Pożegnać TRĄDZIK raz na ZAWSZE - kuracje, pielęgnacja, makijaż. ZBIORCZY CZ.II

[fiasco]

Napisane przez Claire91

Ja ze swojej strony polecam Vichy capital soleil ,matujący.
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,5...rsja-2012.html
Trochę cięzko go czasem dostać.Nie mam dużego doświadczenia, bo do tej pory uzywałam jedynie jeszcze iwostinu, ale naprawdę jest bardzo dobry, nie robi efektu smalcu ani mąki,chociaż jak nałożymy za dużo to się wałkuje.Mozna nakladac na niego makijaz (tak mi odpisala pani z Vichy).

właśnie o nim myślałam, by zaopatrzyć się na lato jeszcze mam ten z L'oreal: https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,5...-na-dzien.html i jest całkiem w porządku, ale nie stosowałam go nigdy dłuzej niż kilka dni pod rząd - wtedy mnie nie zapychał. Ładnie sie wchłania i spokojnie można na niego nałożyc makijaż - pod względem komfortu i bezpieczeństwa ponoć też. Ale nie ma co liczyć na fajny mat.
Moim ulubieńcem jest Synchroline Aknicare: https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,3...a-ochrona.html ale ma tylko SPF 30. Sprawdza się super, miałam już kilka opakowań, leciutki i w ogóle, ale na lato jakaś 50-ka by się przydała.
Miałam też SVR Lysalpha SPF 50, ale sie nie polubiliśmy. Tępy, tłusty, bielący, i chyba nawet trochę mnie zapchał.

---------- Dopisano o 18:09 ---------- Poprzedni post napisano o 18:08 ----------

Napisane przez marcheweczka

Przebarwienia mogą wyjść nawet za 10-15 lat, więc wszystko przed Tobą.

skąd wtedy wiadomo, że to są przebarwienia sprzed kilkunastu lat, które czekały na ujawnienie się?

[Claire91]

Napisane przez marcheweczka

Skinoren nakładaj tylko wieczorem. Rano filtr



Przebarwienia mogą wyjść nawet za 10-15 lat, więc wszystko przed Tobą.

Dzieki za pocieszenie. Chociaż równie dobrze mogą pojawić się bez stosowania substancji fotouczulających, na skutek samego starzenia się melanocytów.

---------- Dopisano o 18:12 ---------- Poprzedni post napisano o 18:11 ----------

Napisane przez fiasco

właśnie o nim myślałam, by zaopatrzyć się na lato jeszcze mam ten z L'oreal: https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,5...-na-dzien.html i jest całkiem w porządku, ale nie stosowałam go nigdy dłuzej niż kilka dni pod rząd - wtedy mnie nie zapychał. Ładnie sie wchłania i spokojnie można na niego nałożyc makijaż - pod względem komfortu i bezpieczeństwa ponoć też. Ale nie ma co liczyć na fajny mat.
Moim ulubieńcem jest Synchroline Aknicare: https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,3...a-ochrona.html ale ma tylko SPF 30. Sprawdza się super, miałam już kilka opakowań, leciutki i w ogóle, ale na lato jakaś 50-ka by się przydała.
Miałam też SVR Lysalpha SPF 50, ale sie nie polubiliśmy. Tępy, tłusty, bielący, i chyba nawet trochę mnie zapchał.

---------- Dopisano o 18:09 ---------- Poprzedni post napisano o 18:08 ----------


skąd wtedy wiadomo, że to są przebarwienia sprzed kilkunastu lat, które czekały na ujawnienie się?

No właśnie też nie wiem,proszę o podanie marcheweczka jakiegoś źrodła
Capital soleil właśnie sama nie wiem czy mnie zapycha,bo nie wiem czy to on czy coś innego.

[marcheweczka]

Napisane przez Claire91

Dzieki za pocieszenie. Chociaż równie dobrze mogą pojawić się bez stosowania substancji fotouczulających, na skutek samego starzenia się melanocytów.


No właśnie też nie wiem,proszę o podanie marcheweczka jakiegoś źrodła
Capital soleil właśnie sama nie wiem czy mnie zapycha,bo nie wiem czy to on czy coś innego.

Specjalnie dla Ciebie się naszukałam Nawet przekopałam amerykańskie strony, a odpowiedź kryła się w źrodle (ulotce): "
Bardzo rzadko reakcje nadwrażliwości na światło i alergiczne reakcje skórne."
http://www.☠☠☠☠☠☠☠/leki/p3768-Acne-Derm

Powiesz, że bardzo rzadko, ale jedna dziewczyna opisywała kiedyś takową reakcję kiedy wyszła na balkon na chwilę wywiesić pranie (!). A ja jestem typem, który ma wszystkie bardzo rzadkie skutki uboczne
Co do czasu wyjścia przebarwień to generalnie warto unikać słońca. Jest dużo zdjęć w internecie na ten temat. Moja babcia od pewnego wieku ma uczulenie na słońce i wygląda bardzo młodo jak na swój wiek: zero przebarwień na twarzy, mało zmarszczek i tylko jedna plama na ręce. Porównaj to z inną 78 latką. Niby geny, ale jakoś jej córki wyglądają gorzej będąc młodsze.
Po prostu nie potrafiłabym, używając czegoś, co złuszcza i uwrażliwia naskórek, stosować regularnie kwas. Starczy mi dziura ozonowa

Jeśli masz podejrzenia o zapychanie filtra to odstaw go (ale tylko jego) do czasu wygojenia się wszystkiego, a potem spróbuj znów (ostatni raz). Ja do znudzenia cerom superzapychającym się polecam filtr Pollena Eva 50+ do wrażliwych miejsc.

[Claire91]

Napisane przez marcheweczka

Specjalnie dla Ciebie się naszukałam Nawet przekopałam amerykańskie strony, a odpowiedź kryła się w źrodle (ulotce): "
Bardzo rzadko reakcje nadwrażliwości na światło i alergiczne reakcje skórne."
http://www.☠☠☠☠☠☠☠/leki/p3768-Acne-Derm

Powiesz, że bardzo rzadko, ale jedna dziewczyna opisywała kiedyś takową reakcję kiedy wyszła na balkon na chwilę wywiesić pranie (!). A ja jestem typem, który ma wszystkie bardzo rzadkie skutki uboczne
Co do czasu wyjścia przebarwień to generalnie warto unikać słońca. Jest dużo zdjęć w internecie na ten temat. Moja babcia od pewnego wieku ma uczulenie na słońce i wygląda bardzo młodo jak na swój wiek: zero przebarwień na twarzy, mało zmarszczek i tylko jedna plama na ręce. Porównaj to z inną 78 latką. Niby geny, ale jakoś jej córki wyglądają gorzej będąc młodsze.
Po prostu nie potrafiłabym, używając czegoś, co złuszcza i uwrażliwia naskórek, stosować regularnie kwas. Starczy mi dziura ozonowa

Jeśli masz podejrzenia o zapychanie filtra to odstaw go (ale tylko jego) do czasu wygojenia się wszystkiego, a potem spróbuj znów (ostatni raz). Ja do znudzenia cerom superzapychającym się polecam filtr Pollena Eva 50+ do wrażliwych miejsc.

Słońce ma to do siebie,że UV mutuje DNA komórek.Im starsze komórki, tym więcej nagromadzone mutacji i tym większe ryzyko przebarwień (np. u starszych ludzi).Domniemam ,że wszystkie uwrażliwiające substancje zwiększają ryzyko złapania mutacji w czasie używania/retencji składnika i w ten oto sposób potem łatwiej złapać tą mutację ostateczną,która spowoduje ujawnienie się przebarwienia.
Nie neguję tego,że UV jest niedobre- bo im mniej się wychodzi na słońce tym nasza skóra lepiej wygląda w starszym wieku, to jest wiadome.
Ciekawi mnie po prostu jaki jest ,mechanizm tego ujawniania się za kilkanaście lat skutków stosowania kwasów bez filtra.Teraz kwasze się migdałowym i oczywiscie uzywam filtra, ale jakoś przy azelainowym , nie wiem czy mi się pomyliło, ale wyczytalam,że nie trzeba filtra i radośnie nie używalam

[rinneko]

Ogłaszam eksperyment woda mineralna + wit. c + aloes zakończony powodzeniem. Chociaż za pierwszym razem miałam z rana lekki wysyp (użyłam jako tonik, potem na noc epiduo) to mniejsze przebarwienia jakby wyparowały .. na prawdę.

[Wenus21]

Napisane przez magica

https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,5...gel-cream.html same pozytywy! wow! po tym co tu przeczytałam chyba go kupię. Szukam czegoś, co doprowadzi ostatecznie moją cerę do ładu. Jest już dużo łądniejsza, ale wciąz mam trochę przebarwień i jakichs zaskórników. Może on pomoże

Z tego co kojarze zmagasz sie tak jak ja z zaskórnikami zamknietymi
Czym ci sie udało je zwalczyć ?
A co do kremu poczytałam o nim recezje na KWC i na kilku blogach i ma same dobre oceny więc go dzisiaj zamówiłam
Już nie mogę się doczekać kiedy przyjdzie

[rinneko]

Tak co do 'koreańczyków', zainteresował mnie też ślimaczkowy żel Purebess. Procentowo podobny do tego droższego mizona, ale kosztuje coś około 50 zł .. dziwne?

[magica]

Napisane przez Wenus21

Z tego co kojarze zmagasz sie tak jak ja z zaskórnikami zamknietymi
Czym ci sie udało je zwalczyć ?
A co do kremu poczytałam o nim recezje na KWC i na kilku blogach i ma same dobre oceny więc go dzisiaj zamówiłam
Już nie mogę się doczekać kiedy przyjdzie

Hmmm, jeszcze nie do końca je zwalczyłam, niestety ale jest dużo lepiej. Generalnie stosuję teraz co kilkanaście dni peeling z kwasu migdałowego-to zawsze mi pomaga, bo złuszcza naskórek. Ale ostatnio cera mi się poprawiła i wydaje mi się, ze to dzięki temu, że od ok.2 tygodni spożywam siemię lniane, wierzbownicę i drożdże.

[misiam8]

Cześć dziewczyny. Od zawsze borykam się z cerą zaskórnikową z podskórnymi krostkami widocznymi pod światło oraz rozszerzonymi porami. Pod koniec roku 2012 grudki obsypały mi masakrycznie brodę oraz kawałek szyi. Poszłam do dermatologa który przepisał mi dwie maście. Cera trochę się poprawiła, ale po skończeniu kuracji znów wyskakiwały te okropne podskórne krostki.

zamówiłam na biochemii urody krem AZELO/BHA (kiedyś już go mialam i faktycznie działał) tonik mleczny 8% oraz serum migdałowe.

Obecnie używam toniku mlecznego co dwa dni oraz kremu AZELO/BHA co wieczór i efekty są na prawdę extra!! krostki pomału znikają. Pory zwężone, cera ujednolicona pozostanę wierna kosmetykom z Biochemii i polecam dziewczynom zmagającym się z podobną cerą jak ja

[Visez]

Napisane przez wiewioreczka

dziewczyny dzięki za odpowiedzi w takim razie wyposażę się w jakiś dobry filtr przed latem !

Filtr powinno się stosować cały rok... Nie wiem skąd przekonanie że trzeba "latem" Promienie odbijające się od śniegu są tak samo szkodliwe jak te w lipcu

[Vinnga]

Zapewne stąd, że jak się latem posiedzi trochę na świeżym powietrzu to człowiek się zaraz opala, a zimą to jednak nie

[Prodomostra]

Napisane przez Prodomostra

Zazdroszczę, że wytrwałaś Ja już kilka razy próbowałam różnych diet, ostatnio chciałam oczyścić organizm sokiem z cytryny, ale wyciskanie 10 czy 20 cytryn dziennie to jednak nie dla mnie. Nie mówiąc już o tym, że trochę zszargało to mój studencki budżet. Teraz myślę o tym: http://www.blondhaircare.com/2012/12...-wrazenia.html Może pójdzie lepiej

Ja też miałam kilka podejść i nie dałam rady. Ale tym razem doszłam już do ściany - zawzięłam się i jakoś poszło Po mniej więcej dwóch tygodniach organizm się przestawia, żołądek zmniejsza i jest łatwiej Ja widziałam cały czas w głowie jasny cel: pozbyć się alergii, wyleczyć buzię i trochę schudnąć To mi dawało siłę. Poza tym wzięłam to na ambicję, że dam radę
Acha, zapomniałam Wam napisać, że zażywam jeszcze suplementy diety z Solgara: olejek z dzikiego oregano i olejek czosnkowy. Poczytajcie sobie na stronie solgara - działają na różnego rodzaju bakterie, grzyby, pasożyty, trądzik. Czasem trądzik jest dziedziczny, czasem na tle psychosomatycznym a czasem może go powodować jakaś bakteria czy grzybek. W badaniach to często nie wychodzi, poza tym który lekarz zleca kompleksowe badania? Solgar ma jeszcze świetny kwas hialuronowy - dla tych, które mają problem z nawilżeniem skóry. Ok, to nie są tanie preparaty, zwłaszcza kwas, bo tamte dwa to cenowo do przyjęcia, ale ja jestem wierna tej marce, bo wystarczy popatrzeć na skład i porównać z innymi. Mi solgara poleciła dermatolog i za to akurat jestem jej bardzo wdzięczna Z ciężkim sercem zaczynałam swoją "kurację", bo kurczę, trochę było to wszystko drogie, ale stwierdziłam, że zrezygnuję z innych rzeczy. Trudno, coś za coś.
Krem antybakteryjny Saluterra i maska z zieloną glinką też tej marki pomogły mi też pozbyć się blizn i przebarwień. Ok, może nie miałam ich mega dużo, ale mimo wszystko, twarz teraz wygląda w końcu ładnie.
Poza tym przestałam myć twarz wodą, tylko płynem micelarnym bioderma i A-derma na naczynka. On ma taką świetną żelową konsystencję, uspokaja buzię. Przemywałam też twarz szałwią, bo działa antyseptycznie. Co jakiś czas zaparzałam płatki owsiane i jak wystygły myłam twarz taką papką.
Dziewczyny, nie chcę Was martwić, ale dieta to moim zdaniem podstawa. Tym bardziej, że często trądzik wywołują bakterie lub grzyby, a te szczególnie lubią cukier, drożdże, słodkie, węglowodany... Poza tym jedzenie jest naszpikowane chemią, zwracajcie uwagę na skład. Lepiej kupić mniej, a lepszej jakości Tak samo z kosmetykami.
Acha, jeszcze nie piłam przez tez czas w ogóle alkoholu.

[Wenus21]

Napisane przez magica

Hmmm, jeszcze nie do końca je zwalczyłam, niestety ale jest dużo lepiej. Generalnie stosuję teraz co kilkanaście dni peeling z kwasu migdałowego-to zawsze mi pomaga, bo złuszcza naskórek. Ale ostatnio cera mi się poprawiła i wydaje mi się, ze to dzięki temu, że od ok.2 tygodni spożywam siemię lniane, wierzbownicę i drożdże.

Dzięki
Musze kiedys wypróbować peeling kwasem migdałowym
Ale narazie mam w planie wypróbować Effaclar duo i liczę na cud

[Claire91]

Napisane przez Prodomostra

Dziewczyny, nie chcę Was martwić, ale dieta to moim zdaniem podstawa. Tym bardziej, że często trądzik wywołują bakterie lub grzyby, a te szczególnie lubią cukier, drożdże, słodkie, węglowodany... Poza tym jedzenie jest naszpikowane chemią, zwracajcie uwagę na skład. Lepiej kupić mniej, a lepszej jakości Tak samo z kosmetykami.
Acha, jeszcze nie piłam przez tez czas w ogóle alkoholu.

A jak wytłumaczyć to,że mimo braku zmiany w diecie, trądzik nagle się pojawił? W liceum odzywialam sie niezdrowo, jadlam czekolade, slodycze,mleko, w ogóle nie przejmowalam sie zbytnio tym co jem.A trądziku nie miałam ,jedynie lekko tłustą skórę i pryszcza raz na ruski rok.

[wiewioreczka]

Napisane przez Visez

Filtr powinno się stosować cały rok... Nie wiem skąd przekonanie że trzeba "latem" Promienie odbijające się od śniegu są tak samo szkodliwe jak te w lipcu

noo ja mam takie wyobrażenie, bo jednak latem znacznie więcej czasu spędzam na świeżym powietrzu więc narażenie na promienie UV jest znacznie większe niż zimą, kiedy (niemalże) jedyne na co mam ochotę to leżenie w ciepłym łóżeczku

no dobra, dokonałam małej modyfikacji mojej "kuracji"
1. codziennie rano - przemyć twarz tonikiem (no narazie muszę wykończyć Normaderm, ale potem zaopatrzę się w jakiś niewysuszający) a potem FILTR!

2. wieczorem: zmywanie makijażu Biodermą, potem umyć twarz żelem (no też muszę wykończyć Normaderm), potem warstwa toniku i Skinoren.

3. 2 razy w tygodniu maseczka z glinki - w te dni wieczorem zamiast Skinorenu krem nawilżający (kupiłam ten z Fitomedu) i serum hialuronowe.

4. raz w tygodniu peeling enzymatyczny Herbal z Organique.

5. od dzisiaj będę łykała cynk.

Czy taka pielęgnacja daje rady ??

[daab123]

Dziewczyny a jaki stosujecie podkład wiosną/latem? Mam Revlona, ale na co dzień wolałabym coś lekkiego, delikatnie kryjącego. Możecie coś polecić?

[Visez]

Napisane przez daab123

Dziewczyny a jaki stosujecie podkład wiosną/latem? Mam Revlona, ale na co dzień wolałabym coś lekkiego, delikatnie kryjącego. Możecie coś polecić?

https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,4...wa-wersja.html mój kwc, tylko że on jest mocno kryjący ale maski nie robi

[aisha_]

Napisane przez daab123

Dziewczyny a jaki stosujecie podkład wiosną/latem? Mam Revlona, ale na co dzień wolałabym coś lekkiego, delikatnie kryjącego. Możecie coś polecić?

https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,2...on-spf-15.html polecam, zużyłam już z 5 opakowań, bardzo wydajny, kolory można obejrzeć w douglasie i kupić na all

[Visez]

Napisane przez aisha_

https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,2...on-spf-15.html polecam, zużyłam już z 5 opakowań, bardzo wydajny, kolory można obejrzeć w douglasie i kupić na all

O matko jaki głupi - 5 odcieni w jednym po co to komu jesli pasuje 1

[fiasco]

Napisane przez marcheweczka

Jeśli masz podejrzenia o zapychanie filtra to odstaw go (ale tylko jego) do czasu wygojenia się wszystkiego, a potem spróbuj znów (ostatni raz). Ja do znudzenia cerom superzapychającym się polecam filtr Pollena Eva 50+ do wrażliwych miejsc.

o, ten też stosowałam ale męczyła mnie jego "tępość", bielenie, podkreślanie suchości, powodowanie warzenia się makijażu...

link który wstawiłaś nie działa

daab, ja do cery trądzikowej polecam przede wszystkim minerały Tylko trzeba trafić na "swoje", formuł jest teraz multum, no i zabawa z próbeczkami i doborem koloru...

[daab123]

Dziękuję bardzo za odpowiedź właśnie przejrzałam moją kosmetyczkę i znalazłam(!) nieotwarty podkład mineralny z Maybelline. nawet nie pamiętam, kiedy go kupiłam wypróbuję go, może będzie w miarę ok, a jak nie to będę szukać dalej

[Claire91]

Napisane przez fiasco

o, ten też stosowałam ale męczyła mnie jego "tępość", bielenie, podkreślanie suchości, powodowanie warzenia się makijażu...

link który wstawiłaś nie działa

daab, ja do cery trądzikowej polecam przede wszystkim minerały Tylko trzeba trafić na "swoje", formuł jest teraz multum, no i zabawa z próbeczkami i doborem koloru...

a mi mineraly tak srednio spasowaly.uzywalam pixie,meow,amilie,anabell e. niektore byly lepsze,inne gorsze,juz abstrahujac od odcienia, ale wysuszaly mi skore .same w sobie dają super efekt,jeśli dobrze dobrany odcień i brak suchych skorek

[fiasco]

Napisane przez daab123

Dziękuję bardzo za odpowiedź właśnie przejrzałam moją kosmetyczkę i znalazłam(!) nieotwarty podkład mineralny z Maybelline. nawet nie pamiętam, kiedy go kupiłam wypróbuję go, może będzie w miarę ok, a jak nie to będę szukać dalej

to jest w sumie chyba bardziej jak puder, tylko beztalkowy. Te "minerały" wypuszczane przez koncerny takie jak Maybelline czy L'oreal zwykle przy tych typowych minerałach nawet nie stały"brzydal". Co nie skreśla takiego produktu, warto spróbować jak już go masz
Dimetikon, wosk syntetyczny, teflon i Acrylates Copolymer (cokolwiek to jest) wysoko w składzie nie kojarzą mi się z naturalnymi kosmetykami mineralnymi

---------- Dopisano o 15:46 ---------- Poprzedni post napisano o 15:35 ----------

Napisane przez Claire91

a mi mineraly tak srednio spasowaly.uzywalam pixie,meow,amilie,anabell e. niektore byly lepsze,inne gorsze,juz abstrahujac od odcienia, ale wysuszaly mi skore .same w sobie dają super efekt,jeśli dobrze dobrany odcień i brak suchych skorek

u mnie na przykład żaden płynny podkład nie sprawdzał sie tak dobrze, jak minerały, gdy miewam suche skórki. Oczywiście, że uwidacznia je on nieco, ale nie tak jak te płynne. No a jak się spryska buźkę z podkładem hydrolatem czy czymś to jest w ogóle super, da się znieść złuszczanie
No i tylko w minerałkach (Pixie) znalazłam idealny, blado-żółto-oliwkowy odcień

[Visez]

Mój https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,4...on-spf-50.html

[kaska3010]

moj problem to zmiany na brodzie dosc duze zapalne guzy ,grudki,nie mam zaskornikow.Jak zapobiegac ich wystepowaniu? od pol roku zawsze cos tam jest
zastanawiam sie nad dobrym kremem: ale co bedzie najlepsze? akne derm, akne fan czy cos typu effeclar duo>???
dodam ze panicznie boje sie wszelkiego rodzaju wysypow!
pozdrawiam

[fiasco]

Napisane przez kaska3010

moj problem to zmiany na brodzie dosc duze zapalne guzy ,grudki,nie mam zaskornikow.Jak zapobiegac ich wystepowaniu? od pol roku zawsze cos tam jest
zastanawiam sie nad dobrym kremem: ale co bedzie najlepsze? akne derm, akne fan czy cos typu effeclar duo>???
dodam ze panicznie boje sie wszelkiego rodzaju wysypow!
pozdrawiam

najlepiej odwiedź dermatologa. I może nawet lepiej: ginekologa i/lub endokrynologa, bo jak zmiany są tylko na brodzie, i są to tylko stany zapalne, to mogą mieć podłoże hormonalne. Niemniej jednak, Acnefan mógłby pomóc przy leczeniu, bo ma działanie łagodzące

[marcheweczka]

Napisane przez wiewioreczka

noo ja mam takie wyobrażenie, bo jednak latem znacznie więcej czasu spędzam na świeżym powietrzu więc narażenie na promienie UV jest znacznie większe niż zimą, kiedy (niemalże) jedyne na co mam ochotę to leżenie w ciepłym łóżeczku

no dobra, dokonałam małej modyfikacji mojej "kuracji"
1. codziennie rano - przemyć twarz tonikiem (no narazie muszę wykończyć Normaderm, ale potem zaopatrzę się w jakiś niewysuszający) a potem FILTR!

2. wieczorem: zmywanie makijażu Biodermą, potem umyć twarz żelem (no też muszę wykończyć Normaderm), potem warstwa toniku i Skinoren.

3. 2 razy w tygodniu maseczka z glinki - w te dni wieczorem zamiast Skinorenu krem nawilżający (kupiłam ten z Fitomedu) i serum hialuronowe.

4. raz w tygodniu peeling enzymatyczny Herbal z Organique.

5. od dzisiaj będę łykała cynk.

Czy taka pielęgnacja daje rady ??

Ale, biorąc pod uwagę czas działania, promienie UVA atakują nas właśnie GŁÓWNIE w pomieszczeniach. Szyba przepuszcza ok. 85% promieni UVA. Tak naprawdę bardziej opłaca się filtrować zimą niż latem, jeśli ktoś już naprawdę nie może cały rok. Oczywiście polecam prewencję całoroczną

Co do pielęgnacji to cynk polecam, ale z tymi kosmetykami to nie przesadzaj - jak wprowadzisz wszystkie na raz to wyjdzie z tego jeden wielki wysyp i kupa podrażnień, a nie będziesz wiedziała co od czego. Pamiętaj, jeden kosmetyk tygodniowo to absolutny max. Uważnie obserwuj skórę i pamiętaj, że pryszcz tworzy się nawet 2 tygodnie. Życzę powodzenia!

Napisane przez fiasco

link który wstawiłaś nie działa

daab, ja do cery trądzikowej polecam przede wszystkim minerały Tylko trzeba trafić na "swoje", formuł jest teraz multum, no i zabawa z próbeczkami i doborem koloru...

Coś mam z linkami nie tak To jest tekst z ulotki Acne Dermu.

Co do minerałów - jak jest skóra dobrze nawilżona, to skórek nie ma. Więc pożegnać żele z SLS, stosować delikatny tonik i dobrze dobrany krem. Wystrzegać się tworów z silikonami.
A na same skórki dobry jest.... Juvit. Tylko ostrożnie z dawkowaniem, bo może zapychać.

Napisane przez kaska3010

moj problem to zmiany na brodzie dosc duze zapalne guzy ,grudki,nie mam zaskornikow.Jak zapobiegac ich wystepowaniu? od pol roku zawsze cos tam jest
zastanawiam sie nad dobrym kremem: ale co bedzie najlepsze? akne derm, akne fan czy cos typu effeclar duo>???
dodam ze panicznie boje sie wszelkiego rodzaju wysypow!
pozdrawiam

Napisane przez fiasco

najlepiej odwiedź dermatologa. I może nawet lepiej: ginekologa i/lub endokrynologa, bo jak zmiany są tylko na brodzie, i są to tylko stany zapalne, to mogą mieć podłoże hormonalne. Niemniej jednak, Acnefan mógłby pomóc przy leczeniu, bo ma działanie łagodzące

Zgadzam się. Ja miałam gule od wysokiej prolaktyny, chociaż wciąż mam wysoką, a problem już zażegnałam odpowiednią pielęgnacją. Jeśli chcesz oszczędzić sobie czasu i pieniędzy to, znając poziom lekarzy i ceny usług, lepiej najpierw zainwestować w badania wszystkich hormonów, a potem iść do lekarza. Chyba, że chcesz iść przez cykl lekarz-próbne leczenie-brak rezultatów-lekarz-badania-leczenie. Tak to kładziesz wyniki i niech się męczy

[kaska3010]

Byłam u dermatologa , dostałam antybiotyk doustnie i masc z antybiotykiem .Stosuje i jakos nie widac efektow .Skory tez nie mam zanieczyszczonej , zawsze mialam ladna normalna cere bez zadnych niedoskonalosci A nagle mnie wysypalo cystami wrecz na brodzie bolesnymi.Mam tez wykupioną masc epiduo ale boje sie tzw wysypu po nim I tak sie zastanawiam.. skad to sie wzielo.Mam 22 lata.
Moze rzeczywiscie ten Aktefan najlepiej zlagodzi. i jest niedrogi ..w dodatku.
A te badania to może nie jest zły pomysł, własnie a jakie hormony powinanm zrobic ? testosteron moze? na brodzie tez wyrastaja mi czarne włoski.Czy usg jajnikow jest płatne?
marcheweczka jaka pielegnacja zazegnałas gule? one sa tak gleboie ze mam wrazenia ze nic od zewnatrz nie ma z nimi szans..

[Claire91]

Napisane przez kaska3010

Byłam u dermatologa , dostałam antybiotyk doustnie i masc z antybiotykiem .Stosuje i jakos nie widac efektow .Skory tez nie mam zanieczyszczonej , zawsze mialam ladna normalna cere bez zadnych niedoskonalosci A nagle mnie wysypalo cystami wrecz na brodzie bolesnymi.Mam tez wykupioną masc epiduo ale boje sie tzw wysypu po nim I tak sie zastanawiam.. skad to sie wzielo.Mam 22 lata.
Moze rzeczywiscie ten Aktefan najlepiej zlagodzi. i jest niedrogi ..w dodatku.
A te badania to może nie jest zły pomysł, własnie a jakie hormony powinanm zrobic ? testosteron moze? na brodzie tez wyrastaja mi czarne włoski.Czy usg jajnikow jest płatne?
marcheweczka jaka pielegnacja zazegnałas gule? one sa tak gleboie ze mam wrazenia ze nic od zewnatrz nie ma z nimi szans..

Moze faktycznie masz za wysoki poziom testosteronu lub zbyt wrażliwe gruczoly lojowe na jego fizjologiczne stezenie.Niestety ja tez borykam sie z takim samym problem podskornych wypryskow w okolicach brody,ktore nigdy wczesniej mi sie nie robily,zaczely pojawiac sie z nikad jakies 1 rok temu.Warto byloby moze jeszcze zrobic prolaktyne.Ja mam ja nieco za wysoką.
Usg jajnikow jest za darmo jak masz skierowanie .

[wiewioreczka]

Napisane przez marcheweczka

Ale, biorąc pod uwagę czas działania, promienie UVA atakują nas właśnie GŁÓWNIE w pomieszczeniach. Szyba przepuszcza ok. 85% promieni UVA. Tak naprawdę bardziej opłaca się filtrować zimą niż latem, jeśli ktoś już naprawdę nie może cały rok. Oczywiście polecam prewencję całoroczną

Co do pielęgnacji to cynk polecam, ale z tymi kosmetykami to nie przesadzaj - jak wprowadzisz wszystkie na raz to wyjdzie z tego jeden wielki wysyp i kupa podrażnień, a nie będziesz wiedziała co od czego. Pamiętaj, jeden kosmetyk tygodniowo to absolutny max. Uważnie obserwuj skórę i pamiętaj, że pryszcz tworzy się nawet 2 tygodnie. Życzę powodzenia!

ok, więc kupię ten filtr z Vichy SPF 50 i będę stosować od już

z tymi kosmetykami, to chodzi Ci o to że powinnam wprowadzać jeden kosmetyk tygodniowo i w końcu będę mogła stosować je wszystkie? czy że w ogóle powinno się stosować maksymalnie jeden kosmetyk na tydzien i co tydzień inny, bo nie za bardzo zrozumiałam