Czy jest tu ktoś kto nigdy nie był za granicą? - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2017-02-15, 00:14   #1
olka922
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 361

Czy jest tu ktoś kto nigdy nie był za granicą?


Ja nigdy jeszcze nie byłam a powodem był brak pieniędzy oraz towarzystwa do podróży. Oczywiście mam zamiar w końcu się gdzieś wybrać ale nie wiem jeszcze kiedy.

Czy jest tutaj ktoś kto nigdy nie był za granicą? Jeśli tak, to jaki jest tego powód?
olka922 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-02-15, 07:15   #2
monica82
Zakorzenienie
 
Avatar monica82
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: CIN
Wiadomości: 4 835
GG do monica82
Dot.: Czy jest tu ktoś kto nigdy nie był za granicą?

Ja nigdy nie byłam za granicą. Powód: brak czasu, przewlekła choroba dziecka.
__________________
CZŁOWIEK UCZY SIĘ PRZEZ CAŁE ŻYCIE



A ja będę Twym Aniołem,
Twą radością, smutkiem, żalem.
Będę gwiazdą na twym niebie,
Będę zawsze obok ciebie...
Miłość? Coś takiego nie istnieje!!!

Edytowane przez monica82
Czas edycji: 2017-02-15 o 16:48
monica82 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-02-15, 13:25   #3
Margot45
niecnotliwa dziewica
 
Avatar Margot45
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: przy komputerze
Wiadomości: 19 903
GG do Margot45
Dot.: Czy jest tu ktoś kto nigdy nie był za granicą?

Czy wycieczka do (jeszcze wtedy) Czechosłowacji za czasów licealnych, się liczy?
Bo oprócz tego nigdy nigdzie nie byłam i raczej nie będę, z powodów finansowych.
__________________
I wanna hurt you just to hear you screaming my name
Margot45 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-02-15, 16:00   #4
samotny_t
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 3 244
Dot.: Czy jest tu ktoś kto nigdy nie był za granicą?

Zdecydowanie rozumiem, że można nie mieć czasu czy chęci na podróż zagraniczną. Ale powody finansowe? Bilet autobusowy np. do Pragi (zainspirowała mnie ta Czechosłowacja ) to koszt rzędu 80 zł w obie strony. Kosztów noclegu nie ma, bo sprawdziłem autobus jadący nocą i wracający nocą, więc wycieczka byłaby jednodniowa. Czasem tanie linie w różne miejsca latają niekiedy jeszcze sporo poniżej tej ceny. Nie bardzo zatem rozumiem jak finanse mogą powstrzymywać przed jakąkolwiek podróżą zagraniczną (choć jak najbardziej rozumiem, że mogą powstrzymać przed dalszą, dłuższą bądź w miejsce gdzie nie ma taniego transportu).

Edytowane przez samotny_t
Czas edycji: 2017-02-15 o 16:03
samotny_t jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-02-15, 16:14   #5
Margot45
niecnotliwa dziewica
 
Avatar Margot45
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: przy komputerze
Wiadomości: 19 903
GG do Margot45
Dot.: Czy jest tu ktoś kto nigdy nie był za granicą?

Samotny, to ja Ci szczerze i serdecznie życzę, żebyś nigdy nie musiał się przekonać, jak to jest, kiedy kogoś na coś nie stać. M.in. na te Polskie Busy, tamie linie i temu podobne. W tej przykładowej Pradze coś byś zapewne zjadł, może np.odwiedził jakiś punkt, który jest płatny, może miałbyś chęć coś sobie nabyć. Nie chodzi o sam przejazd, ale o cały wyjazd, choćby jednodniowy czy weekendowy.
__________________
I wanna hurt you just to hear you screaming my name
Margot45 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-02-15, 16:46   #6
monica82
Zakorzenienie
 
Avatar monica82
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: CIN
Wiadomości: 4 835
GG do monica82
Dot.: Czy jest tu ktoś kto nigdy nie był za granicą?

Cytat:
Napisane przez Margot45 Pokaż wiadomość
Samotny, to ja Ci szczerze i serdecznie życzę, żebyś nigdy nie musiał się przekonać, jak to jest, kiedy kogoś na coś nie stać. M.in. na te Polskie Busy, tamie linie i temu podobne. W tej przykładowej Pradze coś byś zapewne zjadł, może np.odwiedził jakiś punkt, który jest płatny, może miałbyś chęć coś sobie nabyć. Nie chodzi o sam przejazd, ale o cały wyjazd, choćby jednodniowy czy weekendowy.
Zgadzam się kasa i czas to bywa największa przeszkoda, bo chęci to zawsze się znajdą.
__________________
CZŁOWIEK UCZY SIĘ PRZEZ CAŁE ŻYCIE



A ja będę Twym Aniołem,
Twą radością, smutkiem, żalem.
Będę gwiazdą na twym niebie,
Będę zawsze obok ciebie...
Miłość? Coś takiego nie istnieje!!!
monica82 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-02-15, 20:15   #7
olka922
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 361
Dot.: Czy jest tu ktoś kto nigdy nie był za granicą?

Cytat:
Napisane przez samotny_t Pokaż wiadomość
Zdecydowanie rozumiem, że można nie mieć czasu czy chęci na podróż zagraniczną. Ale powody finansowe? Bilet autobusowy np. do Pragi (zainspirowała mnie ta Czechosłowacja ) to koszt rzędu 80 zł w obie strony.
Uwierz, że czasem to właśnie powody finansowe są największą przeszkodą. Przykładem jest tutaj moja mama, dla której nawet jednodniowy wypad gdzieś w Polskę jest problemem. Wychowywała mnie sama i jedynie jako dziecko byłyśmy na wakacjach w kraju. Ale już od wielu lat nigdzie nie wyjechała i raczej się to nie zmieni.
olka922 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-02-17, 15:42   #8
Charlotte York
Zadomowienie
 
Avatar Charlotte York
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 1 261
Dot.: Czy jest tu ktoś kto nigdy nie był za granicą?

Cytat:
Napisane przez samotny_t Pokaż wiadomość
Zdecydowanie rozumiem, że można nie mieć czasu czy chęci na podróż zagraniczną. Ale powody finansowe? Bilet autobusowy np. do Pragi (zainspirowała mnie ta Czechosłowacja ) to koszt rzędu 80 zł w obie strony. Kosztów noclegu nie ma, bo sprawdziłem autobus jadący nocą i wracający nocą, więc wycieczka byłaby jednodniowa. Czasem tanie linie w różne miejsca latają niekiedy jeszcze sporo poniżej tej ceny. Nie bardzo zatem rozumiem jak finanse mogą powstrzymywać przed jakąkolwiek podróżą zagraniczną (choć jak najbardziej rozumiem, że mogą powstrzymać przed dalszą, dłuższą bądź w miejsce gdzie nie ma taniego transportu).
Krew mnie zalewa, jak słucham, jak ktoś się dziwi, że 80 zł raptem nie masz? A co to takiego 80 czy 100 zł?? Ano dużo, bo po pierwsze mogę wydać 80 zł, ale kosztem rachunku za prąd, za gaz itd. A po drugie mam gdzieś jechać za te 80 zł, kosztem tych rachunków, życia, bo jeść przecież trzeba, a przy sobie nie mieć nic? I co, mam jechać bez gotówki, po to, żeby się przejechać i wrócić? Jak można nie rozumieć, że nie wszystkich na wszystko stać? Mnie nie stać. Żyjemy z dnia na dzień, liczymy kasę i tak funkcjonujemy, żeby do następnej wypłaty starczyło. I nie będę tłumaczyć, że nie zawsze da się to zmienić, bo się nie da. Także zrozum, że wiele ludzi na wiele nie stać.
I tak, ja byłam na wycieczce zagranicznej jeden jedyny raz i można uznać, że więcej nie pojadę. Bo nie wiem skąd miałabym wziąć sobie na nią pieniądze. A ta, na której byłam i tak była "tania" w porównaniu do tych, na które jeżdżą moi znajomi. A poleciałam na nią "dzięki" temu, że skręciłam kolano, a facet złamał łokcia. Tak, dzięki temu mieliśmy fajną podróż zagraniczną. Nigdy w życiu nie byłoby mnie inaczej stać na taką wycieczkę. Także nie ma tego złego...

Edytowane przez Charlotte York
Czas edycji: 2017-02-17 o 15:43
Charlotte York jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-02-19, 00:24   #9
7d825fa9fec57cf5623273fe7eca2ef8f2442710_5d59d871e15d0
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 6 036
Dot.: Czy jest tu ktoś kto nigdy nie był za granicą?

No tylko czesto bywa tak ze ludzie marudza ze nie maja na wycieczke za granice, wiec jezdza tylko po Polsce. Tylko jakos nie wpadna na to ze za granice da sie pojechac taniej, tylko trzeba szukac gdzie indziej niz biura podrozy. Niektorzy nawet nie maja pojecia ze mozna spedzic urlop za mniej niz iles tam bo przeciez za tyle jest w katalogach wiec nie ma bata tak musi byc.

Wysłane z mojego LG-H955 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 00:24 ---------- Poprzedni post napisano o 00:23 ----------

Cytat:
Napisane przez Charlotte York Pokaż wiadomość
Krew mnie zalewa, jak słucham, jak ktoś się dziwi, że 80 zł raptem nie masz? A co to takiego 80 czy 100 zł?? Ano dużo, bo po pierwsze mogę wydać 80 zł, ale kosztem rachunku za prąd, za gaz itd. A po drugie mam gdzieś jechać za te 80 zł, kosztem tych rachunków, życia, bo jeść przecież trzeba, a przy sobie nie mieć nic? I co, mam jechać bez gotówki, po to, żeby się przejechać i wrócić? Jak można nie rozumieć, że nie wszystkich na wszystko stać? Mnie nie stać. Żyjemy z dnia na dzień, liczymy kasę i tak funkcjonujemy, żeby do następnej wypłaty starczyło. I nie będę tłumaczyć, że nie zawsze da się to zmienić, bo się nie da. Także zrozum, że wiele ludzi na wiele nie stać.
I tak, ja byłam na wycieczce zagranicznej jeden jedyny raz i można uznać, że więcej nie pojadę. Bo nie wiem skąd miałabym wziąć sobie na nią pieniądze. A ta, na której byłam i tak była "tania" w porównaniu do tych, na które jeżdżą moi znajomi. A poleciałam na nią "dzięki" temu, że skręciłam kolano, a facet złamał łokcia. Tak, dzięki temu mieliśmy fajną podróż zagraniczną. Nigdy w życiu nie byłoby mnie inaczej stać na taką wycieczkę. Także nie ma tego złego...
Troche slabe jest zakladac ze sie nigdy nic nie zrobi nie stojac jedna noga w grobie. Ale co kto lubi.

Wysłane z mojego LG-H955 przy użyciu Tapatalka
7d825fa9fec57cf5623273fe7eca2ef8f2442710_5d59d871e15d0 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-02-19, 00:46   #10
Margot45
niecnotliwa dziewica
 
Avatar Margot45
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: przy komputerze
Wiadomości: 19 903
GG do Margot45
Dot.: Czy jest tu ktoś kto nigdy nie był za granicą?

Doli, naprawdę jesteś taka tępa, czy tylko udajesz, że nie wiesz, na jakim świecie żyjesz? Sami krezusi na tym Wizażu.
__________________
I wanna hurt you just to hear you screaming my name
Margot45 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-02-19, 12:21   #11
zakonna
Naczelna Nastolatka
 
Avatar zakonna
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
Dot.: Czy jest tu ktoś kto nigdy nie był za granicą?

80 zl. A jakby chciał z kimś człowiek jechać to już 80 razy dwa.


wysłane telepatycznie
__________________
Małgorzata i spółka.
Matka natura to suka.
zakonna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-02-19, 12:43   #12
7d825fa9fec57cf5623273fe7eca2ef8f2442710_5d59d871e15d0
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 6 036
Dot.: Czy jest tu ktoś kto nigdy nie był za granicą?

.

---------- Dopisano o 12:43 ---------- Poprzedni post napisano o 12:38 ----------

Cytat:
Napisane przez Margot45 Pokaż wiadomość
Doli, naprawdę jesteś taka tępa, czy tylko udajesz, że nie wiesz, na jakim świecie żyjesz? Sami krezusi na tym Wizażu.
Patrzac na twoje posty o pracy i zyciu to proponuje raczej spojrzec na siebie pod tym katem.

Wysłane z mojego LG-H955 przy użyciu Tapatalka

Edytowane przez 7d825fa9fec57cf5623273fe7eca2ef8f2442710_5d59d871e15d0
Czas edycji: 2017-02-19 o 12:39
7d825fa9fec57cf5623273fe7eca2ef8f2442710_5d59d871e15d0 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-02-19, 12:49   #13
3ebdb6c370169ce1a39c163fc8d64643247d9f80
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 9 219
Dot.: Czy jest tu ktoś kto nigdy nie był za granicą?

Tak, bo zawsze i w każdych okolicznościach wystarczy tylko chcieć

zmień pracę i weź kredyt, no kto by pomyślał, że to takie proste!
3ebdb6c370169ce1a39c163fc8d64643247d9f80 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-02-19, 13:13   #14
Yenes
Rozeznanie
 
Avatar Yenes
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 881
Dot.: Czy jest tu ktoś kto nigdy nie był za granicą?

Cytat:
Napisane przez Margot45 Pokaż wiadomość
Doli, naprawdę jesteś taka tępa, czy tylko udajesz, że nie wiesz, na jakim świecie żyjesz? Sami krezusi na tym Wizażu.
Może trochę pohamuj język?

Bycie krezusem nie ma nic do zagranicznych podróży. Oczywiście rozumiem, że są sytuacje w których naprawdę nie ma się pieniędzy - rodzina wielodzietna, utrata pracy, problemy zdrowotne, jednak Doli ma sporą rację, wielu polaków twierdzi że "nie ma pieniędzy" na wyjazdy zagraniczne ale na polskie już ma.

Mam koleżankę, która często jeździ za granicę za grosze - korzysta z couchsurfingu, dzięki temu nie płaci nic za nocleg. Zostają koszty podróży (jeśli jedzie tylko na 2-3 dni bierze jedzenie z polski, płatki, konserwy itp)

W większości przypadków da się, tylko trzeba chcieć. W niektórych naprawdę się nie da, ale trzeba dążyć do tego żeby się dało. W ogóle żeby poprawić swoją sytuację materialną
Yenes jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-02-19, 13:18   #15
lubiekielbase
Zadomowienie
 
Avatar lubiekielbase
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 1 582
Dot.: Czy jest tu ktoś kto nigdy nie był za granicą?

Cytat:
Napisane przez samotny_t Pokaż wiadomość
Zdecydowanie rozumiem, że można nie mieć czasu czy chęci na podróż zagraniczną. Ale powody finansowe? Bilet autobusowy np. do Pragi (zainspirowała mnie ta Czechosłowacja ) to koszt rzędu 80 zł w obie strony. Kosztów noclegu nie ma, bo sprawdziłem autobus jadący nocą i wracający nocą, więc wycieczka byłaby jednodniowa. Czasem tanie linie w różne miejsca latają niekiedy jeszcze sporo poniżej tej ceny. Nie bardzo zatem rozumiem jak finanse mogą powstrzymywać przed jakąkolwiek podróżą zagraniczną (choć jak najbardziej rozumiem, że mogą powstrzymać przed dalszą, dłuższą bądź w miejsce gdzie nie ma taniego transportu).
Owszem, ale najczęsciej latają do lotnisk sporo oddalonych od miast, do których musisz dojechać autobusem/pociągiem. Czyli dodatkowe koszta.
Przyjedziesz do Pragi i co? Po całonocnej podróży będziesz chodzić wszędzie z buta? Raczej zakupisz bilet na metro. Nie wspominając o tym, że miłoby było napić się czeskiego piwa. I tu kilka koron, tam kilka koron i nie wiadomo kiedy uzbiera sie kolejne 50 zł.
__________________
Wszystkie nicki zajęte.
lubiekielbase jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2017-02-19, 13:21   #16
semantique
Zadomowienie
 
Avatar semantique
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 1 646
Dot.: Czy jest tu ktoś kto nigdy nie był za granicą?

Cytat:
Napisane przez Yenes Pokaż wiadomość
(jeśli jedzie tylko na 2-3 dni bierze jedzenie z polski, płatki, konserwy itp)



Ja to chyba nigdy nie zrozumiem idei wożenia jedzenia z Polski. Dla mnie wyprawa do sklepu to część poznawania kultury danego kraju, po co wozić mielonkę z Polski?
__________________
semantique jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-02-19, 13:25   #17
7d825fa9fec57cf5623273fe7eca2ef8f2442710_5d59d871e15d0
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 6 036
Dot.: Czy jest tu ktoś kto nigdy nie był za granicą?

Cytat:
Napisane przez semantique Pokaż wiadomość
Ja to chyba nigdy nie zrozumiem idei wożenia jedzenia z Polski. Dla mnie wyprawa do sklepu to część poznawania kultury danego kraju, po co wozić mielonkę z Polski?
ale lepiej chyba lepiej jechac do jakiegos miejsca i wziac konserwy nic nie jechac wcale bo nas nie stac?
Dla mnie poznawanie kultury kraju to lazenie po lokalnych knajpach, no ale jak nie mialam na to kasy to sobie darowalam, trudno.
Nadal lepiej pojechac i obejsc sie smakiem krewetek nic zostac w domu i marudzic nad swoim losem.
7d825fa9fec57cf5623273fe7eca2ef8f2442710_5d59d871e15d0 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-02-19, 13:30   #18
3ebdb6c370169ce1a39c163fc8d64643247d9f80
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 9 219
Dot.: Czy jest tu ktoś kto nigdy nie był za granicą?

Cytat:
Napisane przez Yenes Pokaż wiadomość

W większości przypadków da się, tylko trzeba chcieć. W niektórych naprawdę się nie da, ale trzeba dążyć do tego żeby się dało. W ogóle żeby poprawić swoją sytuację materialną
A ja apeluję o więcej empatii i zwykłej, ludzkiej przyzwoitości.

Abstrahując od konkretnych osób wypowiadających się w tym wątku, spróbuj się wczuć w sytuację kogoś, kto mimo pracy NIE MOŻE się wznieść na wyższy level. Bo - kilka przykładów prosto z brzegu: choroba (dużą część wypłaty pochłaniają leki czy wizyty lekarskie), praca jest jaka jest ale dobrze, że W OGÓLE jest, bo w danym regionie jest xx%-owe bezrobocie (i nie, cała Polska nie może nagle gremialnie zjechać do stolicy), bo się nie ma męża, dzieci, rodziny, którzy mogą w jakikolwiek sposób pomóc/odciążyć, bo odziedziczyło się lub w wyniku rozstania pozostał jakiś masakryczny dług/kredyt do spłacania, bo, bo, bo.

Serio, większosć normalnych ludzi (uczciwie pracujących, nie ssących zasiłki) jest w stanie ogarnąć co można, a czego nie można zmienić w danym momencie. I w takiej sytuacji, gdy ktoś musi kilka razy oglądać każdą złotówkę (bo np. jak się jest samemu lub jest się chorym lub ma się schorowanych starszych rodziców na utrzymaniu, myśli się raczej o tym, żeby cokolwiek odłożyć na jakiekolwiek zabezpieczenie przyszłości), pieprzenie, że za 80zł można se pojechać do Pragi jest po prostu okrutne i pozbawione jakiejkolwiek empatii.
3ebdb6c370169ce1a39c163fc8d64643247d9f80 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-02-19, 13:34   #19
semantique
Zadomowienie
 
Avatar semantique
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 1 646
Dot.: Czy jest tu ktoś kto nigdy nie był za granicą?

[1=7d825fa9fec57cf5623273f e7eca2ef8f2442710_5d59d87 1e15d0;71087796]ale lepiej chyba lepiej jechac do jakiegos miejsca i wziac konserwy nic nie jechac wcale bo nas nie stac?


Dla mnie poznawanie kultury kraju to lazenie po lokalnych knajpach, no ale jak nie mialam na to kasy to sobie darowalam, trudno.


Nadal lepiej pojechac i obejsc sie smakiem krewetek nic zostac w domu i marudzic nad swoim losem.[/QUOTE]




Pomiędzy krewetkami w knajpie a konserwą z Polski jest całe spektrum możliwości.
No ja zdecydowanie wolę kupić lokalne produkty w zwykłym sklepie, zaręczam, że nie wychodzi drożej.
__________________
semantique jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2017-02-19, 13:38   #20
7d825fa9fec57cf5623273fe7eca2ef8f2442710_5d59d871e15d0
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 6 036
Dot.: Czy jest tu ktoś kto nigdy nie był za granicą?

Cytat:
Napisane przez semantique Pokaż wiadomość
Pomiędzy krewetkami w knajpie a konserwą z Polski jest całe spektrum możliwości.
No ja zdecydowanie wolę kupić lokalne produkty w zwykłym sklepie, zaręczam, że nie wychodzi drożej.
W wielu krajach wychodzi drozej, szczegolnie gdy nie chce sie spedzic pol wakacji na objezdzaniu najtanszych sklepow.
No i sa tez ludzie co nie lubia nowosci i nie widza zadnej przyjemnosci w lokalnej bagietce czy oliwie.
Kolezanki rodzice wrocili z Azji i mowili ze zaluja ze nie wzieli jedzenia z Polski bo tam wszystko bylo okropne.
Dla mnie to nie do wyobrazenia, ale jak widac rozne sa gusta.
7d825fa9fec57cf5623273fe7eca2ef8f2442710_5d59d871e15d0 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-02-19, 14:02   #21
Yenes
Rozeznanie
 
Avatar Yenes
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 881
Dot.: Czy jest tu ktoś kto nigdy nie był za granicą?

[1=3ebdb6c370169ce1a39c163 fc8d64643247d9f80;7108801 1]A ja apeluję o więcej empatii i zwykłej, ludzkiej przyzwoitości.

Abstrahując od konkretnych osób wypowiadających się w tym wątku, spróbuj się wczuć w sytuację kogoś, kto mimo pracy NIE MOŻE się wznieść na wyższy level. Bo - kilka przykładów prosto z brzegu: choroba (dużą część wypłaty pochłaniają leki czy wizyty lekarskie), praca jest jaka jest ale dobrze, że W OGÓLE jest, bo w danym regionie jest xx%-owe bezrobocie (i nie, cała Polska nie może nagle gremialnie zjechać do stolicy), bo się nie ma męża, dzieci, rodziny, którzy mogą w jakikolwiek sposób pomóc/odciążyć, bo odziedziczyło się lub w wyniku rozstania pozostał jakiś masakryczny dług/kredyt do spłacania, bo, bo, bo.

Serio, większosć normalnych ludzi (uczciwie pracujących, nie ssących zasiłki) jest w stanie ogarnąć co można, a czego nie można zmienić w danym momencie. I w takiej sytuacji, gdy ktoś musi kilka razy oglądać każdą złotówkę (bo np. jak się jest samemu lub jest się chorym lub ma się schorowanych starszych rodziców na utrzymaniu, myśli się raczej o tym, żeby cokolwiek odłożyć na jakiekolwiek zabezpieczenie przyszłości), pieprzenie, że za 80zł można se pojechać do Pragi jest po prostu okrutne i pozbawione jakiejkolwiek empatii.[/QUOTE]

Akurat empatii mam bardzo dużo Jakbyś nie zauważyła napisałam, że rozumiem, że są takie sytuacje że się nie da, więc chyba nie do mnie ten post.

Ale nie ulega wątpliwości, że są ludzie, i to niemało (a przynajmniej ja takie jednostki miałam okazje poznać) które mogłyby, ale im się nie chce/wolą kupić fajki, alkohol/nie wierzą, że tanio można pojechać za granicę bo to tylko w telewizji takie bajki. Albo ludzie którzy jakoś zyją, mogliby lepiej, ale przecież nie będą chodzić na żadne kursy (nawet darmowe)

Ja akurat obracam się w takim środowisku, że chyba nie znam kogoś kto nie byłby za granicą. Ale sama do 18 to nigdzie nie byłam, rodziców nie było stać. Takie życie, teraz zarabiam na to sama, dzięki temu, że się uczyłam, mieszkam w dużym mieście, mam sporo możliwości. Współczuję tym którzy ich nie mają i życzę im jak najlepiej
Yenes jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-02-19, 14:13   #22
Renatka_2108
Zakorzenienie
 
Avatar Renatka_2108
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Tu i tam ;)
Wiadomości: 7 463
GG do Renatka_2108
Dot.: Czy jest tu ktoś kto nigdy nie był za granicą?

Cytat:
Napisane przez Margot45 Pokaż wiadomość
Doli, naprawdę jesteś taka tępa, czy tylko udajesz, że nie wiesz, na jakim świecie żyjesz? Sami krezusi na tym Wizażu.
Może trochę kultury...

Ja za granicą byłam raz, i to na weekend. Zaprosił mnie ktoś i dzięki temu pojechałam.

Pozatym nie byłam nawet w Czechach chociaż mam blisko. Tak się złożyło, również ze względów finansowych, ba na wakacjach z prawdziwego zdarzenia byłam raz (nie licząc wypraw pod namiot gdzieś nad jeziora na kilka dni) nad polskim morzem.

Ot nie ciągnie mnie za granicę, nie znam języków, uczyć się ich też nie mam potrzeby żeby tylko jechać raz na 5lat gdziekolwiek żeby tylko byc zagranico na urlopie.

Po drugie nie mam czasu na dłuższy urlop niż weekend, i póki co nie zapowiada się abym miała chociaż tydzień wolnego.



Wysłane z mojego SM-J500FN przy użyciu Tapatalka
__________________
Renatka_2108 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-02-19, 14:22   #23
6294979b07e94e60c86b4a71a35022ccf5d1d257_656d16825a5b5
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 12 697
Dot.: Czy jest tu ktoś kto nigdy nie był za granicą?

[1=7d825fa9fec57cf5623273f e7eca2ef8f2442710_5d59d87 1e15d0;71078316]Troche slabe jest zakladac ze sie nigdy nic nie zrobi nie stojac jedna noga w grobie. Ale co kto lubi.[/QUOTE]

Cytat:
Napisane przez Margot45 Pokaż wiadomość
Doli, naprawdę jesteś taka tępa, czy tylko udajesz, że nie wiesz, na jakim świecie żyjesz? Sami krezusi na tym Wizażu.
Nie wiem na jakim świecie żyjecie Wy, ale w moim świecie jest tak, że jak się czegoś chce, to trzeba się o to postarać. Zakładanie, że skoro teraz jest ciężko, to już zawsze tak będzie, jest moim zdaniem bez sensu. Zwłaszcza, gdy pisze tak osoba młoda. Życie jest nieprzewidywalne, nigdy nie wiadomo co przyniesie przyszłość. Może uda się znaleźć lepiej płatną pracę, może uda się dorobić po godzinach, może się wygra w loterii (no dobra, to ostatnie jest mało prawdopodobne). A może straci się pracę w Polsce i będzie tak długo na bezrobociu, że trzeba będzie się zadłużyć u znajomych i rodziny, i emigrować zagranicę, żeby szukać pracy przy zbiorach owoców. Różnie w życiu bywa, nic nie jest na stałe, bogactwo można stracić, z biedy można próbować wyjść. Czasem tylko trzeba trochę pomyśleć. Wiadomo, że każdy chciałby żyć jak król i sypiać na jedwabiach, ale nie zawsze się da i wtedy trzeba pomyśleć i pokombinować co można zrobić, żeby jednak trochę sobie w życiu pożyć i spełnić choć trochę marzeń. Ostatecznie można odkładać po 10 złotych miesięcznie i po 10 latach uzbiera się 1200 zł, za to można już gdzieś pojechać i coś fajnego zobaczyć. Zaraz pewnie pojawi się zarzut, że skąd te 10 złotych miesięcznie brać i komu by się chciało odkładać przez dziesięć lat. Tak, lepiej nic nie robić, tkwić w swojej strefie komfortu i narzekać, że przez całe życie się nigdzie nie było. Przy tak negatywnym podejściu rzeczywiście nic nigdy się nie zmieni. Ja osobiście wolałabym pojechać gdzieś raz na dziesięć lat, niż nigdy nigdzie, ale co ja tam wiem. Gdyby jeszcze pisała to osoba w podeszłym wieku, to OK, może nie ma już siły, wychowywała się w trudnych czasach, w głowie ma utrwalony schemat, że wyżej nie podskoczy, ale gdy takie rzeczy wypisuje osoba młoda, to w głowie rodzi się myśl, że coś nie halo. Nie jestem krezusem, też muszę zapracować, żeby coś mieć, ale jak siedzę bezczynnie i tylko narzekam, to nie mam nic.
6294979b07e94e60c86b4a71a35022ccf5d1d257_656d16825a5b5 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2017-02-19, 14:27   #24
7d825fa9fec57cf5623273fe7eca2ef8f2442710_5d59d871e15d0
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 6 036
Dot.: Czy jest tu ktoś kto nigdy nie był za granicą?

[1=6294979b07e94e60c86b4a7 1a35022ccf5d1d257_656d168 25a5b5;71089451]Nie wiem na jakim świecie żyjecie Wy, ale w moim świecie jest tak, że jak się czegoś chce, to trzeba się o to postarać. Zakładanie, że skoro teraz jest ciężko, to już zawsze tak będzie, jest moim zdaniem bez sensu. Zwłaszcza, gdy pisze tak osoba młoda. Życie jest nieprzewidywalne, nigdy nie wiadomo co przyniesie przyszłość. Może uda się znaleźć lepiej płatną pracę, może uda się dorobić po godzinach, może się wygra w loterii (no dobra, to ostatnie jest mało prawdopodobne). A może straci się pracę w Polsce i będzie tak długo na bezrobociu, że trzeba będzie się zadłużyć u znajomych i rodziny, i emigrować zagranicę, żeby szukać pracy przy zbiorach owoców. Różnie w życiu bywa, nic nie jest na stałe, bogactwo można stracić, z biedy można próbować wyjść. Czasem tylko trzeba trochę pomyśleć. Wiadomo, że każdy chciałby żyć jak król i sypiać na jedwabiach, ale nie zawsze się da i wtedy trzeba pomyśleć i pokombinować co można zrobić, żeby jednak trochę sobie w życiu pożyć i spełnić choć trochę marzeń. Ostatecznie można odkładać po 10 złotych miesięcznie i po 10 latach uzbiera się 1200 zł, za to można już gdzieś pojechać i coś fajnego zobaczyć. Zaraz pewnie pojawi się zarzut, że skąd te 10 złotych miesięcznie brać i komu by się chciało odkładać przez dziesięć lat. Tak, lepiej nic nie robić, tkwić w swojej strefie komfortu i narzekać, że przez całe życie się nigdzie nie było. Przy tak negatywnym podejściu rzeczywiście nic nigdy się nie zmieni. Ja osobiście wolałabym pojechać gdzieś raz na dziesięć lat, niż nigdy nigdzie, ale co ja tam wiem. Gdyby jeszcze pisała to osoba w podeszłym wieku, to OK, może nie ma już siły, wychowywała się w trudnych czasach, w głowie ma utrwalony schemat, że wyżej nie podskoczy, ale gdy takie rzeczy wypisuje osoba młoda, to w głowie rodzi się myśl, że coś nie halo. Nie jestem krezusem, też muszę zapracować, żeby coś mieć, ale jak siedzę bezczynnie i tylko narzekam, to nie mam nic.[/QUOTE]
niektorzy sa zwyczajnymi niewolnikami i jeleniami w zyciu, im nie przetlumaczysz ze mozna zyc inaczej.
Nistety nie wszyscy maja jakiekolwiek checi zeby cokolwiek robic ze swoim zyciem i tkwia w takim marazmie do smierci.

Edytowane przez 7d825fa9fec57cf5623273fe7eca2ef8f2442710_5d59d871e15d0
Czas edycji: 2017-02-19 o 14:31
7d825fa9fec57cf5623273fe7eca2ef8f2442710_5d59d871e15d0 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-02-19, 14:28   #25
3ebdb6c370169ce1a39c163fc8d64643247d9f80
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 9 219
Dot.: Czy jest tu ktoś kto nigdy nie był za granicą?

[1=6294979b07e94e60c86b4a7 1a35022ccf5d1d257_656d168 25a5b5;71089451]Ostatecznie można odkładać po 10 złotych miesięcznie i po 10 latach uzbiera się 1200 zł, za to można już gdzieś pojechać i coś fajnego zobaczyć. Zaraz pewnie pojawi się zarzut, że skąd te 10 złotych miesięcznie brać i komu by się chciało odkładać przez dziesięć lat. Tak, lepiej nic nie robić, tkwić w swojej strefie komfortu i narzekać, że przez całe życie się nigdzie nie było. [/QUOTE]

Uhm, po pierwsze, to te 10zł/msc po 10 latach będzie już sporo mniej warte, po drugie jak się żyje na styk, to te 10zł na ogół odkłada się, żeby mieć jakiekolwiek zabezpieczenie na wypadek choroby, utraty pracy, pożaru.

Idźcie głosić te swoje mądrości osobom samotnym, które uczciwie pracując z trudem utrzymują się z jednej pensji, jak mają pecha to większość tego wydają na lekarzy i lekarstwa, jak mają mega pecha i są samotnymi rodzicami z nie daj Boże w dodatku chorym dzieckiem to już w ogóle jest odlot i 'zagranicę' za 80zł można sobie obejrzeć w ramach rachunku za internet/prąd.

Witki opadają na argument "z Komorowskiego".
3ebdb6c370169ce1a39c163fc8d64643247d9f80 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-02-19, 14:36   #26
zakonna
Naczelna Nastolatka
 
Avatar zakonna
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
Dot.: Czy jest tu ktoś kto nigdy nie był za granicą?

Ja tak odkładam. A co odłożę to muszę wydać na nagłe wydatki. I tak w kółko.
Za granicą byłam. Raz jako nastolatka, drugi raz w pracy, trzeci raz finansował ktoś inny.
Ale teraz, nawet gdybym mnie było stać, to bym nie pojechała. Nie interesuje mnie to.

---------- Dopisano o 14:36 ---------- Poprzedni post napisano o 14:35 ----------

Ja tak odkładam. A co odłożę to muszę wydać na nagłe wydatki. I tak w kółko.
Za granicą byłam. Raz jako nastolatka, drugi raz w pracy, trzeci raz finansował ktoś inny.
Ale teraz, nawet gdybym mnie było stać, to bym nie pojechała. Nie interesuje mnie to.
__________________
Małgorzata i spółka.
Matka natura to suka.
zakonna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-02-19, 14:37   #27
7d825fa9fec57cf5623273fe7eca2ef8f2442710_5d59d871e15d0
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 6 036
Dot.: Czy jest tu ktoś kto nigdy nie był za granicą?

[1=3ebdb6c370169ce1a39c163 fc8d64643247d9f80;7108963 1]Uhm, po pierwsze, to te 10zł/msc po 10 latach będzie już sporo mniej warte, po drugie jak się żyje na styk, to te 10zł na ogół odkłada się, żeby mieć jakiekolwiek zabezpieczenie na wypadek choroby, utraty pracy, pożaru.

Idźcie głosić te swoje mądrości osobom samotnym, które uczciwie pracując z trudem utrzymują się z jednej pensji, jak mają pecha to większość tego wydają na lekarzy i lekarstwa, jak mają mega pecha i są samotnymi rodzicami z nie daj Boże w dodatku chorym dzieckiem to już w ogóle jest odlot i 'zagranicę' za 80zł można sobie obejrzeć w ramach rachunku za internet/prąd.

Witki opadają na argument "z Komorowskiego".[/QUOTE]
dzisas, a ty rozumiesz ze sa na swiecie tez ludzie ktorzy MOGA cos zmienic, ale tego nie robia i marudza? No bo wycieczki drogie, samoloty niebezpieczne, a oni to w sumie wola sobie buty kupic, no ale i tak zazdroszcza ze ktos gdzies jezdzi bo oni tacy biedni i nie moga Takich ludzi jest cala masa.
Czy tez swiat sklada sie tylko z ludzi biednych ktorzy patrza na kazda zlotowke i i bogatych dla ktorzych 1000 zl to zadne pieniadze?
7d825fa9fec57cf5623273fe7eca2ef8f2442710_5d59d871e15d0 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2017-02-19, 14:43   #28
3ebdb6c370169ce1a39c163fc8d64643247d9f80
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 9 219
Dot.: Czy jest tu ktoś kto nigdy nie był za granicą?

[1=7d825fa9fec57cf5623273f e7eca2ef8f2442710_5d59d87 1e15d0;71089936]dzisas, a ty rozumiesz ze sa na swiecie tez ludzie ktorzy MOGA cos zmienic, ale tego nie robia i marudza? No bo wycieczki drogie, samoloty niebezpieczne, a oni to w sumie wola sobie buty kupic, no ale i tak zazdroszcza ze ktos gdzies jezdzi bo oni tacy biedni i nie moga Takich ludzi jest cala masa.
Czy tez swiat sklada sie tylko z ludzi biednych ktorzy patrza na kazda zlotowke i i bogatych dla ktorzych 1000 zl to zadne pieniadze? [/QUOTE]

No są i tacy, i co z tego? Ba, są też takie egzamplarze, wśród bogatych i biednych, których wyjazd gdziekolwiek po prostu nie jara w ogóle.
3ebdb6c370169ce1a39c163fc8d64643247d9f80 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-02-19, 15:08   #29
6294979b07e94e60c86b4a71a35022ccf5d1d257_656d16825a5b5
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 12 697
Dot.: Czy jest tu ktoś kto nigdy nie był za granicą?

[1=3ebdb6c370169ce1a39c163 fc8d64643247d9f80;7108963 1]Uhm, po pierwsze, to te 10zł/msc po 10 latach będzie już sporo mniej warte, po drugie jak się żyje na styk, to te 10zł na ogół odkłada się, żeby mieć jakiekolwiek zabezpieczenie na wypadek choroby, utraty pracy, pożaru.

Idźcie głosić te swoje mądrości osobom samotnym, które uczciwie pracując z trudem utrzymują się z jednej pensji, jak mają pecha to większość tego wydają na lekarzy i lekarstwa, jak mają mega pecha i są samotnymi rodzicami z nie daj Boże w dodatku chorym dzieckiem to już w ogóle jest odlot i 'zagranicę' za 80zł można sobie obejrzeć w ramach rachunku za internet/prąd.

Witki opadają na argument "z Komorowskiego".[/QUOTE]
Znam ludzi uczciwie pracujących, którzy pają pecha, choroby, dzieci, kulawe psy i ciężkie życie, ale większość z nich stara się polepszyć swój los. Nie wiedziałam, że to takie dziwne i niespotykane. Próbują, a nie zakładają z góry, że była bieda, jest bieda, będzie bieda, więc nie róbmy nic, a w ogóle to życie i tak zmierza do śmierci, to może umrzyjmy już teraz, bo i tak już nic dobrego nas w tym życiu nie spotka.
6294979b07e94e60c86b4a71a35022ccf5d1d257_656d16825a5b5 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-02-19, 15:16   #30
3ebdb6c370169ce1a39c163fc8d64643247d9f80
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 9 219
Dot.: Czy jest tu ktoś kto nigdy nie był za granicą?

[1=6294979b07e94e60c86b4a7 1a35022ccf5d1d257_656d168 25a5b5;71090796]Znam ludzi uczciwie pracujących, którzy pają pecha, choroby, dzieci, kulawe psy i ciężkie życie, ale większość z nich stara się polepszyć swój los. Nie wiedziałam, że to takie dziwne i niespotykane. Próbują, a nie zakładają z góry, że była bieda, jest bieda, będzie bieda, więc nie róbmy nic, a w ogóle to życie i tak zmierza do śmierci, to może umrzyjmy już teraz, bo i tak już nic dobrego nas w tym życiu nie spotka.[/QUOTE]

Ja o gruszce, Ty o pietruszce.

O ile na paczkową szlachtę mam alergię, o tyle potrafię zrozumieć, że pewne osoby w pewnych okolicznościach nie są w stanie polepszyć swojego losu żeby skały s.ały.

I wychodzę z dziwnego założenia, że skoro na ogół nie znam wystarczająco dobrze sytuacji osoby z którą rozmawiam, to zanim zaproponuję komuś wycieczkę zagraniczną za marne pińć dych, to lepiej trzy razy ugryzę się w język i pomyślę czy kogoś tym nie dobiję.
3ebdb6c370169ce1a39c163fc8d64643247d9f80 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2021-10-05 11:50:20


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:16.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.