Reakcje ludności "tubylczej" na emigrantów

Rena · 2012-06-08, 17:29

Watek inspirowany watkiem reakcja tych co zostali. Charakter watku - rozrywkowy. Tu wspisujemy wszystkie tak absurdalne, ze az smieszne opinie z jakimi spotkalismy zagranica na temat naszej ukochanej ojczyzny.

Teoria jest piekna. Kraj Francja - wg Francuzow kraina mlekiem i miodem plynaca, prawdziwe eldorado, miejsce, gdzie emigranci wyruszaja w poszukiwaniu legendarnego "lepszego zycia". Ogolnie tubylcy deklaruja niezmiennie zainteresowanie obcokrajowcami, wspolczuja tego, ze nie sa narodowosci francuskiej, zadaja wiele ciekawych pytan na temat standardu zycia w tym innym swiecie (zazwyczaj sa to pytania z pewna teza). Ogolnie swiat dzieli sie na Francje, kraje dawnych kolonii francuskich, oraz reszte, zwana tez terre inconue czyli ziemia nieznana. Polki zaliczaja sie tu do tajemniczej kategorii "kobiet krajów wschodnich", ktorym - jak zwykle wspanialomyslni - Francuzi chca pokazac co to znaczy milosc prawdziwa. Co jak co na brak adoratorow piszacych wiersze, to narzekac tu nie mozna.

W praktyce latwo sie domyslec, ze dochodzi do sytuacji wrecz groteskowych, mi tu juz tlumaczono jak sie obiera jablko, pytano czy mam telewizor w Polsce. Zreszta lista jest dluga.

Zapraszam do dyskusji i dzielenia sie wrazeniami.

MdM · 2012-06-08, 17:54

Cytat:

Napisane przez Rena

mi tu juz tlumaczono jak sie obiera jablko

dobre!

Mnie sie pytano czy wiem jak sie uzywa myjki do plecow, czy mamy w Warszawie lampy na ulicach i jak wytrzymujemy -50 stopni w zimie

Ale ogolnie wiekszosc ludzi, ktorych spotykam jest obeznana i nie zadaje glupich pytan.

Aaa jeszcze jedna sytuacja, chlopak 28 lat z poludnia, Niemiec, poznany w warsztacie samochodowym, po dowiedzeniu sie, ze jestem z warszawy pyta czy moge mu udzielac korkow z francuskiego. Ja zdziwiona co ma francuski do mojego miasta odpowiadam, ze znam ten jezyk za slabo, zeby kogos uczyc, a ten zdziwiony pyta w jakim jezyku mowimy w takim razie na poludniu Francji

anka! · 2012-06-08, 18:08

Z takich dziwniejszych opinii o Polsce ktore mialam przyjemnosc slyszec od kolegi z pracy-Anglika: pzez to ze uzywamy opon zimowych (czyli tych z lancuchami i kolcami

) mamy takie kiepskie drogi

***luna · 2012-06-08, 18:21

Francuzi pytali o to, czy mamy ketchup.

Anglik jadącydo Polski, eskortyujacy Polaka chorego psychicznie do ojczyzny obawial sie o swoje bezpieczenstwo, zimno (jak ma sie ubrać w środku lata, cz

y kurtka sie przyda

), czy w ogóle przezyje te wyprawę

Zdziwienie, że nie porozumiewam sie biegle po rosyjsku

**201608040942** · 2012-06-08, 18:46

Hahahah, piszcie, piszcze, wszystko jak na spowiedzi, bo mnie sie juz micha cieszy na sama mysl o czytaniu. ;o)

ja chyba mieszkam w dobym miejscu, bo tutaj niemcy takich glupich pytan nie zadaja. Kazdy dobrze wie, ze teraz PL ma takie same standardy jak DE. ze w kazdym domu jest pralka i telewizor i nikt mi nigdy sie nie pytalam czy wiem jak sie to obsluguje itp. no i nie pokazywali jak obiera sie jablko, przeciez to nic egzotycznego, kazdy zna jablko i wie jak obrac ;o)

banana84 · 2012-06-08, 20:16

Mnie sie moj chlop ciagle pyta czy znam jakis tam zespol - glownie jakies starocie..i mimo ze mu juz dziesiaty raz uzmyslawilam ze my w polsce mielismy i mamy mtv od lat - to on zawsze wielce zdziwiony ze znam jakas piosenke

A w usa mojemu owczesnemu bojfrendowi powiedzilam, ze jemy w polsce koty

...w co poczatkowo uwierzyl

katarzynka1978 · 2012-06-08, 20:56

Jedna szwedka opowiadała mi, że widziała w telewizji (w 80 którymś roku) reportaż o kryzysie w Polsce i że my to ciężkie zycie mamy, bo nic u nas nie można kupić

**201608040942** · 2012-06-08, 21:45

A to ona nie pomyslala ze to byly 80-te lata i sie wiele moglo zmienic? Nie zapytala sie jak to teraz wyglada?

banana, nie wkurza cie twoj chlop? Matko jak by mi sie taki egzemplarz trafil, to chyba zadusila bym przy tym 10-tym razie golymi rekoma ;o) a tak na powaznie wiez go zabierz do Pl i pokaz wszystko dokladnie, wskazujac po 10 razy paluchem, zeby dobrze sie przyjrzal ;o) moze da ci wtedy spokoj ;o)

banana84 · 2012-06-08, 22:26

Czasem wkurza..bo czesto sie pyta czy cos mamy w polsce, choc juz trabilam mu nie raz ze my wszystko mamy co i tu jest

A najlepsze jest to, ze on sam jakby z kraju 3 swiata - 26 letni chlop nie jadl nigdy gruszki, winogron, melona, arbuza i wielu innych rzeczy

A pierwsza w zyciu pizze zjadl chyba po 20

trats · 2012-06-09, 05:34

pewien amerykanin, chyba instruktor fitness, już nie pamiętam dokładnie, trzy razy się upewniał tłumacząc gdzie pracuje, czy ja to na pewno wiem co to siłownia i był bardzo zdziwiony, gdy mu powiedziałam, że mamy praktycznie to samo co w usa.

wielu amerykanów nie mogło pojąć dlaczego prawo jazdy możemy zrobić mając 18 lat. zawsze stwierdzali, że mamy głupie prawo. pytając dlaczego u nich można pić legalnie dopiero będąc over 21, nagle nie wiedzieli co odpowiedzieć. fakt, że nie wiedzieli, że jeździć możemy od 18 może i nie jest oznaką ogromniej niewiedzy, ale bardzo denerwowało mnie to ich przekonanie wyższości nad nami, bo oni mając 16 lat posiadają prawo jazdy.

**201608040942** · 2012-06-09, 08:23

trats ale w PL tez tak kiedys mozna bylo. Prawko mozna bylo zrobic majac 17 lat, za zgoda rodzicow od 16 rz, ale przez to ze mlode i to w iekszosci glupie, i takie niewypierzone dzieciaki jada jak szatany bo prawko zdal i droga do niego nalezy, to i wypadkow bylo wiecej i podwyzszyli ze od 18-tu, a za zgoda rodzicow od 17-tu. I chyba potem zniesli te 17-cie, ale tutaj to juz powiem szczerze z wiekiem jak sie to zmienialo , przestalam sie interesowac i juz nie pamietam jak to jest czy juz nam tylko od 18-tu zostalo czy jeszcze zgoda rodzicow jest i mozna rok wczesniej. Swoja droga, moj maz stracil najmlodszego brata w wypadku samochodowym. Mial wtedy 17 lat ;o(

Rozumiem ze mu powiedzialas ze legalnie u nas mozna pic od 18 rz? Mine to musial miec niezla na twoje pytanie dlaczego 21 lat, a co mu w glowie sie kolotolo? Ciekawe jakie mial mysli hihihihi

banana, to masz haczyk na chlopa ;o) Moze wspominaj czesto jakie pyszne sa gruszki, arbuzy itp i jak tylko seson sie zacznie, kup najsmaczniejsze owoce i delektuj sie przed nim, wczesniej zachwalaj jakie bylo super twoje dziecinstwo bo mialas tych owocow pod dostatkiem i jak to on nie zna, przeciez to w tej czesci swiata bardzo popularne owoce. Jak zacznie sie wkurzac to mu wtedy powiedz, ze tobie tez nie jest fajnie, jak mimo ze go zapewniasz ze znasz, wiesz co i jak, to on dalej traktuje cie jak glupka . Moze wkoncu zrozumie? ;o) Zemsta jest slodka hihihih ;o)

trats · 2012-06-09, 08:45

Cytat:

Napisane przez MonikaPogrzeba

przestalam sie interesowac i juz nie pamietam jak to jest czy juz nam tylko od 18-tu zostalo czy jeszcze zgoda rodzicow jest i mozna rok wczesniej

zdawałam kilka lat temu i można było tylko i wyłącznie od 18 lat. chyba nic się od tego czasu nie zmieniło.

Cytat:

Napisane przez MonikaPogrzeba

Rozumiem ze mu powiedzialas ze legalnie u nas mozna pic od 18 rz? Mine to musial miec niezla na twoje pytanie dlaczego 21 lat, a co mu w glowie sie kolotolo? Ciekawe jakie mial mysli hihihihi

nie jemu tylko im. takich osób było więcej

. tak teraz przyszło mi do głowy, że jednak jest to oznaka niewiedzy. bo co innego po prostu dziwić się, że na przykład tak szybko można legalnie pić, a co innego być zaskoczonym, że gdzieś może być zupełnie inaczej, a stany nie są pępkiem świata

CremaCatalana · 2012-06-09, 10:20

Cytat:

Napisane przez ***luna

Zdziwienie, że nie porozumiewam sie biegle po rosyjsku

Hahaha mnie to spotyka nader często. Albo typowy dialog:

"Skąd jesteś?"
"Z Polski"
"O, mam kolegę w Rosji/o, mój wujek był w Rosji na wakacjach/o, mój kuzyn ma kuzyna który żonę Rosjankę"

---------- Dopisano o 11:20 ---------- Poprzedni post napisano o 11:07 ----------

Ze strony rówieśników raczej nie było głupich pytań. Ale pamiętam trochę przykrą historię, chociaż zależy jak na to spojrzeć. Wprowadziłam się do mojego chłopaka, tubylca, a jego rodzina ma mieszkanie w tym samym budynku. Dodam, że tak się złożyło że dopiero wtedy mnie poznali. Po jakimś miesiącu zapukała do nas "teściowa" i podarowała mi cały worek rzeczy których jej córka nie nosi już, w tym butów w dość nieciekawym stanie. Bo jestem z Europy Wschodniej. Zatkało mnie. W życiu mnie nie spotkała tak żenująca sytuacja. Ona chyba się zorientowała po minie. Worek przyjęłam bo nie wiedziałam co zrobić, no i nie chciałam być niekulturalna. Na szczęście jakoś to się potem rozeszło, jak zaczęli się po trochu dowiadywać, że np. mamy TV, a nawet Zarę (no niemożliwe!!).

Kofika13 · 2012-06-09, 10:56

Cytat:

Napisane przez CremaCatalana

Hahaha mnie to spotyka nader często. Albo typowy dialog:

"Skąd jesteś?"
"Z Polski"
"O, mam kolegę w Rosji/o, mój wujek był w Rosji na wakacjach/o, mój kuzyn ma kuzyna który żonę Rosjankę"

!!).

podobnie i u mnie
kiedys w pracy przedstawiano mi Litwinke czy Łotyczke ... a pozniej sie dziwiono, ze po angieslku ze soba gadamy...
zreszta nie bardzo mialysmy o czym... ona zdziwona tak samo jak jak

ta co przedstawiala tez zdziwona ... wiec ja jej tlumacze ...
a gdyby tak w innym zakatku swiata np. w Afryce przedstawiono tobie Francuza i myslano, ze sie dogadacie i w ogole bedziecie szczesliwi z mozliwosci takiego spotkania
co bys zrobila?

***

dziewczyny, tylko tak serio to ja nie dokonca "smieje sie z tych ich dziwnych pytan"

przez lata nikt nie interesowal sie co sie dzieje za zelazna kurtyna!!!
to byl "fenomen" komunizmu... odcieci od swiata
my sie nie nie interesowalismy nimi (teoretycznie) a oni nami ...

tu jest takze inny system nauczania, oni glowny nacisk klada na przyswojenie wiedzy o swoim panstwie ...
kiedy u nas, ksiazki przeladowane sa informacjami ... czasem zupelnie bezuzytecznymi ( podobno sie to zmienia)

moze jestem jakims głabem ale 1/3 informacji nabytych w LO ulotnila sie ...
fizyki,chemii nawet mamtematyki ba biologii nie pamietam prawie wcale

zyje i mam sie dobrze...
no i nadal staram sie poglebiac swoja wiedze w dziedzinach ktore mnie interesuja ..... etc etc etc

DwaKoty · 2012-06-09, 11:01

Juz tu na forum gdzies wspominalam o mamusi jednego z moich uczniow, co to byla przekonana, ze Polacy pochodza z Anglii, bo gdzies to w jakiejs gazecie wyczytala.

Stereotypowo to niby tu sie maja gapic na bialych jak sroki na malowane wrota, ale oprocz tubylcow ponizej 3 roku zycia, to nikt raczej na cudzoziemca nie zwraca uwagi. A szczegolnie nie w Tokio, gdzie innostrancow na kazdym kroku mozna zobaczyc.

Bom biala i mowie po angielsku, to kazdy natychmiast uwaza mnie za "z Ameryki", ktore to stwierdzenie okresla nie tylko USA i Kanade, ale takze kazde inne panstwo, ktorego lokalizacji nie jest sie pewnym. Niektorzy sa przekonani, ze Europa tez jest w Ameryce. A Nowa Zelandia lezy w Australii.

Rosje mamy zaraz pod nosem i dla nich to dzika Azja, miejsce gdzie laduja kradzione samochody i rowery.

Ci ktorzy slyszeli cos tam o Polsce, kojarza ja z Szopenem, ale tez nie wszyscy, bo czesc jest przekonana, ze on byl Francuzem. Podobnie jak pani Curie-Sklodowska, znana tutaj tylko jako "Curie" i ponoc rowniez Francuzka.

Ci bardziej swiatowi slyszeli cos tam o Wajdzie i Walesie i o katastrofie smolenskiej, ale nie sa pewni co, kto, gdzie i kiedy.

Ogolnie, ludzie sa mili, zyczliwi i pomocni. A to dlatego, ze jestem biala kobieta i mam tubylczego meza, co automatycznie stawia mnie w innej kategorii niz "zwyklych" cudzoziemcow, ktorzy po roku czy dwoch pojada "do domu."
Z reguly nie mam na co narzekac.

Romanaccia · 2012-06-09, 13:41

No to i ja dodam swoje 3 grosze ....

Na poczatku pobytu we wloszech pewne rzeczy ,ktore slyszalam szokowaly mnie ,czasem doprowadzaly do wscieklosci,ale pozniej zrozumialam,ze nie ma co walczyc z ignorancja ,bo jest jak choroba ...nieuleczalna ,niestety na glupote,ciemnote i im podobne nie ma rady....

- pytano mnie czy jadlam kiedys banany i czy mamy je w polsce

- czy juz kiedys jadlam pizze i czy w polsce znamy kuchnie wloska .

- w polsce mieszkamy w malych chatkach (typu gliniane chatki czy tez cos w stylu slumsow )

- standart - czy mamy kolorowe tv ,komputery ecct.

- raz znajomy moich przyjaciol (mielismy isc na dyskoteke ,ja byla swiezo po pracy bylam glodna i musialam cos zjesc) stwierdzil,ze przeciez jestem do glodu przyzwyczajona,wiec to nie powinien byc problem O.O

- polska lazy na balkanach

- otrzymalam wyrazy wspolczucia ,za niedawno skonczona wojne (pomylilo mu sie z Chorwacja ecct. )

- w polsce mowi sie po angielsku lub/i niemiecku

- po jakiemu mowi sie w polsce

- kazdy polak nie ma mocnych,musi mowic po rosyjsku..... zonk

- raz zaproponowano mi 100 (to nie zart) 100 euro za prace w barze ,bo w polsce 100 euro to majatek ! (to bylo 10 lat temu)

- w polsce panuje glod

yoona · 2012-06-09, 17:43

przykre jest to co piszecie, a nie smieszne IMO

***luna · 2012-06-09, 22:03

Cytat:

Napisane przez yoona

przykre jest to co piszecie, a nie smieszne IMO

W danym momencie bywa przykre, z dystansu można się uśmiechnąć.
Gorzej z sytuacjami zupełnie na serio, gdy np. ktoś ci mówi: Wielka Brytnia dla Brytyjczyków, podczas zwykłej przyjacielskiej rozmowy

**a298662d510bb0f537bc3b0c2466fe273199e5e8_64a898f2369c4** · 2012-06-09, 22:37

Cytat:

Napisane przez ***luna

W danym momencie bywa przykre, z dystansu można się uśmiechnąć.
Gorzej z sytuacjami zupełnie na serio, gdy np. ktoś ci mówi: Wielka Brytnia dla Brytyjczyków, podczas zwykłej przyjacielskiej rozmowy

Albo że Europa należy do Stanów, więc musi wysyłać swoich żołnierzy na amerykańską wojnę.
Nie wiedziałam, czy śmiać się czy płakać.

Rena · 2012-06-09, 22:58

Cytat:

Napisane przez ***luna

Zdziwienie, że nie porozumiewam sie biegle po rosyjsku

Ja mialam kilka sytuacji, gdzie probowano mi udawadniac, ze jezyk polski brzmi jak rosyjski.

Cytat:

Napisane przez katarzynka1978

Jedna szwedka opowiadała mi, że widziała w telewizji (w 80 którymś roku) reportaż o kryzysie w Polsce i że my to ciężkie zycie mamy, bo nic u nas nie można kupić

Komunizm to lubiany temat do dyskusji - chetnie o to pytaja.

Cytat:

Napisane przez CremaCatalana

Hahaha mnie to spotyka nader często. Albo typowy dialog:

"Skąd jesteś?"
"Z Polski"
"O, mam kolegę w Rosji/o, mój wujek był w Rosji na wakacjach/o, mój kuzyn ma kuzyna który żonę Rosjankę"[COLOR="Silver"]

Ze Cie przebije. Ja na haslo Polska, dowiedzialam sie ze mila pani ma kolezanke z Rumunii. Powiedzialam jej, ze te kraje nie sa nawet kolo siebie. Mialam wrazenie, ze jej sie glupio troche zrobilo. Przecietny Francuz w miare dobrze czyta mapy i raczej wstydza sie gaf geograficznych.

Cytat:

Napisane przez Kofika13

podobnie i u mnie
kiedys w pracy przedstawiano mi Litwinke czy Łotyczke ... a pozniej sie dziwiono, ze po angieslku ze soba gadamy...
zreszta nie bardzo mialysmy o czym... ona zdziwona tak samo jak jak

ta co przedstawiala tez zdziwona ... wiec ja jej tlumacze ...
a gdyby tak w innym zakatku swiata np. w Afryce przedstawiono tobie Francuza i myslano, ze sie dogadacie i w ogole bedziecie szczesliwi z mozliwosci takiego spotkania
co bys zrobila?

Afrykanie we Francji ciesza sie jak wiem, ze sa z Senegalu a nie np z Konga (to akurat jest latwe do nauczenia sie/rozpoznania, a ja naprawde nigdy nie bylam w Afryce i tez wczesniej nie bardzo mialam z nimi stycznosc). Wystarczy troche checi.

Cytat:

Napisane przez Kofika13

tu jest takze inny system nauczania, oni glowny nacisk klada na przyswojenie wiedzy o swoim panstwie ...
kiedy u nas, ksiazki przeladowane sa informacjami ... czasem zupelnie bezuzytecznymi ( podobno sie to zmienia)

moze jestem jakims głabem ale 1/3 informacji nabytych w LO ulotnila sie ...
fizyki,chemii nawet mamtematyki ba biologii nie pamietam prawie wcale

zyje i mam sie dobrze...
no i nadal staram sie poglebiac swoja wiedze w dziedzinach ktore mnie interesuja ..... etc etc etc

We Francji glownie ucza o Napoleonie, sa bardzo dumni z kodeksow jakie stworzyl.... raz sie dowiedzialam, ze nawet kodeks drogowy to jego dzielo. Nie pomogl argument, ze za jego czasow nie bylo samochodow

Cytat:

Napisane przez DwaKoty

Bom biala i mowie po angielsku, to kazdy natychmiast uwaza mnie za "z Ameryki", ktore to stwierdzenie okresla nie tylko USA i Kanade, ale takze kazde inne panstwo, ktorego lokalizacji nie jest sie pewnym. Niektorzy sa przekonani, ze Europa tez jest w Ameryce. A Nowa Zelandia lezy w Australii.

mnie tez czasem biora za bogata Amerykanke

CremaCatalana · 2012-06-09, 23:14

Po wczorajszym meczu:

Polanski gra w reprezentacji? A myślałem, że to reżyser...

Co to znaczy Koko? (myśląc, że to hymn Euro 2012)

Kofika13 · 2012-06-09, 23:59

Cytat:

Napisane przez CremaCatalana

Po wczorajszym meczu:

Polanski gra w reprezentacji? A myślałem, że to reżyser...

)

Wyrak · 2012-06-10, 08:59

Cytat:

Napisane przez trats

wielu amerykanów nie mogło pojąć dlaczego prawo jazdy możemy zrobić mając 18 lat. zawsze stwierdzali, że mamy głupie prawo. pytając dlaczego u nich można pić legalnie dopiero będąc over 21, nagle nie wiedzieli co odpowiedzieć. fakt, że nie wiedzieli, że jeździć możemy od 18 może i nie jest oznaką ogromniej niewiedzy, ale bardzo denerwowało mnie to ich przekonanie wyższości nad nami, bo oni mając 16 lat posiadają prawo jazdy.

Teraz w PL jest prawko od 18stki

?

Cytat:

Napisane przez MonikaPogrzeba

trats ale w PL tez tak kiedys mozna bylo. Prawko mozna bylo zrobic majac 17 lat, za zgoda rodzicow od 16 rz, ale przez to ze mlode i to w iekszosci glupie, i takie niewypierzone dzieciaki jada jak szatany bo prawko zdal i droga do niego nalezy, to i wypadkow bylo wiecej i podwyzszyli ze od 18-tu, a za zgoda rodzicow od 17-tu. I chyba potem zniesli te 17-cie, ale tutaj to juz powiem szczerze z wiekiem jak sie to zmienialo , przestalam sie interesowac i juz nie pamietam jak to jest czy juz nam tylko od 18-tu zostalo czy jeszcze zgoda rodzicow jest i mozna rok wczesniej. Swoja droga, moj maz stracil najmlodszego brata w wypadku samochodowym. Mial wtedy 17 lat ;o(

Uogolanisz wg mnie nieco. Jakos nie mam wrazenia, zeby to znaczaco zmienilo ilosc/czestotliwosc wypadkow

?

Cytat:

Napisane przez DwaKoty

A Nowa Zelandia lezy w Australii.
(...)
Rosje mamy zaraz pod nosem i dla nich to dzika Azja, miejsce gdzie laduja kradzione samochody i rowery.
(...)
Podobnie jak pani Curie-Sklodowska, znana tutaj tylko jako "Curie" i ponoc rowniez Francuzka.

Na kontynencie australijskim w sumie lezy, a Rosja to jest dzika Azja w koncu

W Stanach tez jest znana jako "madame Curie".

Konwalia11 · 2012-06-10, 09:24

U mnie reakcje raczej neutralne, ale z takich najbardziej przykrych to:
- Polki to czesto prostytutki i ogolnie sa "latwe" - baaardzo przykre

- Polacy sa owszem, pracowici, ale najlepiej, zeby ograniczyli sie do: sprzatania, pilnowania dzieci i budowlanki. Cala reszta (czyli prace na wyzszych stanowiskach) jest nie dla nich, bo w pPolsce sa "niskie standarty"

- legenda o tym, ze Polak jes w stanie pracowac dzien i noc za jedyne 250 EUR w miesiacu

To z takich przykrych sytuacji. Ale to byli ludzie niezbyt rozwinieci intelektualnie, wiec nie ma sie co dziwic. Bo tak ogolnie to reakcje sa raczej neutralne - tyle jest na zachodzie imigrantow, ze jeden wiecej nie budzi wielkiej sensacj...

trats · 2012-06-10, 10:09

Cytat:

Napisane przez Wyrak

Teraz w PL jest prawko od 18stki

?

od jakiś 9? 10? lat jest od 18 roku życia. długo Cię w Polsce nie było

Wyrak · 2012-06-10, 10:17

Cytat:

Napisane przez trats

od jakiś 9? 10? lat jest od 18 roku życia. długo Cię w Polsce nie było

Nie wiem co ma jedno do rzeczy z drugim, ale dzieki za info.

trats · 2012-06-10, 10:21

Cytat:

Napisane przez Wyrak

Nie wiem co ma jedno do rzeczy z drugim, ale dzieki za info.

wyrak, twoje czepialstwo to rzecz wrodzona czy nabyta?

takie czysto retoryczne pytanie.

sorry za zaśmiecanie wątku, obiecuję poprawę

Wyrak · 2012-06-10, 10:26

Cytat:

Napisane przez trats

wyrak, twoje czepialstwo to rzecz wrodzona czy nabyta?

takie czysto retoryczne pytanie.

sorry za zaśmiecanie wątku, obiecuję poprawę

Nie no, autentycznie nie widze zwiazku pomiedzy jednym a drugim - jesli ktos nie ma znajomych/rodziny w tym wieku, to raczej nie bedzie wiedzial i na odwrot (niezaleznie od miejsca zamieszkania). Nvm, jeszcze raz dzieki.

Romanaccia · 2012-06-10, 12:20

Ja sie juz nie przejmuje takimi gadkami,ludzie ktorzy opowiadaja takie durnoty sa nie tylko ignorantami,ale idiotami ,ktorzy nic nie wiedza o swiecie ,mam wrazenie jakby nigdy do szkoly nie chodzili i nie wiedza podstawowych rzeczy ,sa ograniczeni i nie warto sobie nimi glowy zawracac i faktycznie osoby ,od ktorych slyszalam takie rzeczy byly to osoby ,ktory nigdy nie wysciubily nosa ze swojej wiochy i ktorych nie interesowalo nic poza tym co kreci sie wokol ich wlasnej doopy.
Kiedys mnie to szokowali,dziwilo.... ale teraz juz nie i staram sie omijsc takich szerokim lukiem.... no i mam sie z czego posmiac .... glupota naprawde nie ma zaaaaadnych granic

**a298662d510bb0f537bc3b0c2466fe273199e5e8_64a898f2369c4** · 2012-06-10, 12:42

Cytat:

Napisane przez Romanaccia

Ja sie juz nie przejmuje takimi gadkami,ludzie ktorzy opowiadaja takie durnoty sa nie tylko ignorantami,ale idiotami ,ktorzy nic nie wiedza o swiecie ,mam wrazenie jakby nigdy do szkoly nie chodzili i nie wiedza podstawowych rzeczy ,sa ograniczeni i nie warto sobie nimi glowy zawracac i faktycznie osoby ,od ktorych slyszalam takie rzeczy byly to osoby ,ktory nigdy nie wysciubily nosa ze swojej wiochy i ktorych nie interesowalo nic poza tym co kreci sie wokol ich wlasnej doopy.
Kiedys mnie to szokowali,dziwilo.... ale teraz juz nie i staram sie omijsc takich szerokim lukiem.... no i mam sie z czego posmiac .... glupota naprawde nie ma zaaaaadnych granic

Zgadzam się

mi się już nawet nie chce wypisywać tego, co usłyszałam, kiedyś w innym wątku trochę na ten temat rozmawiałyśmy z dziewczynami.

A prawo jazdy B2 można mieć już od 16 roku życia

są do tego specjalne auta, o pewnej pojemności silnika (nie wiem jakiej, więc się nie wgłębiam), ale już nam się wiek z Amerykanami zrównał

Ja już zaczęłam ucinać temat, kiedy ktoś mnie pyta, czy mamy w Polsce to czy tamto. Mówię że mamy wszystko, tylko w USA jest to co najmniej dwa razy większe

Aha i słyszałam o 'madame Curie' kilka razy, sama zawsze nazywam ją po swojemu.

Ale może napiszę o jednej rzeczy, która mnie jako zagorzałą fankę serii o Harrym Potterze niesamowicie zadziwiła. Otóż NIKT ze znajomych nie wiedział, że J.K.Rowling jest Angielką. Niektórzy jeszcze się ze mną kłócili, bo nie wierzyli że te książki nie zostały napisane w ich ukochanej Ameryce.
Na szczęście w miasteczku Harry'ego Pottera na Florydzie (

) pełno jest specjalnie wynajętych Brytyjczyków (śpiewają w chórkach i chodzą przebrani w szaty uczniów Hogwartu), którzy wyprowadzają ludzi z błędu

2012-06-08, 17:29	#1
Rena Zakorzenienie Zarejestrowany: 2004-07 Lokalizacja: Paris Wiadomości: 29 331	Reakcje ludności "tubylczej" na emigrantów Watek inspirowany watkiem reakcja tych co zostali. Charakter watku - rozrywkowy. Tu wspisujemy wszystkie tak absurdalne, ze az smieszne opinie z jakimi spotkalismy zagranica na temat naszej ukochanej ojczyzny. Teoria jest piekna. Kraj Francja - wg Francuzow kraina mlekiem i miodem plynaca, prawdziwe eldorado, miejsce, gdzie emigranci wyruszaja w poszukiwaniu legendarnego "lepszego zycia". Ogolnie tubylcy deklaruja niezmiennie zainteresowanie obcokrajowcami, wspolczuja tego, ze nie sa narodowosci francuskiej, zadaja wiele ciekawych pytan na temat standardu zycia w tym innym swiecie (zazwyczaj sa to pytania z pewna teza). Ogolnie swiat dzieli sie na Francje, kraje dawnych kolonii francuskich, oraz reszte, zwana tez terre inconue czyli ziemia nieznana. Polki zaliczaja sie tu do tajemniczej kategorii "kobiet krajów wschodnich", ktorym - jak zwykle wspanialomyslni - Francuzi chca pokazac co to znaczy milosc prawdziwa. Co jak co na brak adoratorow piszacych wiersze, to narzekac tu nie mozna. W praktyce latwo sie domyslec, ze dochodzi do sytuacji wrecz groteskowych, mi tu juz tlumaczono jak sie obiera jablko, pytano czy mam telewizor w Polsce. Zreszta lista jest dluga. Zapraszam do dyskusji i dzielenia sie wrazeniami.

2012-06-08, 18:08	#3
anka! Rozeznanie Zarejestrowany: 2005-09 Lokalizacja: UK/South East Wiadomości: 565	Dot.: Reakcje ludności "tubylczej" na emigrantów Z takich dziwniejszych opinii o Polsce ktore mialam przyjemnosc slyszec od kolegi z pracy-Anglika: pzez to ze uzywamy opon zimowych (czyli tych z lancuchami i kolcami ) mamy takie kiepskie drogi __________________ "Attitude is a little thing that makes a big difference"

2012-06-08, 18:21	#4
***luna Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-07 Lokalizacja: UK Wiadomości: 8 190	Dot.: Reakcje ludności "tubylczej" na emigrantów Francuzi pytali o to, czy mamy ketchup. Anglik jadącydo Polski, eskortyujacy Polaka chorego psychicznie do ojczyzny obawial sie o swoje bezpieczenstwo, zimno (jak ma sie ubrać w środku lata, czy kurtka sie przyda), czy w ogóle przezyje te wyprawę Zdziwienie, że nie porozumiewam sie biegle po rosyjsku __________________ Blogi są dwa blogowo: poradnik emigranta nowy post: 14/10/2012 Obyście tego postu nie potrzebowali blogowo: aktywnie nowy post 12/09/2012 Veni Vidi Vici

2012-06-08, 18:46	#5
201608040942 Konto usunięte Zarejestrowany: 2003-08 Wiadomości: 9 977	Dot.: Reakcje ludności "tubylczej" na emigrantów Hahahah, piszcie, piszcze, wszystko jak na spowiedzi, bo mnie sie juz micha cieszy na sama mysl o czytaniu. ;o) ja chyba mieszkam w dobym miejscu, bo tutaj niemcy takich glupich pytan nie zadaja. Kazdy dobrze wie, ze teraz PL ma takie same standardy jak DE. ze w kazdym domu jest pralka i telewizor i nikt mi nigdy sie nie pytalam czy wiem jak sie to obsluguje itp. no i nie pokazywali jak obiera sie jablko, przeciez to nic egzotycznego, kazdy zna jablko i wie jak obrac ;o)

2012-06-08, 20:16	#6
banana84 Zadomowienie Zarejestrowany: 2007-01 Lokalizacja: iceland Wiadomości: 1 039	Dot.: Reakcje ludności "tubylczej" na emigrantów Mnie sie moj chlop ciagle pyta czy znam jakis tam zespol - glownie jakies starocie..i mimo ze mu juz dziesiaty raz uzmyslawilam ze my w polsce mielismy i mamy mtv od lat - to on zawsze wielce zdziwiony ze znam jakas piosenke A w usa mojemu owczesnemu bojfrendowi powiedzilam, ze jemy w polsce koty...w co poczatkowo uwierzyl

2012-06-08, 20:56	#7
katarzynka1978 Raczkowanie Zarejestrowany: 2011-05 Lokalizacja: Szczecin/Malmö Wiadomości: 282	Dot.: Reakcje ludności "tubylczej" na emigrantów Jedna szwedka opowiadała mi, że widziała w telewizji (w 80 którymś roku) reportaż o kryzysie w Polsce i że my to ciężkie zycie mamy, bo nic u nas nie można kupić

2012-06-08, 21:45	#8
201608040942 Konto usunięte Zarejestrowany: 2003-08 Wiadomości: 9 977	Dot.: Reakcje ludności "tubylczej" na emigrantów A to ona nie pomyslala ze to byly 80-te lata i sie wiele moglo zmienic? Nie zapytala sie jak to teraz wyglada? banana, nie wkurza cie twoj chlop? Matko jak by mi sie taki egzemplarz trafil, to chyba zadusila bym przy tym 10-tym razie golymi rekoma ;o) a tak na powaznie wiez go zabierz do Pl i pokaz wszystko dokladnie, wskazujac po 10 razy paluchem, zeby dobrze sie przyjrzal ;o) moze da ci wtedy spokoj ;o)

2012-06-08, 22:26	#9
banana84 Zadomowienie Zarejestrowany: 2007-01 Lokalizacja: iceland Wiadomości: 1 039	Dot.: Reakcje ludności "tubylczej" na emigrantów Czasem wkurza..bo czesto sie pyta czy cos mamy w polsce, choc juz trabilam mu nie raz ze my wszystko mamy co i tu jest A najlepsze jest to, ze on sam jakby z kraju 3 swiata - 26 letni chlop nie jadl nigdy gruszki, winogron, melona, arbuza i wielu innych rzeczy A pierwsza w zyciu pizze zjadl chyba po 20

2012-06-09, 05:34	#10
trats Rozeznanie Zarejestrowany: 2007-06 Wiadomości: 906	Dot.: Reakcje ludności "tubylczej" na emigrantów pewien amerykanin, chyba instruktor fitness, już nie pamiętam dokładnie, trzy razy się upewniał tłumacząc gdzie pracuje, czy ja to na pewno wiem co to siłownia i był bardzo zdziwiony, gdy mu powiedziałam, że mamy praktycznie to samo co w usa. wielu amerykanów nie mogło pojąć dlaczego prawo jazdy możemy zrobić mając 18 lat. zawsze stwierdzali, że mamy głupie prawo. pytając dlaczego u nich można pić legalnie dopiero będąc over 21, nagle nie wiedzieli co odpowiedzieć. fakt, że nie wiedzieli, że jeździć możemy od 18 może i nie jest oznaką ogromniej niewiedzy, ale bardzo denerwowało mnie to ich przekonanie wyższości nad nami, bo oni mając 16 lat posiadają prawo jazdy. __________________ the reason why people give up so fast is because they tend to look at how far they still have to go instead of how far they have gotten

2012-06-09, 08:23	#11
201608040942 Konto usunięte Zarejestrowany: 2003-08 Wiadomości: 9 977	Dot.: Reakcje ludności "tubylczej" na emigrantów trats ale w PL tez tak kiedys mozna bylo. Prawko mozna bylo zrobic majac 17 lat, za zgoda rodzicow od 16 rz, ale przez to ze mlode i to w iekszosci glupie, i takie niewypierzone dzieciaki jada jak szatany bo prawko zdal i droga do niego nalezy, to i wypadkow bylo wiecej i podwyzszyli ze od 18-tu, a za zgoda rodzicow od 17-tu. I chyba potem zniesli te 17-cie, ale tutaj to juz powiem szczerze z wiekiem jak sie to zmienialo , przestalam sie interesowac i juz nie pamietam jak to jest czy juz nam tylko od 18-tu zostalo czy jeszcze zgoda rodzicow jest i mozna rok wczesniej. Swoja droga, moj maz stracil najmlodszego brata w wypadku samochodowym. Mial wtedy 17 lat ;o( Rozumiem ze mu powiedzialas ze legalnie u nas mozna pic od 18 rz? Mine to musial miec niezla na twoje pytanie dlaczego 21 lat, a co mu w glowie sie kolotolo? Ciekawe jakie mial mysli hihihihi banana, to masz haczyk na chlopa ;o) Moze wspominaj czesto jakie pyszne sa gruszki, arbuzy itp i jak tylko seson sie zacznie, kup najsmaczniejsze owoce i delektuj sie przed nim, wczesniej zachwalaj jakie bylo super twoje dziecinstwo bo mialas tych owocow pod dostatkiem i jak to on nie zna, przeciez to w tej czesci swiata bardzo popularne owoce. Jak zacznie sie wkurzac to mu wtedy powiedz, ze tobie tez nie jest fajnie, jak mimo ze go zapewniasz ze znasz, wiesz co i jak, to on dalej traktuje cie jak glupka . Moze wkoncu zrozumie? ;o) Zemsta jest slodka hihihih ;o)

2012-06-09, 11:01	#15
DwaKoty Raczkowanie Zarejestrowany: 2012-04 Lokalizacja: na polnoc od Tokio Wiadomości: 396	Dot.: Reakcje ludności "tubylczej" na emigrantów Juz tu na forum gdzies wspominalam o mamusi jednego z moich uczniow, co to byla przekonana, ze Polacy pochodza z Anglii, bo gdzies to w jakiejs gazecie wyczytala. Stereotypowo to niby tu sie maja gapic na bialych jak sroki na malowane wrota, ale oprocz tubylcow ponizej 3 roku zycia, to nikt raczej na cudzoziemca nie zwraca uwagi. A szczegolnie nie w Tokio, gdzie innostrancow na kazdym kroku mozna zobaczyc. Bom biala i mowie po angielsku, to kazdy natychmiast uwaza mnie za "z Ameryki", ktore to stwierdzenie okresla nie tylko USA i Kanade, ale takze kazde inne panstwo, ktorego lokalizacji nie jest sie pewnym. Niektorzy sa przekonani, ze Europa tez jest w Ameryce. A Nowa Zelandia lezy w Australii. Rosje mamy zaraz pod nosem i dla nich to dzika Azja, miejsce gdzie laduja kradzione samochody i rowery. Ci ktorzy slyszeli cos tam o Polsce, kojarza ja z Szopenem, ale tez nie wszyscy, bo czesc jest przekonana, ze on byl Francuzem. Podobnie jak pani Curie-Sklodowska, znana tutaj tylko jako "Curie" i ponoc rowniez Francuzka. Ci bardziej swiatowi slyszeli cos tam o Wajdzie i Walesie i o katastrofie smolenskiej, ale nie sa pewni co, kto, gdzie i kiedy. Ogolnie, ludzie sa mili, zyczliwi i pomocni. A to dlatego, ze jestem biala kobieta i mam tubylczego meza, co automatycznie stawia mnie w innej kategorii niz "zwyklych" cudzoziemcow, ktorzy po roku czy dwoch pojada "do domu." Z reguly nie mam na co narzekac. __________________ Na wsi w Japonii czyli moj blog

2012-06-09, 13:41	#16
Romanaccia Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-09 Lokalizacja: Buenos Aires Wiadomości: 4 902	Dot.: Reakcje ludności "tubylczej" na emigrantów No to i ja dodam swoje 3 grosze .... Na poczatku pobytu we wloszech pewne rzeczy ,ktore slyszalam szokowaly mnie ,czasem doprowadzaly do wscieklosci,ale pozniej zrozumialam,ze nie ma co walczyc z ignorancja ,bo jest jak choroba ...nieuleczalna ,niestety na glupote,ciemnote i im podobne nie ma rady.... - pytano mnie czy jadlam kiedys banany i czy mamy je w polsce - czy juz kiedys jadlam pizze i czy w polsce znamy kuchnie wloska . - w polsce mieszkamy w malych chatkach (typu gliniane chatki czy tez cos w stylu slumsow ) - standart - czy mamy kolorowe tv ,komputery ecct. - raz znajomy moich przyjaciol (mielismy isc na dyskoteke ,ja byla swiezo po pracy bylam glodna i musialam cos zjesc) stwierdzil,ze przeciez jestem do glodu przyzwyczajona,wiec to nie powinien byc problem O.O - polska lazy na balkanach - otrzymalam wyrazy wspolczucia ,za niedawno skonczona wojne (pomylilo mu sie z Chorwacja ecct. ) - w polsce mowi sie po angielsku lub/i niemiecku - po jakiemu mowi sie w polsce - kazdy polak nie ma mocnych,musi mowic po rosyjsku..... zonk - raz zaproponowano mi 100 (to nie zart) 100 euro za prace w barze ,bo w polsce 100 euro to majatek ! (to bylo 10 lat temu) - w polsce panuje glod __________________ *"Some are born to sweet delight ,Some are born to endless night ..." - William Blake*

2012-06-09, 17:43	#17
yoona Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-09 Lokalizacja: Dublin Wiadomości: 9 032	Dot.: Reakcje ludności "tubylczej" na emigrantów przykre jest to co piszecie, a nie smieszne IMO __________________ Adoptuj Uszate Serduszko! Klik! Blogowy świat ♥♥♥

2012-06-09, 23:14	#21
CremaCatalana Rozeznanie Zarejestrowany: 2010-11 Wiadomości: 857	Dot.: Reakcje ludności "tubylczej" na emigrantów Po wczorajszym meczu: Polanski gra w reprezentacji? A myślałem, że to reżyser... Co to znaczy Koko? (myśląc, że to hymn Euro 2012) __________________ "Ten wie, tamten wie tylko ja nie wiem Może coś przeoczyłem, a może nie znam sam siebie"

2012-06-10, 09:24	#24
Konwalia11 Zadomowienie Zarejestrowany: 2007-10 Wiadomości: 1 238	Dot.: Reakcje ludności "tubylczej" na emigrantów U mnie reakcje raczej neutralne, ale z takich najbardziej przykrych to: - Polki to czesto prostytutki i ogolnie sa "latwe" - baaardzo przykre - Polacy sa owszem, pracowici, ale najlepiej, zeby ograniczyli sie do: sprzatania, pilnowania dzieci i budowlanki. Cala reszta (czyli prace na wyzszych stanowiskach) jest nie dla nich, bo w pPolsce sa "niskie standarty" - legenda o tym, ze Polak jes w stanie pracowac dzien i noc za jedyne 250 EUR w miesiacu To z takich przykrych sytuacji. Ale to byli ludzie niezbyt rozwinieci intelektualnie, wiec nie ma sie co dziwic. Bo tak ogolnie to reakcje sa raczej neutralne - tyle jest na zachodzie imigrantow, ze jeden wiecej nie budzi wielkiej sensacj... __________________ Be the change you want to see in the world!

2012-06-10, 12:20	#29
Romanaccia Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-09 Lokalizacja: Buenos Aires Wiadomości: 4 902	Dot.: Reakcje ludności "tubylczej" na emigrantów Ja sie juz nie przejmuje takimi gadkami,ludzie ktorzy opowiadaja takie durnoty sa nie tylko ignorantami,ale idiotami ,ktorzy nic nie wiedza o swiecie ,mam wrazenie jakby nigdy do szkoly nie chodzili i nie wiedza podstawowych rzeczy ,sa ograniczeni i nie warto sobie nimi glowy zawracac i faktycznie osoby ,od ktorych slyszalam takie rzeczy byly to osoby ,ktory nigdy nie wysciubily nosa ze swojej wiochy i ktorych nie interesowalo nic poza tym co kreci sie wokol ich wlasnej doopy. Kiedys mnie to szokowali,dziwilo.... ale teraz juz nie i staram sie omijsc takich szerokim lukiem.... no i mam sie z czego posmiac .... glupota naprawde nie ma zaaaaadnych granic __________________ *"Some are born to sweet delight ,Some are born to endless night ..." - William Blake*

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)