Akcja " Godzina Dla Ziemi" - przyłącz się i Ty.

[Rockinka]

Drogie Wizażanki:
Serdecznie zapraszam do wzięcia udziału w akcji :
GODZINA DLA ZIEMI 2010
O co chodzi ?
zobaczcie :
http://www.youtube.com/watch?v=88eiZ6EEY6M ( 31 sekund)

To już w najbliższą sobotę - 27 marca o godzinie 20 : 30.
Weźcie udział w ogólnoświatowej akcji na rzecz ograniczenia zmian klimatu. Godzina bez świateł i urządzeń elektrycznych to naprawdę niewiele.

Akcja organizowana przez World Wildlife Fund odbędzie się już 3 raz.
Dzięki Wam będzie bardziej skuteczna

[noelia007]

To jest genialne!!
Fajnie, jakby wszyscy się w to zaangażowali, ale nie których gówno to obchodzi

[Wyrak]

Napisane przez Rockinka

Drogie Wizażanki:
Serdecznie zapraszam do wzięcia udziału w akcji :
GODZINA DLA ZIEMI 2010
O co chodzi ?
zobaczcie :
http://www.youtube.com/watch?v=88eiZ6EEY6M ( 31 sekund)

To już w najbliższą sobotę - 27 marca o godzinie 20 : 30.
Weźcie udział w ogólnoświatowej akcji na rzecz ograniczenia zmian klimatu. Godzina bez świateł i urządzeń elektrycznych to naprawdę niewiele.

Akcja organizowana przez World Wildlife Fund odbędzie się już 3 raz.
Dzięki Wam będzie bardziej skuteczna

Tez sobie popisze duza czcionka i fajnymi kolorami:

Stek bzdur, gucio to zmieni, a pozwoli sie wielce poczuc lepiej "troskliwym", ktorzy sie nie nawet nie zainteresuja tym na tyle, zeby poczytac troche opracowan na temat "zmiany klimatu", zeby wiedziec, ze zmiana klimatu, to normna, a "globalne ocieplenie" to w najlepszym wypadku cos nieudowodnionwego, w najgorszym wielka bzdura

PS. Co roku trzeba bedzie z takimi bzdurami wojowac?

[Rockinka]

Mimo wszystko mam nadzieję, że ktoś potraktuje to poważnie.

[Ponura]

W miejscu, w któym mieszkam Zakład Energetyczny raz na jakiś czas (przeważnie w ciągu dnia) raczy nas niezapowiedzianymi przerwami w dostawie prądu, trwającymi od minuty do trzech godzin. Spróbujcie:
- biegać po bieżni (bieżnia pozbawiona dopływu prądu staje gwałtownie, zębów mało nie wybiłam).
- zrobić sobie głupią herbatę (może nic, ale zimą, kiedy jest -10 i człowiek przez całą długą podróż do domu marzy o herbacie, a tu przez następne 2 godziny jedyne co może to siedzieć po ciemku i pić zimną wodę to wierzcie mi, herbata urasta do rangi nektaru)
- ugotować obiad (płyta!)
- wyjść z domu (ekhem, brama do garażu jest na prąd)
- nie zamarznąć - piecyk jest na prąd.

W ciągu tych kilku lat, od kąd mieszkam gdzie mieszkam, prądu miałam wyłączony co najmniej przez tydzień. Czuję się zwolniona z uczestnictwa w akcji.

[Rockinka]

Nie odpowiadam za te przerwy w dostawie energii, a udział w akcji nie jest obowiązkowy

[Maniwa]

Ło matko, znowu...

Ponura, zgadzam się z Tobą, mój zakład energetyczny też mnie co jakiś czas raczy przymusową akcją zbawienną.

Btw, te całe teorie nt. zmian klimatu można o kant tyłka rozbić.

[Wyrak]

Napisane przez Rockinka

Mimo wszystko mam nadzieję, że ktoś potraktuje to poważnie.

No ale jak to traktowac powaznie ?

Chcesz cos zmienic - nie uzywaj komputera i samochodu. W ogole. Wtedy cos tam zrobisz, a nie jakies frazesy i emocjonowanie sie godzina przesiedziana po ciemku w imie walki z manbearpig zwanym "globalne ocieplenie"

Napisane przez Maniwa

Btw, te całe teorie nt. zmian klimatu można o kant tyłka rozbić.

[Rockinka]

bez przesady
Nie da się w ogóle nie korzystać z tego, ale można ograniczyć :/
Jak dla mnie sprawa klimatu jest ważniejsza niż to czy emotka się nazywa brzydal czy wyrak

[ulinkaaa]

Napisane przez Maniwa

Ło matko, znowu...

Ponura, zgadzam się z Tobą, mój zakład energetyczny też mnie co jakiś czas raczy przymusową akcją zbawienną.

Btw, te całe teorie nt. zmian klimatu można o kant tyłka rozbić.

Zgadzam sie Te historie z godzina dla ziemii powtarzaja sie co roku, jak dla mnie kompletnie bez sensu.

[aniko 23]

Napisane przez Wyrak

No ale jak to traktowac powaznie ?

Chcesz cos zmienic - nie uzywaj komputera i samochodu. W ogole. Wtedy cos tam zrobisz, a nie jakies frazesy i emocjonowanie sie godzina przesiedziana po ciemku w imie walki z manbearpig zwanym "globalne ocieplenie"

Wyrak no przeciez wiadomo ze akcja ma wydzwiek symboliczny...
ktos chce sobie posiedziec po ciemku niech sobie siedzi nawet jesli chodzi o "watpliwa" sprawe

---------- Dopisano o 17:32 ---------- Poprzedni post napisano o 17:31 ----------

Napisane przez Rockinka

bez przesady
Nie da się w ogóle nie korzystać z tego, ale można ograniczyć :/
Jak dla mnie sprawa klimatu jest ważniejsza niż to czy emotka się nazywa brzydal czy wyrak

klimat zmienia sie ciagle i nieustannie,

[Wyrak]

Napisane przez Rockinka

bez przesady
Nie da się w ogóle nie korzystać z tego, ale można ograniczyć :/

Jak to sie nie da? Oczywiscie, ze sie da, komputer nie podtrzymuje Cie przy zyciu.
Po prostu piszesz frazesy o dbaniu o Ziemie, ale na zadne realne poswiecenie Cie nie stac.
Godzina raz na rok, to nie jest ograniczenie, to pusty gest.

Napisane przez Rockinka

Jak dla mnie sprawa klimatu jest ważniejsza niż to czy emotka się nazywa brzydal czy wyrak

Wlasnie widac, jak to wazne jest

[Rockinka]

tj,. juz mowilam : kto chce, to ok, kto nie - to nie....
w zasadzie nie chodzi tylko o ten jeden wieczor, a ogolnie o tryb zycia, ale nasze nawyki trudno odwrocic, nasza mentalnosc, zatem byc moze warto zaczac od 1 wieczora wlasnie


edit : jeśli już to tak roztrząsamy sprawę to samochodu nie mam, ani nie będę mieć, bo ze względu na stan zdrowia prawka nie dostanę komputer co prawda nie podtrzymuje mnie przy zyciu, ale znacznie ulatwia je... to oczywiste chyba..
przesada w zadną stronę nie jest dobra

[Wyrak]

Napisane przez Rockinka

tj,. juz mowilam : kto chce, to ok, kto nie - to nie....

No a ja chce zauwazyc bezsens tego pustego gestu i fakt, ze globalne ocieplenie to pic na wode.

Napisane przez Rockinka

w zasadzie nie chodzi tylko o ten jeden wieczor, a ogolnie o tryb zycia, ale nasze nawyki trudno odwrocic, nasza mentalnosc, zatem byc moze warto zaczac od 1 wieczora wlasnie

To ja Ci mowie wlasnie: skoro naprawde w to wierzysz, to zmien nawyki, przestan uzywac komputera, a nie raz sobie swiatlo wylaczysz z poczuciem satysfakcji z niczego. Bo poswiecenie to to nie jest

Napisane przez Rockinka

edit : jeśli już to tak roztrząsamy sprawę to samochodu nie mam, ani nie będę mieć, bo ze względu na stan zdrowia prawka nie dostanę komputer co prawda nie podtrzymuje mnie przy zyciu, ale znacznie ulatwia je... to oczywiste chyba..
przesada w zadną stronę nie jest dobra

No i co z tego, ze ulatwia? Twoja wygoda jest wazniejsza dla Ciebie od Ziemi, a od innych wymagasz zmiany mentalnosci i nawykow ?

[aniko 23]

Napisane przez Rockinka

tj,. juz mowilam : kto chce, to ok, kto nie - to nie....
w zasadzie nie chodzi tylko o ten jeden wieczor, a ogolnie o tryb zycia, ale nasze nawyki trudno odwrocic, nasza mentalnosc, zatem byc moze warto zaczac od 1 wieczora wlasnie


edit : jeśli już to tak roztrząsamy sprawę to samochodu nie mam, ani nie będę mieć, bo ze względu na stan zdrowia prawka nie dostanę komputer co prawda nie podtrzymuje mnie przy zyciu, ale znacznie ulatwia je... to oczywiste chyba..
przesada w zadną stronę nie jest dobra

ajajaja no i bedzie z gorki, a juz obstawialm ze temat sie nie rozwinie
a teraz podstawilas Wyrakowi pod nos pozywke

[Rockinka]

Do Wyraka :
Już wyrazilas swoją dezaprobatę i rozumiem to. Masz prawo się nie zgadzać.
I nie wymagam nic, ale zachęcam. Przy tym nie chodzi mi o to, żeby popadać w skrajności, jak życie totalnie bez komputera np., bo w obecnej dobie jest raczej potrzebny, choćby do pracy.. Warto jednak przemyslec sobie swoj tryb zycia i zauwazyc co realnie mozna zrobic dla srodowiska, co faktycznie jest mozliwe...
Do Aniko :
Niestety raczej się nie rozwinie, a wielka szkoda.

[yugoslavia]

Napisane przez Rockinka

Do Wyraka :
Już wyrazilas swoją dezaprobatę i rozumiem to. Masz prawo się nie zgadzać.
I nie wymagam nic, ale zachęcam. Przy tym nie chodzi mi o to, żeby popadać w skrajności, jak życie totalnie bez komputera np., bo w obecnej dobie jest raczej potrzebny, choćby do pracy.. Warto jednak przemyslec sobie swoj tryb zycia i zauwazyc co realnie mozna zrobic dla srodowiska, co faktycznie jest mozliwe...
Do Aniko :
Niestety raczej się nie rozwinie, a wielka szkoda.

Rzecz w tym, że ta cała Godzina dla Ziemi nie wpływa na środowisko w żaden sposób.
Daremna robota.

[Wyrak]

Napisane przez aniko 23

ajajaja no i bedzie z gorki, a juz obstawialm ze temat sie nie rozwinie
a teraz podstawilas Wyrakowi pod nos pozywke

Wyrak poczul swieza krew w wodzie i zatacza kregi

Napisane przez Rockinka

Do Wyraka :
Już wyrazilas swoją dezaprobatę i rozumiem to. Masz prawo się nie zgadzać.
I nie wymagam nic, ale zachęcam. Przy tym nie chodzi mi o to, żeby popadać w skrajności, jak życie totalnie bez komputera np., bo w obecnej dobie jest raczej potrzebny, choćby do pracy.. Warto jednak przemyslec sobie swoj tryb zycia i zauwazyc co realnie mozna zrobic dla srodowiska, co faktycznie jest mozliwe...
Do Aniko :
Niestety raczej się nie rozwinie, a wielka szkoda.

Jakie skrajnosci? Zycie bez komputera to skrajnosc? Chyba jestes juz z pokolenia, ktore sie przy komputerze wychowalo, ale uwierz - niezbedny, to nikomu komputer nie jest.

Potrzebny do pracy - owszem, to ogranicz jego uzytkowanie tylko do wykorzystania do pracy.

Zrobic cos realnie dla srodowiska? A z czym Ty wlasciwie walczysz? Poczytaj sobie:

KOMITET NAUK GEOLOGICZNYCH
POLSKIEJ AKADEMII NAUK
PODWALE 75, 50-449 WROCŁAW
tel.:71-3376345, fax: 71-3376342, e-mail: pansudet@pwr.wroc.pl
Stanowisko
Komitetu Nauk Geologicznych Polskiej Akademii Nauk
w sprawie zagro
enia globalnym ociepleniem
Obserwowane w ostatnich kilkunastu latach zmiany klimatu na Ziemi oraz czestsze
wystepowanie zjawisk ekstremalnych powoduje zaniepokojenie opinii publicznej, wyraane w
srodkach masowego przekazu pod hasłem globalnego ocieplenia. W skali miedzynarodowej
pojawiaja sie propozycje kroków zaradczych formułowane przez polityków elit rzadzacych,
działajacy od 1988 roku Miedzyrzadowy Zespół do spraw Zmian Klimatu (IPCC) i organizacje
ekologiczne.
Właczajac sie w te nadzwyczaj wana dyskusje, Komitet Nauk Geologicznych PAN
pragnie zwrócic uwage na 10 fundamentalnych aspektów tego problemu, nierozerwalnie
zwiazanego z funkcjonowaniem geosystemu – skomplikowanej współzalenosci procesów
zachodzacych w litosferze, hydrosferze, atmosferze i biosferze. Ich znajomosc powinna leec u
podstaw racjonalnie i odpowiedzialnie podejmowanych decyzji ingerujacych w geosystem.
1. Klimat Ziemi kształtowany jest przez wzajemne oddziaływanie jej powierzchni i atmosfery,
które ogrzewane sa przez promieniowanie słoneczne o cyklicznie zmiennym nateeniu.
Na klimat wpływa roczny obieg Ziemi wokół Słonca, termika i zmiany przepływu wód kraacych
w oceanach, ruch mas powietrza, układ masywów górskich, a w perspektywie czasu geologicznego
take ich wypietrzanie i erozja oraz zmiany w rozmieszczeniu kontynentów wskutek ich ciagłej
wedrówki.
2. Badania geologiczne dowodza niezbicie, e stała zmiennosc jest podstawowa cecha
klimatu Ziemi w całej jej historii, a zmiany zachodza w nakładajacych sie cyklach o rónej
długosci – od kilkuset tysiecy do kilkunastu lat. Dłusze cykle klimatyczne sa wywoływane przez
czynniki pozaziemskie o astronomicznym charakterze i zmiany parametrów orbity Ziemi, a krótsze
– przez czynniki regionalne i lokalne. Nie wszystkie przyczyny zmian klimatu i zjawiska klimatotwórcze
zostały jeszcze w pełni rozpoznane.
3. Choc w historii Ziemi dominował klimat znacznie cieplejszy od współczesnego,
wielokrotnie dochodziło do potenych, globalnych ochłodzen, których efektem był zawsze rozwój
rozległych zlodowacen siegajacych niekiedy do strefy podzwrotnikowej. Dlatego wiarygodne
prognozowanie zmian klimatu Ziemi, nie mówiac o checi im zapobiegania, kształtowania czy przeciwdziałania,
musi brac pod uwage wyniki badan jej przeszłosci geologicznej – a wiec czasu, gdy
ludzkosci (i przemysłu!) nie było na naszej planecie.
4. Od dwunastu tysiecy lat Ziemia znajduje sie w kolejnej fazie cyklicznego ocieplenia i
jest w pobli
u jego maksymalnego nate
enia. W samym tylko czwartorzedzie, czyli w ciagu
ostatnich 2.5 mln lat, okresy ciepłe wielokrotnie przeplatały sie ze zlodowaceniami, co dobrze ju
zostało rozpoznane.
5. Obecnemu ociepleniu towarzyszy wzrost zawartosci gazów cieplarnianych w atmosferze:
wsród nich dominuje para wodna, a w mniejszych ilosciach wystepuje m.in. dwutlenek
wegla, metan, tlenki azotu i ozon. Tak działo sie zawsze, bo jest to zjawisko nierozłacznie
zwiazane z cyklicznym ocieplaniem i oziebianiem. Okresowy wzrost ilosci gazów cieplarnianych
w atmosferze, niekiedy nawet do wartosci kilkakrotnie wiekszej w porównaniu ze stanem
obecnym, towarzyszył dawniejszym ociepleniom, równie przed pojawieniem sie człowieka na
Ziemi.
6. W ciagu ostatnich 400 tysiecy lat – jeszcze bez udziału człowieka – zawartosc CO2 w
powietrzu, jak tego dowodza rdzenie lodowe z Antarktydy, ju 4-krotnie była podobna, a nawet
wysza od wartosci obecnej. Przy koncu ostatniego zlodowacenia(!), w ciagu kilkuset lat, srednia
roczna temperatura globu zmieniała sie parokrotnie, w sumie wzrosła prawie o 10°C(!!) na półkuli
północnej – a wiec były to zmiany nieporównanie bardziej drastyczne ni dzis obserwowane.
7. W ubiegłym tysiacleciu, po okresie ciepłym, z koncem XIII wieku, rozpoczał sie okres
chłodny trwajacy do połowy XIX w., po czym znów nastało ocieplenie, w którym własnie yjemy.
Obserwowane dzis zjawiska, w szczególnosci przejsciowy wzrost globalnej temperatury, wynikaja
z naturalnego rytmu zmian klimatu. Ogrzewajace sie oceany maja mniejsza zdolnosc absorbowania
dwutlenku wegla, a zmniejszanie obszaru wieloletniej zmarzliny prowadzi do szybszego rozkładu
zwiazków organicznych zawartych w gruncie i tym samym, do zwiekszonej emisji gazów cieplarnianych.
Od miliardów lat aktywnosc wulkaniczna Ziemi wzdłu granic płyt litosfery, skryta
głównie pod powierzchnia oceanów, dostarcza stale do jej atmosfery CO2, choc z róna
intensywnoscia. W geosystemie gaz ten usuwany jest z atmosfery do biosfery i litosfery poprzez
proces fotosyntezy, wiazany w organizmach ywych – w tym w weglanowych skorupkach
organizmów morskich, a po ich obumarciu magazynowany w olbrzymich pokładach wapieni na
dnie mórz i oceanów; z kolei na ladzie jest wiazany w rónych osadach organicznych.
8. Szczegółowy monitoring parametrów klimatycznych prowadzony jest niewiele ponad
200 lat, dotyczy tylko czesci kontynentów, które stanowia zaledwie 28% globu. Czesc starszych
stacji pomiarowych załoonych niegdys na obrzeach miast, wskutek postepujacej urbanizacji,
znalazło sie dzis w ich obrebie. Wpływa to, miedzy innymi, na wzrost mierzonych wartosci
temperatury. Badania ogromnych przestworzy oceanów zostały zapoczatkowane ledwie przed 40
laty. Tak krótkie okresy pomiarowe nie daja pewnych podstaw to tworzenia w pełni
wiarygodnych modeli zmian termicznych na powierzchni Ziemi, a ich poprawnosc jest trudna do
weryfikacji. Dlatego naley bezwzglednie zachowac daleko idaca powsciagliwosc w przypisywaniu
człowiekowi wyłacznej, czy chocby tylko dominujacej, odpowiedzialnosci za zwiekszona
emisje gazów cieplarnianych, gdy prawdziwosc takiego twierdzenia nie została udowodniona.
9. Nie ulega watpliwosci, e w pewnej czesci wzrost ilosci gazów cieplarnianych,
konkretnie CO2, jest zwiazany z działalnoscia człowieka i dlatego wskazane jest podejmowanie
kroków dla ograniczenia tej ilosci na zasadach zrównowaonego rozwoju, w pierwszym rzedzie zaprzestanie
ekstensywnych wylesien, szczególnie w rejonach tropikalnych. Równie zasadne jest
podjecie i prowadzenie własciwych działan adaptacyjnych, które beda łagodzic skutki obecnego
trendu ociepleniowego.
10. Doswiadczenie badawcze w dziedzinie nauk o Ziemi mówi, e tłumaczenie zjawisk
przyrodniczych, oparte na jednostronnych obserwacjach, bez uwzgledniania wielosci czynników
decydujacych o konkretnych procesach w geosystemie, prowadzi z reguły do nadmiernych
uproszczen i błednych wniosków. Błedne te moga byc decyzje polityków podejmowane o oparciu
o niekompletny zespół danych. W takich warunkach łatwo o – przystrojony poprawnoscia
polityczna – lobbing inspirowany przez kregi zainteresowane na przykład sprzedaa szczególnie
kosztownych, tak zwanych ekologicznych, technologii energetycznych badz składowaniem
(sekwestracja) CO2 w złoach ju wyeksploatowanych. Z przyrodnicza rzeczywistoscia nie ma to
wiele wspólnego. Podejmowanie radykalnych i ogromnie kosztownych działan gospodarczych
zmierzajacych do ograniczenia emisji jedynie wybranych gazów cieplarnianych, w sytuacji braku
wielostronnej analizy zachodzacych zmian klimatu, moe doprowadzic do zupełnie innych
skutków ni oczekiwane.
Komitet Nauk Geologicznych PAN uwaa za konieczne podjecie wielodyscyplinowych
badan, opartych na wszechstronnym monitoringu i modelowaniu wpływu na klimat równie innych
zmiennych czynników, nie tylko steenia CO2. Jedynie takie podejscie przybliy nas do pełnego
rozpoznania przyczyn zachodzacych zmian klimatu.
Wrocław–Warszawa, 12 lutego 2009

http://www.kngeol.pan.pl/images/stor...%20klimatu.pdf

Jak bedziesz chciala, to moge podrzucic "troche" wiecej.

[ejMala]

Napisane przez Rockinka

Mimo wszystko mam nadzieję, że ktoś potraktuje to poważnie.

Czyli jeśli ktoś ma inne zdanie niż Ty to nie traktuje tego poważnie? Traktuje tylko bardziej zagłębia się w temat 'ratowania świata' i wie, że ocieplenie to są bzdury.

[aniko 23]

Napisane przez ejMala

ocieplenie to są bzdury.

tzn w jakim sensie??

[Rockinka]

EJ Mała - nie uważam tak
Wyrak - z komputerem tak naprawdę mam styczność dopiero od roku. Nie zamierzam w żadnym wypadku ograniczyć do samej pracy, bo wtedy nie bywałabym na Wizażu, a to jest dla mnie nie do pomyślenia Bo można tu się dowiedzieć sporo rzeczy - dziękuję za ten obszerny artykuł. Może to faktycznie nie ma większego sensu, skoro jest tak, że na zmiany klimatu nie mamy wpływu. W każdym razie będę upierać się co do ekologicznego stylu życia - tj. nie używanie foliowych siatek, zastąpienie zwykłych żarówek energooszczędnymi, czy segregowanie odpadów - bo warto i na to jestem w stanie się zdobyć.

[WhiteCherry]

Napisane przez Rockinka

Do Wyraka :
Już wyrazilas swoją dezaprobatę i rozumiem to. Masz prawo się nie zgadzać.
I nie wymagam nic, ale zachęcam. Przy tym nie chodzi mi o to, żeby popadać w skrajności, jak życie totalnie bez komputera np., bo w obecnej dobie jest raczej potrzebny, choćby do pracy.. Warto jednak przemyslec sobie swoj tryb zycia i zauwazyc co realnie mozna zrobic dla srodowiska, co faktycznie jest mozliwe...
Do Aniko :
Niestety raczej się nie rozwinie, a wielka szkoda.

jestem dosyć mocno związana z różnymi tego typu zagadnieniami z racji studiowanego kierunku i naprawdę - REALNIE to my nie mamy tak naprawdę wpływu na zmiany klimatu ;-) nawet jeśli będziemy się zbiorowo ograniczać ;-) warto sobie przeanalizować zmiany klimatu na przestrzeni milionów lat i zauważyć pewne prawidłowości. Nawet jeśli dążymy do zagłady gatunku ludzkiego - to tak naprawdę nie byłoby to niczym zaskakującym, bo w ''historii Ziemi'' było już 5 wielkich wymierań ;] może szykuje się kolejne.
a co do planety, to nie wybuchnie, bez obaw ;]

[Rockinka]

Dziękuję za informację. hmm, a skoro nie mamy wpływu to po co zrobili tą akcję ?

[WhiteCherry]

Napisane przez Rockinka

Dziękuję za informację. hmm, a skoro nie mamy wpływu to po co zrobili tą akcję ?

bo ludzie lubią takie chwytliwe tematy ;-)
a obecnie panuje moda na bycie eko, dbanie o środowisko i takie tam. Trzeba być na fali ;-)

[Wyrak]

Napisane przez Rockinka

Dziękuję za informację. hmm, a skoro nie mamy wpływu to po co zrobili tą akcję ?

Bo to zadne poswiecenie, nic nie kosztuje, a temat chwytliwy i mozna z siebie zrobic wielce dbajaca osobe w oczach innych, ktorzy nie siedza w temacie.

[larva]

Kiedyś w "Galileo" był odcinek, w którym dwa niemieckie miasteczka organizowały taką godzinę dla Ziemi i nie dość, że ledwie to wyszło, to oszczędności nie było, bo uruchomienie, np. maszyn pochłonęło znacznie więcej energii niż ich umiarkowana i stała praca.

Poza tym kiedyś w Polsce był taki klimat, że realne było utrzymywanie winnic - wujek archeolog mi opowiadał. Czasu minęło że hoho, a my nadal na tej samej Ziemi jesteśmy .

[Maniwa]

Napisane przez larva

Kiedyś w "Galileo" był odcinek, w którym dwa niemieckie miasteczka organizowały taką godzinę dla Ziemi i nie dość, że ledwie to wyszło, to oszczędności nie było, bo uruchomienie, np. maszyn pochłonęło znacznie więcej energii niż ich umiarkowana i stała praca.

Poza tym kiedyś w Polsce był taki klimat, że realne było utrzymywanie winnic - wujek archeolog mi opowiadał. Czasu minęło że hoho, a my nadal na tej samej Ziemi jesteśmy .

Odnośnie pierwszego: tak, zgadza się Uruchomienie elektrowni i tak nagła, hurtowa zmiana przepływu prądu zużywa go więcej, aniżeli zużyto by go przez tę godzinę.

Odnośnie drugiego: to również się zgadza. Był czas wspaniałych winnic w Polsce, był również czas, gdy Bałtyk tak zamarzał, że jeżdżono przezeń do Skandynawii na saniach. Klimat zmienia się co ileś lat i nie ma w tym nic nienaturalnego, a tym bardziej nie jest to zależne od działalności człowieka.

edit: zapomniałam dodać źródełko
http://www.naukowy.pl/ekologiczne-kl...kow-vt3999.htm

[Liama]

a ja tam jestem za...
To akcja na zasadzie Dnia Ziemi...

[paula78]

Nie przyłączę sie bo nie ma to żadnego wpływu na srodowisko ,jesli akcja ma na celu takze zwrócenie uwagi i rozpoczecie dyskusji na ten temat to ja zwróciłam na ten problem uwage lata temu kiedy przychodza rachunki za prąd.

A do akcji dołącze sie jak tylko Paris Hilton przestanie latac prywatnymi odrzutowcami

[Wyrak]

Napisane przez Liama

a ja tam jestem za...
To akcja na zasadzie Dnia Ziemi...

Aha, przylaczysz sie bo?
Nie interesuje Cie, ze powod jest naciagany, a sam przebieg akcji albo nie bedzie mial zadnego efektu (tj. realnego spadku zuzycia energii), albo wrecz efekt odwrotny (skok zuzycia energii)?