Redukcja - czy jest ok

[natif]

Cześć,
tydzień temu zabrałam się za siebie, chcę schudnąć 19 kg, lecz jeśli osiągnę -15kg, będę już zadowolona. Nie zamierzam tutaj stawiać sobie ram czasowych, typu "schudnąć do świąt" itp. Wierzę, że mi się uda.
Zaczynałam z wagą 74 kg przy 163 cm wzrostu (25 lat), w tydzień schudłam 0,5 kg (z tym, że w weekend byłam u rodziców i nie jadłam tylko typowo dietetycznych dań). Piję 2 litry wody dziennie.

Ćwiczę 3-4 razy w tygodniu ok godzinę trening cardio na orbitreku, rowerze lub bieżni. Podczas treningu spalam ok 400 kalorii. Raczej nie przepadam za dywanówkami.
Teraz moje pytanie:
- założyłam sobie limit kalorii 1800 dziennie. Czy to dobry limit?
- Czy trening i czas trwania oraz częstotliwość są ok ?
- Zamiast ćwiczeń w domu chciałabym zacząć biegać, czy polecacie tę formę aktywności?
- Czy ważycie się codziennie? Czy macie tak, że np. przez 3 dni waga nie spada, bo czym na wadze widzicie większy spadek?
- Co jeszcze byście mi poradzili?

[Adrianna4991]

Ja w ogóle się nie ważę. I uważam, że codzienne sprawdzanie wagi jest zbędne. Ograniczam się tylko do cotygodniowego mierzenia obwodów. Nie będę doradzać na temat częstotliwości i czasie trwania treningów, bo sama staram się ograniczać cardio. Trochę pod wpływem ksiązki 2xme w zeszłym roku zmieniłam nastawienie, potem ze względu na ograniczony czas zauważyłam, że zminimalizowanie cardio dobrze wpływa na moje ciało, mniej jem, nie mam aż tak wielkiej ciągoty do słodyczy, a centymetry spadają szybciej. Potem zaczęłam jeść według schematu autorów, a odkąd kupiłam wagę kuchenną centymetry bardzo ładnie spadają i ubrania wyglądają na mnie o wiele lepiej. Ale samego systemu nie będę ci polecać, bo mam do niego kilka zastrzeżeń. Jeśli chcesz sprawdzić, możesz poszukać na fb grupę, członkowie dodają naprawdę świetne przepisy, a ich metamorfozy bardzo motywują.

A jeśli chodzi o porady, to zadbaj o odpowiednią podaże mikro- i makroelementów. Bo najważniejsze jest jedzenie, a nie ćwiczenia. I jeśli nie dostarczysz organizmowi odpowiedniej ilości węglowodanów czy białka, a mimo to kalorycznie będzie ok, to daleko tak nie zajedziesz. Nie wspominając już o witaminach. Powodzenia!

[Zofijak]

U mnie cardio przyniosło fajne efekty. Ćwiczyłam 3 razy w tygodniu na rowerku i biegałam. Bieganie jest ok, ale musisz zaopatrzyc się w dobre buty. Mnie początkowo bolaly piszczele i okazało się, że to właśnie dlatego... Waga początkowo spadała szybko, poźniej się zatrzymała, a później znowu zaczęła spadac, ale wolniej niz na początku. Trzymam kciuki !! Najważniejsza jest wytrwałość

[krystyna77]

wysoko zawiesiłaś sobie poprzeczkę. jak wytrwasz to na pewno schudniesz. najwazniejszą kwestią jest, aby organizm otrzymywał najwazniejsze substancje do prawidłowego funkcjonowania.

[Wyrak]

Napisane przez natif

Cześć,
tydzień temu zabrałam się za siebie, chcę schudnąć 19 kg, lecz jeśli osiągnę -15kg, będę już zadowolona. Nie zamierzam tutaj stawiać sobie ram czasowych, typu "schudnąć do świąt" itp. Wierzę, że mi się uda.
Zaczynałam z wagą 74 kg przy 163 cm wzrostu (25 lat), w tydzień schudłam 0,5 kg (z tym, że w weekend byłam u rodziców i nie jadłam tylko typowo dietetycznych dań). Piję 2 litry wody dziennie.

Ćwiczę 3-4 razy w tygodniu ok godzinę trening cardio na orbitreku, rowerze lub bieżni. Podczas treningu spalam ok 400 kalorii. Raczej nie przepadam za dywanówkami.
Teraz moje pytanie:
- założyłam sobie limit kalorii 1800 dziennie. Czy to dobry limit?
- Czy trening i czas trwania oraz częstotliwość są ok ?
- Zamiast ćwiczeń w domu chciałabym zacząć biegać, czy polecacie tę formę aktywności?
- Czy ważycie się codziennie? Czy macie tak, że np. przez 3 dni waga nie spada, bo czym na wadze widzicie większy spadek?
- Co jeszcze byście mi poradzili?

Dlaczego akurat 19kg? Nie lepiej dazyc do danych wymiarow zamiast danej wagi?

Jesli chcesz spalic jak najwiecej tluszczu, to wyjscie jest proste: cwiczenia silowe + interwaly i dieta niskoweglowodanowa.
Wg. mnie liczeniem kalorii i samym cardio nie da sie osiagnac tego co chcesz
Powodzenia!