Sprawdź, jak palenie papierosów niszczy twoją urodę – 6 nieoczywistych powodów!

Pieczołowicie pielęgnujesz swoją urodę, by jak najdłużej cieszyć się młodym wyglądem? Wiesz wszystko o antyoksydacji, stymulacji produkcji kolagenu i nawilżaniu skóry? Świetnie. To porozmawiajmy o jeszcze jednym aspekcie, który dotyczy coraz większej grupy młodych kobiet w Polsce – czy wyeliminowałaś ze swojego życia i otoczenia dym papierosowy, który na wielu poziomach rujnuje kobiecą urodę? Masz ku temu idealną okazję – Światowy Dzień Bez Papierosa.

Lista szkód w wyglądzie palacza

Na pewno wiesz, że dym powstający podczas palenia papierosa negatywnie odbija się na funkcjonowaniu całego organizmu, a zwłaszcza układów krążenia i oddechowego. Przyczynia się do zwiększonego ryzyka zachorowania na nowotwory, nadciśnienie, miażdżycę, przejście zawału czy udaru. Jednak czy w pełni zdajesz sobie sprawę z tego, jak ogromny wpływ ma także na wygląd skóry, włosów i sylwetki? Następnym razem, sięgając po papierosa czy siedząc w zadymionym pomieszczeniu, będziesz wiedziała, że każda chwila, w której wciągasz do płuc papierosowy dym, spowoduje, że skóra wokół ust szybciej będzie wyglądać staro. Jest też bardzo prawdopodobne, że szybciej pojawią się u ciebie worki pod oczami, opadną policzki, na twojej twarzy pojawi się o wiele więcej zmarszczek i przebarwień. Skąd to wiadomo? Między innymi z badań naukowych przeprowadzonych na bliźniakach, wśród których jedna osoba paliła papierosy, a druga nie.

Skóra bliźniaków prawdę ci powie

Naukowcy z Ohio zbadali fizyczne różnice między twarzami palących oraz niepalących bliźniaków i znaleźli pełne potwierdzenie teorii – palenie papierosów rzeczywiście postarza. Badanie zostało przeprowadzone przez zespół z Wydziału Chirurgii Plastycznej na Uniwersytecie Case Western Reserve. Badacze przyjrzeli się 79 parom bliźniąt w wieku od 18 do 78 lat, którzy pojawili się na corocznym zjeździe bliźniaków w Twinsburgu w stanie Ohio. Każda osoba miała profesjonalnie zrobione zdjęcie, wykonane w tych samych warunkach i oświetleniu. Gdy naukowcy porównali fotografie tych bliźniaków, wśród których jeden palił papierosy, a drugi nie, po raz kolejny stało się jasne, że palenie dewastuje urodę. Bliźniak palący papierosy co najmniej 5 lat miał bardziej zaawansowane oznaki starzenia w porównaniu z niepalącym rodzeństwem w aż 57% przypadków, a w grupie wieloletnich palaczy starszy wygląd miało ponad 63% palących bliźniaków. Oznacza to, że już po pięciu latach pojawiają się nieodwracalne zmiany w wyglądzie osób, które palą papierosy. „Palenie redukuje syntezę kolagenu, powoduje degradację włókien kolagenowych i zmniejsza mikrokrążenie w skórze, a więc jej dotlenienie i odżywienie. Wszystko to obniża elastyczność skóry i powoduje przedwczesne starzenie się” – powiedział dr Bahman Guyuron, który kierował badaniami. Ich wyniki zostały opublikowane w czasopiśmie „Plastic and Reconstructive Surgery”.

6 oznak starzenia wywołanego przez palenie papierosów

Teraz przejdźmy do konkretów i wyjaśnijmy sobie, co konkretnie dzieje się z urodą palacza, również biernego, który wraz z dymem wdycha liczne toksyny, karcynogeny i substancje smoliste.

Po pierwsze – szara i blada cera.

Ponieważ palenie papierosów pozbawia skórę tlenu i składników odżywczych, niektórzy palacze wydają się przez cały rok nienaturalnie bladzi albo mają nierównomierny koloryt skóry. Większość palących papierosy ma również problem z ziemistym odcieniem cery, jej przesuszeniem i szorstkością. Według dermatolog Jonette Keri MD z University of Miami Miller School of Medicine zmiany te mogą być widoczne już w młodym wieku.

Po drugie – wiotka skóra pozbawiona jędrności.

W dymie z palącego się papierosa unosi się około 7 tys. związków chemicznych. Wiele z nich powoduje niszczenie kolagenu i elastyny – włókien, które nadają skórze jędrność i elastyczność. Palenie, a nawet przebywanie w zadymionym pomieszczeniu, wpływa na przyspieszoną degradację tych włókien. Konsekwencją tego procesu jest zwiotczenie skóry, szybsze opadanie tkanek podskórnych, przez co tworzą się tzw. linie marionetki, chomiki oraz głębsze zmarszczki. Co więcej? Na pewno słyszałaś już o wolnych rodnikach – one również przyspieszają proces starzenia się skóry. Ich bardzo wysokie stężenia również znajdziemy w dymie z papierosa.

Po trzecie – pożółkłe i przebarwione zęby.

Badania dowodzą, że dym papierosowy i zawarte w nim substancje smoliste przyczyniają się do odbarwienia szkliwa zębów na nieestetyczny żółtawy odcień. Odpowiadają także za zmianę koloru wypełnień dentystycznych. Efekt? Łatwo przewidzieć. Żółte zęby dodają twarzy lat, podobnie jak odbarwione plomby, które z czasem stają się coraz bardziej widoczne. Co więcej, szkliwo zębów można wybielić, ale przebarwionym wypełnieniom nie da się już przywrócić odcienia, jaki miały pierwotnie, nadają się tylko do wymiany.

Po czwarte – słabsze włosy z tendencją do wypadania.

Zarówno palący mężczyźni, jak i kobiety mają skłonność do tego, by wraz z wiekiem ich włosy rosły coraz cieńsze (łodygi włosów wyrastających z mieszków włosowych mają coraz mniejszy przekrój), szybciej też wypadają. Niektóre badania sugerują nawet, że osoby palące częściej łysieją. Naukowcy z Tajwanu zidentyfikowali palenie papierosów jako wyraźny czynnik ryzyka łysienia typu męskiego (androgenowego).

Po piąte – twarz palacza.

Palenie papierosów wiąże się z określonymi zachowaniami, a to zostawia ślad na twarzach palaczy. Zaciąganie się papierosem przyczynia się do powstawania charakterystycznych linii wokół ust, zwanych zmarszczkami palacza. Przypalanie papierosa wywołuje mimowolne mrużenie oczu, co przyspiesza powstawanie kurzych łapek.

Po szóste – obwisłe ciało.

Palenie papierosów psuje nie tylko wygląd twarzy, ale może również odbić się na sylwetce. Gdy skóra traci swoją elastyczność, części ciała, które mogłyby jeszcze długo zachować jędrność, zaczynają opadać. Najbardziej są na to narażone piersi i wewnętrzna strona ramion (u palaczy papierosów szybciej tworzą się tzw. pelikany). U osób nałogowo palących papierosy inaczej rozkłada się także tkanka tłuszczowa, ponieważ palenie zakłóca pracę układu hormonalnego. Więcej tłuszczu odkłada się u takich osób w okolicach talii i górnej części tułowia, a mniej w okolicach bioder. Oznacza to, że ludzie palący papierosy często mają wyższy stosunek obwodu talii do obwodu bioder (wskaźnik WHR, z ang. Waist-Hip Ratio). Wysoki WHR nie tylko zaburza proporcje sylwetki, ale także wiąże się z dużo większym ryzykiem rozwoju cukrzycy, insulinooporności i chorób serca.

Pozbądź się papierosów ze swojego życia

Światowy Dzień Bez Papierosa, który w kalendarzu został na stałe wpisany pod datą 31 maja, w tym roku będzie obchodzony na całym świecie po raz 35. Powstał z inicjatywy Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) po to, by nagłośnić problem szkodliwości palenia papierosów, edukować palaczy, jak wiele zła czynią własnemu zdrowiu i urodzie, sięgając po kolejną paczkę oraz zachęcić ich do zerwania z tym szkodliwym nałogiem. Ponieważ odsetek palaczy w Polsce od lat utrzymuje się na wysokim i niezadowalającym poziomie (według badania CBOS w naszym kraju papierosy pali prawie 8 mln osób, czyli około 24 proc. dorosłej populacji Polaków: z czego około 3 mln to kobiety, a około 5 mln to mężczyźni) – warto przy każdej okazji głośno mówić o tym, ile korzyści daje rozstanie się z papierosem. Niestety liczba osób, którym udaje się skutecznie przestać palić, nie jest imponująca. Według danych Komisji Europejskiej tylko 12 proc. osób palących papierosy w Polsce zadeklarowało chęć rzucenia nałogu. To jeden z trzech najniższych wskaźników w Unii Europejskiej – jesteśmy w ogonie Europy, gorzej jest tylko w Rumunii i na Węgrzech. Jeśli więc ktoś bezskutecznie usiłuje rzucić palenie papierosów, może rozważyć wtedy alternatywne rozwiązania. Do takich należą przebadane medycznie podgrzewacze tytoniu, czy wystandaryzowane elektroniczne papierosy. Zamiast dymu wytwarzają one prawie bezwonny aerozol z nikotyną. Zdaniem prof. dr hab. n. med. Rafała Pawliczaka, alergologa i pulmonologa z Uniwersytetu Medycznego w Łodzi, zamiana papierosa na takie urządzenie ma wpływ na zdrowie, ale też na urodę. Na konferencji „Immunologia dorosłych 2020” profesor tłumaczył: „Papierosy powodują zmarszczki, osłabiają włosy i uszkadzają skórę palaczy, która po prostu śmierdzi. Dlatego palące pacjentki i pacjenci szukają dzisiaj alternatyw. Nie tylko z powodów zdrowotnych, lecz również, nie ma się co oszukiwać, z powodów estetycznych. Weźmy taki system podgrzewania tytoniu IQOS: on wytwarza łącznie średnio o 85% mniej wolnych rodników w fazie cząstek stałych i gazowych, o 70% mniej formaldehydów i o 65% mniej acetaldehydów niż papierosy. Wytwarza też mniej innych szkodliwych substancji niż klasyczny papieros.”

Warto jednak pamiętać, że podgrzewacze tytoniu i e-papierosy powinny stanowić tylko okres przejściowy u każdej osoby uzależnionej od nikotyny. Najlepsze dla zdrowia i urody jest całkowite zerwanie z nałogiem i tego z okazji Światowego Dnia Bez Papierosa życzymy wszystkim palaczom!