Związek z Turkiem- jak wyglądały Wasze doświadczenia?

[vinitha]

Pojawił się watek z Meksykaninem, a to dało mi pomysł zapytania o związek z Turkami. Miałam tak owy za sobą. Powtarzam miałam- i na szczęście, jestem już po! Piękny kraj, piękna muzyka, piękni ludzie... Ale powiem krótko: nigdy więcej TurkishLove

A co wy myślicie o związkach Polka-Turek i na odwrót?

Pozdrawiam i czekam na odp

[tutmirlajt]

Nie wierze w takie milosci- no chyba ze dziewczyna chce byc sluzaca i poddana swojemu Panu. Mam znajoma ktora ma meza Turka i dziewczyna nawet nie moze odebrac swojego telefonu komorkowego jak maz jest w domu tylko jej maz odbiera. Poza tym mysle ze faceci z Turcji sa mili tylko przed slubem a potem wychodzi z nich ziolko. No chyba ze byli chowani od dziecinstwa w innym kraju..

[vinitha]

tak, dokładnie- zapewnienia o wielkiej miłości, prezenty, wielka romantica..., tylko pozazdrościć

[natka88]

Nie skusiłabym się, bo wiem jaka jest ich kultura, ze kobiet się nie szanuje tylko traktuje jak sprzątaczki kucharki i obiekt od seksu. Szczerze mówiąc dziwią mnie kobiety wychodzące za mężczyznę z arabskich krajów, przecież tyle się słyszy że najpierw był aniołkiem a po ślubie kobieta nawet wyjść z domu nie może bez pozwolenia Pana. Za tydzień lecę do Turcji - nie dam się jakby coś

[vinitha]

Oj, i tak zazdroszczę - pomimo złych doświaczeń, ten kraj wcale mi nie obrzydł, choć niestety jeszcze tam nie byłam...
To się dopiero napatrzysz!!! hehe

[a55edcd592b5250bfc801a534a15031ff4f0e57e_5ee55a8e308ca]

Mam nadzieję, że nikt nie uzna tego za bardzo brzydkie slowa, ale na usta ciśnie mi się tylko: dupki dupki i jeszcze raz dupki! co kraj to obyczaj, ale oni są 100 lat za murzynami. Kobietki w Polsce są juz na tyle wyedukowane i niezależne, że związanie się z kimś takim (a jestem niemal pewna, że oni wszyscy maja takie chore zasady co do kobiet wpojone) jest cofnięciem sie w rozwoju. Już dawno minęła epoko kamienia łupanego i tego, że kobietę bierze się za włosy i do jaskini. Never moje panie, NEVER TURKISH MEN!

[wsiowy_gupek]

Koleżanka taki miała. W skrócie oddała mu się i więcej się nie spotkali a gadali tylko raz

[vinitha]

Fakt, że kobiety pomimo świadomości często godzą się na związek małżeński z mężczyzną z krajów muzułmańskich, a co gorsza- na wyjazd z nim do jego ojczystego kraju...
Myślę jednak, że o wiele bardziej we wschodniej Turcji panuje tradycyjny pogląd na kobietę i mężczyznę. Na zachodzie prędzej szerzy się rozpusta, gdzie faktycznie kobieta traktowana jest jako obiekt pożądania. I co najbardziej zakazane- Kurdowie. Czarnowłosi przystojniacy o niebieskich oczach, ochy i achy

[uparta Marti]

w związku z turkiem nie byłam ale mimo tego ,że niektórzy z nich są przystojni mam niemiłe skojarzenia z nimi.
bedąc w niemczech spotykałam ich na każdym kroku i nie odpędzałam się od adoracji.co więcej niektórzy byli bardzo nachalni a chodząc samotnie po niemieckich ulicach nie było to bezpieczne.zaczepiali,dot ykali,od jednego dostałam kwiaty z pytaniem czy zostane jego kobietą

myślę ,że inaczej jest jak turek mieszka np w Polsce od dłuższego czasu.Moja znajoma ma kolege Turka,który własnie mieszka od 7 lat w Polsce i jest to zupełnie inny Turek niż Ci,których spotykałam w Niemczech.

[wisienka3a]

hm ja również mam w miarę miłe wspomnienia z związku z turkiem odrazu zaznaczam że przebywałam w niemczech on tam był wychowywany od małego a to niesie za sobą wpojanie nowej mentalności nie mniej jednak turkiem się urodził haha po 2 miesiącach już doszło do oświadczyn ale dla mnie to była tylko przygoda! Nie uwazam aby było dobrym posunienciem ślub bądz zobowiązania uczuciowe z tym że narodem jeszcze raz zaznaczm inna mentalnośc, religia, przyzwyczajenia są bardzo konserwatywni na dłuższą mete to nie przejdzie nie polecam nikomu...

[vinitha]

To prawda, są bardzo nachalni- ja od tego, z którym związałam się przygodnie nie mogłam się odpędzić przez następne dwa lata po rozstaniu! Od tych dwóch lat jestem już w związku z Polakiem, który jest wściekły, bo pan S. nie daje mi spokoju... Póki nie spotykam go na ulicy jest ok. Ale jak tylko mnie zobaczy- tragedia! Smsy, nachodzenie- raz śledził mnie w drodze do domu, zablokował na klatce schodowej- skończyło się na moim płaczu.
Przystojniak, niejedna oglądała się za nim, kiedy szliśmy ulicą
Ale osobiście nie popełnię tego samego błędu. Turcy to naród uparty, zwłaszcza mężczyźni. Nie spoczną póki nie dopną swego i mowa tu o kobietach, a już tym bardziej jeśli są to jeszcze dziewice...

p.s. haha, ten mój po dwóch tygodniach chciał mieć juz ze mną gromadkę ślicznych dzieci

[wenedka]

A ja znam też głupich, nachalnych i chamskich Polaków

[LilyHoney]

Wiedząc jacy są mężczyźni z krajów islamskich (co bynajmniej nie wydaje się być stereotypem :/) dziwie się kobietom decydującym się na taki związek a co dopiero na wyjazd z nim do jego kraju - to już jak dla mnie wręcz lekkomyślność i głupota.

Co innego przelotna znajomość na wakacjach a co innego małżeństwo.

[vinitha]

Oczywiście Polacy to także dupki. I także najczęściej kierują się tradycją- najlepiej, by żona nie wychodziła z domu- zero rozrywek, koleżanek, czasem nawet pracy- liczy się tylko obiad, mąż i liczą się tylko dzieci...
Są zdrajcami i draniami. Choć owszem zdarzają się wyjątki- polak dżentelmen...- rzadkość.

[wenedka]

Napisane przez vinitha

Oczywiście Polacy to także dupki. I także najczęściej kierują się tradycją- najlepiej, by żona nie wychodziła z domu- zero rozrywek, koleżanek, czasem nawet pracy- liczy się tylko obiad, mąż i liczą się tylko dzieci...
Są zdrajcami i draniami. Choć owszem zdarzają się wyjątki- polak dżentelmen...- rzadkość.

Zatem jaki cel tego wątku?
Były zresztą podobne.

[Wyrak]

Napisane przez vinitha

Pojawił się watek z Meksykaninem, a to dało mi pomysł zapytania o związek z Turkami. Miałam tak owy za sobą. Powtarzam miałam- i na szczęście, jestem już po! Piękny kraj, piękna muzyka, piękni ludzie... Ale powiem krótko: nigdy więcej TurkishLove

A co wy myślicie o związkach Polka-Turek i na odwrót?

Pozdrawiam i czekam na odp

Napisane przez tutmirlajt

Nie wierze w takie milosci- no chyba ze dziewczyna chce byc sluzaca i poddana swojemu Panu. Mam znajoma ktora ma meza Turka i dziewczyna nawet nie moze odebrac swojego telefonu komorkowego jak maz jest w domu tylko jej maz odbiera. Poza tym mysle ze faceci z Turcji sa mili tylko przed slubem a potem wychodzi z nich ziolko. No chyba ze byli chowani od dziecinstwa w innym kraju..

Turcja jest jak na standardy kraju islamskiego wysoce liberalna - kobiety nie musza nosis zadnych specjalnych strojow, maja dostep do edukacji i rynku pracy, w zeszlej dekadzie kobieta byla premierem Turcji. To jest jedna strona medalu, druga jest taka, ze jest bardziej liberalny zachod i mniej rozwinieta prowincja, a takie rzeczy jak np. mordy na wlasnych corkach wciaz maja miejsce. Ciezko generalizowac, ale nalezy pamietac o wielkiej roznicy kulturowej w stosunku do wyznawcow islamu.

Napisane przez natka88

Nie skusiłabym się, bo wiem jaka jest ich kultura, ze kobiet się nie szanuje tylko traktuje jak sprzątaczki kucharki i obiekt od seksu. Szczerze mówiąc dziwią mnie kobiety wychodzące za mężczyznę z arabskich krajów, przecież tyle się słyszy że najpierw był aniołkiem a po ślubie kobieta nawet wyjść z domu nie może bez pozwolenia Pana. Za tydzień lecę do Turcji - nie dam się jakby coś

Turkowie NIE SA Arabami

---------- Dopisano o 14:39 ---------- Poprzedni post napisano o 14:37 ----------

Napisane przez vinitha

Oczywiście Polacy to także dupki. I także najczęściej kierują się tradycją- najlepiej, by żona nie wychodziła z domu- zero rozrywek, koleżanek, czasem nawet pracy- liczy się tylko obiad, mąż i liczą się tylko dzieci...
Są zdrajcami i draniami. Choć owszem zdarzają się wyjątki- polak dżentelmen...- rzadkość.

Bez obrazy, ale porownywanie norm zachowan i praw kobiet w kulturze lacinskiej a islamie i stawianie pomiedzy nimi znaku rownosci to wielka bzdura.

[vinitha]

Nie widziałam w mojej wypowiedzi znaku równości...
Utworzony przeze mnie wątek miał na celu podzielenie się doświadczeniami i przeżyciami związanymi ze związkiem polsko- tureckim.
Wspomniałam, że polscy mężczyźni traktują kobiety niemal tak samo. Zresztą jak niejeden facet na tym globie, bez znaczenia z jakiego kraju pochodzi.
Pozwólmy więc kontynuować wypowiedzi, hmm?

Pozdrawiam

[LilyHoney]

Napisane przez vinitha

Oczywiście Polacy to także dupki. I także najczęściej kierują się tradycją- najlepiej, by żona nie wychodziła z domu- zero rozrywek, koleżanek, czasem nawet pracy- liczy się tylko obiad, mąż i liczą się tylko dzieci...
Są zdrajcami i draniami. Choć owszem zdarzają się wyjątki- polak dżentelmen...- rzadkość.

Bez przesady, wszędzie są różne przypadki ale nie porównujmy Polski do kraju kultury islamu gdzie pewne postawy są w niej głęboko zakorzenione

Napisane przez Wyrak

Turcja jest jak na standardy kraju islamskiego wysoce liberalna - kobiety nie musza nosis zadnych specjalnych strojow, maja dostep do edukacji i rynku pracy, w zeszlej dekadzie kobieta byla premierem Turcji. To jest jedna strona medalu, druga jest taka, ze jest bardziej liberalny zachod i mniej rozwinieta prowincja, a takie rzeczy jak np. mordy na wlasnych corkach wciaz maja miejsce. Ciezko generalizowac, ale nalezy pamietac o wielkiej roznicy kulturowej w stosunku do wyznawcow islamu.

Po części się zgadza.
Ale z drugiej strony byłam niedawno w Stambule, oczywiście w tak krótkim czasie nie da rady poznac miasta czy państwa, ale jak zdązyłam zauważyć pracują głównie mężczyźni, kobiety widywałam wyjatkowo rzadko a na ulice zakładają przeważnie tradycyjne stroje.

[vinitha]

I tak samo w Egipcie- kobiety nie pracują... Ale mogą, tylko przyjęło się, że nie i tak się dzieje.

[LilyHoney]

No właśnie. Prawo jedno a kultura i obyczaje to drugie

[Heledore]

Napisane przez vinitha

I tak samo w Egipcie- kobiety nie pracują... Ale mogą, tylko przyjęło się, że nie i tak się dzieje.

W Polsce z czasów moich dziadków, a nawet rodziców, również tak było
Nawet teraz w mniejszych miastach słyszy się jeszcze od czasu do czasu, że kobieta powinna siedzieć w domu z dziećmi. A więc cóż, chyba nie różnimy się tak bardzo od Egiptu


Odnośnie Turków - parę osobników pojawiło się kiedyś u mnie na uczelni jako studenci z wymiany. Nie mam o nich najlepszego zdania, ale w porównaniu ze studentami z Syrii, to wręcz wzór dżentelmenów

[larva]

Jeden Turek chciał kupic mamę mojej koleżanki za kurtkę skórzaną . Nie oddali bidulki, całe szczęście.

[Wyrak]

Napisane przez Heledore

W Polsce z czasów moich dziadków, a nawet rodziców, również tak było
Nawet teraz w mniejszych miastach słyszy się jeszcze od czasu do czasu, że kobieta powinna siedzieć w domu z dziećmi. A więc cóż, chyba nie różnimy się tak bardzo od Egiptu

Odnośnie Turków - parę osobników pojawiło się kiedyś u mnie na uczelni jako studenci z wymiany. Nie mam o nich najlepszego zdania, ale w porównaniu ze studentami z Syrii, to wręcz wzór dżentelmenów

Ja tam mysle, ze jednak sie roznimy. Podejrzewam, ze stastyki udzialu kobiet w sile roboczej w obydwu krajach by to potwierdzily

Napisane przez larva

Jeden Turek chciał kupic mamę mojej koleżanki za kurtkę skórzaną . Nie oddali bidulki, całe szczęście.

No pewnie, za kurtke? Trzeba sie targowac, nie ma lekko

[vinitha]

No to chyba Arabowie bardziej doceniają piękno kobiety, bo za moją ciotkę proponowali wielbłąda i co jeszcze- próbowali targować się o nią z jej mężem

[Heledore]

Napisane przez vinitha

No to chyba Arabowie bardziej doceniają piękno kobiety, bo za moją ciotkę proponowali wielbłąda i co jeszcze- próbowali targować się o nią z jej mężem

tu nie o piękno chodzi. Przeczytaj jakąś książkę traktującą o tamtej kulturze.

[vinitha]

Przecież żartuję

[toja1987]

dla mężczyzny muzułmanina to hańba żeby jego żona pracowała, dlatego mimo prawa nie pozwalają swoim żonom na pracę.

[InstantForgotten]

Napisane przez larva

Jeden Turek chciał kupic mamę mojej koleżanki za kurtkę skórzaną . Nie oddali bidulki, całe szczęście.

świat się kończy

[sportsmenka86]

Napisane przez toja1987

dla mężczyzny muzułmanina to hańba żeby jego żona pracowała, dlatego mimo prawa nie pozwalają swoim żonom na pracę.

To ja nie wiem dlaczego, mama mojego przyjaciela pracuje

[vinitha]

Czasem przecież zdarzają się pewne wyjątki, ale no właśnie- czasem...