Antykoncepcja hormonalna a skręt włosów - przestały się kręcić!

[Newquay]

Kochane kreconowlose zalozylam nowy watek, bo nigdzie nie ma(czy na wizazu czy w internecie) zadnych konkretnych informacji jak/dlaczego antykoncepcja hormonalna wplywa na skret wlosow.
Nie ma informacji czy/co mozna zrobic jesli wlosy przestana sie krecic przez antykoncepcje hormonalna.
Buszowalam po internecie, ale nie znlazlam zadnych konkretnych informacji. Jedynie watki na roznych forach o zdesperowanych kreconowlosych, ktorym aktualnie loki przestaly sie krecic, falowac,a na glowie jest siano.
Naleze do takich osob stad wlasnie ten watek. Jestem niemal przekonana, ze u mnie to antykoncepcja sprawila iz moje loczki zniknely, wszystko na to wskazuje, gdyz moje problemy z wlosami rozpoczely sie kiedy to zaczelam brac tabletki antykoncepcyjne. Wczesniej wloski pieknie sie krecily, byly zupelnie bezproblemowe. Nie musialam ich ukladac, suszyc dyfuzorem. Wstajac rano dlonmi przetrzepalam wlosy i byly ulozone, doslownie jakbym chwile wczesniej je umyla i starannie wystylizowala. Wlosy przez lata mialam rozjasniane. Wiem, ze to wplywa na skret, jednak go to nie zmienialo. Chodzilam na ozon, regularnie przycinalam, nakladalam maski. Zmiany zobaczylam dopiero po okolo roku brania tabletek antykoncepcyjnych. Wtedy nie sadzilam, ze to tablety moga miec wplyw na skret. Teraz po glebokiej analizie jestem przekonana, ze to tablety zabraly mi loki. Czytalam, ze musi minac 12 cykli, czyli 12 miesiecy, aby organizm wrocil do normy po antykoncepcji hormonalnej. Pytanie czy wlosy rowniez wroca do dawnej formy? Czytalam, ze wspomagaczem moga byc witaminy, owoce i warzywa. Taka moja wiedza w tym temacie. Licze, ze znajda sie bogatsi o wiedze i przekaza ja w tym poscie. Mam nadzieje, ze uda sie na przyszlosc stworzyc watek informacyjny dla dziewczyn, ktore maja podobne dylematy badz hm beda mialy.
Serdecznie prosze o umieszczanie konkretnych informacji, porad oraz swoich wlasnych historii zwiazanych z tematem. Chcialabym bardzo, aby w koncu gdzies mozna bylo cokolwiek o tym przeczytac. Mam nadzieje, ze wypowiedza sie tu specjalisci, bardzo bym chciala. Serdecznie pozdrawiam

[Rilla82]

Znam dwie osoby, które po ciążach straciły swoje loki, jedna z 3b na 2b, druga z 3a na 2B. Wśród celebrytek podobnie się stało u Kasi Cichopek i Natalii Kukulskiej. O ile się nie mylę, pigułki mają trochę wspólnego z hormonami ciążowymi, więc zapewne jakaś korelacja zachodzi. Ja nie miałam kłopotów ze skrętem w czasie stosowania hormonów, ale już np. cera dochodziła do siebie około rok po odstawieniu. Natomiast z tymi lokami u znajomych to w sumie niewiele się poprawiło, mimo że minął już szmat czasu. Nie wiem, na ile to jest odwracalne...

[Newquay]

Napisane przez Rilla82

Znam dwie osoby, które po ciążach straciły swoje loki, jedna z 3b na 2b, druga z 3a na 2B. Wśród celebrytek podobnie się stało u Kasi Cichopek i Natalii Kukulskiej. O ile się nie mylę, pigułki mają trochę wspólnego z hormonami ciążowymi, więc zapewne jakaś korelacja zachodzi. Ja nie miałam kłopotów ze skrętem w czasie stosowania hormonów, ale już np. cera dochodziła do siebie około rok po odstawieniu. Natomiast z tymi lokami u znajomych to w sumie niewiele się poprawiło, mimo że minął już szmat czasu. Nie wiem, na ile to jest odwracalne...

Ja znowu z cera nie mam zadnych problemow. Wrecz mi sie wydaje ladniejsza, a obawialam sie wlasnie, ze beda problemy. Tfu odpukac, oby nic sie nie zmienilo.

Z tego co piszesz o cerze to faktycznie pasuje, organizm po hormonach dochodzi do siebie okolo roku.

Mam nadzieje, ze odwracalne tylko jak? A jak nie to chyba zdecyduje sie na trwala

[CherrryCat]

A mi za to załeczy się falowac tylko że sam tył przód prosty a tył faling faling . A zawsze miałam raczej proste całe

[Rilla82]

To kolejny dowód na to, że hormony nie są obojętne dla organizmu, tylko każdy inaczej reaguje. Mi się np. skręt wzmocnił w okresie dojrzewania.

[Joanku]

Przechodziłam przez to samo piekło rok temu, dlatego też dołączyłam do zakręconych na wizażu...
Też się naszukalam, i nic nigdzie nie mogłam znaleźć, lekarz do którego chodziłam, błagać o wyjecie implantu anty patrzył na mnie jak na wariatke, twierdząc, że wymyślam i to co wyrosło to się nagle magiczne nie zmieni... ze co to za teorie, że mi się włosy przestały kręcić...

JAKIM CUDEM?! Nigdy nie musiałam walczyć o skręt, byle jaka odżywka i szampon, bez stylizacji włosy się kręciły same, na noc warkocz, żadnej reanimacji następnego dnia...
Teraz, bez ugniatania, dyfuzora, stylizacji, żelu lnianego.. włosy są półproste. Jednego mycia są loki a'la Magda Gessler, innego ledwo 1c..

Po warkoczu na noc... straki.
Od roku nie mam implantu i jest lepiej, ale tylko dlatego, że opracowałam sobie program stylizacji, pielęgnacji, który bardzo pomaga, jednak nie wrócił ten skręt całkowicie, i nie wiem czy kiedykolwiek wróci.
Co prawda już po 3 miesiącach widziałam że włosy się latwiej stylizuja, wywijaja od wilgoci itp.

I też mnie to zastanawia, bo mam pare koleżanek, które np. po ciąży mają zupełnie proste włosy, albo zaczęły się fale po tabletkach anty, no kurde, musi mieć to jakieś wytłumaczenie, przecież jak sobie robisz rachunek, i zauważasz że nic prócz faktu zażywania hormonów, się w Twóim życiu nie zmieniło, no to nie ma bata!!!
Nie znoszę jak ludzie robią ze mnie idiotkę...

[Newquay]

Ach ręce mi już opadają, hormony to największe dziadostwo jakie może być. W czwartek byłam przedegazowac włosy i musze przyznać, że od razu zaczęły się lepiej układać. No, ale co z tego jak loków nie ma dalej. Najchętniej to bym głowę ogolila, może nowe włoski byłyby mocniejsze, a skręt by wrócił Powoli tracę nadzieję na odzyskanie skrętu. Ze tez nie ma jakiejś konkretnej metody, by przywrócić loki. Może wizyta u trychologa coś by wskorala.

[Curly81]

To prawda,że hormony mają wpływ na skręt włosa.Moje włosy zawsze były podatne na kręcenie,podkręcały się ,falowały ale dopiero w wieku dojrzewania pojawiły się loki.W ciąży nie zauważyłam,żeby mniej się kręciły,tabletek any nie brałam nigdy ,wiec nie wiem jakby wyglądały ale wiem,że kiedyś loków nie miałam i wiele osób nie chciało mi uwierzyć,że mam naturulne.Moja fryzjerka kiedyś miała proste włosy jak zaszła w ciążę włosy zaczęły się jej kręcić same.Po ciąży wszystko wróciło do normy.Może Twoje włosy muszą odrosnąć.Jeżeli kręciły się wczesniej a odstawiłaś to powinny odrosnąć takie jak wczesniej jeżeli poziom hormonów wroci do normy.

[Newquay]

Miejmy nadzieję, że wróci ;-) Póki co ciągle szukam informacji. Jedyne co znalazłam to,że owoce są takimi wspomagaczami, ale sama nie wiem. Chociaż na pewno dostarczają dużo witamin wiec kto wie

[Rilla82]

Ehh, nie chcę straszyć, ale moja znajoma po ciąży już nie odzyskała loków, minęły 3 lata, a z bardzo mocnego skrętu 3b, zostały ledwie fale. Z tym, że ciąża to oczywiście większa burza hormonalna niż antyki.

[Curly81]

Napisane przez Rilla82

Ehh, nie chcę straszyć, ale moja znajoma po ciąży już nie odzyskała loków, minęły 3 lata, a z bardzo mocnego skrętu 3b, zostały ledwie fale. Z tym, że ciąża to oczywiście większa burza hormonalna niż antyki.

Chyba różnie to jest bo mi ciąża zupełnie nie zmieniła loków dlatego myślę,że nie ma się co nakręcać i poczekać cierpliwie aż odrosną.

[eblondie]

Oj, naprawdę współczuję. Moja mama też miała problemy ze skrętem po tabletkach, a kiedy odstawiła doradziłam jej oleje. Generalnie prawie wróciły do stanu przed.

[anonimka321]

Napisane przez Rilla82

To kolejny dowód na to, że hormony nie są obojętne dla organizmu, tylko każdy inaczej reaguje. Mi się np. skręt wzmocnił w okresie dojrzewania.

W ogóle wszystkie środki nie są obojętne dla organizmu. Lekarze nie zalecają takich ingerencji. Kolejny powód żeby się w to nie zapędzać. Bo o tym, że działają wczesnoporonnie pisałam w innym temacie (informacje ze stron medycznych, nie będę się tu rozpisywać, bo zrobiłam to w dziale o antykoncepcji). Niedopuszczenie do zagnieżdżenia to działanie wczesnoporonne, abortywne, a posiadają ten mechanizm wszystkie środki (nawet te, które w pierwszej kolejności hamują owulację, posiadają też ten wczesnoporonny mechanizm oddziaływania na endometrium "w zanadrzu" gdyby do zapłodnienia doszło)

Więc i niezdrowe i niemoralne.

[Rilla82]

Napisane przez anonimka321

Więc i niezdrowe i niemoralne.

Moralność jest kwestią indywidualną. A już na pewno podforum fryzjerskie nie jest miejscem na takie oceny.

[anonimka321]

Napisane przez Rilla82

Moralność jest kwestią indywidualną. A już na pewno podforum fryzjerskie nie jest miejscem na takie oceny.

Dlatego napisałam, że rozpisałam się w dziale poświęconym ginekologii.

[truskawkowawiosna]

Napisane przez Rilla82

Moralność jest kwestią indywidualną. A już na pewno podforum fryzjerskie nie jest miejscem na takie oceny.

Dokładnie. Kolejne tego typu posty będą usuwane jako offtop, to temat o włosach

[antamya]

Moja przygoda z tabletkami antykoncepcyjnymi wyglądała troszke inaczej, kiedy je brałam włosy kręciły się jak szalone, rosły, nie wypadały, ogólnie och i ach. Po odstawieniu tabletek przez pierwszy miesiąc wszystko było dobrze, nastepnie przez około 4 miesiące włosy masowo migrowały z głowy, straciłam 1/3 jak nie wiecej. Byłam przerażona, stosowałam najrózniejsze wcierki, szampony, odżywki, masaże i nic nie pomagało. W końcu kiedy już straciłam nadzieje i dałam sobie spokój z próbowaniem nowych specyfików, po 5 miesiącach od odstawienia tabletek, organizm odzyskał równowagę i wypadanie wrociło do normy.
Nie oznacza to niestety końca problemów. Wiekszość produktów, które z powodzeniem stosowałam do tej pory, obecnie powoduje puszenie, strączkowanie, przyklap, do wyboru do koloru. Musiałam całkowicie zmienić pielęgnacje i powoli zaczynam wychodzić na prostą, włosy znowu zaczynają sie kręcić i układać.
Po tych cudownych doświadczeniach wiem jednak że już nigdy nie bede brać tabletek. Powtórnego tracenia połowy włosów chyba nie przetrwam.

[Newquay]

Dziewczyny dzięki olejowaniu i nowej pielęgnacji włosy bardzo mi się poprawiły. Niezmiernie mnie to cieszy. Są teraz bardzo mięciutkie. Niespodziewalam się, że już po miesiącu tak się zmienią. Skręt nie wraca. Musze jednak przyznać, że dziś wysuszylam głowę suszarką,a wcześniej na włoski nanioslam isane professional locken cream, ta pomarańczową. Efekt jest na prawdę fajny. Może wlosy nie kręcą się jak kiedyś, ale odzyskały dawna objętość. Są puszyste, mięciutkie i póki co nie opadają. Przyznam się Wam,że marze o dniu kiedy w lustrze zobaczę moje dawne sprężynki.

[Curly81]

Napisane przez Newquay

Dziewczyny dzięki olejowaniu i nowej pielęgnacji włosy bardzo mi się poprawiły. Niezmiernie mnie to cieszy. Są teraz bardzo mięciutkie. Niespodziewalam się, że już po miesiącu tak się zmienią. Skręt nie wraca. Musze jednak przyznać, że dziś wysuszylam głowę suszarką,a wcześniej na włoski nanioslam isane professional locken cream, ta pomarańczową. Efekt jest na prawdę fajny. Może wlosy nie kręcą się jak kiedyś, ale odzyskały dawna objętość. Są puszyste, mięciutkie i póki co nie opadają. Przyznam się Wam,że marze o dniu kiedy w lustrze zobaczę moje dawne sprężynki.

To fajnie,nie trać nadzieji bo z mojego doświadczenia widze,ze moje wlosy mialy rozne okresy i takie rowniez,ze nie chcialy się krecic rowniez i wszystko wrocilo do normy.widze,ze mi pogarsza skret uzywanie prostownicy parowej...obecnie obserwuje taki efekt.odkad je wyprostowalam u fryzjera takim sprzetem juz nie sa takie jakie byly.nigdy wiecej.

[Newquay]

Napisane przez Curly81

To fajnie,nie trać nadzieji bo z mojego doświadczenia widze,ze moje wlosy mialy rozne okresy i takie rowniez,ze nie chcialy się krecic rowniez i wszystko wrocilo do normy.widze,ze mi pogarsza skret uzywanie prostownicy parowej...obecnie obserwuje taki efekt.odkad je wyprostowalam u fryzjera takim sprzetem juz nie sa takie jakie byly.nigdy wiecej.

^
Ja kiedys uzywalam prostownicy. Nie byl to jednak dlugi okres, doslownie kilka razy. Bylo to na prawde lata temu, bo w 2007 roku wiec sporo minelo. Moje wlosy jednak po prostownicy wrocily no normy i krecily sie dalej. Teraz mam dylemat czy na swieta nie wrocic do mojego koloru wlosow czy moze zostawic Taki blond jaki teraz mam. Kto wie moze wlosy szybciej wroca do siebie jesli beda ciemniejsze. Ach sama nie wiem co tu juz robic, zeby ten skret wrocil

[Curly81]

Napisane przez Newquay

^
Ja kiedys uzywalam prostownicy. Nie byl to jednak dlugi okres, doslownie kilka razy. Bylo to na prawde lata temu, bo w 2007 roku wiec sporo minelo. Moje wlosy jednak po prostownicy wrocily no normy i krecily sie dalej. Teraz mam dylemat czy na swieta nie wrocic do mojego koloru wlosow czy moze zostawic Taki blond jaki teraz mam. Kto wie moze wlosy szybciej wroca do siebie jesli beda ciemniejsze. Ach sama nie wiem co tu juz robic, zeby ten skret wrocil

takie domowe prostowanie nie szkodzi bo często sobie sama prostowałam w domu pewnego czasu..ale po tej prostownicy parowej u fryzjera i jakimś olejku wygładzającym stosowanym przy tym zabiegu zrobiły się dziwne.Jak nie moje dlatego podejrzewam ten zabieg.

Możesz zrobić sobie balejage.Słyszałam,że niektórym skręt się poprawia właśnie po pasemkach.

[Newquay]

Napisane przez Curly81

takie domowe prostowanie nie szkodzi bo często sobie sama prostowałam w domu pewnego czasu..ale po tej prostownicy parowej u fryzjera i jakimś olejku wygładzającym stosowanym przy tym zabiegu zrobiły się dziwne.Jak nie moje dlatego podejrzewam ten zabieg.

Możesz zrobić sobie balejage.Słyszałam,że niektórym skręt się poprawia właśnie po pasemkach.

Na to bym nie wpadla, ze balejage moze wplywac na skret. Pewnie zalezy od rodzaju wlosow. Teraz mysle o jakis blond refleksach, zeby nie bylo zbyt wielkiego szoku, bo teraz mam jasny blond. Ach te wlosiska, ile z nimi zachodu i jeszcze humorki maja

[alex9191]

Witam wszystkie zakręcone dziewczyny. Może Wy będziecie umiały mi pomóc bo jestem załamana zmiana na mojej głowie :-( zawsze miałam kręcone włosy po tacie. Nic nie musiałam z nimi robić umylam rozszczesalam potem troszkę pianki i schly naturalnie. Pp godzinie były piękne wyraźne loczki. Odkąd urodziłam córeczkę plus zaczęłam brać tabletki antykoncepcyjne (nie wiem co jest przyczyną) moje włosy oszalaly! Zrobiły się z nich nijakie fale. Próbowałam je odzywic różnymi sposobami i dalej nic :-( doradzcie mi coś proszę bo jestem zdesperowana i tęsknię za moimi włosami. Czy jest szansa że mój skręt jeszcze powróci?

[alex9191]

A takie były kiedyś :-(

[Rilla82]

Niestety, nikt Ci tego nie powie. W jakim wieku jest dziecko?
Czasami niestety loki nie wracają, a czasami po porodzie gospodarka hormonalna się stabilizuje i skręt wraca. Tabletki też mogą mić wpływ. Brałeś je też przed porodem?

[gabigaba]

Jestem w szoku w ogóle, że to może mieć wpływ, ale w sumie racja.. Mojej koleżance w okresie dojrzewania zaczęły się kręcić..

[karolina72]

moze i coś w tym jest mi wczesniej włosy też bardziej się kreciły niż teraz




xxx

[sailormaary]

Napisane przez Rilla82

Znam dwie osoby, które po ciążach straciły swoje loki, jedna z 3b na 2b, druga z 3a na 2B. Wśród celebrytek podobnie się stało u Kasi Cichopek i Natalii Kukulskiej. O ile się nie mylę, pigułki mają trochę wspólnego z hormonami ciążowymi, więc zapewne jakaś korelacja zachodzi. Ja nie miałam kłopotów ze skrętem w czasie stosowania hormonów, ale już np. cera dochodziła do siebie około rok po odstawieniu. Natomiast z tymi lokami u znajomych to w sumie niewiele się poprawiło, mimo że minął już szmat czasu. Nie wiem, na ile to jest odwracalne...

Ja też zauważyłam związek między antykoncepcją a zanikiem loków, kiedy byłam nastolatka, miałam mocne fale, takie równe, trochę puchate. Kiedy zaczęłam brać tabletki fale zanikły, obecnie po 2 porodach, rzuciłam anty na rzecz spirali, włosy zaczęły się znowu falować... co o tym myślicie? Czy to możliwe?

[anna_victoria]

Brałam tabletki antykoncepcyjne przez 2,5 miesiąca, żeby przesunąć miesiączkę. Przed tabletkami miałam mieszankę typów 3a, sporo 3b i nawet 3c przy twarzy. Po tabletkach miałam najprostsze włosy w moim życiu, gładkie jak tafla.Tak proste,że wystarczyło suszenie suszarką i były proste jak druty. Przedtem partiom włosów przy twarzy nie dawała rady prostownica a włosy nawet mokre nie były proste. Teraz wracają powoli do swojego kształtu, musiałam ściąć rozprostowane końcówki włosów.Powrót do kręconych jest o tyle ciężki,że przez ten czas zostało wycofanych wiele sprawdzonych kosmetyków i na nowo muszę testować i próbować.

[sailormaary]

To i tak, masz dobrze, bo mi nie chcą, że tak kręcić jak przed terapią hormonalną... ja miałam zapisane tabletki na torbiele, a potem wiadomo brałam dalej, aby nie być w ciąży. a teraz mam spirale, ale nadal fale nie są takie jak kiedyś... nie wiem czy w ogóle wrócą ;/ miałam kiedyś mocne fale a teraz falują tylko przy skroniach ;/