Moja praca maturalna

[NadIia]

Umieszczam tu swoją prace maturalną. Jak myślicie jakie moge dostać do niej pytania ? Czy jest dobra ? Nie napisalam zakonczenia co zamierzam jeszcze dzisiaj zrobić. Na razie wklejam i czekam na opinie

temat: Tragizm życia i śmierci w czasie wojny i okupacji. Omów na wybranych przykładach utworów.


1 września 1939 roku wojska niemieckie wkroczyły na ziemie polskie. Rozpoczął się ostrzał Westerplatte przez krążownik Schleswig-Holstein. Zapoczątkowało to szereg ludzkich tragedii. Według słownika wyrazów obcych pojęcie tragizmu postrzegane jest jako splot nieszczęśliwych okoliczności stwarzających sytuację bez wyjścia, którą charakteryzuje zaskakująca dysproporcja między problematyczną winą a straszliwą karą. Moim zdaniem jest to beznadziejność i bezsilność ludzi, którzy za wszelką cenę pragną szczęścia i wolności. Analizując dzieje ludzkości tak naprawdę od samego początku miało miejsce okrucieństwo, przemoc, wojny i agresja. Agresja w psychologii jest określana mianem zachowania mającego na celu spowodowanie szkody fizycznej lub psychicznej. Występują jej różne rodzaje. Adekwatną do tematu mojej pracy jest agresja wywołana silnym pragnieniem władzy, panowania, powiększania swojego terytorium i majątków.
Krzysztof Kamil Baczyński był jednym z przedstawicielki pokolenia Kolumbów. Mianem tym określa się młodych ludzi urodzonych około 1920. Poetów którzy tworzyli w czasie wojny i okupacji. Walczyli oni w powstaniu warszawskim. Wojna zabrała im młodości jedyne co przyniosła to śmierć. W momencie wybuchu II wojny światowej poeta był świeżo upieczonym maturzystą. Pojęcie „kolumbowie” wzięło się ze słynnej powieści Romana Bratnego pt. ”Kolumbowie rocznik 20” w której przedstawił tragiczne dzieje powstańców Warszawy w 1944 roku. Tragizm tego pokolenia tkwił w patriotycznym obowiązku. Z miłości do własnego kraju szli do walki na pewną śmierć zamiast tworzyć poezję która była ich zamiłowaniem i pasją.
Wiersz Baczyńskiego pt. „Ten czas” jest wizerunkiem klęski pokolenia rocznika 20. Tytuł odnosi się do okresu okrucieństw czasu wojny. W wierszu dominuje nastrój smutku i grozy. Świat pogrążony jest w mroku, które symbolizuje zło i śmierć. Ziemię ogarnęła rozpacz. Ludzie i natura umierają. Światu grozi zagłada. Utwór jest przygnębiający, pełen trwogi i strachu przed apokalipsą. Autor jest przekonany , że światem zawładnęło zło, wszystko przemija i się kończy.

---------- Dopisano o 18:41 ---------- Poprzedni post napisano o 18:40 ----------

Następny wierz Krzysztof Baczyńskiego pt. „Historia” nawiązuje do wojennej przeszłości. Zdarzenia powtarzają się pomimo upływającego czasu. Przeszłość odradza się w przeszłości i teraźniejszości. To co minione jest obecne tu i teraz. Wspomnienia o wojnie nigdy nie staną się radosne. Wojna na zawsze pozostanie wojną. Historia jest nieustannym pochodem pokoleń ku cierpieniu i śmierci.

Utwór Mirona Białoszewskiego „Pamiętnik z powstania warszawskiego” przedstawia swoje losy podczas zagłady Warszawy przez okupanta niemieckiego. Akcja rozpoczyna się 1 sierpnia 1944 roku w dzień wybuchu powstania warszawskiego. Autor opisuje swoje i rodziny losy od wybuchu do upadku powstania. Następnie ukazany jest wyjazd Białoszewskiego wraz z ojcem do Opola skąd obydwaj uciekają do Częstochowy. Pisarz z dokładnością opisuje wszystkie budynki, ulice, kościoły. W swojej książce ukazał codzienność zwykłych mieszkańców. Ich troski, codzienne obowiązki, sposoby zdobywania pożywienia o które w tamtym czasie było bardzo trudno. Na początku powstania ludzie mieszkali jeszcze na wyższych piętrach, później za strachu przed bombardowaniem przenosili się niżej by w końcu osiedlać się w piwnicach, wytyczając podziemne przejścia prowadzące z domu do domu , z dzielnicy do dzielnicy. Kiedy zniszczone budynki stanowiły zagrożenie dla piwnic, ludzie szukali schronienia wśród gruzów. Przerażeni kryjąc się przed bombardowaniami poszukiwali coraz to nowych bezpieczniejszych kryjówek. W czasie okupacji Warszawy wciąż trwały uciążliwe ostrzeliwania. Miasto umarło, runęły budynki, całe ulice były zniszczone. Armia Czerwona bezczynnie patrzyła na zagładę stolicy.
Opowiadani Tadeusza Borowskiego prezentują rzeczywistość wojenną a zwłaszcza obozy koncentracyjne które autor znał z własnego doświadczenia. W pierwszym z nich pt. „Proszę państwa do gazu” narrator czuje się uprzywilejowany. Zabrano go bowiem do pracy na rampie. Dopiero po przyjeździe transportu z ludźmi widzi potworny obraz. Okazuje się to dla niego ciężkim przeżyciem. Jest zszokowany tym co tam zobaczył. Wszędzie leżące trupy, poduszone niemowlęta, matki wyrzekające się swoich dzieci. W pewnym momencie Tadeusz traci panowanie nas sobą. Czuje do nich obrzydzenie. Nie współczuje im że idą na pewną śmierć. Pracownicy rampy ubijali interesy na konto pieniędzy które przywiozą ludzie w transportach. Jedynym ludzkim odruchem więźniów pracujących przy rozładowywaniu jest nie mówienie osobom kierującym do gazu nie mówienie im prawdy o tym jaki los ich czeka.

Następne opowiadanie tego samego autora pt. „U nas w Auschwiztu...” ma formę listów pisanych przez Tadeusza który znajduje się w obozie w Oświęcimiu do narzeczonej Marii przebywającej w Brzezince. Człowiek w lagrze jest zniewolony przez rzeczywistość obozową, nie jest w stanie w żaden sposób przeciwstawić się złu. Na rozpaczliwe wołania kobiet wiezionych do gazu błagających o ratunek, 10-tys grupa mężczyzn milczy. Nikt nie zareagował, nawet się nie poruszył. Borowski ukazuje zanik godności człowieka i jego degradację moralną. Tadeusz jest uczestnikiem kursu sanitarnego, nadarzyła mu się chwila wolności obozowej, bez apeli i obowiązków oraz życie w lepszych warunkach niż inny więźniowie. Ludzie w Auschwitz patrzą z politowaniem na osoby znajdujące się w Birkenau którzy mają dużo gorsze warunki. Z dumą mówili „U nas w Auchwiztu..”. Hitlerowcy stwarzali pozory by oszukać ludzi z zewnątrz.

Książka Hanny Krall „Zdążyć przed Panem Bogiem” jest opowieścią jednego z przywódców powstania w gettcie warszawskim, Marka Edelmana. Ukazuje on zarówno wydarzenia które miały miejsce podczas walk powstańczych jak i również dotyczą jego losów lekarza kardiochirurga w czasach powojennych. Bohater był świadkiem wywiezienia na stracenie 400 tys swoich rodaków. Kiedy niemcy postanowili całkiem zlikwidować getto, Żydzi zdecydowali się wzniecić powstanie. Chodziło o wybranie bardziej godnego sposobu umierania, woleli zginąć z bronią w ręku niż w komorze gazowej. Edelman uważa powstanie jako jedyny możliwy sposób udowodnienia swojej wartości ludzkiej, protest przeciwko poniżeniu u upodleniu jakim jest dobrowolna śmierć. Dokonanie przez Żydów takiego wyboru wymagało od nich ogromnego bohaterstwa, powstańcy byli bardzo młodzi i niedoświadczeni i słabo uzbrojeni, za to wróg bardzo silny.

Ostatnią prezentowaną przez mnie lekturą będą „Medaliony” Zofii Nałkowskiej. Przedstawiają one wstrząsające zbrodnie hitlerowskie. Każde z opowiadać jest inną częścią okrucieństwa niemców. Ciało człowieka zostało potraktowane jak surowiec z którego można zrobić coś pożytecznego pozbawiając je godności. Opowiadanie „Doktor Spanner” pokazuje obraz wyrabiania z ludzkiego ciała mydeł. Więźniowie obozów koncentracyjnych stanowili często przedmiot eksperymentów medycznych. Nieludzkie warunki transportowania ludzi w wagonach bydlęcych zamieniały ich w zwierzęta. Za uchylanie się od swoich obowiązków katowano. Małe racje żywnościowe nie zaspokajały głodu. Niektóre z więźniarek jadły trupy. Wyniszczano je fizycznie i psychicznie. Zagłodzeni, wycieńczeni, pozbawionu godności życia i umierania ludzie tracili ludzkie odruchy. Mottem opowiadań jest przesłanie „ludzie ludziom zgotowali ten los” uświadamia do jakiego okrucieństwa zdolny jest człowiek wobec drugiego człowieka. Obozy, masowe ludobojstwa, uprzedmiotowienia człowieka i pozbawienie go godności było wynikiem obłąkanej idei Hitlera o wyższości rasy aryjskiej nad pozostałymi.

[Fresa]

Napisane przez NadIia

Umieszczam tu swoją prace maturalną. Jak myślicie jakie moge dostać do niej pytania ? Czy jest dobra ? Nie napisalam zakonczenia co zamierzam jeszcze dzisiaj zrobić. Na razie wklejam i czekam na opinie

temat: Tragizm życia i śmierci w czasie wojny i okupacji. Omów na wybranych przykładach utworów.


1 września 1939 roku wojska niemieckie wkroczyły na ziemie polskie. Rozpoczął się ostrzał Westerplatte przez krążownik Schleswig-Holstein. Zapoczątkowało to szereg ludzkich tragedii. Według słownika wyrazów obcych pojęcie tragizmu postrzegane jest jako splot nieszczęśliwych okoliczności stwarzających sytuację bez wyjścia, którą charakteryzuje zaskakująca dysproporcja między problematyczną winą a straszliwą karą. Moim zdaniem jest to beznadziejność i bezsilność ludzi, którzy za wszelką cenę pragną szczęścia i wolności. Analizując dzieje ludzkości tak naprawdę od samego początku miało miejsce okrucieństwo, przemoc, wojny i agresja. Agresja w psychologii jest określana mianem zachowania mającego na celu spowodowanie szkody fizycznej lub psychicznej. Występują jej różne rodzaje. Adekwatną do tematu mojej pracy jest agresja wywołana silnym pragnieniem władzy, panowania, powiększania swojego terytorium i majątków.
Krzysztof Kamil Baczyński był jednym z przedstawicielki pokolenia Kolumbów. Mianem tym określa się młodych ludzi urodzonych około 1920. Poetów którzy tworzyli w czasie wojny i okupacji. Walczyli oni w powstaniu warszawskim. Wojna zabrała im młodości jedyne co przyniosła to śmierć. W momencie wybuchu II wojny światowej poeta był świeżo upieczonym maturzystą. Pojęcie „kolumbowie” wzięło się ze słynnej powieści Romana Bratnego pt. ”Kolumbowie rocznik 20” w której przedstawił tragiczne dzieje powstańców Warszawy w 1944 roku. Tragizm tego pokolenia tkwił w patriotycznym obowiązku. Z miłości do własnego kraju szli do walki na pewną śmierć zamiast tworzyć poezję która była ich zamiłowaniem i pasją.
Wiersz Baczyńskiego pt. „Ten czas” jest wizerunkiem klęski pokolenia rocznika 20. Tytuł odnosi się do okresu okrucieństw czasu wojny. W wierszu dominuje nastrój smutku i grozy. Świat pogrążony jest w mroku, które symbolizuje zło i śmierć. Ziemię ogarnęła rozpacz. Ludzie i natura umierają. Światu grozi zagłada. Utwór jest przygnębiający, pełen trwogi i strachu przed apokalipsą. Autor jest przekonany , że światem zawładnęło zło, wszystko przemija i się kończy.

---------- Dopisano o 18:41 ---------- Poprzedni post napisano o 18:40 ----------

Następny wierz Krzysztof Baczyńskiego pt. „Historia” nawiązuje do wojennej przeszłości. Zdarzenia powtarzają się pomimo upływającego czasu. Przeszłość odradza się w przeszłości i teraźniejszości. To co minione jest obecne tu i teraz. Wspomnienia o wojnie nigdy nie staną się radosne. Wojna na zawsze pozostanie wojną. Historia jest nieustannym pochodem pokoleń ku cierpieniu i śmierci.

Utwór Mirona Białoszewskiego „Pamiętnik z powstania warszawskiego” przedstawia swoje losy podczas zagłady Warszawy przez okupanta niemieckiego. Akcja rozpoczyna się 1 sierpnia 1944 roku w dzień wybuchu powstania warszawskiego. Autor opisuje swoje i rodziny losy od wybuchu do upadku powstania. Następnie ukazany jest wyjazd Białoszewskiego wraz z ojcem do Opola skąd obydwaj uciekają do Częstochowy. Pisarz z dokładnością opisuje wszystkie budynki, ulice, kościoły. W swojej książce ukazał codzienność zwykłych mieszkańców. Ich troski, codzienne obowiązki, sposoby zdobywania pożywienia o które w tamtym czasie było bardzo trudno. Na początku powstania ludzie mieszkali jeszcze na wyższych piętrach, później za strachu przed bombardowaniem przenosili się niżej by w końcu osiedlać się w piwnicach, wytyczając podziemne przejścia prowadzące z domu do domu , z dzielnicy do dzielnicy. Kiedy zniszczone budynki stanowiły zagrożenie dla piwnic, ludzie szukali schronienia wśród gruzów. Przerażeni kryjąc się przed bombardowaniami poszukiwali coraz to nowych bezpieczniejszych kryjówek. W czasie okupacji Warszawy wciąż trwały uciążliwe ostrzeliwania. Miasto umarło, runęły budynki, całe ulice były zniszczone. Armia Czerwona bezczynnie patrzyła na zagładę stolicy.
Opowiadani Tadeusza Borowskiego prezentują rzeczywistość wojenną a zwłaszcza obozy koncentracyjne które autor znał z własnego doświadczenia. W pierwszym z nich pt. „Proszę państwa do gazu” narrator czuje się uprzywilejowany. Zabrano go bowiem do pracy na rampie. Dopiero po przyjeździe transportu z ludźmi widzi potworny obraz. Okazuje się to dla niego ciężkim przeżyciem. Jest zszokowany tym co tam zobaczył. Wszędzie leżące trupy, poduszone niemowlęta, matki wyrzekające się swoich dzieci. W pewnym momencie Tadeusz traci panowanie nas sobą. Czuje do nich obrzydzenie. Nie współczuje im że idą na pewną śmierć. Pracownicy rampy ubijali interesy na konto pieniędzy które przywiozą ludzie w transportach. Jedynym ludzkim odruchem więźniów pracujących przy rozładowywaniu jest nie mówienie osobom kierującym do gazu nie mówienie im prawdy o tym jaki los ich czeka.

Następne opowiadanie tego samego autora pt. „U nas w Auschwiztu...” ma formę listów pisanych przez Tadeusza który znajduje się w obozie w Oświęcimiu do narzeczonej Marii przebywającej w Brzezince. Człowiek w lagrze jest zniewolony przez rzeczywistość obozową, nie jest w stanie w żaden sposób przeciwstawić się złu. Na rozpaczliwe wołania kobiet wiezionych do gazu błagających o ratunek, 10-tys grupa mężczyzn milczy. Nikt nie zareagował, nawet się nie poruszył. Borowski ukazuje zanik godności człowieka i jego degradację moralną. Tadeusz jest uczestnikiem kursu sanitarnego, nadarzyła mu się chwila wolności obozowej, bez apeli i obowiązków oraz życie w lepszych warunkach niż inny więźniowie. Ludzie w Auschwitz patrzą z politowaniem na osoby znajdujące się w Birkenau którzy mają dużo gorsze warunki. Z dumą mówili „U nas w Auchwiztu..”. Hitlerowcy stwarzali pozory by oszukać ludzi z zewnątrz.

Książka Hanny Krall „Zdążyć przed Panem Bogiem” jest opowieścią jednego z przywódców powstania w gettcie warszawskim, Marka Edelmana. Ukazuje on zarówno wydarzenia które miały miejsce podczas walk powstańczych jak i również dotyczą jego losów lekarza kardiochirurga w czasach powojennych. Bohater był świadkiem wywiezienia na stracenie 400 tys swoich rodaków. Kiedy niemcy postanowili całkiem zlikwidować getto, Żydzi zdecydowali się wzniecić powstanie. Chodziło o wybranie bardziej godnego sposobu umierania, woleli zginąć z bronią w ręku niż w komorze gazowej. Edelman uważa powstanie jako jedyny możliwy sposób udowodnienia swojej wartości ludzkiej, protest przeciwko poniżeniu u upodleniu jakim jest dobrowolna śmierć. Dokonanie przez Żydów takiego wyboru wymagało od nich ogromnego bohaterstwa, powstańcy byli bardzo młodzi i niedoświadczeni i słabo uzbrojeni, za to wróg bardzo silny.

Ostatnią prezentowaną przez mnie lekturą będą „Medaliony” Zofii Nałkowskiej. Przedstawiają one wstrząsające zbrodnie hitlerowskie. Każde z opowiadać jest inną częścią okrucieństwa niemców. Ciało człowieka zostało potraktowane jak surowiec z którego można zrobić coś pożytecznego pozbawiając je godności. Opowiadanie „Doktor Spanner” pokazuje obraz wyrabiania z ludzkiego ciała mydeł. Więźniowie obozów koncentracyjnych stanowili często przedmiot eksperymentów medycznych. Nieludzkie warunki transportowania ludzi w wagonach bydlęcych zamieniały ich w zwierzęta. Za uchylanie się od swoich obowiązków katowano. Małe racje żywnościowe nie zaspokajały głodu. Niektóre z więźniarek jadły trupy. Wyniszczano je fizycznie i psychicznie. Zagłodzeni, wycieńczeni, pozbawionu godności życia i umierania ludzie tracili ludzkie odruchy. Mottem opowiadań jest przesłanie „ludzie ludziom zgotowali ten los” uświadamia do jakiego okrucieństwa zdolny jest człowiek wobec drugiego człowieka. Obozy, masowe ludobojstwa, uprzedmiotowienia człowieka i pozbawienie go godności było wynikiem obłąkanej idei Hitlera o wyższości rasy aryjskiej nad pozostałymi.

To cała praca? malutko...

Raczej nikt Ci nie odpowie jakie mogą być pytania, ale jak znasz temat to żadne nie sprawi Ci kłopotu.

[arrachnee]

szybko się wzięłaś za przygotowanie tej pracy czyżby jutro matura?

na wizażu nie odrabiamy prac domowych itp. cudów, więc pytań podpowiadać nie będę

mogę jednak podpowiedzieć, że Twoja praca powinna mieć mniej więcej 6 stron znormalizowanego maszynopisu [A4, półtora odstępu między wersami, czcionka 12 TNR lub Arial] - to, co przygotowałaś wystarczy tylko na jakieś 5minut

miałam nie czytać i nie poprawiać, ale niech będzie mini pomoc - utwór nie przedstawia swoich losów

mój boże - to jest praca uczennicy klasy maturalnej?! Gdzie interpunkcja i fleksja. Pracę "kopiuj/wklej z netu" też trzeba obrobić.

[NadIia]

wyobraz sobie ze mature mam za niecale 2 tygodnie ;] nie chcesz nie pomagaj nie prosze zebyscie mi napisali tylko wskazali co jest zle wiec jak nie chcesz pomoc to sorry ale sie nie odzywaj

[Lady in Blue]

Ona ma tylko 15 min na prezentacje ... Pamiętam, że moja praca maturalna wynosiła 4 strony formatu A4 i w czasie egzaminu musiałam się streszczać ...

My polonistaki nie jesteśmy, więc nie powiemy Ci jakie pytania możesz dostać ... Może coś z literatury,której korzystałaś itp ...

[arrachnee]

oj nie będziesz decydowała, kto ma się odzywać a kto nie
-----
---------

akurat ja filologiem jestem

praca słaba i niedojrzała - na poziomie gimnazjum

mnóstwo błędów [gł. interpunkcyjnych i fleksyjnych]

brakuje myśli przewodniej, częste zerwania ciągów logicznych

zrozumienie i zrealizowanie tematu - bardzo słabe

[iwaxxx]

Błedy:
- praca za krótka
- wiersz "Historia" prawie nieopracowany
- błędy stylistyczne ,np. (Analizując dzieje ludzkości tak naprawdę od samego początku miało miejsce okrucieństwo, przemoc, wojny i agresja.)
- Niektóre z więźniarek jadły trupy. Wyniszczano je fizycznie i psychicznie. - styl
- powtórzenia, np. agresja
- interpunkcja (nie stawiasz przecinków przed że, co, które)
- elementy stylu potocznego, np.chodziło, wzięło
- ort. ,np.Kiedy niemcy postanowili całkiem zlikwidować getto, Żydzi zdecydowali się wzniecić powstanie

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Praca stanowczo zbyt krótka - to ma być praca maturalna? Wypracowania dłuższe pisałam.

Poza tym - interpunkcja do bani. Styl bardzo słaby.

Osobiście siadłabym i napisała od nowa.

[Audrey Hepburn]

zazwyczaj zadaja pyt zyciowe

[wandziucha]

Odnośnie tego, że za krótka to bym się nie zgodziła... Moja była półtorej strony i to z wierszami. Ważne, żeby temat był w całości wyczerpany.
Powodzenia na maturze

[Jeanne90]

Jest już caaaały wątek dotyczący prezentacji z polskiego.

Jakie pytania możesz dostać? A zajrzyj do informatora maturalnego z języka polskiego, opublikowanego na stronie CKE. Tam jest napisane, że rozmowa dotyczyć będzie tematu, którego wybrałaś i/lub bibliografii. Tak więc możesz dostać pytanie związane konkretnie z Twoją prezentacją lub dotyczące jakiejkolwiek innej kwestii w książkach, które omawiałaś. Także mogą zapytać o wszystko. A że żadna z nas jasnowidzem nie jest - nie możemy powiedzieć Ci, jakie pytania dostaniesz. To zależy od komisji - ja dostawałam pytania bardzo łatwe, dotyczące lektur, które omawiałam (nie mojego tematu) i kwestii, które omawiałam na lekcji, a ludzie z drugiej grupy już trochę trudniejsze, bardziej 'na myślenie'.

[90agnieszka90]

Dla mnie też to jest troszkę za krótkie a te analizy-za mało szczegółowe-szczególnie mam na myśli ten wiersz "historia".Wiem bo sama zdawałam maturę w tym roku i popełniłam ten sam bład-czyli głównie pisałam takie ogólniki-skutek był taki że ta matura nie poszła mi najlepiej ale cóż-czasu nie cofnę-ważne że zdałam

Powodzenia

[Marzeniatko]

A ja tak trochę z innej beczki, nie uważasz, że ktoś może Cię później posądzić o plagiat jak zobaczy tę pracę w necie? Bo skąd może wiedzieć, że Ty to NadIia?

[NadIia]

o tym plagiacie to nie pomyslalam rzeczywiscie ;/

Prace pisalam sama i niestety wielkiego talentu pisarskiego nie mam. Co do interpunkcji TEGO TRZEBA SIE NAUCZYC NA PAMIEC wiem kiedy stawiac przecinki i w ogole ale jak sie przepisuje z recznego pisania na kartce nie zawsze sie chce wpisywac i przecinki. Do tego mam jeszcze podsumowujace temat zakonczenie ale musze spisac na kompa. A i prezentacje multimedialna.


Z drugiej strony do tego ze mala analiza - moj chlopak mial troche inny temat ale tak samo opisywal lektury to mu ciotka polonistka powiedziala ze to ma nie byc opracowanie lektur samo

[lalalabamba]

Ja również jestem tegoroczną maturzystką, maturę ustną z polaka mam jutro, pracy nie mam napisanej ale wiem, co chcę powiedzieć i mam wszystko w głowie uporządkowane.
Mam w zeszycie wymienione w punktach najważniejsze zagadnienia, które muszę omówić, podczas mówienia po prostu je sobie rozwijam. Te punkty wymienione od pauz zajmują mi 6 stron A5 pisanych kratka pod kratką, ale dodam, że nie zawsze są to pełne zdania. I może pozornie, to mało, ale zajmuje mi to ok. 17 minut... A mogłabym powiedzieć duuużo więcej i tym samym dłużej.
Więc nie wiem czy 6 stron A4 to optymalna ilość tekstu na te marne 15 minut... Mi się wydaje tego dość sporo, choć może to zależy jak ktoś szybko mówi (ja zwijam się jak mogę). Zresztą nie wyobrażam sobie wkucia tak długiej pracy na pamięć, żeby wszystko się zgadzało ze stylem pracy pisemnej (dlatego osobiście nie widze sensu w pisaniu tej pracy, skoro i tak coś zmienię podczas mówienia). Z nerwów zapomina się wiele rzeczy, po co martwić się tym, że się coś pominęło. Zresztą przy wypowiedzi pisemnej pewne błędy można wybaczyć, nie usprawiedliwiam tu nieumiejętności dobrania odpowiedniego stylu, ale myślę, że wypowiedź ustna nie musi być tak idealna, jak pisemna.
Niech żyje (Wielka) improwizacja

[arrachnee]

Nadlia jak się może "nie chcieć" używać znaków interpunkcyjnych To może mi od teraz nie będzie się chciało używać klawisza z literą "A"

analiza, to nie jest streszczanie treści, ale to chyba wiesz

tak z ciekawości: co tych chcesz "prezentować multimedialnie"?


Marzeniatko w przypadku prezentacji maturalnej nie ma możliwości plagiatu [chyba, że wykorzysta się cudzą "prezentację multimedialną", ale tego chyba nawet nie da się sprawdzić, bo dane nie są przechowywane] - tak naprawdę masz pogadać na dany temat - to nie muszą być Twoje przemyślenia, Twoje wnioski, Twoje wybory. Wykorzystanie cudzej pracy do przygotowania swojej prezentacji nie jest, w tym przypadku, łamaniem jakichkolwiek reguł

[Jeanne90]

Napisane przez arrachnee

Marzeniatko w przypadku prezentacji maturalnej nie ma możliwości plagiatu [chyba, że wykorzysta się cudzą "prezentację multimedialną", ale tego chyba nawet nie da się sprawdzić, bo dane nie są przechowywane] - tak naprawdę masz pogadać na dany temat - to nie muszą być Twoje przemyślenia, Twoje wnioski, Twoje wybory. Wykorzystanie cudzej pracy do przygotowania swojej prezentacji nie jest, w tym przypadku, łamaniem jakichkolwiek reguł.

Chodzi o to, że Nadia wkleiła swoją prezentację tutaj, powie ją niedługo na egzaminie, a ktoś może jej wyskoczyć z tekstem "Widziałem tą pracę na pewnej stronie internetowej, myślę, że nie była to Twoja praca, że ją sobie przywłaszczyłaś."

Aaaaale: prezentacja to tylko 25%. To, czy zdamy egzamin, zależy od tego, czy i jak odpowiemy na pytania komisji.

[arrachnee]

winę trzeba udowodnić, a w przypadku prezentacji maturalnych nie ma jak

Nadlia szczerze życzę, żeby ostatecznie Twoja prezentacja będzie znacznie lepsza, od pracy zaprezentowanej w tym wątku

[Jeanne90]

Napisane przez arrachnee

winę trzeba udowodnić, a w przypadku prezentacji maturalnych nie ma jak

Jedyną szansą na udowodnienie, że sama przygotowałaś swoją prezentację i wiesz, o czym mówisz, jest rozmowa z komisją.

[arrachnee]

to, że się świetnie przygotujesz do prezentacji nie jest równoznaczne z tym, że sama ją napisałaś no, ale nie o tym ten wątek

[srubka]

Napisane przez NadIia

wyobraz sobie ze mature mam za niecale 2 tygodnie ;] nie chcesz nie pomagaj nie prosze zebyscie mi napisali tylko wskazali co jest zle wiec jak nie chcesz pomoc to sorry ale sie nie odzywaj

kultury troche.

Ale jak chcesz wiedziec co jest zlego w pracy to:
-jest stanowczo za krotka
-bledy stylistyczne
-brak interpunkcji
-dziwne przejscia pomiedzy omawianymi utworami, takie przeskoki zrobilas ze sie nic kupy nie trzyma

Napisane przez arrachnee

oj nie będziesz decydowała, kto ma się odzywać a kto nie
-----
---------

akurat ja filologiem jestem

praca słaba i niedojrzała - na poziomie gimnazjum

mnóstwo błędów [gł. interpunkcyjnych i fleksyjnych]

brakuje myśli przewodniej, częste zerwania ciągów logicznych

zrozumienie i zrealizowanie tematu - bardzo słabe

racja

[arktyczna]

Nie rozumiem sensu umieszczania definicji tragizmu i agresji-wyglądają w pracy jak "zapychacze". Interpunkcja i styl-możesz jeszcze poprawić. Skupiłabym się na ciągłości pracy. Praca maturalna nie może być omówieniem kilku wierszy, opowiadań.
Brakuje analizy utworów, jeśli już streszczasz jakiś fragment, powinnaś wyciągnąć z niego wnioski.
Nie przeskakuj z tematu na temat. Kończysz "analizować" jeden fragment a następnie z zaskoczenia zaczynasz kolejny słowami " Następne opowiadanie to..." czy "ostatnią prezentowaną przeze mnie..."
Powinnaś spróbować porównać ze sobą poszczególne utwory, jakie są cechy wspólne wszystkich, zasadnicze różnice między jednym a drugim.
Niektóre błędy:
jeśli już to wznieść a nie wzniecić powstanie
utwór przedstawia swoje losy

Praca maturalna to nie streszczenie poszczególnych utworów. Twoja praca wygląda jak połączenie przypadkowych informacji o wojnie, autorach i o wybranej przez Ciebie literaturze.

[srubka]

Napisane przez arrachnee

szybko się wzięłaś za przygotowanie tej pracy czyżby jutro matura?

na wizażu nie odrabiamy prac domowych itp. cudów, więc pytań podpowiadać nie będę

mogę jednak podpowiedzieć, że Twoja praca powinna mieć mniej więcej 6 stron znormalizowanego maszynopisu [A4, półtora odstępu między wersami, czcionka 12 TNR lub Arial] - to, co przygotowałaś wystarczy tylko na jakieś 5minut

miałam nie czytać i nie poprawiać, ale niech będzie mini pomoc - utwór nie przedstawia swoich losów

mój boże - to jest praca uczennicy klasy maturalnej?! Gdzie interpunkcja i fleksja. Pracę "kopiuj/wklej z netu" też trzeba obrobić.

tez sie zdziwilam i przeciez nie trzeba miec nie wiadomo jakich talentow pisarskich, wystarczy sie do tego bardziej przylozyc.

Napisane przez NadIia

o tym plagiacie to nie pomyslalam rzeczywiscie ;/

Prace pisalam sama i niestety wielkiego talentu pisarskiego nie mam. Co do interpunkcji TEGO TRZEBA SIE NAUCZYC NA PAMIEC wiem kiedy stawiac przecinki i w ogole ale jak sie przepisuje z recznego pisania na kartce nie zawsze sie chce wpisywac i przecinki. Do tego mam jeszcze podsumowujace temat zakonczenie ale musze spisac na kompa. A i prezentacje multimedialna.


Z drugiej strony do tego ze mala analiza - moj chlopak mial troche inny temat ale tak samo opisywal lektury to mu ciotka polonistka powiedziala ze to ma nie byc opracowanie lektur samo

e tam, a chcialo ci sie wpisywac litery, a nie chcialo przecinkow? dziwne.

Napisane przez arrachnee

Nadlia jak się może "nie chcieć" używać znaków interpunkcyjnych To może mi od teraz nie będzie się chciało używać klawisza z literą "A"

analiza, to nie jest streszczanie treści, ale to chyba wiesz

tak z ciekawości: co tych chcesz "prezentować multimedialnie"?

racja

[wspaniala]

Napisane przez NadIia

o tym plagiacie to nie pomyslalam rzeczywiscie ;/

Prace pisalam sama i niestety wielkiego talentu pisarskiego nie mam. Co do interpunkcji TEGO TRZEBA SIE NAUCZYC NA PAMIEC wiem kiedy stawiac przecinki i w ogole ale jak sie przepisuje z recznego pisania na kartce nie zawsze sie chce wpisywac i przecinki. Do tego mam jeszcze podsumowujace temat zakonczenie ale musze spisac na kompa. A i prezentacje multimedialna.

zbudowalas 4 zdania, uzylas 4 kropki. w tym drugim (najdluzszym) zdaniu - brak przecinkow.. Twoja wypowiedz jest niezrozumiala, a tam sie az prosi o te znaki interpunkcyjne!

"TEGO TRZEBA SIE NAUCZYC NA PAMIEC" => ale to sie w podstawowce opanowuje.. i pozniej to juz leci mechanicznie.

Napisane przez lalalabamba

Ja również jestem tegoroczną maturzystką, maturę ustną z polaka mam jutro, pracy nie mam napisanej ale wiem, co chcę powiedzieć i mam wszystko w głowie uporządkowane.
(...)

mysle, ze wlasnie Twoja metoda jest dobra. masz wypisane w pkt'ach, to co chcesz powiedziec i patrzac sie na kartke z notatkami, skupiasz sie i przypominasz, co w tym momencie musisz omowic. cwiczy pamiec i sadze, ze mozna sie lepiej nauczyc do prezentacji.
powodzenia .

[Jeanne90]

Napisane przez NadIia

Według słownika wyrazów obcych pojęcie tragizmu postrzegane jest jako splot nieszczęśliwych okoliczności stwarzających sytuację bez wyjścia, którą charakteryzuje zaskakująca dysproporcja między problematyczną winą a straszliwą karą. Moim zdaniem jest to beznadziejność i bezsilność ludzi, którzy za wszelką cenę pragną szczęścia i wolności.

Co jest czym? Z tego zdania nie wynika, o czym chcesz mówić. Powinno być "Moim zdaniem tragizm jest to..."

Świat pogrążony jest w mroku, które symbolizuje zło i śmierć.

nie "które", tylko "który"

Utwór Mirona Białoszewskiego „Pamiętnik z powstania warszawskiego”

"Pamiętnik..." to nie utwór, bo nie należy do liryki, tylko do epiki.

Autor opisuje swoje i rodziny losy od wybuchu do upadku powstania.

Powinno być: "Autor opisuje losy swoje i swojej rodziny..."

Opowiadani Tadeusza Borowskiego prezentują rzeczywistość wojenną a zwłaszcza obozy koncentracyjne które autor znał z własnego doświadczenia.

Warto dodać, że "Opowiadania" są prowokacją, że Borowski ukazuje jedynie postawy haniebne, omijając postawy godne podziwu, że chce 'oszukać' czytelnika, pokazać, że to on jest narratorem, ale w rzeczywistości tak nie jest, bo Borowski nie zachowywał się w obozie tak, jak robił to Tadek-narrator. Zrobił to żeby oskarżyć Europę Zachodnią o brak reakcji i chciał pokazać współwinę swoją i innych, którzy przeżyli, bo musieli oni przeżyć kosztem pozostałych.
Nam zawsze polonistka powtarzała, że cała ta 'otoczka' utwóru jest b. ważna, ale jeśli już nie masz czasu, żeby o tym mówić, to nie wciskaj tego na siłę.

Pracownicy rampy ubijali interesy na konto pieniędzy które przywiozą ludzie w transportach.

Nie wiadomo, o co Ci tutaj chodzi.

Na rozpaczliwe wołania kobiet wiezionych do gazu błagających o ratunek, 10-tys grupa mężczyzn milczy. Nikt nie zareagował, nawet się nie poruszył. Borowski ukazuje zanik godności człowieka i jego degradację moralną.

Bardzo ważne - obojętność na cierpienie drugiego człowieka, przyzwyczajenie do widoku śmierci.

Ukazuje on zarówno wydarzenia które miały miejsce podczas walk powstańczych jak i również dotyczą jego losów lekarza kardiochirurga w czasach powojennych.

Źle skonstruowałaś zdanie, nie ma ono sensu. Może być np. "Ukazuje on zarówno wydarzenia które miały miejsce podczas walk powstańczych jak i losy lekarza kardiochirurga w czasach powojennych."

Każde z opowiadać jest inną częścią okrucieństwa niemców.

Zdanie nie ma sensu. Powinno wyglądać np. tak: "Opowiadania przedstawiają różne oblicza okrucieństwa Niemców"

Nieludzkie warunki transportowania ludzi w wagonach bydlęcych zamieniały ich w zwierzęta.

Oj nie, ludzie nie zamieniali się w zwierzęta, ale byli poddani reifikacji, uprzedmiotowieniu i zezwierzęceniu. Nie rób aż takich uproszczeń, skrótów myślowych, bo Ty wiesz, o co chodzi, ale inni nie.

Za uchylanie się od swoich obowiązków katowano.

Nie bardzo to zdanie brzmi. Lepiej będzie "Za uchylanie się od swoich obowiązków więźniowie byli katowani".

Małe racje żywnościowe nie zaspokajały głodu. Niektóre z więźniarek jadły trupy. Wyniszczano je fizycznie i psychicznie.

Podobna sytuacja - trupy wyniszczano? Powinno być "... jadły trupy. Więźniarki poprzez głód i pracę ponad siły były wyniszczane fizycznie i psychicznie."

Praca jest prosta pod względem języka, ale wiadomo, że chodzi tutaj o przekazanie informacji, a nie sypanie frazesami jak z rękawa.
Jedno, co mi się nie podoba - wybrałaś strasznie dużo lektur i utworów, przez co przeleciałaś je "po łebkach". Moim zdaniem lepiej wybrać kilka pozycji i dokładnie je przeanalizować, przedstawić jakieś szczegóły, pokazać, że potrafisz wnikliwie przeczytać dany tekst i wyciągnąć z niego to, czego potrzebujesz. A w Twojej pracy niestety wszystko jest schematyczne, wręcz 'wyprane z emocji', choć temat dał Ci duże pole do popisu. No ale teraz już za późno.



Edit:

Napisane przez arrachnee

to, że się świetnie przygotujesz do prezentacji nie jest równoznaczne z tym, że sama ją napisałaś no, ale nie o tym ten wątek

Wydaje mi się, że nie rozumiesz, na czym polega przygotowanie prezentacji. Prezentacja ma być Twoja, mają być to Twoje przemyślenia, napisane przez Ciebie, a nie wklejone opracowania czy wypowiedzi krytyków na dany temat. Potem, poprzez rozmowę, udowadniasz, że sama napisałaś pracę. Gdyby prezentacja mogła być czyjaś, to tematy nie brzmiałyby "Przeanalizuj motyw..." "Przedstaw tragizm..." "Ukaż sposoby i cele..." ale: "Znajdź i przytocz wypowiedzi krytyków...", "Powiedz, jak dany motyw przedstawiają wybrane opracowania...".

Napisane przez arktyczna

Nie rozumiem sensu umieszczania definicji tragizmu i agresji-wyglądają w pracy jak "zapychacze".

Definicja agresji może faktycznie nie jest bardzo potrzebna, ale definicja tragizmu - jest NIEZBĘDNA. Jeśli nie masz wiedzy na jakiś temat (a wygląda na to, że nie wiesz, iż jeśli masz w prezentacji przedstawić jakiś motyw, to musisz podać jego definicję), to nie wypowiadaj się, proszę, i nie wprowadzaj innych w błąd.

Skupiłabym się na ciągłości pracy. Praca maturalna nie może być omówieniem kilku wierszy, opowiadań.
Nie przeskakuj z tematu na temat. Kończysz "analizować" jeden fragment a następnie z zaskoczenia zaczynasz kolejny słowami " Następne opowiadanie to..." czy "ostatnią prezentowaną przeze mnie..."

Ja miałam w swojej pracy takie przejścia ("Następnym tekstem, który chciałabym omówić...") i dostałam 20/20. Po prostu czasami nie można zrobić płynnych przejść, a takie nie są błędem.

Brakuje analizy utworów, jeśli już streszczasz jakiś fragment, powinnaś wyciągnąć z niego wnioski.

Powinnaś spróbować porównać ze sobą poszczególne utwory, jakie są cechy wspólne wszystkich, zasadnicze różnice między jednym a drugim.

Takie rzeczy umieszcza się we wnioskach na końcu pracy, których autorka pracy jeszcze nie przepisała.

jeśli już to wznieść a nie wzniecić powstanie

Powiedz, że żartowałaś

[NadIia]

Janne dziekuje wybrałam tyle bo moja polonistka byla przekonana ze im wiecej tym lepiej i wszytskimpowtarzala ze musi byc min 6 lektur;/

[Jeanne90]

Napisane przez NadIia

Janne dziekuje wybrałam tyle bo moja polonistka byla przekonana ze im wiecej tym lepiej i wszytskimpowtarzala ze musi byc min 6 lektur;/

Nie ma za co
Żartujesz? Minimum 6? U nas miało być 3-4 lektury, ale dokładnie przeanalizowane. I moim zdaniem zawsze wygląda to lepiej... Wiadomo, taki temat naprawdę wymaga szczegółowości, bo nie tylko musisz powiedzieć "Ludzie byli poddani reifikacji", ale musisz jeszcze pokazać jak i dlaczego byli jej poddani oraz jak to na nich wpływało...

[crippled]

Napisane przez arrachnee

szybko się wzięłaś za przygotowanie tej pracy czyżby jutro matura?

na wizażu nie odrabiamy prac domowych itp. cudów, więc pytań podpowiadać nie będę

mogę jednak podpowiedzieć, że Twoja praca powinna mieć mniej więcej 6 stron znormalizowanego maszynopisu [A4, półtora odstępu między wersami, czcionka 12 TNR lub Arial] - to, co przygotowałaś wystarczy tylko na jakieś 5minut

miałam nie czytać i nie poprawiać, ale niech będzie mini pomoc - utwór nie przedstawia swoich losów

mój boże - to jest praca uczennicy klasy maturalnej?! Gdzie interpunkcja i fleksja. Pracę "kopiuj/wklej z netu" też trzeba obrobić.

a to ciekawe.
Zdawałam mature kilka lat temu.. moja praca miała 3 strony A4 i starczyła na całe 15 minut prezentacji . Zdałam bez problemu z całkiem dobrym wynikiem.

[modzianka]

łoo widzę że ładnie pojechałyście po koleżance. A co pracy,to temat jest świetny i bardzo łatwy w opracowaniu. Masz przeogromne pole do popisu więc popraw kilka rzeczy i moim zdaniem będzie ok A swoją drogą to do kiedy są matury skoro ostatniego czerwca jest ogłoszenie wyników z matur a komisja ma równy miesiąc żeby je sprawdzić?hmmm.....

[Wroclovianka]

Napisane przez modzianka

łoo widzę że ładnie pojechałyście po koleżance. A co pracy,to temat jest świetny i bardzo łatwy w opracowaniu. Masz przeogromne pole do popisu więc popraw kilka rzeczy i moim zdaniem będzie ok A swoją drogą to do kiedy są matury skoro ostatniego czerwca jest ogłoszenie wyników z matur a komisja ma równy miesiąc żeby je sprawdzić?hmmm.....

Ogólnie matury trwaja do końca maja. Natomiast jeśli chodzi o pisemne to na stronie CKE podane jest, że ostatnie odbędą się 21 maja. Więc spokojnie jest miesiąc na sprawdzenie. Natomiast wyniki ustych sa podawane tego samego dnia co egzamin, więc nie zabardzo rozumiem o co Ci chodzi?