First minute 2017

[kentas]

Pojawiło się już mnóstwo ofert - większość BP odpaliła first minute. Rezerwujecie teraz czy czekacie na lasta? Mam kilka typów, tylko... strasznie szybko znikają te promocje... szczególnie od Itaki.
Na te ceny już nie będzie szans?

[LittleBeetle]

Napisane przez kentas

Pojawiło się już mnóstwo ofert - większość BP odpaliła first minute. Rezerwujecie teraz czy czekacie na lasta? Mam kilka typów, tylko... strasznie szybko znikają te promocje... szczególnie od Itaki.
Na te ceny już nie będzie szans?

Patrzyłam na ceny i zarówno ja jak i znajomi jesteśmy w szoku jakie "promocje" oferują. Mocno obserwowałam oferty w lutym/marcu by lecieć w maju/czerwcu tego roku. Obecne oferty first minute do tych miejsc praktycznie w ogóle się cenami nie różnią a przecież to było 2-3msc przed teoretycznym wylotem więc promocji brak.
Koleżanka porównała cenę w hotelu w którym była (Kanary) i jej oferta dla całej rodziny jest o 8 tys droższa w opcji first
Nie wiem co się porobiło bo ja na first minute na tą zimę znalazłam mega ofertę a na lato nic mnie nie kusi więc ja osobiście poczekam.

[moniczorek]

Ja tam nigdy na jakiegoś super firsta nie trafiłam, podwyższają cene wyjściową i dają kilka procent rabatu i wychodzi tyle co w regularnej sprzedazy

[kentas]

W 2015 rezerwowaliśmy Hiszpanię na czerwiec 2016. Cena była o 800 zł niższa za osobę, niż na last minute. Z drugiej strony - we wrześniu byliśmy w Turcji za 1600 zł, a teraz w ramach firsta ten hotel kosztuje 2300 zł ;-) Trzeba się po prostu orientować w temacie. Obserwuję teraz wyjazd na Cypr - tutaj cena jest dobra. Ogólnie z tymi cenami mocno się wszystko pokręciło. Spisuję sobie trochę cen, z ciekawości sprawdzę w przyszłym roku w jakim stopniu to było opłacalne.

[LittleBeetle]

Napisane przez moniczorek

Ja tam nigdy na jakiegoś super firsta nie trafiłam, podwyższają cene wyjściową i dają kilka procent rabatu i wychodzi tyle co w regularnej sprzedazy

W sumie zależy co dla kogo jest super firstem tak naprawdę (ile mniej $ to dobry deal)
Fakt, że trzeba szukać i orientować się w cenach konkretnych hoteli ale czasem da się nieźle znaleźć. W grudniu lecę do Meksyku 2+1, 11 dni z all inc,4 *, z pełnym ubezpieczniem za 12500. Obecnie ta wycieczka kosztuje ok 14500 więc 2tys w kieszeni. Może dla niektórych nie dużo ale ja tam jestem zadowolona :P

[mazisk]

Ja też znalazłam fajną opcję na Dominikanę W sumie też zaoszczędziliśmy ok. 2 tys i dla mnie to sporo. Myślę, że tego typu wycieczki taniej nie znajdę, bo jeżeli chodzi o tamte strony to się cenią, a last minute wcale taką okazją nie jest jakby mogło się wydawać


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kentas]

2k różnicy to bardzo dużo, ale z jakim BP? Jaka tam jest wtedy pogoda?
Grudzień jest fajnym momentem na egzotykę. Pamiętam, że rok temu na xxx poniżej 2 tysięcy wisiała Gambia i Kenia, a to już wypasione kierunki. Tam w tym okresie w dalszym ciągu jest naprawdę bardzo ciepło.

[LittleBeetle]

Napisane przez kentas

2k różnicy to bardzo dużo, ale z jakim BP? Jaka tam jest wtedy pogoda?
Grudzień jest fajnym momentem na egzotykę. Pamiętam, że rok temu na xxx poniżej 2 tysięcy wisiała Gambia i Kenia, a to już wypasione kierunki. Tam w tym okresie w dalszym ciągu jest naprawdę bardzo ciepło.

jeśli chodzi o Meksyk to najlepsza pora na podróż ja z Tui lecę i od nich też widziałam Dominikanę tanio. Coś ok 11 dni z opcją first minute na listopad/grudzień, 4*, all inc w marcu kosztował w najtańszej opcji ok 4800-5000zł

[mazisk]

Ja osobiście uważam, że każda pora na wakacje na Domi jest dobra. Niby wtedy kiedy u nas sezon urlopowy, u nich pora deszczowa trwa. Tyle, że ta pora deszczowa to może 30 min deszczu w ciągu całego pobytu a i to niekoniecznie Ja lecę z TUI.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kentas]

Znajomi byli w sierpniu na Dominikanie i deszczu specjalnie nie widzieli, ale pewnie to zależy jak się trafi. Widziałam oferty na Dominikanę po 4k, na niecałe 2 tygodnie, ale dla nas to zdecydowanie zbyt wcześnie na tak długą podróż. Ktoś musiałby nam z dziećmi zostać, a aktualnie na coś takiego po prostu nie ma szans.

[LittleBeetle]

Napisane przez kentas

Znajomi byli w sierpniu na Dominikanie i deszczu specjalnie nie widzieli, ale pewnie to zależy jak się trafi. Widziałam oferty na Dominikanę po 4k, na niecałe 2 tygodnie, ale dla nas to zdecydowanie zbyt wcześnie na tak długą podróż. Ktoś musiałby nam z dziećmi zostać, a aktualnie na coś takiego po prostu nie ma szans.

oj nic nie mów...ja lecę z 1,5 roczniakiem 14h do Meksyku żartuje sobie, że będę mieć Meksyk w Meksyku
a tak na poważnie to mam cichą nadzieję, że będzie fajnie i nie będę musiała rezygnować na lata z miejsc które chce zobaczyć

[nthgcompares2me]

Pracuję w biurze podróży i wnioskując z tego jak wyglądały ceny rok temu na lato, a potem latem powiem wprost: trzeba rezerwować teraz!
Naprawdę się opłaca. Last Minute latem nie było w ogóle, ceny były z kosmosu (w ogóle zauważyłam, że z roku na rok jest droższej), także naprawdę warto korzystać ze wszystkich promocji cenowych.

Pisałam o tym o tym ostatnio długi wpis na blogu. W razie czego zapraszam -> stopka.
W razie pytań zapraszam też na priv.

[Misia1203]

Last minute faktycznie latem nie ma. Jednak nie widzę sensu latania na południe w lipcu czy w sierpniu. Upal jest nie do zniesienia. Nieprzyjemnie się w takim skwarze zwiedza, a tym bardziej leży na plaży.

Moim zdaniem optymalnie jest zaplanować wyjazd wiosną albo jesienią. Wtedy zdarzają się bardzo dobre lasty.

[nthgcompares2me]

Napisane przez Misia1203

Last minute faktycznie latem nie ma. Jednak nie widzę sensu latania na południe w lipcu czy w sierpniu. Upal jest nie do zniesienia. Nieprzyjemnie się w takim skwarze zwiedza, a tym bardziej leży na plaży.

Moim zdaniem optymalnie jest zaplanować wyjazd wiosną albo jesienią. Wtedy zdarzają się bardzo dobre lasty.

To zależy kto lubi jakie wyjazdy. Ja osobiście też wyjeżdżam zawsze poza sezonem, ale znam wiele osób dla których temperatura 25 stopni to za mało.
Tak czy siak... Nawet wyjazdy na wiosnę i jesień opłaca się kupować w Firstach np. wczoraj widziałam 5* hotel na Korfu (jeden z lepszych jakie są w sprzedaży) za 1900 zł/osobę! A sprzedawałam go nie raz za ponad 3000 zł.
Moim zdaniem jak coś "wpadnie w oko" to się nie ma co zastanawiać!

[sniegowa7]

W zeszłym roku kupowaliśmy first minute na Fuerte. Mialam wątliwości czy to cale first to nie jest pic na wodę. Obserwowalam pozniej tą naszą ofertę i faktycznie im bliżej wakacji to cena coraz bardziej kosmiczna.
Z samego wyjazdu byliśmy bardzo zadowoleni ,wiec w tym roku rowniez zaczeliśmy sie rozgladać za First Minute. W mojej ocenie wakacje w tym roku sa drozsze od zeszelgo. Wiadomo.... częśc kierunków turystycznych stało się mniej popularnych, bo ludzie sie boją i zyskały na tym inne kraj: Bulgaria , Chorwacja , Hiszpania , Grecja i ceny zdecydowanie w tym roku sa wyzsze. Im blizej lata 2017 pewnie bedzie jeszcze drożej

[basia_pn]

Też właśnie zastanawiam się nad First Minute, do Grecji za ponad 2 tysiące można polecieć.. tylko teraz jaki termin wybrać? Tyle wątpliwości a ceny kuszą :P

[kentas]

Firsty 2018 też już są. Cóż - taniej nie będzie i ten rok to pokazał.
My zaoszczędziliśmy na wcześniejszej rezerwacji 2,5 tysiąca na 4 osobach.
A i tak liczę od ceny na 2 dni przed wylotem - nie mogli byśmy tyle czekać.
5 dni przed wyjazdem był on o 900 zł droższy od osoby, niż na first minute.
Piszę właśnie o Cyprze.

[gasolina84]

Napisane przez kentas

Firsty 2018 też już są. Cóż - taniej nie będzie i ten rok to pokazał.
My zaoszczędziliśmy na wcześniejszej rezerwacji 2,5 tysiąca na 4 osobach.
A i tak liczę od ceny na 2 dni przed wylotem - nie mogli byśmy tyle czekać.
5 dni przed wyjazdem był on o 900 zł droższy od osoby, niż na first minute.
Piszę właśnie o Cyprze.

W jakim miesiącu miałaś wczasy?
Ja słyszałam, że jak ktoś chce kupić coś na wysoki sezon to taniej w firscie, jeśli na początek np. maj lub czerwiec to wychodzi prawie zawsze drożej niż last kilka dni wcześniej.

[kentas]

My lecieliśmy w lipcu. Pewnie masz na myśli to, że w sezonie nie ma lastów i jest większe zainteresowanie. W tym roku nawet w maju i czerwcu nie było szału z cenami. Jedynie Egipt był mocno przeceniony, ale to przez sprawę tej Polki, co wyskoczyła z okna. Po tym można było jechać za kilka stówek na tygodniowe wakacje. Co ciekawe - patrzyłam dzisiaj firsty w xxx - nasz hotel na Cyprze o 400 zł droższy, niż rok temu. Bardzo duża kwota - ponad tysiąc złotych na 2+2.