|
|||||||
| Notka |
|
| Seks Tutaj porozmawiasz o seksie. Masz pytania związane z życiem seksualnym lub szukasz porady? Dołącz do nas. Podziel się doświadczeniem, dodaj opinię. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#1 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 246
|
coś ze mną nie tak...
Mam problem, w ogóle nie wiem od czego zacząć, pisze tu pierwszy raz... Jestem z chłopakiem już dłuższy czas, pieścimy się też już od dawna. Bardzo się kochamy, od zawsze była między nami jakaś chemia, dlatego potem doszedł też seks oralny, najpierw z mojej strony potem też z jego. Zwykle jak przyjeżdżał do mnie czekaliśmy tylko żeby wszyscy poszli spać żeby troche pobaraszkować. Ale od jakiego czasu ja po prostu tracę na to wszystko ochote... Teraz jak jest u mnie ja mogę z nim gadać, oglądać film, uczyć się... Byle tylko jakoś odwlec ten moment kiedy się wreszcie położymy i on bedzie chciał mnie dotykać. Kiedyś było zupełnie inaczej. Kiedyś miałam kilka orgazmów pod rząd, teraz po jednym jestem już taka zmęczona że mam dość. Kiedyś nie miałam problemów z orgazmami, z dochodzeniem.. Sama tego chciałam i czasem to ja prowokowałam. Teraz jest inaczej, wieczorem najchętniej poszłabym od razu spać. Przestaje lubić to pocenie się, wiercenie i napinanie mięśni nóg żeby tylko dojść (na drugi dzień moje nogi czasem bolą tak że ciężko mi chodzić). Kiedy mu mówie ze sory ale dziś nie moge, że nie dojdę, to on strzela fochy i mówi ze mnie nie podnieca.. Staram się być z nim szczera ale jest jeszcze gorzej.
Tak samo jest kiedy mi już jakoś uda się dojść, leże taka nieżywa i próbuję złapać oddech, ale jak zaraz pomyślę że teraz moja kolej żeby go podniecić to mi się zwykle odechciewa... Najchętniej poszłabym wtedy spać (a TŻ ma ogromny temperament i nigdy tak łatwo nie daje mi zasnąć.. ) Wiem, jestem samolubna.. Dawniej tak nie było. Jak już napisałam bardzo go kocham, nie wyobrażam sobie życia bez niego. Planujemy razem przyszłość, wspólne wakacje i zamieszkanie razem.. Ale ta jedna rzecz mnie przeraża, jak to będzie kiedyś.. Da się coś na to poradzić?
__________________
you can spend it any way you want to but you can only spend it once
l o o k i n g f o r a n i n s p i r a t i o n . . . |
|
|
|
|
#2 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 15 709
|
Dot.: coś ze mną nie tak...
Może najzwyczajniej w świecie sex oralny ci się znudził..ileż można zaspakajać się tylko w ten sposób.
Może powinniście przejść do następnego etapu?
__________________
|
|
|
|
|
#3 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 246
|
Dot.: coś ze mną nie tak...
Planowaliśmy przejsc, ale dopiero kiedy zamieszkamy razem czyli od wakacji, mam nadzieję
Nie chcemy się kochać z rodzicami za ścianą Ale teraz jak TŻ wspomina o naszym pierwszym razie to ja się boję już mam nawet takie myśli że ja się przecież to tego nie nadaje...
__________________
you can spend it any way you want to but you can only spend it once
l o o k i n g f o r a n i n s p i r a t i o n . . . |
|
|
|
|
#4 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 887
|
Dot.: coś ze mną nie tak...
Nie mówi, że się nie nadajesz. Nowa sytuacja na pewno wiele zmieni. Zamieszkacie razem i będziecie tylko Wy bez rodziców za ścianą, więc chyba będzie swobodniej.
Seks to coś innego od pieszczot oralnych, może na nowo odnajdziesz pasję ^^ A może jesteś zbyt przemęczona, niewyspana, pozbawiona energii, że nie masz na nic ochoty i chciałabyś tylko spać. |
|
|
|
|
#5 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 246
|
Dot.: coś ze mną nie tak...
Cytat:
I jeszcze jedno: jak to jest podczas robienia loda? Czy dziewczyna odczuwa przyjemność? Jej też jest dobrze? Bo szczerze mówiąc to mi jest to obojętne, robię to tylko dlatego bo głupio mi że TŻ tak się męczy żeby mi było dobrze a ja mu nic za to nie daję Przypuszczam że sama nigdy bym nie zaczęła.. Czasem się ociągam, muszę trochę odpocząc, poleżeć, itp.. zanim się zabiorę do roboty
__________________
you can spend it any way you want to but you can only spend it once
l o o k i n g f o r a n i n s p i r a t i o n . . . |
|
|
|
|
|
#6 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 887
|
Dot.: coś ze mną nie tak...
Doskonale wiem o tym, że nauka naprawdę potrafi wyssać wszystkie siły z człowieka, ale jak powiedzieć mu o tym, że nie masz siły nie mam pojęcia, bo mój facet od razu zauważyłby, że jestem zmęczona i na nic nie nalegał.
Hmm, a co do odczuwania przyjemności to może nie jest to fizyczna przyjemność już bardziej to odczucie psychiczne. Ja czuję się dobrze z tym, że on odczuwa przyjemność dzięki mnie. Wsłuchuję się w jego przyspieszony oddech, westchnienia, mruczenie i bardzo to lubię. |
|
|
|
|
#7 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 246
|
Dot.: coś ze mną nie tak...
Mój niby też zauważa, i mówi czasem ze widzi jaka jestem zmęczona, ale wtedy jest inaczej. Tzn nie zasypiamy przytuleni, jak zwykle po, tylko on odwraca się na drugi bok. To się czuje ze jest coś nie tak, poczucie winy ze go nie zadowoliłam jest..
__________________
you can spend it any way you want to but you can only spend it once
l o o k i n g f o r a n i n s p i r a t i o n . . . |
|
|
|
|
#8 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 980
|
Dot.: coś ze mną nie tak...
Hej
![]() Wydaje mi się że masz poczucie obowiązku, że trzeba się kochać, że jemu się to należy. A on tym swoim "obrażaniem" to na Tobie wymusza. Nie można tak do tego podchodzić. On powinien zrozumieć że najzwyczajniej w świecie nie masz na to ochoty! MASZ DO TEGO PRAWO przecież nie musicie za każdym razem tego robić, nie wiem czy on chce tego codziennie, ale jeśli tak to bez przesady. Jeśli Cię kocha to powibnien zrozumieć że Ty rzadziej masz na to ochotę, tymbardziej że ciągły seź oralny może się znudzić, ja Ci się wcale nie dziwię. Już sama świadomośc że wieczorem znów oczywiście będziemy to robić sprawiłaby że wszystkiego by mi się odechciało. I nie ma w tym nic dziwnego że na początku częściej miałaś na to ochotę. Pierwsza fascynacja i partnerem i seksem, wtedy można to robić na okrągło ale wkońcu wraca się do jakiejś "normy".Rozumiem że on nie jest zbyt przychylny do rozmowy na ten temat, pisałaś, że się tym denerwuje, ale tak naprawdę to musi to zrozumieć inaczej nie jest Ciebie wart! ![]() ale się rozpisałam mam nadzieję że nie za ostro
|
|
|
|
|
#9 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 246
|
Dot.: coś ze mną nie tak...
Nie za ostro, dzięki za odpowiedzi
Do tej pory myślałam ze ja mam gorący temperament ale teraz jak słyszę jak TŻ mówi (np po południu, kiedy sie spotykamy) że wieczorem jak przyjedzie to będzie fajnie, że ma na mnie straszną ochotę... Przyjemne się słucha takich rzeczy od swojego faceta, ale wieczorem to ja raczej chciałabym sie przytulić do niego i tak sobie zwykle zasnąć... I wreszcie się wyspać
__________________
you can spend it any way you want to but you can only spend it once
l o o k i n g f o r a n i n s p i r a t i o n . . . |
|
|
|
|
#10 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 443
|
Dot.: coś ze mną nie tak...
Wszystko z Tobą w porządku
Seks tylko oralny, do tego masa nauki... Nic dziwnego, że nie masz ochoty. Seks przestał byc dla Ciebie tak ekscytujący, bo przeciez wiesz co Cię czeka, jak zwykle to samo- czyli miłośc francuska. Więc na co tu czekać, czego tak pragnąć? Zmęczenie nawet z osoby o bardzo wysokim libido może zrobić bryłę lodu. Wiem z autopsji, moje libido zazwyczaj sięgało nieba, o seksie myslalam kilkadziesiąt razy na minutę. Ale jakoś tak zagęściło się w szkole, dużo nauki, obowiązków, dodatkowo obowiązki domowe... i teraz już coraz rzadziej chce mi się kochać. A nie zauważyłaś może, że wyższe libido masz rano niż wieczorem? Ja np tak mam, rano kiedy jestem wypoczęta - mam ochotę na seks i nawet czekam na wieczor kiedy spotkam się z tżem i wreszcie będziemy sie kochac. A kiedy już nastanie wieczór, odwracam się do mojego faceta plecami i śpię jak suseł, zapominając, że istnieje coś takiego jak seks. Jeżeli jednak kiedyś najdzie Cię huć( ), może wybierzcie się w plener? Skoro przeszkadza wam obecność rodziców za ścianą, to nie ma innego wyjścia, jak tylko od nich uciec. Teraz jest ciepło, więc możecie spróbować.
__________________
“Disobedience, in the eyes of anyone who has read history, is man's original virtue. It is through disobedience that progress has been made, through disobedience and through rebellion.” Oscar Wilde Teufel |
|
|
|
|
#11 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 980
|
Dot.: coś ze mną nie tak...
No właśnie i nie ma w tym nic złego, tylko musicie sie jakoś dograć
![]() Wiesz mój mężczyzna ma na mnie ochote codziennie i praktycznie non stop i tez oczywiście jest dla mnie miłe-schlebia mi ale nie sprawia że ja czuję że musimy to w takim wypadku zrobić, bo byśmy chyba z łóżka nie wychodzili![]() Na początku bardziej nalegał, ale teraz zrozumiał, że jak nie mam ochoty to nie ma sensu, bo to dla mnie żadna przyjemność , a przecież chodzi o to abyśmy oboje czerpali z tego przyjemność zresztą zdał sobie sprawę że jak mnie za bardzo będzie naciskał to mi to poprostu zbrzydnie!I myślę, że jakby tylko Twój chłopak dał trochę wytchnienia i zwyczajnie zaczekał aż Tobie się zachce to od razu podsyciłby Twoje żądze ![]() Taka świadomośc że musisz go trochę skusić jest bardzo nakręcająca, a nie myśl- dziś znów to samo czy chcę czy nie...
|
|
|
Okazje i pomysĹy na prezent
|
|
#12 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 5 842
|
Dot.: coś ze mną nie tak...
Nie dziwię Ci się, że Ci się przestało podobać. Uprawiacie seks oralny, na zasadzie: najpierw Ty, potem on, w związku z czym praktycznie niczego nie przeżywacie razem. Jest to na zasadzie odczuwania przyjemności naprzemiennie. A zapewniam Cię, że jak zaczniecie uprawiać seks, to ochota Ci wróci
Bo polega to na odczuwaniu przyjemności razem, w tym samym momencie. To zupełnie coś innego, niż petting![]() A jeżeli on nie potrafi zrozumieć tego, że nie masz ochoty, dąsa się - wytłumacz mu, że powinien zrozumieć.
__________________
|
|
|
|
|
#13 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 16 988
|
Dot.: coś ze mną nie tak...
może zmieńcie kolejność ?
najpierw ty zajmij się nim a potem niech on zajmie się tobą, będziesz mogła oddać się przyjemnosc bez myślenia, że za chwilę masz "coś do zrobienia" ;D na pewno to będzie jakaś zmiana, może do wakacji pomoże: )
__________________
... Prędzej czy później cmentarze są pełne wszystkich. 15.02.2017 ♥
|
|
|
|
|
#14 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 246
|
Dot.: coś ze mną nie tak...
Cytat:
![]() Ja mam podobnie. Lubie sie stroic, przebierać i malować dla mojego faceta, niby chce mi sie przytulać i takie tam.. ale przychodzi godz 22.00 a ja juz ziewam..
__________________
you can spend it any way you want to but you can only spend it once
l o o k i n g f o r a n i n s p i r a t i o n . . . |
|
|
|
|
|
#15 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 274
|
Dot.: coś ze mną nie tak...
Brak ochoty na pieszczoty/sex moze byc spowodowany obnizeniem libido- przez branie lekow hormonalnych czy inne czynniki. Dobrze jesc wtedy wszystko co zawiera cynk- na pewno pestki dyni
Sa nawet specjalne tabletki zawierajace cynk Kiedys ogladalam program o parze grubaskow. Objadali sie, w ciagu 3 lat zwiazku przytyli 40 kg i nie bardzo mieli ochote na sex. Ich dietetyczka oprocz zmiany sposobu odzywiania a takze zycia (co mialo wplynac na spadek wagi of course), zalecila im jedzenie produktow bogatych w cynk- szczegolnie wlasnie pestek dyni No i jedli jedli:P I ponoc im sie bardziej chcialo *Aczkolwiek nie mowie tego z wlasnego doswiadczenia^^
__________________
"Wiedzę buduje się z faktów, jak dom z kamienia; ale zbiór faktów nie jest wiedzą, jak stos kamieni nie jest domem" H. Poincare ![]() |
|
|
|
|
#16 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 443
|
Dot.: coś ze mną nie tak...
Cytat:
Heh, ile razy to już miałam tak, że cały dzień sie szykowałam- peelingi, balsamy, perfumy, makijaż, sexowna bielizna itd, a jak mój pracoholik przyjechał to byłam juz tak spiąca, rozbierałam się, zmywałam makijaż i szłam spać Dobrze, że zbliżają się wakacje, bedzie czas na poranny seks
__________________
“Disobedience, in the eyes of anyone who has read history, is man's original virtue. It is through disobedience that progress has been made, through disobedience and through rebellion.” Oscar Wilde Teufel |
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Seks
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
| Narzędzia | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:09.











I wreszcie się wyspać

