studniówka

[black_muffin]

Ogarnęła mnie panika, bo studniówka tuż tuż, a ja nie mam odpowiednich perfum Dziewczyny, co polecacie? Eleganckiego, ale jednocześnie nie tak okrutnie przytłaczającego (żadne LVEB, Si etc.)? Może być też coś orzeźwiającego, owocowo-wibrującego, ale w miarę stosownego do okazji. Propozycje z niższej półki jak najbardziej mile widziane Z góry dzięki wielkie

[victorion]

Napisane przez black_muffin

Ogarnęła mnie panika, bo studniówka tuż tuż, a ja nie mam odpowiednich perfum Dziewczyny, co polecacie? Eleganckiego, ale jednocześnie nie tak okrutnie przytłaczającego (żadne LVEB, Si etc.)? Może być też coś orzeźwiającego, owocowo-wibrującego, ale w miarę stosownego do okazji. Propozycje z niższej półki jak najbardziej mile widziane Z góry dzięki wielkie

Dahlia Noir - eleganckie, uwielbiam na wyjątkowe okazje... klik
Eclat Femme - i coś również eleganckiego w niższej cenie... klik

[Sybil_]

CK Eternity Moment
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,8...oment-edp.html
C-thru Golden Touch
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,4...touch-edt.html
Lady Million
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,3...llion-edp.html

[black_muffin]

Napisane przez Sybil_

CK Eternity Moment
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,8...oment-edp.html
C-thru Golden Touch
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,4...touch-edt.html
Lady Million
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,3...llion-edp.html

Lady Milion jakoś mi nie podeszły, klasycznego Eternity nie znoszę, więc nie wiem jak będzie z kolejną odsłoną tego zapachu... ale przetestuję. Golden Touch od C-thru nigdzie nie widziałam stacjonarnie, a kupować zupełnie w ciemno się obawiam... Myślałam o czymś w stylu Niny od Niny Ricci, mojego ulubionego zapachu, ale trochę mi się znudził i nie mam na razie ochoty kupować kolejnej flaszki
Co do Dhalii i Eclact- to raczej nie to, czego szukam, po opisie nut wnioskuję, że to raczej pudrowe, biało-kwiatkowe zapachy, które nie bardzo są w moim guście. Niemniej jednak bardzo dziękuję za propozycje i chętnie zapoznam się z kolejnymi

[_Pixie_]

Ja uwielbiam Essence de Femme Hugo Boss, to nie jest raczej niższa półka, ale są eleganckie, ale nie są ciężkie. Polecam poszukać ich odpowiednika np. na stoisku z lanymi perfumami.

[Sybil_]

skoro lubisz Nine Ricci to może przetestuj To be woman Police (butelka taka fioletowa czaszka), są dostępne w Rossmanie.

[liv87]

Ja na mojej studniówce pożyczyłam perfumy od mamy - Clinique Aromatics Elixir

[black_muffin]

Napisane przez liv87

Ja na mojej studniówce pożyczyłam perfumy od mamy - Clinique Aromatics Elixir

Moja mama namiętnie zlewa się Halloween, które przyprawia mnie o mdłości oraz Premiere Jour, które z kolei jest zbyt delikatne i niewinne i kojarzy mi się tylko i wyłącznie z nią (nie chcę pachnieć jak kochana rodzicielka, mimo wszystko ) więc niestety pożyczanie od niej odpada

[dzika truskawa]

Jeśli lubisz Ninę (chodzi o tę flaszkę w kształcie jabłuszka, tak?) to chyba lubisz zapachy jednocześnie słodkie i świeże. Z niższej półki spróbuj B.U. Rockmantic, z wyższej Amor Amor i Chanel Chance Eau Fraiche

[pani-jesień]

Lanvin Eclat d'Arpege.

[black_muffin]

Napisane przez dzika truskawa

Jeśli lubisz Ninę (chodzi o tę flaszkę w kształcie jabłuszka, tak?) to chyba lubisz zapachy jednocześnie słodkie i świeże. Z niższej półki spróbuj B.U. Rockmantic, z wyższej Amor Amor i Chanel Chance Eau Fraiche

Yup, ta najbardziej klasyczna wersja
Masz rację, lubię perfumy słodkie, ale nie do bólu zębów i jednocześnie świeże, ale które nie zalatują ogórkiem.
Ostatnio intensywnie myślałam właśnie nad Amor Amor i aktualnie znajduje się w czołówce potencjalnych kandydatów Gdyby zostało mi trochę więcej w próbce to pewnie postawiłabym na The One Desire, bo jest dla mnie bardzo elegancki i taki 'wieczorowy', ale niestety nie starczy nawet na jeden porządny psik . Zaczęłam się skłaniać ku bardziej słodkiej stronie mocy w stylu Christina Aguilera by Night, albo Naomi Campbell Cat Deluxe, jednak nie jestem do końca przekonana.
B.U. Rockmantic to chyba trochę słabszy 'odpowiednik' Niny? Tak mi się coś z Fragrantici kojarzy. Potestuję go, żeby wybadać jak z trwałością.

[201702092106]

Napisane przez black_muffin

Yup, ta najbardziej klasyczna wersja
Masz rację, lubię perfumy słodkie, ale nie do bólu zębów i jednocześnie świeże, ale które nie zalatują ogórkiem.
Ostatnio intensywnie myślałam właśnie nad Amor Amor i aktualnie znajduje się w czołówce potencjalnych kandydatów Gdyby zostało mi trochę więcej w próbce to pewnie postawiłabym na The One Desire, bo jest dla mnie bardzo elegancki i taki 'wieczorowy', ale niestety nie starczy nawet na jeden porządny psik . Zaczęłam się skłaniać ku bardziej słodkiej stronie mocy w stylu Christina Aguilera by Night, albo Naomi Campbell Cat Deluxe, jednak nie jestem do końca przekonana.
B.U. Rockmantic to chyba trochę słabszy 'odpowiednik' Niny? Tak mi się coś z Fragrantici kojarzy. Potestuję go, żeby wybadać jak z trwałością.

Świeże i odrobinę słodkie - Ange ou Demon Le Secret ( podobne są C-thru Lime )
Eleganckie, kwiatowe a niezbyt drogie - Laura Biagiotti Laura
Do głowy przychodzi mi również Delicate Rose Trussardi ( nie wiem czemu :/)

ogólnie te, które podałam nie są podobne do siebie, ale nie wiem czego do końca szukasz.

A Naomi Campbell Cat Deluxe at Night to był zapach mojej studiówki!

[black_muffin]

Napisane przez ToniaZhivago

ogólnie te, które podałam nie są podobne do siebie, ale nie wiem czego do końca szukasz.

Teraz to ja już sama nie wiem, czego szukam Z Naomi chyba zrezygnuję, bo Cat Deluxe at Night pachnie na mnie jak owocowy szampon, a od wersji 'dziennej' zaczyna mnie boleć głowa.
Szukam zapachu, który będzie albo świeży i słodki jednocześnie jak Nina (tak, że mogłabym go potem również nosić na co dzień), albo czegoś trochę słodszego, ale nie przyprawiającego o mdłości- zatem wanilia w dużych ilościach odpada, bo nie chciałabym zemdleć w rytm muzyki z Pana Tadeusza . Raczej nic kontrowersyjnego (miło, jakby innym też się spodobał ). W ostateczności spryskam się starą, wysłużoną Euphorią

[liv87]

Dzisiaj mi na mysl przyszla Miss Dior edt- testowalas?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[201702092106]

Napisane przez black_muffin

Teraz to ja już sama nie wiem, czego szukam Z Naomi chyba zrezygnuję, bo Cat Deluxe at Night pachnie na mnie jak owocowy szampon, a od wersji 'dziennej' zaczyna mnie boleć głowa.
Szukam zapachu, który będzie albo świeży i słodki jednocześnie jak Nina (tak, że mogłabym go potem również nosić na co dzień), albo czegoś trochę słodszego, ale nie przyprawiającego o mdłości- zatem wanilia w dużych ilościach odpada, bo nie chciałabym zemdleć w rytm muzyki z Pana Tadeusza . Raczej nic kontrowersyjnego (miło, jakby innym też się spodobał ). W ostateczności spryskam się starą, wysłużoną Euphorią

a wspomniane przeze mnie Ange ou Demon Le Secret znasz? Może Ci się spodobać, c-thru lime to też te klimaty, świeże i owocowe

[black_muffin]

Napisane przez liv87

Dzisiaj mi na mysl przyszla Miss Dior edt- testowalas?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dzisiaj w Douglasie była tylko wersja edp- zupełnie nie moje klimaty, czuję zapach jakiegoś lekarstwa...

Napisane przez ToniaZhivago

a wspomniane przeze mnie Ange ou Demon Le Secret znasz? Może Ci się spodobać, c-thru lime to też te klimaty, świeże i owocowe

C-Thru lime nie lubię, ale Ange ou Demon jutro pójdę przetestować. Jutro to chyba ostatni dzień, żeby cokolwiek zamówić przez internet i żeby zdążyło dojść, więc jak mi nic w perfumerii nie podpasuje, to po prostu wybiorę z tego, co mam.

[liv87]

Napisane przez black_muffin

Dzisiaj w Douglasie była tylko wersja edp- zupełnie nie moje klimaty, czuję zapach jakiegoś lekarstwa...



C-Thru lime nie lubię, ale Ange ou Demon jutro pójdę przetestować. Jutro to chyba ostatni dzień, żeby cokolwiek zamówić przez internet i żeby zdążyło dojść, więc jak mi nic w perfumerii nie podpasuje, to po prostu wybiorę z tego, co mam.

Moim zdaniem edp i edt calkowicie sie roznia, nie lubie edp, a edt uwielbiam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[black_muffin]

Napisane przez liv87

Moim zdaniem edp i edt calkowicie sie roznia, nie lubie edp, a edt uwielbiam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Oooo to muszę przetestować w Sephorze