Wymarzona sylwetka? Wystarczy 10-minutowy trening. Lazy Girl Workout sprawi, że pokochasz ćwiczenia

Po ciężkim dniu w pracy jedyne, na co masz ochotę, to leżenie na kanapie? Doskonale to znamy. Na szczęście dla osób, które często doświadczają takiego stanu, powstał nowy trend aktywizujący mięśnie - tak zwane Lazy Girl Workout, czyli trening dla "leniwych" dziewczyn. Sprawdź, na czym polega!

Czym jest Lazy Girl Workout?

To nowy trend, który podbija Internet - zwłaszcza Tik Toka, gdzie zdobył już ponad 69,4 miliona wyświetleń. Choć nazwa sugeruje coś nowego, w rzeczywistości to po prostu treningi o niskiej intensywności w odświeżonym wydaniu. Ich największą zaletą jest fakt, że można je wykonywać bez dużego wysiłku, nawet leżąc na plecach czy boku, a czas trwania to zaledwie 10-15 minut.

Vicky Justiz, popularna instruktorka fitness i założycielka aplikacji wellness Daily Thrive, nazywa LGW „treningiem wprowadzającym”. Według niej dużo łatwiej zmotywować się do 10-minutowego treningu w domu niż do godzinnej wizyty na siłowni.

Trening LGW to świetny sposób na wprowadzenie aktywności fizycznej do codziennej rutyny bez presji intensywnych ćwiczeń. Jest on łatwy do wykonania, nawet dla początkujących osób. Nie wymaga dużego wysiłku, specjalnego sprzętu ani dużego poziomu wytrenowania. Jest też bardzo króciutki, więc o wiele łatwiej się do niego zmobilizować. Dla osób początkujących jest idealnym rozwiązaniem, ponieważ... nie jest tak onieśmielający. Jeśli obawiasz się pójścia na siłownię lub czujesz się za słabo wytrenowana na klasyczne treningi siłowe, taki zestaw ćwiczeń sprawi, że z łatwością wejdziesz w rutynę. Z czasem będziesz mogła zwiększać poziom trudności i modyfikować zestaw zgodnie ze swoimi potrzebami.

Warto też wspomnieć, że Lazy Girl Workout jest dobry dla osób po kontuzji lub z problemami z mobilnością. Nie obciąża tak stawów i ciała, dzięki czemu pozwala się powoli wdrożyć w treningi i "rozkręcić".

Lazy Girl Workout - jak zacząć?

Jeśli dopiero zaczynasz swoją przygodę z ruchem, spróbuj wykonywać codziennie 10-minutowe LGW. Pomoże ci to wypracować regularność i poprawić kondycję. Gdy poczujesz się pewniej, stopniowo wprowadzaj do treningu ruchy o większej intensywności.

Zastanawiasz się, jak zacząć? Wystarczy, że będziesz miała kawałek przestrzeni - może być to nawet łóżko, chociaż trenerka, która rozpowszechniła ten trend zaznacza, że bardziej efektywne będą ćwiczenia na twardszym podłożu, np. na podłodze. Na jej kanale na Youtube znajdziesz przykładowy zestaw, który możesz wykonać bez przygotowania. To proste ćwiczenia angażujące różne partie mięśni. Są dobre na brzuch i mięśnie nóg. Świetnie likwidują też boczki!

Choć nazwa sugeruje, że to trening dla „leniwych dziewczyn”, w rzeczywistości jest on dla każdego, niezależnie od płci czy poziomu sprawności. Ćwiczenia w nim są dobierane w taki sposób, aby były przystępne niezależnie od formy. Jest genialnym sposobem na rozruszanie się i nabranie pewności siebie podczas aktywności.