2012-12-07, 21:35 | #1 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 6 283
|
Tusz do rzęs - klasyk
.
Edytowane przez fbf4f81e41525779832788cd71e9a6a506251643_6580de17ecce4 Czas edycji: 2023-12-15 o 14:16 |
2012-12-07, 21:57 | #2 |
Pani Mizantrop
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Sydney
Wiadomości: 59 407
|
Dot.: Tusz do rzęs - klasyk
Ja bym Ci bardziej doradziła kupić inny klasyk - Maybelline Volum' Express, ten granatowy.
Max Factor jest dobry, ale szybko wysycha, dosłownie z dnia na dzień.
__________________
In a world of choices I choose me. My favourite season is the fall of the patriarchy. |
2012-12-07, 22:03 | #3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 9 384
|
Dot.: Tusz do rzęs - klasyk
Klasyczny tusz 2000 Calorie już nie jest produkowany, to co można kupić pod tą nazwą ma zmienioną formułę. Gdzieś pewnie możesz jeszcze kupić starą wersję, ale raczej niezbyt świeżą
stara wersja https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,3...atic-look.html nowy odpowiednik https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,5...ic-volume.html Moim zdaniem jest dużo fajnych tuszy na rynku np https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,3...t-curl-up.html https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,3...ra.html&next=1 |
2012-12-08, 07:09 | #4 |
Zadomowienie
|
Dot.: Tusz do rzęs - klasyk
[1=fbf4f81e41525779832788c d71e9a6a506251643_6580de1 7ecce4;38025931]Witajcie, czytałam wiele opinii na KWC o tuszach Max Factor z serii 2000 calorii. Czytałam, że tusz ten to klasyk, który każda kobieta powinna wypróbować Chcę skusić się na niego i ja. I tak zastanawiam się, czytam opinie, żeby wybrać jeden z tej linii i wciąż nie wiem który. Mam krótkie i mało widoczne rzęsy, dlatego tusz jest dla mnie ważny. Zastanawiam się czy wypróbować najprostszy na świecie klasyk czy też wersję podkręconą: 2000 CALORIE CURVED. Skłaniam się do podkręconej, ale tutaj trafiam na dwa tusze: 2000 caloriii curved brush oraz 2000 Calorie Curved Brush Volume & Curl. Czy możecie mi doradzić czym różnią się te tusze? Który jest nowszy, który jest lepszy? Może się orientujecie Dla ułatwienia, aby je odróżnić, wrzucam obrazki przedstawiające oba opakowania.[/QUOTE]
Moja koleżanka też posiada takie rzęsy i żaden z tuszy 2000 calorie się u niej nie sprawdził- mają za dużą szczoteczkę. Szukaj maskary z małą szczoteczką, którą dotrzesz do każdej rzęsy. Poprzednia Wizażanka doradziła Eveline Volume Celebrity, ja od siebie dorzucę: https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,3...e-mascara.html
__________________
Idę, a moje serce nie przestaje bić I wciąż idę, a w mojej głowie niebezpiecznie nic... |
2012-12-08, 07:25 | #5 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
|
Dot.: Tusz do rzęs - klasyk
A ja dla odmiany byłam zadowolona i to bardzo, z nowej wersji.
|
2012-12-08, 08:32 | #6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 7 247
|
Dot.: Tusz do rzęs - klasyk
A ja nie wiem którą mam wesję, próbowała się przekonać do tego tuszu aż dwa razy, ale nie udaje mi się osiągnąć z nim wymarzonego efektu teatralnych rzęs
Ponadto ten drugi mnie mocno uczulił, w sensie jak pomaluje nim rzęsy i nie daj boże dojdzie coś do oczu to zaczynają piec i łzawić :/ Ja lubie Loreala tusze z dużą szczoteczką klasyczną Milion Lashes a nie jakies silikonowe, plastikowe :/ Jak się tym malowac
__________________
Stay Strong Only the strong survive |
2012-12-08, 09:23 | #7 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 5 018
|
Dot.: Tusz do rzęs - klasyk
ja uwielbiam 2000Calorie! u mnie sie sprawdza i jestem zadowolona z efektu, ostatnio byl w promocji w ross za ok. 23 zl . uwazam ze to dobra inwestycja poza tym w pogotowiu mam maybeline klasyczny w granatowej tubce i tez sobie chwale, normalnie ok 22 zl ,a w prococji ok. 16zl. jednak wole max factora. swojego czasu szalalam z tuszem z avonu shock ale ostatnio pozmieniali szczoteczki i to juz nie ten sam efekt.
generalnie bez tuszu ani rusz
__________________
Nasze serduszka
Hania <3 8.11.2014r. <3 i Basia 3.04.2017 |
2012-12-08, 09:47 | #8 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 10 183
|
Dot.: Tusz do rzęs - klasyk
A widzisz, co człowiek to inna opinia, ja np. uwielbiam tusze MF, zasychają mi po jakimś pół roku używania, jak już są na wykończeniu, a tuszy Maybelline za darmo nie wezmę.
|
2012-12-08, 10:17 | #9 |
Pani Mizantrop
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Sydney
Wiadomości: 59 407
|
Dot.: Tusz do rzęs - klasyk
Z Max Factora naprawdę bardzo lubiłam z 5 lat temu ten False Lash Effect, czy jak mu tam. O mamuniu, jaki efekt on dawał Ale kosztował wtedy ponad 60zł i starczał na półtora miesiąca
__________________
In a world of choices I choose me. My favourite season is the fall of the patriarchy. |
2012-12-08, 10:19 | #10 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 7 310
|
Dot.: Tusz do rzęs - klasyk
Cytat:
przetrwał więc połowę czerwca, lipiec, sierpień, wrzesień, październik, listopad i mały kawałeczek grudnia - około 5,5 miesiąca To bardzo dobry wynik. Ale Maybelline faktycznie też jest dobry. Eveline Volume Celebrity to był kiedyś mój ulubiony tusz Różowy Wibo też daje rewelacyjny efekt, ale się z kolei nieco kruszy. Teraz używam Miss Sporty Studio Lash Instant i bardzo pozytywnie mnie zaskoczył. Więc zgadzam się co do prawie wszystkich tu wymienionych przez dziewczyny, że są świetne Edytowane przez 5f42baaf55c99c9383de422acc0cb88e1da365bd_65628aba0b01a Czas edycji: 2012-12-08 o 11:04 |
|
2012-12-08, 10:23 | #11 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 10 183
|
Dot.: Tusz do rzęs - klasyk
Ja go teraz używam Kupiłam pod koniec lipca i mam do teraz, ale już na wykończeniu. Myślę, że to też zależy na jaki egzemplarz się trafi. Ja generalnie jestem zadowolona
|
2012-12-08, 10:36 | #12 |
Pani Mizantrop
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Sydney
Wiadomości: 59 407
|
Dot.: Tusz do rzęs - klasyk
[1=5f42baaf55c99c9383de422 acc0cb88e1da365bd_65628ab a0b01a;38029882]Z tym się nie zgodzę W czerwcu zużyłam swój poprzedni tusz (MF Masterpiece Max - tak btw. był świetny) i od tamtej pory używałam nowej wersji MF 2000 Calorie, "zużyłam" go dosłownie przedwczoraj A wciąż malował dobrze.
przetrwał więc połowę czerwca, lipiec, sierpień, wrzesień, październik, listopad i mały kawałeczek grudnia - około 5,5 miesiąca To bardzo dobry wynik. Ale Maybelline faktycznie też jest dobry. Eveline Volume Celebrity to był kiedyś mój ulubiony tusz Różowy Wibo też daje rewelacyjny efekt, ale się z kolei nieco kruszy. Teraz używam Miss Sporty Studio Lash Intense i bardzo pozytywnie mnie zaskoczył. Więc zgadzam się co do prawie wszystkich tu wymienionych przez dziewczyny, że są świetne [/QUOTE] Wy to macie jakieś dziwne szczęście do tych tuszy. Eveline u mnie się nie sprawdził (ŻADEN kosmetyk tej firmy się u mnie nie sprawdził, a taka byłam zawsze na nie "napalona" po świetnych recenzjach na KWC ), tusze Wibo są nawet nawet, ale u mnie szybko się kończą no i po kilku godzinach się kruszą, a Miss Sporty to w ogóle jakaś porażka, efektu zero, a czasem nawet podrażniają
__________________
In a world of choices I choose me. My favourite season is the fall of the patriarchy. |
2012-12-08, 10:53 | #13 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 1 178
|
Dot.: Tusz do rzęs - klasyk
2000 ja mam od jakiś x lat. Zawsze jak potrzebuję to kupuję właśnie ten tusz. Wypróbowałam na prawdę wiele tuszy z górnej i niższej półki, a i tak zawsze wracam do tego.
__________________
The only way to get rid of a temptation is to yield to it Problem niektórych kobiet polega na tym,że ekscytują się byle czym,a potem biorą z tym ślub. Nie subskrybuję wątków. |
2012-12-08, 11:04 | #14 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 7 310
|
Dot.: Tusz do rzęs - klasyk
Cytat:
Ja miałam pewność, że tusz był nieotwierany, bo na moich oczach Pani w Rossmannie wyciągnęła go z szufladki Wibo dają świetny efekt, ale niestety kruszą się i to prawda A z MS nigdy żadnego nie miałam, ten studio lash instant to mój pierwszy tusz z tej firmy i efekt jest bardzo widoczny. Dodaję wczorajsze zdjęcie tuszu Miss Sporty Studio Lash Instant Volume. Tusz ma dopiero 2 dni więc jest jeszcze trochę mokry, nałożone są 3 warstwy (1 warstwa daje dzienny efekt, 2 warstwy nieco mocniejszy, a 3 warstwy jak na zdjęciu więc można stopniować) |
|
2012-12-08, 11:08 | #15 |
Pani Mizantrop
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Sydney
Wiadomości: 59 407
|
Dot.: Tusz do rzęs - klasyk
[1=5f42baaf55c99c9383de422 acc0cb88e1da365bd_65628ab a0b01a;38030635]Może po prostu trafiałaś na otwierane w drogerii? Mam na myśli, ktoś otworzył "żeby zobaczyć jaka jest szczoteczka" i odłożył na miejsce... Wówczas szybko wysycha. Niestety ciężko trafić stacjonarnie na zaklejone tusze, niewiele sklepów tak robi
Ja miałam pewność, że tusz był nieotwierany, bo na moich oczach Pani w Rossmannie wyciągnęła go z szufladki Wibo dają świetny efekt, ale niestety kruszą się i to prawda A z MS nigdy żadnego nie miałam, ten studio lash instant to mój pierwszy tusz z tej firmy i efekt jest bardzo widoczny. Dodaję wczorajsze zdjęcie tuszu Miss Sporty Studio Lash Instant Volume. Tusz ma dopiero 2 dni więc jest jeszcze trochę mokry, nałożone są 3 warstwy (1 warstwa daje dzienny efekt, 2 warstwy nieco mocniejszy, a 3 warstwy jak na zdjęciu więc można stopniować)[/QUOTE] Rzadko kupuję w Rossmannie z tego względu właśnie, że tam się produkty traktuje jak testery i wszystko jest pootwierane i porozwalane W Super Pharmie są pozaklejane i tam często kupowałam, a od 2,5 roku kupuję tylko Wonder przez allegro, to niesamowite, jak z braku kasy można odkryć hit A co do tuszu Miss Sporty o którym piszesz, to faktycznie efekt daje super, ale masz też bardzo ładne i długie rzęsy z natury, zazdroszczę
__________________
In a world of choices I choose me. My favourite season is the fall of the patriarchy. |
2012-12-08, 12:25 | #16 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 7 310
|
Dot.: Tusz do rzęs - klasyk
Cytat:
Dziękuję Ale nie ma co zazdrościć, rzęsy może i długie, ale za to stan cery pozostawia wiele do życzenia i nie mam na to zbyt dużego wpływu |
|
2012-12-08, 12:39 | #17 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 449
|
Dot.: Tusz do rzęs - klasyk
Nigdy nie lubiłam tzw klasyków... Zawsze coś mi w nich nie odpowiadało...
|
2012-12-08, 12:45 | #18 |
Pani Mizantrop
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Sydney
Wiadomości: 59 407
|
Dot.: Tusz do rzęs - klasyk
[1=5f42baaf55c99c9383de422 acc0cb88e1da365bd_65628ab a0b01a;38031969]Mówisz o Wonder od Oriflame? Nigdy nie miałam, ale czytałam dobre opinie. Jestem zwolenniczką kupowania tuszów i podkładów na allegro - dużo taniej i nieotwierane Ale trzeba koniecznie sprawdzać sprzedawców przed zakupem, czy nie oszukują... I o ile Oriflame raczej nikt podrabiać nie będzie, to MF, Revlon już tak...
Dziękuję Ale nie ma co zazdrościć, rzęsy może i długie, ale za to stan cery pozostawia wiele do życzenia i nie mam na to zbyt dużego wpływu [/QUOTE] Tak, Oriflame Wonder Lash, używam nieprzerwanie od czerwca 2010 i raczej już nie zamienię na inny A co do cery, to znam Twój ból, bo też mam problematyczną, ciągle jakieś wypryski, zaskórniki no i pełno blizn po nich
__________________
In a world of choices I choose me. My favourite season is the fall of the patriarchy. |
2012-12-08, 13:17 | #19 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: nvrmnd.
Wiadomości: 2 523
|
Dot.: Tusz do rzęs - klasyk
Potwierdzam, Oriflame Wonder Lash, jak dla mnie nie ma lepszego, na allegro można go kupić za grosze, nie kupujcie z katalogu, cena 2 razy wyższa. ; ) Nigdy nie miałam lepszego tuszu.
__________________
*** "Czerń zakrywa Twoje serce, to, które kocha, ale niewidocznie... Na tej sali płakała Twoja dusza, być może ze szczęścia, tańcząc gubiła emocje..." ***
|
2012-12-08, 13:22 | #20 |
Pani Mizantrop
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Sydney
Wiadomości: 59 407
|
Dot.: Tusz do rzęs - klasyk
Na allegro kupuję go za 14-15zł z przesyłką Ostatnio też kupiłam tusze Celia w tubkach i uzupełniam sobie opakowanie po Wonder
__________________
In a world of choices I choose me. My favourite season is the fall of the patriarchy. |
2012-12-08, 15:41 | #21 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 7 310
|
Dot.: Tusz do rzęs - klasyk
Cytat:
Co do cery, łączę się w bólu, ja mam dużo "dziurek" i przebarwień po trądziku Ciągle się złuszczam - kwasy/retinoidy i wybielam skórę, ale czuję, że ta walka potrwa jeszcze kilka lat... |
|
2012-12-08, 15:56 | #22 |
Pani Mizantrop
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Sydney
Wiadomości: 59 407
|
Dot.: Tusz do rzęs - klasyk
[1=5f42baaf55c99c9383de422 acc0cb88e1da365bd_65628ab a0b01a;38034823]Dobry jakościowo jest tusz Celia? Byłam go bardzo ciekawa ale zastanawiałam się, czy warto W sensie - czy się nie kruszy, czy jest trwały itd.
Co do cery, łączę się w bólu, ja mam dużo "dziurek" i przebarwień po trądziku Ciągle się złuszczam - kwasy/retinoidy i wybielam skórę, ale czuję, że ta walka potrwa jeszcze kilka lat...[/QUOTE] Dobry jest, spokojnie wytrzymuje 7-8h bez kruszenia, tylko jeszcze nie do końca opanowałam wciskanie go do opakowania tak, żeby nie uwalać nim przy okazji wszystkiego dookoła, ale podobno praktyka czyni mistrza A co do cery i przebarwień, to zamierzam dzisiaj położyć na twarz maseczkę cynamonową, mam nadzieję, że coś pomoże
__________________
In a world of choices I choose me. My favourite season is the fall of the patriarchy. |
2012-12-08, 16:12 | #23 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 5 272
|
Dot.: Tusz do rzęs - klasyk
A co sądzicie o tuszu Lancome doll eyes miała któraś? Ja jestem już po tylu różnych tuszach i markach że mam dość i chce zainwestować w coś lepszego, teraz mam eveline i jest to jeden z lepszych jakie miałam i nawet słyszę że mam super rzęsy ale jak dla mnie to jeszcze nie to ale 90 procent zadowolenia już jest ;-) szukam czegoś na 100 procent
__________________
|
2012-12-08, 16:21 | #24 |
Irenosława Pierwsza
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 62 254
|
Dot.: Tusz do rzęs - klasyk
kup klasyczny, pieknie pogrubia rzęsy, ostatnio też mam go na liście...
teraz używam colosala Maybeline, jestem bardzo zadowolona, świetnie pogrubia
__________________
/Jestem pianą, która opływa i zapełnia bielą najdalsze krawędzie skał; jestem także dziewczyną, tutaj, w tym pokoju./ Fale - Virginia Woolf |
2012-12-08, 17:12 | #25 | |
Pani Mizantrop
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Sydney
Wiadomości: 59 407
|
Dot.: Tusz do rzęs - klasyk
Cytat:
__________________
In a world of choices I choose me. My favourite season is the fall of the patriarchy. |
|
2012-12-08, 17:47 | #26 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 5 651
|
Dot.: Tusz do rzęs - klasyk
Cytat:
__________________
Cytat:
Edytowane przez Lady in Blue Czas edycji: 2012-12-08 o 17:56 |
||
2012-12-08, 18:11 | #27 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Tusz do rzęs - klasyk
Cytat:
to nie wiem czemu u Ciebie tak sie dzialo
__________________
Psy to cud życia Ci których kochamy nie umierają nigdy, bo miłość jest nieśmiertelna ... -Żyj!- krzyknęła Miłość -Bez Ciebie nie potrafię..-wyszeptało Życie...-07.08.1995(14.12.1996) Najgorsze w słabych ludziach jest to, że muszą upokarzać innych, by poczuć się silniejszymi |
|
2012-12-08, 18:15 | #28 |
Pani Mizantrop
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Sydney
Wiadomości: 59 407
|
Dot.: Tusz do rzęs - klasyk
Mnie w ogóle tusze na niezbyt długo starczają, a nie ładuję ich nie wiadomo ile na rzęsy, normalnie dwie warstwy, czasem trzy
__________________
In a world of choices I choose me. My favourite season is the fall of the patriarchy. |
2012-12-08, 18:19 | #29 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Tusz do rzęs - klasyk
Cytat:
a moze im za cieplo u Ciebie? podobnie u mnie sie sprawuja z bell, tak raz sobie kupilam z ciekawosci z tymi gumowymi szczoteczkami i cuda za mala kase w ogole dla mnie po MF False Lash to tylko istnieja gumowe szczoteczki
__________________
Psy to cud życia Ci których kochamy nie umierają nigdy, bo miłość jest nieśmiertelna ... -Żyj!- krzyknęła Miłość -Bez Ciebie nie potrafię..-wyszeptało Życie...-07.08.1995(14.12.1996) Najgorsze w słabych ludziach jest to, że muszą upokarzać innych, by poczuć się silniejszymi |
|
2012-12-08, 18:29 | #30 | |
Pani Mizantrop
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Sydney
Wiadomości: 59 407
|
Dot.: Tusz do rzęs - klasyk
Cytat:
Do Bell mam uraz po tragicznych szminkach, błyszczyku lepiącym jak klej i pudrze, który nie dość, że był ciemny (najjaśniejszy odcień), to w dodatku podrażnił mi skórę. Niby to wszystko miało miejsce ponad 10 lat temu, ale mam traumę
__________________
In a world of choices I choose me. My favourite season is the fall of the patriarchy. |
|
Nowe wątki na forum Forum plotkowe |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:39.