|
Notka |
|
Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
|
Narzędzia |
2019-07-09, 06:46 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2018-07
Wiadomości: 15
|
Ciągły stres powodowany pracą
Hej mam 21 lat, jestem na 2 roku studiów dziennych. W te wakacje zaczełam pracę w małym sklepiku spożywczym. I od tego momentu zaczely sie moje problemy. Praca ogólnie jest bardzo fajna, w sklepie jest nie duży ruch, siedze na zmianie albo od 7 do 14 albo od 14 do 21. Na początku podchodziłam do tego bardziej entuzjastycznie, jednak z dnia na dzień jest coraz gorzej. Odbija sie to na moim zdrowiu. Od zawsze mam problem z ogarnianiem wielu rzeczy jednocześnie, nie lubię być kontrolowana, stresuje mnie wystawienie na opinie ludzi. Gdy jestem na zmianie i przyjeżdża szefowa dopada mnie wręcz paraliż. Tak samo gdy jest ze mną jeszcze jakaś osoba, która ze mną pracuje. Do tego ostatnio mam ciągle na 2 zmianę, co powoduje ze pierwszą połowę dnia przepłakuje, mam biegunkę lub wymiotuje ze stresu a drugą spędzam pracę. Nie potrafie sie niczym cieszyć, budze sie w nocy i nie moge spać, od tygodnia prawie nie jem. Nie rozumiem tego, nigdy nie mialam takich sytuacji wcześniej a pracowałam sezonowo przy owocach i na festynach dla dzieci. Jeszcze gdyby ta praca była jakaś wymagająca albo stresująca..ale tak nie jest. Potrafie rozpłakać sie w sklepie gdy pomyśle ile jeszcze musze tam siedziec. Z chlopakiem widuje sie rzadziej gdyż on rano idzie do pracy a jak ja wracam to on już kładzie się spać. To chyba najbardziej knie dobijam nie mam też wolnych weekendow i nie mam kiedy wracac do rodziców a jestem z nimi bardzo związana. To wszystko plus ciągłe nieprawidłowości w sklepie sprawiają że czuje jakbym popadała w depresje. Muszę gdzieś pracować, praca jest lekka ale nie wiem czy ryzykować i próbować ją zmienić. Chociaz czuje ze to bardziej z moją psychiką jest problem. Prosze doradzcie mi co mam zrobic.
|
2019-07-09, 07:13 | #2 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 299
|
Dot.: Ciągły stres powodowany pracą
Może ta szefowa jest nie taka?? W sensie powoduje u ciebie takie emocje?
BTW zastanawiałas się jak dasz sobie radę w dorosłości skoro w pracy trzeba być codziennie 8h i praktycznie nie ma się wolnego? (21-26 dni na rok to jest nic) |
2019-07-09, 07:17 | #3 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2018-07
Wiadomości: 15
|
Dot.: Ciągły stres powodowany pracą
Dla mnie szefowa jest w porządku ponieważ pracuje tu dopiero drugi tydzień i się ucze ale dziewczyn które pracują już dłużej ciągle sie czepia. Moze gdybym pracowala powiedzmy 8-16 byloby inaczej.. A tak nie jestem w stanie nawet jakos wieczora z chlopakiem fajnie spedzic tylko cale dnie mam podporzadkowane i opierające sie na pracy
|
2019-07-09, 07:23 | #4 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Stumilowy Las
Wiadomości: 2 853
|
Dot.: Ciągły stres powodowany pracą
Może porozmawiaj z szefową o Twoim grafiku pracy? Same po południowe zmiany faktycznie mogą psuć plan dnia bo nie możesz już nic zrobić i zaplanować na wieczór. Dlaczego nie masz wolnych weekendów? Jeżeli weekendy masz pracujące to w tygodniu powinnaś mieć dzień/dwa wolne. Zastanawia mnie też to, że tak źle wpływa na Ciebie praca a to raptem 2 tygodnie jak tam pracujesz. Możesz spróbować poszukać czegoś innego, ale pamiętaj, że każda praca jest czasochłonna i zabiera nam połowę dnia. Jeżeli nie praca w sklepie to może jakaś praca biurowa, na recepcji, w urzędzie? Zobacz, gdzie są stałe godziny pracy takie na ranną zmianę i wtedy po południa będziesz miała dla siebie.
__________________
|
2019-07-09, 07:30 | #5 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2018-07
Wiadomości: 15
|
Dot.: Ciągły stres powodowany pracą
Mam w tygodniu 2 dni wolnego ale nawet w trakcie nich przeżywam że nastepnego dnia musze iść do pracy. Grafiku nie da się zmienić?dziewczyny które tam pracują dłużej rozpisały go pod siebie a ja sie musze dostosować. Prace w innym zawodzie bedzie mi ciezko znalezc... Szukam od maja i odpowiedzi dostawalam jedynie ze sklepow spozywczych/czesto calodobowych co tez nie bylo mi na reke.
|
2019-07-09, 07:46 | #6 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 299
|
Dot.: Ciągły stres powodowany pracą
Ogólnie w jakiejkolwiek pracy jak jesteś nowa to zazwyczaj trzeba się dostosowywać do starszych stażem. Już pomijam fakt, że np wolne na święta, majówki, długie weekendy itd trzeba sobie wyrywać z gardeł innym pracownikom, "dogadywać się" itd. Witamy w dorosłym świecie.
|
2019-07-09, 07:55 | #7 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2019-06
Wiadomości: 426
|
Dot.: Ciągły stres powodowany pracą
Tak wygląda życie i chodzenie do pracy
Chyba nikt nie lubi być kontrolowany No ale za leżenie jeszcze nie płacą Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2019-07-09, 08:17 | #8 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 299
|
Dot.: Ciągły stres powodowany pracą
Btw odnośnie kontrolowania - nikt nie lubi, ale też nie każdego trzeba kontrolować. Np ja miałam normalna szefowa, która dawała mi wolną rękę, sama sobie ustalalam priorytety, wszystko było gotowe i na czas. Do niej chodziłam tylko jak był jakiś gruby problem.
Szefostwo mi się zmieniło i teraz jestem non stok ko trolowana. Narzuca mi się co mam zrobić najpierw, co potem, co chwila pytania "a widziałaś maila? ", co chwila jakieś zawracanie mi dupy "jak ci idzie?", zrób to, zrób tamto, zrób sramto. Ja osobiście widzę w tym momencie spadek mojej efektywności, bo zamiast robić swoje, cały czas się zamartwiam kiedy teamliderka zapyta o status jakiejś pracy... A dodatkowo mam w d.. Jakieś deadliny itd, bo to zostanie przypilnowane przez kogoś innego. Homo to na ryj zostało mi założone, wszyscy zadowoleni, tylko nie ja, bo czuję się jak dziecko tutaj. |
2019-07-09, 09:12 | #9 | |
.
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
|
Dot.: Ciągły stres powodowany pracą
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
-27,9 kg |
|
2019-07-09, 09:36 | #10 | ||
Femme fatale
Zarejestrowany: 2016-01
Lokalizacja: the circles of dante's hell
Wiadomości: 1 261
|
Dot.: Ciągły stres powodowany pracą
Cytat:
Możesz też porozmawiać z kimś bliskim, właśnie z facetem, rodziną o tym jak się czujesz. Jest początek wakacji więc myślę, że szybko byś nowa pracę dostała chociażby też dlatego, że w wakacje dużo pracodawców szuka pracowników na wakacje. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 09:36 ---------- Poprzedni post napisano o 09:27 ---------- Cytat:
Po 1: - Autorka jest dorosła, Po 2: - Autorka da radę w przyszłości (jestem pewna) z pracą po studiach. Myślę, że podjęła się pracy dorywczej w wakacje (być może pierwszej w życiu) żeby zobaczyć jak wygląda życie pracującego człowieka, po za tym główny powód pracy w wakacje to kwestia ekonomiczna finansów, dorobienia sobie/zarobienia na studia (chyba, że Autorka jest "sponsorowana" czyt. utrzymywana przez rodziców i nie musi, nie potrzebuje, ale CHCE). Natomiast wymiar dni 21-26 to chyba wspomniałaś o urlopie. Sugerujesz Autorce, że ma naprodukować sobie dzieci i siedzieć na zasiłku jakim jest żałosne "500 plus"? Wybacz, ale tak to odebrałam. Autorka nie jest upośledzona w żadnym stopniu, nie jest niepełnosprawna, nie jest osobą ubezwłasnowolnioną, a więc myślę że jest sprawna i nie ma przeciwwskazań do pracy zawodowej. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
1. Lepiej być nielubianą za to, kim jesteś niż być kochaną za to kim nie jesteś. 2. Ludzie nie rodzą się dobrzy albo źli. Rodzą się z pewnymi skłonnościami, ale liczy się sposób, w jaki żyją. I to, jakich ludzi poznają. |
||
2019-07-09, 11:56 | #11 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2018-07
Wiadomości: 15
|
Dot.: Ciągły stres powodowany pracą
Rodzice wspomagają mnie finansowo. Nie jest to jednak duża pomoc ponieważ daje rade utrzymywać sie ze stypenium. Teraz w wakacje nie ma stypendium wiec postanowilam sprobowac chociazby po to zeby miec jakies doswiadczenie do wpisania cv. Jednak z kazdym dniem jest coraz gorzej. Nie jest to zla praca a nie wiem nawet czemu wzbudza we mnie strasznie zle emocje. Nie potrafie cieszyc sie wolnym dniem poniewaz od razu przezywam to ze na nastepny dzien musze tam wrocic...
|
2019-07-09, 12:02 | #12 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 5 766
|
Dot.: Ciągły stres powodowany pracą
Cytat:
Ja zasuwałam przez 3 lata studiów dziennych po 160-180h w miesiącu i uwielbiałam chodzić do pracy. Szefa miałam super- dawał mi we wszystkim wolną rękę: grafik, expo, stock, byleby był wynik. Po studiach dziennych przenioslam się na zaoczne i wyprowadzilam, w firmie załatwiam przeniesienie do innego miasta. Wiązało się to z innym szefem. Wytrzymałam z nim 3 miesiące i się zwolniłam, mimo 2x większego zarobku. Pieniądze nie były warte problemów zdrowotnych, płaczu i niechęci do życia. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2019-07-09, 12:10 | #13 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2018-07
Wiadomości: 15
|
Dot.: Ciągły stres powodowany pracą
Mysle o zmianie pracy ale po 1 to z szefową ustaliłam ze pracuje do konca wrzesnia a potem zobaczymy... I teraz glupio by mi bylo po 2 tygodniach zrezygnowac, szczegolnie ze praca nie jest wymagająca i ogolnie rzecz biorac radze sobie w niej a po 2 boje sie ze w innej pracy bedzie to samo... Nie chce trafic z deszczu pod rynne
|
2019-07-09, 12:11 | #14 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 479
|
Dot.: Ciągły stres powodowany pracą
Cytat:
Pracujesz tam 2 tyg, od tygodnia nie jesz, a twój entuzjazm do pracy to ile trwał? 2 dni?
__________________
"Uważaj, o co prosisz, bo możesz to dostać"
|
|
2019-07-09, 12:15 | #15 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 5 766
|
Dot.: Ciągły stres powodowany pracą
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2019-07-09, 21:01 | #16 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-01
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 63
|
Dot.: Ciągły stres powodowany pracą
Cytat:
Jesteś młoda i dopiero uczysz się pracy. Weź pod uwagę, że to tylko praca i serio są ważniejsze sprawy. Odpracujesz swoje 7 czy 8 h i do domu. Za bardzo emocjonalnie podchodzisz wg mnie. Jeśli grafik Ci nie pasuje pogadaj z szefową. A jak nie pójdzie ci na rękę to może zmień na coś innego. Dziś znaleźć pracę tego typu to żaden problem, tym bardziej studentowi |
|
2019-07-09, 23:14 | #17 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 155
|
Dot.: Ciągły stres powodowany pracą
Pracowałam w wielu miejscach.
I niestety bardzo często mieliśmy takie osoby. Przyszły do pracy i było im po prostu źle. Bo trzeba ciężko pracować tak naprawdę. Jednak skoro ty mówisz bardziej o stresie niż zapracowaniu, to zmieniłabym pracę. To najtańszy i najszybszy sposób, żeby postawić diagnozę, czy to ta praca, czy może po prostu z tobą jest coś nie tak (jakaś nerwica itp.)
__________________
To boldly go where no man has gone before. Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię. |
2019-07-26, 10:03 | #18 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2018-07
Wiadomości: 15
|
Dot.: Ciągły stres powodowany pracą
A więc minął już miesiąc w tej pracy. Swoje obowiązki ogarniam, nie są już dla mnie problemem, jednak stres nadal jest. Nadal przed pracą płacze, wymiotuje itp. Nie mam pojecia czym to jest spowodowane. Gdy już w pracy jestem jest bardzo fajnie, mam dobry humor, gdy wrócę też jest super, jestem naładowana pozytywną energią ale nastepnego dnia wszystko przechodze na nowo. Nadal gdy mam na 7 to budze sie o 3 i nie moge spac. Nadal na mysl o pracy zaczyna mnie bolec brzuch. Obawiam sie o swoje zdrowie. W dni pracujace czesto nie jestem w stanie niczego przelknac. W trakcie roku akademickiego tez mialam podobny problem jednak nie nasilał sie tak bardzo jak teraz. Wiem że to irracjonalne. W pracy muszę zostać conajmniej do połowy września. Nie wyobrażam sobie tego. Myślałam ze w miare czasu, gdy wdrąże się w swoje obowiązki to stres bedzie sie zmilniejszal a teraz mam wrazenie ze sie poglebia. Rozwazalam wizyte u psychologa, jednak na nfz wizyta najwczesniej bedzie w pazdzierniku. Jestem załamana. Tak bardzo chcialabym przezyc dzien bez stresu, płaczu. Pójść do pracy z pozytywnym nastawieniem i nie żyć tylko pracą - a tak teraz sie czuje. Wszystkie moje mysli kraza wokoł niej.
|
2019-07-26, 10:10 | #19 |
Raczkowanie
|
Dot.: Ciągły stres powodowany pracą
Autorko, ale co Cię właściwie stresuje? Skoro piszesz, że jak jesteś w pracy to jest wszystko dobrze. Więc w czym jest problem?
__________________
"Każdy może żyć sam ale nie każdy się jeszcze o tym przekonał" - serial Glina Wymianka |
2019-07-26, 10:16 | #20 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2018-07
Wiadomości: 15
|
Dot.: Ciągły stres powodowany pracą
Właśnie w tym jest problem że nie wiem chyba bardzo nie lubie przebywac poza swoim mieszkaniem. Naprawde nie mam pojecia... Praca jest bardzo spokojna, luźna i praktycznie bez stresowa a jednak jak tylko o niej myśle robi mi sie słabo. Z wspolpracownikami i szefostwem tez mam dobry kontakt nie wiem o co chodzi
|
2019-07-26, 18:42 | #21 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 2 201
|
Dot.: Ciągły stres powodowany pracą
Wiesz co, wydaj tę stówkę czy więcej i jednak umów się z psychologiem. Może ro nerwica, może nie. Zdrowie ważniejsze niż zaoszczędzenie paru złotych więcej.
|
2019-07-26, 19:37 | #22 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 299
|
Dot.: Ciągły stres powodowany pracą
Wygląda mi na jakąś lekką postać nerwicy. Możesz sprobować pogadać z psychologiem. Ale oprócz tego:
- suplement magnezu i żywność bogata w magnez: kasza gryczana, ciemna czekolada, orzechy, migdały - ćwiczenia uspokajające i wyciszenie się przed pracą i po pracy - warunek konieczny! A więc spacer, głebokie oddychanie, lub jakikolwiek sport czy czynność która Cię relaksuje - modlitwa - bardzo pomaga - możesz również spróbować medytacji - przeczytanie bloga Agnieszki Maciąg od deski do deski - pomaga wielu kobietom odnaleźć spokój w codziennym życiu. I oczywiście pozytywne nastawienie - uwierz, że problemy są tylko przejściowe i nastąpi poprawa |
2019-07-26, 19:38 | #23 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-09
Lokalizacja: Łóżeczko - moje ulbione miejsce
Wiadomości: 1 003
|
Dot.: Ciągły stres powodowany pracą
Moim zdaniem to nerwica i powinnaś jak najszybciej skontaktować się z psychologiem, który Ci wyjaśni cały mechanizm tej choroby. Niestety, ani zmiana pracy, ani zmiana otoczenia nie działa w przypadku tego schorzenia. Po prostu problem może być w Tobie, a od siebie nie uciekniesz. Zresztą w przypadku nerwicy problem i przyczyną mogą leżeć zupełnie gdzie indziej niż się na pierwszy rzut oka wydaje, więc bez pomocy specjalisty niewiele można zdziałać.
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:48.