![]() |
#1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-12
Wiadomości: 24
|
Brak oparcia w związku
Cześć dziewczyny
![]() Założyłam ten wątek, bo chciałabym żeby wypowiedziały się osoby, które spojrzą na sprawę obiektywnie. Nie wiem już czy faktycznie przesadzam, czy jak zwykle cała wina została na mnie zrzucona. Od jakiegoś czasu nie dzieje się dobrze w moim związku. Faktycznie dużo winy jest mojej (jestem bardzo zazdrosną osobą, ale wynika to z sytuacji w jakiej poznałam mojego obecnego chłopaka), ale oczywiście ciężko nad sobą pracuję i widać spore różnice na przestrzeni czasu. Sytuacja o której chcę opowiedzieć miała miejsce w Sylwestra. Mój chłopak kumpluje się z facetami z pracy. Jeden z nich jest od niedawna w związku i zaprosił nas do swojej dziewczyny na imprezę. Towarzystwo całkiem mi nieznane (oprócz dwóch kolegów i dziewczyny jednego z nich - nie gospodyni). Wiedziałam, że nie będzie to super zabawa, ale nie ma co narzekać, warto się przekonać. Gdy przyszliśmy cała grupa ludzi nawet nie zwróciła na nas uwagi, siedzieli w swoim gronie. Mój chłopak jest bardzo towarzyski więc jak tylko się napił od razu znalazł wspólny język i ogólnie wszędzie było go pełno. Ja się dobrze nie bawiłam, z resztą wszyscy to widzieli. Próbowałam podejmować jakieś rozmowy - bezskutecznie. Zaznaczę, że nie jestem jakąś modelką, ale dość ładna ze mnie dziewczyna i wiem, że po prostu większość obcych dziewczyn za mną nie przepada. Przed godziną 00 prosiłam mojego chłopaka, żeby wyszedł ze mną na dół przed klatkę na fajerwerki. Reszta grupy stwierdziła że pójdą na balkon. Gdy zostało 5 minut do pokazu zaczęłam go pospieszać. A on, zaczął prosić wszystkich żeby zeszli, że będzie super itd. więc poszłam sama. I nie ukrywam, że się wkurzyłam, bo przyszedł ze mną i skoro proszę go jako jego dziewczyna żeby ze mną zszedł to chyba powinien się z tym liczyć. NO I WŁAŚNIE - liczyć się ze mną i z moim zdaniem. O 2 w nocy chciałam już iść do domu i wtedy wszyscy nas odprowadzili pod drzwi. Dziewczyna która imprezę zorganizowała odezwała się pierwszy raz do mnie i zapyta dlaczego już idziemy. Odpowiedziałam, że mi się nie podoba i dlatego. No i teraz wielki problem. Podobno wszyscy jego kumple są na mnie źli, a mój facet stwierdził, że powinnam była się zamknąć i nic nie mówić. I że skoro źle się bawiłam to mogłam mieć wgląd na to, że on się świetnie bawi. Miałam - powiedziałam, że może zostać. I ogólnie jesteśmy pokłóceni. Stwierdził, że to był ostatni raz gdzie mnie gdzieś zabrał, że nie umiem się zachować itp. Że teraz dziewczyna z imprezy jest na mnie zła. No i teraz pytanie: Czy skoro mój chłopak zabiera mnie gdzieś na imprezę do swojego towarzystwa to nie powinien liczyć się z moją opinią? Nie powinien patrzeć w pierwszej kolejności czy dobrze się czuje w takim towarzystwie i czy dobrze się bawię? Skoro chłopak dziewczyny, która imprezę organizowała mówi, że jest na mnie zły że tak powiedziałam, to czy mój partner nie powinien stanąć po mojej stronie i powiedzieć że mi się po prostu nie podobało? Czy nie powinna się liczyć najpierw moja opinia a dopiero później innych ludzi? Mam wrażenie, że nie mam w nim żadnego wsparcia. Ktokolwiek i cokolwiek o mnie źle powie - on przyznaje mu rację. Czy nie powinien mnie w jakimś sensie bronić? Czy to nie ja powinnam być najważniejsza? Dodam, że był z nami jeszcze jeden jego kolega z dziewczyną i jej też się nie podobało więc wstał, powiedział, że jego dziewczynie się nie podoba i idą do domu. Dlaczego mój tak nie potrafi? Zawsze przede mną są inni. A to koledzy a to rodzice a to jeszcze kto inny. Nigdy nie było sytuacji, w której stanąłby za mną murem. Zawsze jest albo moja wina, albo przesadzam. Powiem szczerze, że w sumie to głupota niewarta jakiejkolwiek kłótni. Ale po tym jak zostałam potraktowana zaczęłam się głębiej zastanawiać nad tym związkiem. Bo co to za związek w której chłopak nigdy nie stanie po stronie dziewczyny? Tylko zawsze to ona coś źle robi i to ona jest problemem? Powiedzcie proszę co o tym sądzicie? |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2015-06
Wiadomości: 1 844
|
Dot.: Brak oparcia w związku
Cytat:
Wydziwiasz i przesadzasz. Liczenie się z Twoją opinią nie oznacza z automatu stosowanie się do niej za każdym razem, kiedy masz na to ochotę. Sylwester, jedyna taka impreza w roku, facet chce się pobawić, a Ty robisz pod górkę. Bo przecież nie możesz sama pooglądać fajerwerków. A tego pogrubionego nie da się nawet skomentować. Jeśli wciąż uważasz, że z Tobą nie rozmawiają z powodu nadmiaru urody, a nie braku taktu, to chyba nic Ci nie pomoże. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-12
Wiadomości: 24
|
Dot.: Brak oparcia w związku
Cytat:
---------- Dopisano o 11:31 ---------- Poprzedni post napisano o 11:29 ---------- DObrze, już wiem o co chodzi... |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Brak oparcia w związku
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 121
|
Dot.: Brak oparcia w związku
Mad Max celowo pogrubił fragment do którego się odniósł.
I ma 100% racji. Jesteś okropnie problemowa, a nie ze ludzie z Tobą nie gadają z powodu nadmiaru urody.
__________________
Cava Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety. Liz Williams |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-12
Wiadomości: 24
|
Dot.: Brak oparcia w związku
Cytat:
A takt mam ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 731
|
Dot.: Brak oparcia w związku
Cytat:
![]() Fakt chłopak powinnien zejść z Toba na fajerwerkii ogólnie zwracać na Ciebie uwagę, ale skoro zabrał Cię ze sobą to nie ma obowiązku niańczyć Cię przez cały wieczór i może spędzić czas w gronie znajomych. Edytowane przez brziw Czas edycji: 2018-01-05 o 10:41 |
|
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i Wyprzedaże
![]() |
#8 |
live your passion
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 2 904
|
Dot.: Brak oparcia w związku
Tylko facet w tym momencie musiał się bardzo niezręcznie czuć. Ma znajomych z pracy, sam rozmawiał, utrzymywał kontakty, chciał by było fajnie, a Ty siedziałaś i sama mówiłaś, że było widać, że się dobrze nie bawiłaś. Mogłaś chociaż posiedzieć z TŻ, pokomentować co on mówi i jakoś przetrwać. Mówienie bezpośrednio, że się nie podobało to trochę brak taktu. Facetowi po prostu było wstyd. Oczywiście mógł spędzić więcej czasu z Tobą, ale nie chciał w sumie się izolować skoro przyszedł do nich.
__________________
Dbam o włosy. angielski - C2 rosyjski - B2 hiszpański - ? |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 27
|
Dot.: Brak oparcia w związku
To, że Ci się nie podoba mogłaś zachować dla siebie. Na miejscu chłopska byłoby mi głupio za Ciebie.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 | |||
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-12
Wiadomości: 24
|
Dot.: Brak oparcia w związku
Cytat:
Jestem sympatyczną dziewczyną na co dzień, nie mam problemów z nawiązywaniem kontaktów. ---------- Dopisano o 11:45 ---------- Poprzedni post napisano o 11:43 ---------- Cytat:
---------- Dopisano o 11:50 ---------- Poprzedni post napisano o 11:45 ---------- Cytat:
Dodam jeszcze, że jedna laska zalana w trupa podrywała mojego chłopaka. Gdy zwróciłam jej uwagę poszła spać. Impreza totalnie nieudana. Gospodyni nawet nie zadbała o to, żeby jej goście dobrze się czuli - nie podejmowała z nikim rozmowy tylko ze swoimi koleżankami. Dlaczego więc miałam powiedzieć, że mi się nie podoba? |
|||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2017-12
Wiadomości: 11
|
Dot.: Brak oparcia w związku
Ja się nie dziwię autorce. Też byłoby mi przykro, że ktoś mnie jawnie zlewa. Przecież autorka nie mówi, że czekała aż ktoś będzie skakał koło jej dupy. Jak kogoś się zaprasza to powinno się okazywać choć minimum zainteresowania, a nie mieć kogoś totalnie w dupie. Podejść, pogadać o pierdołach, zwrócić na gościa uwagę. Zachowanie żenujące i tyle.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#12 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-12
Wiadomości: 24
|
Dot.: Brak oparcia w związku
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-12
Wiadomości: 125
|
Dot.: Brak oparcia w związku
Cytat:
![]() ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-12
Wiadomości: 24
|
Dot.: Brak oparcia w związku
Cytat:
Edytowane przez kamila918 Czas edycji: 2018-01-05 o 11:15 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-12
Wiadomości: 125
|
Dot.: Brak oparcia w związku
Cytat:
![]() Edytowane przez justisi Czas edycji: 2018-01-05 o 11:17 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#16 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-12
Wiadomości: 24
|
Dot.: Brak oparcia w związku
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#17 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-12
Wiadomości: 125
|
Dot.: Brak oparcia w związku
Może chciał zobaczyć, czy odnajdziesz się jakoś w gronie jego znajomych i jak sobie z tym poradzisz... Jaki tego wynik, to już oboje wiecie..
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#18 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-12
Wiadomości: 24
|
Dot.: Brak oparcia w związku
Byłam ubrana zwyczajnie, na pewno nie wulgarnie. Dziewczyny były w czarnych bądź szarych sukienkach, a ja miałam czerwoną, zakrytą bluzkę i czarną spódniczkę. Nie uważam, żeby ten strój był jakiś mega nie na miejscu. Równie dobrze mogę ubrać się tak do pracy. Ale tak jak mówiłam, całość wyglądała nieźle. Czy to moja wina, że większość rzeczy po prostu dobrze na mnie leży?
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#19 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 373
|
Dot.: Brak oparcia w związku
jestes problemowa i wydajesz sie bardzo niesympatyczna i skupiona tylko na sobie.
Skoro masz takie wysokie poczucie wlasnej wartosci, to dlaczego boli cie az tak to, ze nie bylas w centrum uwagi? Popracuj nad samoocena i postrzeganiem siebie. Edytowane przez kazleto Czas edycji: 2018-01-05 o 11:30 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#20 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-12
Wiadomości: 24
|
Dot.: Brak oparcia w związku
W gronie jego znajomych odnajduję się bardzo dobrze. Spędziliśmy wszyscy razem całe lato. To było zupełnie nowe towarzystwo, bo tak jak napisałam jeden z jego kolegów od niedawna jest z tą dziewczyną w związku.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#21 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-12
Wiadomości: 125
|
Dot.: Brak oparcia w związku
Coz no, widocznie twój chłopak znalazł sobie lepsze zajęcie w tym nowym gronie znajomych, niż otrzymywanie Ci towarzystwa i musisz się z tym pogodzic...
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#22 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-12
Wiadomości: 24
|
Dot.: Brak oparcia w związku
Proszę czytać ze zrozumieniem. Nie boli mnie to dlaczego nie byłam w centrum uwagi - mam to gdzieś. Źle się czułam więc stamtąd poszłam, mówiac tylko dlaczego wychodzę. Pytanie jest zupełnie inne.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#23 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 373
|
Dot.: Brak oparcia w związku
Cytat:
Też bym się zdenerwowała, gdyby mój partner tak zrobił. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#24 | |
Catleesi Morza Kocimiętki
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 978
|
Dot.: Brak oparcia w związku
Cytat:
![]() Wygląd to nie wszystko ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#25 | ||
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-12
Wiadomości: 24
|
Dot.: Brak oparcia w związku
Cytat:
![]() Sytuacja byłaby zupełnie inna, gdyby gospodyni jakoś starała się nas ugościć, albo wyszłaby jakakolwiek inicjatywa z jej strony i mimo tego dalej by mi się nie podobało. Na pewno bym nie powidziała jej że mi się ni epodoba i dlatego wychodzę. Zapewne powiedziałabym, że jestem zmęczona lub coś w tym stylu. ---------- Dopisano o 12:39 ---------- Poprzedni post napisano o 12:37 ---------- Cytat:
Edytowane przez kamila918 Czas edycji: 2018-01-05 o 11:39 |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#26 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 121
|
Dot.: Brak oparcia w związku
Cytat:
Być moze trafiłaś zwyczajnie na towarzystwo, z którym do siebie nie pasujecie i tyle. Bywa. Natomiast, parę rzeczy wyszło fatalnie. Oparcie w zwiazku powinno byc obustronne i nie powinno polegać na pokazówkach. Skoro widziałas że Twój sie dobrze bawi i mu zalezy, to jesteś dorosła i powinnas zwyczajnie... przetrwać. Akcja z nudzeniem zeby wyszedł z Tobą na dół jak wszyscy ida na balkon, to była głupia pokazówka niepotrzebna nikomu do niczego. Tak sie zachowują 13to latki rządne wyłącznej atencji. Końcówka, szczerosc szczertoscią a czasami tzeba zwyczajnie trzymać buzię na kłódkę. Oboje z chłopakiem jesteście siebie warci i oboje trochę skrewiliscie wobec siebie nawzajem. On nie dbał o Ciebie Ty o niego. Przegadajcie, przeproscie się nawzajem, ustalcie ze to towarzystwo nie pasuje Wam obojgu wiec Ty nie masz zamiaru wiecej z nimi się spotykać i tak ustalajcie plany na przyszłość zeby on mógł sobie z nimi bywac jak ich lubi, ale żebyś ty nie musiała. I tyle.
__________________
Cava Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety. Liz Williams |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#27 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 2 700
|
Dot.: Brak oparcia w związku
Po prostu nieudana impreza. Widocznie nie spodobałaś się towarzystwu, mieli do ciebie dystans, może należeli do tych, co trzymają się w swoim gronie. Wyszło jak wyszło, jedyny minus, to to, że jednak nie powinnaś powiedzieć, że ci się nie podobało - to nietakt. Później na spokojnie chłopakowi mogłaś powiedzieć, że nie czułaś się zbyt fajnie. Miałam kiedyś niemal identycznego sylwestra, z tym że na końcu powiedziałam po prostu, że jestem już zmęczona
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#28 | |
Zawsze łakoma.
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 1 072
|
Dot.: Brak oparcia w związku
Cytat:
Dziewczyno bywa, ze nie znalazłaś nici porozumienia z innymi. No trudno. Gospodyni też nie musi latać za wszystkimi, a nawet rozkręcać imprezę. Sama powinnaś zająć się sobą i postarać się złapać kontakty . Zamiast pytać się wszystkich kto idzie na fajkę, to może lepiej było poczekać i do nich się dołączyć. To, że impreza Ci się nie podobała to nie oznacza, że trzeba było o tym powiedzieć. Jak dla mnie to wielki nietakt. I na miejscu Twojego partnera poczułabym się tak samo.
__________________
W moim magicznym ogrodzie wszystko jest zaczarowane. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#29 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 18 061
|
Dot.: Brak oparcia w związku
Cytat:
![]() Myślę, że moja jest nieco lepsza: zachowywać się z klasą i nie znizac do czyjegoś poziomu. Chociaż tak czytając wydaje mi się, że towarzystwo wcale nie było takie okropne, ot po prostu gospodyni nie bardzo umiała zająć się wszystkimi gośćmi jednakowo (nie każdy musi to umiec/ może to zależeć od humoru czy innych czynników zewnętrznych), a pozostali no cóż, tez nie chcieli się jakoś bardzo integrować z nowa osoba bo może taki mają charakter, i co z tego? Pewnie wiele wydarzeń za bardzo wzięłas do siebie, np. z tym paleniem - wydaje mi się, że to prędzej był przypadek albo po prostu nikt nie miał odwagi jako pierwszy zadeklarowac, ze pójdzie z nowo poznana osobą, bo wiadomo, że w znanej grupie raźniej. No a ty na koniec niepotrzebnie zaksiezniczkowalas jak to już ktoś słusznie ujął, bo nie dostałaś należnej wg ciebie uwagi. Bez przesady. Jedynie twój chłopak rzeczywiście mógłby bardziej starać się zintegrować cie z towarzystwem, ale tu też nie robiłabym fochow ani kłótni tylko spokojnie porozmawiala o tym po imprezie. Mnie też byłoby za ciebie wstyd na jego miejscu za ta akcje na koniec i nie dziwię się, że się zdenerwował. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#30 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2015-03
Wiadomości: 597
|
Dot.: Brak oparcia w związku
Gdybym ja się bawiła słabo na sylwestrze, ale mój facet bawiłby się świetnie w gronie swoich znajomych to przemyślenia zostawiłabym na powrót do domu. Tak to Ci się nie podobało, jemu bardzo, a Ty zakończyłaś spotkanie w nieprzyjemny sposób i po co? Mogłaś się obejść bez tego i nie wchodzić niepotrzebnie między niego i jego znajomych, z którymi dobrze się bawił. Nie do końca rozumiem, co Ci to miało dać. Stworzyłaś mu napiętą atmosferę a efektu brak, bo i tak już wychodziliście z tej imprezy. Nic dziwnego, że jest zły.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:44.