Kinga Rusin zdradziła, jak schudła 20 kg. Ta dieta przyniosła jej efekty

Kinga Rusin, dziennikarka i była prowadząca program "DDTVN", nie przestaje zadziwiać swoją figurą. Od lat konsekwentnie dba o swoje zdrowie, co przekłada się na smukłą sylwetkę, którą udało jej się osiągnąć dzięki diecie i regularnej aktywności fizycznej. Dziennikarka otwarcie przyznaje, że jej figura to efekt zmiany podejścia, które z biegiem lat doprowadziło to całkowitej zmiany stylu życia.

Jak Kinga Rusin schudła 20 kg?

Kinga Rusin jest zdecydowaną zwolenniczką zdrowego odżywiania. Od wielu lat stosuje dietę, która bazuje głównie na warzywach i owocach. Dziennikarka unika przetworzonej żywności, mięsa i wielu innych produktów odzwierzęcych. Zamiast tradycyjnych produktów odzwierzęcych, wybiera białko roślinne, takie jak rośliny strączkowe, które doskonale uzupełniają jej dietę. To właśnie dzięki tej zmianie dziennikarka czuje się lepiej niż kiedykolwiek wcześniej.

Od wielu lat nie jem mięsa i dobrze mi z tym. Nie piję też krowiego mleka, nie jem masła i innych produktów odzwierzęcych. Moja dieta jest dobrze zbilansowana, bo białko zwierzęce zastępuję roślinnym.

Kinga Rusin często rezygnuje też z mąki i cukru, dbając o to, by jej organizm dostawał jedynie to, co najlepsze. Istotnym elementem jej codziennej rutyny jest także picie co najmniej 2 litrów wody dziennie, co pomaga jej utrzymać optymalną kondycję skóry.

Kinga Rusin o aktywności fizycznej

Oprócz diety, Kinga Rusin kładzie ogromny nacisk na aktywność fizyczną. Dziennikarka angażuje się w różnorodne formy ćwiczeń, w tym ekstremalne sporty, które nie tylko pomagają jej utrzymać nienaganną sylwetkę, ale także poprawiają jej ogólną kondycję fizyczną i samopoczucie. Jej aktywność fizyczna jest doskonałym uzupełnieniem diety, pozwalając jej nie tylko schudnąć, ale również utrzymać zdrowie i witalność, które widać na co dzień.

W jej opinii, o ciało trzeba dbać tak samo jak o twarz, zwracając uwagę na takie czynniki, jak zanieczyszczone powietrze, intensywne opalanie czy chemia w jedzeniu. Wszystkie te elementy mogą przyspieszyć starzenie się skóry, która staje się wiotka i przesuszona. Rusin podkreśla, że przez lata wypracowała rytm, który pozwala jej wyglądać świetnie.