Czy pamiętasz wszystkie rocznice (nawet te drobne)

[vogelek]

Zauważyłam, że spora część moich zajętych koleżanek ma świętną pamięć do dat. I tu nie chodzi o rocznice bycia razem ale o np. pierwsze spojrzenie sobie w oczy, chwycenie się za rękę itp. Na wizażu niektóre dziewczyny umieszczają w podpisach daty takich rocznic.
Czy Wy też pamiętać daty tych wszystkich zdarzeń?
Ja osobście nie pamiętam takich dat. Nawet z trudem określiłabym odkiedy byłam z moim ex

[Kaatrinkaa]

Ja pamietam od kiedy jestem ze swoim TŻ, znam dokladną date, ale nie pamietam drobniejszy wydarzen w stylu "pierwsze spojrzenie sobie w oczy".

[Wisienki]

Cóż ja nie wiem nawet od kiedy dokładnie jesteśmy razem z moim TŻtem - ot poprostu nie wydawało mi się to istote, a teraz poprostu nie mogę sobie przypomniec nic poza tym iż była to zima na przełomie 2003 i 2004 roku.

[lain]

ja pamietam tylko rocznice zwiazku i rocznice zareczyn. nie jestem jakims amatorem obchodzenia rocznic wszystkiego jak leci...

[revontulet_]

Ja pamiętam... - a własciwie może nie pamiętałabym, gdyby TŻ mi nie przypominał - datę pierwszego złapania za ręce, pocałunku i pierwszy raz wypowiedzianych słów 'kocham Cię' Oczywiście nie wspominam o rocznicach bycia ze sobą, bo to chyba oczywiste. On w ogóle ma świetną pamięć do dat, czyli przeczy stereotypom Aczkolwiek jakoś szczególnie tych wszystkich rocznic nie obchodzimy... tylko wspominamy

[Sniezynka21]

Ja pamietam rocznice Slubu Cywilnego, Koscielnego i kiedy sie zaczelismy spotykac Wystarczy...

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Datę zaręczyn, pierwszej rozmowy (bo poznaliśmy się przez Internet, ale chyba tylko dlatego pamiętam, że było to 2 dni po moich urodzinach) i pierwszego spotkania. Poza tym żadnej innej, nie chce mi się gowy tym zaprzątać.

[pitahaya]

nie pamietam zadnej...ale na pewno zapamietam date slubu

[xxxwitchyouxxx]

Pamiętam datę naszego poznania i dzień w którym zostaliśmy parą
Nie pamiętam tych drobnych dat(typu pierwszy pocałunek itp)

[crippled]

pamiętam kiedy się poznaliśmy i to wszystko. Żadnej daty pierwszego 'kocham cię', pocałunku, pierwszej randki itp nie pamiętam.

[Optymistka w trampkach]

Ważne dla mnie daty, pamiętam.
Mniej ważne, zapisuję, żeby przypadkiem nie przeoczyć.

[madmuazelle]

Rozumiem,jak ktoś pamięta datę bycia razem,zaręczyn slubu ale zapisywanie dat pierwszego pocalunku,pierwszego kocham czy chwycenie ze za ręke,jak dla mnie to straszna dziecinada.Szkoda,że nie dają w podpis,dat kiedy byl pierwszy seks,kiedy wsadzil mi jezyk do buzi itp badziewie.Zenada.

[Emilkaa]

znam tylko podstawowe daty,ale chłopak zna wszystkoi zawsze do mnie mowi jakas rocznice,ja robie wielkie oczy,a on do mnie nie pamietasz hehehe

[Samoa]

My znamy tylko w przybliżeniu datę od kiedy jesteśmy razem - lato 2001, poza tym data zaręczyn i ja tylko pamietam jak mi pierwszy raz powiedział 'kocham cię', ale to przypadkiem pamietamTak czy inaczej za specjalnie rocznic nie obchodzimy ani o nich nie pamiętamy.

[Kota]

Nie, nie pamiętam, pamiętam tylko najważniejsze. Nie ma to dla mnie znaczenia.

[Bastard Heart]

A ja nie mam pamięci do dat i nigdy nie potrafiłam zapamiętać nawet dnia, od którego byłam z kimś.

[Serendipity]

Data rozpoczęcia naszego związku,pierwszy pocałunek,pierwszy seks i chyba tyle
Może po roku jeszcze bym pamiętała,ale teraz juz raczej nie.

[goosia207]

Ja tylko pamiętam datę rozpoczęcia związku i datę zaręczyn (oczywiście datę urodzin Tżta).Nie przywiązuję wagi do dat, pierwsze spotkanie, rozmowa, pocałunek...niestety nie pamiętam

[Wyrak]

Mnie przede wszystkim dziwia takie przejscia typu - tu jeszcze nie bylismy razem, tu juz bylismy, u mnie zawsze to bylo bardziej plynne...

[harpoonka]

Ja mam pamięć do takich dat, ale raczej nie przykładałam wagi do "pierwszego spojrzenia sobie w oczy", czy "pierwszej wizyty w jego domu"
Pamiętam datę, kiedy zaczęliśmy być razem, chociaż jest ona troszeczkę umowna (16.06.2005) i datę pierwszego pocałunku, ale to ze względu na nieco komiczną sytuację temu towarzyszącą ;P
Pierwsze "kocham cię" jakoś też zapadło mi w pamięć, ale prawdopodobnie dlatego, że nałożyło się z innym, ważnym wydarzeniem

Poza tym te daty nie są przecież aż tak ważne, prawda?

[ulinkaaa]

Ja pamietam zawsze Taka juz jestem

[cbc6429be45513368b51b71e340d921ce6d338a3]

Pamiętam te najbardziej istotne dla mnie, o reszcie pozostałych istotnych przypomina mi telefon.

[Zmijka]

Dla mnie takie zapamiętywanie nie ma sensu, najwazniejsze zeby wiedziec kiedys sie zaczeło, tak dla statystyk
Z moim ex na kompie mielismy hasło do kompa z data naszego poczatku i wiem, ze wieleeeee par tak ma

[Anuuulcia]

ja pamietam najwaznijesze daty...i date pierwszego pocałunku a tak poza tym to wiadomo rocznice BYCIA ZE SOBA w zwiazku...zareczyny....i wiadomo uro i imnieniy i wsio

[mtlk]

ja nie pamietam prawie zadnej daty.. mamy umowna date poczaku naszego zwiazku, ktora zawsze pamietam a oprocz tego dzien w ktorym po raz pierwszy wyznalismy sobie uczucia (sa to dwie rozne daty)

[cherryPrincess69]

nigdy nie zwracalam uwagi na takie rocznice tylko te podstawowe

[hanjah]

Ja pamiętam o tych małych i większych rocznicach. Pierwsza impreza (od tego wszystko się zaczęło, zresztą pojutrze minie 8 lat), pierwszy spacer, wyznanie miłości etc. Lubię przypominać sobie te momenty

[Chii1986]

Napisane przez vogelek

Zauważyłam, że spora część moich zajętych koleżanek ma świętną pamięć do dat. I tu nie chodzi o rocznice bycia razem ale o np. pierwsze spojrzenie sobie w oczy, chwycenie się za rękę itp. Na wizażu niektóre dziewczyny umieszczają w podpisach daty takich rocznic.
Czy Wy też pamiętać daty tych wszystkich zdarzeń?
Ja osobście nie pamiętam takich dat. Nawet z trudem określiłabym odkiedy byłam z moim ex

osobiście nie znam osób, które pamiętają pierwsze spojrzenie sobie w oczy.. dla mnie to jest choreprzepraszam ale tak myślę..przecież to drobiazgi trudne wręcz do datowania.
Rozumiem rocznica związku ale np. świetowanie co miesiąc dnia w którym się poznało to dla mnie przesada...

też nie pamietam dokładnie kiedy to było z Tżtem wiec mamy datę umowną...

nie przywiązuję wagi do dat bo to dla mnie właśnie umowne preteksty do świetowania, Sylwester to też umowna data wejścia w nowy rok a tak na prawdę nic się nie zmienia..a ludzie głupieją i świetują

ale ja ogólnie zapominalska jestem w telefonie mam ze 20 przypomnień w stylu : ogolić nogi, pomalować paznokcie, iść do babci i inne bardziej oczywiste rzeczy....

[Lukrecja_Borgia]

Napisane przez vogelek

Zauważyłam, że spora część moich zajętych koleżanek ma świętną pamięć do dat. I tu nie chodzi o rocznice bycia razem ale o np. pierwsze spojrzenie sobie w oczy, chwycenie się za rękę itp.

Dla mnie to mocna przesada Ot, ckliwe pierdółki (mam nadzieję, że mi tego nie wygwiazdkuje ).
Pamiętam daty podstawowe, urodziny, noo EWENTUALNIE pierwsza randka Na więcej szkoda mi czasu, po co sobie dysk zapełniać zbędnymi informacjami


vogelku, bardzo ładny podpis, tak na marginesie

[Buskowianka]

Mi się właśnie wszytskie takie daty same zapamiętują np. dzień kiedy pierwszy raz dostałam miesiączki, pamiętam jaki to był dzień tygodnia i dokladna data. Miałam komunię 19 maja i w tamtym roku siedze przy stole i akurat jedliśmy wtedy obiad to ja mówie o tyle i tyle minęlo od kiedy miałam komunię, rok później znow 19 maja i potrafie powiedzieć gdzie siedziałam rok temu, co jadłam i jak byłam ubrana. Trochę dziwne. w ogóle wystarczy, że mi ktoś raz powie kiedy się urodził, a ja już zapamiętam do końca życia. I zapamiętuję takie głupie daty, w których w sumie nic się tak ważnego nie zdarzyło Mój tata mi ciągle powtarza, że muszę wykorzystywać jakoś tą moją pamięć tylko ja nie wiem jak:P