Bourjois, Radiance Reveal Concealer (Korektor rozświetlający)

Jego główną zaletą jest to, że ma odpowiednią, nawilżającą formułę. W porównaniu do korektora healthy mix, który był dla mnie zbyt pudrowy, nie zbiera się w zmarszczkach i dobrze się rozprowadza. Niestety najjaśniejszy kolor, choć mogłoby się wydawać, że dla bladziochów będzie idealny nie daje rady... po prostu ma za słaby pigment, bez tej ciepłej nuty jak to jest u HM mimo, że efekt rozświetlenia jako taki jest, to zakrycie "dark circles" jest znikome, a po pewnym czasie po prostu znika na dobre. Numerek 02 jest dla mnie za ciemny, ale z tego co pamiętam posiadał fajniejsze tony (bardziej odpowiednie dla korektora). Za tę cenę radziłabym poszukać czegoś lepszego, jeśli ktoś nie ma suchej skóry pod oczami to HM się nada, w przeliczeniu na pojemność również wychodzi korzystniej

Jestem zła, bo to dość drogi kosmetyk jak na jego słabe właściwości. Ma tylko jeden plus, jest rzeczywiście nawilżający. Po krótkim czasie zupełnie tajemniczo znika spod oczu i możemy się "cieszyć" zupełnie niczym nie przysłoniętymi cieniami. I to znika, nawet gdy nie dotykamy twarzy! Zaraz po nałożeniu też nie jest fajnie, mamy pod okiem tłustą, kremową, sztucznie wyglądającą warstwę czegoś świecącego się jak olej. Opakowanie- bardzo ładne. Krycie i wygląd słabsze niż pierwszego lepszego korektora za ułamek ceny tego.

Wypróbowałam już większość korektorów pod oczy na rynku. Mam duże cienie pod oczami i zmarszczki (to rodzinne):) i to chyba opcja full, z jaka trzeba sobie poradzić, a to duże wyzwanie. Większość korektorów po oczy, albo tuszuje, albo rozświetla, rzadko który radzi sobie i z jednym i z drugim, ale ten jest rewelacyjny. Naprawdę przetestowałam wiele produktów od tych drogich, po tańsze i naprawdę żaden nie spełniał swojego zadania w 100%.
Bourjois, Radiance Reveal Concealer to jak na razie jedyny produkt, który kryje moje duże cienie i wygładza zmarszczki, a jak się go przypudruje, trzyma się cały dzień bez poprawek, spływania i "ciastkowania".
Polecam go wszystkim, którzy szukają dobrego produktu pod oczy - TEN JEST REWELACYJNY!

Bardzo dobry korektor pod oczy. Mam cerę dojrzałą, już niestety zmarszczki wokół oczu są. Ten korektor jest bardzo dobry, najlepszy jaki ostatnio stosowałam. Od razu po nałożeniu czuć tę wilgotność, to nawilżenie. Nie jest suchy jak pieprz, jak niektóre korektory. Dzięki temu nie podkreśla zmarszczek. Naprawdę dobrze kryje. Fajnie się rozprowadza, ja go najpierw delikatnie rozcieram, a potem wklepuję.
Trzyma się ładnie cały dzień i nie podkreśla zmarszczek, nie waży się. Rozświetla oko.
W poprzedniej recenzji Pani napisała, że minusem jest iż on nie zastyga. Ale to przecież plus!!! Wtapia się w skórę, kamufluje cienie, a nie tworzy zastygniętej sztucznej maski!!

Plusy:
- dobrze kryje cienie
- super nawilża
- nie wysusza po całym dniu skóry wokół oczu
- długo się utrzymuje
- dobry także do cery dojrzałej
- ładnie pachnie
- łatwo się nakłada
- nie waży się
- nie podkreśla zmarszczek

Mój HIT! Zostaję przy nim.

Niestety korektor ma jedną, dużą wadę (no może poza ceną)- nie zastyga i nie wysycha na twarzy czego szczerze nie cierpię! Oczywiście nie chodzi o zastryganie na skorupę, tylko o to, aby nie pozostawał mokry na twarzy, przez co wchodzi w linie i ściera się przy dotknięciu.

Kupiłam go typowo pod oczy.

+Lekka konsystencja, delikatna
+Czuć nawilżenie po nałożeniu
+ kolor ivory dobrze sprawdza się pod oczy
+ nienajgorsze krycie 6-7/10
+Rozświetla
+ wygodne i śliczne opakowanie w stylu clarins

- nie wysycha przez co wchodzi w zmarszczki. Mozna rozetrzec, ale po co jak są inne produkty?
- przyklejają się pyły, kurze w związku z powyższym, a przy dotknięciu się ściera

Ma zadatki na hit, ale dla mnie to że nie wysycha jest dużą wadą. Zużyję, ale nie wiem czy powtorzę zakup. Na pewno dużą zaletą jest rozświetlenie i nawilżenie skóry pod oczami.
Jako korektor na niedoskonałości się nie sprawdzi, to nie ten typ produktu.

Edit: zabieram gwiazdkę za wchodzenie w linie pod oczami. Wyglądam 15 lat starzej. Lepiej mi bez makijażu niż z tym korektorem. Tylko na mega tłusty krem.