standardowy nadgarstek?

[kocuria]

hej dziewczynki,
coś mnie zastanowiło. od lat żyję w przeświadczeniu, że nadgarstek mam mniejszy, niż stawa przewiduje - ledwo naciągane 15cm, dobijanie 2-3 dziurek w paskach od zegarków to norma, bransoletki muszę mieć dziecięce, bo ze mnie spadają wszystkie inne... a że przy okazji gestykuluję dużo, to już zdarzyło mi się przypadkiem cisnąć w kogoś luźnym ozdóbkiem
a tutaj ostatnio, zbierając dane do wymianek i grzebiąc po różnistych wątkach patrzę - wiele z nas ma ten problem, część nawet gorzej ode mnie!
a przecież jest standard, że zegarki są dość duże, łańcuszki raczej nie schodzą poniżej 14-15cm itp... chodzi o to, że niby prościej skrócić, niż wydłużyć, czy jak?

wobec tego moje pytanie brzmi: jaki macie obwód nadgarstka?
czy miałyście kiedyś jakieś problemy w związku z jego wielkością (małością)?

[ak_pinki]

a no ja zawsze miałam i mam z tym problem
mój nadgarstek mierzy aż 15cm i zawsze zegarki do przeróbki dlatego może odzwyczaiłam się od nich i od bransoletek też zawsze za dużo zachodu z przeróbkami miałam

[monka1123]

No ja też mam ten problem - mój nadgarstek ma 14cm.
Zegarek mam z bransoletką, z której można odpinać ogniwka Zdjęłam wszystkie A bransoletki noszę bardzo rzadko. Moja ulubiona jest o zgrozo na gumce

[Heliotis]

Witam w klubie, ja mam naciągane 13 cm. ;P
Zegarki rzadko noszę, ale nie ma to z obwodem nadgarstka nic wspólnego; bransy faktycznie mam w większości na gumce, jedną chainmaille, kilka robionych przez siebie, więc dopasowanych; z innych, składających się z segmentów, po prostu wyjęłam jeden lub dwa. Rozmiar nagarstka przeszkadza mi tak naprawdę tylko przy drewnianych okrągłych bransach z jednego kawałka, które uwielbiam i z radością nosiłabym, ale tylko raz w życiu udało mi się trafić taką, która po opuszczeniu ręki nie znalazłaby się gdzieś w połowie dłoni.

Nie mam natomiast pojęcia, jakie mają być bransoletki, które sama robię - żyjąc w przeświadczeniu, że sama mam nienaturalny, zmutowany nadgarstek, obejrzałam kiedyś w celach edukacyjnych trochę bransoletek w galeriach, z czego mi wyszło, że najpopularniejszy rozmiar to 19 cm. I takie mniej więcej bransoletki zadowolona robiłam, dopóki pewna moja znajoma o dość dużych rękach, szerokim, jak mi się wydawało, nadgarstku, i grubych kościach, nie stwierdziła, że mierzona bransoletka jej spada! Zreflektowałam się i teraz robię różne rozmiary, ale dalej nie wiem, w co celować i jestem w kropce, bo przecież nie zawsze bransoletę da się/warto zmniejszyć ze względów kompozycyjnych. A już zupełnie nie wiem, co robią z rozmiarem dziewczyny, które tworzą np. sztywne, zapinane bransy z blachy srebrnej...
Bardzo chciałabym się dowiedzieć, jak Wy sobie z tym radzicie. A w ogóle to dzięki, kocuria, że założyłaś ten wątek.

[M0N1K4]

To ja zawsze myślałam,że niewymiarowa jestem ;] A tu się okazuje że na odwrót.

Mój nadgarstek ma 15 cm i nigdy nie nosiłam bransolet ani nie kupowałam bo wszystko było na mnie za wielkie i spadało. Standard to bransy mające 20 - 21 cm.

[ravenart]

przed chwila zmierzyłam, mam 16cm, ale bransoletek nie nosze. Zawsze miałam problem z ich zapinaniem, a latac za kims "zapnij mi bransoletke" jest irytujące. Pomijając fakt, że jeszcze nie powstała taka bransoletka której nie byłabym wstanie zerwać, popsuć itp.

[kocuria]

uff, czyli nie jestem dziwolągiem

moje patenty, problemy, narzekactwa:
nie moge / nie mozemy nosic metalowych zegarkow, bo diabelnie ciezko je zwezic, i zazwyczaj koperta na drobnym nadgarstku wyglada jakby byla 3 razy za duza i ukradziona ojcu
bransoletki luzne, dyndadla, charmsowe, joankowe watch me ( ;( ) po prostu spadaja - nie wiem jak wy, ale jak cos pasuje mi na nadgarstek, to spokojnie przechodzi przez niezwinieta dlon - ergo spada. pracuje jako nauczyciel. dopowiedzcie sobie reszte.
bransoletki drewniane czy metalowe kola (ktore kocham) - ostatnio kupilam w ciuchbudzie. okazalo sie, ze mialy przeznaczenie dzieciece - zadna z babek, ktore tam zachodza, nie mogla ich zalozyc na reke. minusem byly kolory, ale jak dla mnie to plus - kocham jaskrawe swiecidelka
wiekszosc nosidelek przerabiam sobie, albo wrecz robie sama...
pozyteczny trik - dokluwanie dodatkowych dziurek w pasku zegarka rozgrzana szpilka. dziala, podpatrzylam u zegarmistrza jak mu sie nie chcialo otwierac zaplecza
bransolety, ktore maja wlasna forme (np sztywne metalowe) czasem pasuja - ale wtedy albo nie sa ze srebra (uczulenia!), albo maja do dupy zapiecia (co ci po bransoletce, jak jej sama nie zapniesz?), albo sa badziewne, albo drogie. do dzis zaluje, ze jednej nie kupilam, bo wydawala mi sie za droga ;/
i cale zycie w rezultacie nosilam rzemienie na nadgarstkach i do dzisiaj mam odbarwienia w sensie nieopalone przedramiona
ooo, i wiecie, co jest dobrym patentem? bransy na drucie pamieciowym, zazwyczaj jak jest maksymalnie skrecony, to jest taki w sam raz na mikry nadgarstek


hm. a moj kot wykonuje nieskoordynowane ruchy. za duzo house'a sie dziewczynka naogladala chyba :P

[M0N1K4]

Napisane przez kocuria

uff, czyli nie jestem dziwolągiem

moje patenty, problemy, narzekactwa:
nie moge / nie mozemy nosic metalowych zegarkow, bo diabelnie ciezko je zwezic, i zazwyczaj koperta na drobnym nadgarstku wyglada jakby byla 3 razy za duza i ukradziona ojcu
bransoletki luzne, dyndadla, charmsowe, joankowe watch me ( ;( ) po prostu spadaja - nie wiem jak wy, ale jak cos pasuje mi na nadgarstek, to spokojnie przechodzi przez niezwinieta dlon - ergo spada. pracuje jako nauczyciel. dopowiedzcie sobie reszte.
bransoletki drewniane czy metalowe kola (ktore kocham) - ostatnio kupilam w ciuchbudzie. okazalo sie, ze mialy przeznaczenie dzieciece - zadna z babek, ktore tam zachodza, nie mogla ich zalozyc na reke. minusem byly kolory, ale jak dla mnie to plus - kocham jaskrawe swiecidelka
wiekszosc nosidelek przerabiam sobie, albo wrecz robie sama...
pozyteczny trik - dokluwanie dodatkowych dziurek w pasku zegarka rozgrzana szpilka. dziala, podpatrzylam u zegarmistrza jak mu sie nie chcialo otwierac zaplecza
bransolety, ktore maja wlasna forme (np sztywne metalowe) czasem pasuja - ale wtedy albo nie sa ze srebra (uczulenia!), albo maja do dupy zapiecia (co ci po bransoletce, jak jej sama nie zapniesz?), albo sa badziewne, albo drogie. do dzis zaluje, ze jednej nie kupilam, bo wydawala mi sie za droga ;/
i cale zycie w rezultacie nosilam rzemienie na nadgarstkach i do dzisiaj mam odbarwienia w sensie nieopalone przedramiona


hm. a moj kot wykonuje nieskoordynowane ruchy. za duzo house'a sie dziewczynka naogladala chyba :P

Patenty dobre

Jedyne 2 bransy jakie noszę to są wymiankowe. Nic innego mi nigdy na rękę nie pasowało.

Rzemienie też nosiłam albo kupowałam drobnicę i nadziewałam na podwójną nitkę i dowiązywałam. I potem nosiłam na ręce z 4 metry drobnicy Ale fajnie wyglądało Tak gruba bransa się z tej drobnicy robiła po kilkunastokrotnym owinięciu nadgarstka

Metalowe/ srebrne - te które mi się podobały miały 16 cm, czyli i tak za duże na mnie

[loquacee]

Standardem jest 20-21?! Niedowiary...

Ja mam szerokie kości i tym samym szerokie nadgarstki. Bransoletka którą ostatnio popełniłam mniej więcej w tym rozmiarze zjechała mi z ręki z wielkim hukiem a wydaje mi się że łapki mam konkretne... No ciekawe, ciekawe... Może jednak mam bardziej filigranową budowę niż sądziłam

[M0N1K4]

Napisane przez loquacee

Standardem jest 20-21?! Niedowiary...

Ja mam szerokie kości i tym samym szerokie nadgarstki. Bransoletka którą ostatnio popełniłam mniej więcej w tym rozmiarze zjechała mi z ręki z wielkim hukiem a wydaje mi się że łapki mam konkretne... No ciekawe, ciekawe... Może jednak mam bardziej filigranową budowę niż sądziłam

Mówię poważnie. Pamiętam, że jak szukałam kiedyś bransy to handmadowe i jubilerskie były ok 19 - 21 cm.....

[kocuria]

naprawdę polecam drut pamięciowy - nie musicie go rozciągać, i trzyma się solidnie

dużą kwestią jest też stosunek dłoni w najszerszym miejscu do nadgarstka - u mnie wynosi 1, jak zwinę kciuk to nadgarstek jest nawet trochę większy jak masz 15 w nadgarstku, ale np 18 w dłoni i kciuk ci się nie zwija jak małpce (i kocurii), to zupełnie inna sprawa jest...

[lunamin]

U mnie nadgarstek 15cm, wiele bransoletek nosiłam, nie odpinając bo mogłam je zsunąć.
Moje klientki jednak noszą te wymiarowe 19-21cm.

[M0N1K4]

Napisane przez kocuria

naprawdę polecam drut pamięciowy - nie musicie go rozciągać, i trzyma się solidnie

dużą kwestią jest też stosunek dłoni w najszerszym miejscu do nadgarstka - u mnie wynosi 1, jak zwinę kciuk to nadgarstek jest nawet trochę większy jak masz 15 w nadgarstku, ale np 18 w dłoni i kciuk ci się nie zwija jak małpce (i kocurii), to zupełnie inna sprawa jest...

Taa... a co jak ktoś nie cierpi drutu pamięciowego??

Generalnie - co do wykonywania bransolet. Zawsze lepiej zrobić standardzik ale zostawić sobie pole manewru by w razie czego skrócić ;] Dlatego lubię bransy łańcuszkowe lub robione z różnych elementów. Można łatwo skrócić

[substytut]

Napisane przez kocuria

u
bransoletki luzne, dyndadla, charmsowe, joankowe watch me ( ;( ) po prostu spadaja -

Gwoli scislosci - joankowe watch me sa pod rozne nadgarstki - obwod jest zawsze podany. A co do charmsow - czyichkolwiek, to po to jest lancuszek by samemu sobie odwod dopasowac.

Co do bransoletek - jesli sa duze kamienie to dlugosc owszem moze siegnac 20-21cm, niemniej obwod moze sie zamykac w 16-17cm.

Ja uwazam ze standardem na rozmiar jest wlasnie owe 16-17, a ze sama mam duze lapy to robie czasem i cos wiekszego - w koncu na chudzielcach sie swiat nie konczy

[kocuria]

joanko, nie chciałam urażać, jestem baaaaardzo wielką fanką twoich prac

[kasia_kati]

no ja tez z tych chudzielców - nadgarstek nie całe 14 cm
wszystko zawsze skracam o ile sie da
ale udało mi sie trafić na ten swoj chudy nadgarstek zegarek na sztywnej bransolecie , byłam w szoku, choć nie planowałam zakupu od razu go kupiłam ,stwierdzilam ,że podobna okazja moze sie nie trafić , bo zawsze wszystko było za wielkie

[Attentte]

aż musiałam zmierzyć mój nadgarstek i mam 15 cm
ja noszę bransoletki bo je lubię i sama sobie robię, kiedyś dostałam od znajomej bransoletki spiralki, jeszcze wtedy nie siedziałam w biżu,a ona dłubała namiętnie i zrobiła mi od razu 5

[KarmazynowyKamyk]

Ja do chudzielców mam baaarrrdzo daleko, a mam 15 cm...

[maximaa]

łaa czyli ja też niejestem dziwolągiem :P ogólnie nie jestem szkieletorem ale nadgarstek mam wyjątkowo wychudziały - 14 cm, kiedyś lubiłam bransoletki.. ale wszystkie musiałam zwężać, ewentualnie nosiłam takie na gumce :P teraz już mi się znudziło ciągłe przerabianie i przyzwyczaiłam się ze ładnych bransoletek w moim rozmiarze nie ma.. ewentualnie na zamówienie lub po przeróbkach i tym samym bransoletek nie noszę

[effcia82]

ja mam 13 cm

rączki jak patyczki za to dupsko wielkie

[ak_pinki]

Napisane przez effcia82

ja mam 13 cm

rączki jak patyczki za to dupsko wielkie

no toś mnie rozbawiła

[MadiSilk]

effcia82: poprawiłaś mi humor

Ja mam niewymiarowe 15,5 przy skórze... ciężko mi dobrać bransolety i zazwyczaj mi zatrzymują się na kciuku.. :/

[kulkam]

Asiu, myślę, że poruszyłaś ważną kwestię - co innego długość bransoletki, a co innego obwód nadgarstka, na który jest przeznaczona. Przy dużych/grubych elementach to naprawdę daje dobrych kilka cm różnicy!

A sama też mam bardzo chudy nadgarstek - chyba ok. 14 cm, a na pewno poniżej 15 cm.

[angellek89]

Podobnie jak Wy myślałam, że jestem niewymiarowa A tu widzę, że prawie wszystkie wizażanki mają ok. 15 cm w nadgarstku, podobnie jak ja (15, w porywach do 16, jak chcę, żeby bransoletka była luźna). Ale powiem Wam, że wszyscy moi znajomi się dziwią, że mam takie dziecięce ręce, tak "na żywo" nie znam nikogo, kto by miał takie jak ja. Nawet moja 12 letnia siostra, mimo że raczej drobna, ma szersze nadgarstki.
Zrobiłam dwie bransoletki na siebie i mało kto umiał się w nich dopiąć, a dla jednej znajomej "to nie bransoletka, tylko taki większy pierścionek.".

Z rozmiarami palców macie taki samo? Nie znam się na rozmiarówce pierścionków, ale wiem, że ja mam zawsze jedne z najmniejszych. Małe nadgarstki, to i dłonie też małe

Jeszcze trochę i stworzymy tu Klub Posiadaczek Małych Dłoni

[kocuria]

a pierścionki z kolei muszę nosić relatywnie spore - podobno mam jakieś dzikie stawy w palcach, które powodują, że pierścionki muszą być sporo większe, niż normalnie
szalone 13, o ile wiem, na wskazujący i serdeczny

[galopal]

Mój nadgarstek to 15 cm, bransoletki robiłam standart 19-21 cm i okazuje się ,że moje potencjalne klientki mają szersze nadgarstki niż 21 cm i jak z tego wybrnąć?

[Candi]

standardowy nadgarstek to 17 cm z groszem, wbrew pozorom większość osób nie jest mała i chuda lub nie ma drobnych rąk. ja mam 15,5, ale spore dłonie, więc nic mi nie spadało nigdy, inna sprawa, że nie noszę bransoletek, po prostu.
biżuteryjnie - obwód [nie długość bransoletki!] powinien zaczynać się od 15 - 16 cm, a kończyć to wiadomo, jak wyjdzie, można dodać łańcuszek do regulacji.

[Ruda Emilka]

Ja mam 16cm, ale bardzo szerokie dłonie - jeszcze żadnej sztywnej, np. drewnianej bransoletki nie udało mi się założyć. A pierścionki moich koleżanek z trudem wchodzą mi na mały palec, ewentualnie nie wchodzą w ogóle.
Co ciekawe, skórzane rękawiczki noszę w rozmiarze S Nie wiem co w takim razie noszą osoby o mniejszych dłoniach...

[smieszka250]

Mój nadgarstek - 14cm - ogólnie mam chude ręce. Zawsze jak robię bransoletkę, to mierzę na mamy ręce - ona też nie za grube, ale pod 16cm podchodzi
Natomiast w mam szerokie stawy w palcach i pierścionki muszę 15, a i tak mi latają, bo dalej palec jest chudy.

[ojejka89]

wow, widze ze nie jestem jedynym dziwolagiem z 13cm nadgarstkiem

co do zegarkow- w skorzanych paskach tata zawsze mi dziurki dorabial, a metalowe wybieram z tymi wymiennymi ogniwkami, tylko zawsze problem z tarcza mam, bo wszystkie sa taaakieeee meeggaaaaa ;/