mam ogromny kompleks...

[Paulinka675]

moim kompleksem jest moj biust-jedyna rzecz z calej mnie z ktorem jestem bardzo niezadowolona, gdyz jest za maly. nie przeszkadzalo mi to tak bardzo dopoki moj pierwszy facet nie dal mi do zrozumienia ze wolałby zebym miala wieksze piersi. na szczescie juz z nim nie jestem ale kompleks ten urosł w mojej głowie do niewyobrazalnej wielkosci i przez to mam problemy. jeszcze jak bylam w zwiazku obsesyjnie zaczelam byc zazdrosna ze on np. patrzy na jakas dziewczyne lepiej obdarzona przez nature. w kolejnym zwiazku kompleks urósł jeszcze bardziej-kolejny facet zrobil mi jakas glupia uwage, chciaz w tym przypadku raczej nieswiadomie i chyba chcial sobie zazratowac ale nie wiedzial ze tak zareaguje, obrazilam sie i chyba 3 dni sie nie odzywalam. po tym incydencie wstydzilam sie zdjac bluzke a o zdjeciu stanika nie bylo mowy. zwiazek trwal krotko wiec nie mialam okazji do dalszych rozbieranek. ci faceci juz dawno sa przeszloscia niestety nie kompleks ktory mam dzieki nim. utrwalilo mi sie w glowie ze facet lubie wielkie cycki i ze zawsze bede dla nich gorsza. nie wiem czy wogole jest na tym swiecie taki co by wolał małe. mam straszny problem z bliskoscia glownie jesli chodzi o biust i jak juz mowilam wczesniej najchetniej nie rozstawalabym sie ze stanikiem i wolałabym zeby nikt moich piersi nie dotykal. nie wiem jak sie tego wyzbyc, niestety natury nie zmienie i nie mam ochoty fundowac sobie silikonow. czy to ze nie mam biustu jak pamela czy doda czyni mnie gorsza? bo tak sie czuje mimo tego ze reszta mnie jest atrakcyjna. przeciez to tylko jeden maly i tak malo istotny element ciała, bo uwazam ze twarz i figura sa wazniejsze niz piersi a jednak tak zatruwa mi zycie. probowałam sie zaakceptowac ale nie moge caly czas mam w glowie uwagi moich bylych...

poza tym wszedzie widze presje posiadania wielkiego biustu, wszedzie w gazetach w tv te baby maja wilekie piersi, moze jakby w playboyu i ckmie pokazywaliby kobiety z mniejszym biustem to i kobiety mialyby mniejsze kompleksy a i faceci by sie jakos oswoili z faktem ze nie kazda rodzi sie pamelą i ze kobiety z malym biustem tez sa aktrakcyjne(chyba?)

[Nikaa1990]

Wiesz chyba prawie każda dziewczyna jest niezadowolona ze swoich piersi... Powiem Ci tak: Teraz mój biust jest dość duży(D). Jednak był taki czas(całkiem niedawno) gdy strasznie schudałm i nie mogłam wtedy znaleźć żadnego biustonosza na mnie bo wszystkie były mi za duże! Czyli można się domyślać - prawie wcale nie miałam biustu... Piszę to po to, by pokazać, że jestem osobą, która ma porównanie. I co? I wolałabym wrócić do tamtego Być może piszę tak dlatego, żenie dostałam wówczas żadnej uwagi krytycznej....Sama nie wiem.

Rada dla Ciebie? - Nie próbuj się zmieniać(zresztą, co tu ukrywać - rozmiar piersi bardzo trudno zmienić). Są faceci, którzy wręcz wolą małe piersi. Dowód? Popatrz ile jest modelek pozujących do aktów, których piersi są naprawde małe. I co? A to, że wielu facetów uważa je za boginki seksu
Więc głowa do góry

[yennefer94]

Popatrz na Keire Knightly czy Kate Moss...jest mnóstwo facetów,którzy za nimi szaleją. Oczywiście, że są mężczyźni, którzy wolą małe piersi. Ja jestem bardzo drobna i chuda, siłą rzeczy mam mini biust i już kilka razy słyszałam, że mam fajne cycki :P

[czokled]

może Cię trochę pocieszę-moje piersi różnią się wielkościowo,i wydaje mi się że dosyć wyraźnie...też mam na ich punkcie duży kompleks,zwłaszcza,że okres dojrzewania mam już za sobą i chyba nic już się nie zmienię
szczerze mówiąc,wolałabym mieć małe niż nierówne,więc jak widzisz nie trafiłaś najgorzej

[Lexie]

Ojej, ale dałaś się zwariować...

Oczywiście, że są faceci, którzy wolą mniejsze piersi. Niby dlaczego by ich miało nie być?? Są nawet tacy, których wręcz odrzucaja duże biusty. Dałaś się wkręcić w kompleks, do tego wmówiłaś sobie że wszędzie dokoła epatuje się wielkimi piersiami i w związku z tym facetom tylko takie się podobają.

[bitter]

ojezu, każde piersi są w porządku.
nie lubię takich wątków, nie lubię tekstów o epatowaniu piersiami, wielkich balonach itp. które zaraz się posypią

ja np. mam wg wielu piersi-marzenie, a to jest upierdliwość nie marzenie! muszę brać rozmiar większy ze względu na nie, staniki są ciężko dostępne i drogie. raczej nie zakładam dekoltów bo strasznie się gapią, np. na uczelni. ale tż mówi że są idealne i jest z nich dumny. kiedyś o tym rozmawialiśmy i zapytałam się go czy by się tak zachwycał gdyby były malutkie. odpowiedział, że tak, bo najważniejsze że byłyby moje.

ale później dodał że te NAPRAWDĘ mu się podobają. faceci!

wracając do tematu ja dopóki nie spotkałam tż miałam na ich punkcie olbrzymie kompleksy, chciałam je sobie odciąć albo zoperować, a teraz nawet je lubię. uwierz w siebie, biust to nie jest najważniejsza sprawa. najważniejsza jest samoakceptacja!

[suszarka]

Prawdopodobnie 99% dziewczyn kiedyś miało kompleksy na punkcie piersi. Nie jesteś wyjątkiem. Powiem Ci szczerze, że swego czasu ,byłam chuda,bardzo chuda,na pograniczu baaaardzo poważnej chudości i piersi były wspomnieniem - to co było na mojej klatce piersiowej to były dwa wypryski a nie piersi. Obecnie mogę poszczycić się większymi ale z ręką na sercu wolałam jak były małe. I nie jest to kwestia samoakceptacji a kwestia gustu, tak samo jak u facetów.Jednemu się spodobają, innemu nie .Nie dogodzisz nigdy w niczym wszystkim i trzeba mieć tego świadomość.

A upodobanie facetów do wieeeelkich cycków wzieło się że oglądają za dużo filmów pornograficznych i oczekują, że każda laska będzie miała cyc na miare dojrzałego arbuza.

[zielonka88]

ech... ja też kiedyś miałam takki problem- tzn. oczywiście problem który sobie stworzyłam w głowie Mój TŻ mnie z tego wyleczył i się zaakceptowałam, no moze nie tak do końca, chciałabym żeby były ciut większe ale .... "jak sie nie ma co sie lubi to sie lubi co sie ma"- innego wyjscia nie ma. Poza tym jak kiedyś przytyję, albo zajdę w ciązę to na pewno spełni się to moje pragnienie- a ile wteddy będę miała radosci;P Mój TŻ wrecz odrzuca kobiety z duzymi piersiami bo mowi ze to "mało subtelnie";P no i nie pisze tego, żeby się chwalić, albo krytykować duże biusty- po prostu świat nie jest jednolity, kobiety nie są takie same, a Ty zamiast płakać nad tym biustem pomysl, czy przypadkiem nie masz świetnych nóg czy tyłka

[Jacek0x]

oczywiscie,ze masz problem, skoro każdy Twój facet był takim dupkiem :/

Gdyby nikt Ci nie mówił,że masz mały biust wszystko byłoby ok.

Moim zdaniem nie powinnaś się przejmować... na uwagi swoich facetów trzeba było odpowiedzieć coś w stylu: "taaa? no wiesz... u Ciebie z rozmiarem w majtkach też bez rewelacji"

Pewnego dnia przytuli Cię facet, dla którego będziesz ważna TY, nie Twoje piersi, a one i tak będą dla niego idealne.

MAŁE PIERSI NIE SĄ WADĄ!!

Uszy do góry!

[studi]

Twoi faceci byli naprawde okropni, widocznie nie traktowli Cie poważnie-no bo ktory normalny facet jest na tyle bezszczelny by robic taka krytyczną uwgę?Myslę, ze jeszcze w życiu trafisz a tego jednego jedynego, ktory bedzie nimi zachwycony

[Renatka_2108]

Dziewczyno nie przejmuj sie, sa rozne gusta i guściki. Jeden facet woli małe, dwoch kolejnych duże, znow dwoch małe, jeden duże. Nie ma co sie zadreczac kompleksami. Tez mialam piersi rodem dziewczyny z podstawówki, teraz troszke urosly po tabletkach anty, cała troche urosłam :P Ale dalej nie sa duze. Nie narzekam. Natura tak mnie obdarowała i nie mam wyboru, nic nie zmienie.
My mamy mniejsze biusty faceci co innego moga miec małe :P Wiec jak tki dupek jeszcze raz by tak powiedzial to powiedz ze on tez zadawalajacych rozmiarów nie ma

Poznasz wartosciowego i dobrego chlopaka to wierz mi tymi piersiami sie przejmowal nie bedzie, wkoncu nie kocha sie czlowieka za rozmiar piersi czy stopy? Pozdrawiam

[Mambeczka]

małe jest piękne ^^

[malwinac]

Mały zadbany guścik w staniczku push up jest pociągający wierz mi lub nie
Poza tym wielu facetów woli małe piersi "na dłoń"
Lepiej mieć jędrne małe piersi niż wielkie wiszace balony takie jest moje zdanie
Jesli odpowiedni wyeksponujesz swoje skarby na pewno będziesz zadowolona
Zawsze można kupić wkładki silikonowe,nosić bluzki z kieszonkami (powiększa optycznie biust)
Jest mnóstwo sposobów ale najgorszym jest poddanie się!

[Edsonka]

Ja miałam kompleks ale mi przechodzi powoli A to za sprawą pewnego pana :P (a raczej trzech- whatever) i pewnej stronki. Więc nie płacz.
Zauważyłam co jes bardzo smutne(?) że Ci co wola wieksze piersi tak jeżdżą po plaskich że to szok (chociaż "znam" jednego co tak nie robi) a Ci co lubia małe zazwyczaj mówią że po prostu tamte są za duże i nie obrażają nikogo.
Ale wszystko zależy od kultury osobistej- twoi faceci jej nie mieli więc możesz się jedynie teraz z ego cieszyć ze już z nimi nie jesteś.
I trzymam kciuki żeby Ci przeszło Wy za mnie też trzymajcie :P

A pomyśleć że planowałam operację

[blackbird]

ja mam duży biust(naprawde duzy mam na myśli miska E/F przy obwodzie 70)i całe życie kompleksy-nie jestem dziewczyną eksponująca wdzięki-ale spróbuj nie eksponować czegos takiego-albo worek na kartofle ,albo wyglądasz wyzywająco:/-a spójrz na komentarze -małe piersi to cycuszki duże to-obwisłe balony,doje,zderzaki,cyce ,naprawdę chciałabyc cos takiego usłyszec o sobie?Dodatkowo facetom sie wydaje ,że kobieta z biustem jest"chętna"-a ja jestem dosc niesmiała i nie potrafie reagowac na pewne zaczepki,komentarze-nie pozwolę sobie na wiele ciuchów które mi sie podobają,bo czuje sie w nich wyzywająca,ordynarna,bez klasy...faceci lubia piersi jako takie,a czy one są wieksze czy mniejsze?co to za znaczenie???

[MarkRenton]

jako facet mówię Tobie - małe piersi są bajecznie inspirujące. Ważne wszakże aby to były piersi tej jednej ukochanej istoty. Dla mnie nie ma piersi ponad piersi mojej partnerki. Są uroczo drobne i perfekcyjnie jędrne. Więc sutki do góry!!!!

[HollyG]

Napisane przez lexie

Ojej, ale dałaś się zwariować...

Oczywiście, że są faceci, którzy wolą mniejsze piersi. Niby dlaczego by ich miało nie być?? Są nawet tacy, których wręcz odrzucaja duże biusty. Dałaś się wkręcić w kompleks, do tego wmówiłaś sobie że wszędzie dokoła epatuje się wielkimi piersiami i w związku z tym facetom tylko takie się podobają.

doładnie niektórzy twierdzą, ze taki małe, mieszczące sie w dłoni są najfajniejsze

[Elsi81]

Napisane przez Jacek0x

oczywiscie,ze masz problem, skoro każdy Twój facet był takim dupkiem :/

Gdyby nikt Ci nie mówił,że masz mały biust wszystko byłoby ok.

Moim zdaniem nie powinnaś się przejmować... na uwagi swoich facetów trzeba było odpowiedzieć coś w stylu: "taaa? no wiesz... u Ciebie z rozmiarem w majtkach też bez rewelacji"

Pewnego dnia przytuli Cię facet, dla którego będziesz ważna TY, nie Twoje piersi, a one i tak będą dla niego idealne.

MAŁE PIERSI NIE SĄ WADĄ!!

Uszy do góry!

Nie ma to jak męski punkt widzenia tutaj na wizażu

Dziewczyno tego się trzymaj bo tak naprawdę jest tak jak to kolega ujął "Małe piersi nie są wadą" Ty z pewnością nie trafiałaś na facetów z krwi i kości, skoro takie rzeczy dla nich były ważne jak duży biust tak zachowują się synusie mami-cycusie Dla kochającego faceta nie jest ważne jaki obwód biustu ma partnerka, zakochany facet widzi Cię całą piękną zarówno w środku jak i na zewnątrz.
Tak więc nie popadaj w kompleksy bo naprawdę ich nie masz.

[hathayoga]

Napisane przez Paulinka675

moim kompleksem jest moj biust-jedyna rzecz z calej mnie z ktorem jestem bardzo niezadowolona, gdyz jest za maly.

Za mały na co? Na to, by szanowny mężczyzna był zadowolony? Bo nie widzi w Tobie nadmuchanej lalki z gazety, czy redtube'a?
Wiem, że czyjeś uwagi mogą zaboleć i spowodować gigantyczne kompleksy na całe życie. Ale nie poddawaj się czyjejś woli posiadania partnerki z balonami. Małe piersi są również bardzo ładne. Zresztą, to część ciała jak każda inna, a nie wyznacznik atrakcyjności.
Ciekawe jak faceci by się czuli, gdybyśmy "dawały do zrozumienia", że ich penisy nie spełniają naszych wymagań (za małe, za chude, za długie, za wielkie, za... ).

Głowa do góry! Skup się na tym, co uważasz u siebie za najpiękniejsze

[justynkavip]

miłość to akceptacja. jak facet, który kocha może sugerować, że wolałby "większe cycki" ?

oczywiście mam nadzieję, że nie narzekasz przy Nim non stop "ale mam małe cycki" czy coś w tym stylu. zaakceptuj siebie a on nie powie nic. bo będzie widział, że Ty z własnym ciałem czujesz się ok.

[MarkRenton]

no nie może. Poza tym zauważam pewną prawidłowość. Firmy z klasą - Burberry itp reklamują małobiuściaste ikony mody. Duże silikonowe lale reklamować mogą Mobilkinga albo inne onanistyczne rzeczy dla kolesi z warsztatów samochodowych.

Wolisz być jak Kate czy Keira czy jak laski z pornusów.

na poprawe humoru ściągnij sobie brudne dzieci sida - laski z małymi cyckami.

[wkroplideszczu]

Dziewczyny, dajcie spokój z dywagacjami jaki biust jest lepszy. KAŻDY biust jest piękny byleby był zadbany!

Któraś z was tam napisała że faceci nie komentują większych biustów? Zapraszam na Lobby Biuściastych do wątku o głupich komentarzach facetów, lekarzy itp. Jak nie macie pojęcia jak jest to nie uogólniajcie, proszę.

Do autorki mam jedną radę: Zainwestuj w dobrze dobrany stanik.

Wiem po sobie ze jak zaczełam nosić dobry rozmiar to moje kompleksy się diametralnie zmniejszyły. Z resztą sama zdecyduj i poczytaj sobie:

http://www.stanikomania.pl (szczególnie polecam ci notkę "biust szesnasty czyli pożegnanie z 70A")
http://forum.gazeta.pl/forum/71,1.html?f=50580 To jest Lobby Małobiuściastych. Tutaj znajdziesz szereg wskazówek o tym jak dobrać stanik a także spotkasz dziewczyny które również mają mały biust lecz uważają to za atut.

A tak na marginesie. Ludzie! Kiedy wy zrozumiecie że wtłaczanie do gotowych wzorców jest krzywdzące i beznadziejnie głupie. Każdy z nas jest inny. Każda kobieta ma wyjątkowy i niepowtarzalny biust. Więc dbajcie o niego i kochajcie takim jakim jest a nie narzekajcie. Zobaczycie ze gdy zaczniecie siebie akceptować to życie bedzie dla was dużo piękniejsze, bez jakichś bzdurnych powodów do płaczu.

To mówiłam ja, posiadaczka biustu w rozmiarze 65G.

[Paulinka675]

bardzo dziękuję wszystkim za odpowiedzi. trochę podniosło mnie to na duchu.

ja też uważam że te duże wcale nie sa do końca fajne, dużo wcześniej zaczynają opadać. niekiedy sa nieadekwatnie duze do reszty ciała.

playboy i ckm dyskryminuja kobiety z malym biustem, po drugie nie widzialam takiego typu gazet dla kobiet w reklamach tez czesciej wystepuja porozbierane kobiety niz faceci. niektore media zachowuja sie tak jakby wogole takie kobiety jak ja czy inne nie istnialy, nie zauważyłam tez zeby piersi odjely evie longorii czy innym urody. za to katie price dla mnie z tymi balonami wygladala za przeproszeniem jak "rozwora" czy "dojna krowa" ale to moje zdanie .

co do nierównych piersi, moje tez troche sa takie choć w niedużym stopniu, a wolałabym żeby sie zrównaly ...

nie chce byc dmuchana lala hehe, nie chce miec wielkiego buistu tylko taki sredni nie za maly nie za duzy:

[Kleotka]

Napisane przez Nikaa1990

Wiesz chyba prawie każda dziewczyna jest niezadowolona ze swoich piersi... Powiem Ci tak: Teraz mój biust jest dość duży(D). Jednak był taki czas(całkiem niedawno) gdy strasznie schudałm i nie mogłam wtedy znaleźć żadnego biustonosza na mnie bo wszystkie były mi za duże! Czyli można się domyślać - prawie wcale nie miałam biustu... Piszę to po to, by pokazać, że jestem osobą, która ma porównanie. I co? I wolałabym wrócić do tamtego Być może piszę tak dlatego, żenie dostałam wówczas żadnej uwagi krytycznej....Sama nie wiem.

Rada dla Ciebie? - Nie próbuj się zmieniać(zresztą, co tu ukrywać - rozmiar piersi bardzo trudno zmienić). Są faceci, którzy wręcz wolą małe piersi. Dowód? Popatrz ile jest modelek pozujących do aktów, których piersi są naprawde małe. I co? A to, że wielu facetów uważa je za boginki seksu
Więc głowa do góry

Ja jestem zadowolona ze swojego.


Ale nad rozwiązaniem problemu muszę się zastanowić...

[moooniaaaa]

Paulinko, a tak z ciekawości, jakie masz wymiary pod i w biuście? Bo może przesadzasz :P
Ja mam 72/92 i stękam,że chciałabym mniejsze

[agta85]

Napisane przez wkroplideszczu

Dziewczyny, dajcie spokój z dywagacjami jaki biust jest lepszy. KAŻDY biust jest piękny byleby był zadbany!

Któraś z was tam napisała że faceci nie komentują większych biustów? Zapraszam na Lobby Biuściastych do wątku o głupich komentarzach facetów, lekarzy itp. Jak nie macie pojęcia jak jest to nie uogólniajcie, proszę.

Do autorki mam jedną radę: Zainwestuj w dobrze dobrany stanik.

Wiem po sobie ze jak zaczełam nosić dobry rozmiar to moje kompleksy się diametralnie zmniejszyły. Z resztą sama zdecyduj i poczytaj sobie:

http://www.stanikomania.pl (szczególnie polecam ci notkę "biust szesnasty czyli pożegnanie z 70A")
http://forum.gazeta.pl/forum/71,1.html?f=50580 To jest Lobby Małobiuściastych. Tutaj znajdziesz szereg wskazówek o tym jak dobrać stanik a także spotkasz dziewczyny które również mają mały biust lecz uważają to za atut.

A tak na marginesie. Ludzie! Kiedy wy zrozumiecie że wtłaczanie do gotowych wzorców jest krzywdzące i beznadziejnie głupie. Każdy z nas jest inny. Każda kobieta ma wyjątkowy i niepowtarzalny biust. Więc dbajcie o niego i kochajcie takim jakim jest a nie narzekajcie. Zobaczycie ze gdy zaczniecie siebie akceptować to życie bedzie dla was dużo piękniejsze, bez jakichś bzdurnych powodów do płaczu.

To mówiłam ja, posiadaczka biustu w rozmiarze 65G.

Świetnie napisane

Napisane przez Paulinka675

bardzo dziękuję wszystkim za odpowiedzi. trochę podniosło mnie to na duchu.

ja też uważam że te duże wcale nie sa do końca fajne, dużo wcześniej zaczynają opadać. niekiedy sa nieadekwatnie duze do reszty ciała.

playboy i ckm dyskryminuja kobiety z malym biustem, po drugie nie widzialam takiego typu gazet dla kobiet w reklamach tez czesciej wystepuja porozbierane kobiety niz faceci. niektore media zachowuja sie tak jakby wogole takie kobiety jak ja czy inne nie istnialy, nie zauważyłam tez zeby piersi odjely evie longorii czy innym urody. za to katie price dla mnie z tymi balonami wygladala za przeproszeniem jak "rozwora" czy "dojna krowa" ale to moje zdanie .

co do nierównych piersi, moje tez troche sa takie choć w niedużym stopniu, a wolałabym żeby sie zrównaly ...

nie chce byc dmuchana lala hehe, nie chce miec wielkiego buistu tylko taki sredni nie za maly nie za duzy:

Mam nadzieję, że przestaniesz mieć kompleksy, bo nie warto. Kobiety mają różne piersi, jedne małe, inne średnie, jeszcze inne duże. Podobnie jak mamy różne kolory oczu czy włosów. Jedne kobiety są wysokie, inne niskie, maja wąskie lub szerokie biodra. Wszystkie jesteśmy różnorodne! A o Twojej kobiecości nie decyduje rozmiar stanika, który nosisz.

[wkroplideszczu]

Napisane przez Paulinka675

ja też uważam że te duże wcale nie sa do końca fajne, dużo wcześniej zaczynają opadać. niekiedy sa nieadekwatnie duze do reszty ciała.

za to katie price dla mnie z tymi balonami wygladala za przeproszeniem jak "rozwora" czy "dojna krowa" ale to moje zdanie .

No proszę cie, daj sobie na wstrzymanie z takimi określeniami. Takie podnoszenie sobie samooceny czyimś kosztem świadczy o braku tolerancji i kultury.

Już nie mówie o tym ze osobom z większym biustem mogłoby się zrobić przykro gdyby to przeczytały. I tym samym ty robisz tutaj to samo co robili ci twoi pożal się boże partnerzy. No pięknie! Naprawde gratuluje postawy. Z jednej strony piszesz że krytyka ze strony twojego faceta czyli "danie znać że wolałby żeby były większe" tak cię wpędziła w kompleksy a z drugiej strony zupełnie nie rozumiesz tematu jak widzę skoro jesteś w stanie wypisywać na tyle obraźliwe komantarze.

Gdybym miała duży biust poczułabym się urażona. Ale ze nie mam dużego biustu to mogę ci tylko napisać: Przystopuj troche! I zmień myślenie przede wszystkim, bo to które nam pokazujesz teraz jest kompletnie bez sensu!

Edit: Naprawde aż takim problemem dla ciebie jest to że w Playboyu czy innych świerszczykach pokazują duże biusty?

Powiem ci tak. To wszystko w tych gazetkach to jest plastik, przerobione fotoszopem i w sumie nawet nie stało koło prawdziwej kobiety. Naprawde chcesz sie utorzsamiać z takimi wzorcami?
Jestem w stanie zrozumieć że faceci którzy przez całe życie oglądali w mediach tylko jeden jedyny słuszny model kobiety moga nie akceptować innego, zapewne im się to zmieni jak dojrzeją, albo się nie zmieni i będą dalej wzdychali do podrasowanych fotografii.
Jednak totalnie nie jestem w stanie zrozumieć twojego toku myślenia, proszę wytłumacz mi.

[Paulinka675]

to nie podnoszenie samooceny bo wcale takich cycków nie chciałabym miec, moze nie wiesz o kim mowie, ta pani sobie operacyjnie powiekszyla piersi i na jednym z jej zdjec buist byl tak wielki ze ja w zyciu takiego nie widziałam, dla mnie to przesada bo po co sobie monstrualnie pwoiekszac i tak juz ladne piersi? . przepraszam jesli kogos urazilam .

bo wlasnie dzieki tym gazetom faceci tak uwazaja.strona ckmu mówi "pokazujemy tylko najpiekniejsze kobiety"

[Kira87]

Napisane przez Paulinka675

ja też uważam że te duże wcale nie sa do końca fajne, dużo wcześniej zaczynają opadać(...)

Nie daj się zwieść pozorom.
Duże piersi mogę szybciej opaść, to fakt (grawitacji nie oszukasz) ale to samo może czekać małe piersi, jeżeli o nie nie dbasz. Jeżeli nie obdarzysz swoich piersi pielęgnacją, to mogę opaść nawet szybciej niż wielkie cycuchy.

Twój kompleks jest o tyle niebezpieczny dla piersi, że prawdopodobnie (jeżeli się mylę, to bardzo przepraszam) nie poświęcasz im tyle uwagi, na ile zasługują. Powinnaś je nawilżać balsamem, niekiedy lekko masować, stosować naprzemienny ciepły-zimny prysznic. No i najważniejsze - kupować wygodne, dopasowane staniczki. Dziewczyny z mniejszym biustem często pakują sobie cycuchy w ciasne, gąbczaste push-upy, które na dłuższą metę zniekształcają biust (i niekiedy hamują jego rozwój).
Kobiety, które nie mają "standardowego" rozmiaru (czy to te z mniejszymi czy z większymi) niekiedy padają "ofiarą" niewyedukowanych sprzedawczyń, które wciskają je na siłę w za małe/za duże staniki (twierdząc przy tym, że innych rozmiarów nie ma).
Polecam Tobie lekturę tematu (na niniejszym forum) na temat odpowiedniego doboru staników.

A teraz ad rem:
Trzymam za Ciebie kciuki i mam nadzieję, że wyleczysz się z kompleksów. Jestem również przekonana, że jak trafisz na odpowiedniego mężczyznę, który pokocha przede wszystkim Ciebie jako kobietę, jako człowieka a nie jakonosicielkę biustu, to odżyjesz.

Poza tym każdy biust jest piękny. Każdy zdrowy i pielęgnowany biust. Nie można obrzucać epitetami kobiet, których rozmiarówka nie mieści sie w ramach naszego gustu.

Pamiętajcie, że jesteśmy przede wszystkim kobietami a nie nosicielkami biustu! Dlaczego traktujecie siebie i innych tak przedmiotowo. Piersi, to tylko nasz element...to biust jest elementem kobiety a nie kobierta elementem biustu.

Pozdrawiam serdecznie i życzę pogodnych Świąt

[Lady_kejsi]

To jescze ja się dołącze... Nie ma czegoś takiego jak za małe piersi, czy za duże... Problem pojawia się gdy są obwisłe, niezadbane i źle wyeksponowane. A takie mogą być i jedne i drugie Tyle w tym temacie.