Eveline Cosmetics, Wonder Match, Lumi Radiant Creamy Serum Concealer SPF 15 (Korektor rozświetlający)

Mój nowy letni ulubieniec! Jeśli tak jak ja w lato wolisz delikatne makijaże to ten produkt będzie dla ciebie idealny. Ma bardzo ładne krycie ale przy tym jest lekki, przyjemny a na twarzy w odczuciu jest bardziej jak krem - nawilżający, przyjemny i lekki. Na lato niewielka ilość w strategiczne miejsca na jakąś rozświetlającą bazę sprawdzi się super. Aczkolwiek z autopsji mogę stwierdzić, że przy bardziej problematycznej cerze (trądzik/przebarwienia itp) może sobie nie poradzić jeśli chodzi o jego krycie.

Rozświetlający korektor

Tym razem korektor Eveline wonder match w wersji rozświetlającej
Odcień 10 Vanilla sprawdzi się przy jasnych porcelanowych karnacjach
Raczej do użytku na codzień ze względu na trwałość
Z vit C

Moje wymagania co do korektora to:
- lekkie, naturalne krycie (głównie pod oczy) i rozświetlenie
- żeby jak najmniej było czuć go na skórze
- żeby nie zbierał się zbyt w zmarszczkach
- żeby produkt wytrzymywał te kilka godzin minimum i NAJWAŻNIEJSZE
- żeby nie miał w sobie żadnych świecących drobinek!!! (jak np. jeden z korektorów rozświetlających z AA)

I ten korektor taki jest, plus jest dostępny cenowo, po prostu spełnia wszystkie te wymagania i polecam go każdej osobie, która szuka czegoś lekkiego i rozświetlającego na codzień.

Czytając opinie byłam sceptycznie nastawiona do tego produktu, jednak lepiej samemu sprawdzić czy coś się nadaje ????
Dla mnie super się sprawdził, idealna lejąca konsystencja, lekkie satynowe wykończenie, spojrzenie jest świeże nie zapchane mocnym kosmetykiem.
Nie podkreśla zmarszczek duży plus za to!
Nie jest to kosmetyk dla wymagającego oka, nie zakryje dużych widocznych cieni.
Jedyny minus to opakowanie, zniszczyło się na samym początku, nie wiem czy to felerna seria bo widziała że inni mieli ten sam problem.
Szczerze polecam.

Oczywiście kupiłam z ciekawości, ponieważ klasyczny korektor z serii Wonder Match jest dla mnie prawie ideałem. Miałam nadzieję, że ten choć w małym stopniu mu dorówna, jednak się zawiodłam.
Opakowanie identyczne jak pierwotna seria, jedynie różni się kolor "zakrętki". Miałam ten korektor w dwóch różnych kolor i niestety w każdym miałam problem z opakowaniem a dokładniej to, część opakowania która służy do "obierania' aplikatora z nadmiaru produktu odklejała się od reszty opakowania i nie szło tego ponownie na stałe przyczepić.

Sam kosmetyk zawiódł mnie tym, że dużo słabiej krył niż wersja klasyczna, rozświetlenie było minimalne i potrafił lekko ściemniać kolor. Krycia niestety się nie dało w moim przypadku budować. Im więcej nakładałam produktu tym bardziej brzydko wyglądał. Niedoskonałości i nawet delikatnych zaczerwienień w ogóle nie krył, także dla mnie porażka bo nie spełnia moich podstawowych wymagań wobec korektora. Musiałabym mieć nieskazitelną cerę na całej twarzy a by dobrze wyglądał.
Co prawda nie wchodził w załamania ale nie zmienia to mojej oceny bo póki co nie mam zbyt dużego z tym problemu. Bardziej mi zależy na przykryciu cieni pod oczami, niedoskonałości czy zaczerwienień a tu nic z tego nie otrzymałam od tego produktu.

Naprawdę przyjemny, lekki korektor. Nie obciąża skóry pod oczami, ale nie wchodzi też w zmarszczki. Wygląda naprawdę estetycznie, mimo, że w 100% nie maskuje cieni pod oczami. Mam wrażenie, że jego sekretem jest rozświetlenie, które odbija światło i odwraca uwagę od zasinienia. Bardzo go polubiłam, na codzień idealny.

Niestety chyba trafiłam na felerny egzemplarz. Po kilku razach góra opakowania się odłamała. Po sklejeniu taśmą jeszcze trochę pożył, ale bardzo mnie to rozczarowało.
Dostępne kolory są bardzo ładne. Produkt jest lekki, ładnie wygląda pod oczami, Daje średnie krycie. Trochę gorzej sprawdza się na niedoskonałościach. Generalnie produkt nie jest zły, jest z kategorii tych dobrych, ale bez szału, mam wrażenie że trochę bardziej zbiera się pod oczami niż klasyczna wersja.
Cena i dostępność na plus.
Duży minus za to okropne opakowanie.

Korektor Eveline Lumi posiada lekką, nieobciążającą okolicę oka konsystencję. Działanie rozświetlające rzeczywiście jest i pod tym względem chyba bije wszystkie inne korektory pod oczy na rynku. Jest jednak jedno duże ALE- za lekkie krycie. Mam wrażenie, że po nałożeniu korektora jedyne co to skóra jest rozświetlona, bez krycia cieniu pod oczami. Sprawdzi się i osób, które nie potrzebują krycia , bez większych zasinień pod oczami.

Oceniany tutaj korektor kupiłam kilka miesięcy temu w drogerii internetowej. Ponieważ mam problem z sińcami pod oczami, zdecydowałam się na odcień vanilia.

Szata graficzna jest z gatunku tych eleganckich, mnie się podoba.
Korektor dobrze kryje i co ważne nie wysusza dojrzałej skóry. Nadaje jej bardziej świeże spojrzenie. Widać to zwłaszcza po zarwanej nocy.

Korektor wygląda w miarę naturalnie na twarzy , nie daje efektu maski.

Ma jednak pewną okropną wadę. Lubi się mazać i wchodzić w załamania skóry. Dobrze to nie wygląda. Zaznaczam, iż w swoim życiu zużyłam już trochę korektorów. Z tym akurat- że względu na to mazanie się - za dobrze mi się nie współpracuje. Po prostu czekam z utęsknieniem, aż się skończy ( a czort jest wydajny i skończyć się nie chce), wtedy do tuszowania sińców kupię cudo od YSL, które jest moją miłością absolutną.

Nie wiedziałam, jaką wystawić ocenę końcową. Produkt ma zalety, ale ma i wady , o których pisałam. Daję cztery gwiazdki.

Zwykle sięgam w swoim makijażu po cięższe, mocniej kryjące korektory, ale latem zdecydowanie wolę coś lżejszego. Korektor Wonder Match Lumi posiadam w odcieniu Neutral. Konsystencja lekka, dająca efekt rozpromienionej, świeżej i nawilżonej skóry pod okiem. Krycie oceniam jako średnie, nie kryje w pełni moich zasinień i na pewno nie sprawdzi się na większe niedoskonałości. Natomiast aktualnie na codzień lubię po niego sięgać, bo wygląda bardzo naturalnie i nie obciąża delikatnej skóry pod oczami. Oczywiście trzeba go utrwalić pudrem, bo inaczej lubi zbierać się w załamaniach. Na plus też wygodny aplikator w formie łezki i przyjemny zapach. Fajnie, że w składzie znajduje się też witamina C i niacynamid, ale nie oczekiwałam od niego działania pielęgnacyjnego. Doceniam też spf, który zawsze stanowi dodatkową ochronę.

ZALETY
Lekka konsystencja
Naturalny efekt
Odświeża i rozświetla skórę
Średnie krycie
Ładnie wtapia się w skórę
Aplikator
Przyjemny zapach
Spf
Opakowanie

WADY
Lubi zbierać się w załamaniach
Nie sprawdzi się przy większych zasinieniach

Korektor ma lekką, przyjemną formułę i porządne krycie. Łatwo się go aplikuje, a korektor dobrze współgra z pudrem. W ciągu dnia nie roluje się, pozostaje w miejscu przez cały dzień. Nie wysusza skóry i nie podkreśla zmarszczek. Kolor nie oksyduje, a wybór jasnych odcieni jest całkiem spory.

Świetny korektor rozświetlający

Korektor jest w eleganckim opakowaniu - bardzo ładnie się prezentuje. Aplikator ułatwia użytkowanie.

Korektor ma lekką konsystencję, zdecydowanie rozświetla okolice oczu. Dodaje blasku zmęczonym oczom oraz rozjaśnia sińce pod oczami.

Korektor jest bardzo wydajny, nie wchodzi w załamania oraz nie wysusza skóry pod oczami.