Z Ewką Chodakowską ćwiczymy, rzeźbę sobie robimy, cz. 6

[mephala2]

Witam w kolejnym wątku poświęconym ćwiczeniom z Ewą Chodakowską

Poprzednie części:

Pierwsza:
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=578452

Druga:
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=632862

Trzecia:
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=639241

Czwarta:
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=641378

Piąta:
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=645731

Coraz więcej Wizażanek
Po pewne płyty sięga co ranek.
To Ewka Chodakowska nas tak zmotywowała,
By każda z nas tłuszczyku nie skrywała.
Nogi rzeźbimy, pupy wciągamy,
Talie osy za to mamy!
Siódme poty co dzień wylewamy,
W wolnych chwilach tutaj o tym nawijamy.
Nie tylko o jedzeniu, sporcie i motywacjach,
Lecz także o stanikach, TŻetach i wakacjach,
Wciąż nowe tematy odkrywamy,
Więcej endorfin wciąż odczuwamy.
Każda z nas tu do działania motywuje,
Coraz częściej brzuchy pokazuje.
Oto druga część naszych zmagań,
A centymetry uchodzą nie tylko z opowiadań.

SKALPEL-jest to 40 minutowy trening, z pierwszej płyty Ewy, która ukazała się w marcu? kwietniu? Jest to program dla osób początkujących.
Najgłupiej (nie oszukujmy się) zdobyć płytę na allegro. Ceny dochodzą tam do 100 zł od sztuki, co według mnie jest ogromną przesadą. Można napisać do redakcji Shape, w ten sposób za 17 zł można otrzymać archiwalny numer (warto w mailu podkreślić, że chce się egzemplarz z płytą). Nie jestem fanką piractwa, ale łatwo zdobyć film na portalu c h o m i k u j, gdzie wystarczy wysłać smsa za 2 zł, w ten sposób uzyskuje się transfer, który można tam wykorzystać i ściągnąć film.


KILLER-program 40 minutowy z lipcowego Shape'a dla średniozaawansowanych. Niezły wycisk, dużo cardio, dla wytrzymałych Killera również znajdziemy na stronie E. w pliku pdf. Póki co nie ma żadnych problemów z dostaniem gazety, kilka dni temu w Empiku było ich na prawdę sporo. Wystarczy poszukać Właściwie jest chyba też już dostępny na chomiku.

TURBO -Ostatni, najświeższy trening Ewy, jest interwałowy, czyli wykonywany w zmiennym tempie. Zawiera 9 rund po 2 ćwiczenia, które wykonuje się z maksymalną intensywnością przez 20 s z przerwą 10 s.

Najwięksi spamerzy części IV
1. duska20 - 345
2. Lenka_1993 - 315
3. smerffie - 256
4. rudziutka87 - 223
5. asia1010 - 176
6. dygotka8 - 164
7. yes - 154
8. Ashia87 - 144
9. Forget_me - 141 FioletowyAnanas - 141
10. aniaaxd2 - 137

Adres klubu:

https://wizaz.pl/forum/group.php?groupid=1201

Nie ćwiczysz z nami lub ćwiczysz krótko nie zgłaszaj się bo i tak Cię nie przyjmę. Jak ktoś sam się nie zgłosi a nadejdzie na niego czas to go zaproszę. Osoby nieaktywne i niechcące się dzielić efektami po pewnym czasie zostają usunięte z klubu!!!

[aresztovana]

pierwsza?:P

---------- Dopisano o 16:57 ---------- Poprzedni post napisano o 16:57 ----------

Ja już u TŻ wcinam jogurcik natuturalny:P i to już moja kolacja TŻ je płatki z mlekiem ja nie lubie

[borczus88]

druga?

[Dziunia0710]

w takim razie subskrypcja musi być chociaż dzisiaj niestety nie ćwiczę bo w końcu czasami trzeba dać mięśniom przynajmniej ten dzień w tygodniu odpoczynku. A taką mam chęć na killera no ale cóż, może wytrzymam do rana

[aresztovana]

Nic nie mów ja już bym pocwiczyła ale zaraz teściowa przyjdzie trzeba pogadac hii... nic uciekam 3majcie się

[Dziunia0710]

Napisane przez aresztovana

Nic nie mów ja już bym pocwiczyła ale zaraz teściowa przyjdzie trzeba pogadac hii... nic uciekam 3majcie się

tylko jej przypadkiem nie wyganiaj jak się zasiedzi

[duska20]

No i witam w nowym wątku
Największa spamiara

[la figa]

patrze, ze mephala ogarnia na forum wszystko co jest zwiazane z ewcia

[lanavera]

melduję się w nowej części może by dzisiaj jakiś killer...? hm...

[201711291009]

Napisane przez aresztovana

pierwsza?:P

---------- Dopisano o 16:57 ---------- Poprzedni post napisano o 16:57 ----------

Ja już u TŻ wcinam jogurcik natuturalny:P i to już moja kolacja TŻ je płatki z mlekiem ja nie lubie

Witam i ja na nowym wątku
My też się z TZ widzimy tylko na weekendy, czasem nawet co 2 tyg

Dziewczyny proszę powiedzcie mi, wiem, że trzeba trzymać dietę, bo same ćwiczenia nie będą aż tak skuteczne. Co Wy jecie? Śniadanie/obiad/kolacja? A czego unikacie? Że słodyczy to wiem

[prince_polo]

jestem

czuje kazdy meisien w udach

[mija_n]

Napisane przez ilovesleeping

Witam i ja na nowym wątku
My też się z TZ widzimy tylko na weekendy, czasem nawet co 2 tyg

Dziewczyny proszę powiedzcie mi, wiem, że trzeba trzymać dietę, bo same ćwiczenia nie będą aż tak skuteczne. Co Wy jecie? Śniadanie/obiad/kolacja? A czego unikacie? Że słodyczy to wiem

hehe ja mam to samo, mamy czas raczej od pt do niedzieli, raz na święto zdarzy się, że zobaczymy się w tyg. A mieszkamy w tym samym mieście, ale ja mam pełno zajęć po pracy, on też ma swoją siłkę, a tydzień zapier** jak szalony

P.S. również witam w nowym wątku No i jak lirycznie, poetycznie na początku

---------- Dopisano o 17:54 ---------- Poprzedni post napisano o 17:51 ----------

mephala - a czy ja się już kwalifikuję na klub?

[201711291009]

Napisane przez mija_n

hehe ja mam to samo, mamy czas raczej od pt do niedzieli, raz na święto zdarzy się, że zobaczymy się w tyg. A mieszkamy w tym samym mieście, ale ja mam pełno zajęć po pracy, on też ma swoją siłkę, a tydzień zapier** jak szalony

Ojj w tym samym mieście mieszkacie i na tygodniu się nie widzicie? Szkoda tak... Mój pracuje 400km ode mnie, więc dojazdy są męczące i kosztują - wiadomo. Teraz np. tak się złożyło, że nawet 3 tyg się nie będziemy widzieć. Także czasem bywa ciężko. Ale zwykle sobie bierze wolne na poniedziałek, więc w poniedziałek go jeszcze mam. Czasem więcej ma wolnego
A Wy w takim razie możecie razem zamieszkać No chyba, że nie chcecie na razie



Uciekam na siłownię. Pochodzę na bieżni Biegać nie mogę bo mam problemy z kolanami

[borczus88]

dziewczyny czy bardzo jest zle jak sie po treningu nic nie zje (chodzi mi o to ze czasem późno ćwicze) i położy się spać??

[la figa]

Napisane przez borczus88

dziewczyny czy bardzo jest zle jak sie po treningu nic nie zje (chodzi mi o to ze czasem późno ćwicze) i położy się spać??

jesli po treningu nie zjesz to tak jakbys tego treningu nie przeprowadzila. poczytaj o oknie anabolicznym
maly jogurt naturalny nie zaszkodzi. ma ok 70kcal i szybko sie trawi

[mephala2]

Napisane przez la figa

patrze, ze mephala ogarnia na forum wszystko co jest zwiazane z ewcia

A wpadłam przy okazji, zobaczyłam, że wątek trzeba nowy założyć to jest tylko nie wiem jak stary zamknąć

Napisane przez mija_n

hehe ja mam to samo, mamy czas raczej od pt do niedzieli, raz na święto zdarzy się, że zobaczymy się w tyg. A mieszkamy w tym samym mieście, ale ja mam pełno zajęć po pracy, on też ma swoją siłkę, a tydzień zapier** jak szalony

P.S. również witam w nowym wątku No i jak lirycznie, poetycznie na początku

---------- Dopisano o 17:54 ---------- Poprzedni post napisano o 17:51 ----------

mephala - a czy ja się już kwalifikuję na klub?

Zapraszam do klubu Właśnie dzisiaj o Tobie myślałam

---------- Dopisano o 18:25 ---------- Poprzedni post napisano o 18:20 ----------

la figa żebym jeszcze ćwiczenia tak ogarniała jak forum to było by dobrze dzisiaj jeszcze nie poćwiczyłam, ale jeszcze jest czas więc nic straconego

[antidotum89]

melduje sie
mija_n przepisala mi evre, w sumie o to poprosilam, zobaczymy co bedzie pozatym plastry to wygoda dla mnie ogromna

[mija_n]

Napisane przez ilovesleeping

Ojj w tym samym mieście mieszkacie i na tygodniu się nie widzicie? Szkoda tak... Mój pracuje 400km ode mnie, więc dojazdy są męczące i kosztują - wiadomo. Teraz np. tak się złożyło, że nawet 3 tyg się nie będziemy widzieć. Także czasem bywa ciężko. Ale zwykle sobie bierze wolne na poniedziałek, więc w poniedziałek go jeszcze mam. Czasem więcej ma wolnego
A Wy w takim razie możecie razem zamieszkać No chyba, że nie chcecie na razie



Uciekam na siłownię. Pochodzę na bieżni Biegać nie mogę bo mam problemy z kolanami

oj związek na odległość też miałam, więc znam to nic fajnego! on mieszkał w Niemczech do tego.
A co do mieszkania razem, to jeszcze tego nie czuję, w ogóle u nas w związku jest tak, że to on bardziej jest wrażliwy i czuły a ja spełniam rolę męską - raz na jakiś czas powiem coś o uczuciach:P ahaha

---------- Dopisano o 18:44 ---------- Poprzedni post napisano o 18:40 ----------

Napisane przez mephala2

A wpadłam przy okazji, zobaczyłam, że wątek trzeba nowy założyć to jest tylko nie wiem jak stary zamknąć



Zapraszam do klubu Właśnie dzisiaj o Tobie myślałam

---------- Dopisano o 18:25 ---------- Poprzedni post napisano o 18:20 ----------

la figa żebym jeszcze ćwiczenia tak ogarniała jak forum to było by dobrze dzisiaj jeszcze nie poćwiczyłam, ale jeszcze jest czas więc nic straconego

d ziękuję

[akna1102]

Skalpel i tofficzki zaliczone Złapałam bakcyla i jest super

[wiewioreczka]

melduję się w nowym wątku

postanowiłam że jutro już muszę zrobić to turbo :P
dzis ostatecznie rano skalpel a potem pochodziłam na orbitreku

[lanavera]

Napisane przez ilovesleeping

Witam i ja na nowym wątku
My też się z TZ widzimy tylko na weekendy, czasem nawet co 2 tyg

Dziewczyny proszę powiedzcie mi, wiem, że trzeba trzymać dietę, bo same ćwiczenia nie będą aż tak skuteczne. Co Wy jecie? Śniadanie/obiad/kolacja? A czego unikacie? Że słodyczy to wiem

Witam w klubie, mój od ponad roku 100km ode mnie i tylko w weekendy go mam

Co do jedzenia, ja nie stosuję żadnej diety, po prostu trzymam się paru zasad:
- mało słodyczy (jak raz na ruski rok coś zjesz słodkiego to się nic nie stanie)
- mało pieczywa - właściwie prawie wcale, tylko czasem cienką kromeczkę pełnoziarnistą ale bułkom mówię NIE
- jak najmniej produktów przetworzonych i żadnych pastelli itp
- unikam ziemniaków, makaronu, ryżu - jeśli mogę, bo czasem nie ma wyjścia
- kolacja niewielka objętościowo, ale w miarę treściwa i nie za późno!
- piję dużo herbat
- jem dużo warzyw i owoców
- piekę lub robię na parze, zamiast smażyć na tłuszczu


A czy ja się kwalifikuję do klubu...?

[paulinciax07]

obecna!

dzisiaj jednak chyba nie skończę turbo, jutro wybiorę się jeszcze do empiku po killera. no i zgrzeszyłam- piekę muffinki z kawałkami czekolady, rodzynków i pokruszonych herbatników
ALE obiecuję poprawę! nie mogę tak od razu odstąpić od słodyczy...


jest może któraś ze Szczecina? i chętna na bieganie/ wspólne ćwiczenia...

[La_Mezcla]

ja tez sie melduje mimo ze dopiero raczkuje na wizazu mam nadzieje ze to mnie nie skresla kazdy kiedys zaczynal dzis robie zdjecia "przed" mimo ze jestem po 3 skalpelach i 1 turbo to wiadomo za wczesnie by widziec efekty wiec mysle ze nie jest za pozno na fote "przed" wczoraj ewa a dzis spokojnie tylko abs i legs a weekend mocno napiety dlatego nie znajde czasu na cwiczenia ale znow od poniedzialku skalpelek

[vikuniaa]

Uff, w końcu Was nadrobiłam!
Ja dzisiaj zaliczyłam skalpel z rana-tak mi wygodniej, poza tym jestem z siebie cały dzień dumna i jak idę do pracy to myślę sobie:"ciekawe, ile osób w tym mieście zaliczyło już poranny trening" .
Co do jedzenia, to mogę napisać mój wczorajszy jadłospis, aczkolwiek nie twierdzę, że jest wzorowy...

ŚN.: jogurt naturalny (przed SKALPELEM)
II ŚN.: owsianka z kaszą manna, z połową banana i garścia orzechów, kawa z mlekiem bez cukru
Przekąska: 2 mandarynki
OBIAD: Pierogi ruskie własnej roboty 6szt. z cebulką i boczkiem (ale bez tłustego, samo mięsko), owoc KAKI (takie żółte, przypomina pomidor)
PODWIECZOREK: Połowa serka wiejskiego z połową pomidora
KOLACJA: bułka ciemna, dwie połówki , z masłem, jajkiem gotowanym, sałatą zieloną, szynką drobiową, pomidorem i ogórkiem, herbata z imbirem bez cukru

W międzyczasie wypiłam ok. 1,5l wody.

[wiewioreczka]

Napisane przez lanavera

Witam w klubie, mój od ponad roku 100km ode mnie i tylko w weekendy go mam

Co do jedzenia, ja nie stosuję żadnej diety, po prostu trzymam się paru zasad:
- mało słodyczy (jak raz na ruski rok coś zjesz słodkiego to się nic nie stanie)
- mało pieczywa - właściwie prawie wcale, tylko czasem cienką kromeczkę pełnoziarnistą ale bułkom mówię NIE
- jak najmniej produktów przetworzonych i żadnych pastelli itp
- unikam ziemniaków, makaronu, ryżu - jeśli mogę, bo czasem nie ma wyjścia
- kolacja niewielka objętościowo, ale w miarę treściwa i nie za późno!
- piję dużo herbat
- jem dużo warzyw i owoców
- piekę lub robię na parze, zamiast smażyć na tłuszczu


A czy ja się kwalifikuję do klubu...?

skoro nie jesz pieczywa ani ryżu ani makaronu ani ziemniaków to oznacza że do obiadu jesz tylko kaszę? bo ja właśnie nie mogę się zdecydować kasza/ryż? a samo mięso albo same warzywa to jednak trochę mało :P

[prince_polo]

Napisane przez paulinciax07

jest może któraś ze Szczecina? i chętna na bieganie/ wspólne ćwiczenia...

ja mam do Szczecina 100 km

Napisane przez mija_n

oj związek na odległość też miałam, więc znam to nic fajnego! on mieszkał w Niemczech do tego.
A co do mieszkania razem, to jeszcze tego nie czuję, w ogóle u nas w związku jest tak, że to on bardziej jest wrażliwy i czuły a ja spełniam rolę męską - raz na jakiś czas powiem coś o uczuciach:P ahaha

ja te zmialam i tez uwazam ze to nic fajnego a tez spelniam taka role w zwiazku pozniej sie wszytsko odwrocilo, i mi brakowąło tego ze tz taki czuly

dziec wykapany , spi ale itak ejszcz ewstanie.

A ja niewiem czy cwiczyc jeszcze cos czy nie?


ilovesleeping
ja jako takiej diety nie trzymam. PO porodzie przestaly mi skamowac slodycze, to dla mnie duzo

a tak w ogole dziewczyny czy w tych cwiczeniach musze ciagle brzuch miec napiety? bez napinania tez beda efekty? bo ja ejstem 4 miesiace po cc i nie za fajnie mi tak napinac ciagle ...

[dzovana]

Cześć dziewczyny, pisałam w II,III i IV cz. ćwiczyłam regularnie z ewą, na poczatku killer, potem trochę skalpel i turbo. płytkę rzuciłam w kąt, zaczeły się problemy z kompulsywnym jedzeniem, przytyłam 5-6 kg i znowu zaczynam walkę o siebie. Jutro znajdę czas na pewno na turbo!

[La_Mezcla]

Napisane przez vikuniaa

owoc KAKI (takie żółte, przypomina pomidor)
.

Też dzis jadlam - pierwszy raz - jest pyszny slodki i mocno zapycha

[vikuniaa]

Napisane przez La_Mezcla

Też dzis jadlam - pierwszy raz - jest pyszny slodki i mocno zapycha

no!! dokładnie!! uwieeeeelbiam.
A mój tż nawet nie próbował, ale wmówił sobie, że niedobre i nie je

[duska20]

Napisane przez dzovana

Cześć dziewczyny, pisałam w II,III i IV cz. ćwiczyłam regularnie z ewą, na poczatku killer, potem trochę skalpel i turbo. płytkę rzuciłam w kąt, zaczeły się problemy z kompulsywnym jedzeniem, przytyłam 5-6 kg i znowu zaczynam walkę o siebie. Jutro znajdę czas na pewno na turbo!

Witamy z powrotem
Coraz więcej dziewczyn powraca