były Tż.. alimenty i ogólne wyżalenie się - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe > Emigrantki

Notka

Emigrantki Emigrantki to forum dla "zagranicznych" Wizażanek. Wejdź, poznaj rodaczki, wymień się opiniami i swoim doświadczeniem.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2009-09-10, 23:47   #1
anarchia25
Zakorzenienie
 
Avatar anarchia25
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 5 698
Unhappy

były Tż.. alimenty i ogólne wyżalenie się


Hmm.. nie wiedziałam gdzie załozyć ten watek ale, że jestem emigrantka to chyba jednak tutaj..
chciałabym usłyszec jakąś poradę..może sie poprostu wyżalic sądze ze pół na pół..
Przechodząc do rzeczy: mieszkam w UK od ok. 3 lat ,od kilku miesiecy jestem samotną mamusią i tu pojawia sie problem : mój były TŻ pomimo obietnic i zapewnień nie płaci mi pieniążków na naszą córcię od ..odkąd sie wyprowadził, pomieszkał kilka tygodni tutaj w anglii a potem poleciał do swojej nowej kobiety ( ktora notabene przyćwierkał sobie w ciagu kilku dni ale to juz inna bajka) do szwecji..oj ciężko bardzo mi było bo pracuje na part time więc pieniążków nie było a na jedzenie trzeba mieć..opłacic za mieszkanie zresztą co ja bedę pisać to same naturalne sprawy która każda z was zna, były TŻ wciąz twierdził ze nie ma pieniedzy, że pracy nie ma .. ale jak tylko bedzie miał to zacznie wysyłac, z drugiej strony swoim siostrom powiedział,że nie musi mi wysyłac alimentów bo załatwił mi benefity ( co jest całkowita nieprawdą) kiedy to usłyszałam ręce mi opadły i wszelkie inne witki,
ostatni raz zapytałam się go w połowie sierpnia kiedy łaskawie wyśle mi pieniądze bo wiedziałam, że już ma prace i to całkiem dobrze płatna ( jest fizykoterapeuta w hotelu) i kiedy wyśle mi zaległości za te kilka miesięcy kiedy to nie przysyłał mi pieniędzy..no cóż najpierw usłyszałam ze wyśle pieniądze na koniec sierpnia a potem...zapytał ile ja mu jestem winna kiedy on mnie utrzymywał bo siedziałam w domu i nie robiłam NIC TYLKO opiekowałam się naszą córcią .
Na tym nie koniec , otóż okazało się, że facet miał a raczej ma paskudne długi tutaj ot 'marne' 8 tys funtow w revenue i ok. 2 tys funtow w banku to mnie akurat nie dotyczy ale niestety jeden dług jestem zmuszona spłacac - po jego wyjezdzie dostałam jakże przemiła karteczke od komornika - nie płacił nic za counicl tax przez dwa lata ! brał pieniadze ze swojej wypłaty pieniązki i na tego typu opłaty on miał dawać .. i co dalej to nie wiem ( była miedzy nami umowa ze ja daje na tygodniowe wydatki a on na opłaty) wiem tylko że pieniądze znikały a rachunki były niepłacone.
Po wielu płaczach i wyjasnieniach sprawe od komornika mi cofnieto jednak dług do spłacenia zostaje - ten mi nie wierzy i twierdzi,że owszem nie płaci ale to napewno tyle pieniedzy nie jest do zapłacenia.
Co lepsze ( przepraszam za wielki chaos w pisaniu ale mam taki metlik w głowie ze nie potrafie inaczej ) córka była w polsce na okres wakacji chciałam byc w porządku względlem niedoszłej teściowej ( no bo co ona winna ze takiego syna ma - pomyslałam sobie) i na 2 tygodnie pusciłam ją do niej - po paru dniach dowiedziałam sie,że ta chce ja do szwecji zabrac i tam córka mialaby sie spotkac ze swoim ojcem a moim byłym
zadzwoniłam do kobiety i wytłumaczyłam grzecznie,że nie podoba mi sie perspektywa wyjazdu mojej córki do innego kraju i do jej ojca bo :
1. nie płaci zadnych pieniedzy na córke
2. nie ma praktycznie z nia kontaktu ( dzwonił z 2 razy jak jeszcze w uk był i może z raz jak juz do szwecji sie wyniosł plus 3 smsy )
3. nie znam adresu byłego Tż i nie wiem gdzie konkretnie mieszka
Jego mam posłuchała i obiecała, że wnuczke bedzie miała cały czas pod nadzorem i dziecka na dłuzszy czas z tatusiem nie zostawi.
Po kilku dniach pobytu córki za granica zadzwoniłam żeby sie dowiedziec jak sie ma moja mała gwiazdeczka i czego sie dowiedziałam?? że pomimo moich próśb córka była kilka dni u taty bez mojej wiedzy. właciwie to kochana babunia tez nie wiedziała gdzie konkretnie on ja zabrał - słabo mi sie zrobiło i postanowiłam zadzwonic do niego i wytłumaczyc sprawę - to co usłyszałam zwaliło mnie z nóg - ' a czego sie spodziewałas że jej nie wezme?? a to,że adresu nie znasz to dobrze bo znac nigdy nie będziesz a na ferie tez ja sobie wezme bo taka umowa miedzy nami była' - owszem umowa taka była ale było tez mówione że będa wysyłane pieniądze i będzie utrzymywany kontakt z dzieckiem..
kobietki co ja mam z takim dupkiem zrobic pozwać o alimenty?? pozbawic praw? czy jesli go pozwe o alimenty to są jakies szanse ze go znajdą ..jak to wogóle w anglii wygląda może ktos wie?
ja juz nie mam sił na walkę z nim bo to jeden wielki krętacz.

Jeszcze raz przepraszam za wileki chaos w zdaniach i literówki ( nowa klawiatura)
anarchia25 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-11, 08:02   #2
zielonka88
Raczkowanie
 
Avatar zielonka88
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 462
Dot.: były Tż.. alimenty i ogólne wyżalenie się

Nie wiem jak to wygląda w Anglii, ale sytuacja jest po prostu... przerażająca!
Na początku, powiedz ile córka ma lat (ew. miesięcy)?
Dla mnie to niewyobrażalne- puściłaś dziecko same do ludzi, których nie zna (bo mniemam ze babci też córka na oczy nie widziała wcześniej) i oczekujesz ze babcia będzie bardziej lojalna wobec Ciebie niz wobec własnego synusia? Ten pmysł od początku był skazany na porażkę- niestety...
Jedyną oppcją doproszenia się tych pieniędzy jest złożenie sprawy. Może będzie to troszkę trwało, ale potem dostaniesz pieniążki z wyrównaniem. Do tego warto zwrócić uwagę sądy na te nieuregulowane długi byłego TŻta.
__________________
Dobre rozplanowanie czasu!
Uczę się , pracuję , no i dbam o siebie!

zielonka88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-11, 09:11   #3
olla74
Zakorzenienie
 
Avatar olla74
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: puszcza świętokrzyska
Wiadomości: 4 160
Dot.: były Tż.. alimenty i ogólne wyżalenie się

Tylko do sądu z takimi cwaniaczkami. Choc to może byc długa i męcząca droga. Zbieraj dowody na to jak sie zachowuje, miej świadków, którzy potwierdzą prawdę o jego zachowaniu.
I jeszcze bardzo mnie dziwi, że dziecko wyjechało za granicę nie mając zgody obojga rodziców na ten wyjazd. Bo jest takie prawo,że na wyjazd dziecka za granice tzreba mieć zgodę obojga rodziców nawet jeśli są rozwiedzeni (chyba tylko nie przy braku praw rodzicielskich 1 rodzica) więc jak to się mogło stać??

Doczytałam ,że niedoszła teściowa więc czy także niedoszły mąż???? Ale wtedy też do sądu i chyba podobnie z innymi rzeczami(bo to ojciec dziecka bez względu na relacje rodziców)

Pozdrawiam i życzę powodzenia i dużo sił.
__________________
Jak to Skorpionica wybaczam, ale nie zapominam.

www.pustamiska.pl

Jesli myślisz,że zmienisz faceta, to lepiej zmień faceta.

kosmetyki, buty
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...1#post63462611

oraz książeczki NOWE

https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...1#post76540401

Edytowane przez olla74
Czas edycji: 2009-09-11 o 09:14 Powód: przeczytałąm post dokładniej :)
olla74 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-11, 11:18   #4
evela28
na drugie mam Irena
 
Avatar evela28
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: mój raj
Wiadomości: 29 359
Dot.: były Tż.. alimenty i ogólne wyżalenie się

musisz założyć sprawe bo on tylko obiecuje i kombinuje jak się wykręcić (on cię utrzymywał i masz mu teraz oddać - jak słyszę coś takiego to aż się we mnie gotuje)
nie wiem czy możesz go pozbawić praw, to że utrzymuje marny kontakt to chyba jeszcze mało, ale zbieraj dowody na wszelki wypadek ,nagrywaj rozmowy
nie znam tamtego prawa, życzę powodzenia
__________________

kiedy życie daje ci w twarz
uśmiechnij się i z politowaniem powiedz:
bijesz się jak ciota
evela28 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-11, 13:46   #5
Maniwa
Wtajemniczenie
 
Avatar Maniwa
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Clearwater, Fl
Wiadomości: 2 841
Dot.: były Tż.. alimenty i ogólne wyżalenie się

Cytat:
Napisane przez anarchia25 Pokaż wiadomość
Hmm.. nie wiedziałam gdzie załozyć ten watek ale, że jestem emigrantka to chyba jednak tutaj..
chciałabym usłyszec jakąś poradę..może sie poprostu wyżalic sądze ze pół na pół..
Przechodząc do rzeczy: mieszkam w UK od ok. 3 lat ,od kilku miesiecy jestem samotną mamusią i tu pojawia sie problem : mój były TŻ pomimo obietnic i zapewnień nie płaci mi pieniążków na naszą córcię od ..odkąd sie wyprowadził, pomieszkał kilka tygodni tutaj w anglii a potem poleciał do swojej nowej kobiety ( ktora notabene przyćwierkał sobie w ciagu kilku dni ale to juz inna bajka) do szwecji..oj ciężko bardzo mi było bo pracuje na part time więc pieniążków nie było a na jedzenie trzeba mieć..opłacic za mieszkanie zresztą co ja bedę pisać to same naturalne sprawy która każda z was zna, były TŻ wciąz twierdził ze nie ma pieniedzy, że pracy nie ma .. ale jak tylko bedzie miał to zacznie wysyłac, z drugiej strony swoim siostrom powiedział,że nie musi mi wysyłac alimentów bo załatwił mi benefity ( co jest całkowita nieprawdą) kiedy to usłyszałam ręce mi opadły i wszelkie inne witki,
ostatni raz zapytałam się go w połowie sierpnia kiedy łaskawie wyśle mi pieniądze bo wiedziałam, że już ma prace i to całkiem dobrze płatna ( jest fizykoterapeuta w hotelu) i kiedy wyśle mi zaległości za te kilka miesięcy kiedy to nie przysyłał mi pieniędzy..no cóż najpierw usłyszałam ze wyśle pieniądze na koniec sierpnia a potem...zapytał ile ja mu jestem winna kiedy on mnie utrzymywał bo siedziałam w domu i nie robiłam NIC TYLKO opiekowałam się naszą córcią .
Na tym nie koniec , otóż okazało się, że facet miał a raczej ma paskudne długi tutaj ot 'marne' 8 tys funtow w revenue i ok. 2 tys funtow w banku to mnie akurat nie dotyczy ale niestety jeden dług jestem zmuszona spłacac - po jego wyjezdzie dostałam jakże przemiła karteczke od komornika - nie płacił nic za counicl tax przez dwa lata ! brał pieniadze ze swojej wypłaty pieniązki i na tego typu opłaty on miał dawać .. i co dalej to nie wiem ( była miedzy nami umowa ze ja daje na tygodniowe wydatki a on na opłaty) wiem tylko że pieniądze znikały a rachunki były niepłacone.
Po wielu płaczach i wyjasnieniach sprawe od komornika mi cofnieto jednak dług do spłacenia zostaje - ten mi nie wierzy i twierdzi,że owszem nie płaci ale to napewno tyle pieniedzy nie jest do zapłacenia.
Co lepsze ( przepraszam za wielki chaos w pisaniu ale mam taki metlik w głowie ze nie potrafie inaczej ) córka była w polsce na okres wakacji chciałam byc w porządku względlem niedoszłej teściowej ( no bo co ona winna ze takiego syna ma - pomyslałam sobie) i na 2 tygodnie pusciłam ją do niej - po paru dniach dowiedziałam sie,że ta chce ja do szwecji zabrac i tam córka mialaby sie spotkac ze swoim ojcem a moim byłym
zadzwoniłam do kobiety i wytłumaczyłam grzecznie,że nie podoba mi sie perspektywa wyjazdu mojej córki do innego kraju i do jej ojca bo :
1. nie płaci zadnych pieniedzy na córke
2. nie ma praktycznie z nia kontaktu ( dzwonił z 2 razy jak jeszcze w uk był i może z raz jak juz do szwecji sie wyniosł plus 3 smsy )
3. nie znam adresu byłego Tż i nie wiem gdzie konkretnie mieszka
Jego mam posłuchała i obiecała, że wnuczke bedzie miała cały czas pod nadzorem i dziecka na dłuzszy czas z tatusiem nie zostawi.
Po kilku dniach pobytu córki za granica zadzwoniłam żeby sie dowiedziec jak sie ma moja mała gwiazdeczka i czego sie dowiedziałam?? że pomimo moich próśb córka była kilka dni u taty bez mojej wiedzy. właciwie to kochana babunia tez nie wiedziała gdzie konkretnie on ja zabrał - słabo mi sie zrobiło i postanowiłam zadzwonic do niego i wytłumaczyc sprawę - to co usłyszałam zwaliło mnie z nóg - ' a czego sie spodziewałas że jej nie wezme?? a to,że adresu nie znasz to dobrze bo znac nigdy nie będziesz a na ferie tez ja sobie wezme bo taka umowa miedzy nami była' - owszem umowa taka była ale było tez mówione że będa wysyłane pieniądze i będzie utrzymywany kontakt z dzieckiem..
kobietki co ja mam z takim dupkiem zrobic pozwać o alimenty?? pozbawic praw? czy jesli go pozwe o alimenty to są jakies szanse ze go znajdą ..jak to wogóle w anglii wygląda może ktos wie?
ja juz nie mam sił na walkę z nim bo to jeden wielki krętacz.

Jeszcze raz przepraszam za wileki chaos w zdaniach i literówki ( nowa klawiatura)
Przykro mi, bo ta sytuacja, w której się znalazłaś jest po prostu tragiczna
Wiesz, wyobraziłam sobie siebie w takim położeniu i powiem Ci tylko jakbym ja postąpiła: abstrahując od wnisków, pozwów, spraw sądowych, to ja bym na takiego jegomościa postawiła całkowitą kreskę. Znikłabym z jego pola widzenia, słyszenia i w ogóle z jego życia, wraz z waszą córką, na dobre. Zmieniłabym numer telefonu, adres, a własnej rodzinie zakazała cokolwiek przekazywać. Teściową również bym olała, niech się teraz martwi nową synową i mądrym synkiem. I broń Cię Boże, nie wysyłaj córki do niej już nigdy więcej!
Nie chodzi o to, żeby uciekać przed nim, bo jak widać zbytnio nachalny to on nie jest, lecz przestałabym prosić o cokolwiek, skoro to i tak skutku nie przynosi. Krótko mówiąc uniosłabym się dumą, bo przyjdzie dzień kiedy dupek zrozumie co stracił, a Ty zamiast tracić siły na walkę z wiatrakiem, zachowaj ją dla siebie i córki.
Nie jesteście/byliście małżeństwem? Jeśli się mylę, to niech mnie ktoś poprawi, ale czy masz jakiekolwiek szanse na wyegzekwowanie pieniędzy, jakie Ci się należą? I jak będzie to wyglądać, kiedy jego poniosło do Szwecji? Dowiadywałaś się gdzieś?

Edytowane przez Maniwa
Czas edycji: 2009-09-11 o 13:47
Maniwa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-11, 13:58   #6
anarchia25
Zakorzenienie
 
Avatar anarchia25
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 5 698
Dot.: były Tż.. alimenty i ogólne wyżalenie się

Cytat:
Napisane przez zielonka88 Pokaż wiadomość
Nie wiem jak to wygląda w Anglii, ale sytuacja jest po prostu... przerażająca!
Na początku, powiedz ile córka ma lat (ew. miesięcy)?
Dla mnie to niewyobrażalne- puściłaś dziecko same do ludzi, których nie zna (bo mniemam ze babci też córka na oczy nie widziała wcześniej) i oczekujesz ze babcia będzie bardziej lojalna wobec Ciebie niz wobec własnego synusia? Ten pmysł od początku był skazany na porażkę- niestety...
Jedyną oppcją doproszenia się tych pieniędzy jest złożenie sprawy. Może będzie to troszkę trwało, ale potem dostaniesz pieniążki z wyrównaniem. Do tego warto zwrócić uwagę sądy na te nieuregulowane długi byłego TŻta.

pusciłam dziecko do ludzi których zna.. i których ja znałam byłam z nim 9 lat..córka ma lat 6....
Za nic nie pusciłabym córki do osoby której nie znam.

---------- Dopisano o 12:55 ---------- Poprzedni post napisano o 12:51 ----------

Cytat:
Napisane przez Maniwa Pokaż wiadomość
Przykro mi, bo ta sytuacja, w której się znalazłaś jest po prostu tragiczna
Wiesz, wyobraziłam sobie siebie w takim położeniu i powiem Ci tylko jakbym ja postąpiła: abstrahując od wnisków, pozwów, spraw sądowych, to ja bym na takiego jegomościa postawiła całkowitą kreskę. Znikłabym z jego pola widzenia, słyszenia i w ogóle z jego życia, wraz z waszą córką, na dobre. Zmieniłabym numer telefonu, adres, a własnej rodzinie zakazała cokolwiek przekazywać. Teściową również bym olała, niech się teraz martwi nową synową i mądrym synkiem. I broń Cię Boże, nie wysyłaj córki do niej już nigdy więcej!
Nie chodzi o to, żeby uciekać przed nim, bo jak widać zbytnio nachalny to on nie jest, lecz przestałabym prosić o cokolwiek, skoro to i tak skutku nie przynosi. Krótko mówiąc uniosłabym się dumą, bo przyjdzie dzień kiedy dupek zrozumie co stracił, a Ty zamiast tracić siły na walkę z wiatrakiem, zachowaj ją dla siebie i córki.
Nie jesteście/byliście małżeństwem? Jeśli się mylę, to niech mnie ktoś poprawi, ale czy masz jakiekolwiek szanse na wyegzekwowanie pieniędzy, jakie Ci się należą? I jak będzie to wyglądać, kiedy jego poniosło do Szwecji? Dowiadywałaś się gdzieś?


w anglii to jest tak,ze nie trzeba byc małżenstwem partner jest tu tak samo istotny jak mąż...
Dumą się już uniosłam.. nie będę go więcej pytać o pieniądze niestety mieszkania tak łatwo sie nie da zmienic
Swoja droga nie Ty pierwsza podpowiadasz żebym córy juz do babki nie wysyłała ..i tak też zrobie..mam szczerze dosyc ich rodzinki
Wielkie dzieki za podpowiedzi.. zawsze taka obiektywna opinia sie przydaje )

---------- Dopisano o 12:58 ---------- Poprzedni post napisano o 12:55 ----------

Cytat:
Napisane przez olla74 Pokaż wiadomość
Tylko do sądu z takimi cwaniaczkami. Choc to może byc długa i męcząca droga. Zbieraj dowody na to jak sie zachowuje, miej świadków, którzy potwierdzą prawdę o jego zachowaniu.
I jeszcze bardzo mnie dziwi, że dziecko wyjechało za granicę nie mając zgody obojga rodziców na ten wyjazd. Bo jest takie prawo,że na wyjazd dziecka za granice tzreba mieć zgodę obojga rodziców nawet jeśli są rozwiedzeni (chyba tylko nie przy braku praw rodzicielskich 1 rodzica) więc jak to się mogło stać??

Doczytałam ,że niedoszła teściowa więc czy także niedoszły mąż???? Ale wtedy też do sądu i chyba podobnie z innymi rzeczami(bo to ojciec dziecka bez względu na relacje rodziców)



Pozdrawiam i życzę powodzenia i dużo sił.



zgoda obojga rodziców jest bardzo ważna przy załatwieniu paszportu..a potem..hmm to zalezy kto siedzi i sprawdza biletu i paszporciki na lonisku -_- np. moja mama jak wracała z córka rzeczywiscie miała problemy bo nie miała dowodu, że jest jej babcią a córka ma naziwsko po ojcu ( ech teraz tego żałuję) a oni.. najwidoczniej mieli szczęście.
anarchia25 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-12, 19:34   #7
ferguusson
Zakorzenienie
 
Avatar ferguusson
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: daleko stad...:(
Wiadomości: 6 020
Dot.: były Tż.. alimenty i ogólne wyżalenie się

Cytat:
Napisane przez anarchia25 Pokaż wiadomość
Hmm.. nie wiedziałam gdzie załozyć ten watek ale, że jestem emigrantka to chyba jednak tutaj..
chciałabym usłyszec jakąś poradę..może sie poprostu wyżalic sądze ze pół na pół..
Przechodząc do rzeczy: mieszkam w UK od ok. 3 lat ,od kilku miesiecy jestem samotną mamusią i tu pojawia sie problem : mój były TŻ pomimo obietnic i zapewnień nie płaci mi pieniążków na naszą córcię od ..odkąd sie wyprowadził, pomieszkał kilka tygodni tutaj w anglii a potem poleciał do swojej nowej kobiety ( ktora notabene przyćwierkał sobie w ciagu kilku dni ale to juz inna bajka) do szwecji..oj ciężko bardzo mi było bo pracuje na part time więc pieniążków nie było a na jedzenie trzeba mieć..opłacic za mieszkanie zresztą co ja bedę pisać to same naturalne sprawy która każda z was zna, były TŻ wciąz twierdził ze nie ma pieniedzy, że pracy nie ma .. ale jak tylko bedzie miał to zacznie wysyłac, z drugiej strony swoim siostrom powiedział,że nie musi mi wysyłac alimentów bo załatwił mi benefity ( co jest całkowita nieprawdą) kiedy to usłyszałam ręce mi opadły i wszelkie inne witki,
ostatni raz zapytałam się go w połowie sierpnia kiedy łaskawie wyśle mi pieniądze bo wiedziałam, że już ma prace i to całkiem dobrze płatna ( jest fizykoterapeuta w hotelu) i kiedy wyśle mi zaległości za te kilka miesięcy kiedy to nie przysyłał mi pieniędzy..no cóż najpierw usłyszałam ze wyśle pieniądze na koniec sierpnia a potem...zapytał ile ja mu jestem winna kiedy on mnie utrzymywał bo siedziałam w domu i nie robiłam NIC TYLKO opiekowałam się naszą córcią .
Na tym nie koniec , otóż okazało się, że facet miał a raczej ma paskudne długi tutaj ot 'marne' 8 tys funtow w revenue i ok. 2 tys funtow w banku to mnie akurat nie dotyczy ale niestety jeden dług jestem zmuszona spłacac - po jego wyjezdzie dostałam jakże przemiła karteczke od komornika - nie płacił nic za counicl tax przez dwa lata ! brał pieniadze ze swojej wypłaty pieniązki i na tego typu opłaty on miał dawać .. i co dalej to nie wiem ( była miedzy nami umowa ze ja daje na tygodniowe wydatki a on na opłaty) wiem tylko że pieniądze znikały a rachunki były niepłacone.
Po wielu płaczach i wyjasnieniach sprawe od komornika mi cofnieto jednak dług do spłacenia zostaje - ten mi nie wierzy i twierdzi,że owszem nie płaci ale to napewno tyle pieniedzy nie jest do zapłacenia.
Co lepsze ( przepraszam za wielki chaos w pisaniu ale mam taki metlik w głowie ze nie potrafie inaczej ) córka była w polsce na okres wakacji chciałam byc w porządku względlem niedoszłej teściowej ( no bo co ona winna ze takiego syna ma - pomyslałam sobie) i na 2 tygodnie pusciłam ją do niej - po paru dniach dowiedziałam sie,że ta chce ja do szwecji zabrac i tam córka mialaby sie spotkac ze swoim ojcem a moim byłym
zadzwoniłam do kobiety i wytłumaczyłam grzecznie,że nie podoba mi sie perspektywa wyjazdu mojej córki do innego kraju i do jej ojca bo :
1. nie płaci zadnych pieniedzy na córke
2. nie ma praktycznie z nia kontaktu ( dzwonił z 2 razy jak jeszcze w uk był i może z raz jak juz do szwecji sie wyniosł plus 3 smsy )
3. nie znam adresu byłego Tż i nie wiem gdzie konkretnie mieszka
Jego mam posłuchała i obiecała, że wnuczke bedzie miała cały czas pod nadzorem i dziecka na dłuzszy czas z tatusiem nie zostawi.
Po kilku dniach pobytu córki za granica zadzwoniłam żeby sie dowiedziec jak sie ma moja mała gwiazdeczka i czego sie dowiedziałam?? że pomimo moich próśb córka była kilka dni u taty bez mojej wiedzy. właciwie to kochana babunia tez nie wiedziała gdzie konkretnie on ja zabrał - słabo mi sie zrobiło i postanowiłam zadzwonic do niego i wytłumaczyc sprawę - to co usłyszałam zwaliło mnie z nóg - ' a czego sie spodziewałas że jej nie wezme?? a to,że adresu nie znasz to dobrze bo znac nigdy nie będziesz a na ferie tez ja sobie wezme bo taka umowa miedzy nami była' - owszem umowa taka była ale było tez mówione że będa wysyłane pieniądze i będzie utrzymywany kontakt z dzieckiem..
kobietki co ja mam z takim dupkiem zrobic pozwać o alimenty?? pozbawic praw? czy jesli go pozwe o alimenty to są jakies szanse ze go znajdą ..jak to wogóle w anglii wygląda może ktos wie?
ja juz nie mam sił na walkę z nim bo to jeden wielki krętacz.

Jeszcze raz przepraszam za wileki chaos w zdaniach i literówki ( nowa klawiatura)
chciałabym Ci doradzić konkretniej, ale niestety w niektórych kruczkach prawnych.
jedyne co mogę Ci doradzić to:
  • wystapić do sadu o alimenty, prawnie Ci sie naleza i nie mam zielonego pojęcia dlaczego sie jeszcze o to nie ubiegałas.
  • ubiegać sie na wyspie o przysługujące Ci benefity(jako samotna matka będziesz miała ich sporo)-załatwiasz to Ty, nie wiem dlaczego Twoj były partner mówił ze to załatwił.
  • Matka tego człowieka jest nienormalna i toksyczna i absolutnie nie pozwalaj córce na kontakt z nią! Jesli tatus chce ja odwiedzic-niech przyleci do Uk, razem z pieniędzmi Wam dłuznymi
  • Nie wiem jak wyglada kwestia spłacania jego długów przez Ciebie-ale jakim cudem masz spłacać jego revenue..? Bo czegos nie rozumiem w tej wypowiedzi. Nie zapłacone sa rachunki? Czy on robił przekret w Taxie? Jaki to ma związek z Tobą?
Pozdrawiam
__________________
kocham lata 40te..
suprise!


MAC

exchange
ferguusson jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-12, 21:59   #8
anarchia25
Zakorzenienie
 
Avatar anarchia25
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 5 698
Dot.: były Tż.. alimenty i ogólne wyżalenie się

Cytat:
Napisane przez ferguusson Pokaż wiadomość
chciałabym Ci doradzić konkretniej, ale niestety w niektórych kruczkach prawnych.
jedyne co mogę Ci doradzić to:
  • wystapić do sadu o alimenty, prawnie Ci sie naleza i nie mam zielonego pojęcia dlaczego sie jeszcze o to nie ubiegałas.
  • ubiegać sie na wyspie o przysługujące Ci benefity(jako samotna matka będziesz miała ich sporo)-załatwiasz to Ty, nie wiem dlaczego Twoj były partner mówił ze to załatwił.
  • Matka tego człowieka jest nienormalna i toksyczna i absolutnie nie pozwalaj córce na kontakt z nią! Jesli tatus chce ja odwiedzic-niech przyleci do Uk, razem z pieniędzmi Wam dłuznymi
  • Nie wiem jak wyglada kwestia spłacania jego długów przez Ciebie-ale jakim cudem masz spłacać jego revenue..? Bo czegos nie rozumiem w tej wypowiedzi. Nie zapłacone sa rachunki? Czy on robił przekret w Taxie? Jaki to ma związek z Tobą?
Pozdrawiam
Revenue i bank - te rachunki to nie moja sprawa poprostu o nich wiem, a rachunki za council tax ?? no cóż w koncu oboje mieszkaliśmy w jednym mieszkaniu więc skoro nie jego to ja jestem zobowiazana je zapłacic..częśc benefitów juz sobie załatwiłam część - no cóż musze jakos uzbierać na home office i wtedy moge ubiegac sie o reszte a w moim przypadku to łatwe nie bedzie.

jego matka, tak masz rację jest osoba toksyczną - lecz swojego czasu sporo nam pomogła więc chciałam dobrze - zrobiłam błąd i wiecej go nie powtórze
anarchia25 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-18, 09:45   #9
kavvka
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: S-c
Wiadomości: 650
Dot.: były Tż.. alimenty i ogólne wyżalenie się

Wystarczy że uznał to dziecko jako swoje kiedy się urodziło, przynajmniej w Polsce tak jest. Więc jeśli chodzi o alimenty na dziecko to pewnie można wnieść sprawe o alimenty....

Cytat:
Napisane przez Maniwa Pokaż wiadomość
Przykro mi, bo ta sytuacja, w której się znalazłaś jest po prostu tragiczna
Wiesz, wyobraziłam sobie siebie w takim położeniu i powiem Ci tylko jakbym ja postąpiła: abstrahując od wnisków, pozwów, spraw sądowych, to ja bym na takiego jegomościa postawiła całkowitą kreskę. Znikłabym z jego pola widzenia, słyszenia i w ogóle z jego życia, wraz z waszą córką, na dobre. Zmieniłabym numer telefonu, adres, a własnej rodzinie zakazała cokolwiek przekazywać. Teściową również bym olała, niech się teraz martwi nową synową i mądrym synkiem. I broń Cię Boże, nie wysyłaj córki do niej już nigdy więcej!
Nie chodzi o to, żeby uciekać przed nim, bo jak widać zbytnio nachalny to on nie jest, lecz przestałabym prosić o cokolwiek, skoro to i tak skutku nie przynosi. Krótko mówiąc uniosłabym się dumą, bo przyjdzie dzień kiedy dupek zrozumie co stracił, a Ty zamiast tracić siły na walkę z wiatrakiem, zachowaj ją dla siebie i córki.
Nie jesteście/byliście małżeństwem? Jeśli się mylę, to niech mnie ktoś poprawi, ale czy masz jakiekolwiek szanse na wyegzekwowanie pieniędzy, jakie Ci się należą? I jak będzie to wyglądać, kiedy jego poniosło do Szwecji? Dowiadywałaś się gdzieś?
__________________
Razem ...
kavvka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-06, 19:00   #10
traci
Wtajemniczenie
 
Avatar traci
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Chocolate Factory
Wiadomości: 2 761
Dot.: były Tż.. alimenty i ogólne wyżalenie się

Moze byc troche ciezko jesli jego nie ma w UK.
Zeby zalozyc sprawe bedziesz musiala prawdopodbnie doniesc jego adres a nie masz ,a oni raczej nie beda go szukac.

Powiedz a dostejsz jakies swiadczenia jako samotna matka?
Pracujesz obecnie?
traci jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-06, 19:20   #11
anarchia25
Zakorzenienie
 
Avatar anarchia25
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 5 698
Dot.: były Tż.. alimenty i ogólne wyżalenie się

pracuje i swiadczenia dostaje

odkrylam ''agencje'' ktora zajmuje sie takimi przypadkami zglosilam przypadek i czekam na telefon

bo ile mozna czekac?? to juz 9 miesiecy minelo...odkad nie zaplacil ani pensa
__________________
I remember when,
I remember, I remember
When I lost my mind
There was something so pleasant
about that phase.
Even your emotions had an echo
In so much space
(Gnarls Barkley )
anarchia25 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-10, 19:50   #12
traci
Wtajemniczenie
 
Avatar traci
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Chocolate Factory
Wiadomości: 2 761
Dot.: były Tż.. alimenty i ogólne wyżalenie się

Cytat:
Napisane przez anarchia25 Pokaż wiadomość
pracuje i swiadczenia dostaje

odkrylam ''agencje'' ktora zajmuje sie takimi przypadkami zglosilam przypadek i czekam na telefon

bo ile mozna czekac?? to juz 9 miesiecy minelo...odkad nie zaplacil ani pensa
Sorry ,ze dopiero teraz odpisuje ale przeoczylam Twoja odpowiedz.

To dobrze ,ze otrzymujesz swiadczenia i pracujesz ,mam nadzieje ,ze jestes zadowolona i w miare szczesliwa.

Dobrze ,ze zglosilas trzeba dzialac, probowac moze cos poradza.

Swoja droga nierozumiem faceta ,ktory zostawia dziecko i nawet nie mysli o tym ,ze Ty mozesz nie miec kasy ,zeby kupic jedzenie dla dziecka.
Cale szczescie ,ze dajesz sobie rade.

Trzymam kciuki i mam nadzieje ,ze u Ciebie bedzie coraz lepiej.
traci jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Emigrantki


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Wyłączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:06.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.