2013-08-28, 09:35 | #2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: in Terra Mirabili
Wiadomości: 6 560
|
Dot.: Koty - część VII
Szaleństwo
Widziałam rudy nabytek wątkowy w poprzedniej części- ślicznocha!
__________________
My whole life is about doing better tomorrow, that's a solid philosophy. ~ Hank Moody |
2013-08-28, 09:35 | #3 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 1 550
|
Dot.: Koty - część VII
O rany - to już tyle nastukałyśmy?
Witam się
__________________
"Ludzie, którzy nienawidzą kotów, w swoim następnym życiu wrócą jako myszy." Faith Resnick Mój facebook |
2013-08-28, 09:40 | #4 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 808
|
Dot.: Koty - część VII
Witam sie w nowym watku
|
2013-08-28, 09:44 | #5 |
KOTerator
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 7 344
|
Dot.: Koty - część VII
Moje hamakowe koty:
|
2013-08-28, 09:46 | #6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 7 537
|
Dot.: Koty - część VII
Malgosia
Baw sie z kotkiem jak najwiecej ale wedka, patykiem, czyms na sznurku (jak Cyc z nami zamieszkal to pierwsze dni poprostu przywiazalam do dlugiego sznurka moja aksamitke do wlosow), wymecz kociaka na maksa a jak bedzie lezal i odpoczywal delikatnie poglaskaj, moje kociska uwielbiaja drapania pod broda i za uszkami (znaczy chlopaki, panna drapanie po kryzie lubi ale uszy to jej trzeba wytarmosic) dotykanie noskami to dobry znak, jak jest grupa kotow zyjaca razem w przyjazni to wlasnie dotykanie sie noskami jest oznaka akceptacji a takze pomaga w ciaglej wymianie zapachow, dlatego tez koty ocieraja sie o siebie, nas i meble (jak Ruska z nami zamieszkala to przez 2 tygodnie ocierala sie o wszystko w domu lacznie z nami) moje dziki meskie dzisiaj nawzajem sie straszyly i co chwila jeden wyskakiwal zza drzwi na drugiego, oba mialy irokezy na grzbiecie i napuszone ogony, Skuter to juz w ogole przebijal samego siebie, robil skok na Cycka i sprint w druga strone (ciezki kot to i lomot straszny), pomiedzy tymi wyglupami podchodzili do siebie i dotykali sie noskami wiec od razu wiadomo ze to byla zabawa
__________________
Fotograf wizerunkowy/biznesowy, portretowy i ślubny Miłośniczka psiaków, kawy i naleśników Moja praca i pasja Blog fotografa Poza pracą fotografa |
2013-08-28, 09:46 | #7 | |||
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
|
Dot.: Koty - część VII
Koty podwórkowe bywają bardzo uprzejme. Wychodziłam rano do pracy i spotkałam osiedlowego czarnucha. Nie przebiegł mi drogi. Poczekał, aż przejdę.
Monika - jak one śpią! To kochana mama Cytat:
Cytat:
Kot nie potrzebuje jakichś specjalnie robionych zabawek, byle były bezpieczne. Ping-pongi to dobry wybór. Na podwórku pewnie nosił myszki Cytat:
Zastępujesz mu kocie stado. On nie ma interesu w obrażaniu się na Ciebie, bo napełniasz mu miskę. Masz doświadczenie na psie? Jak pies reaguje na skarby?
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
|||
2013-08-28, 09:49 | #8 |
KOTerator
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 7 344
|
Dot.: Koty - część VII
Magłosia - Rybiorek, Malla i Iwona napisały wszystko, ja się pod tym podpisuję hehe. Fajnie, że kot zostaje .
---------- Dopisano o 10:49 ---------- Poprzedni post napisano o 10:48 ---------- Małe wariatki . |
2013-08-28, 09:57 | #9 |
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
|
Dot.: Koty - część VII
Mój tak się nie rozkłada, raczej wydłuża na metr albo zwija w kłębek (zasłaniając oczka) lub zwisa bezwładnie.
Jak zrobił krewetkę, to od razu machnęłam fotę dla potomności.
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
2013-08-28, 10:13 | #10 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 003
|
Dot.: Koty - część VII
my również witamy się w nowej części wątku
Malla, apetyczna ta krewetka |
2013-08-28, 10:27 | #11 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 565
|
Dot.: Koty - część VII
Piękne macie koty
Będąc nastolatka marzyłam już o rudzielcu, ale wtedy trafił się o maści typowego dachowca (co nie zmienia faktu, że bardzo mi się podobał ) Leoś ma już pierwszy domek ale na razie woli się bawić kawałkiem materiału z owczej wełny (w domku wisi taki sam) Rybiorku, nad wędką muszę pomyśleć, zwiesić mam co, ale patyka muszę poszukać. Malla, tak psa szkoliłam klikerem. Duuuużo lepsza metoda od typowego szkolenia, które stosowałam zanim trafiłam na kliker. Nie wiem czy znacie książkę Najpierw wytresuj kurczaka - tam kobieta pisze o szkoleniu klikerem nie tylko psów ale i kotów, dzieci... Czytałam ją dawno temu, chyba muszę sobie odświeżyć. Co do zabawek i posłania psa hmmm najczęściej same stamtąd znikają (kot się znowu bawi i zostawi gdzies indziej) albo ja wyrzucam np. husteczkę hig. zanim ją pogryzie. Leoś to taka przytulanka, jak się wejdzie do pokoju gdzie jest od raz miaaaaa. Można sobie z nim pogadać Sam przychodzi na kolana, często mruczy, lubi leżeć obok laptopa, na biurku (przy okazji gryźć kartki...) albo na wysokim koszu wiklinowym, kiedy słońce świeci prosto na niego. Łapie wszystko co lata, wczoraj zjadł kilka much łapie za ubrania, firanki, sznurki od rolet. dla mnie to wszystko to nowośc bo poprzedni kot który był w domu to raczej przeciwieństwo Leosia, np. żadne zabawki go nie ruszały, a na rękę można go było wziąć tylko wtedy kiedy chciał, ale wtedy to już sie pakował na siłę, nie było że ktoś nie miał ochoty Leoś śpi ze mną w pokoju, najczęściej ze mną w łóżku. I ostatnio wstaje punkt 5:30 Jakbyście zauważyły błędy, które robię, to śmiało piszcie. |
2013-08-28, 10:36 | #12 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: in Terra Mirabili
Wiadomości: 6 560
|
Dot.: Koty - część VII
o, przypomniał mi się odcinek South Parku, Cartman też był tresowany przez zaklinacza psów
__________________
My whole life is about doing better tomorrow, that's a solid philosophy. ~ Hank Moody |
2013-08-28, 11:02 | #13 | ||||||
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
|
Dot.: Koty - część VII
Cytat:
Cytat:
Mam kliker, ale nie udało mi się przy jego użyciu wyeliminować pewnego uciążliwego zachowania. Cytat:
Ile Was mieszka w domu (prócz Ciebie, bo niedługo znikasz)? Cytat:
Cytat:
Nie zdawałam sobie sprawy z tego, jakie obcowanie z kotem może być fajne, póki nie dostałam własnego. Do tej pory miałam styczność głównie z wychodzącymi i były takie, jak opisałaś swojego poprzedniego. Cytat:
Ostrzegam, że wiosną pobudki mogą być wcześniejsze niż zima Czy pies wchodzi na łóżko? Zauważyłam - wklejasz za mało zdjęć
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
||||||
2013-08-28, 11:09 | #14 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 1 550
|
Dot.: Koty - część VII
Cytat:
U mnie szkolenie wygląda tak:
__________________
"Ludzie, którzy nienawidzą kotów, w swoim następnym życiu wrócą jako myszy." Faith Resnick Mój facebook |
|
2013-08-28, 11:17 | #15 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 808
|
Dot.: Koty - część VII
Dziewczyny powiedzcie mi czy pozwalac kotu bawic sie firanka/zaslonka?
|
2013-08-28, 11:23 | #16 |
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
|
Dot.: Koty - część VII
Bo bure rządzi
Twoje też bure, tylko tak szlachetnie A u mnie tak: 1) Rozglądam się po mieszkaniu. - Gdzie jest mój Kot? "Mr mr mr mr mr", przybiega znikąd prawie zabijając się o futrynę. - Masz snaczka i idź sobie. 2) 4 rano, kot leży pod łóżkiem na grzbiecie i drapie, "chrrr, chrrr". - Kocieeee, uszy powyrywam... Cisza. Chr, chr... - Kocieee... Cisza. Chrr, chrrr... - Kocie! Chrr, chrrr... Chrrrr, chrrrrr... - Idę cię spryskać! Cisza. Chr, chr... Sięgam po spryskiwacz, "mia aa aa aa" wybiega spod łóżka.
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
2013-08-28, 11:24 | #17 | |
KOTerator
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 7 344
|
Dot.: Koty - część VII
Cytat:
Nie, jak masz firanki makarony, bo może dojść do tragedii. Kup kotu jakieś wędki, myszki,piłeczki, laserek , nasyp ryżu do jajka z kinder niespodzianki, z pudła kartonowego możesz zrobić domek, wyciąć wejścia. |
|
2013-08-28, 11:26 | #18 | |||||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 565
|
Dot.: Koty - część VII
Cytat:
W pierwszym zadaniu chodziło o wskaźnik, nie pamiętam czy był to mój palcem czy wskaźnik zrobiony z tego co było pod ręką. I tak: zwierzę spojrzało na palcem - kilk - nagroda, sojrzało się dłużej - klikk -nagroda, ruszyło głową w stronę palca - kilka -nagroda itd. To musi być dynamiczne, nie może być dłuższego odstępu między kilknięciami i nagrodami bo zwierzę się znudzi, odejdzie, a nie o to chodzi. Majkę (psa) nauczyłam siadać, warować, przybijać piątkę, chodzić między nogami (ja krok do przodu, ona pod nogą przechodzi). Tyle mi się przypomniało. A i komenda zostaw. Od dawna nie używam kilkera, nie ma takiej potrzeby, chyba że chciałabym ją czegoś nowego nauczyć. A umie jeszcze sikać na zawołanie (nauczone bez klikera) Bardzo przydatne gdy jest idę spać, a chcę żeby się załatwiła przed snem. Poszło prosto, kiedy sika na komendę "szybko". Wystarczyło nagradzać ją za każdym razem jak się wysikała, załapała bardzo szybko. Jak chcesz wyeliminowac jakieś zachowanie - z pomocą kilkera to trudne o ile nie niemożliwe. Za to łatwo zastąpić je innym, pożądanym. Cytat:
Cytat:
ale byłoby mi znacznie ciężej jakbym oddawała go obcym ludziom Poza tym jest szansa że np. za rok mogłabym go wziąć do siebie, ale nie wiem czy to dobry pomysł jak się już przyzwyczaił do domu, zaprzyjaźni się (mam nadzieję) z psem. Teraz nie myślę o tym. Cytat:
często śpi w łóżku z moją mamą, na moje też wchodzi, ale jak ja w nim nie leżę, ze mną nie lubi;/ Cytat:
|
|||||
2013-08-28, 11:28 | #19 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 808
|
Dot.: Koty - część VII
mam zwykle firanki, nie makarony
|
2013-08-28, 11:44 | #20 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 565
|
Dot.: Koty - część VII
zdjęcia
na zdjęciu jest kość, bo na razie karmię go surowym mięsem, wiem że potrzeba suplementacji, ale pojawienie się kota w domu nie było planowane i potrzebuję trochę czasu żeby dokupić kolejne rzeczy (suple, dokładną wagę) Zamierzam karmić go wg BARFu, podobnie jak psa - z psem też dopiero zaczynam. W każdym razie kostka to fajna zabawa dla niego, byleby nie za duża. Zdjęcie nr2, chodnik jest obszyty na niebiesko (górna część), tam gdzie nie jest - Leo oderwał nitkę... Ostatnie zdjęcie jest sprzed chwili, właśnie odpoczywa po zabawie |
2013-08-28, 11:44 | #21 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 1 059
|
Dot.: Koty - część VII
Cześć dziewczyny, proszę o radę.
2 miesiące temu musiałam uśpić moją kochaną Zuzę. Miała 14 lat, nowotwór. I dom teraz pusty, bardzo mi sierściucha brakuje. Jestem teraz w 6 miesiącu ciąży. Kiedy, biorąc pod uwagę kwestie zdrowotne, mogę zacząć myśleć o kolejnym kocie? Bo usłyszałam opinie, że dopiero, gdy dziecko będzie mieć około 2 lata i komplet podstawowych szczepień. I czy biorąc kota ze schroniska mam gwarancję, że jest on zdrowy? - w sensie że nie zarazi czymś domowników? Chciałabym to zrobić z głową. |
2013-08-28, 11:57 | #22 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 7 537
|
Dot.: Koty - część VII
Cytat:
kotek musi miec tez biezace szczepienia i byc systematycznie odrobaczany reszta to Twoje wlasne zdanie i odczucia w ciazy nie jestem i nie planuje ale wiem ze gdybym byla to ciaza nie mialaby nic do decyzji o zwierzaku, kwestia do rozwazenia byloby poprostu zdrowie zwierzaka (nie bylam w ciazy jak koty do mnie sie sprowadzaly a i tak kazdemu sprawdzalismy zdrowie, gdyby wykryto choroby od razu leczylibysmy) jak masz obawy o swoje zdrowie i zdrowie nienarodzonego to lepiej nie bierz kota, po co Ty i kot macie sie meczyc
__________________
Fotograf wizerunkowy/biznesowy, portretowy i ślubny Miłośniczka psiaków, kawy i naleśników Moja praca i pasja Blog fotografa Poza pracą fotografa |
|
2013-08-28, 12:14 | #23 | ||||||
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
|
Dot.: Koty - część VII
Cytat:
Oduczyłam klikaniem kota wchodzenia na stół, jak leży na nim mięso. I jak patrzę. Albo raczej "nauczyłam kota interesować się pańcią, jak leży mięso na stole". Głupek nie odejdzie, póki czuje snaczki w ręku. Mógłby tak godzinę siedzieć i paczać Cytat:
Cytat:
Jakby chodziło o samo drapanie, to przeniosłabym odruch na drapak, ale on mnie chce po prostu obudzić. Jak wstaję, to momentalnie przestaje i robi coś innego. Ale mama kotka lubi, więc gites. Pozostaje tylko pies. Cytat:
Cytat:
Rudzielce są fantastyczne Cytat:
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
||||||
2013-08-28, 12:26 | #24 | ||||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 565
|
Dot.: Koty - część VII
hahaha nie
po pierwsze, odkąd przestała być szczeniakiem nigdy nie załatwiła się domu, nawet jako szczeniak pamiętam tylko jedną wpadkę - dużo ludzi, zajęta zabawą i chyba był szkoda czasu/bała się ? wyjść na dwór po drugie, to nie jest tak, że mówię szybko i sika pies musi pochodzi, powąchać, skupić się i dopiero raz była taka sytuacja, że będąc na dowrze, tata coś opowiadał i mówi szybko!szybko! no i pies chwilkę pochodził i siiiii Cytat:
raz udało mi si kota wymęczyc, całe popłudnie bawił się - spał az ja nie wstałam Cytat:
Chciałabym poczytać książki albo forum związane z tym tematem, ale nie wiem, jak to znaleźć. Rybiorku, nie znasz czegoś po ang.? Cytat:
Cytat:
|
||||
2013-08-28, 12:40 | #25 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 7 537
|
Dot.: Koty - część VII
Cytat:
moja biblia o kotach (to w niej znalazlam pomoc jak musialam nauczyc Skutera manier czyli ze po domu sie nie sika tylko do kuwety) nie wiem czy jest dostepna w ebooku do poczytania to polecam tez ksiazki ktore Iwona mowila ze wysle Ci, znajdziesz tam sporo (jest ich w sumie 6, w tym jedna po angielsku, ale ta to chyba mi Monika przyslala....) strony do poczytanie www.barfnyswiat.org http://www.catinfo.org/ http://drpollen.blogspot.ie/ http://www.catnutrition.org/ http://www.rawfedcats.org/practicalguide.htm
__________________
Fotograf wizerunkowy/biznesowy, portretowy i ślubny Miłośniczka psiaków, kawy i naleśników Moja praca i pasja Blog fotografa Poza pracą fotografa |
|
2013-08-28, 12:52 | #26 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 003
|
Dot.: Koty - część VII
Cytat:
Czy kot może czymś zarazić domowników? Raczej nie, na pewno nie żadną groźną chorobą. Może mieć grzybicę, ale to nie tragedia. Bardziej bym się zastanawiała, jak zgrać nowego kota z nowym domownikiem, bo mały kociak i małe dziecko to może być tornado nie do ogarnięcia. Ja na Twoim miejscu bym poszukała dorosłego, spokojnego kota i poczekała, aż dziecko będzie miało z pół roku i już się w miarę oswoicie z obsługą dziecka. Dla kota też trzeba mieć trochę czasu |
|
2013-08-28, 12:57 | #27 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 565
|
Dot.: Koty - część VII
Rybiorku, wielkie dzięki
będę miała co czytać, na pierwszy ogień na pewno pójdą książki które dostanę na maila Niedawno pies znowu przyszedł do domu i znowu sie powąchali nosami. Cieszę się, że tak to idzie. Chociaż nie powiem, troszkę się obawiam i stoję nad nimi. Co ciekawe, widzę małe zmiany na plus w zachowaniu psa. I przy okazji szukania informacji o kotach, znalazłam bardzo pomocne książki, jeśli chodzi o zachowanie psów. Widzę, że znacznie więcej pisze (a na pewno tłumaczy na polski) książek o psach. |
2013-08-28, 13:07 | #28 | ||
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
|
Dot.: Koty - część VII
Cytat:
Cytat:
Tyle energii i żalu wtedy z siebie wyrzuca, że odechciewa mu się pobudek, ale wolałabym coś pozytywniejszego. Dawanie smaczków, gdy nie wchodzi pod łóżko skończyło się tym, że wchodził specjalnie po to, by potem nie wchodzić i coś dostać On nawet bawić się nie chce i jak wstanę, to traci zainteresowanie. Byle bym wstała. Zabawa przed snem jest dobra dla kota i dla właściciela Ścielę łóżko dopiero, gdy z kota zostaje dętka, czasem nie ma siły wskoczyć na łóżko i tylko patrzy ćwierćprzytomny, spływa z drapaka i czeka, aż go ktoś przeniesie.
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
||
2013-08-28, 13:33 | #29 | |||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 565
|
Dot.: Koty - część VII
niedługo, podejrzewam, że nawet nie tydzień
Ale tak podstawą jest wiedzieć, co dla psa będzie nagrodą. Wtedy miała akurat ciastka z Boscha, które uwielbia. Potem kawałek mięsa, co było pod ręką. Najważniejsze na początku - nie można odpuścić, tzn. ZA KAŻDYM RAZEM pies musi dostać nagrodę, kiedy sika na komendę. I to musi byś taka nagroda, żeby kolejny raz chciała ją dostać. Ciastka trzymałam w korytarzu na wieszaku na wysokości ponad moją głową. Więc póxniej dochodziło do sytuacji, że pies się wysikał i hyc pod wieszak. Wtedy nie ma że boli - trzeba dac nagrodę, może być inna ale równie wartościowa. Z zasem oczywiście nagroda może pojawiać się co raz rzadziej. Jak na początku pojawił się kot i pierwszy raz załatwił się do kuwety (od razu umiał korzystać) poczułam się dziwnie że nie muszę mu dawać nagrody Teraz już Psu nie daję nagród, ale na pewno zrobię jej akcję "przypominającą". Cytat:
Cytat:
Cytat:
(tak bym zrobiła z psem) "Klikerowania" uczyłam się na książce Najpierw wytresuj kurczaka i Szkolenie psów metodą pozytywną Barbary Waldoch: http://members.westnet.com.au/b-m/ Informacje o wzmocnieniu i inne można tam znaleźć |
|||
2013-08-28, 13:50 | #30 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 2 668
|
Dot.: Koty - część VII
Witamy w nowym wątku
oraz Leosia i jego pańcię Śliczny rudzielec i w moim ulubionym, kocio-nastolatkowym wieku Ale się rozgadałyście Będzie co czytać wieczorem.
__________________
"Koty potrafią zranić w jeden sposób - odchodząc."
|
Nowe wątki na forum Zwierzęta domowe - wiZOOż |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:43.