Odżywiamy się zdrowo, ćwiczymy nałogowo, piękne ciała chcemy,w bikini szalejemy! cz.V

[Sikorka0204]

Witamy w piątej części naszego wspaniałego, jedynego w swoim rodzaju, plotkowo-redukcyjnego (z naciskiem na plotkowo ) wątku !

Część pierwsza TUTAJ
Część druga TUTAJ
Część trzecia TUTAJ
Część czwarta TUTAJ

Zapraszamy każdego, kto:

1.Przeczyta ten post zanim do nas dołączy.
2.Chce schudnąć zdrowo – stosujemy tutaj MŻWR, żadnych kapuścianych, kopenhaskich i innych takich. Regularne posiłki, co ok. 3 godziny, ostatni 2-3 godziny przed snem, a nie o jakiejś śmiesznej 18 (chyba, że chodzisz spać przed 21). Jeśli chcesz liczyć kalorie, okej, ale niech to będzie liczba kalorii dostosowanych do Twojego organizmu, stylu życia, a nie wzięte z kosmosu 1000 kcal ! Z czymś takim to nie u nas
3.Zamierza regularnie ćwiczyć – UWAGA ! Nawet jeśli nie masz takich planów, to przygotuj się na to, że z nami prędzej czy później i tak zaczniesz ćwiczyć. I to nie dlatego, że Cię zmusimy, ale po prostu będzie Ci głupio czytać te wszystkie posty, w których wypisujemy swoje codzienne aktywności, gdy będziesz miała świadomość, że sama nie zrobiłaś nic.
4.Nie ma słomianego zapału – jeśli już się u nas pojawisz, chcesz razem z nami dążyć do wymarzonej sylwetki, to zostań, a nie ulatniaj się po kilku postach.
5.W swoim pierwszym poście napisz ile masz lat, ile ważysz, jaki masz cel, co i jak często ćwiczysz, w jaki sposób się odżywiasz. Napisz też coś o sobie, przecież nie samą dietą człowiek żyje
6.Nie pytaj nas,, jaka dieta jest najlepsza co jeść, jak jeść, bo żadna z nas nie jest dietetykiem. Jeśli dopiero zaczynasz i nie wiesz za dużo o zdrowym, racjonalnym odżywianiu, przeczytaj wątki podwieszone na forum Dietetyka (obliczysz tam swoje zapotrzebowanie kaloryczne, poznasz źródła BTW i witamin, 10PŻ), to naprawdę może Ci pomóc.

7.Ćwiczenia: wybierz takie, które lubisz. Z gotowych programów u nas pojawia się MelB, Tiffany, Insanity, Jillian, E. Chodakowska. Mamy też fanki biegania, rowerków stacjonarnych, orbitreka, skakanki i hula-hop. Niektóre z nas zamiast ćwiczyć z filmikami wolą podłogówki typu brzuszki, pompki, wymachy wszelakie. Ważne, żeby sprawiało Ci tą radość, a nie stało się przykrym obowiązkiem.

Jesteśmy strasznymi plotkarami, więc przygotuj się na to, że po kilkugodzinnej nieobecności na wątku możesz mieć do nadrobienia przynajmniej kilka stron. Dlatego dobrze być na bieżąco. Nawet na bardzo bieżąco.

Na początku każdego miesiąca następuje oficjalne mierzenie i ważenie.

Mamy też swój Klub, w którym wymieniamy się zdjęciami. Zaproszenia do niego wysyłamy tylko na początku miesiąca, jeśli dojedziemy do wniosku, że przyszła na kogoś pora. Nie proś o zaproszenie. Jeśli go nie dostałaś, widocznie jeszcze nie zasłużyłaś.

Największe spamerki czwartej części :
majka5908 - 496
traxx69 - 493
magda_lena40 - 376
marrellic - 364
katiennn - 322
dzovana - 264
MrsShout - 243
kisiej25 - 227
mindless - 218
zappelinova - 188

Jeśli przeczytałaś wszystko powyżej, a mimo to w dalszym ciągu chcesz do nas dołączyć to zapraszamy ! Nie jesteśmy takie straszne, jakby się mogło wydawać (chyba)

Zaczynamy !

[majka5908]

Jestem

No to mogę jechać spać

[57c4259f21315203964a8ed20878b337431f4de9_625f3ef28e370]

Melduję się

[majka5908]

[1=57c4259f21315203964a8ed 20878b337431f4de9_625f3ef 28e370;40481053]Melduję się[/QUOTE]


Ponad pół godziny siedziałam i czekałam na nową część jak zobaczyłam Sikorke na forum Dospać nie mogłaś?


Laseczki życze Wam i sobie abyśmy w tej części były jeszcze lepsze niż w poprzednich o ile to możliwe Wczoraj pokazałyśmy że możemy wszystko

[57c4259f21315203964a8ed20878b337431f4de9_625f3ef28e370]

Napisane przez majka5908

Ponad pół godziny siedziałam i czekałam na nową część jak zobaczyłam Sikorke na forum Dospać nie mogłaś?


Laseczki życze Wam i sobie abyśmy w tej części były jeszcze lepsze niż w poprzednich o ile to możliwe Wczoraj pokazałyśmy że możemy wszystko

Wstałam wcześnie Już nie pisałam nic w starej części i czekałam na nową

No właśnie, nowa część, wakacje za jakiś czas, spinamy poślady i do roboty, nie ma już że nie chce mi się

[Sikorka0204]

Miałam mały problem z długością tematu więc odrobinkę go musiałam zmodyfikować
A teraz powiem Wam, że mnie zaskoczyłyście! Czuje się jakbym urodziny miała Cóż za zasczyt, hihi
Mam nadzieje, że wpadnie sporo nowych osób
Wraz z nowym wątkiem zrobiłam sobie postanowienia:
-schudnąć jeszcze 4-6kg ładnie i zdrowo dietkując
-zapisać się na siłownie lub ćwiczyć dalej w domu
-wrócić do biegania
-nie obijać się, nie zamulać i trwać w postanowieniu
-przejść na ładne U, choć do tego długa droga

W ogóle taki mam dobry humor (nie ukrywam, że też dzięki Wam), dodatkowo zobaczyłam na wadzę 54,1kg czyli mam równy 1kg nadwyżki po wczasach. Jestem mega szczęśliwa bo jadłam tam okropne ilości jedzenia (choć też korzystałam z siłowni coby nieco spalić - tak wiem wariatka ze mnie ale co tam ). Dołączam do tych cierpiących z powodu @ ale mimo wszystko chyba pójdę pobiegać bo mam 3 tydzień przerwy....

[57c4259f21315203964a8ed20878b337431f4de9_625f3ef28e370]

Sikorka0204 trzeba było od razu zmienić tytuł jak się nie mieścił bo teraz się będzie dziwnie wyświetlał I spamerki czwartej części nie trzeciej Tak to ok chyba.

[Sikorka0204]

[1=57c4259f21315203964a8ed 20878b337431f4de9_625f3ef 28e370;40481125]Sikorka0204 trzeba było od razu zmienić tytuł jak się nie mieścił bo teraz się będzie dziwnie wyświetlał I spamerki czwartej części nie trzeciej Tak to ok chyba.[/QUOTE]

Zmieniłam tytuł ale tylko w 1 poście się zmienił
Da się to jakoś zmienić?
Trax problem w tym, że mnie nie poinformowało, że się nie mieści i dlatego nie zauważyłam. Można do kogoś napisać by to zmienił?

[57c4259f21315203964a8ed20878b337431f4de9_625f3ef28e370]

Napisane przez Sikorka0204

Zmieniłam tytuł ale tylko w 1 poście się zmienił
Da się to jakoś zmienić?
Trax problem w tym, że mnie nie poinformowało, że się nie mieści i dlatego nie zauważyłam. Można do kogoś napisać by to zmienił?

No ktoś na pewno może to zrobić, jakiś moderator chyba Zapytać można i od razu poprosić o zamknięcie poprzedniej części

[magda_lena40]

Dzień dobry!

[Sikorka0204]

Wysłałam prośbę do moderatora o zamknięcie poprzedniego wątku i zmianę tytułu w tym
A wy jak tam dzisiaj? Pogoda i humorki dopisują?
Ja wróciłam z biegu ale zaliczyłam tylko 5km bo wcześniej wypiłam kawę i po 1km mi się siku zachciało

[57c4259f21315203964a8ed20878b337431f4de9_625f3ef28e370]

U mnie słonecznie i narazie przyjemnie. Humor też dopisuje póki co.
Mam ochotę na jakieś poranne ćwiczenia więc idę

[majka5908]

Sikorka za bieg

A ja cały czas w pracy siedzę i pije kawke z Z.
Przed chwilą wykąpałam się w piwie
Dostawa przyjechała, zaczęłam wykładać na półki, podniosłam puszke i zeczęło na mnie sikać piwo

[oineso]

Witam wszystkich. Jestem detetykiem Założyłam niedawno swojego żywieniowego bloga. Nie mogę podać tutaj chyba adresu, bo może zostać to uznane jako mikroreklama. Zapraszam po informacje na priv. Jest to blog edukacyjny, gdzie można dowiedzieć się trochę więcej, niż na zwykłych stronach.

[57c4259f21315203964a8ed20878b337431f4de9_625f3ef28e370]

Napisane przez majka5908

Sikorka za bieg

A ja cały czas w pracy siedzę i pije kawke z Z.
Przed chwilą wykąpałam się w piwie
Dostawa przyjechała, zaczęłam wykładać na półki, podniosłam puszke i zeczęło na mnie sikać piwo

No to miałaś kąpiel poranną

Ja już po kawce, jednak nie będę ćwiczyć teraz. Za chwilkę biorę rower i jadę się przejechać

[Eldo_rado]

tytuł zmieniony

[57c4259f21315203964a8ed20878b337431f4de9_625f3ef28e370]

Napisane przez Eldo_rado

tytuł zmieniony

Dziękujemy bardzo

[kisiej25]

Hej cześć i czołem.
Melduję się w nowej części

Wczoraj po tym hula brzucho boli i mam jednego siniaka obok kręgosłupa oO
Niefajnie. Ale uczucie fajne :P Coś wymyślę na zmniejszenie tych siniaków

Co do pogody. Ptaki śpiewają, niby przyjemnie, ale pochmurno i dość chłodno. Jakby wilgotno się zrobiło. Wczoraj zaraz po HH chwyciłam się za Tiffany - Waist Workout. Mówię Wam, jaka różnica. Kręciłam 10 min hula i potem 10 min Tif i dużo mniejszy wysiłek musiałam włożyć w ćwiczenia Tiffany, mniej ciągnęło, przyjemnie się robiło.

[57c4259f21315203964a8ed20878b337431f4de9_625f3ef28e370]

Ja muszę się jeszcze bardziej przyłozyć co do brzucha, bo skóra mi nie fajnie wisi.

[Sikorka0204]

Napisane przez Eldo_rado

tytuł zmieniony

Bardzo dziękujemy!

Napisane przez kisiej25

Wczoraj po tym hula brzucho boli i mam jednego siniaka obok kręgosłupa oO
Niefajnie. Ale uczucie fajne :P Coś wymyślę na zmniejszenie tych siniaków

Haha skąd ja to znam A tam siniaki szybko zejdą, ważne żeby efekt był

Trax nawet nie wiesz jak Ci zazdroszczę roweru...ja tu miałam kupować ale zmieniłam zdanie bo nie będę go mogła przetransportować do PL więc niema sensu

[federleicht]

Hej Ludziska!
Jak tak poczytałam Wasze osiągi... WSZYSTKIE WSPANIAŁE!
Zazdroszczę, chciałabym dołączyć.. tylko z tym moim słomianym zapałem trochę źle.. Czy któraś mogłaby pomóc mi w motywacji? Jakieś sposoby.. cokolwiek.
165 cm, waga- nie wiem. Nie ważę się, biorę siebie na wygląd, póki będę się dobrze czuć. To moje 3 podejście w tym roku!!! ;(
Mam 22 lata, aktualnie kończę szkołę, pełno stresów... nie mam motywacji nawet do pisania pracy licencjackiej ;(.. nic mi się nie chce. 2 miesiące temu rzuciliśmy z mężem palenie... ekhm. nic więcej mówić nie muszę chyba?

CHCĘ ZACZĄĆ Z WAMI! CZUJĘ, ŻE SIĘ UDA

[Le_Souvenir]

Dzień dobry. Melduję się w nowym wątku

Jestem już po egzaminach gimnazjalnych, więc mogę wreszcie z Wami naprawdę być. Przez ostatnie kilka dni nieźle zakuwałam, męczyłam szare komórki, a na testach dawałam z siebie wszystko. Mam nadzieję, że będzie dobrze. Musi być Wyniki w czerwcu. Teraz przede wszystkim odpoczynek, a potem znów biorę się ostro do roboty i poprawianie ocen, by dostać się do wybranego liceum. Ćwiczyć zamierzam codziennie, jest taka piękna pogoda, że będę wychodzić często na rower. No i chciałabym kupić rolki, ale to na razie tylko plany, bo kasy brak.

Wiem, że pewnie jesteście na mnie złe, że w poprzedniej części tak zniknęłam. Tyle obiecywałam i jak zwykle się nie udało. Macie prawo mieć żal, ja to rozumiem. Chciałabym się tylko móc tutaj nadal udzielać. Na razie nic nie obiecuję, bo wiem, że to zazwyczaj kończy się klęską. Powiem tylko tyle: przepraszam. Zareagowałam na krytykę zbyt emocjonalnie, ale poczułam, że ignorujecie moje problemy, tzn. uważacie je za błahe.

Moje postanowienia na maj:

- ćwiczenia 6x w tygodniu min. 45 minut
- nie piję napojów gazowanych
- nie jem fast-foodów, słodyczy
- myślę pozytywnie
- basen i wf 2x w tygodniu każdy
- zrzucam w tym miesiącu 2kg
- nadal zapuszczam włosy (już prawie do łokci!)
- dbam o paznokcie i skórę


Dżo, tak, to dzięki Tobie Ostre słowa czasem pomagają.

[kisiej25]

Napisane przez federleicht

Hej Ludziska!
Jak tak poczytałam Wasze osiągi... WSZYSTKIE WSPANIAŁE!
Zazdroszczę, chciałabym dołączyć.. tylko z tym moim słomianym zapałem trochę źle.. Czy któraś mogłaby pomóc mi w motywacji?
CHCĘ ZACZĄĆ Z WAMI! CZUJĘ, ŻE SIĘ UDA

Przykro mi to mówić, ale wchodząc tu z chęcią dołączenia rzuciłaś na sibie wyrok ponieważ pisząc z nami będziesz zmuszona do ćwiczeń. Nie przez nas, a przez własne sumienie. Koniec ze słomianym zapałem. Gdy będziesz sie udzielać, dzielić sukcesami i porażkami, głupio Ci się w końcu zrobi, gdy któregoś dnia nie zaliczysz ćwiczeń. Ja tak miałam. Teraz nie wyobrażam sobie dnia bez jakiejkolwiek aktywności fizycznej. Taki już szczęśliwy los tych, którzy spróbowali
Witaj i mam nadzieje, że razem damy radę

---------- Dopisano o 09:06 ---------- Poprzedni post napisano o 09:02 ----------

Napisane przez Le_Souvenir

Dzień dobry. Melduję się w nowym wątku

Jestem już po egzaminach gimnazjalnych, więc mogę wreszcie z Wami naprawdę być. Przez ostatnie kilka dni nieźle zakuwałam, męczyłam szare komórki, a na testach dawałam z siebie wszystko. Mam nadzieję, że będzie dobrze. Musi być Wyniki w czerwcu. Teraz przede wszystkim odpoczynek, a potem znów biorę się ostro do roboty i poprawianie ocen, by dostać się do wybranego liceum. Ćwiczyć zamierzam codziennie, jest taka piękna pogoda, że będę wychodzić często na rower. No i chciałabym kupić rolki, ale to na razie tylko plany, bo kasy brak.

Wiem, że pewnie jesteście na mnie złe, że w poprzedniej części tak zniknęłam. Tyle obiecywałam i jak zwykle się nie udało. Macie prawo mieć żal, ja to rozumiem. Chciałabym się tylko móc tutaj nadal udzielać. Na razie nic nie obiecuję, bo wiem, że to zazwyczaj kończy się klęską. Powiem tylko tyle: przepraszam. Zareagowałam na krytykę zbyt emocjonalnie, ale poczułam, że ignorujecie moje problemy, tzn. uważacie je za błahe.

Moje postanowienia na maj:

- ćwiczenia 6x w tygodniu min. 45 minut
- nie piję napojów gazowanych
- nie jem fast-foodów, słodyczy
- myślę pozytywnie
- basen i wf 2x w tygodniu każdy
- zrzucam w tym miesiącu 2kg
- nadal zapuszczam włosy (już prawie do łokci!)
- dbam o paznokcie i skórę


Dżo, tak, to dzięki Tobie Ostre słowa czasem pomagają.

MAm nadzieję, że wytrwasz w postanowieniach. Co do Twoich problemów...zostawmy tę dyskusję, bo nic nowego i pożytecznego nie wniesiemy. Ważne, że wróciłaś i miejmy nadzieję, że dasz radę i nie bd już sytuacji typu 'bułka vs. Chleb'. Wspólnie się wspieramy i cele osiągamy

[federleicht]

[QUOTE=kisiej25;40484323]Przykro mi to mówić, ale wchodząc tu z chęcią dołączenia rzuciłaś na sibie wyrok ponieważ pisząc z nami będziesz zmuszona do ćwiczeń. Nie przez nas, a przez własne sumienie. Koniec ze słomianym zapałem. Gdy będziesz sie udzielać, dzielić sukcesami i porażkami, głupio Ci się w końcu zrobi, gdy któregoś dnia nie zaliczysz ćwiczeń. Ja tak miałam. Teraz nie wyobrażam sobie dnia bez jakiejkolwiek aktywności fizycznej. Taki już szczęśliwy los tych, którzy spróbowali
Witaj i mam nadzieje, że razem damy radę

---------- Dopisano o 09:06 ---------- Poprzedni post napisano o 09:02 ----------

Dzięki no to idę na długi spacerek, zacznę od wersji light codziennego ruchu. Spacerek po owoce!

[Sikorka0204]

Napisane przez federleicht

Zazdroszczę, chciałabym dołączyć.. tylko z tym moim słomianym zapałem trochę źle.. Czy któraś mogłaby pomóc mi w motywacji? Jakieś sposoby.. cokolwiek.

CHCĘ ZACZĄĆ Z WAMI! CZUJĘ, ŻE SIĘ UDA

Hej! Tak jak pisała kisiej - teraz nie masz wyjścia Ja też mam słomiany zapał ale jak po 2 tygodniach zaczniesz widzieć zmiany, poczujesz się lepiej i zobaczysz, że się da! Najgorszy 1 tydzień później leci z górki Powodzenia!

Napisane przez Le_Souvenir

Dzień dobry. Melduję się w nowym wątku

Wiem, że pewnie jesteście na mnie złe, że w poprzedniej części tak zniknęłam. Tyle obiecywałam i jak zwykle się nie udało. Macie prawo mieć żal, ja to rozumiem. Chciałabym się tylko móc tutaj nadal udzielać. Na razie nic nie obiecuję, bo wiem, że to zazwyczaj kończy się klęską. Powiem tylko tyle: przepraszam. Zareagowałam na krytykę zbyt emocjonalnie, ale poczułam, że ignorujecie moje problemy, tzn. uważacie je za błahe.

Hej Wątpie by któraś była z nas zła na Ciebie Przecież to Twoje decyzje i nic nam do tego Każdy odpowiada za siebie

Napisane przez kisiej25

MAm nadzieję, że wytrwasz w postanowieniach. Co do Twoich problemów...zostawmy tę dyskusję, bo nic nowego i pożytecznego nie wniesiemy. Ważne, że wróciłaś i miejmy nadzieję, że dasz radę i nie bd już sytuacji typu 'bułka vs. Chleb'. Wspólnie się wspieramy i cele osiągamy

Dokładnie

Ja dziś po ćwiczeniach, łącznie:
35 minut bieg (5km)
30 minut skakanka (2300 skoków)
30 minut rowerek (18 km)

A teraz relaksik

[roszpunka_roszpunka]

Witam w nowym wątku!

Tak jak sugerowałyście napiszę moje wymiary oraz krótko o moich celach:
Wzrost: 164 cm
Waga: 50kg (w porywach do 52kg)
Obwód talii: 62cm
Obwód pasa: 68cm
Obwód bioder: 91cm
Obwód uda: 52cm

Same widzicie, że jestem nieproporcjonalna

Moje cele, to zmniejszenie obwodu ud i bioder oraz delikatne wyeksponowanie mięśni brzucha (dziś będzie 13 dzień a6w). I przede wszystkim pozbycie się cellulitu

Moim największym problemem jest niska aktywność fizyczna i brak mobilizacji. Ale jak tak czytam, że Wy tu wszystkie od rana ćwiczycie, to aż wstyd dla mnie. I to jest potężny KOPNIAK!
Wczoraj zmobilizowałam się i 35 minut spędziłam na rowerku stacjonarnym. Średnim tempem spaliłam 450kcal
Dziś po południu będą biegi... czy też może ich próba xD

Mam też pytanie, to wszystkich intensywnie ćwiczących kilka razy w tygodni. Czy przy intensywnych ćwiczeniach zaobserwowałyście wzrost lub też wypychanie cellulitu na przedniej części uda???

[MrsShout]

Napisane przez majka5908

A ja cały czas w pracy siedzę i pije kawke z Z.
Przed chwilą wykąpałam się w piwie
Dostawa przyjechała, zaczęłam wykładać na półki, podniosłam puszke i zeczęło na mnie sikać piwo

O kurde

[1=57c4259f21315203964a8ed 20878b337431f4de9_625f3ef 28e370;40482818]Ja muszę się jeszcze bardziej przyłozyć co do brzucha, bo skóra mi nie fajnie wisi.[/QUOTE]
Oj ja też muszę się za brzuch wziąć

Napisane przez federleicht

Hej Ludziska!
Jak tak poczytałam Wasze osiągi... WSZYSTKIE WSPANIAŁE!
Zazdroszczę, chciałabym dołączyć.. tylko z tym moim słomianym zapałem trochę źle.. Czy któraś mogłaby pomóc mi w motywacji? Jakieś sposoby.. cokolwiek.
165 cm, waga- nie wiem. Nie ważę się, biorę siebie na wygląd, póki będę się dobrze czuć. To moje 3 podejście w tym roku!!! ;(
Mam 22 lata, aktualnie kończę szkołę, pełno stresów... nie mam motywacji nawet do pisania pracy licencjackiej ;(.. nic mi się nie chce. 2 miesiące temu rzuciliśmy z mężem palenie... ekhm. nic więcej mówić nie muszę chyba?

CHCĘ ZACZĄĆ Z WAMI! CZUJĘ, ŻE SIĘ UDA

Hej! Fajnie, że wreszcie ktoś nowy się pojawił

Napisane przez Le_Souvenir

Dzień dobry. Melduję się w nowym wątku

Jestem już po egzaminach gimnazjalnych, więc mogę wreszcie z Wami naprawdę być. Przez ostatnie kilka dni nieźle zakuwałam, męczyłam szare komórki, a na testach dawałam z siebie wszystko. Mam nadzieję, że będzie dobrze. Musi być Wyniki w czerwcu. Teraz przede wszystkim odpoczynek, a potem znów biorę się ostro do roboty i poprawianie ocen, by dostać się do wybranego liceum. Ćwiczyć zamierzam codziennie, jest taka piękna pogoda, że będę wychodzić często na rower. No i chciałabym kupić rolki, ale to na razie tylko plany, bo kasy brak.

Wiem, że pewnie jesteście na mnie złe, że w poprzedniej części tak zniknęłam. Tyle obiecywałam i jak zwykle się nie udało. Macie prawo mieć żal, ja to rozumiem. Chciałabym się tylko móc tutaj nadal udzielać. Na razie nic nie obiecuję, bo wiem, że to zazwyczaj kończy się klęską. Powiem tylko tyle: przepraszam. Zareagowałam na krytykę zbyt emocjonalnie, ale poczułam, że ignorujecie moje problemy, tzn. uważacie je za błahe.

Moje postanowienia na maj:

- ćwiczenia 6x w tygodniu min. 45 minut
- nie piję napojów gazowanych
- nie jem fast-foodów, słodyczy
- myślę pozytywnie
- basen i wf 2x w tygodniu każdy
- zrzucam w tym miesiącu 2kg
- nadal zapuszczam włosy (już prawie do łokci!)
- dbam o paznokcie i skórę


Dżo, tak, to dzięki Tobie Ostre słowa czasem pomagają.

Hej. Mam nadzieję, że tym razem uda Ci się wytrwać w postanowieniach i już nie uciekniesz Teraz będziesz miała mniej stresu to i od razu chęci powinny być inne

Napisane przez Sikorka0204

Ja dziś po ćwiczeniach, łącznie:
35 minut bieg (5km)
30 minut skakanka (2300 skoków)
30 minut rowerek (18 km)

A teraz relaksik

No i pięknie

Jej dziewczyny, jak mi brakowało tego spamowania z Wami Wszyscy mi trują z tą maturą, no ale w sumie mają rację, przemęczę się ten miesiąc i wreszcie upragnione wolne Ostatnio nie ćwiczyłam, gardło, katar i kaszel mi nie pozwalały... Dzisiaj czuję się już lepiej także te 30-45 min zaliczę Muszę dobić do końca miesiąca do 1000 min tak jak sobie obiecałam, wykonalne
Jutro kończę szkołę... kurczę jakoś to do mnie nie dociera... I mimo, że ta klasa nie była tak zgrana jak poprzednie (38 osób, różne charaktery, grupki) to i tak jakoś mi tak dziwnie... sentymentalna się z wiekiem robię

[Sikorka0204]

Napisane przez roszpunka_roszpunka

Mam też pytanie, to wszystkich intensywnie ćwiczących kilka razy w tygodni. Czy przy intensywnych ćwiczeniach zaobserwowałyście wzrost lub też wypychanie cellulitu na przedniej części uda???

Rewelacyjne masz wymiary!
Ja zauwazyłam mniejszy cel również na przedniej części uda

[57c4259f21315203964a8ed20878b337431f4de9_625f3ef28e370]

Napisane przez Sikorka0204

Trax nawet nie wiesz jak Ci zazdroszczę roweru...ja tu miałam kupować ale zmieniłam zdanie bo nie będę go mogła przetransportować do PL więc niema sensu

Zrobiłam 4km rowerkiem do sklepu no i później z koleżanką 4km spacerkiem ta sama trasa

Napisane przez federleicht

Hej Ludziska!
Jak tak poczytałam Wasze osiągi... WSZYSTKIE WSPANIAŁE!
Zazdroszczę, chciałabym dołączyć.. tylko z tym moim słomianym zapałem trochę źle.. Czy któraś mogłaby pomóc mi w motywacji? Jakieś sposoby.. cokolwiek.
165 cm, waga- nie wiem. Nie ważę się, biorę siebie na wygląd, póki będę się dobrze czuć. To moje 3 podejście w tym roku!!! ;(
Mam 22 lata, aktualnie kończę szkołę, pełno stresów... nie mam motywacji nawet do pisania pracy licencjackiej ;(.. nic mi się nie chce. 2 miesiące temu rzuciliśmy z mężem palenie... ekhm. nic więcej mówić nie muszę chyba?

CHCĘ ZACZĄĆ Z WAMI! CZUJĘ, ŻE SIĘ UDA

Motywacji to tutaj nie zabraknie, także po prostu zaglądaj często do Nas, chwal się co i jak i damy radę

Napisane przez Le_Souvenir

Dzień dobry. Melduję się w nowym wątku

Jestem już po egzaminach gimnazjalnych, więc mogę wreszcie z Wami naprawdę być. Przez ostatnie kilka dni nieźle zakuwałam, męczyłam szare komórki, a na testach dawałam z siebie wszystko. Mam nadzieję, że będzie dobrze. Musi być Wyniki w czerwcu. Teraz przede wszystkim odpoczynek, a potem znów biorę się ostro do roboty i poprawianie ocen, by dostać się do wybranego liceum. Ćwiczyć zamierzam codziennie, jest taka piękna pogoda, że będę wychodzić często na rower. No i chciałabym kupić rolki, ale to na razie tylko plany, bo kasy brak.

Wiem, że pewnie jesteście na mnie złe, że w poprzedniej części tak zniknęłam. Tyle obiecywałam i jak zwykle się nie udało. Macie prawo mieć żal, ja to rozumiem. Chciałabym się tylko móc tutaj nadal udzielać. Na razie nic nie obiecuję, bo wiem, że to zazwyczaj kończy się klęską. Powiem tylko tyle: przepraszam. Zareagowałam na krytykę zbyt emocjonalnie, ale poczułam, że ignorujecie moje problemy, tzn. uważacie je za błahe.

Hej. Nie uciekaj nam już tak z byle powodu bo większość ma swoje problemy i jakoś stara się je przetrwać. Już na pewno nie chciałybyśmy nikogo przegonić z wątku, tym bardziej że to Ty jesteś główną założycielką i zobacz, że to już 5 część!
Także główka do góry, a problemy to były i będą towarzyszyć przez całe życie. Tak już jest.


Spinamy dupki!!!

[federleicht]

Dziewczyny, dużo z Was w poprzednich częściach pisała o hula-hopie. Powiedzcie szczerze, rzeźbi brzuch i bioderka? To mój najwięęęęększy problem.