Hej
Jestem Justyna

Piszę do Ciebie, ponieważ w jednym z wątków napisałaś, że masz wesele w Arkadii. Chciałam zapytać Cię o wrażenia, a konkretnie o ilość jedzenia. Jeśli masz chwilkę czasu, możesz mi napisać, jak to wyglądało? Czy donoszono jedzenie, jeśli na paterze goście już większość zjedli? Czy kolejne dania były podawane wszystkim gościom jednocześnie, czy np. część musiała czekać, podczas gdy druga już jadła. Jak wyglądają kawałki mięs? Są w całości, czy np. krojone jeszcze na pół? W czym miałaś podawaną kawę? W dzbankach? Nie wiesz, czy można ustalić, aby przynosili zrobione w filiżankach? Czytałam dużo opinii z zeszłych lat, ale nie wiem, jak jest teraz. Zaniepokoił mnie wpis, że w Arkadii płaci się za wygląd sali, a nie za jedzenie, którego nie jest za dużo.