Kosmetyk otrzymałem do przetestowania od Wizażu, za co bardzo dziękuję.
Opakowanie - wiadomo, w końcu to Lancome - jest więc luksusowo. Dla mnie osobiście opakowanie wygląda trochę, jak wersja Travel serum do twarzy.
Ta trójfazowa formuła jest żelowo - kremowa. Nie wchłania się od razu, trzeba na to trochę poczekać. Niemniej kosmetyk nie podrażnia okolic oczu, co oceniam na plus.
Zapach jest delikatny, przyjemny, ale nienachalny.
Pojemność to 20 ml i ta pojemność na okolice oka wystarczy na długo. Wydajność oceniam zatem na plus.
Kosmetyk wygładza okolice oka, spłyca drobne linie. Zmarszczki są mniej widoczne, a spojrzenie wygląda na młodsze. Mniej widoczne są również worki pod oczami. Po prostu mniej zmarszczek, mniej opuchnięć, jakoś tak młodziej jest pod okiem po prostu.
Kosmetyk w moim odczuciu świetnie sprawdza się po źle przespanej nocy. Likwiduje oznaki zmęczenia, a spojrzenie wygląda na bardziej hm... świeże.
Cena ..cóż, to Lancomie, więc tanio nie jest. Niemniej wydajność i działanie jest bardzo , bardzo na plus, zatem warto spróbować.
Przejdź do recenzji