie płyną
Gwiazdy nad łąkami w środku lasu i jagód czarnych...
Tyranozaury
PaulinciaKWC jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2017-07-05 09:11:36


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:27.