Pare miesiecy po zerwani przez faceta on sie kontaktuje z byla.. o co chodzi?

[hilde20]

Pare miesiecy po zerwani przez faceta on sie kontaktuje z byla.. o co chodzi?

[kenio26]

Napisane przez hilde20

Pare miesiecy po zerwani przez faceta on sie kontaktuje z byla.. o co chodzi?

chce odnowić z nią kontakt?

[velara]

Twoje pytanie jest zbyt ogólne, może więcej szczegółów?

[moooniaaaa]

Napisane przez hilde20

Pare miesiecy po zerwani przez faceta on sie kontaktuje z byla.. o co chodzi?

Zależy jak te kontakty wyglądają?

[hilde20]

facet zerwal ale utrzymywalismy kontakt za dwa miesace od rozstania wyjechal za granice i po miesiacu pobytu tam odzywa sie zaczyna pytac co u mnie i dzieli sie reacjami z tamtych zakatkow..

[aldenea]

jest kilka wariantów, m. in. chce się pochwalić, chce połechtać swoje ego (jeśli ty nikogo nie masz), macie nie załatwione sprawy itd.

[hilde20]

hmmm... okaze sie na dniach o co tu chodzi ...

[Wyrak]

Napisane przez hilde20

Pare miesiecy po zerwani przez faceta on sie kontaktuje z byla.. o co chodzi?

Napisane przez hilde20

facet zerwal ale utrzymywalismy kontakt za dwa miesace od rozstania wyjechal za granice i po miesiacu pobytu tam odzywa sie zaczyna pytac co u mnie i dzieli sie reacjami z tamtych zakatkow..

W takiej sytuacji bylbym ostrozny z dorabianiem niewiadomo jakiej ideologii.

[hilde20]

rozumiem ...

[martini85]

ja podejrzewam dwie opcje:
albo
przeszla mu kompletnie i teraz chce sie toba pochwalic
albo
czuje, ze 'to nie to' z toba i teskni/mysli o bylej- to oczywiscie tylko w przypadku, gdzie czujesz, ze miedzy wami jest cos nie tak

zycze opcji pierwszej rzecz jasna!!

[hilde20]

ale ta byla to ja:P rozstalismy sie ale dalej utrzymujemy serdeczny kontakt:P

---------- Dopisano o 22:00 ---------- Poprzedni post napisano o 21:55 ----------

"facet zerwal ale utrzymywalismy kontakt za dwa miesace od rozstania wyjechal za granice i po miesiacu pobytu tam odzywa sie zaczyna pytac co u mnie i dzieli sie reacjami z tamtych zakatkow.." nie wiem czy on zerwal wberw sobie i teraz zaluje(zwiazek na odleglosc czasem nas przerasta jestesmy z innych miast) czy poprostu tak tylko chcial sie ze mna podzielic swoim szczesciem....

[martini85]

Napisane przez hilde20

ale ta byla to ja:P rozstalismy sie ale dalej utrzymujemy serdeczny kontakt:P

---------- Dopisano o 22:00 ---------- Poprzedni post napisano o 21:55 ----------

"facet zerwal ale utrzymywalismy kontakt za dwa miesace od rozstania wyjechal za granice i po miesiacu pobytu tam odzywa sie zaczyna pytac co u mnie i dzieli sie reacjami z tamtych zakatkow.." nie wiem czy on zerwal wberw sobie i teraz zaluje(zwiazek na odleglosc czasem nas przerasta jestesmy z innych miast) czy poprostu tak tylko chcial sie ze mna podzielic swoim szczesciem....

ahhh tak wiec wiele zalezy od tego jaki byl to zwiazek- powazny? ile trwal? jak i dlaczego sie rozstaliscie? mialam tak z moim, ale ten powrocil po miesiacu z desperacja, zebym wrocila, blaganie do lez. czyli twoj osobnik nie ma dziewczyny? mozliwe, ze jesli nie jest w swoich dzialaniach specjalnie desperacki- doskwiera mu samotnosc..

[Olenka_16]

Szuka pocieszenia albo dalej jest dla niego ważna.

[201803300917]

może po prostu cie lubi
też mam kontakt z byłym. zero podtekstów. uczucia opadły to się można kumplować. co w tym dziwnego

[inc0rrect]

Napisane przez hilde20

ale ta byla to ja:P rozstalismy sie ale dalej utrzymujemy serdeczny kontakt:P

---------- Dopisano o 22:00 ---------- Poprzedni post napisano o 21:55 ----------

"facet zerwal ale utrzymywalismy kontakt za dwa miesace od rozstania wyjechal za granice i po miesiacu pobytu tam odzywa sie zaczyna pytac co u mnie i dzieli sie reacjami z tamtych zakatkow.." nie wiem czy on zerwal wberw sobie i teraz zaluje(zwiazek na odleglosc czasem nas przerasta jestesmy z innych miast) czy poprostu tak tylko chcial sie ze mna podzielic swoim szczesciem....

nie powinnaś sobie robić nadzieji

byliscie razem, byliscie sobie bliscy, może koleś nie potrafi tak Cię skreślić jako czlowieka, tzn pyta co u Ciebie bo jest jednak ciekawy, to nie znaczy że chce do Ciebie wrocic, ale może po prostu brakuje mu kontaktu z Tobą bo był do tego przyzwyczajony. Albo tak o z nudów przypomial sobie o Tobie i napisal

[hilde20]

.....

[hilde20]

Bylismy ze soba 4 miesiace , byl to zwiazek obfitujacy w roznorodnosc od sprzeczek do spolnego wyglupiania sie ... narazie jest za granica wczoraj jeszcze raz napisal opowiedzial co robi i w pewien sposob vyl zadowolony ze mi sie uklada nie wiem moze faktycznie to tylko sympatia do mojej osoby ...

[karl]

Opcje są dwie: po piewrsze: nagle go "olśniło", że źle zrobił, że się z Tobą rozstał,
po drugie: jest za granicą, może jest samotny, może ma jakiś problem, a byliście razem, wie,że może na Tobie polegać itp. Dlatego pisze. Co niestety nie jest za ciekawą sytuacją. Jeśli zorientujesz się,że tak jest, urwij kontakt jak najsszybciej, bo inaczej zadręczysz się nadzieją. Ja tak miałam, byłam nadal zakochana w swoim były,nagle on zaczął do mnie pisać, dzwonić itp...Ja robiłam sobie nadzieję, a to było tylko na zasadzie: chciał się komuś wygadać, a wiedział, że ja go wysłucham i wesprę. Kochałam i nienawidziłam te telefony jednocześnie. Burzyły mi porządek, gdy próbowałam dojść do siebie, po tym rozstaniu, ale jednocześnie nie wyobrażałam sobie przerwać tej chorej sytuacji. Kosztowało mnie to sporo nerwów.

[hilde20]

Własnie nie jestem pewna o co chodzi ....Wyjechal za granice za praca z przyjacielem zwazek byl obfitujacy w roznorodnosc od klotni do wspolnego wyglupiania sie ale niestety odleglosc robila swoje ....po raz trzeci napisal ale ja to odbieram jako kolezenskie pogawedki faktycznie wyznaj ze mnei bardzo lubi i ze nie moze o mnie zapomniec..

[kalincia]

Może po prostu cię lubi, jak już pisano. Nie możecie się kumplować, skoro miłość minęła?

[ROZ-ter-KA]

Napisane przez hilde20

facet zerwal ale utrzymywalismy kontakt za dwa miesace od rozstania wyjechal za granice i po miesiacu pobytu tam odzywa sie zaczyna pytac co u mnie i dzieli sie reacjami z tamtych zakatkow..

Prawdopodobnie czuje się tam samotny , więc pisze do osoby , ktora była mu bliska.
nie wiązałabym z tym jakichś nadziei.