Jak palenie papierosów niszczy naszą urodę?

Niestety, palenie papierosów wpływa negatywnie zarówno na wygląd jak i na zdrowie naszej skóry. Wyraźnie przyspiesza procesy starzenia. Zupełnie inaczej wygląda skóra 40-latki, która nie pali, niż cera palaczki. Badania pokazują, że palenie paczki papierosów dziennie może postarzyć wygląd skóry nawet o 10-20 lat.

Dlaczego dym to starość?

Paląc papierosy i wdychając ich dym przyjmujemy około 100 szkodliwych związków chemicznych, z czego większość stanowią substancje rakotwórcze. Obok dymu papierosowego, który powstaje w wyniku spalania tytoniu w papierosie, uwalniają się także niebezpieczne substancje smoliste, które są miksem toksyn, takich jak tlenek węgla, smoła i cyjanowodór. A jak to się przekłada na skórę? Niestety, bardzo. Bowiem rzeczone spalanie tytoniu przyczynia się również do powstawania wolnych rodników, które są największą zmorą strażniczek piękna.

Wolne rodniki wywołują w komórkach stres oksydacyjny, którego konsekwencją jest ich przyspieszone umieranie. Uszkadzają się błony komórkowe naskórka, a także obniża się poziom produkcji kolagenu i elastyny. Takie procesy potrafią spowolnić dobroczynne witaminy A, C i E, ale, niestety, ich wartościowe działanie obniża… dym papierosowy. I koło się zamyka. Efektem działań wolnych rodników jest ziemista, pozbawiona elastyczności i blasku skóra. Wszelkie rany i zaczerwienienia u osoby palącej goją się gorzej. Widocznie rozszerzają się naczynka, a cera traci jędrność. Do tego oczywiście pojawiają się „zmarszczki palacza” wokół ust, a także pogłębiają się kurze łapki na całej twarzy. Właśnie skóra palacza jest najbardziej narażona na rozmaite infekcje i stany zapalne, ponieważ trujący dym uszkadza barierę skórną. Dodatkowo, taka skóra „rozciąga się” z czasem i dłużej zostają na niej wszelkie odgniecenia (efekt porannej poduszki na policzku). I nie ma cudownego kremu, który to powstrzyma, jeśli wciąż palimy papierosy.

Teraz albo nigdy?

Czy zatem Dzień Rzucania Palenia lub zbliżający się wielkimi krokami – Nowy Rok, nie stanowią idealnych okazji, by pożegnać nałóg raz na zawsze? Tak, wiemy, że rozstanie z papierosami bywa trudne. Przy rzucaniu nałogu, lub ograniczeniu go, warto jest zastosować kilka trików, które pomogą nam wytrwać w tym postanowieniu. Można wrzucać do skarbonki każde „niewypalone” złotówki. I wtedy, na przykład, za zaoszczędzoną kwotę wyskoczyć na weekend za miasto, albo kupić wymarzoną torebkę! Warto nagradzać się za sukcesy i wytrwałość.

W rzucaniu nałogu pomaga też podzielenie się tym postanowieniem z bliskimi, by nas „pilnowali” i wspierali w chwilach słabości. Jeśli papierosy są naszym pretekstem do nawiązywania kontaktów społecznych i wychodzenia na „dymka”, warto znaleźć sobie coś zastępczego. Może zdrowa przekąska, którą możemy poczęstować innych zamiast papierosem? Pokrojone jabłka, lub zbożowe ciasteczka? Byle zająć ręce i myśli. W przypływie potrzeby na zapalenie papierosa zadzwońmy do kogoś bliskiego i „zagadajmy” to pragnienie. Zamieńmy porannego „dymka” na 5 minutową gimnastykę, a wieczornego – na masaż stóp czy pachnącą kąpiel. Pomocne może być również prowadzenie dziennika, słuchanie audiobooków oraz sport – zamiast kolejnej paczki papierosów, kup karnet na siłownię!

A jeśli rzucenie nałogu wciąż się nie udaje? Warto zastanowić się, jak ograniczyć choć część jego negatywnych konsekwencji. Można rozważyć produkt bezdymny, czyli taki który nie emituje dymu ani substancji smolistych, jak papieros elektroniczny lub podgrzewacz tytoniu. Przykładowo naukowcy z Uniwersytetu w Zurychu dowiedli, że poziom wolnych rodników w fazie gazowej w aerozolu z podgrzewacza tytoniu (badanym produktem był tutaj IQOS) jest mniejszy o około 99 proc. w porównaniu z ich zawartością w papierosowym dymie. Już sam fakt redukcji wolnych rodników pokazuje, jak pomocna dla naszej cery może być zamiana papierosa na takie rozwiązanie. Oczywiście nie zwalania nas to z walki o 100 proc. życie bez nałogu – tylko wtedy nasze zdrowie, ale też uroda zyskają najwięcej.

Może zatem zrobimy to właśnie teraz? Niech to będzie naszym najzdrowszym postanowieniem noworocznym i jednocześnie początkiem nowego życia bez papierosów i z coraz piękniejszą cerą!